Tu zamieszczam tabelę wyników: akubiz.biz/artykuly/9-Artykuly/1036-NieRatuj-Akumulatora-lepiej-daj-daj-zarobic-kapitaliscie-i-marnuj-swoje-pieniadze-S5E032.html
Pamiętam jak zaczynałeś. Zawsze stałeś jako niezależny po stronie klientów. Szkoda że pokazywanie prawdy jak ktoś dyma innych spowodowało że masz opory. Myślę że i z tym można sobie poradzić. Pomysłów jest wiele. Obyś miał siłę robić dobra robotę dalej. Pozdrowienia!
Ja biorę zajechany aku i jade po motoryzacyjnych, żeby mi wymienili na uzywke w miarę sprawną, zmierzoną opornica. Płace za to 20-30 pln i niektóre takie akusy chodzą już po 2-3 lata😁
pan prowadzoncy ma racje i dobrze mówi. Akumulator to proste urzondzenie i nie cza zachodu. Akumulator da sie doładować wszystkim co ma prond. Pamientam jak dziadek ladowal traktor do starego Rubina jak my Czterech Pancernych oglondali. Obraz troche skakał ale dziadek rano z kopyta traktor odpalił. Nawet miernika nie mial tylko żarowkom sprawdzal czy jasno swieci i wiadomo bylo ze akumulator naladowany. No i akumulatory trwalsze byli bo olowiu nie żalowali. Ten dziadka akumulator 20 lat dzialal i tylko deszczówke dziadek dolewal jak woda pod plytki spadla
U mojego Ojca był podobny przypadek mechanik na akumulator 3 miesięczny Warta silver 77Ah do 1.9 TDI powiedział iż to jest szrot. Samochód odpalał ale podczas kręcenia ciężko to szło tak jakby był słaby akumulator. Po 3 latach okazało się iż szrotem był rozrusznik. Akumulator ma teraz 8 lat jest regularnie doładowywany i nie ma z nim najmniejszego problemu dodam iż samochód robi w roku 6-7 tyś wiec jest użytkowany na krótkich trasach. Druga szt. tego akumulatora kupiona tego samego dnia też do podobnego silnika też użytkowana na krótkich trasach również chodzi bezproblemowo. Obydwa akumulatory doładowywane są regularnie co 2 tygodnie automatyczną elektroniczną ładowarką od firmy na C i nigdy nie były rozładowane do zera. Więc wniosek jest taki iż jak się dba tak się ma i nie zawsze akumulator musi być winny może też być rozrusznik złodzieje prądu i zgnite kable i zaśniedziałe połączenia.
Rozrusznik w autach z silnikiem diesla MUSI kręcić co najmniej 200 obr./min., mając np. kabel serwisowy i dowolny program diagnostyczny (mechanik powienien mieć) łatwo to sprawdzić z jaką siłą kręci rozrusznik, uprzednio odpinając wtryski lub pompę paliwa od sterownika silnika. Sprawny silnik diesla ze sprawnym układem elektrycznym i paliwowym czy to na zimnym czy na ciepłym musi palić na dotyk kluczyka. Tak mam w np. 26-cio letnim Audi A6 z najgorszym (podobno...) silnikiem 2.5TDI. Nie uznaję pitolenia, że stare auto ma prawo ciężej odpalać ;)
Stare c-330 miały prądnice, dawała radę jeśli traktor długo pracował w polu a mało był odpalany. Nowsze chyba miały już alternator, lub też często rolnicy sami montowali i to był sztos😃
Też wychodzę z założenia, że mimo niskiego napięcia, warto dać szansę baterii. Ktoś wywala z auta, bo już nie kreci, bo przeleżał tyle, że na pewno już szrot. A po kilku cyklach okazuje się, że akumulator jeszcze posłuży kilka sezonów. Nie przechodźmy obojętnie obok leżących przy śmietnikach akumulatorów. Jeśli mechanicznie całe, trzeba spróbować. Ale kurna, żeby takie akcje z groźbami? W życiu na tym świecie nie będzie dobrze, jeśli człowiek będzie bydlęciem...
ja lubei takei przechodzine aku, idealne jako bank energi do solara..... jak nei obciążamy ekstremaleni duzymi pradami (bo maj juz wyzsza rezystancje wewnętrzna) to spokojnie słuzy, a czesto jest w gratisie :-)
Kwestie uszkodzenia rozrusznika można łatwo rozpoznać używając dwóch rzeczy. Woltomierza i ucha. Dla alternatora wystarczy woltomierz. Z przewodami, zwłaszcza fabrycznymi to już może być zabawa. Spotkałem w swojej pracy takie uszkodzenia, o których teoretycznie nawet bym nie pomyślał.
Ja fabryczny zamieniłem na Amegę Ultra 50ah. Po tygodniu jazdy i przejechaniu na wczasy 500km Amega nie odpaliła....Naładowałem i szła dwa lata i znowu nie odpaliła....ale już u nowego właściciela auta. I bądz tu mądry...🤔
Smutne, to że presja oszustów wygrywa z uczciwością. Zatem pozostaje pokazywać tych producentów a może dokładniej te produkty, które są dobrze opisane i naklejki odpowiadają rzeczywistości.
Tego agm'a można by jeszcze pomęczyć "ładowarkami" czy ich programy typu "recondition" coś pomogą😀 Super film. A i czekam na cd z virtz'em z 508 😀- w jakim stanie jest.
No, tak bywa, że ktoś ma auto w stanie agonalnym i oczekuje od akumulatora cudów. Taka ciekawostka. Mam Centrę Plus 74Ah z początku 2012 roku i ona dalej działa. Odpalała tej zimy 35 letnią Ładę Nivę przy styczniowym mrozie -15 stopni i to na LPG.
Też miałem poprzedni aku właśnie Vartę Silver, wymieniony po 8 latach, dobił go, prawdopodobnie, kończący się alternator, jeszcze zima się zbiegła w czasie
Mi w samochodzie o pojemności 2.4 akumulator po zimie jak przy -10 rozładowałem go do 3V przestał trochę trzymać pojemność i musiałem go doładowywać co dwa miesiące więc kupiłem nowy a stary po poleżeniu rok w garażu trafił do 1.9 i dalej żyje odpalił przy -8 a akumulator po dacie produkcji ma już 8lat tylko muszę go doładować od czasu do czasu ale jak w 1.9 nie będzie dawał rady to trafi do samochodu taty z 1.6 bo jest dość miejsca i to będzie prawdziwe ekologiczne rzycie akumulatora.
Kupiłem Kulona 720ke i zaczynam zabawy z akumulatorami. Mam firmę transportową i trochę starych zużytych AKU się nazbierało, więc po kolei męczę każdego i testuje chińską rozładowywarką pozostałe pojemności :). Natomiast!! Chciałby mieć też taki wykresik rozładowania i ładowania jak w 9:54 . Spędziłem trochę czasu nad googlowaniem ale wszystko co znalazłem to profesjonalne urządzenia po parę tysięcy złotych albo rozwiązanie kompletnie własnej roboty. Podpowie ktoś co w jakiś rozsądnych pieniądzach można kupić do logowania prądu i napięcia na akumulatorze w czasie do pliku CSV? Dzięki :)
Dzień dobry. Czy warto nowy, świeży akumulator AGM przed założeniem naładować (Noco Genius G7200) I odstawić na jakiś czas, czy od razu montować w aucie (Peugeot 508 RXH Hybrid4)? Czy takie działanie polepszy sprawność i długość pracy na takim aku? Serdecznie dziękuję za odpowiedź
Moze mi pan powiedziec mam taka varte agm 80ah i srawdzalem wiec po ladowaniu do pelna napiecie jest amperow ma 600amper a pod opornica spada do 5v napiecie
Ja kupiłem nowy exstide chyba , i ciekawa rzecz , sprzedałem auto więc nawet nie zakładałem go i leżał 3l w cieple , trzyma 12,4v q jak założyłem do auta po 3l to po 2 tyg kaput nie może odpalić auta a napięcie nadal 12.4 o co chodzi ?
Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące ładowania akumulatora EFB. Posiadam obecnie 6-cio letni akumulator EFB marki Banner o parametrach 59 Ah 640A (EN/SAE) zamontowany w Seacie Leon III 1,5 TSI (rocznik 2018 po lifcie). Samochód od prawie roku jest praktycznie nie używany. Po około 4 miesiącach akumulator rozładował się do napięcia ok. 11.8 V. Dlatego zacząłem go ładować ładowarką CTEK MXS 10 w trybie AGM. Obecnie po naładowaniu przedmiotową ładowarką akumulator rozładowuje się do poziomu 11.9 V po około 1,5 tygodnia postoju (czyli bardzo szybko). Mam pytanie jak prawidłowo naładować ładowarką CTEK MXS 10 akumulator EFB ? Akumulator ładuje w samochodzie nie odpięty od instalacji - czy ładować go w trybie AGM ? i pozostawić na kilka dni (np. 3-5 dni) w trybie FLOAT lub PULSE ? Czy to podładuje ten akumulator, na tyle żeby wytrzymał w samochodzie dłużej ? Czy wyjąć go z auta i użyć trybu RECOND (regeneracja - doprowadzenie do gazowania elektrolitu) ? Czy dla akumulatora EFB było bezpieczne ? Proszę o informację gdyż bardzo trudno znaleźć w internecie informacje o ładowaniu akumulatorów EFB. Z góry dziękuje za odpowiedź.
EFB ładuje się tak samo jak normalny kwasiak, stąd mało informacji jak go ładować. Oczywiście prawidłowo ładujesz ładowarką na samochodzie. Jeśli po ładowaniu na drugi dzień masz duży spadek napiecia to akumulator jest na śmietnik albo regenerację. Możesz sprawdzić woltomierzem jak bardzo spada napięcie przy rozruchu. Jak za nisko (chyba ponizej 9V) to też śmietnik. Miałem podobny problem z aku (po dobie spadał z 12.6 do 11.9), wymieniłem na nowy i spokój. Doładowuję do pełna dwa razy w roku, przed i po zimie i jest spokój, śmiga już trzeci rok. Start stop daje w kość, wyłączaj jak możesz. Jak samochod nie jeździ dużo to cudów nie będzie, będzie się rozładowywał. Pozdro
Do tego co przedmówca napisał dodałbym, żeby sprawdzić pojemność tego akumulatora np. rozładowując żarówką halogenową do napięcia 10.5V. Tryby recond w Ctek-ach trwają dość krótko, także trzeba kilkukrotnie je powtórzyć oczywiście Aku wyjęte z auta.
Polecam odpinać też aku od instalacji elektrycznej skoro auto nie jest zbyt często użytkowane. Uśpiony (zaryglowany) samochód może ciągnąć nawet 100mA z akumulatora, najczęściej ok. 30-50mA. Warto sprawdzić swoją drogą czy w samochodzie wszystkie sterowniki wchodzą w tryb uśpienia lub czy coś któregoś nie wybudza co jakiś czas.
Mi ostatnio padł bosch bo na 5 min na światłach zostawiłem ale miał już kilka lat to kupiłem nowy i dałem zarobić kapitaliście, prywaciarzowi złodziejowi somsiadowi ale będzie spokój może na kilka lat
Zostawiłem baterie na 3 miesiące podłączoną, zeszła do 5V, po naładowaniu napięcie ok ale po 2 dniach spada do 10,6V i na tym się zatrzymuje, pewnie przywarta jedna cela. Da radę to jeszcze odratować czy jednak trzeba dać zarobić kapitaliście?
Najfajniejsze jest w tym iż Ty także jesteś KAPITALISTĄ tylko innego rozmiaru (bez obrazy, ja także). Ale dzięki za kontekst, przypomnienie młodzieńczych lat…
Jak to się przekłada dla normalnego użytkownika? Takiego który nie ma wcale lub ma jakąś marketową ładowarkę. Jak ma sobie poradzić? Ładować w ciemno kilka dni z przerwami?
Ja może opowiem jak ostatnio pojechałem kupić akumlator. Sklep tylko z akumulatorami. Wybrałem model Amega 5 i chciałem żeby sprawdzili mi testerem parametry tego akumulatora Już kilka akumulatorów w życiu kupiłem i zazwyczaj sprzedawca sam to proponował. Gdy o to poprosiłem zaczęły się chamskie odzywki sprzedawców. I tłumaczenie ma Pan nalepkę na akumlatorze tam pisze. Jednak facet przyszedł z zwykłym miernikiem i stwierdził że akumulator ma 12,6V.Powiedziałem im że takie coś to mogę sobie sam sprawdzić bo mam miernik w domu. I ogólnie powiedziałem co myślę o takim podejściu do klienta i o ich sklepie. Gdy wyszedłem ze sklepu jeden z nich wyskoczył i zaczął rzucać się do bicia. Drugi zaś straszył mnie policją. Powiedziałem im niech wzywają policję chętnie poczekam. Cwaniaczki tylko mocni w gębie obaj wrócili do sklepu. Ogólnie nigdy nie miałem doczynienia z takim chamstwem. Tacy ludzie nie nadają się do pracy gdzie jest kontakt z klientem. Historia się skończyła tak że pojechałem do sklepu motoryzacyjnego. Sprzedawca bez problemu wszystko sprawdził i akumlator kupiony.
Zgadza się. Ale dobre idą najczęściej na pierwszy montaż i do ASO. To dlatego, że dla koncernów moto aku są robione często w innej specyfikacji niż na rynek OEM (sam mr Akumulator kiedyś o tym mówił) no i z faktu, że w aucie nowym cała elektryka i silnik działa prawidłowo. Wytrzymują wtedy nawet 12 lat i więcej.
Jak dbasz tak masz. Mam niebieskiego boscha, jakoś mi nie padł po gwarancji. Po prostu jest prawidłowo eksploatowany, bez nadmiernego spuszczania się nad gęstością czy innymi parametrami (i tak nie ma korków, a zdemontować aku z mojego auta to trochę roboty). Po prostu co najmniej raz w miesiącu profilaktycznie podłączony pod ładowarkę CTEK MXS 5,0, po zimie raz w roku uruchamiana ładowarka w trybie recond - i to tyle. Instalacja w samochodzie sprawna, muzy na postoju aż do rozładowania aku nie słucham. Tylko tyle. Znajomi którzy mają prawidłowo eksploatowane boshe, varty, centry - też nie mają problemów.
Na pewno jest trochę ludzi, którzy się tam akumulatorami nie bawią. Akumulator padł to znak, że trzeba jechać do sklepu po nowy. Gdzie tam ładować akumulator, takie rzeczy to robili ludzie za komuny :-)
To jak mam sprawdzić akumulator czy nie jest podrabiany? Zabrać ze sobą wagę, alfabata i inne mierniki? Przecież skoro sprzedawca wie że ma pociulane akumulatory to sam nie udostępni innego miernika niż do pomiaru napięcia. A kierowanie się ceną i kupowanie najdroższego jakoś mnie nie uspokaja.
Mam w busie dodatkowy akumulator połączony przez cyrix planuje jeszcze zamontowanie solara co będzie się działo podczas jazdy Czy konieczne będzie odłączenie dodatkowego akumulatora od samochodowego bo przy ładowaniu prostownikiem hotelowego akmulatora ładuje się też samochodowy i odwrotnie
Dobre i cenne informacje, ale AGM-a reanimować to mi nie wychodzi.. Wole EFB . A o sąsiada dbaj, bo nie ma to jak świeże Jaja od sąsiada.. U mnie tez jest taki gość, co Kurki chodzą wolno a żółtko to żółtka jak malowane. I gdybym nie miał tak daleko tobym na tą kawę wpadł..
No właśnie i dzięki takim pogróżkom , spada wiarygodność niejednego kanału. Bo jak taki youtuber ma pokazać wyniki(prawdziwe) skoro ktoś mu grozi? W takim wypadku lepiej całkowicie dać sobie spokój , z prowadzeniem tego typu kontestu.
Nie wiem do kogo się zwrócić z takim pomysłem aby go zweryfikować. Rozwiązanie dostępne dla WSZYSTKICH i raczej mało kosztowne. Mając w nowo wyremontowanym mieszkaniu taryfę G12 (pozostałość po poprzednim nocnym elektrycznym grzaniu piecy kaflowych) chcę zmaksymalizować pobór prądu TYLKO w II strefie. Bojler wysterować tylko w godz. 13-15 ; 22-24 ; 4-6 . Pralka tylko w tych godz. Lodówka po testach też może pracować tylko w tych godzinach. Dla zwiększenia w jej środku bezwładności cieplnej pod każdą półką na jej końcach trytytkami przymocowałem w sumie 8 butelek po mleku z wodą. Tu wypełnienie jeszcze do eksperymentowania. Oświetlenie i TV jeszcze do rozkminienia lub pozostało by bez zmian. Teraz potrzebna mi Pana pomoc. Otóż czajnik (1,8 kW), tradycyjna płyta grzewcza(3,5 kW) i mały piekarnik 20-to litrowy(0,9 kW) prawdopodobnie mogły by pracować na prądzie stałym. Stąd pomysł zbudowania zasilania ładowanego w w/w godzinach zestawu akumulatorowego 230 =V i zasilania z dedykowanego obwodu wspomnianych urządzeń. Tu jednak potrzebuję kogoś kto potwierdziłby ekonomiczną sensowność tego. Ładowanie i rozładowanie akumulatorów odbywa się przecież ze stratą energii (tu mam brak precyzyjnej wiedzy) i czy czasami nie zniweluje korzyści z poboru tu tylko w II strefie przy 0,7883 złoty różnicy cen stref w ENEA.( ceny od lipca brutto energia+skł.zmienny(!) w I strefie 1,4707 zl/kWh ; a w II strefie o,6824 zł/kWh). Wdzięczny byłbym za zweryfikowanie mego pomysłu z ewentualnymi propozycjami odpowiednich akumulatorów z prostownikiem dla codziennego zmagazynowania odpowiedniej tu energii. Z pozdrowieniami RA.
Tu zamieszczam tabelę wyników: akubiz.biz/artykuly/9-Artykuly/1036-NieRatuj-Akumulatora-lepiej-daj-daj-zarobic-kapitaliscie-i-marnuj-swoje-pieniadze-S5E032.html
Dzięki za świetny materiał, budujesz świadomość wśród ludzi.
SUPER odcineczek -DZIĘKI 👍
Pamiętam jak zaczynałeś. Zawsze stałeś jako niezależny po stronie klientów. Szkoda że pokazywanie prawdy jak ktoś dyma innych spowodowało że masz opory. Myślę że i z tym można sobie poradzić. Pomysłów jest wiele. Obyś miał siłę robić dobra robotę dalej. Pozdrowienia!
Trafne wnioski 👍
Dziękujemy.
Ja biorę zajechany aku i jade po motoryzacyjnych, żeby mi wymienili na uzywke w miarę sprawną, zmierzoną opornica. Płace za to 20-30 pln i niektóre takie akusy chodzą już po 2-3 lata😁
Jak masz na takie życie
@@lagunal6 jak mam co?
Albo na szrocie też sprzedają w dobrym stanie (ale trzeba mierzyć).
Wielki szacun dla takiego sąsiada. Masz rację, bo moja babcia mawiała "gówna się nie rusza bo śmierdzi".
Ale się uśmiałem 😅😅 oczywiście z tych urządzeń do odsiarczania 😅dzięki za zrobienie mi dnia😊
pan prowadzoncy ma racje i dobrze mówi.
Akumulator to proste urzondzenie i nie cza zachodu. Akumulator da sie doładować wszystkim co ma prond. Pamientam jak dziadek ladowal traktor do starego Rubina jak my Czterech Pancernych oglondali. Obraz troche skakał ale dziadek rano z kopyta traktor odpalił. Nawet miernika nie mial tylko żarowkom sprawdzal czy jasno swieci i wiadomo bylo ze akumulator naladowany. No i akumulatory trwalsze byli bo olowiu nie żalowali. Ten dziadka akumulator 20 lat dzialal i tylko deszczówke dziadek dolewal jak woda pod plytki spadla
U mojego Ojca był podobny przypadek mechanik na akumulator 3 miesięczny Warta silver 77Ah do 1.9 TDI powiedział iż to jest szrot. Samochód odpalał ale podczas kręcenia ciężko to szło tak jakby był słaby akumulator. Po 3 latach okazało się iż szrotem był rozrusznik. Akumulator ma teraz 8 lat jest regularnie doładowywany i nie ma z nim najmniejszego problemu dodam iż samochód robi w roku 6-7 tyś wiec jest użytkowany na krótkich trasach. Druga szt. tego akumulatora kupiona tego samego dnia też do podobnego silnika też użytkowana na krótkich trasach również chodzi bezproblemowo. Obydwa akumulatory doładowywane są regularnie co 2 tygodnie automatyczną elektroniczną ładowarką od firmy na C i nigdy nie były rozładowane do zera. Więc wniosek jest taki iż jak się dba tak się ma i nie zawsze akumulator musi być winny może też być rozrusznik złodzieje prądu i zgnite kable i zaśniedziałe połączenia.
Rozrusznik w autach z silnikiem diesla MUSI kręcić co najmniej 200 obr./min., mając np. kabel serwisowy i dowolny program diagnostyczny (mechanik powienien mieć) łatwo to sprawdzić z jaką siłą kręci rozrusznik, uprzednio odpinając wtryski lub pompę paliwa od sterownika silnika. Sprawny silnik diesla ze sprawnym układem elektrycznym i paliwowym czy to na zimnym czy na ciepłym musi palić na dotyk kluczyka. Tak mam w np. 26-cio letnim Audi A6 z najgorszym (podobno...) silnikiem 2.5TDI. Nie uznaję pitolenia, że stare auto ma prawo ciężej odpalać ;)
Stare c-330 miały prądnice, dawała radę jeśli traktor długo pracował w polu a mało był odpalany. Nowsze chyba miały już alternator, lub też często rolnicy sami montowali i to był sztos😃
Świetny Materiał !
Też wychodzę z założenia, że mimo niskiego napięcia, warto dać szansę baterii. Ktoś wywala z auta, bo już nie kreci, bo przeleżał tyle, że na pewno już szrot. A po kilku cyklach okazuje się, że akumulator jeszcze posłuży kilka sezonów. Nie przechodźmy obojętnie obok leżących przy śmietnikach akumulatorów. Jeśli mechanicznie całe, trzeba spróbować. Ale kurna, żeby takie akcje z groźbami? W życiu na tym świecie nie będzie dobrze, jeśli człowiek będzie bydlęciem...
ja lubei takei przechodzine aku, idealne jako bank energi do solara..... jak nei obciążamy ekstremaleni duzymi pradami (bo maj juz wyzsza rezystancje wewnętrzna) to spokojnie słuzy, a czesto jest w gratisie :-)
Leci lajk i oglądamy 😉
Więcej tego typu opowieści.
jasne
Zrób materiał o akumlatorach głębokiego rozładowania takich do silników elektrycznych do napędzania Łodzi
Kwestie uszkodzenia rozrusznika można łatwo rozpoznać używając dwóch rzeczy. Woltomierza i ucha. Dla alternatora wystarczy woltomierz. Z przewodami, zwłaszcza fabrycznymi to już może być zabawa. Spotkałem w swojej pracy takie uszkodzenia, o których teoretycznie nawet bym nie pomyślał.
Ja fabryczny zamieniłem na Amegę Ultra 50ah. Po tygodniu jazdy i przejechaniu na wczasy 500km Amega nie odpaliła....Naładowałem i szła dwa lata i znowu nie odpaliła....ale już u nowego właściciela auta. I bądz tu mądry...🤔
Pozdrowienia spod Tarnowa
Smutne, to że presja oszustów wygrywa z uczciwością.
Zatem pozostaje pokazywać tych producentów a może dokładniej te produkty, które są dobrze opisane i naklejki odpowiadają rzeczywistości.
Jedna mafia na tym świecie... UA-camrzy z kanałów motoryzacyjnych tez miewaja pogróżki, że za duzo mówią 😢
Tego agm'a można by jeszcze pomęczyć "ładowarkami" czy ich programy typu "recondition" coś pomogą😀 Super film. A i czekam na cd z virtz'em z 508 😀- w jakim stanie jest.
No, tak bywa, że ktoś ma auto w stanie agonalnym i oczekuje od akumulatora cudów. Taka ciekawostka. Mam Centrę Plus 74Ah z początku 2012 roku i ona dalej działa. Odpalała tej zimy 35 letnią Ładę Nivę przy styczniowym mrozie -15 stopni i to na LPG.
Varta Silver 77 w audi a4b5 1.9tdi 9 lat 0 problemów w czasie eksploatacji. Śmierć prawdopodobnie w wyniku zwarcia wewnętrznego
Też miałem poprzedni aku właśnie Vartę Silver, wymieniony po 8 latach, dobił go, prawdopodobnie, kończący się alternator, jeszcze zima się zbiegła w czasie
Mi w samochodzie o pojemności 2.4 akumulator po zimie jak przy -10 rozładowałem go do 3V przestał trochę trzymać pojemność i musiałem go doładowywać co dwa miesiące więc kupiłem nowy a stary po poleżeniu rok w garażu trafił do 1.9 i dalej żyje odpalił przy -8 a akumulator po dacie produkcji ma już 8lat tylko muszę go doładować od czasu do czasu ale jak w 1.9 nie będzie dawał rady to trafi do samochodu taty z 1.6 bo jest dość miejsca i to będzie prawdziwe ekologiczne rzycie akumulatora.
Kupiłem Kulona 720ke i zaczynam zabawy z akumulatorami. Mam firmę transportową i trochę starych zużytych AKU się nazbierało, więc po kolei męczę każdego i testuje chińską rozładowywarką pozostałe pojemności :). Natomiast!! Chciałby mieć też taki wykresik rozładowania i ładowania jak w 9:54 . Spędziłem trochę czasu nad googlowaniem ale wszystko co znalazłem to profesjonalne urządzenia po parę tysięcy złotych albo rozwiązanie kompletnie własnej roboty. Podpowie ktoś co w jakiś rozsądnych pieniądzach można kupić do logowania prądu i napięcia na akumulatorze w czasie do pliku CSV? Dzięki :)
Jakby co: lid != led (lead != lead), bo przewodzić != ołów. Pozdrowienia!
Nadto: sealed == sild.
TAK
Dzień dobry. Czy warto nowy, świeży akumulator AGM przed założeniem naładować (Noco Genius G7200) I odstawić na jakiś czas, czy od razu montować w aucie (Peugeot 508 RXH Hybrid4)? Czy takie działanie polepszy sprawność i długość pracy na takim aku? Serdecznie dziękuję za odpowiedź
Zawsze warto naładować! Odstawiać nie trzeba chyba tylko po to żeby sprawdzić parametry po naładowaniu.
Moze mi pan powiedziec mam taka varte agm 80ah i srawdzalem wiec po ladowaniu do pelna napiecie jest amperow ma 600amper a pod opornica spada do 5v napiecie
Czyli złom.
Napięcie nie może spaść poniżej 10,5 V pod obciążeniem opornicą.
Ja kupiłem nowy exstide chyba , i ciekawa rzecz , sprzedałem auto więc nawet nie zakładałem go i leżał 3l w cieple , trzyma 12,4v q jak założyłem do auta po 3l to po 2 tyg kaput nie może odpalić auta a napięcie nadal 12.4 o co chodzi ?
Dzień dobry.
Mam pytanie dotyczące ładowania akumulatora EFB. Posiadam obecnie 6-cio letni akumulator EFB marki Banner o parametrach 59 Ah 640A (EN/SAE) zamontowany w Seacie Leon III 1,5 TSI (rocznik 2018 po lifcie). Samochód od prawie roku jest praktycznie nie używany. Po około 4 miesiącach akumulator rozładował się do napięcia ok. 11.8 V. Dlatego zacząłem go ładować ładowarką CTEK MXS 10 w trybie AGM. Obecnie po naładowaniu przedmiotową ładowarką akumulator rozładowuje się do poziomu 11.9 V po około 1,5 tygodnia postoju (czyli bardzo szybko).
Mam pytanie jak prawidłowo naładować ładowarką CTEK MXS 10 akumulator EFB ?
Akumulator ładuje w samochodzie nie odpięty od instalacji - czy ładować go w trybie AGM ? i pozostawić na kilka dni (np. 3-5 dni) w trybie FLOAT lub PULSE ? Czy to podładuje ten akumulator, na tyle żeby wytrzymał w samochodzie dłużej ?
Czy wyjąć go z auta i użyć trybu RECOND (regeneracja - doprowadzenie do gazowania elektrolitu) ? Czy dla akumulatora EFB było bezpieczne ?
Proszę o informację gdyż bardzo trudno znaleźć w internecie informacje o ładowaniu akumulatorów EFB.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
EFB ładuje się tak samo jak normalny kwasiak, stąd mało informacji jak go ładować. Oczywiście prawidłowo ładujesz ładowarką na samochodzie. Jeśli po ładowaniu na drugi dzień masz duży spadek napiecia to akumulator jest na śmietnik albo regenerację. Możesz sprawdzić woltomierzem jak bardzo spada napięcie przy rozruchu. Jak za nisko (chyba ponizej 9V) to też śmietnik. Miałem podobny problem z aku (po dobie spadał z 12.6 do 11.9), wymieniłem na nowy i spokój. Doładowuję do pełna dwa razy w roku, przed i po zimie i jest spokój, śmiga już trzeci rok. Start stop daje w kość, wyłączaj jak możesz. Jak samochod nie jeździ dużo to cudów nie będzie, będzie się rozładowywał. Pozdro
Do tego co przedmówca napisał dodałbym, żeby sprawdzić pojemność tego akumulatora np. rozładowując żarówką halogenową do napięcia 10.5V. Tryby recond w Ctek-ach trwają dość krótko, także trzeba kilkukrotnie je powtórzyć oczywiście Aku wyjęte z auta.
Polecam odpinać też aku od instalacji elektrycznej skoro auto nie jest zbyt często użytkowane. Uśpiony (zaryglowany) samochód może ciągnąć nawet 100mA z akumulatora, najczęściej ok. 30-50mA. Warto sprawdzić swoją drogą czy w samochodzie wszystkie sterowniki wchodzą w tryb uśpienia lub czy coś któregoś nie wybudza co jakiś czas.
100 km od Szczecina w dół lubuskie i granicą zachodniopomorskiego to chyba moja miejscowość , czy nazywa się na B i jest 25 km od Gorzowa Wlkp?
Barlinek jest miasteczkiem i jest w zachodnio-pomorskim. On mówi o wsi i już w lubuskim.
Mi ostatnio padł bosch bo na 5 min na światłach zostawiłem ale miał już kilka lat to kupiłem nowy i dałem zarobić kapitaliście, prywaciarzowi złodziejowi somsiadowi ale będzie spokój może na kilka lat
aku bosz-auto pchosz.
Zostawiłem baterie na 3 miesiące podłączoną, zeszła do 5V, po naładowaniu napięcie ok ale po 2 dniach spada do 10,6V i na tym się zatrzymuje, pewnie przywarta jedna cela. Da radę to jeszcze odratować czy jednak trzeba dać zarobić kapitaliście?
Złom, jak ma zwarcie wewnętrzne będzie się sam rozładowywał.
👍👏
Najfajniejsze jest w tym iż Ty także jesteś KAPITALISTĄ tylko innego rozmiaru (bez obrazy, ja także). Ale dzięki za kontekst, przypomnienie młodzieńczych lat…
Jak to się przekłada dla normalnego użytkownika? Takiego który nie ma wcale lub ma jakąś marketową ładowarkę. Jak ma sobie poradzić? Ładować w ciemno kilka dni z przerwami?
Ja może opowiem jak ostatnio pojechałem kupić akumlator. Sklep tylko z akumulatorami. Wybrałem model Amega 5 i chciałem żeby sprawdzili mi testerem parametry tego akumulatora Już kilka akumulatorów w życiu kupiłem i zazwyczaj sprzedawca sam to proponował. Gdy o to poprosiłem zaczęły się chamskie odzywki sprzedawców. I tłumaczenie ma Pan nalepkę na akumlatorze tam pisze. Jednak facet przyszedł z zwykłym miernikiem i stwierdził że akumulator ma 12,6V.Powiedziałem im że takie coś to mogę sobie sam sprawdzić bo mam miernik w domu. I ogólnie powiedziałem co myślę o takim podejściu do klienta i o ich sklepie. Gdy wyszedłem ze sklepu jeden z nich wyskoczył i zaczął rzucać się do bicia. Drugi zaś straszył mnie policją. Powiedziałem im niech wzywają policję chętnie poczekam. Cwaniaczki tylko mocni w gębie obaj wrócili do sklepu. Ogólnie nigdy nie miałem doczynienia z takim chamstwem. Tacy ludzie nie nadają się do pracy gdzie jest kontakt z klientem. Historia się skończyła tak że pojechałem do sklepu motoryzacyjnego. Sprzedawca bez problemu wszystko sprawdził i akumlator kupiony.
Szkoda sąsiada, wykosztował się, niewiedza kosztuje.
Zapomniałeś Robercie dodać ,ze częstą przyczyną w samochodach jest też zaśniedziały styk i prąd nie ma jak przechodzić
#MrAkumulator dobre akumulatory śmigają po 10 lat.
Zgadza się. Ale dobre idą najczęściej na pierwszy montaż i do ASO. To dlatego, że dla koncernów moto aku są robione często w innej specyfikacji niż na rynek OEM (sam mr Akumulator kiedyś o tym mówił) no i z faktu, że w aucie nowym cała elektryka i silnik działa prawidłowo. Wytrzymują wtedy nawet 12 lat i więcej.
Varta, Bosch kilka dni po końcu gwarancji z urzędu padają. Tak jak by miały chipa w środku.
Jak dbasz tak masz. Mam niebieskiego boscha, jakoś mi nie padł po gwarancji. Po prostu jest prawidłowo eksploatowany, bez nadmiernego spuszczania się nad gęstością czy innymi parametrami (i tak nie ma korków, a zdemontować aku z mojego auta to trochę roboty). Po prostu co najmniej raz w miesiącu profilaktycznie podłączony pod ładowarkę CTEK MXS 5,0, po zimie raz w roku uruchamiana ładowarka w trybie recond - i to tyle. Instalacja w samochodzie sprawna, muzy na postoju aż do rozładowania aku nie słucham. Tylko tyle. Znajomi którzy mają prawidłowo eksploatowane boshe, varty, centry - też nie mają problemów.
Na pewno jest trochę ludzi, którzy się tam akumulatorami nie bawią. Akumulator padł to znak, że trzeba jechać do sklepu po nowy. Gdzie tam ładować akumulator, takie rzeczy to robili ludzie za komuny :-)
Jest jakiś producent który nas nie dyma?
Może ten z Japonii? Albo ten z Ukrainy?
To jak mam sprawdzić akumulator czy nie jest podrabiany? Zabrać ze sobą wagę, alfabata i inne mierniki? Przecież skoro sprzedawca wie że ma pociulane akumulatory to sam nie udostępni innego miernika niż do pomiaru napięcia. A kierowanie się ceną i kupowanie najdroższego jakoś mnie nie uspokaja.
Ostatnio kupowałem sprzedawcy zapytałem się czy mogę swoim teatrem nie było problemu.
I taka robota sie chwali...
Cz można łączyć akumulatory z których każdy ma swój BMS
Varta nic nie warta miałem i po roku z hakiem padła
Siemanko Mordeczki
Pomierz zrób obrazki daj komuś zaufanemu z innego kanału pod inną nazwą niech to opublikuje będą szukać kogo innego.
Nikt nie chce włóczyć się po sądach. W imię czego?
Kulon najlepszy 💪
durny ten sąsiad -) bez obrazy, trochę żartuję oczywiście.
Mam w busie dodatkowy akumulator połączony przez cyrix planuje jeszcze zamontowanie solara co będzie się działo podczas jazdy Czy konieczne będzie odłączenie dodatkowego akumulatora od samochodowego bo przy ładowaniu prostownikiem hotelowego akmulatora ładuje się też samochodowy i odwrotnie
Dobre i cenne informacje, ale AGM-a reanimować to mi nie wychodzi.. Wole EFB . A o sąsiada dbaj, bo nie ma to jak świeże Jaja od sąsiada.. U mnie tez jest taki gość, co Kurki chodzą wolno a żółtko to żółtka jak malowane. I gdybym nie miał tak daleko tobym na tą kawę wpadł..
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o to samo: O kasę !
kolega tak samo narzekał na vartę a nie ma pojęcia o mechanice i aku i się kłuci ze mną że to słabe aku i kupił chińskie gowno za 5 zł i się cieszy.
No właśnie i dzięki takim pogróżkom , spada wiarygodność niejednego kanału. Bo jak taki youtuber ma pokazać wyniki(prawdziwe) skoro ktoś mu grozi? W takim wypadku lepiej całkowicie dać sobie spokój , z prowadzeniem tego typu kontestu.
Nie wiem do kogo się zwrócić z takim pomysłem aby go zweryfikować. Rozwiązanie dostępne dla WSZYSTKICH i raczej mało kosztowne. Mając w nowo wyremontowanym mieszkaniu taryfę G12 (pozostałość po poprzednim nocnym elektrycznym grzaniu piecy kaflowych) chcę zmaksymalizować pobór prądu TYLKO w II strefie. Bojler wysterować tylko w godz. 13-15 ; 22-24 ; 4-6 . Pralka tylko w tych godz. Lodówka po testach też może pracować tylko w tych godzinach. Dla zwiększenia w jej środku bezwładności cieplnej pod każdą półką na jej końcach trytytkami przymocowałem w sumie 8 butelek po mleku z wodą. Tu wypełnienie jeszcze do eksperymentowania. Oświetlenie i TV jeszcze do rozkminienia lub pozostało by bez zmian. Teraz potrzebna mi Pana pomoc. Otóż czajnik (1,8 kW), tradycyjna płyta grzewcza(3,5 kW) i mały piekarnik 20-to litrowy(0,9 kW) prawdopodobnie mogły by pracować na prądzie stałym. Stąd pomysł zbudowania zasilania ładowanego w w/w godzinach zestawu akumulatorowego 230 =V i zasilania z dedykowanego obwodu wspomnianych urządzeń. Tu jednak potrzebuję kogoś kto potwierdziłby ekonomiczną sensowność tego. Ładowanie i rozładowanie akumulatorów odbywa się przecież ze stratą energii (tu mam brak precyzyjnej wiedzy) i czy czasami nie zniweluje korzyści z poboru tu tylko w II strefie przy 0,7883 złoty różnicy cen stref w ENEA.( ceny od lipca brutto energia+skł.zmienny(!) w I strefie 1,4707 zl/kWh ; a w II strefie o,6824 zł/kWh). Wdzięczny byłbym za zweryfikowanie mego pomysłu z ewentualnymi propozycjami odpowiednich akumulatorów z prostownikiem dla codziennego zmagazynowania odpowiedniej tu energii. Z pozdrowieniami RA.