odc.29: Życie jest krótkie, a sztuka trwa | [podcast kryminalny] | Kraków 2011
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- W 2011 roku Kate, dziewczyna z polskim i brytyjskim paszportem, studentka i pasjonatka historii sztuki, traci w Krakowie życie...
Polska na Faktach na Facebooku: / polskanafaktach
Polska na Faktach na Instagramie: / polska_na_faktach_podcast
Informacje na temat podcastów kryminalnych różnych polskich twórców znajdziecie na profilu True Crime Poland: / truecrimepoland
Muzyka:
Man Down by Kevin MacLeod
Link: incompetech.fi...
License: creativecommons...
Grafika w miniaturze odcinka: zdjęcie pochodzi z archiwum rodzinnego Kasi. Było umieszczone obok artykułu w Dzienniku Polskim, który zamieszczam w linkach poniżej
Źródła, z których korzystałam podczas przygotowywania odcinka:
krakow.naszemi...
wyborcza.pl/du...
gazetakrakowsk...
wydarzenia.int...
gazetakrakowsk...
dziennikpolski...
dziennikpolski...
krakow.wyborcz...
www.focus.pl/a...
uwaga.tvn.pl/r...
wiadomosci.one...
www.fakt.pl/wy...
zderzak.pl/
Źródła w języku angielskim:
www.bbc.com/ne...
www.bbc.com/ne...
www.dailymail....
www.bbc.com/ne...
www.bbc.com/ne...
![odc.30: Wyroku nie wykonano | [podcast kryminalny] | Gdynia i okolice 1991/92](http://i.ytimg.com/vi/93lNwF6zS2w/mqdefault.jpg)
![odc.30: Wyroku nie wykonano | [podcast kryminalny] | Gdynia i okolice 1991/92](/img/tr.png)
Przy ulicy Siewnej znaleziono także szczątki Pawła Krasnego. Także wracał w nocy do domu i także jemu nie było to miejsce po drodze. Bardzo to ciekawe. Twoja opowieść tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać! Jesteś rewelacyjna i uwielbiam Twoją narrację. Kawał dobrej i co doskonale wiem - ciężkiej roboty.
Dalas przyklad dobrego smaku i cudownie ze jedna podcasterka tak pieknie wypowiada sie o drugiej ,Że została doceniona praca że podcast jest po prostu świetne i to jest piękne że mówi to druga podcasterka , olga jestes super
Tak sobie pisze poniewaz i ciebie slucham
To witam w klubie sluchajacych Olgi 😊
Olga - jak ja sie ciesze, ze wpadlas posluchac ❤ i przy okazji wyjasnilas mi zagwozdke, ktora towarzyszyla mi orzez caly czas robienia podcastu: ze ta ulica Siewna brzmi jakos znajomo. No i sie wyjasnilo. Kurcze to bardzo dziwne i jakos na swoj sposob niepokojace, ze cialo Pawla tez tam znaleziono. I ze Pawel zaginal na miesiac przed smiercia Kate 🙄 No to mi dalas food for thought przed snem. W ogole odcinek o niesamowicie tajemniczej smierci Pawla znajdziecie tutaj ua-cam.com/video/nxGnPaAlk6k/v-deo.html
I jeszcze u Ani z Tropicieli Zbrodni ua-cam.com/video/fmm-cic1lMA/v-deo.html. Dziewczyny, jak zawsze, stanely na wysokosci zadania, opowiadjac o tej sprawie.
Dla mnie jesteście w pierwszej trójce top podcastow kliminalnych w Polsce. A słuchałam prawie każdego 😅😂 i tylko wy macie ten dar mówienia, że można was słuchać godzinami. Odcinek Olgi o mordercach dwóch małżeństw zwalił mnie z nóg. A u Kasi tak działa na mnie ten o Jonaszu. No jak go słucham to się serio stresuje, jak jest moment gdy strażak zagłada do mieszkania. Boszzz co ja przezywam, a przecież słuchałam go już wielokrotnie i znam go prawie na pamięć 😅😶 uważam, że wasze kanały ustawiły poprzeczkę innym podcasterom bardzo wysoko i ciężko będzie komuś to przebić.
Jesteście bardzo wrażliwe, empatyczne ale i inteligentne i taktowne i to jest chyba połączenie idealne, i mam nadzieje ze jak najwięcej osób to doceni i pozna wasze treści.
Ściskam gorąco :)
Żenujące jest takie zachowanie Polaków, którzy wyjeżdżając za granicę, udają że nie są z Polski. Odcinają się od korzeni, nadając dziecku jakieś zagraniczne imiona i nie ucząc nawet języka rodziny i potomków.
Nie żeby bronić autobusiarza, ale fakt jest faktem w komunikacji nocnej(zwłaszcza w Krakowie) jeździ taka masa pijanych,bezczelnych, roszczeniowych gnojków, że dziwię się jak ci kierowcy to znoszą. I te teksty, że "powinien się uczyć i jest kompletnym zerem". Miłośniczka sztuki, wrażliwa księżniczka z W.B.
Dokładnie.
🎯🎯🎯 Uczona szacunku do ludzi. Może tak samo jak szacunku do kultury i ojczystego języka?
Jaka trzeba być patologią zeby coś takiego napisać.
Przecież to była wersja mordercy, wytłumaczenie jego zachowania. Moim zdaniem to ściema. Chciał zgwałcić samotną śpiącą dziewczynę więc wywiózł ją, zaatakował i podwinął sukienkę ale spłoszył go facet z psem
Głupiutka młoda dziewczyna, która nie zdawała sobie sprawy, że będąc sam na sam z wkurzonym na maksa facetem tak na prawdę "igra z ogniem". On z kolei był zmęczony, niewyspany i zapewne miał wszystkiego dość a szczególnie młodych aroganckich ludzi i doszło do tragedii.
Nie, że usprawiedliwiam czyn kierowcy, bo nic nie usprawiedliwia odebrania życia, ale jeśli jego wersja jest prawdziwa, do Kate chyba urwała się z przysłowiowej choinki żądając odwiezienia na przystanek, który przespała. Kierowca nie ma takiego obowiązku i być może nawet prawa zmieniać trasę. Przespała - jej problem. Gdyby tylko wysiadła na tej pętli, tego odcinka by nie było...
A propos tej sprawy jak i tej z Katowic z b.r : nie raz byłam świadkiem jak niewychowani , zakompleksieni ludzie próbują traktować osoby pracujące np w uslugach jak swoich służących .. np w restauracjach , hotelach .. czy komunikacji miejskiej . O frustrację i wybuch w takiej sytuacji nietrudno. A do tragedii czasem o krok . Żal mi kierowcy 😕
Kierowca został sprowokowany. Człowiek pracuje nocą, na pewno jest zmęczony, a ktoś wymaga żeby go odwozić 😟. I ona i on działali pod wpływem emocji- ona zdenerwowała się i zaczęła obrażać go, zaś on zmęczony bardzo to przeżył i stał się agresywny. Nauczka dla nas - szanować ludzi pracujących, a nie składać na nich skargi. To bardzo źle działa na człowieka pracującego. Spoleczenstwo stało się bardzo roszczeniowe 🙄. Brak szacunku dla innych i to staje się motywem .... Nie każdy radzi sobie z emocjami.
Jeśli faktycznie mu "pojechała" od nieuków, to miał prawo się zdenerwować. Co prawda nie miał prawa jej atakować, tego chyba nikt nie broni. Ale akurat opinię jej rodziców o jej wspaniałym charakterze bym podzieliła przez trzy, bo w każdej takiej sprawie ofiara przedstawiana jest jako aniołek, a prawda bywa zgoła inna
Podzielam tę opinię! W sklepach panie kasjerki też muszą zaciskać zęby, gdy mają do czynienia z impertynenckimi klientami( byłam ostatnio świadkiem takiej sceny z roszczeniowym "młodzieńcem" - prostakiem).
Morderca nigdy nie może dostać usprawiedliwienia. Czym on się odznaczył, zachowując się jak człowiek prymitywny, że jest Ci go żal? To nie była obrona a bestialski atak. Obrona przemocowca jest dla mnie obrzydliwym splunięciem w twarz ofiar.
Ps. Odnoszę się do sprawy kierowcy z podcastu, nie o Panu z Katowic, ponieważ są to zupełnie inne sprawy.
Uwielbiam Twój podcast!! Wyśmienicie, dokładnie, z szacunkiem i wyczuciem opowiadasz..
Dziękuję❤️ zabieram się za odsłuch..💜
To ja dziekuje, ze mnie sluchasz i zawsze piszesz mi cos milego ❤
Jestem z Krakowa, a autobus 610 to "mój" nocny autobus, którym nie raz wracałam ze studenckich imprez.
Opisywana przez ciebie sprawa jest sprawą omawianą na zajęciach z prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim, bo problem kwalifikacji czynu był w niej skomplikowany i (dla prawników) bardzo ciekawy.
Pozdrawiam i dziękuję za podcast.
Dla prawników wszystko jest trudne i skomplikowane podczas gdy można uprościć sprawy utylizując śmieci
Nigdy by mi nie przyszło do głowy
żeby autobus traktować jako taksówkę.Zachowanie ludzi jest
straszne.Później jeden traci życie,a drugi siedzi w kryminalne.
Być może do tragedii by nie doszło gdyby po prostu wywalił dziewcze z autobusu bez dyskusji i kombinowania.
Twoja nienewisc do dziewczyny, która wracała z imprezy i cos tam powiedziała kierowcy - jest straszna, a wręcz chora. Nawet nie wiesz, co dokładnie powiedziala bo tego już nikt nie jest w stanie potwierdzić. A to co ten frustrat opowiada może być mało wiarygodne
@@annko81 Chyba czegoś nie zrozumiałaś, ale nie dziwi mnie to :)
Wiadomo że rodzice zawsze mają jak najlepsze zdanie o swoim dziecku i będą bronić, że ich dziecko nigdy, zawsze... Nie wiadomo czy było wychowywane w szacunku do niewykształconych ludzi, wykonujących podstawowe prace? Raczej nie było wychowywane w duchu szacunku do swoich korzeni i wlasnego języka, skoro nie umiało nawet dobrze się nim posługiwać w wieku kilkunastu lat?
Smutne jest to, że nakładając na skazanego 100 tys zadośćuczynienia oznacza to odebranie jego żonie wspólnego mieszkania. Bardzo smutna kara dla rodziny.
🎯😖
Właśnie też mnie to zaskoczyło. Wzięli pod uwagę trudną sytuację materialną a nałożyli zadośćuczynienie. Zamiast pozwolić więźniowi pracować i oddawać pieniądze dzieciom. Ale to Państwo zapłaci.
Nie tylko jestem z Krakowa, ale znam też chłopaka Kate. Pamiętam sytuację doskonale. I chociaż jak rozumiem, najczęściej jest tak, że sprawca zeznaje na swoją korzyść, to jakoś nie do końca chce mi się wierzyć w nieskazitelny wizerunek tej dziewczyny jako spokojnej, niekonfliktowej, uprzejmej czy traktującej starszych z szacunkiem. Nie chodzi o nic szczególnego, po prostu imprezowałam z tym towarzystwem i wiem, że po alkoholu klimaty były jak to po solidnym spożyciu alkoholu, a nie było to dyskutowanie o sztuce przy lampce wina. Oczywiście nie usprawiedliwia to mordercy. Po prostu uważam, że rzeczywiście mogła być roszczeniowa oraz go sprowokować, co nie jest co prawda żadną okolicznością łagodzącą. Ja sama bardzo boję się wchodzić w konfliktowe sytuacje z obcymi ludźmi, bo zawsze mam z tyłu głowy, że nie wiem, czy dana osoba pod wpływem gniewu nie odpowie przemocą.
🎯 Nic nie usprawiedliwia morderstwa. Ale niektórzy są bardzo roszczeniowi, pyskaci i mają się za lepszych od "prostych" ludzi. Wbrew temu co będą twierdzić rodzice. Mogą wychowywać kogoś na wuelką artystkę lepszą od "motłochu", księżniczkę na koniu, z prywatnym szoferem, którego psim obowiązkiem jest odwieźć ją pod dom.
Czara goryczy Mirosława się przelała (afekt).
Byl taki film , pod tytulem " upadek" bodajze, z Michel douglasem.....pewne sprawy sie nawarstwyaja, przekracza sie granice i juz nie ma powrotu....smutne
🎯
Mieszkałam w tym czasie w tej okolicy(GórkaNarodowa), pamiętam jak dziś jak tą historią żyło całe osiedle. Z pętli Górka N do pętli Krowodzrzej Górki, wcale nie jest tak blisko (na nogach to minimum 45minut) a 200m od pętli Górka Narodowa/Banacha, jest już tablica koniec Krakowa. Na Siewną w miejscu gdzie ją znaleziono jest 1,5 przystanku autobusowego, więc autobus wcale po okolicy nie krążył - poprostu wracał trasę. Faktycznie okolice Siewnej to odludne miejsce, w tamtym czasie jeszcze bardziej niż dziś. Ewidentnie kierowca był na skraju, czy załamania nerwowego poprzez problemy rodzinne czy zmęczenie organizmu nie wiemy, ale myślę że niestety to co się zdarzyło, zdarzyło się przez to że "coś pękło". Aż strach pomyśleć że mogłam kiedyś z tym kierowcą wracać do domu... Historia strasznie smutna :( jeszcze bardziej że mieszkałam wtedy w tym miejscu, mam na imię Kasia I też interesuje się sztuką ... zawsze słuchając takich historii, obiecuję sobie że nigdy nie będę wracała sama w nocy do domu.
Jakoś tak dziwnie żal mi pana, a nie dziewczyny. Sama tego nie rozumiem, ale takie mam odczucia
Jakże ja tęskniłam za tym najpięknieszym w całym internecie głosem. Kocham, kocham, kocham!
Ja też ja też 🥰😍😍
Też tak uważam
❤❤❤❤❤❤❤
Naturalnie miły głos, szacunek dla wszystkich postaci tej tragicznej historii, niezwykła empatia w każdym
momencie opowiadania. Z wielką przyjemnością uczestniczę w Twoich podcastach. Bardzo dziękuję 👍👋 i pozdrawiam🌷
Taki troche off topic, ale nie rozumiem polskich rodzicow mowiacych w domu tylko po angielsku. I nie chodzi mi o zaden patriotyzm, ale o zdrowy rozsadek. Po pierwsze angielskiego dziecko nauczy sie w szkole i wsrod rowiesnikow, po drugie tacy rodzice nie sa native speaker'ami. Nie maja angielskiego akcentu i watpie, zeby mieli angielski na plynnym poziomie. Po trzecie, i najwazniejsze - znajomosc drugiego jezyka (tu polskiego) jest zawsze atutem (nie mowie, ze dziecko musi byc orlem - plynnie pisac i czytac). Sa rozne sytuacje zyciowe i nie wyobrazam sobie, zeby moje dziecko nie moglo komunikowac sie z dziadkami, czy rowiesnikami bedac np. na wakacjach w Polsce. Pisze z autopsji.
I ta wstawka po angielsku 🤣
@@SandrSunrise187 🤦♀️
Ale w sumie co Cie to obchodzi? Zresztą tych ludzi tez raczej nie interesuje zdanie innych na ten temat. Ich decyzja, jak to mówią " jedni jedzą makaron, drudzy ryż, a trzeci jedno i drugie" 💁♂️
Dobry wieczór jak dla mnie mistrzyni,numer jeden wśród licznych podcastów kryminalnych,czapki z głów 👍
❤❤❤
Jako osoba mająca styczność z prawem karnym jak i doświadczenie jako kierowca autobusu napiszę taki komentarz który może oburzyć nie jedną osobę.
1. Sprawa byla do wygrania przez dobrego adwokata, nieumyślne spowodowanie śmierci w następstwie podbicia art. 155 k.k max 3 lata.
2. Ile razy na mnie pasażer chciał wymusić przejazd bo przegapił albo przespał przystanek ? Autobus to nie taxi. Kurs poza tym w rozkładzie nie jest ubezpieczony i nie można tak wozić ludzi gdzie chcą. Ludzie tego nie rozumieją.
Wielka pani z Anglii mogła zadzwonić po tą taksówkę a nie poniżać kierowcę. i trafiła kosa na kamień w końcu. Każdy może stracić cierpliwość, zrobić błąd. A życie różnie się układa. Wiem, że dziewczyny najbardziej bezczelne są. Ten błąd ją kosztowal życie niestety i kierowca autobusu też przez stratę cierpliwości musi teraz dużo płacić.
Kierowca autobusu chce tylko zawieźć pasażerów z punktu A do B, sprawnie bez problemów.
Pasażerowie tacy jak ta Kate niszczą psychicznie człowieka za kółkiem. Uwierzcie mi, bez powodu nikt kablem ze śrubą nie napie.... nikogo w łeb. Oczywiście nie pochwalam tego, kierowcę poniosły emocje niestety za które teraz płaci a ta Kate dużo większą cenę zapłaciła za swoje emocje.
31:00... " w nocy z dwudziestego dziewiątego na trzydziesty lipca..."
Nie wiem, czy już Ci to pisałam, dziewczyno, ale jesteś jedyną wśród podcasterek i podcasterów, których opracowań słucham, która stosuje tę prawidłową formę. Nie wspominam tu o tych osobach nieporadnych 😉językowo, ale nawet ci, którzy są w czołówce popełniają ten błąd, który u Ciebie nigdy nie ma miejsca. Gratuluję, polonistko😍🤗😁
Tak, bo to jest NAJWAŻNIEJSZE🤦♀️🤣
A to, że Kasia jest zdolna i niesamowita i to, że cudownie opowiada smutne historie to fakt😍❤️
Tak czy siak, proponuję wyluzować bo nie o "spięcie" w życiu chodzi🙃
Haha - chyba juz nawet to kiedys napisalas. A ja odpisalam i potwierdzam, ze wiem to dzieki jednej ze Sluchaczek, ktora kiedys mi zwrocila uwage, jak jest poprawnie. Poczytalam, sprawdzilam i staram sie trzymac poprawnej formy ☺
@@agaaga7420 Ty weź się wreszcie uspokój. Musisz każdą uwagę zawsze skomentować? To, że dla Ciebie niechlujna polszczyzna nie ma znaczenia nie znaczy, że innym ma się podobać a poniższa odpowiedź Autorki tylko potwierdza, że warto zwracać uwagę na takie rzeczy. Bruździsz swoimi komentarzami, one nic nie wnoszą więc może Ty wyluzuj.
Ale że "z dwudziestego dziewiątego na trzydziestego" byłoby niepoprawne?
@@lusi5809 dokładnie! 🤣🤣🤣 Twórcom niemiłosiernie słodzi (mimo wszystko wierzę, że szczerze), natomiast po komentujących jeździ przy każdej nadarzającej się okazji 🤦♀️
Mieszkam od studiów w Krakowie. W 2011 r. kończyłam studia, a linia nocna 610 była mi bardzo znana, ponieważ mój chłopak mieszkał wówczas właśnie niedaleko Górki Narodowej. Byliśmy wszyscy w szoku. Jak to? Kierowca autobusu? Przecież nieraz jak się właśnie samemu wracało w nocy do domu to jakoś człowiek się trzymał blisko kierowcy. Czuł się wtedy bezpieczniej. Z drugiej strony te kursy nocne serio były okropne. Agresja, wymiotowanie, hałas, bójki, pretensje i przekleństwa kierowane do kierującego to chleb powszedni tych linii. Dziękuję za Twój podcast. Dzięki temu poznałam tę historię od ludzkiej strony. Jestem pełna podziwu, dla Twojej wrażliwości i empatii. Absolutnie potępiam czyn Mirosława, ale też postawmy się czasem w skórze takiego człowieka, który doznaje tak silnych emocji, że przestaje racjonalnie myśleć i postarajmy się szanować siebie nawzajem w każdej sytuacji.
I niestety mam wrażenie, że przekaz jaki wówczas był stosowany, to podobny do tego z Katowic, tzn. Nawalona dziewczyna po imprezie awanturująca się w autobusie = sama sobie winna. To jest nieludzkie tak myśleć, a co dopiero mówić. Ale niestety takie pamiętam teksty.
Jak można zabić drugiego człowieka? Co musi się dziać w głowie mordercy, że dopuszcza się tak brutalnego czynu? Jestem w stanie dużo zrozumieć, ale nie czegoś takiego, żeby zabić..
Muszę przyznać, że jest to smutna i straszna historia...i jak zawsze gdy człowiek sobie pomyśli jak łatwo można było tego uniknąć ...robi się jeszcze smutniej. Jesteśmy jak naczynia połączone...nasz zły nastrój, nasz brak życzliwości i zrozumienia dla innych skutkuje tym, że zło się roznosi na innych i idzie w świat. Odwrotnie też...bo czasem gdy ni stąd ni z owąd uśmiechnie się do ciebie...tak bez powodu...ktoś na ulicy...to i tobie robi się milej i często podświadomie nawet przekazujesz ten uśmiech dalej. Tutaj ani dziewczyna nie popisała się zrozumieniem sytuacji w jakiej była (i kierowcy..).ani kierowca nie pochylił się nad jej problemem. Przyznam, że go w pewnym sensie rozumiem (że się nie pochylił a nie, że zabił).Stres jest cichym mordercą...a ludzka cierpliwość ma swoje granice.Gdy masz ochotę wyć...a tu jakaś panna poimprezowa przespała swój przystanek i traktuje cię jakbyś był jej szoferem i to jeszcze "niedouczonym"....to sorry ale szlag by mnie trafił z pewnością. Ale oczywiście nie zabiłabym...a jeśli bym dostała jakiegoś amoku...to po opanowaniu się starałabym się ratować...przynajmniej mam taką nadzieję. Wiadomo, że mężczyźni są mniej odporni na stres a z kolei młode kobiety w dzisiejszych czasach są stanowczo za bardzo do przodu...za bardzo asertywne, za bardzo "wyzwolone", za bardzo egocentryczne i pewne siebie. Nic by jej nie było gdyby zachowała się nie jak księżna pani a jak zwykła śmiertelniczka. Pamiętam, że kiedyś mi się też przytrafiło przespać przystanek i dojechałam na pętle (miałam dwa takie przypadki...jeden w Nowym Yorku a drugi w Poznaniu).W obu przypadkach pierwszą moją reakcją było...PRZEPRASZAM.Wydawało mi się to oczywiste. I błagam czytających o...zrozumienie...,ja nie usprawiedliwiam mordowania, nie zrzucam winy na ofiarę (mówiąc, że uniknęła by śmierci gdyby była mniej egocentryczna, mniej asertywna czy lepiej wychowana) tylko stwierdzam oczywisty dla mnie fakt. Wiem, że teraz szczerość nie poprawna polityczno-społecznie nie popłaca i zwykle słychać...."no tak...następna, która uważa, że kobieta prowokuje"...i takie tam. Co ja na to poradzę, że taka jest prawda...że gdyby nie wywołało się pewnej reakcji to ta reakcja by nie nastąpiła. I mogę 50 razy mówić, że nie o winę tu chodzi ani nie o usprawiedliwienie zła...tylko o ocalenie życia....zwykle to nie pomaga niestety.
Jak bardzo szokująca i bezsensowna była śmierć tej dziewczyny :( Ciekawe, czy przebieg był taki, jak opisał to zabójca. Kasiu, dziękuję za kolejny interesujący odcinek!
Ania bardzo dziekuje za obecnosc! I tez zadaje sobie pytanie,czy to wygladalo tak, jak przedstawil Miroslaw.
Niestety ludzie są często niemili wobec kierowców. Podejrzewam, że mogło tak być jak opisał. Co kierowca może zrobić wobec takiego pyskatego pasażera? Odpowie mu coś niemiłego, to ten zrobi donos i ma po robocie, nikogo nie interesuje, że to wina chamskiego pasażera.
No na pewno jest to strasznie stresujaca i odpowiedzialna praca. I wierze, ze kierowcy moga czuc sie sfrustrowani. Ale sam przyznasz, ze zamordowanie Kasi bylo raczej srednim rozwiazaniem sytuacji. Miroslaw nie tylko stracil prace, ale tez trafil do wiezienia. No chyba, ze zalozymy, ze nikt nigdy nie dowiedzialby sie o tym, co zrobil. Ale wydsje mi sie , ze przecietny czlowiek wolalby serio stracic prace, niz zyc z ta swiadomoscia, ze zabil druga osobe. Nawet jesli nikt oprocz niego o tym nie wie.
Gdyby każdy tak odreagował zły dzień, to strach byłoby wyjść na ulicę. Ten człowiek miał ewidentny problem w radzeniu sobie z własną złością i agresją, o czym świadczą jego wcześniejsze, przemocowe zachowania wobec rodziny. Sam fakt, ze po zabójstwie podjął próbę powrotu do normalności i nigdy nie przyznał się do stawianych mu zarzutów działania z zamiarem pozbawienia życia, również nie przemawia na jego korzyść. Powiem więcej, mocno powątpiewam w przedstawioną przez niego wersję wydarzeń. Całkiem możliwe, że dziewczyna zagroziła mu złożeniem skargi z innego powodu (co pozostawiam waszym domysłom) a on, wystraszony możliwymi konsekwencjami, postanowił posunąć się do ostateczności. Oczywiście to tylko moje podejrzenia, być może mocno dalekie od prawdy, a te Katherine zabrala niestety ze sobą do grobu :-(
Nie przekonuje mnie zwłaszcza ten fragment zeznań zabójcy, gdzie twierdzi, że dziewczyna przespała przystanek i nalegala, by ją odwiózł tam, gdzie powinna była wysiąść, a on - zmęczony i chcący jak najszybciej dotrzeć do zajezdni - nagle postanowił złośliwie wywieźć pasażerkę jeszcze dalej od jej przystanku docelowego. Czy aby na pewno taki był powód tego manewru, czy może szukał ustronnego miejsca w zgoła innym celu ....?
Na ten moment Twój podcast to dla mnie numer jeden. Pozdrawiam
Mogła jechać taksówką i nie byłoby problemu, nie posłuchała znajomych, a mogła żyć.
Z doświadczenia wiem, że nie każda taksowka bezpieczna. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz, kogo mijasz, czy to na ulicy, w pociągu, w taksówce, w parku czy na ulicy, nawet za dnia. Chociaż faktycznie wydawałoby się, że taksówką byłaby rozsądniejsza
I to jej wina? Bo taki Twój komentarz m wydźwięk
Z zaciekawieniem słuchałam tej historii jak będę ja odbierać po latach, bo mieszkając w tamtym czasie w Krk, słuchając mediów, raczej odczuwałam pewno rodzaju współczucie dla Mirosława. Podróżując nieraz nocnymi autobusami, wielokrotnie siadałam specjalnie bliżej kierowcy, bo bardziej zagrażający mojemu bezpieczeństwu wydawali mi się wspolpasazerowie niż kierowcy, których nieraz podziwiałam za cierpliwość i opanowanie nad pijana i wulgarna młodzieżą
Myśle że zaostrzenie przepisów przez MPK niewiele da.Tu chodzi o stres,ciągły stres,narzekania pasażerów itp.Myśle że to cały mechanizm któremu trudno zapobiec
W UK w takiej sytuacji,kierowca wzywa policje i nie wdaje sie w dyskusje.Glownie dla wlasnego bezpieczenstwa.
Zdarza się że łagodny , spokojny pies ciągle bity , maltretowany w końcu igryzie. Ten kierowca co noc musiał znosić, chamstwo, wulgarność, poniżanie. Szkoda , że ofiara postanowiła przejść metamorfozę i przestać być miła.Czyzby życiowy sukces przewrócił jej głowie . Jej zachowanie sprawiło że w końcu pękła tama gniewu, goryczy, frustracji i żalu. Ci którzy swym chamstwem przez lalta podkopywali odporność psychiczną kierowcy są winni tego nieszczęścia.
Nie wiemy, jak naprawdę to się odbyło. Zajść kogoś od tyłu i przypierdolić w głowę, bo może wcześniej... no właśnie nie wiemy, co stało się wcześniej.
Uwielbiam Cię słuchać, bo o naprawdę przykrych rzeczach mówisz w taki wspaniale wyważony sposób. Zazdroszczę Ci tej umiejętności i proszę o więcej, więcej, więcej
Dziwne podejście rodziców do języka polskiego. Mieszkam za granicą i syn od małego wyrastał w 3 językach a wiodącym w domu byl i jest język polski.
Ty jestes najlepsza ❤️
Zgadzam sie tez i wroze wielki rozwoj
Ojejku dziekuje Ci - chociaz w Polsce mamy wielkie szczescie do wielu wspanialych podcasterow true crime, co mnie jako sluchaczke bardzo cieszy 😁
Mało kto wie, jak ciężka i stresująca jest praca kierowcy przewożącego pasażerów.
Nie dość, że muszą bezpiecznie poruszać się po drodze, mają bardzo często do czynienia z opryskliwymi i pijanymi pasażerami.
Po długoletniej pracy w tym zawodzie, są nerwowi i porywczy.
To nie jest usprawiedliwienie dla kierowcy autobusu z Krakowa, a kara jest adekwatna do jego strasznego czynu, ale piszę to z własnego doświadczenia, jak bardzo kierowca autobusów przewożący pasażerów jest często znieważany, wulgarnie opluwany, a nawet pobity.
Tak sobie myślę, że gdyby p.Katarzyna poprosiłaby, aby ją podwiózł, prawdopodobnie zrobiłby to? Po prostu OBOJE byli zdenerwowani i każdy miał swoje racje. Wydaje się, że kierowca przestraszył się tego, że zabił. Dobrze, że do wszystkiego się przyznał. Nie sądzę żeby jego życie, po odbyciu kary potoczyło się dalej bez żadnych konsekwencji.
Karynea sama sobie winna była. Jak można się tak wyrażać do kierowcuw… 😠
Nie ma czegoś takiego w MPK jak dostarczenie dokumentu o niekaralności. Jak kierowców brakuje to biorą nawet z ulicy żeby miał kto jezdzic. Testy psychologiczne to kpina. Praca jest bardzo ciężka, a pasażerowie często traktują kierowców jak psy. Wieże w jego frustrację, i we frustrację kierowcy z Katowic, ale winy nie umniejszam. Bardzo żal obu dziewczyn.
🎯🎯🎯
Historia jest przerażająca ale.....dziewczyna by żyła gdyby nie szwendała się nocą poza domem....Trzeba mieć trochę instynktu samozachowawczego, ale młodym się wydaje, że są panami tego świata, otóż nie są......Zginęła w tak głupi i bezsensowny sposób.....
Koszmarna sprawa, jaka szkoda tej Dziewczyny i jej Rodzicow :( Jak zwykle pieknie opowiedziana historia, znowu, zamiast pracowac, dalam sie pochlonac. Brawo
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie, bardzo dziękuję że nagrywasz tak fenomenalnie ♥️♥️♥️♥️♥️
A ja ponownie wracam do starych odcinków, obydwie z Olgą jesteście wspaniałe ❤❤
Bardzo smutna sprawa. Absolutnie nie próbuję usprawiedliwiać sprawcy, ale to pokazuje, jak krucha i zawodna jest ludzka psychika, jak nie można z nią igrać. Nigdy nie wiadomo, co siedzi w drugim człowieku i jaka bzdura przeleje jego czarę goryczy.
Absolutnie nie wierzę w bajeczkę sprawcy...Gdyby było jak opowiadał raczej przylał by jej gołą ręką w autobusie. Poza tym dalsza część opowieści o tym jak taki niby zmęczony dla dania jej nauczki zaczął krążyć z nią w autobusie?...co za bzdury...odwieść ładną młodą dziewczynę to dla niego problem a wozić żeby się dalej kłócić to już maił energię...dla mnie gołym okiem widać że kierowca miał dużo energii i to niewłaściwie ukierunkowanej a dziewczyna jeśli czymś go uraziła to jedynie odrzuceniem chamskich zalotów...
@@czarnainez1251 Na zemstę zawsze znajdzie się dodatkowa energia. Oczywiście, mógł ją odwieźć, ale ja nie wyobrażam sobie kazania, wymagania czy nawet proszenia kierowcy MPK żeby nie odwiózł do domu bo przespałam przystanek. To wina pasażera, że przespał przystanek, a nie kierowcy. Nie bronię sprawcy, ale może dziewczyna była bardzo roszczeniowa wobec kierowcy i tak jak pisze 1986Kawka, przelało to czarę goryczy..
Straszna historia. Nie, że zbrodnie mają jakikolwiek sens, ale to jest tak bezsensowna, głupia i niepotrzebna smierć i tragedia, że serio zaniemówiłam, a raczej myśli moje totalnie skupiły się na tym co mówisz. Hardkor. Współczuje rodzicom i dzieciom Mirosława.
Tak 😔 tam w jednym ze zrodel, chyba z GW bylo napisane, ze coreczka Miroslawa ciagle pytala, gdzie jest tata i jego zona powiedziala,ze wyjechal za granice do pracy, po tym, kiedy go aresztowano 😥 kurcze tragedia wlasciwie dwoch rodzin tylko dlatego, ze Miroslaw nie umial zapanowac nad zloscia ...
Moglabym sluchac bez konca Twojego glosu, a historia bardzo smutna.Dziekuje za kolejny podkast.
A gdyby posłuchała i wzięła taksówkę, no ale tam też był kierowca i może też sfrustrowany , jak to się mówi - swojego losu się nie uniknie. Bardzo smutna historia , a dziewczyna miala pecha , ale była też nieostrożna, bo samej o takiej porze do domu się nie wraca, to często źle się kończy , choć to oczywiście nie usprawiedliwią tego kierowcy jak i każdego innego złoczyńcy
Cudowna podkasterka wspaniay podkcast ♥️♥️♥️
❤❤❤
tylko śmierć podła
Jeżdżę czasem z taką młodzieżą wracającą z imprez i rozumiem tego kierowcę co nie znaczy że go tłumaczę Może ta sytuacja nauczy co niektórych pasażerów kultury zachowania się w autobusie
Nigdy o tym nie słyszałam, straszne 😪😪😪😪😪. Podcast opracowany mistrzowsko 👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Uwielbiam Pani podcasty sa tak niezwykle profesjonalnie przygotowane. Prosze nagrywać dalej!
Szkoda mi i Kate i Mirosława, oraz ich rodzin 😥 zostawił dwie rodziny zalezne od niego finansowo, jeszcze radzic musza sobie z piętnem ojca mordercy 😥
Te tłumaczenia są śmieszne,ze był sfrustrowany! Co by to było.gdyby każdy sfrustowany zabijał.
Część z nich jednak to robi :(
Niestety jestem w stanie uwierzyć wersję skazanego . Czara goryczy się przelała i nie wytrzymał .Szkoda ....zmarnował sobie życie i jej również. A wystarczyło ją wziąć za barchaty i wyprowadzić z autobusu.choć ta zapewne poszłaby z mściwosci złożyć skargę..Byłam świadkiem nie jednego skur.....a wobec kierowców autobusów i naprawdę ich podziwiam za stalowe nerwy i opanowanie którego w tym przypadku niestety zabrakło. To jedyny taki przypadek wśród MPK w Krakowie .Co dzień na Krakowskich drogach ginie dużo osób, bo cwaniactwo siedzi za kółkiem. Potem taki dostaje dwa lata za spowodowanie śmiertelnego wypadku ..Tu człowiek traci życie i tu a wymiar kary jakże różny. .
Ja też mu wierzę.
Oczywiscie, ze tak moglo byc. Natomiast nic, absolutnie nic nie usprawiedliwia jego zachowania. Jesli usprawiedliwiamy jego zachowanie, to tedy mozemy zaczac rozumiec nauczycieli bijacych krnabrnych uczniow albo pielegniarki wstrzykujace trucizne wkurzajacym je pacjentom. Mysle, ze gdyby postapil tak, jak mowi Dominika, byloby najlepiej. Trzeba bylo Kasi pokazac drzwi i tyle. I wtedy ona wrocilaby do domu, on do swojego. Bardzo mozliwe, ze napisalaby skarge i wtedy rzeczywiscie nie mialaby racji. I smutne byloby bardzo, gdyby ktos te skarge rozpatrzyl na jej korzysc. Ale Kate by zyla, a Miroslaw bylby w domu z jego Corka, a nie w wiezieniu.
To swietna robota.Dziekuje ♥️
Historia smutna niesamowicie...
Ty, Justyna Mazur i Olga Herring jesteście sztosami kryminalnych historii na Polskim yt!
Tylko Justyna!
@@Rq3e1 to co tu robisz?
Nauczyła się po polsku?
Przecież miała problemy językowe i dlatego wròciła do GB...
Dzięki & pozdrawiam ♡
Na stazu, z tego, co zrozumiqlam, w duzym stopniu poslugiwala sie angielskim
Ani nie było szaro ani biednie nic nie wiesz o tych czasach dziecko!!i wrócili do tej biednej szarej Polski?
Zdecydowanie - kawał dobrej roboty! 💙
Dobry wieczór, dziękuję za podcast. Pochodzę z Katowic i tragedia która wydarzyła się teraz bardzo mną wstrząsnęła a w szczególności opinie na temat ofiary. Ja nie będę zniżała się do poziomu osób które tak bardzo już po śmierci tej dziewczyny ją oczernialy lecz po prostu brak mi słów jak słyszę że sama sobie jest winna. Przecież to mogło być dziecko każdego z nas a dla mnie nie jest ważne w takich sytuacjach czy to jest złodziej,prostytutka,alkoholik lub słowo którego nie lubię menel, dla mnie to człowiek a to co ten kierowca zrobił to było morderstwo i tak powinien być sądzony jako morderca. Pozdrawiam i dobranoc 😘
Ja nie czytałam komentarzy, że ktoś oczerniał by dziewczynę?
@@kama7823 witam po całej tej tragedii były bardzo brzydkie komentarze,hejt na nią był okropny
Tak,komentarze o Basi były okropne.
Ja bylam strasznie poruszona ta sprawa. Tym bardziej, ze wiedzialam, ze bede robic odcinek o Kate. Widzialam film, kiedy autobus wjechal w te biedna dziewczyna i widzialam te komentarze. I naprawde brakowalo mi slow, jak ludzie mogli pisac o niej tak straszne rzeczy 😥
@@polskanafaktach-podcast wina też tych śmieciowych portali że ludzie wypisywali co chcieli i jak chcieli.Nikt nie blokował tego.
Zupełnie to sie nie trzyma kupy... Naciągana historia....
Dziękuję,jak zwykle wyśmienicie!
To fakt wysuwasz się na prowadzenie w moim rankingu ulubionych podcastów. Masz piękny aksamitny głos. Od jakiegoś czasu, Kiedy widzę tylko powiadomienie że jest nowy odcinek no twoim kanale, robię wszystko żeby odsłuchać go jak najszybciej oraz żeby nikt ani nic mi nie przeszkodziło. Bo to nie tylko rozrywka, ale poruszasz bardzo istotne tematy, jak ktoś już napisał z wyczuciem i szacunkiem a to bardzo ważne. Bo szacunek dla dla innych ludzi jest nie dla wszystkich jest taki oczywisty, a czasami niektórym autorom podcastów trochę go brakuje( ale tylko troche i na szczęście nie często). U ciebie jest to jak słychać naturalne. Bardzo ci dziękuję, za wykonaną przez ciebie prace, oraz Pozdrawiam cię serdecznie.
wszyscy widze bronią kierowce Mirosława Łukaszewskiego
Doczekałam się pozdrawiam 😊
O już jest nowy odcinek zabieram się za słuchanie najcudowniejszego głosu . Dziękuje za przyjemność słuchania twoich podkastow 😘
Dzięki za kolejny świetny podcast, i tylko mała uwaga, ad hoc. czytamy z łaciny nie z angielskim "a".
Pozdrawiam
mieszkalam w Dublin, wsiadlam pomylkowo w autobus, ktory wywiozl mnie na peryferie miasta. Kierowca na koncowym przystanku zapytal dlaczego nie wysiadam ? Powiedzialam, gdzie chcialam dotrzec. Irlandczyk spakowal swoje sniadanie i zawiozl mnie, bezprzystankowo pod wskazany adres. Nie zadal pieniedzy i zyczyl milego dnia. Kasia wychowana w Angli moze tez miala podobne doswiadczenia.
Inna mentalność w Irlandii
Zgadzam się z to zupełnie inne myślenie...
Strasznie szkoda mi rodziny kierowcy 😢 i szkoda, że kierowca po prostu nie wywalił roszczeniowej pasażerki...
Facet z psem mógł spłoszyć sprawcę, wiec nie zdążył wykorzystać dziewczyny, to prawie zawsze jest motyw.
Ale ściemniał, powinien dostać wyższą karę za marne tlumaczenie. Był zdenerwowany zachowaniem pasażerów więc wywiózł samotną ładną młodą dziewczynę z dala od cywilizacji, do ciemnego, i nie dał jej z liścia po prostu tylko wyszedł za nią z ciężkim przedmiotem, od tyłu walnął, potem docisnął twarz w wodę a na koniec sukienka podwinęła jej się tak, że widać było tyłek. Z największym prawdopodobieństwem było tak, że widział, iż została sama jedna ładna śpiąca w autobusie dziewczyna, bez kamer i świadków, wywiózł ją w ciemne puste miejsce, zaatakował i chciał zgwałcić ale spłoszył go facet z psem.
Masz ładny głos. 👍⚘👍🌺Lubie słuchać twoje opowiadania👍🌺👍🌺 Masz ciekawe ròżne opowiadania🌞🌝🌞Dziękuje Ci 😊👍😚
Tyle już w swoim życiu wysłuchałam historii true crime, a jednak ta wyjątkowo na mnie wpłynęła. Coś nieprawdopodobnego... Uwielbiam Twój ton głosu.
no po prostu masakra kierowca, który jest zobowiązany do dbania o bezpieczeństwo pasażerów bije pasażerkę wiadomo, że chciał ją zabić bo sam przecież powiedział, że bał się skargi szkoda, że prokurator nie użył tego argumentu oraz tego, że jednak był w pracy, wywinął się małym wyrokiem a powinien dostać dożywocie
Kolejny wspaniale przygotowany i zrealizowany odcinek. Jesteś niesamowicie empatyczną osobą, masz niesamowity szacunek w głosie a Twoje opisy są tak plastyczne że jak zamykam oczy widzę sceny jak w filmie🥺
Pamiętam tę sprawę i szok, kiedy wyszło na jaw, kto zamordował tę dziewczynę. Zbrodnia nigdy nie powinna mieć argumentów ale tu "boli" aż jak bezsensowne zostały przytoczone powody sprawcy. Oczywiście, nie wiemy co tak naprawdę się stało, brak monitoringu mógł też się do tego przyczynić. Łatwiej czynić zło gdy ślady na to zło nie zostaną. Źle się stało, że Kate nie dała się wówczas namówić na taksówkę, zwłaszcza, że chyba już w tamtych czasach w Krakowie dochodziło do dziwnych zaginięć młodych ludzi. Bardzo smutna sprawa, młoda kobieta zamordowana, Jej Rodzice w wiecznej żałobie. Ciekawe czy sprawca pomyślał też o własnych bliskich, jak oni teraz czują się, chociażby jego mała córka, która po odbyciu przez niego kary już taką malutką istotą nie będzie a on z nią kontakt stracił na własne życzenie.
wiesz co to zabojstwo w afekcie glupia marysiu?
Łapka w górę 👍 i słuchamy.
Dziękuję 🌹
Jak zwykle kawał dobrej roboty! Uwielbiam Twoje opracowania!🖤
Dziękuję za tę nieznaną mi wcześniej sprawę :) Historia bardzo smutna i aż ciężko uwierzyć, że się wydarzyła.
Co dzieje się z ludźmi . Agresywni do entej potęgi.
Dziewczyna zginela bo alimenty bo nocki to był jego wybór życiowy i wyrok za niski 25 lat może by przemyślał co zrobił
Dzieki za ten podcast jak zwykle opracowany i opowiedziany perfekcyjnie. Pozdrawiam.
Niesamowita tragedia, ktora nie powinna sie nigdy wydarzyc.
Praca kierowcy jest stresujaca, ale bez przesady, to co ten zrobil,
wskazuje na silne zaburzenie osobowosci.
Mam dokladnie takie same odczucia. Naprawde bardzo doceniam i szanuje pracw kierowcow. I wyobrazam sobie, ze musi byc okropnie stresujaca. Ale takie cos nigdy przenigdy nie powinno sie zdarzyc i nic tego nie tlumaczy.
@@polskanafaktach-podcast Tak, nie można traktować ludzi z góry, straszyć skargami, bo nie każdy to wytrzyma. Niech ten podkast będzie nauczką dla nieszanujacych ludzi.
@@lenalupa5399 Zastanawiam się nad tym, czy gdyby Kate była bardziej uprzejma w rozmowie z kierowcą, ocaliłaby swoje życie? Tak niewiele nieraz trzeba, aby zyskać wiele...
Szok sam jestem kierowcą MPK i słucham tego w autobusie i trochę jestem w szoku, praca jest stresująca ale nie do tego stopnia. Masakra
Dziękuję! Proszę częściej!!!🙏
Mam nadzieje, ze dlugie jesienne i zimowe wieczory przyniosa troche czestsze odcinki 😊
Witaj!
Dla mnie to było morderstwo z premedytacja . Dlaczego?
Ponieważ nie wierze ze Kate sama się utopiła, skoro miała sile wyrwać trawę to nie miała siły podnieść głowy? Pomimo obrażeń, człowiek walczy i na pewno ona walczyła
Najpewniej morderca korzystając z okazji, przytrzymał jej głowę do momentu kiedy przestała się ruszać
Bardzo smutna sprawa, zdolna i piekna dziewczyna spotkała na swej drodze morderce
No jak ty opowiadasz, to daj spokój. Praca poczeka. Strasznie smutna opowieść, szkoda mi tej dziewczyny bardzo.
Jak ZAWSZE SUPER 🍀🌿🌺🌿
🥰🐱
Pięknie dziękuję. Odcinek majstersztyk (jak zawsze). Uwielbiam słuchać Twoich podcastów. Zawsze pięknie opowiedziane historie. 😍💐
Mieszkam w bloku, przy którym znajduje sie pętla. Pamiętam ten dzień, całe osiedle zataśmowane, ulice zamkniete. Miejsce , w którym znaleziono Kate nie jest oddalone od pętli, to zaledwie 200metrów za zakrętem, po drugiej stronie bloku, który zbudowany jest w formie kwadratu. Dodatkowo po drugiej stronie nasypu znajdują się Aleje 29 Listopada. Co mogłoby się wydawać podejrzane potencjalnym świadkom to fakt, że tym odcinkiem nie jeżdżą żadne autobusy. Bardzo smutna historia! Jeszcze długi czas na osiedlu były plakaty ze zdjęciem dziewczyny, rodzice prosili o pomoc ewentualnych świadków i zgłoszenie sie na policje. Generalnie dziwne, że krzyku dziewczyny nie słyszało zbyt wielu ludzi. Pętla znajduje się 50 metrów od bloku, sama mam okna wprost na nią.
Wspanialy przekaz , delikatny, subtelny glos i pełny profesjonalizm, miło cię sluchać.Dziękuję!
Lubię ten miły spokojny głos ,aż chce się słuchać 😘 pozdrawiam miła i mądra panią Ania 😊
W końcu ktoś zrobił odcinek o tej sprawie. Dziękuję!
Uwielbiam melodię z początku podcastu 😊 robi klimat.
Dziękuję, bardzo oczekiwałam na Twój kolejny podcast. Uwielbiam 💜
Oj,oj tom ślizga sprawa. Nie zasłużyła na śmierć,bo na to nikt nikt nie zasługuje. Co tam zaszło tak naprawdę zaszło?
Klasa podcast!
Uwielbiam twój głos. Trudno znaleźć głos który się tak przyjemnie słucha. Tak trzymaj i czekam na kolejne podcasty.
Fantastycznie przygotowane wszystko, niezwykle ciekawie, rzetelnie opowiedziane. Bardzo lubię słuchać Pani głosu, sposobu przekazywania tych niezwykłych i strasznych historii.
Gratuluję. Opowiada pani przrpieknie
Bardzo tragiczna historia 😢 Dzieki 🙏🏻👏❤️
Cieszę się, że znowu Cie słyszę. Uwielbiam ❤️
A tak na marginesie, dziewczyna o tak bogatej, osobowości, wykształcona, z niezwykłymi, zdawałoby się perspektywami,kończy ŻYCIE, w tak przypadkowy, straszny, banalny, w swym okrucieństwie, sposób. Co rządzi tym ,światem? Boję się myśleć, Dziękuję za ten odcinek!
No bardzo prosze. Chociaz po Twoim poprzednim komentarzu o zlej wymowie naprawde zrobilo mi sie smutno. A co do Twojej oceny sprawy - zgadzam sie z Toba w calosci. Pozdrawiam.
Może trochę u Kate zabrakło wyobraźni.Mogla już nie dogadywać temu kierowcy.