Tak proszę Pani, ale protestanci też tak mówią. Jaka jest różnica? Katolik słucha Kościoła, który przez wieki to Słowo Boże objaśnia. Zachęcam do lektury świętych (np. A.M.Liguori) i a prpops Matki Bożej, do lektury encyklik Leona XIII o Różańcu.
Bardzo dziękuję za mądry komentarz! Nie wspomniał jednak ksiądz (albo mi umknęło) o jednej bardzo ważnej rzeczy - mianowicie o budowaniu w tych orędziach atmosfery wyjątkowości. Często osoby z którymi dyskutuję na te tematy uważają, że mając do czynienia z objawieniami są wybrane, wyjątkowe, mają misję itp. Jest to de facto podważenie przesłania ewangelicznego - że wszyscy jesteśmy wybrani a ponadto mamy być jednością. Czy jedność ta jest zachowywana? 2 sprawa - w objawieniach jest wspomnienie o zatraceniu a niekiedy sprzeniewierzeniu się Panu Jezusowi przez hierarchię - czy nie powinna być raczej mowa o modlitwie za Nich? I związana z tym zapowiedż "złych czasów" - czy nie powinno być raczej: módlcie się, nawracajcie się - gdyż prawdziwa wiara góry przenosi? Błogosławieństwa Bożego !
Rzeczowo, spokojnie, bez zbędnych złośliwości pod adresem zwolenników tych objawień, którzy niestety często w obronie ich świętości zapominają o podstawowych zasadach dialogu i rozeznawania. Pozdrowienia dla Ojca!
OBJAWIENIA Czy mogą pochodzić od kogoś innego? Znawcy Biblii wiedzą oczywiście, że nie każdy cud jest znakiem od Boga. Dictionnaire de la Bible (Słownik biblijny) wydany przez F. Vigouroux, wspomina o cudach dokonanych przez czarowników egipskich w obecności faraona i Mojżesza, po czym nadmienia, że „w dniach ostatecznych fałszywi prorocy i fałszywi Chrystusowie, będący wysłannikami Diabła, uczynią wiele cudów, aby jeśli to możliwe, zwieść nawet lojalnych uczniów Jezusa Chrystusa” (Mateusza 24:24; Wyjścia 7:8-13). Taki sam wniosek wysnuto w katolickim Dictionnaire historique de la Bible (Biblijny słownik historyczny) Calmeta, gdzie czytamy: „Cuda i nadprzyrodzone zjawiska nie zawsze stanowią niezawodny znak, że dokonujący ich są święci i głoszą właściwą naukę, ani nie są niezbitym świadectwem, iż ludziom miewającym widzenia poruczono jakąś misję”. Dzisiaj nie ma już potrzeby, aby przez znaki i cuda dowodzić, że Bóg przeniósł swą łaskę z cielesnego Izraela na prawdziwy zbór chrześcijański. Apostoł Paweł wyraźnie wyjaśnił w liście do współwyznawców, iż cudowne dary w końcu zanikną. Miał nastać czas, kiedy przestaną stanowić znak ułatwiający rozpoznawanie prawdziwych chrześcijan (1 Koryntian 13:8-13). Nawet powoływanie się na imię Jezusa, nie byłoby wcale dowodem, że ktoś jest prawdziwym chrześcijaninem. Jezus powiedział w Kazaniu na Górze, iż odrzuci pewne osoby, które będą mówić: „Panie, Panie, czy nie (...) czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Dlaczego Jezus odtrącał tych cudotwórców? Oto jego odpowiedź: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości”. Niektórzy mieli więc dokonywać cudów w imię Chrystusa, choć w gruncie rzeczy byli oszustami (Mateusza 7:22, 23, BT).
Chciałabym wiedzieć czy np.wg.Ojca to co teraz przeżywa Gizela, to mistyfikacja? Sama sobie robi te rany i udaje cierpienie? A jak uzasadnić autentyczne krwawe łzy płynące po obrazie czy figurce.Ja nie oceniam,ale chciałabym, aby Ojciec się odniósł do tych znaków.
Święta Bernadeta nie została świętą dlatego że widziała Maryję, nie dlatego że Jej ciało nie uległo rozkładowi, ale dlatego że życiem zasłużyła na ten tytuł. Ojciec Pio nie został Święty ze nosił stygmaty, itd.
@@JanKowalski-uu5zt Wszyscy Ci mistycy na początku przez wiele lat mieli bardzo dużo problemów również ze strony kościoła.Ojciec Pio był np.uważany za oszusta ,np.plombowano mu komisyjnie rany itp.
@@maksrambo9348 Tak, np. św Jana Bosko uważali za szaleńca, nawet próbowali Go pochwycić i umieścić w domu dla obłąkanych. Ale wszystkich Tych mistyków łączyła miłość do KK i lojalność. Nie nawoływali do nieposłuszeństwa, nawet jeżeli Ktoś Ich popierał. Ta widząca powinna się poddać pod opiekę Kościoła i czekac. Kościół to powolna maszyna, ale jeżeli to są prawdziwe objawienia, to Bóg i tak zrobi swoje. Chyba nie ma osoby tak naiwnej, która by myślała, że cokolwiek jest w stanie udaremnić plan Boga.
Pani Gizela obecnie przekazując słowa Matki Bożej ponownie aktualizuje objawienia z Fatimy ,Akity itd.I to jest też dowód na prawdziwość objawień. Jest pytanie retoryczne czy Matka Boża ma słuchać Kościoła czy odwrotnie. Dzisiejszy Kościół posoborowy jest pełen konsekrowanych Judaszy (np.lobby homoseksualne itp.)zdrajców Pana Jezusa.. Pytanie retoryczne wobec kogo mamy więc być posłuszni.Czy mamy przyjąć posłuszną postawę np. Kmicica wobec Radziwiłła bo tak nas nauczono..Czy mamy stanąć w prawdzie.
Ktore objawienia sa czynnikiem tylko urojeniowym (u osob chorujacych na urojenia przesladowcze, nieusystematyzowane - paranoidalne, schizofreniczne) 1. Maryja porusza tematy, poza tymi zasadniczymi dla Boga i Maryi, typu: nawrocenie, pokuta, modlitwa. Porusza tematy typu, postawa przyjmowania Komunii Swietej, koronawirusa, nadchodzacych wojen, kataklizmow itp. 2. Maryja ostrzega ze w strukturach Watykanu dziala szatan. 3. Jest duze nagromadzenie lęku, zagrożeń, czegos co spotka nas i bedzie to masakrycznie straszne. 4. Maryja nie powie w objawieniu, przykladowo, zbankrutuje firma Microsoft i w zwiazku z tym wydarzy sie... 5. Dokladne daty smierci. Jesli wystepuja ktores z tych czynnikow, to nalezy uznac te rzekomo objawienia za nieprawdziwe i maja je osoby chorujace na urojenia przesladowcze, nieusystematyzowane - paranoidalne, schizofreniczne) Natomiast bardzo chetnie te rzekome objawienia przyjmuja osoby chorujace na "zespół lęku uogólnionego", oni sa bardzo spelnieni ze lęk jest z fazie wzrostu. Jest juz calkiem zle a bedzie jeszcze gorzej i juz wiedza kto jest Bestia - sluga szatana. Osoby chorujace na "zespół lęku uogólnionego" nie potrzebuja Biblii, uzanaych objawien Fatimskich, oni potrzebuja duzego i ciaglego wzrostu zagrożenia... Jesli juz korzystaja z Biblii to najbardziej podoba im sie Ksiega biblijna "SYMBOLICZNA" Apokalipsa Sw.Jana, jest tam mowa o zagrożeniu i karze, o Bestii. Najprawdopodobniej umrzesz w taki czy inny sposob, natomiast co do tego wydarzy sie cos "MEGA", trzy dni ciemnosci itp. nalezy raczej mocno patrzec z przymrużeniem oka. Dobrze radze wyjsc z tego i zaczac zyc zdrowo, nawet Bog bedzie z tego faktu zadowolony :) (B043)
Dziś w Słowie Bożym mamy trzy świadectwa o zmartwychwstałym. Maria Magdalena i Magdalena, uczniowie i fałszywe arcykapłanów... Moje jest takie. Pięć lat temu Jezus Chrystus uzdrowił mnie pewnego wieczoru w moim domu z obsesji picia alkoholu i palenia marihuany. Do dziś dnia niezmiennie jestem trzeźwy i zdrowy. Zaświadczam, że to On dał mi nowe życie i wiarę oraz nadzieję. Nowe oczy słuch i serce (dosłownie), abym już nigdy nie zbłądził w tym świecie. Dzięki Niemu wyznaję dziś, że ostatecznie będę świętym, albo nikim. Alleluja! Wojtek.
Jest tylko jedna jedyna rzecz, która nie daje mi spokoju. Jak to jest możliwe, że tak wspaniały i Boży kapłan, jakim niewątpliwie jest ks. Grzegorz Bliźniak, jest przekonany o prawdziwości tych objawień?
Ks Bliźniak był świadkiem wielu cudów będąc przy Gizeli więc albo KS Bliźniak jest bardzo przekonany o prawdziwości albo też oszukuje ale jak to wyjdzie to będą oszustami a mimo to dalej są w przestrzeni publicznej więc daje 51 proc że to prawda
Demon jest bystry. Potrafi mieszać czyste rzeczy z brudnymi i tak czyniąc je w sumie brudnymi, bo nie ma nic czystego w czystym które uległo zabrudzeniu.
Co ma piernik do wiatraka? Matka Boża już dawno powiedziała gdyby nie nasze modlitwy Sąd Boży już szybciej mógłby się zacząć a jak łagodne będą kary to zależy od nas. Więc sytuacja zmienia się z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Na całe szczęście Ojciec nie będzie w komisji do ustanowienia prawdziwości objawień.
Mi też te orędzia od początku wydawały się wielką ściemą. Ale dzięki ojcu tylko potwierdziły mnie w przekonaniu że nie warto tego czytać. Najgorsze jest to że pewne grupy katolickie czy nawet księża powielają tzw orędzia i teorie spiskowe, a pózniej wyrastają z tego takie kwiatki.Straszny zamęt. Dziękuje za trafną analize. Z panem Bogiem.
Właśnie dziś skasował swoje konto na FB, tak, że odpowiedzi na pytanie "co znaczy, że Jezus nie jest obecny w Kościele" nie otrzymałem. Tak twierdzi rzekoma Maryja 28 marca 2020r w objawieniu. Poza tym jestem w szoku, że ks. Bliźniak opowiada jak to uśmiał się z Gisellą na wieść, że Matka Boża miałaby zachęcać do robienia zapasów .... To jakaś paranoja.
@@malgorzatabbl1110 chodzi o prywatne konto na FB Grzegorz Bliźniak. Od ponad tygodnia z nim tam rozmawiałem, i bez odpowiedzi na powyższe skasował, bądź ukrył konto.
@@jaion8743 medzugorje nie sa uznane przez Watykan poki co, wiec nie ma co sie sprzeczać. A tutaj uprzejmie prosze o film na ten temat, chcę uslyszeć tylko opinię najlepiej potwierdzona argumentami czysto dla mojej ciekawosci. Przeciez nikt nie wierzy we wszystko co obejrzy uslyszy i przeczyta w internecie. A ks Bliźniak do mnie nie trafia. dziekuje i pozdrawiam
@@MrsTiTana Na stronie pana Marco Corvaglia www.marcocorvaglia.com/medjugorje-en/useful-resources-medjugorje.html są fakty opublikowane przez biskupów miejsca. Fakty są opisane i często nagrane dla potrzeb komisji.
Chyba się nie doczekamy. Na YT panuje jakaś zmowa milczenia na ten temat. Żaden popularny ksiądz czy nawet publicysta nie wypowiada się nt. zjawy z Medjugorie. Ja od lat jestem z tego powodu zdezorientowany i mam poczucie panującego chaosu wokół tego tematu.
Ten film niczego nie wyjaśnia, wprowadza tylko jeszcze większy chaos. Proszę zaprosić Ks. Grzegorza Bliźniaka i zrobić film razem, wtedy to będzie miało sens.
Dziękuję bardzo Ojcu za rzeczowe podejście do rzekomych objawień. Te dowody powinny wystarczyćkażdemu. Mam tylko 2 uwagi, także pod kątem słuchaczy: 1) Sprawa Fatimy. To były prawdziwe objaienia Matki Bożej poytwierdzone cudem Słońca i heroiczną śwętością dzieci. Objawienia te nie były ściśle prywatne, słyszałem o określeniu "publiczne proroctwo". Dlatego też należało wypełnić dokładnie polecenie Matki Bożej podnośnie poświęcenia Rosji i 5 piewrszych Sobót. Rosja została wymieniona z nazwy tylko raz, przez Piusa XII w 1952 w encyklice. Poświęcenie, by skutkowało obiecanym nawróceniem Rosji i okresem pokoju, miało być dokonane konkretnie (poświęcenie Rosji, a nie świata) i ze wszystkimi biskupami ordynariuszami świata. To był warunek, który zresztą - logicznie - wiązałby niezbiecie cud nawrócenia Rosji z tym faktem, czyli cały świat oddałby chwałę Bogu i cześć Jego Matce. Obietnica ma i swój negatyw - w razie niewykonania poświęcenia błędy Rosji miały zalać świat i chyba nikt nie wątpi w to, co zrobiły. Chiński komunizm też jest ich wynikiem, miliony dzieci zabitych przed urodzeniem - też. 2) Kwestia Komunii świętej. Mocne argumenty są w książce Michaela Davisa na ten temat, zapomniałem tytułu, ale w tytule jest słowo "Komunia". W skrócie - Kościół od ok. 1000 lat niezmiennie stał na straży takiej formy Komunii św. - na klęcząco i do ust. Po reformacji stało się to ty ważniejsze, by podkrelić naszą cześć i wiarę w Realną Obecność. Są badania ( książce więcej na ten temat), że ta wiara słabnie tam, gdzie Komunia św. jest na rękę. Kard. Ratzinger pisał, że jeśli dusza klęka, to i ciało klęka.
Przepraszam jeszcze, ale powyższa wypowiedź nie ma na celu obrony rzekomych objawień. Chodziło o obronę przwdziwych objawień fatimskich. Dalej więc pokładajmy ufność w Maryi, Bożej Matce i naszej, która zawsze prowadz nas do Boga.
Czy moglby ksiadz (pytam tylko ksiedza jako teologa) powiedziac cos odnosnie mistyczki Alicji Lenczewskiej ? Pan Jezus mial jej powiedziec ze apokalipsa poszczegolnych ludzi czy narodow juz nie wystarczy . Ma nastac (nie wiadomo konkretnie kiedy) apokalipsa o zasiegu swiatowym . Jedynym ratunkiem ma byc rozaniec swiety . Czyli tym czym dla Noego byla arka tym dla nas ma byc rozaniec .Co o tym sadzic? Pisze to w kontekscie tego co sie dzieje obecnie na swiecie . Wiadomo ze Sakramenty Swiete maja wieksza moc od rozanca ale co jesli zostana zamkniete koscioly(przez tego wirusa) nie wiadomo na jak dlugo?Czy jedynym co zostanie nie bedzie rozaniec wlasnie ? Maryja w Fatimie tez prosila zeby modlic sie duzo na rozancu . Jak wiadomo te objawienia zostaly uznane przez Kosciol za prawdziwe. Warto dodac ze Komisja Nauki Wiary Konferencjii Episkopatu Polski zacheca teraz w zwiazku z pandemia do modlitwy rozancowej . Dlatego wlasnie ze nie mamy besposredniego dostepu do Eucharystii i Sakramentow .Cytat :" Codzienna modlitwa różańcowa może stać się dla nas szkołą głębokiej wiary połączonej z ofiarną służbą bliźniemu na wzór Maryi, Wspomożycielki Wiernych. Czy to tylko przypadak?
Ja ciekawy jestem co o Medjugorie sądziła Alicja Lenczewska, bo jest filmik z Nią w Medjugorie. Drażnią mnie już te niby objawienia, wkoło tylko Medjugorie a teraz te we Włoszech. Czyż nie mamy 12 miejsc zatwierdzonych przez Kościół Katolicki, tego się trzymajmy dla własnego bezpieczeństwa i innych.
Ja ciekawy jestem co o Medjugorie sądziła Alicja Lenczewska, bo jest filmik z Nią w Medjugorie. Drażnią mnie już te niby objawienia, wkoło tylko Medjugorie a teraz te we Włoszech. Czyż nie mamy 12 miejsc zatwierdzonych przez Kościół Katolicki, tego się trzymajmy dla własnego bezpieczeństwa i innych.
Bóg zapłać Ojcu za wyjaśnienie. Sam przez pewien czas niestety mocno skłaniałem się do tego co jest w tych "objawieniach". A to wszystko jak widać nieprawda.
No i konkretnie. Ksiądz Wit prosto i kulturalnie, z argumentami wyjaśnił tym razem sprawę. Dziwne sprawy z tymi objawieniami. A co z Medjugorie? Zwiedzenie szatańskie czy jednak nie, a może trochę tak i tak. Szkoda, że o Amortis Laeticia ksiądz nei był tak konkretny.
Przyznam się szczerze że rozważam i czytamy Słowo Boże i nie znając całości objawień poprzez braci i sióstr którzy też są w różnych wspólnotach dając mi takie objawienia sami się złapali I ja też dla mnie było to sprzeczne z tym co objawiło mi Słowo Boże dlatego nie zamykają się tylko na te objawienie prosiłem w modlitwie o odpowiedź. Jest ksiądz odpowiedzią na moją modlitwę Bóg zapłać za słowo
Zgadzam się calkowicie, a co Ojciec sądzi o traktacie Ludwika de monfort i zawierzeniu się Jezusowi przez Maryję, powstała nawet wspólnota wojowników Maryi, którą opiekuję się ks D. Chmielewski, z góry dziękuję za odpowiedź, ma Ojciec zdrowe, rozsądne oparte na nauce i tradycji kościoła podejście, pozdrawiam z Panem Bogiem
Z całego serca polecam każdemu ten traktat i zawierzenie się Najświętszej Maryi Pannie, a niech słowa Jana Pawła II zaczerpnięte z jego książek będą dla nas wszystkim zachęceniem Jan Paweł II bardzo często zaczytywał się w Dziełach św. Montforta, a w szczególności zgłębiał Traktat o prawdziwym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny o czym wspomina w cytowanych poniżej fragmentach. W swoim herbie papieskim umieścił zawierzenie Bogurodzicy: "Totus Tuus" - "Cały Twój" opierając na nim cały swój pontyfikat. "Totus Tuus"... Formuła ta nie ma tylko charakteru pobożnościowego, nie jest wyrazem tylko dewocji, lecz jest czymś więcej. Muszę dodać, że przekonanie do takiego właśnie nabożeństwa, zrodziło się we mnie w okresie, gdy podczas drugiej wojny światowej pracowałem jako robotnik w fabryce. Przedtem zdawało mi się, że powinienem odsunąć się nieco od dziecięcej pobożności Maryjnej na rzecz chrystocentryzmu. Dzięki św. Ludwikowi Grignion de Monfort zrozumiałem, że prawdziwe nabożeństwo do Matki Bożej jest właśnie chrystocentryczne, co więcej, jest najgłębiej zakorzenione w Trynitarnej tajemnicy Boga, związane z misterium Wcielenia i Odkupienia. O ile dawniej byłem przekonany, że Maryja prowadzi nas do Chrystusa, to w tym okresie zacząłem rozumieć, że również i Chrystus prowadzi nas do swojej Matki. Był taki moment, kiedy nawet poniekąd zakwestionowałem swoją pobożność maryjną uważając, że posiada ona w sposób przesadny pierwszeństwo przed nabożeństwem do samego Chrystusa.Muszę przyznać, że wówczas z pomocą przyszła mi książeczka św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, nosząca tytuł: "Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny".W książeczce tej znalazłem poniekąd gotową odpowiedź na moje pytania. Tak, Maryja nas przybliża do Chrystusa, prowadzi nas do Niego, ale pod warunkiem, że przeżyjemy Jej tajemnice w Chrystusie. Traktat św. Ludwika Marii Grignion de Montfort może razić swoim stylem przesadnym i barokowym, ale sam rdzeń prawd teologicznych, które w tym traktacie się zawierają, jest bezcenny. Autor jest teologiem wielkiej klasy. Jego myśl mariologiczna zakorzeniona jest w tajemnicy trynitarnej oraz w prawdzie o Wcieleniu Słowa Bożego. (z ksiazki Jana Pawla II Dar i Tajemnica) Różaniec przenosi nas mistycznie, byśmy stanęli u boku Maryi, troszczącej się o ludzkie wzrastanie Chrystusa w domu w Nazarecie. Pozwala Jej to wychowywać nas i kształtować z tą samą pieczołowitością, dopóki Chrystus w pełni się w nas nie « ukształtuje » (por. Ga 4, 19). To działanie Maryi, oparte całkowicie na działaniu Chrystusa i zupełnie Mu podporządkowane, « nie przeszkadza w żaden sposób bezpośredniej łączności wiernych z Chrystusem, ale ją umacnia ». Jest to jasna zasada wyrażona przez Sobór Watykański II. Mocno doświadczyłem tej prawdy w moim życiu i uczyniłem z niej podstawę mojej dewizy biskupiej: «Totus tuus». Inspiracją tej dewizy jest, jak wiadomo, doktryna św. Ludwika Marii Grignion de Montforta, który tak wyjaśniał rolę Maryi w procesie upodabniania każdego z nas do Chrystusa: «Ponieważ cała doskonałość nasza polega na upodobnieniu się do Chrystusa Pana, na zjednoczeniu z Nim i poświęceniu się Jemu, przeto najdoskonalszym ze wszystkich nabożeństw jest bezspornie to, które nas najdoskonalej upodabnia do Chrystusa, najściślej z Nim jednoczy i całkowicie Jemu poświęca. A że ze wszystkich stworzeń najpodobniejsza do Chrystusa Pana jest Matka Najświętsza, wynika stąd, że spośród wszystkich nabożeństw, tym, które duszę najlepiej poświęca Zbawicielowi naszemu i ją z Nim jednoczy, jest nabożeństwo do Najświętszej Panny, Jego świętej Matki. Im bardziej poświęcona jest Maryi, tym zupełniej należeć będzie do Jezusa». Nigdzie drogi Chrystusa i Maryi nie jawią się tak ściśle złączone, jak w różańcu. Maryja żyje tylko i wyłącznie w Chrystusie i ze względu na Chrystusa! (z ksiazki Jana Pawla II Rosarium Virginis Mariae)
z początku zacząłem wierzyć w te objawienia z Treviagno, ale miałem niepokój w sercu i zamieszanie w życiu osobistym i rodzinnym, ale nie wiedziałem dlaczego; a teraz skoro ktoś tam w Treviagno robi biznes na wierze w te objawienia i podważa autorytet kościoła katolickiego oparty na nauczaniu papieża z Watykanu, to wszystko stało się jasne. dzięki temu księdzu i innym kapłanom katolickim.
Pamiętam Oławę, jak stare babki jeździły tam na "zloty wyznawców" - tak somo i księża też tam byli swego czasu. Kopiowanie kaset z objawieniami, jak i tekstów pisanych. Pamiętam złoty piasek na drodze do miejsca objawień, który miał być znakiem. Babki przywoziły go w kopertach, aby pokazać innym. Były nim posypane liście drzew. Szkoda że nie ostał w zakamarkach do teraz - można by go przebadać. Pamiętam, że faktycznie się mienił w świetle. Co to było? Nie wiadomo. Kazano w objawieniach suszyć chleb, bo będzie wojna czy coś innego. Potem wszystkie te zapasy poszły na pokarm dla ptaków! Nic się nie wydarzyło - były to lata 90-te. Teraz zarazą jest Putin i jego szalony plan odbudowy carskiego imperium. Już przegrywa, ale co będzie dalej tego nikt nie wie.
Jak widać cebuland jest nie tylko w Polsce. Pani która wydała książkę z "objawieniami" dorobi się, postawi chatę (bo jak sam ks. Bliźniak powiedział w którymś z filmów ma malutkie mieszkanko), przy okazji da zarobić wielu ludziom zaangażowanym w propagowanie rzekomych objawień, a przerażeni ludzie którzy wierzą w te "objawinia" będą siedzieli w bunkrach z konserwami i czekali na wojnę, asteroidę i księżyc który przestanie odbijać światło 🤔
Dokładnie, bo sluchajac ludzi którzy w to uwierzyli to oni siedzą w panice, zapasy itd.... Ty pisałeś to 2 lata temu, a oni nadal.... MB raczej nie straszy ludzi, a jedynie moze nawoływać do nawrocenia- przecież Bóg ma nad wszystkim kontrolę...
Przede wszystkim patrz czy dane orędzia są zgodne z nauką Kościoła Katolickiego, Zapowiedzi wirusa z Chin już w 2007 roku były. Mówił o nich Mariusz Max Kolonko czytając jakiś tam raport z USA. Może ta osoba ukazująca się też oglądała ten filmik 🙂 jest chyba nadal na UA-cam.
Rzekoma Matka Boska mówiła o bakteriach z Chin, a nie wirusie. O wirusie powiedziała w lutym 2020... Poza tym naukowcy też przewidzieli, że wirusy mogą wydostać się z tego laboratorium. SARS też uciekał Chińczykom kilka razy. www.nature.com/news/polopoly_fs/1.21487!/menu/main/topColumns/topLeftColumn/pdf/nature.2017.21487.pdf?fbclid=IwAR12Gv3cpKZroRxDqaRWV9tygE1EVKwk-7QoJYHkfWddhODo7WSshPrTMR8
Powiem tak: jeśli w Trevignano Romano gromadzą się ludzie na wspólnym różańcu, to samo to jest mega-pozytywne. Dobrze, że ojciec ostrożnie mówi, że objawienia te nie są podszeptem diabelskim (co w świetle poprzedniego zdania byłoby absurdem, bo diabeł nienawidzi różańca), tylko ludzkim. Nie stawia się zatem w jednym szeregu z niegdysiejszymi mędrcami, wg których Pan Jezus wyrzucał złe duchy mocą Belzebuba. A jak będzie - pożyjemy zobaczymy (daj Panie Boże).
Twierdzenia ojca na temat (1) możliwości oceny objawień są nieprawdziwe albowiem wykluczają się wzajemnie. Jeżeli prawdą jest, że nie można uznać prawdziwości objawień przed ich zakończeniem to nie może być równocześnie prawdą jak ojciec twierdzi, że przed zakończeniem objawień można stwierdzić ich "nieprawdziwość". Takie twierdzenia są sprzeczne z zasadami logiki. Ojcze, niech się ojciec opamięta w tej posłudze przez internet. Potrzeba znacznie więcej żeby zajmować się stawianiem ocen dotyczących objawień z nieba.
Właśnie ojciec to wytłumaczył, to Twoje rozumowanie jest nielogiczne. To oczywiste, ze jeśli już na początku objawień widać wyraźnie ich sprzeczność z nauką Kościoła, to czekać do ich końca nie ma już na co! Do uznania ich prawdziwości natomiast czekać trzeba do końca, tak żeby wykluczyć, czy na ich końcu nie pojawią się sprzeczności. To oczywista oczywistość, nie wiem czego w tym rozumowaniu nie pojmujesz?!!!
@@Bialy234 Wbrew Twoim twierdzeniom moje rozumowanie jest logiczne, spójne i zgodne z wytycznymi Kongregacji Nauki i Wiary. Jeżeli nie można uznać prawdziwości (autentyczności) objawień przed ich zakończeniem to nie można równocześnie uznać jak twierdzisz że są "oczywiście" nieprawdziwe. W tym względzie należy zachować daleko idącą roztropność i powściągliwość w stawianiu jakichkolwiek ocen, co potwierdza historia. W myśl tej zasady Kościół od 39 lat nie zajął stanowiska na temat autentyczności objawień w Medjugorie, ponieważ się nie zakończyły. Nie szukając daleko Rozalia Celakówna w czasach, w których żyła została uznana przez przedstawicieli Kościoła (rozeznających podobnie jak ojciec Chlondowski) za wariatkę i wysłana na badania psychiatryczne bo w tedy "oczywistą oczywistością" było to, że jej objawiania nie mogą być prawdziwe.
Mówisz o objawieniach, które mogą się wydawać prawdziwe i co do takich naucza Kongregacja, ja natomiast mówię o jawnych herezjach, np: że Maryja jest ponad Bogiem, czy temu podobne. Chyba nie wyobrażasz sobie, że Kościół będzie spokojnie czekał parę lat do końca objawień, żeby stwierdzić ich nieprawdziwość. Dlatego dany biskup ma obowiązek badać bieżące objawienia i w razie potrzeby odpowiednio reagować aby nie trwało zgorszenie wiernych. Chyba to jest oczywiste?
@@Bialy234 Jawnych herezjach? A kto jest powołany do tego aby to oceniać, które objawienia są jawną herezją. Do końca lat 70 ubiegłego wieku część hierarchii Kościoła w Watykanie uważała, że objawienia św. Faustyny to herezja, a głoszony przez nią kult Miłosierdzia Bożego był zakazany. Roztropność jest cnotą, a wygłaszanie pochopnych tez przez duchownego katolickiego, który wypowiada się w autorytecie Kościoła jest jej przeciwieństwem.
Mało to księży się wypowiadało na ten temat??? www.jezusuzdrawia.pl/znany-egzorcysta-o-elija-vella-oredzia-marii-bozego-milosierdzia-niewatpliwie-falszywe/ ostrzezenieprzedmbm.wordpress.com/
Trevignano Romano 13 października 2017 Przyszłam dzisiaj w ten szczególny dzień i wezwałam was tutaj, abyście zbierali was na modlitwie i mówię wam, że wszystko, co dzieje się z ludzkością, jest również spowodowane nieudaną konsekracją Rosji, o którą prosiłam w Fatimie, aby wojny się nie rozpoczęły, których godzina jest bliska. Moi umiłowani, pamiętajcie to słowo „upamiętnienie”, wkrótce będzie to słowo, które będzie obecne w kościołach zamiast Eucharystii. „upamiętnienie”..
Polecam pojechać do Trevignano Romano i uczestniczyć w czasie różańca i objawień Maryji - są to zwykle wtorek i sobota i oczywiście każdy 3 dzień miesiąca, godz. 15:00. Serce czuje jednoznacznie.
Stosunek do tych objawień mam dość obojętny (ani w nie wierzę, ani nie wierzę), tym nie mniej nie podważając całości księdza argumentacji to w pewnej, powiedziałbym nawet dużej mierze, jest ona słaba. Chodzi mi przede wszystkim o ich falsyfikowanie poprzez wskazywanie na to, iż zapowiadają one różne straszne rzeczy, które mają się wydarzyć. Przecież to należy do sfery faktów i dopiero od ich spełnienia bądź niespełnienia zależy, czy będzie można je ocenić pod tym względem krytycznie. Nie można np. z góry przekreślać tych objawień z tego tytułu, że zapowiadają one trzęsienie ziemi bądź nawet uderzenie w Ziemię asteroidy. Co innego błędy o charakterze ściśle doktrynalnym. Ale nawet w uznanych przez Kościół objawieniach prywatnych znajdują się czasami bardzo problematyczne pod tym względem treści. Przykładowo, w uznanej za prawdziwą części objawień w La Sallete Maryja ma mówić, że "stworzyła" niedzielę jako dzień chwalenia Boga. To oczywisty błąd, choćby z tego powodu, że w momencie ustanawiania Dekalogu Maryja jeszcze nie istniała na tym świecie, ponadto w Dekalogu jest mowa o sobocie, a nie niedzieli (sobota została zniesiona i zamieniona na niedzielę przez Apostołów z upoważnienia Pana naszego Jezusa Chrystusa).
Są dwie rzeczy przy zapowiedziach, jedna to zapowiedź i tu musi się coś wydarzyć, jak cud słońca w Fatimie. Druga rzecz, to zapowiedź jeżeli się ludzie nie poprawia i tu możemy uniknąć zapowiedzi strasznych rzeczy, jak w La Salet zapowiedź głodu. Tu nie było wystarczającej poprawy i zaczęły ziemniaki gnić i ziarna w zbożu się rozsypywały.
Nie jestem teologiem, ale gdybym miał oceniać prawdziwość PŚ po tym, że ono się wypełniło to chyba w całości, albo przynajmniej w dużej części musiałbym odrzucic np: Apokalipsę Św, Jana. Napisana prawie 2000 tys. lat temu jeszcze w całości się nie wypełniła to znaczy, że jest nieprawdziwa? 🤔
polecam książkę Scotta Hahna " Uczta Baranka" doskonale w niej opisuje że dla pierwszych chrześcijan kluczem do zrozumienia Eucharystii była księga Apokalipsy i wszystko się wypełniło :)
No nie, drogi Bracie. W kwestii objawienia o robieniu zapasów - cokolwiek jest tam napisane, robić czy nie robić - to nie ma znaczenia. Dlatego, że proroctwo nie musi się sprawdzać by było prawdziwe, otóż zawsze jest ono warunkowe - jeśli się nie nawrócicie i nie będziecie się modlić. Więc zawsze kara może być odroczona, zmniejszona, itp. Brat musi to wiedzieć ;) Z resztą Jonasz nawoływał do nawrócenia Niniwy i straszne rzeczy prorokował, a że się nawróciła to guzik zobaczyli. Jonasz fałszywym prorokiem?
Józef w Egipcie kazał robic zapasy na chyba 7 lat. W tej chwili juz widać we Włoszech ,ze ludziom brakuje własnie zapasów jedzenia. Co nie przesądza o prawdziwości objawień,ale...
@@TheMalla3 Te objawienia (z Trevignano) nie są prawdziwe. Pokapowałam się jak przeczytałam jedno z ostatnich, z 28 marca, że Jezus nie jest obecny w Kościele. Bez jaj xd. Ale najbardziej szokuje mnie wypowiedź ks. Bliźniaka, że uśmiał się z Gisellą do łez, że niby Matka Boża mówiła, żeby robić zapasy i zarzekał się, że nie powiedziała tak. Albo głupi, albo zwiedziony, bo jasno stoi, że mówiła by robić. Nawet głupi Google translator tak tłumaczy. A ten, że mieli bekę z tego. No i patrzę dziś - skasował konto na FB. Grubo pojechali w tym Trevignano.
@@EwaLudbreg Słowo Boże mówi "nie troszeczcie się o to, co macie jeść i pić". Dla człowieka wierzącego pokarm wieczny ma być najważniejszy, a nie zapasy konserw.
Czy ksiądz przy swoim rozeznaniu tych objawień był tam na miejscu. rozmawiał ze świadkami, z panią Gizelą, z ks.Bliźniakiem, z miejscowym biskupem..? Czy ksiądz bada te sprawy od kilku lat.? Czy to býło tylko tak "teoretycznie " przy komputerku w domku .To są zbyt poważne sprawy i wyraźny brak doświadczenia u księdza.
Jeśli zniszczenie wszelkiego zła, można nazwać apokalipsą, to niech to się tak nazywa. Wniosek: każdy żyjący i postępujący zgodnie z wolą Bożą = może spać spokojnie.
W Internecie bardzo dużo jest sprzecznych informacji na temat tych objawień. Pojawia się pytanie, czy tłumaczenie tych objawień oddaje całą prawdę? Przyznam szczerze, że słowo "bakteria" też mnie zaniepokoilo, bo przecież mowa o wirusie. Najważniejsze, by nie stracić z oczu Słowa Bożego, bo to ono powinno kierować naszym życiem.
Podziwiam za cierpliwość do tłumaczenia bzdur zawartych w tych pseudo objawieniach. Ja dawno bym to rzucił w kąt. Tak to jest gdy pobożność nie idzie w parze z rozumem. Ale chyba najbardziej martwi popularność tych pseudo objawień. To świadczy o słabości naszego kościoła.
A może odstawmy te objawienia na bok i zadajmy takie pytania : Czy kondycja kościoła w chwili obecnej napawa optymizmem? I skoro nawet kapłani przestają wierzyć w to co się dzieje podczas Eucharystii, czyli rzeczywiste przeistoczenie w Ciało i Krew Chrystusa jest jakimś radosnym faktem? Jak łatwo wielu kapłanów się poddało, jak łatwo się wystraszyli. Więc kto ma nam pokazać Boga Żywego? Drugie pytanie, tyczy się zawierzeniu Rosji. Czy na pewno była konkretnie i jednoznacznie powierzona Maryi? Polecam kanał Pana Krajskiego, dużo mówi na ten temat i odnosi się do objawień fatimskich. Tak z mojego punktu widzenia, jeśli tak dalej się sprawy będą miały, msze online, komunie duchowe, odpusty całkowite przez TV, dbanie o życie doczesne za wszelką cenę, zachęty do zostania w domu bo to właśnie w kościele, nie w sklepie czy komunikacji miejskiej ale w kościele, można się najpewniej zarazić, do tego przyklask ze strony biskupów i strach kapłanów może doprowadzić do odzewu Boga, że coś tu jest nie tak.
Teorie spiskowe? Jednak się wypełniło bracie. Tak to była przestroga przed protestantyzacją Kościoła Katolickiego, twierdzenie, że Maryja twierdzi nie wie jakie jest katolickie podejście jest fałszywym wnioskiem i nadinterpretacją brata, z tekstu tego nie wynika. I jak najbardziej się wypełnia w obecnym czasie. Próbuje się usunąć katolickie rozumie Eucharystii sprowadzając ją tylko do "pamiątki" lub "symbolu", właśnie tak jak rozumieją to protestanci. Ten proces został uruchomiony 2 lata temu, ostatni dokument "papieża" Franciszka o równości religii jest kolejnym krokiem do tego, do protestanryzacji Kościoła Katolickiego. W orędziu jest właśnie zawarte to ostrzeżenie. A na wątpliwości polecam rozmowę z ks. Bliźniakiem.
Boga PRAWDZIWEGO w KOMUNI SW NA RĘKĘ nie wolno !!!!!!! Ojciec Pio w przepowiedni 3 dni ciemności mówi równiez o robieniu zapasów żywności. Czy równiez są nie prawdziwe ???
@@majkelj2424 Trochę kultury. Sugeruję Ci modlitwę i prośbę do Ducha Świętego o rozeznanie tych objawień i do Jezusa o Twoje szczere nawrócenie i otwarcie serca na dla Niego a nie atakowanie.
@@majkelj2424 Wszystkich chcesz nawracać i zarzucasz szerzenie herezji, najpierw @serce serce a później zmieniasz komentarz i mnie chcesz nawracać. Skoro uważasz, że wszyscy oprócz Ciebie powinni się nawrócić, chociaż silnie wierzą, to módl się o to.
@@infocus9687 powinni się na wracać ci którzy wszędzie rozgłaszają ze przyjmowanie komunii na rękę to dzieło diabła. Nie będę milutki. Skończyło się. Mój ton będzie takich jak tych ludzi na forach
Nie rozumiem dlaczego Ojciec wyciąga wniosek, że Matka Boża rozumie Eucharystię po prostestancku? Ona przestrzega przed takim rozumieniem, a jeśli przestrzega to znaczy że rozumie inaczej... No chyba że ja coś pogmatwałem 🙈😉 dzięki tak ogólnie!
Domniemana Matka Boża w tych orędziach oburza się na sam termin "pamiątka" i traktuje go jako niezdrową "nowość" w Kościele Katolickim. Nie jest to prawda - wystarczy przeczytać katechezą Jana Pawła II, którą polecam w filmie, albo KKK na ten temat. To przeciwstawienie Eucharystii i "pamiątki" to typowo protestancki problem.
@@witchlondowski Wydaje mi się, że źle Ksiądz to interpretuje. To, że ,,domniemana'' Matka Boża oburza się na słowo Pamiątka, to chyba dobrze, w tym przypadku. Chodzi tu o zastąpienie słowa Ofiara słowem Pamiątka, nie w takim znaczeniu, że nie można słowa Pamiątka nigdy używać ale, że Kościół odbierze ludziom wiarę w żywą obecność Pana Jezusa w Hostii, poprzez nieużywanie słowa Ofiara, co przecież na naszych oczach się dzieje, czyż nie?? Poza tym JP2 był wielkim człowiekiem ale tylko człowiekiem, zatem, w wielu kwestiach był omylny, patrz kwestia tzw ekumenizmu, kwestia Mszy Świętej Wszechczasów, itd. Nie zapominajmy o tym, że Święci ludzie nie są nieomylni.
Proszę nie mijać się z prawdą i nie siać fermentu niezgodności objawień z doktryną wiarą..... I rzetelnie tłumaczyć w przyszłości jak już!! Polecam o. Flavio Ubodiego i ks.dr Grzegorza Bliźniaka... Auribus frequenitius quam lingua utere..
wszystkie te orędzia jak słyszę próbują nas po prostu odciągnąć od bliskiej relacji z naszym Ojcem Niebieskim, Ewangelii, a także od prostego zaufania w Opatrzność Bożą. Pokus jest wiele... dziękuję za wszystkie Ojca wyjaśnienia. Pozdrawiam
Na stronie www.lareginadelrosario.com znajdują się orędzia z Trevignano Romano w wersji oryginalnej. Łatwo można włączyć translator i sprawdzić tekst podany w tym nagraniu z oryginałem. Wtedy każdy osobiście może ocenić wiarygodność tego nagrania.
Nie mnie oceniać ojca, ale będę się za niego modlił. Trochę chyba pycha i gwiazdorstwo przez Ojca przemawia i nie wiem co jeszcze... Takie kpienie i ocenianie objawień bez dokładnego rozeznania nie godzi się duchownemu. Miesza się tu Oławę z Trevignano, podaje fragmenty o zapasach, których nie ma w książce. Przy objawieniach powinniśmy być ostrożni w takich ocenach, szczególnie negatywnych, bo możemy walczyć przeciwko Bogu. Możemy też odciągać ludzi od tego co Niebo chce nam przekazać, przed czym ostrzec i prowadzić nas do zbawienia a nie na zatracenie. Tym bardziej, że nie ma w tych orędziach nic sprzecznego z nauką Kościoła a są ostatnim wołaniem Maryi o nawrócenie.
Niech ojciec Wit wypowie się na temat Marcina Zielińskiego. Kuria się od niego odcięła a ojciec go bronił i tym samym popierał. To co głosi ten chłopak to jest nie do przyjęcia a jego niby uzdrowienia są bardzo wątpliwe.
Mózg wszystkim przyćmiła ta ewangelia sukcesu Zielińskiego, nawet spoko kapłani nabrali się na te emocjonalne jazdy i brak elementu cierpienia w życiu człowieka jako wyrazu dopuszczenia przez Boga w celu np pokuty. Diabeł jest cwany
Co takiego jest nie do przyjęcia? Marcin Zieliński jest tylko człowiekiem i jest słaby jak każdy z nas. Bez Boga jesteśmy tylko prochem. Słowo Boże, które głosi Marcin Zieliński, nie jest sprzeczne z Pismem Świętym. Charyzmaty są darem Bożym. Natomiast te objawienia, które atakują Kościół i są sprzeczne ze Słowem Bożym, nie pochodzą z natchnienia Bożego.
@@MP-tf5hq Uważnie słucham tego co mówi Marcin Zieliński. Nie zaobserwowalam, by głosił słowo niezgodne z Pismem Świętym. Po drugie, czy te świadectwa obcych ludzi są fałszywe? A jest ich sporo w Internecie. Po trzecie, protestanci to nasi Bracia i Siostry w Chrystusie. Ja wyznaje wiarę w Boga, ale bliska jest mi także Matka Miłosierdzia. Nie wyobrażam sobie dnia bez różańca. Zawierzam wiele spraw Matce Bożej i uważam, że pomijanie Maryi jest ogromną startą duchową. Staram się by moim przewodnikiem duchowym było Słowo Boże. Natomiast każdy indywidualnie wybiera tą formę modlitwy, która jest dla niego najbardziej odpowiednia. Może to być uwielbienie, medytacja, różaniec. Choć oczywiście zawsze na pierwszym miejscu jest Msza Święta. Nie neguje uzdrowien, które są owocem posługi Marcina Zielińskiego. Doskonale wiem, że to nie uzdrowienia są najważniejsze, ale nasza relacja z Bogiem. Uzdrowienie duchowe czy fizyczne może się dokonac podczas każdej Mszy Świętej i nie potrzebujemy do tego osób trzecich. Pozdrawiam serdecznie w naszym Panu 🙂
Koleś! Kosciół odchodzi od wiary i nie nazywaj tego “teorià spiskowà” sam uprawiasz spisek i wprowadzasz ludzi w błàd, Franciszek przekręcił wiarę w Jezusa w “wiarę w tolerancję” a co do objawien to różnie to bywa!
To istne bzdury podobnie jak te MEDJUGORIE.Istna masakra.Można dostać od tego pomieszania zmysłów odnośnie naszej wiary.ODCINAM SIĘ OD TYCH FARMAZONÓW!!! aby nie popaść w kompletną nie wiarę.Zresztą niech robi każdy co chce, co dyktuje mu jego rozum i oby się na tym wszystkim nie przejechał.Rozczarowanie kiedyś przyjdzie.Amen😏
Ojciec miesza fakty jeśli chodzi o poświęcenie Rosji. Fakty są konkretne. Najpierw było poświęcanie świata, a nie Rosji, a potem był użyty dyplomatyczny eufemizm, który nie zawierzał Rosji z nazwy. Proszę wskazać kiedy naprawdę bezpośrednio zawierzono Rosję, w takim składzie, o jaki prosiła Matka Boża, Niepokalanemu Sercu Maryi. Łatwo jest podawać liczne przykłady, w których miesza się zawierzenia całego świata i samej Rosji, ale proszę przedstawić tak konkretnie.
biskup diecezji civita castellana wypowiedział się negatywnie! jest runda pieniędzy! a orędzia źle mówią o papieżu i kościele! zaproś wiernych, aby nie przyjmowali komunii fizycznie, ale tylko duchowo! musimy być posłuszni kościołowi, a nie fałszywym prorokom! skontaktuj się z diecezją i porozmawiaj bezpośrednio z biskupem, jeśli mi nie wierzysz!
Trevignano Romano 25 sierpnia 2018 r Módlcie się, módlcie się, módlcie się tak bardzo, teraz podpisano dokument dotyczący Eucharystii. Nie będziemy już wierzyć w przeistoczenie, ale wszystko zostanie przyjęte jako upamiętnienie. Umiłowane dzieci, wszystko się zmieniło i nadal będzie się zmieniać w przyspieszonym tempie, bądźcie gotowi, tylko w Eucharystii iw Słowie znajdziecie siłę, by sprostać tym zmianom. Stolica Piotrowa zostanie wkrótce zniszczona.
Dziękuję bardzo. Lepiej jest czytać Słowo Boże i podążać za Jezusem i Jego słowem. Bóg zapłać.
Tak proszę Pani, ale protestanci też tak mówią. Jaka jest różnica? Katolik słucha Kościoła, który przez wieki to Słowo Boże objaśnia. Zachęcam do lektury świętych (np. A.M.Liguori) i a prpops Matki Bożej, do lektury encyklik Leona XIII o Różańcu.
Właśnie, a nie podążać za murem, góry gdzieś zapiął. Bóg dał rozum do oceniania, wiarą i rozum mają iść w parze. Pozdrawiam
Słowo Boże również trzeba dobrze rozumieć.
Bóg zapłać za rzeczowe wyjaśnienie.
Bardzo dziękuję za mądry komentarz! Nie wspomniał jednak ksiądz (albo mi umknęło) o jednej bardzo ważnej rzeczy - mianowicie o budowaniu w tych orędziach atmosfery wyjątkowości. Często osoby z którymi dyskutuję na te tematy uważają, że mając do czynienia z objawieniami są wybrane, wyjątkowe, mają misję itp. Jest to de facto podważenie przesłania ewangelicznego - że wszyscy jesteśmy wybrani a ponadto mamy być jednością. Czy jedność ta jest zachowywana?
2 sprawa - w objawieniach jest wspomnienie o zatraceniu a niekiedy sprzeniewierzeniu się Panu Jezusowi przez hierarchię - czy nie powinna być raczej mowa o modlitwie za Nich? I związana z tym zapowiedż "złych czasów" - czy nie powinno być raczej: módlcie się, nawracajcie się - gdyż prawdziwa wiara góry przenosi?
Błogosławieństwa Bożego !
Rzeczowo, spokojnie, bez zbędnych złośliwości pod adresem zwolenników tych objawień, którzy niestety często w obronie ich świętości zapominają o podstawowych zasadach dialogu i rozeznawania. Pozdrowienia dla Ojca!
Świetny komentarz.
Dzięki Bogu że uznano objawienia Św. Faustyny i w Gietrzwałdzie
OBJAWIENIA Czy mogą pochodzić od kogoś innego?
Znawcy Biblii wiedzą oczywiście, że nie każdy cud jest znakiem od Boga. Dictionnaire de la Bible (Słownik biblijny) wydany przez F. Vigouroux, wspomina o cudach dokonanych przez czarowników egipskich w obecności faraona i Mojżesza, po czym nadmienia, że „w dniach ostatecznych fałszywi prorocy i fałszywi Chrystusowie, będący wysłannikami Diabła, uczynią wiele cudów, aby jeśli to możliwe, zwieść nawet lojalnych uczniów Jezusa Chrystusa” (Mateusza 24:24; Wyjścia 7:8-13).
Taki sam wniosek wysnuto w katolickim Dictionnaire historique de la Bible (Biblijny słownik historyczny) Calmeta, gdzie czytamy: „Cuda i nadprzyrodzone zjawiska nie zawsze stanowią niezawodny znak, że dokonujący ich są święci i głoszą właściwą naukę, ani nie są niezbitym świadectwem, iż ludziom miewającym widzenia poruczono jakąś misję”.
Dzisiaj nie ma już potrzeby, aby przez znaki i cuda dowodzić, że Bóg przeniósł swą łaskę z cielesnego Izraela na prawdziwy zbór chrześcijański.
Apostoł Paweł wyraźnie wyjaśnił w liście do współwyznawców, iż cudowne dary w końcu zanikną. Miał nastać czas, kiedy przestaną stanowić znak ułatwiający rozpoznawanie prawdziwych chrześcijan (1 Koryntian 13:8-13).
Nawet powoływanie się na imię Jezusa, nie byłoby wcale dowodem, że ktoś jest prawdziwym chrześcijaninem.
Jezus powiedział w Kazaniu na Górze, iż odrzuci pewne osoby, które będą mówić: „Panie, Panie, czy nie (...) czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?”
Dlaczego Jezus odtrącał tych cudotwórców? Oto jego odpowiedź: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości”.
Niektórzy mieli więc dokonywać cudów w imię Chrystusa, choć w gruncie rzeczy byli oszustami (Mateusza 7:22, 23, BT).
A może coś prawdziwego na temat figurek Pachamamy w kościele Santa Maria in Traspontina w Rzymie???
Pomódl się za Kościół i papieża.
@@izabelamurmio4154 Dokładnie. Aby się zdążył nawrócić.
@@tomekgnu możesz sam nie zdążyć. Jak bedziesz sądził i oceniał.
Bóg zapłać.
Święty Michale Archaniele swoim światłem oświecaj nas, swoimi skrzydłami osłaniaj nas.
Któż jak Bóg!
Kto nie watpi ten nie wierzy... Dziękuję jak zawsze ojcu
Cały czas z ciekawością śledzę wypowiedzi Ojca Wita. Pozdrawiam i dziękuję Ojcu za linki do innych filmów (obejrzałem :-). Z Bogiem!
Chciałabym wiedzieć czy np.wg.Ojca to co teraz przeżywa Gizela, to mistyfikacja? Sama sobie robi te rany i udaje cierpienie? A jak uzasadnić autentyczne krwawe łzy płynące po obrazie czy figurce.Ja nie oceniam,ale chciałabym, aby Ojciec się odniósł do tych znaków.
Święta Bernadeta nie została świętą dlatego że widziała Maryję, nie dlatego że Jej ciało nie uległo rozkładowi, ale dlatego że życiem zasłużyła na ten tytuł. Ojciec Pio nie został Święty ze nosił stygmaty, itd.
Dr.ks.Bliźniak ma zupełnie inne zdanie niż ten młody mało doświadczony ksiądz.
@@JanKowalski-uu5zt Wszyscy Ci mistycy na początku przez wiele lat mieli bardzo dużo problemów również ze strony kościoła.Ojciec Pio był np.uważany za oszusta ,np.plombowano mu komisyjnie rany itp.
@@maksrambo9348 Tak, np. św Jana Bosko uważali za szaleńca, nawet próbowali Go pochwycić i umieścić w domu dla obłąkanych. Ale wszystkich Tych mistyków łączyła miłość do KK i lojalność. Nie nawoływali do nieposłuszeństwa, nawet jeżeli Ktoś Ich popierał. Ta widząca powinna się poddać pod opiekę Kościoła i czekac. Kościół to powolna maszyna, ale jeżeli to są prawdziwe objawienia, to Bóg i tak zrobi swoje. Chyba nie ma osoby tak naiwnej, która by myślała, że cokolwiek jest w stanie udaremnić plan Boga.
Pani Gizela obecnie przekazując słowa Matki Bożej ponownie aktualizuje objawienia z Fatimy ,Akity itd.I to jest też dowód na prawdziwość objawień.
Jest pytanie retoryczne czy Matka Boża ma słuchać Kościoła czy odwrotnie. Dzisiejszy Kościół posoborowy jest pełen konsekrowanych Judaszy (np.lobby homoseksualne itp.)zdrajców Pana Jezusa.. Pytanie retoryczne wobec kogo mamy więc być posłuszni.Czy mamy przyjąć posłuszną postawę np. Kmicica wobec Radziwiłła bo tak nas nauczono..Czy mamy stanąć w prawdzie.
Pieknie wytłumaczone, łagodnie , mądrze i z przykładami. Bóg zapłać Ojcu.
Uważajcie na piękne, łagodne mowy
Ktore objawienia sa czynnikiem tylko urojeniowym (u osob chorujacych na urojenia przesladowcze, nieusystematyzowane - paranoidalne, schizofreniczne)
1. Maryja porusza tematy, poza tymi zasadniczymi dla Boga i Maryi, typu: nawrocenie, pokuta, modlitwa. Porusza tematy typu, postawa przyjmowania Komunii Swietej, koronawirusa, nadchodzacych wojen, kataklizmow itp.
2. Maryja ostrzega ze w strukturach Watykanu dziala szatan.
3. Jest duze nagromadzenie lęku, zagrożeń, czegos co spotka nas i bedzie to masakrycznie straszne.
4. Maryja nie powie w objawieniu, przykladowo, zbankrutuje firma Microsoft i w zwiazku z tym wydarzy sie...
5. Dokladne daty smierci.
Jesli wystepuja ktores z tych czynnikow, to nalezy uznac te rzekomo objawienia za nieprawdziwe i maja je osoby chorujace na urojenia przesladowcze, nieusystematyzowane - paranoidalne, schizofreniczne)
Natomiast bardzo chetnie te rzekome objawienia przyjmuja osoby chorujace na "zespół lęku uogólnionego", oni sa bardzo spelnieni ze lęk jest z fazie wzrostu. Jest juz calkiem zle a bedzie jeszcze gorzej i juz wiedza kto jest Bestia - sluga szatana.
Osoby chorujace na "zespół lęku uogólnionego" nie potrzebuja Biblii, uzanaych objawien Fatimskich, oni potrzebuja duzego i ciaglego wzrostu zagrożenia...
Jesli juz korzystaja z Biblii to najbardziej podoba im sie Ksiega biblijna "SYMBOLICZNA" Apokalipsa Sw.Jana, jest tam mowa o zagrożeniu i karze, o Bestii.
Najprawdopodobniej umrzesz w taki czy inny sposob, natomiast co do tego wydarzy sie cos "MEGA", trzy dni ciemnosci itp. nalezy raczej mocno patrzec z przymrużeniem oka.
Dobrze radze wyjsc z tego i zaczac zyc zdrowo, nawet Bog bedzie z tego faktu zadowolony :) (B043)
Dziś w Słowie Bożym mamy trzy świadectwa o zmartwychwstałym. Maria Magdalena i Magdalena, uczniowie i fałszywe arcykapłanów...
Moje jest takie. Pięć lat temu
Jezus Chrystus uzdrowił mnie pewnego wieczoru w moim domu z obsesji picia alkoholu i palenia marihuany. Do dziś dnia niezmiennie jestem trzeźwy i zdrowy.
Zaświadczam, że to On dał mi nowe życie i wiarę oraz nadzieję. Nowe oczy słuch i serce (dosłownie), abym już nigdy nie zbłądził w tym świecie.
Dzięki Niemu wyznaję dziś, że ostatecznie będę świętym, albo nikim.
Alleluja!
Wojtek.
Niech Bóg Cię prowadzi i błogosławi Tobie.
Dziękuję że być może mój anioł stróż mnie skierował na ten kanał :)
A jak ksiądz wytłumaczy płaczącą figurkę, obraz i w końcu stygmaty kobiety?
Której z tych rzeczy nie można sfabrykować?
Jest tylko jedna jedyna rzecz, która nie daje mi spokoju. Jak to jest możliwe, że tak wspaniały i Boży kapłan, jakim niewątpliwie jest ks. Grzegorz Bliźniak, jest przekonany o prawdziwości tych objawień?
Ks Bliźniak był świadkiem wielu cudów będąc przy Gizeli więc albo KS Bliźniak jest bardzo przekonany o prawdziwości albo też oszukuje ale jak to wyjdzie to będą oszustami a mimo to dalej są w przestrzeni publicznej więc daje 51 proc że to prawda
Demon jest bystry. Potrafi mieszać czyste rzeczy z brudnymi i tak czyniąc je w sumie brudnymi, bo nie ma nic czystego w czystym które uległo zabrudzeniu.
Czarno na białym wyjaśnione. Koń by się usmiał na te przesłania. Dziękuję ojcu.
Dziękuję za logiczne i uspokajające wyjaśnienia.
Co ma piernik do wiatraka? Matka Boża już dawno powiedziała gdyby nie nasze modlitwy Sąd Boży już szybciej mógłby się zacząć a jak łagodne będą kary to zależy od nas. Więc sytuacja zmienia się z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Na całe szczęście Ojciec nie będzie w komisji do ustanowienia prawdziwości objawień.
Mi też te orędzia od początku wydawały się wielką ściemą. Ale dzięki ojcu tylko potwierdziły mnie w przekonaniu że nie warto tego czytać. Najgorsze jest to że pewne grupy katolickie czy nawet księża powielają tzw orędzia i teorie spiskowe, a pózniej wyrastają z tego takie kwiatki.Straszny zamęt. Dziękuje za trafną analize. Z panem Bogiem.
Dziękuję bardzo za ten film jak i poprzedni.
Coś mi nie pasowało i nie dawało spokoju co do tych objawień. Teraz jestem spokojniejszy
Mam pytanie, a co na to Ks. dr Grzegorz Bliźniak, który afirmuje te objawienia? Czy Ojciec z nim rozmawiał o tych objawieniach?
Właśnie dziś skasował swoje konto na FB, tak, że odpowiedzi na pytanie "co znaczy, że Jezus nie jest obecny w Kościele" nie otrzymałem. Tak twierdzi rzekoma Maryja 28 marca 2020r w objawieniu. Poza tym jestem w szoku, że ks. Bliźniak opowiada jak to uśmiał się z Gisellą na wieść, że Matka Boża miałaby zachęcać do robienia zapasów .... To jakaś paranoja.
@@EwaLudbreg chodzi Ci o konto espirt o objawieniach czy inne?
@@malgorzatabbl1110 chodzi o prywatne konto na FB Grzegorz Bliźniak. Od ponad tygodnia z nim tam rozmawiałem, i bez odpowiedzi na powyższe skasował, bądź ukrył konto.
moge prosic o rownie szczera opinie na temat Medziugorje?
no tak chcesz usłyszeć ze nie prawdziwe tylko on nie dopowiada wiele rzeczy tylko ks GRZEGORZ Bliźniak mówi co innego
@@jaion8743 medzugorje nie sa uznane przez Watykan poki co, wiec nie ma co sie sprzeczać.
A tutaj uprzejmie prosze o film na ten temat, chcę uslyszeć tylko opinię najlepiej potwierdzona argumentami czysto dla mojej ciekawosci.
Przeciez nikt nie wierzy we wszystko co obejrzy uslyszy i przeczyta w internecie.
A ks Bliźniak do mnie nie trafia.
dziekuje i pozdrawiam
@@MrsTiTana Na stronie pana Marco Corvaglia www.marcocorvaglia.com/medjugorje-en/useful-resources-medjugorje.html są fakty opublikowane przez biskupów miejsca. Fakty są opisane i często nagrane dla potrzeb komisji.
@@pawewu4546 ooo dziekuje ślicznie za link :)
Chyba się nie doczekamy. Na YT panuje jakaś zmowa milczenia na ten temat. Żaden popularny ksiądz czy nawet publicysta nie wypowiada się nt. zjawy z Medjugorie. Ja od lat jestem z tego powodu zdezorientowany i mam poczucie panującego chaosu wokół tego tematu.
Ten film niczego nie wyjaśnia, wprowadza tylko jeszcze większy chaos. Proszę zaprosić Ks. Grzegorza Bliźniaka i zrobić film razem, wtedy to będzie miało sens.
Przecież obecny papież podejmuje okropne decyzje. Tu bym polemizowała...
Dziękuję bardzo Ojcu za rzeczowe podejście do rzekomych objawień. Te dowody powinny wystarczyćkażdemu. Mam tylko 2 uwagi, także pod kątem słuchaczy: 1) Sprawa Fatimy. To były prawdziwe objaienia Matki Bożej poytwierdzone cudem Słońca i heroiczną śwętością dzieci. Objawienia te nie były ściśle prywatne, słyszałem o określeniu "publiczne proroctwo". Dlatego też należało wypełnić dokładnie polecenie Matki Bożej podnośnie poświęcenia Rosji i 5 piewrszych Sobót. Rosja została wymieniona z nazwy tylko raz, przez Piusa XII w 1952 w encyklice. Poświęcenie, by skutkowało obiecanym nawróceniem Rosji i okresem pokoju, miało być dokonane konkretnie (poświęcenie Rosji, a nie świata) i ze wszystkimi biskupami ordynariuszami świata. To był warunek, który zresztą - logicznie - wiązałby niezbiecie cud nawrócenia Rosji z tym faktem, czyli cały świat oddałby chwałę Bogu i cześć Jego Matce. Obietnica ma i swój negatyw - w razie niewykonania poświęcenia błędy Rosji miały zalać świat i chyba nikt nie wątpi w to, co zrobiły. Chiński komunizm też jest ich wynikiem, miliony dzieci zabitych przed urodzeniem - też.
2) Kwestia Komunii świętej. Mocne argumenty są w książce Michaela Davisa na ten temat, zapomniałem tytułu, ale w tytule jest słowo "Komunia". W skrócie - Kościół od ok. 1000 lat niezmiennie stał na straży takiej formy Komunii św. - na klęcząco i do ust. Po reformacji stało się to ty ważniejsze, by podkrelić naszą cześć i wiarę w Realną Obecność. Są badania ( książce więcej na ten temat), że ta wiara słabnie tam, gdzie Komunia św. jest na rękę. Kard. Ratzinger pisał, że jeśli dusza klęka, to i ciało klęka.
Przepraszam jeszcze, ale powyższa wypowiedź nie ma na celu obrony rzekomych objawień. Chodziło o obronę przwdziwych objawień fatimskich. Dalej więc pokładajmy ufność w Maryi, Bożej Matce i naszej, która zawsze prowadz nas do Boga.
Dziękuję za rozeznawanie
Pięknie dziękuję Ojcu za to tłumaczenie! Absolutnie się zgadzam.
Odwracanie kota ogonem.Rozumienia końca czasu , jak widać nie każdemu są dane rozumieć.Różaniec i Eucharystia to podstawa, by przeżyć te trudne czasy
Czy moglby ksiadz (pytam tylko ksiedza jako teologa) powiedziac cos odnosnie mistyczki Alicji Lenczewskiej ? Pan Jezus mial jej powiedziec ze apokalipsa poszczegolnych ludzi czy narodow juz nie wystarczy . Ma nastac (nie wiadomo konkretnie kiedy) apokalipsa o zasiegu swiatowym . Jedynym ratunkiem ma byc rozaniec swiety . Czyli tym czym dla Noego byla arka tym dla nas ma byc rozaniec .Co o tym sadzic? Pisze to w kontekscie tego co sie dzieje obecnie na swiecie . Wiadomo ze Sakramenty Swiete maja wieksza moc od rozanca ale co jesli zostana zamkniete koscioly(przez tego wirusa) nie wiadomo na jak dlugo?Czy jedynym co zostanie nie bedzie rozaniec wlasnie ? Maryja w Fatimie tez prosila zeby modlic sie duzo na rozancu . Jak wiadomo te objawienia zostaly uznane przez Kosciol za prawdziwe. Warto dodac ze Komisja Nauki Wiary Konferencjii Episkopatu Polski zacheca teraz w zwiazku z pandemia do modlitwy rozancowej . Dlatego wlasnie ze nie mamy besposredniego dostepu do Eucharystii i Sakramentow .Cytat :" Codzienna modlitwa różańcowa może stać się dla nas szkołą głębokiej wiary połączonej z ofiarną służbą bliźniemu na wzór Maryi, Wspomożycielki Wiernych. Czy to tylko przypadak?
Ja ciekawy jestem co o Medjugorie sądziła Alicja Lenczewska, bo jest filmik z Nią w Medjugorie. Drażnią mnie już te niby objawienia, wkoło tylko Medjugorie a teraz te we Włoszech. Czyż nie mamy 12 miejsc zatwierdzonych przez Kościół Katolicki, tego się trzymajmy dla własnego bezpieczeństwa i innych.
Ja ciekawy jestem co o Medjugorie sądziła Alicja Lenczewska, bo jest filmik z Nią w Medjugorie. Drażnią mnie już te niby objawienia, wkoło tylko Medjugorie a teraz te we Włoszech. Czyż nie mamy 12 miejsc zatwierdzonych przez Kościół Katolicki, tego się trzymajmy dla własnego bezpieczeństwa i innych.
Tylko ze trzesienie ziemi w Turcji bylo bardzo tragiczne wiec sie nasila wiec ks sie myli ze to sa powtorki katastrof
Możliwe do przesłuchania minimum x1,5. Kto ma rację czas pokaże.
Dziękuję ponownie za rozważną analizę. Bóg zapłać.
To są sprzeczne, wyrwane z kontekstu i błędnie przetłumaczone fragmenty a nie analiza teologiczna.
Bóg zapłać Ojcu za wyjaśnienie. Sam przez pewien czas niestety mocno skłaniałem się do tego co jest w tych "objawieniach". A to wszystko jak widać nieprawda.
No i konkretnie. Ksiądz Wit prosto i kulturalnie, z argumentami wyjaśnił tym razem sprawę. Dziwne sprawy z tymi objawieniami. A co z Medjugorie? Zwiedzenie szatańskie czy jednak nie, a może trochę tak i tak. Szkoda, że o Amortis Laeticia ksiądz nei był tak konkretny.
Przyznam się szczerze że rozważam i czytamy Słowo Boże i nie znając całości objawień poprzez braci i sióstr którzy też są w różnych wspólnotach dając mi takie objawienia sami się złapali I ja też dla mnie było to sprzeczne z tym co objawiło mi Słowo Boże dlatego nie zamykają się tylko na te objawienie prosiłem w modlitwie o odpowiedź. Jest ksiądz odpowiedzią na moją modlitwę
Bóg zapłać za słowo
Odpowiedź na moją modlitwę była zupełnie inna...
Przypomnijmy czy w objawienia Fatimskie też uwieżono od razu?! Ile dzieci musiały wycierpieć zanim ich słowu dano wiarę !
Zgadzam się calkowicie, a co Ojciec sądzi o traktacie Ludwika de monfort i zawierzeniu się Jezusowi przez Maryję, powstała nawet wspólnota wojowników Maryi, którą opiekuję się ks D. Chmielewski, z góry dziękuję za odpowiedź, ma Ojciec zdrowe, rozsądne oparte na nauce i tradycji kościoła podejście, pozdrawiam z Panem Bogiem
Z całego serca polecam każdemu ten traktat i zawierzenie się Najświętszej Maryi Pannie, a niech słowa Jana Pawła II zaczerpnięte z jego książek będą dla nas wszystkim zachęceniem
Jan Paweł II bardzo często zaczytywał się w Dziełach św. Montforta, a w szczególności zgłębiał Traktat o prawdziwym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny o czym wspomina w cytowanych poniżej fragmentach.
W swoim herbie papieskim umieścił zawierzenie Bogurodzicy: "Totus Tuus" - "Cały Twój" opierając na nim cały swój pontyfikat.
"Totus Tuus"... Formuła ta nie ma tylko charakteru pobożnościowego, nie jest wyrazem tylko dewocji, lecz jest czymś więcej. Muszę dodać, że przekonanie do takiego właśnie nabożeństwa,
zrodziło się we mnie w okresie, gdy podczas drugiej wojny światowej pracowałem jako robotnik w fabryce. Przedtem zdawało mi się, że powinienem odsunąć się nieco od dziecięcej pobożności Maryjnej na rzecz chrystocentryzmu. Dzięki św. Ludwikowi Grignion de Monfort zrozumiałem, że prawdziwe nabożeństwo do Matki Bożej jest właśnie chrystocentryczne, co więcej, jest najgłębiej zakorzenione w Trynitarnej tajemnicy Boga, związane z misterium Wcielenia i Odkupienia.
O ile dawniej byłem przekonany, że Maryja prowadzi nas do Chrystusa, to w tym okresie zacząłem rozumieć, że również i Chrystus prowadzi nas do swojej Matki. Był taki moment, kiedy nawet poniekąd zakwestionowałem swoją pobożność maryjną uważając, że posiada ona w sposób przesadny pierwszeństwo przed nabożeństwem do samego Chrystusa.Muszę przyznać, że wówczas z pomocą przyszła mi książeczka św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, nosząca tytuł: "Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny".W książeczce tej znalazłem poniekąd gotową odpowiedź na moje pytania. Tak, Maryja nas przybliża do Chrystusa, prowadzi nas do Niego, ale pod warunkiem, że przeżyjemy Jej tajemnice w Chrystusie. Traktat św. Ludwika Marii Grignion de Montfort może razić swoim stylem przesadnym i barokowym, ale sam rdzeń prawd teologicznych, które w tym traktacie się zawierają, jest bezcenny. Autor jest teologiem wielkiej klasy. Jego myśl mariologiczna zakorzeniona jest w tajemnicy trynitarnej oraz w prawdzie o Wcieleniu Słowa Bożego. (z ksiazki Jana Pawla II Dar i Tajemnica)
Różaniec przenosi nas mistycznie, byśmy stanęli u boku Maryi, troszczącej się o ludzkie wzrastanie Chrystusa w domu w Nazarecie. Pozwala Jej to wychowywać nas i kształtować z tą samą pieczołowitością, dopóki Chrystus w pełni się w nas nie « ukształtuje » (por. Ga 4, 19). To działanie Maryi, oparte całkowicie na działaniu Chrystusa i zupełnie Mu podporządkowane, « nie przeszkadza w żaden sposób bezpośredniej łączności wiernych z Chrystusem, ale ją umacnia ». Jest to jasna zasada wyrażona przez Sobór Watykański II. Mocno doświadczyłem tej prawdy w moim życiu i uczyniłem z niej podstawę mojej dewizy biskupiej: «Totus tuus». Inspiracją tej dewizy jest, jak wiadomo, doktryna św. Ludwika Marii Grignion de Montforta, który tak wyjaśniał rolę Maryi w procesie upodabniania każdego z nas do Chrystusa: «Ponieważ cała doskonałość nasza polega na upodobnieniu się do Chrystusa Pana, na zjednoczeniu z Nim i poświęceniu się Jemu, przeto najdoskonalszym ze wszystkich nabożeństw jest bezspornie to, które nas najdoskonalej upodabnia do Chrystusa, najściślej z Nim jednoczy i całkowicie Jemu poświęca. A że ze wszystkich stworzeń najpodobniejsza do Chrystusa Pana jest Matka Najświętsza, wynika stąd, że spośród wszystkich nabożeństw, tym, które duszę najlepiej poświęca Zbawicielowi naszemu i ją z Nim jednoczy, jest nabożeństwo do Najświętszej Panny, Jego świętej Matki. Im bardziej poświęcona jest Maryi, tym zupełniej należeć będzie do Jezusa». Nigdzie drogi Chrystusa i Maryi nie jawią się tak ściśle złączone, jak w różańcu. Maryja żyje tylko i wyłącznie w Chrystusie i ze względu na Chrystusa! (z ksiazki Jana Pawla II Rosarium Virginis Mariae)
z początku zacząłem wierzyć w te objawienia z Treviagno, ale miałem niepokój w sercu i zamieszanie w życiu osobistym i rodzinnym, ale nie wiedziałem dlaczego; a teraz skoro ktoś tam w Treviagno robi biznes na wierze w te objawienia i podważa autorytet kościoła katolickiego oparty na nauczaniu papieża z Watykanu, to wszystko stało się jasne. dzięki temu księdzu i innym kapłanom katolickim.
ja pierdziele jak mi ulzylo bo przez te trevignano nabawilem sie tylko lęków
Pamiętam Oławę, jak stare babki jeździły tam na "zloty wyznawców" - tak somo i księża też tam byli swego czasu. Kopiowanie kaset z objawieniami, jak i tekstów pisanych. Pamiętam złoty piasek na drodze do miejsca objawień, który miał być znakiem. Babki przywoziły go w kopertach, aby pokazać innym. Były nim posypane liście drzew. Szkoda że nie ostał w zakamarkach do teraz - można by go przebadać. Pamiętam, że faktycznie się mienił w świetle. Co to było? Nie wiadomo. Kazano w objawieniach suszyć chleb, bo będzie wojna czy coś innego. Potem wszystkie te zapasy poszły na pokarm dla ptaków! Nic się nie wydarzyło - były to lata 90-te.
Teraz zarazą jest Putin i jego szalony plan odbudowy carskiego imperium. Już przegrywa, ale co będzie dalej tego nikt nie wie.
Jak widać cebuland jest nie tylko w Polsce. Pani która wydała książkę z "objawieniami" dorobi się, postawi chatę (bo jak sam ks. Bliźniak powiedział w którymś z filmów ma malutkie mieszkanko), przy okazji da zarobić wielu ludziom zaangażowanym w propagowanie rzekomych objawień, a przerażeni ludzie którzy wierzą w te "objawinia" będą siedzieli w bunkrach z konserwami i czekali na wojnę, asteroidę i księżyc który przestanie odbijać światło 🤔
Dokładnie, bo sluchajac ludzi którzy w to uwierzyli to oni siedzą w panice, zapasy itd.... Ty pisałeś to 2 lata temu, a oni nadal.... MB raczej nie straszy ludzi, a jedynie moze nawoływać do nawrocenia- przecież Bóg ma nad wszystkim kontrolę...
A co z wirusem z Chin który został przewidziany ?
Przede wszystkim patrz czy dane orędzia są zgodne z nauką Kościoła Katolickiego, Zapowiedzi wirusa z Chin już w 2007 roku były. Mówił o nich Mariusz Max Kolonko czytając jakiś tam raport z USA. Może ta osoba ukazująca się też oglądała ten filmik 🙂 jest chyba nadal na UA-cam.
Rzekoma Matka Boska mówiła o bakteriach z Chin, a nie wirusie. O wirusie powiedziała w lutym 2020... Poza tym naukowcy też przewidzieli, że wirusy mogą wydostać się z tego laboratorium. SARS też uciekał Chińczykom kilka razy. www.nature.com/news/polopoly_fs/1.21487!/menu/main/topColumns/topLeftColumn/pdf/nature.2017.21487.pdf?fbclid=IwAR12Gv3cpKZroRxDqaRWV9tygE1EVKwk-7QoJYHkfWddhODo7WSshPrTMR8
Wirusów z Chin było już kilka choćby SARS w 2002 r.
Witam! Może się Ksiądz wypowiedzieć odnośnie treści przekazywanych na kanale "W posłudze ". Bardzo proszę i z góry dziękuję
HB
Powiem tak: jeśli w Trevignano Romano gromadzą się ludzie na wspólnym różańcu, to samo to jest mega-pozytywne.
Dobrze, że ojciec ostrożnie mówi, że objawienia te nie są podszeptem diabelskim (co w świetle poprzedniego zdania byłoby absurdem, bo diabeł nienawidzi różańca), tylko ludzkim.
Nie stawia się zatem w jednym szeregu z niegdysiejszymi mędrcami, wg których Pan Jezus wyrzucał złe duchy mocą Belzebuba.
A jak będzie - pożyjemy zobaczymy (daj Panie Boże).
Twierdzenia ojca na temat (1) możliwości oceny objawień są nieprawdziwe albowiem wykluczają się wzajemnie. Jeżeli prawdą jest, że nie można uznać prawdziwości objawień przed ich zakończeniem to nie może być równocześnie prawdą jak ojciec twierdzi, że przed zakończeniem objawień można stwierdzić ich "nieprawdziwość". Takie twierdzenia są sprzeczne z zasadami logiki. Ojcze, niech się ojciec opamięta w tej posłudze przez internet. Potrzeba znacznie więcej żeby zajmować się stawianiem ocen dotyczących objawień z nieba.
Właśnie ojciec to wytłumaczył, to Twoje rozumowanie jest nielogiczne. To oczywiste, ze jeśli już na początku objawień widać wyraźnie ich sprzeczność z nauką Kościoła, to czekać do ich końca nie ma już na co! Do uznania ich prawdziwości natomiast czekać trzeba do końca, tak żeby wykluczyć, czy na ich końcu nie pojawią się sprzeczności. To oczywista oczywistość, nie wiem czego w tym rozumowaniu nie pojmujesz?!!!
@@Bialy234 Wbrew Twoim twierdzeniom moje rozumowanie jest logiczne, spójne i zgodne z wytycznymi Kongregacji Nauki i Wiary. Jeżeli nie można uznać prawdziwości (autentyczności) objawień przed ich zakończeniem to nie można równocześnie uznać jak twierdzisz że są "oczywiście" nieprawdziwe. W tym względzie należy zachować daleko idącą roztropność i powściągliwość w stawianiu jakichkolwiek ocen, co potwierdza historia. W myśl tej zasady Kościół od 39 lat nie zajął stanowiska na temat autentyczności objawień w Medjugorie, ponieważ się nie zakończyły. Nie szukając daleko Rozalia Celakówna w czasach, w których żyła została uznana przez przedstawicieli Kościoła (rozeznających podobnie jak ojciec Chlondowski) za wariatkę i wysłana na badania psychiatryczne bo w tedy "oczywistą oczywistością" było to, że jej objawiania nie mogą być prawdziwe.
Mówisz o objawieniach, które mogą się wydawać prawdziwe i co do takich naucza Kongregacja, ja natomiast mówię o jawnych herezjach, np: że Maryja jest ponad Bogiem, czy temu podobne. Chyba nie wyobrażasz sobie, że Kościół będzie spokojnie czekał parę lat do końca objawień, żeby stwierdzić ich nieprawdziwość. Dlatego dany biskup ma obowiązek badać bieżące objawienia i w razie potrzeby odpowiednio reagować aby nie trwało zgorszenie wiernych. Chyba to jest oczywiste?
@@Bialy234 Jawnych herezjach? A kto jest powołany do tego aby to oceniać, które objawienia są jawną herezją. Do końca lat 70 ubiegłego wieku część hierarchii Kościoła w Watykanie uważała, że objawienia św. Faustyny to herezja, a głoszony przez nią kult Miłosierdzia Bożego był zakazany. Roztropność jest cnotą, a wygłaszanie pochopnych tez przez duchownego katolickiego, który wypowiada się w autorytecie Kościoła jest jej przeciwieństwem.
Nie chce mi się dalej Ci tłumaczyć, nie dogadamy się, a właśnie o roztropności w rozeznawaniu ojciec mówi. Z Panem Bogiem, Wesołych Świat.
Czy zrobi ksiądz wideo nt objawień Marii z Irlandi ( inna nazwa Księga Prawdy)? Czy sa one prawdziwe? Bardzo księdza o to proszę.
Mało to księży się wypowiadało na ten temat??? www.jezusuzdrawia.pl/znany-egzorcysta-o-elija-vella-oredzia-marii-bozego-milosierdzia-niewatpliwie-falszywe/
ostrzezenieprzedmbm.wordpress.com/
Trevignano Romano 13 października
2017
Przyszłam dzisiaj w ten szczególny dzień i wezwałam was tutaj, abyście zbierali was na modlitwie i mówię wam, że wszystko, co dzieje się z ludzkością, jest również spowodowane nieudaną konsekracją Rosji, o którą prosiłam w Fatimie, aby wojny się nie rozpoczęły, których godzina jest bliska. Moi umiłowani, pamiętajcie to słowo „upamiętnienie”, wkrótce będzie to słowo, które będzie obecne w kościołach zamiast Eucharystii. „upamiętnienie”..
Polecam pojechać do Trevignano Romano i uczestniczyć w czasie różańca i objawień Maryji - są to zwykle wtorek i sobota i oczywiście każdy 3 dzień miesiąca, godz. 15:00. Serce czuje jednoznacznie.
🤦♀️
Świetnie ksiądz ludziom tłumaczy i wyjaśnia.
Stosunek do tych objawień mam dość obojętny (ani w nie wierzę, ani nie wierzę), tym nie mniej nie podważając całości księdza argumentacji to w pewnej, powiedziałbym nawet dużej mierze, jest ona słaba. Chodzi mi przede wszystkim o ich falsyfikowanie poprzez wskazywanie na to, iż zapowiadają one różne straszne rzeczy, które mają się wydarzyć. Przecież to należy do sfery faktów i dopiero od ich spełnienia bądź niespełnienia zależy, czy będzie można je ocenić pod tym względem krytycznie. Nie można np. z góry przekreślać tych objawień z tego tytułu, że zapowiadają one trzęsienie ziemi bądź nawet uderzenie w Ziemię asteroidy.
Co innego błędy o charakterze ściśle doktrynalnym. Ale nawet w uznanych przez Kościół objawieniach prywatnych znajdują się czasami bardzo problematyczne pod tym względem treści. Przykładowo, w uznanej za prawdziwą części objawień w La Sallete Maryja ma mówić, że "stworzyła" niedzielę jako dzień chwalenia Boga. To oczywisty błąd, choćby z tego powodu, że w momencie ustanawiania Dekalogu Maryja jeszcze nie istniała na tym świecie, ponadto w Dekalogu jest mowa o sobocie, a nie niedzieli (sobota została zniesiona i zamieniona na niedzielę przez Apostołów z upoważnienia Pana naszego Jezusa Chrystusa).
Są dwie rzeczy przy zapowiedziach, jedna to zapowiedź i tu musi się coś wydarzyć, jak cud słońca w Fatimie. Druga rzecz, to zapowiedź jeżeli się ludzie nie poprawia i tu możemy uniknąć zapowiedzi strasznych rzeczy, jak w La Salet zapowiedź głodu. Tu nie było wystarczającej poprawy i zaczęły ziemniaki gnić i ziarna w zbożu się rozsypywały.
Nie jestem teologiem, ale gdybym miał oceniać prawdziwość PŚ po tym, że ono się wypełniło to chyba w całości, albo przynajmniej w dużej części musiałbym odrzucic np: Apokalipsę Św, Jana. Napisana prawie 2000 tys. lat temu jeszcze w całości się nie wypełniła to znaczy, że jest nieprawdziwa? 🤔
polecam książkę Scotta Hahna " Uczta Baranka" doskonale w niej opisuje że dla pierwszych chrześcijan kluczem do zrozumienia Eucharystii była księga Apokalipsy i wszystko się wypełniło :)
@@mariuszwazny7850 Bardzo dziękuję.
Wyjaśniono, że Apokalipsa dotyczyło chrześcijan tamtych czasów!
@@piesmax4115 Niemożliwe.
Można je oceniać póki się nie skończyły a nawet trzeba!!!!!!!!.Obojętność to rzecz najgorsza która może się przydarzyć.!!!!!!
No nie, drogi Bracie. W kwestii objawienia o robieniu zapasów - cokolwiek jest tam napisane, robić czy nie robić - to nie ma znaczenia. Dlatego, że proroctwo nie musi się sprawdzać by było prawdziwe, otóż zawsze jest ono warunkowe - jeśli się nie nawrócicie i nie będziecie się modlić. Więc zawsze kara może być odroczona, zmniejszona, itp. Brat musi to wiedzieć ;) Z resztą Jonasz nawoływał do nawrócenia Niniwy i straszne rzeczy prorokował, a że się nawróciła to guzik zobaczyli. Jonasz fałszywym prorokiem?
Józef w Egipcie kazał robic zapasy na chyba 7 lat. W tej chwili juz widać we Włoszech ,ze ludziom brakuje własnie zapasów jedzenia. Co nie przesądza o prawdziwości objawień,ale...
@@TheMalla3 Te objawienia (z Trevignano) nie są prawdziwe. Pokapowałam się jak przeczytałam jedno z ostatnich, z 28 marca, że Jezus nie jest obecny w Kościele. Bez jaj xd. Ale najbardziej szokuje mnie wypowiedź ks. Bliźniaka, że uśmiał się z Gisellą do łez, że niby Matka Boża mówiła, żeby robić zapasy i zarzekał się, że nie powiedziała tak. Albo głupi, albo zwiedziony, bo jasno stoi, że mówiła by robić. Nawet głupi Google translator tak tłumaczy. A ten, że mieli bekę z tego. No i patrzę dziś - skasował konto na FB. Grubo pojechali w tym Trevignano.
@@TheMalla3 A wgl jaki Józef w Egipcie? Xd
@@EwaLudbreg Słowo Boże mówi "nie troszeczcie się o to, co macie jeść i pić". Dla człowieka wierzącego pokarm wieczny ma być najważniejszy, a nie zapasy konserw.
Nie ,,brat" lecz doktor Kosciola.
Czy ksiądz przy swoim rozeznaniu tych objawień był tam na miejscu. rozmawiał ze świadkami, z panią Gizelą, z ks.Bliźniakiem, z miejscowym biskupem..? Czy ksiądz bada te sprawy od kilku lat.? Czy to býło tylko tak "teoretycznie " przy komputerku w domku .To są zbyt poważne sprawy i wyraźny brak doświadczenia u księdza.
Jeśli zniszczenie wszelkiego zła, można nazwać apokalipsą, to niech to się tak nazywa. Wniosek: każdy żyjący i postępujący zgodnie z wolą Bożą = może spać spokojnie.
Mądre, rozważne słowa.
Dziękuję!
W Internecie bardzo dużo jest sprzecznych informacji na temat tych objawień. Pojawia się pytanie, czy tłumaczenie tych objawień oddaje całą prawdę? Przyznam szczerze, że słowo "bakteria" też mnie zaniepokoilo, bo przecież mowa o wirusie. Najważniejsze, by nie stracić z oczu Słowa Bożego, bo to ono powinno kierować naszym życiem.
AMEN!
Te wszystkie objawienia są fałszywe .
Matka Boża zgodziła się nagrywać!!!
Tragedia.
Podziwiam za cierpliwość do tłumaczenia bzdur zawartych w tych pseudo objawieniach. Ja dawno bym to rzucił w kąt. Tak to jest gdy pobożność nie idzie w parze z rozumem. Ale chyba najbardziej martwi popularność tych pseudo objawień. To świadczy o słabości naszego kościoła.
A może odstawmy te objawienia na bok i zadajmy takie pytania :
Czy kondycja kościoła w chwili obecnej napawa optymizmem? I skoro nawet kapłani przestają wierzyć w to co się dzieje podczas Eucharystii, czyli rzeczywiste przeistoczenie w Ciało i Krew Chrystusa jest jakimś radosnym faktem? Jak łatwo wielu kapłanów się poddało, jak łatwo się wystraszyli. Więc kto ma nam pokazać Boga Żywego?
Drugie pytanie, tyczy się zawierzeniu Rosji. Czy na pewno była konkretnie i jednoznacznie powierzona Maryi? Polecam kanał Pana Krajskiego, dużo mówi na ten temat i odnosi się do objawień fatimskich.
Tak z mojego punktu widzenia, jeśli tak dalej się sprawy będą miały, msze online, komunie duchowe, odpusty całkowite przez TV, dbanie o życie doczesne za wszelką cenę, zachęty do zostania w domu bo to właśnie w kościele, nie w sklepie czy komunikacji miejskiej ale w kościele, można się najpewniej zarazić, do tego przyklask ze strony biskupów i strach kapłanów może doprowadzić do odzewu Boga, że coś tu jest nie tak.
Ojcze prosze o film na temat ks. Chmielewskiego🙏😊
Teorie spiskowe? Jednak się wypełniło bracie. Tak to była przestroga przed protestantyzacją Kościoła Katolickiego, twierdzenie, że Maryja twierdzi nie wie jakie jest katolickie podejście jest fałszywym wnioskiem i nadinterpretacją brata, z tekstu tego nie wynika.
I jak najbardziej się wypełnia w obecnym czasie. Próbuje się usunąć katolickie rozumie Eucharystii sprowadzając ją tylko do "pamiątki" lub "symbolu", właśnie tak jak rozumieją to protestanci. Ten proces został uruchomiony 2 lata temu, ostatni dokument "papieża" Franciszka o równości religii jest kolejnym krokiem do tego, do protestanryzacji Kościoła Katolickiego. W orędziu jest właśnie zawarte to ostrzeżenie.
A na wątpliwości polecam rozmowę z ks. Bliźniakiem.
T tego co widzialy wszystko sie zgadza co Matka Boska mowi !! Ksiadz ma slabe rozeznanie przykro mi !!!
Obserwuję te objawienia i zastanawia mnie tylko jedna rzecz: w tej chwili Gizela nie przekazuje takich treści. Co to może oznczać ?
Czy mógłby ojciec również sprawdzić objawienia pod tytułem"Orędzia Pana Jezusa do kapłanów" ks.Ottavio Michelini.Czy mogą być autentyczne?
Dziękuję Ojcze za prawdę!
Boga PRAWDZIWEGO w KOMUNI SW NA RĘKĘ nie wolno !!!!!!!
Ojciec Pio w przepowiedni 3 dni ciemności mówi równiez o robieniu zapasów żywności. Czy równiez są nie prawdziwe ???
@@majkelj2424 Trochę kultury. Sugeruję Ci modlitwę i prośbę do Ducha Świętego o rozeznanie tych objawień i do Jezusa o Twoje szczere nawrócenie i otwarcie serca na dla Niego a nie atakowanie.
@@infocus9687 tobie jest potrzebne nawrócenie a nie szerzenie herezji
@@majkelj2424 Wszystkich chcesz nawracać i zarzucasz szerzenie herezji, najpierw @serce serce a później zmieniasz komentarz i mnie chcesz nawracać. Skoro uważasz, że wszyscy oprócz Ciebie powinni się nawrócić, chociaż silnie wierzą, to módl się o to.
@@infocus9687 powinni się na wracać ci którzy wszędzie rozgłaszają ze przyjmowanie komunii na rękę to dzieło diabła. Nie będę milutki. Skończyło się. Mój ton będzie takich jak tych ludzi na forach
rozeznajmy równie skrupulatnie przypadek Marcina Z
Super 🧡 dziękuję
Czy katolik jest obowiązany wierzyć w objawienia? Oczywiście poza objawieniem z przed 2000 lat? Proszę o odpowiedź!
Nie, poza Jedynym Obiawieniem, nie musimy wierzyć w inne aby zostać zbawionym. Ja ufam Kościołowi i wierzę tylko w tę zatwierdzone.
Nie rozumiem dlaczego Ojciec wyciąga wniosek, że Matka Boża rozumie Eucharystię po prostestancku? Ona przestrzega przed takim rozumieniem, a jeśli przestrzega to znaczy że rozumie inaczej... No chyba że ja coś pogmatwałem 🙈😉 dzięki tak ogólnie!
Domniemana Matka Boża w tych orędziach oburza się na sam termin "pamiątka" i traktuje go jako niezdrową "nowość" w Kościele Katolickim. Nie jest to prawda - wystarczy przeczytać katechezą Jana Pawła II, którą polecam w filmie, albo KKK na ten temat. To przeciwstawienie Eucharystii i "pamiątki" to typowo protestancki problem.
@@witchlondowski Wydaje mi się, że źle Ksiądz to interpretuje. To, że ,,domniemana'' Matka Boża oburza się na słowo Pamiątka, to chyba dobrze, w tym przypadku. Chodzi tu o zastąpienie słowa Ofiara słowem Pamiątka, nie w takim znaczeniu, że nie można słowa Pamiątka nigdy używać ale, że Kościół odbierze ludziom wiarę w żywą obecność Pana Jezusa w Hostii, poprzez nieużywanie słowa Ofiara, co przecież na naszych oczach się dzieje, czyż nie?? Poza tym JP2 był wielkim człowiekiem ale tylko człowiekiem, zatem, w wielu kwestiach był omylny, patrz kwestia tzw ekumenizmu, kwestia Mszy Świętej Wszechczasów, itd. Nie zapominajmy o tym, że Święci ludzie nie są nieomylni.
A co ojciec powie o pismach Zofii Nosko-Centuria?
Ksiądz wyrywa z kontekstu zdania, niech Ksiądz zabierze się za zwalczanie lewactwa.
To samo mówi egzorcysta z Kanady i Ojciec Pio, 3 dni ciemności itd
Proszę nie mijać się z prawdą i nie siać fermentu niezgodności objawień z doktryną wiarą.....
I rzetelnie tłumaczyć w przyszłości jak już!! Polecam o. Flavio Ubodiego i ks.dr Grzegorza Bliźniaka...
Auribus frequenitius quam lingua utere..
wszystkie te orędzia jak słyszę próbują nas po prostu odciągnąć od bliskiej relacji z naszym Ojcem Niebieskim, Ewangelii, a także od prostego zaufania w Opatrzność Bożą. Pokus jest wiele... dziękuję za wszystkie Ojca wyjaśnienia. Pozdrawiam
Hmm, ja je odbieram zupełnie inaczej i wręcz wpływają na silniejszą więź z Bogiem.
A medjugorje ??? kto wie na co choruje Mirjana ? wchodząc na górę objawień zachowuje się jak Vasula Ryden . dziwne 💔
Na stronie www.lareginadelrosario.com znajdują się orędzia z Trevignano Romano w wersji oryginalnej. Łatwo można włączyć translator i sprawdzić tekst podany w tym nagraniu z oryginałem. Wtedy każdy osobiście może ocenić wiarygodność tego nagrania.
Nie mnie oceniać ojca, ale będę się za niego modlił. Trochę chyba pycha i gwiazdorstwo przez Ojca przemawia i nie wiem co jeszcze... Takie kpienie i ocenianie objawień bez dokładnego rozeznania nie godzi się duchownemu. Miesza się tu Oławę z Trevignano, podaje fragmenty o zapasach, których nie ma w książce. Przy objawieniach powinniśmy być ostrożni w takich ocenach, szczególnie negatywnych, bo możemy walczyć przeciwko Bogu. Możemy też odciągać ludzi od tego co Niebo chce nam przekazać, przed czym ostrzec i prowadzić nas do zbawienia a nie na zatracenie. Tym bardziej, że nie ma w tych orędziach nic sprzecznego z nauką Kościoła a są ostatnim wołaniem Maryi o nawrócenie.
Jan Paweł II zawierzył nie wypowiadając słowa Rosja.
Powiedział że zawierza "te kraje o które prosiłaś"...
Jeżeli źle pisze to proszę o sprostowanie.
Jak ktos nie chce wierzyc niech nie wierzy Wola wolna
Niech ojciec Wit wypowie się na temat Marcina Zielińskiego. Kuria się od niego odcięła a ojciec go bronił i tym samym popierał. To co głosi ten chłopak to jest nie do przyjęcia a jego niby uzdrowienia są bardzo wątpliwe.
Mózg wszystkim przyćmiła ta ewangelia sukcesu Zielińskiego, nawet spoko kapłani nabrali się na te emocjonalne jazdy i brak elementu cierpienia w życiu człowieka jako wyrazu dopuszczenia przez Boga w celu np pokuty. Diabeł jest cwany
@@Rafik999 No niestety, cicho siedzi, a mógłby tak chwalić Boga gremialnymi uzdrowieniami. Coś nie halo
Co takiego jest nie do przyjęcia? Marcin Zieliński jest tylko człowiekiem i jest słaby jak każdy z nas. Bez Boga jesteśmy tylko prochem. Słowo Boże, które głosi Marcin Zieliński, nie jest sprzeczne z Pismem Świętym. Charyzmaty są darem Bożym. Natomiast te objawienia, które atakują Kościół i są sprzeczne ze Słowem Bożym, nie pochodzą z natchnienia Bożego.
@@miss3206 i jeszcze jedno skąd Pani wie że te charyzmaty Marcina Zielińskiego są od Naszego Ojca Wszechmogacego.
@@MP-tf5hq Uważnie słucham tego co mówi Marcin Zieliński. Nie zaobserwowalam, by głosił słowo niezgodne z Pismem Świętym. Po drugie, czy te świadectwa obcych ludzi są fałszywe? A jest ich sporo w Internecie. Po trzecie, protestanci to nasi Bracia i Siostry w Chrystusie. Ja wyznaje wiarę w Boga, ale bliska jest mi także Matka Miłosierdzia. Nie wyobrażam sobie dnia bez różańca. Zawierzam wiele spraw Matce Bożej i uważam, że pomijanie Maryi jest ogromną startą duchową. Staram się by moim przewodnikiem duchowym było Słowo Boże. Natomiast każdy indywidualnie wybiera tą formę modlitwy, która jest dla niego najbardziej odpowiednia. Może to być uwielbienie, medytacja, różaniec. Choć oczywiście zawsze na pierwszym miejscu jest Msza Święta. Nie neguje uzdrowien, które są owocem posługi Marcina Zielińskiego. Doskonale wiem, że to nie uzdrowienia są najważniejsze, ale nasza relacja z Bogiem. Uzdrowienie duchowe czy fizyczne może się dokonac podczas każdej Mszy Świętej i nie potrzebujemy do tego osób trzecich. Pozdrawiam serdecznie w naszym Panu 🙂
Ja twierdzę, że są fałszywe, tak jak fałszywe są okołotowarzyszące cuda - rzekomo płaczący posążek.
Koleś! Kosciół odchodzi od wiary i nie nazywaj tego “teorià spiskowà” sam uprawiasz spisek i wprowadzasz ludzi w błàd, Franciszek przekręcił wiarę w Jezusa w “wiarę w tolerancję” a co do objawien to różnie to bywa!
Dziękuję
Ojciec zachecal do przeczytania ksiazki, wstepu (12:05)
nie, dziekuje, nie skorzystam 😉
Dla tych, którzy są ciągle nieprzekonani :) Reszcie nie polecam :)
Dziękuję jeszcze raz. Prosze ksiedza, dlaczego ta pani z Włoch to propaguje?
To wszystko nastąpi, nie wierzę temu franciszkanów i, właśnie teraz jest czas na te orędzia
@@beatepajonk4576 Popieram. Mojego zaufania ojciec Wit nie wzbudza.
Jesteśmy w przed dzień tych wszystkich wydarzeń
To istne bzdury podobnie jak te MEDJUGORIE.Istna masakra.Można dostać od tego pomieszania zmysłów odnośnie naszej wiary.ODCINAM SIĘ OD TYCH FARMAZONÓW!!! aby nie popaść w kompletną nie wiarę.Zresztą niech robi każdy co chce, co dyktuje mu jego rozum i oby się na tym wszystkim nie przejechał.Rozczarowanie kiedyś przyjdzie.Amen😏
Jak chodzi o gromadzenie żywności to można takie wypowiedzi diabła przeczytać przy exorcyzmach Anneliese Michel...
Szacunek ...
To proszę zapasów nie robić. Biedronka jest za rogiem...
Polecam, emisja już dzisiaj ua-cam.com/video/3wZtIOC_b-A/v-deo.html
Ojciec miesza fakty jeśli chodzi o poświęcenie Rosji. Fakty są konkretne. Najpierw było poświęcanie świata, a nie Rosji, a potem był użyty dyplomatyczny eufemizm, który nie zawierzał Rosji z nazwy. Proszę wskazać kiedy naprawdę bezpośrednio zawierzono Rosję, w takim składzie, o jaki prosiła Matka Boża, Niepokalanemu Sercu Maryi. Łatwo jest podawać liczne przykłady, w których miesza się zawierzenia całego świata i samej Rosji, ale proszę przedstawić tak konkretnie.
A KS Bliżniak promuje te objawienia nawet do Polski przywiózł wizjonerke,,,,
biskup diecezji civita castellana wypowiedział się negatywnie! jest runda pieniędzy! a orędzia źle mówią o papieżu i kościele! zaproś wiernych, aby nie przyjmowali komunii fizycznie, ale tylko duchowo! musimy być posłuszni kościołowi, a nie fałszywym prorokom! skontaktuj się z diecezją i porozmawiaj bezpośrednio z biskupem, jeśli mi nie wierzysz!
Biskup wypowiedział się pozytywnie.
Trevignano medjujirje i Daniel z Czatachiwej = zniewolenie
Trevignano Romano 25 sierpnia 2018 r
Módlcie się, módlcie się, módlcie się tak bardzo, teraz podpisano dokument dotyczący Eucharystii. Nie będziemy już wierzyć w przeistoczenie, ale wszystko zostanie przyjęte jako upamiętnienie. Umiłowane dzieci, wszystko się zmieniło i nadal będzie się zmieniać w przyspieszonym tempie, bądźcie gotowi, tylko w Eucharystii iw Słowie znajdziecie siłę, by sprostać tym zmianom. Stolica Piotrowa zostanie wkrótce zniszczona.