Obejrzałem od początku do końca i mam wrażenie że taka długość filmu to w sam raz piękny zbiór graty las zacny to i grzybów sporo takich filmów proszę o więcej 👍👍
Bardzo lubię spacerować z Tobą Grzybofilu i słuchać relacji z grzybobrania i okazywanej radości ze znalezienia prawdziwka. A już opowiadanie podczas wędrówki to rewelacja. Fantastyczny Chłopak z Ciebie Grzybofilu. Pozdrawiam Maria
Ten sliczny las to kraina czarow! Potega magii sprawia, ze nie wychodzac z lasu juz do niego wracasz! To jest piekne uczucie! 100 lat! Serdecznie Cie pozdrawiam!
Wśród pięknych barw jesieni niejeden grzybek jeszcze się mieni 🍄🍄🍄do tego szum strumyka w oddali i już człowiek do lasu na spacer aż się w przenośni „pali” 🍀☘️🍀pozdrawiam jesiennie ☘️☘️
Witam serdecznie😁dzieki za piekny spacer .bardzo lubie twoja narracje.piekny las cudowne odglosy strumienia,grzybki tez ladne😊wiec slucham i ogladam z przyjemnoscia.tez kocham taka pogode .😁pozdrawiam serdecznie i do nastepnego❤
Witam! :) Dziękuję, cieszę się że się podobało, każdy taki komentarz daje mi siły do planowania kolejnych wypraw po wielu godzinach montażu i nieprzespanych nocach. :) Pozdrawiam serdecznie!
Grzybofil mówisz, że spaliny niszczą las? A te pościnane drzewa, tyle tam poskladowanego, to nie boli Ciebie serce, że za chwilę nie będzie lasu, nie bijesz na alarm?!?!?! Pozdrawiam
Spaliny trują w lesie wszystko - rośliny, zwierzęta (w tym ludzi), grzyby - i nie rozumiem, dlaczego w tym zestawieniu umieszczasz legalne wycinanie części drzew (pomijasz oczywiście, że w tym samym czasie sadzi się ich więcej niż się wycina). Wiadomo, że widok wyciętych drzew nigdy grzybiarza nie cieszy, ale patrzę trochę dalej i szerzej niż czubek własnego nosa - rozumiejąc, że to proces niezbędny o ile chcemy mieć gdzie mieszkać, na czym siedzieć i na czym pisać i rozumiejąc, że muszę po prostu podejść w trochę inne miejsce, a w miejsce wycinki wrócić za kilka lat, gdy zadomowią się w nim nowe gatunki (tym w dużej mierze grzyby się zajmują: rozkładem martwej materii, również z pniaków pozostających po wycince). "Bicie na alarm" zostawiam natomiast na okoliczność działań niezgodnych z prawem i dla lasu (rozumianego jako całość, jako ekosystem, a nie pojedyncze drzewa) szkodliwych, a do takich należy łamanie zakazu wjazdu do lasu przez wygodnickich grzybiarzy. Pozdrawiam również.
Mam to samo z prawdziwkami. Wychowałam się w Radomsku a teraz mieszkam na Mazowszu i każdy prawdziwek jest jak król. Mogłabym sobie dla nich taką małą lektykę w koszu zamontować :D
No nieźle, ja wczoraj na spacerze z psem kilka koźlaków i parę zielonek. Chyba wiem jak spędzę Święto Niepodległości ;) Pozdrawiam z Wielkopolski Piotr
Dziki to ja ciągle spotykam na nocnym spacerze na warszawskim Tarchominie. Na grzybach to ostatnio 2 raz łosie. Nawet na mnie szarżował w młodniku brzozowym.
@@Grzybofil widziałem parę lat temu matkę z młodym łosiem, ale już sporym. Byłem na rowerze na wale wislanym na północ za miastem i stały na polanie. Odjechałem kawałek i sie przygladalem. W końcu weszły na wał i zeszły na dół w stronę rzeki. Pewnie przeszły rzekę w stronę Kampinosu, akurat woda była bardzo niska. Jakoś w marcu na nocnym spacerze wpadłem na łosia. Myślałem, że dostanę zawału. Stał pod drzewami w ciemnosci. I jak mnie zobaczył to pobiegł w prawo na chodnik, po którym szedłem, bo po lewej miał ogrodzenie i blok. I potem uciekł ulicą w stronę parku przy wale. Dobrze, że akurat samochody nie jechały. Potem jakoś w czerwcu też wpadłem na młodego łosia w lesie, gdzie ćwiczę. Kiedyś też wpadłem na łosia jak jadł jabłka. Na Bemowie na Łosiowych Błotach. Stał centralnie na ścieżce, ale sciezka mocna zarośnięta. Musiałem się powoli wycofywać z rowerem.
@@Grzybofil z ciekawostek, chociaz tutaj to była norma, to widywałem regularnie bociany czarne. Chodziły przy wale. Niestety zniknely, jak wycięli drzewa na wyspach... Są też bieliki, raz widziałem 5 w jednym momencie. Raz spotkałem nawet kanię rudą.
Witam serdecznie, piękny film, cudowny las, sama lubię chodzić po mokrym lesie i grzyby lepiej widać bo mają mokre kapelusze, a jest to wyzwanie jesienią, podgrzyby są pyszne, ostatnio też nazbieralam cały kosz, takie pytanie może retoryczne, czy nie chciał by Pan mieszkać bliżej lasu i tak pięknej natury, bo ja nie ukrywam jest to moim marzeniem, czy się spełni zobaczymy, gratuluję pięknych zbiorów i Pozdrawiam serdecznie 🏞️☀️❤️
Mam pytanie, czy dźwięki piły i zapach spalin podczas rabunkowej wycinki lasów Świętokrzyskich pana tak nie przyprawiają o cierpienie?. Rządzący wycięli tak dużo naszych polskich lasów że rozpacz bierze patrzeć.
Dźwięki piły to nigdy nic przyjemnego, ale staram się rozumieć skąd się bierze drewno - niestety nie z laboratoriów, lecz z lasów właśnie. O ile chcemy więc mieć meble, domy, dachy i ołówki - nie możemy być hipokrytami i jednocześnie krytykować wycinek jako takich. W tamtym lesie wycinki (choć one - co do zasady - ani mnie nigdy nie cieszą, ani nie jestem zwolennikiem obecnej władzy) raczej nie nazwałbym rabunkową, przynajmniej w częściach lasu mi znanych: znika część drzew a reszta zostaje, nie są wycinane całe połacie. Pytanie o spaliny chyba nie było chyba natomiast zadane na poważnie, bo w oczywisty sposób nikt z promienia większego niż parę metrów od piły nie wyczuje jej spalin. Gdy już słyszę tam jakąś piłę, to jedną w promieniu wielu kilometrów - samochodów zaś było kilkadziesiąt, w bardzo dużym zagęszczeniu; wycinka jest legalna - wjazd do lasu jest wykroczeniem; jak więc Pani widzi, ciężko chyba o mniej przemyślane porównanie.
Dobry wieczór! :) Postaram się jakoś zinterpretować Pani komentarz i zawarte w nich domniemane przeze mnie pytania, pomimo pozbawienia ich jakichkolwiek znaków interpunkcyjnych. Otóż zgadza się, mamy 10 listopada. Dziś nic nie uzbierałem, bo nie miałem okazji, ponieważ nie byłem w lesie. Jak dowiaduje się Pani w drugiej minucie nagrania: powstało 26. października. Co do winy - nie rozumiem, czego miałbym być winny, tego niestety nie jestem w stanie sobie wyobrazić. "Grzyby borówki" - to najbardziej ciekawiący mnie fragment, czym one są? I czy to dobrze, że pokazuję grzyby borówki, czy źle?
Witam i nie zgadzam się , jest droga nawet ładnie utwardzona i jeżeli nie ma wyraźnego znaku że nie wolno wjechać to nie widzę problemu , tym bardziej że ma aż 8 km w głąb lasu kto by dymał taki kawał z buta ?
Nie musisz się zgadzać bo to nie jest kwestia opinii lecz obowiązujące prawo - zakaz wjazdu do lasu wynika jednoznacznie z art. 29 ustawy o lasach i nie jest potrzebny żaden znak zakazu: "Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach." Czy pod Morskie Oko też chciałbyś wjeżdżać autem, argumentując, że nie chce Ci się iść na pieszo? A czy ktoś Cię zmusza, by w ogóle tam się fatygować?
@@Grzybofil widocznie miejscowi wiedzą lepiej czy mogą sobie pozwolić czy też nie , wnioskuję z tego że nikt z tego powodu nikomu nic nie robi skoro tam taki ruch
😂 z tym wjezdzaniem do lasu 😂😂😂 to straszny ból widzę. Owszem jest przepis , ale jak wytłumaczyć to że gmina co chwilę remontuje drogę gruntową przez las z jednej miejscowości do drugiej w mojej okolicy, żadnych znaków nie ustawiono.?
Lubię twoje filmy, bo zawierają liczne przemyślenia, które towarzyszą człekowi w lesie. Odniosę się do sprawy wjazdu do lasu: Gdyby infrastruktura parkingów była bardziej rozbudowana to nie byłoby problemu. Niestety, ale wciąż to kuleje, więc są rejony, gdzie nie ma możliwości dojścia do ulubionego lasu (zwłaszcza starszym ludziom). Np. moi rodzice (>70) muszą się z tym zmagać, a problemy z poruszaniem się ograniczają ich znacznie. Mi nie sprawia trudności wstanie o 3.30 by wsiąść do autobusu, a potem pociągu i już po 90min. znaleźć się w bajkowej rzeczywistości, gdzie z dworca do swoich miejscówek dzieli mnie "tylko" 50min. marszu, ale nie wiem jak będzie za np. 20 lat? Co do jednośladów to tutaj absolutnie nie powinno być mowy o zakazie wjazdu, pod warunkiem, że pojazdy spełniałyby wszelkie normy dot. hałasu czy emisji spalin. Są okresy, gdzie że względu na suszę obowiązują całkowite zakazy wstępu do lasu i tutaj widzę problem z niesfornymi gośćmi (choć nie zawsze są właściwe oznaczenia przy wjazdach).
Dziękuję za miłe słowa. Co do osób mających problemy z poruszaniem się - o ile mają orzeczony stopień inwalidztwa, to mogą wjeżdżać do lasu (ustawa czyni dla nich wyjątek). Co do zakazu wjazdu do lasu - oznaczenia byłyby pomocne, ale nie są prawnie wymagane (odwrotnie: istnieje wymóg oznaczenia dróg którymi można wjechać do lasu). A co do jednośladów - zgadzam się jedynie gdy są nimi rowery. :) Pozdrawiam!
Obejrzałem od początku do końca i mam wrażenie że taka długość filmu to w sam raz piękny zbiór graty las zacny to i grzybów sporo takich filmów proszę o więcej 👍👍
Wielkie dzięki!
Twoja praca kamery + muzyka to coś wybornego, pozdrawiam.
Dziękuję bardzo! Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo lubię spacerować z Tobą Grzybofilu i słuchać relacji z grzybobrania i okazywanej radości ze znalezienia prawdziwka. A już opowiadanie podczas wędrówki to rewelacja. Fantastyczny Chłopak z Ciebie Grzybofilu. Pozdrawiam Maria
Ten sliczny las to kraina czarow! Potega magii sprawia, ze nie wychodzac z lasu juz do niego wracasz! To jest piekne uczucie! 100 lat! Serdecznie Cie pozdrawiam!
Piękny las,obfite zbiory,spacer z Panem-sama przyjemność, dziękuję, pozdrawiam serdecznie 🤗
Wśród pięknych barw jesieni niejeden grzybek jeszcze się mieni 🍄🍄🍄do tego szum strumyka w oddali i już człowiek do lasu na spacer aż się w przenośni „pali” 🍀☘️🍀pozdrawiam jesiennie ☘️☘️
W pochmurny dzień Las jest piękny ,tajemniczy,magiczny !!!
Owszem! :D Pozdrawiam!
Witam serdecznie😁dzieki za piekny spacer .bardzo lubie twoja narracje.piekny las cudowne odglosy strumienia,grzybki tez ladne😊wiec slucham i ogladam z przyjemnoscia.tez kocham taka pogode .😁pozdrawiam serdecznie i do nastepnego❤
Witam! :) Dziękuję, cieszę się że się podobało, każdy taki komentarz daje mi siły do planowania kolejnych wypraw po wielu godzinach montażu i nieprzespanych nocach. :) Pozdrawiam serdecznie!
Złota Polska jesień, jesień przebogatą...🍁🍂🌳🌿🌲
Witam serdecznie 🥰
Dziękuję za filmik 🌼🌟😊
uwielbiam ten las, zazdroszcze panu że nie mogę tam w tym roku być, w zeszłym i dwa lata temu wynosiliśmy kosze pełne grzybów, pozdrówki
Cudny las kocham strumyk ale chyba najpiękniejszy jest jesienny mglisty las. Dziękuję pięknie.
Witam serdecznie. Gratuluję zbioru takich grzybków
Witam i bardzo dziękuję! :)
Grzybofil mówisz, że spaliny niszczą las? A te pościnane drzewa, tyle tam poskladowanego, to nie boli Ciebie serce, że za chwilę nie będzie lasu, nie bijesz na alarm?!?!?! Pozdrawiam
Spaliny trują w lesie wszystko - rośliny, zwierzęta (w tym ludzi), grzyby - i nie rozumiem, dlaczego w tym zestawieniu umieszczasz legalne wycinanie części drzew (pomijasz oczywiście, że w tym samym czasie sadzi się ich więcej niż się wycina). Wiadomo, że widok wyciętych drzew nigdy grzybiarza nie cieszy, ale patrzę trochę dalej i szerzej niż czubek własnego nosa - rozumiejąc, że to proces niezbędny o ile chcemy mieć gdzie mieszkać, na czym siedzieć i na czym pisać i rozumiejąc, że muszę po prostu podejść w trochę inne miejsce, a w miejsce wycinki wrócić za kilka lat, gdy zadomowią się w nim nowe gatunki (tym w dużej mierze grzyby się zajmują: rozkładem martwej materii, również z pniaków pozostających po wycince). "Bicie na alarm" zostawiam natomiast na okoliczność działań niezgodnych z prawem i dla lasu (rozumianego jako całość, jako ekosystem, a nie pojedyncze drzewa) szkodliwych, a do takich należy łamanie zakazu wjazdu do lasu przez wygodnickich grzybiarzy. Pozdrawiam również.
Mam to samo z prawdziwkami. Wychowałam się w Radomsku a teraz mieszkam na Mazowszu i każdy prawdziwek jest jak król. Mogłabym sobie dla nich taką małą lektykę w koszu zamontować :D
Witam oj dziś synek nie zasypiał przy nowym filmiku będzie na jutro uwielbia oglądać pozdrawiamy🙂
Witam, to chyba dobrze że nie zasypiał? ;) tzn dobrze dla mnie jako autora filmu heh, pozdrawiam serdecznie!
Oglądam teraz. Dajesz radę wyśmienicie 👍👍💯❤️😀😀😀😀
🌲🍄🌲🍄🌲🍄🌲🍄🌲🍄🌲🍄🌲🍄
No nieźle, ja wczoraj na spacerze z psem kilka koźlaków i parę zielonek. Chyba wiem jak spędzę Święto Niepodległości ;)
Pozdrawiam z Wielkopolski
Piotr
Dziki to ja ciągle spotykam na nocnym spacerze na warszawskim Tarchominie. Na grzybach to ostatnio 2 raz łosie. Nawet na mnie szarżował w młodniku brzozowym.
Super, zazdroszczę, łosie nie są zbyt częste. :) Spotkałem raz w życiu.
@@Grzybofil widziałem parę lat temu matkę z młodym łosiem, ale już sporym. Byłem na rowerze na wale wislanym na północ za miastem i stały na polanie. Odjechałem kawałek i sie przygladalem. W końcu weszły na wał i zeszły na dół w stronę rzeki. Pewnie przeszły rzekę w stronę Kampinosu, akurat woda była bardzo niska.
Jakoś w marcu na nocnym spacerze wpadłem na łosia. Myślałem, że dostanę zawału. Stał pod drzewami w ciemnosci. I jak mnie zobaczył to pobiegł w prawo na chodnik, po którym szedłem, bo po lewej miał ogrodzenie i blok. I potem uciekł ulicą w stronę parku przy wale. Dobrze, że akurat samochody nie jechały. Potem jakoś w czerwcu też wpadłem na młodego łosia w lesie, gdzie ćwiczę.
Kiedyś też wpadłem na łosia jak jadł jabłka. Na Bemowie na Łosiowych Błotach. Stał centralnie na ścieżce, ale sciezka mocna zarośnięta. Musiałem się powoli wycofywać z rowerem.
@@Grzybofil z ciekawostek, chociaz tutaj to była norma, to widywałem regularnie bociany czarne. Chodziły przy wale. Niestety zniknely, jak wycięli drzewa na wyspach... Są też bieliki, raz widziałem 5 w jednym momencie. Raz spotkałem nawet kanię rudą.
Piękne widoki cudowne grzyby Pozdrawiam
Dziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam!
Witaj Cudowne te Grzybki Piekne Pozdrawiam Serdecznie
Witam i bardzo dziękuję! :) I również pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie 👍👍👍👍👍👍🥰🥰🥰🥰
Absolutnie akuratne!
Witam serdecznie, piękny film, cudowny las, sama lubię chodzić po mokrym lesie i grzyby lepiej widać bo mają mokre kapelusze, a jest to wyzwanie jesienią, podgrzyby są pyszne, ostatnio też nazbieralam cały kosz, takie pytanie może retoryczne, czy nie chciał by Pan mieszkać bliżej lasu i tak pięknej natury, bo ja nie ukrywam jest to moim marzeniem, czy się spełni zobaczymy, gratuluję pięknych zbiorów i Pozdrawiam serdecznie 🏞️☀️❤️
Siemano, ledwo zywy, ale nadrobiłem 😋
Pozdro 👊👍
Siemanko! :D Ja ledwo żywy montowałem ;-) Miło, że obejrzałeś, zwłaszcza że podpada to już po pełny metraż. ;)
@@Grzybofil no idziesz na grubo 😋
Piekne zdjecia, ale ten wstep nikomu nie potrzebny... W takiej klasie programow polaryzacja absolutnie nie na miejscu.
Dziękuję za miłe słowa odnośnie zdjęć. Natomiast niestety zagadką pozostaje dla mnie zarzut o "polaryzujący wstęp".
Nora jenota
1:10:12 Pozdro dla kumatych
Tak sobie patrzę 1,5 h pogięło gościa, po obejrzeniu, kiedy to zleciało i czemu tak krótko
Wielkie dzięki!
Jak widzę to nie jest Las tylko namiastką lasu przy dużych upalach poszycie lasu całkowicie wyschnie i resztki drzew rowniez
Heh, jasne jasne, to pewnie z powodu tych licznych strumieni?
A gdzie leśniczy dlaczego nie jeżdżą i sprawdzaja
Grzubofil 😂😂😂😂😁osrasz się tymi grzybami😁😭
Dziękuję,za filmik,jest już listopad, proszę o informację czy są jeszcze jakieś grzybki.
Coś zawsze rośnie, teraz zależy to mocno od rejonu - nie wiem skąd Pani jest. :)
@@Grzybofil Okolice Warszawy
👍👍👍❤️✌️🍄🍄🍄🍄🍄🍄🍄
Mam pytanie, czy dźwięki piły i zapach spalin podczas rabunkowej wycinki lasów Świętokrzyskich pana tak nie przyprawiają o cierpienie?. Rządzący wycięli tak dużo naszych polskich lasów że rozpacz bierze patrzeć.
Dźwięki piły to nigdy nic przyjemnego, ale staram się rozumieć skąd się bierze drewno - niestety nie z laboratoriów, lecz z lasów właśnie. O ile chcemy więc mieć meble, domy, dachy i ołówki - nie możemy być hipokrytami i jednocześnie krytykować wycinek jako takich. W tamtym lesie wycinki (choć one - co do zasady - ani mnie nigdy nie cieszą, ani nie jestem zwolennikiem obecnej władzy) raczej nie nazwałbym rabunkową, przynajmniej w częściach lasu mi znanych: znika część drzew a reszta zostaje, nie są wycinane całe połacie. Pytanie o spaliny chyba nie było chyba natomiast zadane na poważnie, bo w oczywisty sposób nikt z promienia większego niż parę metrów od piły nie wyczuje jej spalin. Gdy już słyszę tam jakąś piłę, to jedną w promieniu wielu kilometrów - samochodów zaś było kilkadziesiąt, w bardzo dużym zagęszczeniu; wycinka jest legalna - wjazd do lasu jest wykroczeniem; jak więc Pani widzi, ciężko chyba o mniej przemyślane porównanie.
Dzień dobry oglądam pański film 10 listopada jestem ciekawa czy Pan coś uzbieral trochę jest Pan winny pokazane były grzyby borówki podczas biwaku
Dobry wieczór! :) Postaram się jakoś zinterpretować Pani komentarz i zawarte w nich domniemane przeze mnie pytania, pomimo pozbawienia ich jakichkolwiek znaków interpunkcyjnych. Otóż zgadza się, mamy 10 listopada. Dziś nic nie uzbierałem, bo nie miałem okazji, ponieważ nie byłem w lesie. Jak dowiaduje się Pani w drugiej minucie nagrania: powstało 26. października. Co do winy - nie rozumiem, czego miałbym być winny, tego niestety nie jestem w stanie sobie wyobrazić. "Grzyby borówki" - to najbardziej ciekawiący mnie fragment, czym one są? I czy to dobrze, że pokazuję grzyby borówki, czy źle?
Co to za okolice?
Podane na początku filmu. :)
git
Widzi pan komentujących interesują tylko grzyby a o pojazdach ani slowa
Hej pierwsza pls pozdrowisz
pozdrawiam :D
Hej! :) Jasne, pozdrawiam serdecznie Hanię i mojego brata po imieniu, który mnie wyręczył. ;)
@@Grzybofil no i ekstra ;)
A skąd wiesz Grzybofilu że wjazd samochodów był nielegalny? Może to operacja specjalna pod przykryciem Straże Leśnej? ;-)
To na Ukrainie to grzybobranie?
Lokalizacja jest zawsze podana na początku nagrania.
Witam i nie zgadzam się , jest droga nawet ładnie utwardzona i jeżeli nie ma wyraźnego znaku że nie wolno wjechać to nie widzę problemu , tym bardziej że ma aż 8 km w głąb lasu kto by dymał taki kawał z buta ?
Nie musisz się zgadzać bo to nie jest kwestia opinii lecz obowiązujące prawo - zakaz wjazdu do lasu wynika jednoznacznie z art. 29 ustawy o lasach i nie jest potrzebny żaden znak zakazu: "Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach." Czy pod Morskie Oko też chciałbyś wjeżdżać autem, argumentując, że nie chce Ci się iść na pieszo? A czy ktoś Cię zmusza, by w ogóle tam się fatygować?
@@Grzybofil widocznie miejscowi wiedzą lepiej czy mogą sobie pozwolić czy też nie , wnioskuję z tego że nikt z tego powodu nikomu nic nie robi skoro tam taki ruch
😂 z tym wjezdzaniem do lasu 😂😂😂 to straszny ból widzę. Owszem jest przepis , ale jak wytłumaczyć to że gmina co chwilę remontuje drogę gruntową przez las z jednej miejscowości do drugiej w mojej okolicy, żadnych znaków nie ustawiono.?
Lubię twoje filmy, bo zawierają liczne przemyślenia, które towarzyszą człekowi w lesie.
Odniosę się do sprawy wjazdu do lasu:
Gdyby infrastruktura parkingów była bardziej rozbudowana to nie byłoby problemu.
Niestety, ale wciąż to kuleje, więc są rejony, gdzie nie ma możliwości dojścia do ulubionego lasu (zwłaszcza starszym ludziom).
Np. moi rodzice (>70) muszą się z tym zmagać, a problemy z poruszaniem się ograniczają ich znacznie.
Mi nie sprawia trudności wstanie o 3.30 by wsiąść do autobusu, a potem pociągu i już po 90min. znaleźć się w bajkowej rzeczywistości, gdzie z dworca do swoich miejscówek dzieli mnie "tylko" 50min. marszu, ale nie wiem jak będzie za np. 20 lat?
Co do jednośladów to tutaj absolutnie nie powinno być mowy o zakazie wjazdu, pod warunkiem, że pojazdy spełniałyby wszelkie normy dot. hałasu czy emisji spalin.
Są okresy, gdzie że względu na suszę obowiązują całkowite zakazy wstępu do lasu i tutaj widzę problem z niesfornymi gośćmi (choć nie zawsze są właściwe oznaczenia przy wjazdach).
Dziękuję za miłe słowa.
Co do osób mających problemy z poruszaniem się - o ile mają orzeczony stopień inwalidztwa, to mogą wjeżdżać do lasu (ustawa czyni dla nich wyjątek).
Co do zakazu wjazdu do lasu - oznaczenia byłyby pomocne, ale nie są prawnie wymagane (odwrotnie: istnieje wymóg oznaczenia dróg którymi można wjechać do lasu).
A co do jednośladów - zgadzam się jedynie gdy są nimi rowery. :)
Pozdrawiam!