Z hoją jest jak z teściową najpierw trochę kłopotu ale jak się ją zostawi w spokoju i rzadko odwiedza to jest słodka jak nektar hoji. U mnie ta sama hoja jest od 40 lat
O kurcze bym tak czekała jeszcze w nieskończoność i męczyła się niedo czekaniem na kwiaty. Jutro biorę i podwieszane pędy do góry... dziękuję za ten film..❤️😄
Mam taką samą hoję,powiem szczerze, że z tą moją wędrowałam po całym domu, właśnie że względu na mocny wieczorny zapach. Ona mi kwitnie jak szalona nawet dwa, trzy razy do roku, może dlatego że specjalnie się nią nie zajmuję 😊
Super, mi też ten zapach jednak przeszkadza dlatego stoi w takim miejscu żeby nie było go zbyt czuć ale żeby sobie ją podziwiać. Widzę ją z dołu więc wilk syty i owca cała :) Tak dlatego Ci tak pięknie kwitnie bo po prostu dałaś jej święty spokój a ona to uwielbia.
Rytmy Natury Nawet nie miałam takiej wiedzy, że ta roślina nie wymaga za dużo opieki,a często nawet miałam wyrzuty sumienia, że zapominam ją podlać 😊 Teraz już wiem że dzięki temu tak pięknie kwitnie😁 Pozdrawiam serdecznie 😘
Super, dlatego polecam ją osobom zabieganym. Wyobraź sobie, że moja szalona hoja powtórnie szykuje się do kwitnienia. Ledwo przekwitła i powtórnie będę mogła podziwiać jej cudne i pachnące kwiaty :) Uwielbiam takie niespodzianki.
Mam identyczną Hoję, ma 23 lata. Ja swoją dwa razy w roku przestawiałem (nawet kwitnącą) do mycia okna, stawiałem ją dokładnie w tej samej pozycji co wcześniej, kwitła dalej i nie stanowiło to żadnego problemu dla niej. Potrafiłem nie podlewać jej po 2-3 tygodnie, bo zapomniałem, mimo tego rosła. Zaczynała kwitnąć na początku marca, kończyła pod koniec listopada. Od 3-4 lat nie kwitnie, bo zaczęła chorować, po przesadzeniu i byłem zmuszony pousuwać suche liście i łodygi została jej 1/3 może coś z niej jeszcze będzie, jak nie to trudno. Dziękuję serdecznie za materiał. Pozdrawiam.
Dziekuje za ładny i dodładny opis uprawy Hoi. Mnie pomógł gdyż nie wiedziałam że hoja nje zakwitnie gdy zwisa a mam ją już sporo lat. Kwitnie raz w roku i ma tylko jeden lub dwa kwiaty natomiast w piękne mięsiste liście jest bardzo bogata.
Po 8 latach ,dziś 23.04.2022r zakwitła u mnie .Stała w jednym miejscu 8 lat .była tylko raz przesadzana.jest na stelażu ,wysoka na 0,80cm szer. 0,40cm.Przycinane pędy które pięły się do karniszyJestem zdziwiona i szczęśliwa,może to jakiś znak🤔😉
Bardzo piękny okaz. Niema co:) Z tą teorią, ze niby hoja nie kwitnie na pędach zwisających, to raczej coś nie tak. Moja sąsiadka ma też piękny okaz, który wisi w dużym sznurkowym kwietniku nad stołem kuchennym. Wszystkie pędy zwisają swobodnie, a kwitnie jak szalona od wiosny do późnego lata. To w ogóle zagadkowa roślina. Niby nie lubi dotykania. A sąsiadka regularnie wyciera ją z kurzu, a nawet ze wda razy do roku robi jej prysznic w łazience. Podcina jej też za długie pędy, które wchodzą na kuchenny stół. A mimo wszystko roślina co roku pięknie kwitnie. Wzięłam dziś od niej szczepki. Uwielbiam wychodować roślinkę ze szczepki. Kupienie gotowca średnio mnie bawi:) Mam nadzieję, że się ukorzenią, wtedy sprawdzę, czy roślina polubi mnie tak samo, jak lubi moja sąsiadkę:)
Mialam 28 letnia Hoje. Nie kwitla przez pierwsze 6 lat...az jej zagrozilam eksmisja na smietnik. Paki pokazaly sie 2 tygodnie pozniej i bylo tyle koszyczkow ze nie bylo rosliny widac...Kwitla 2 razy do roku. Zrobilam z niej miliony szczepek...i rozdawalam.ludziom Rosla na pałaku. Przesadzanie zatem to byl koszmar....ostatnie 6 lat tylko wymiana gornego podloza. Ziemia zrobila sie juz betonowa. Pistanowilam ja zatem jednak.przesadzic. gdy odwinelam pedy byly ok 3 metrowe, kilka odnozy. Niestety odcinki przy donicy byly lyse i zdrewniale. Pocielam zatem bez zalu jako iz mialam jeszcze 4 doniczki a i kwitla juz bardzo slabo. I zniw zrobilam z 15 sadzonek🤣🤣🤣🤣 i rozdalam. Wrecz prosilam.ludzi by wzieli juz ukorzenione. Szdzonki.Hoi stoja u mnie prawie na okraglo. Piekna roslina.
Dostałam w spadku taka dwumetrową hoje identyczną jaką posiada Pani.I nie wiedziałam jak mam się za nią zabrać bo trochę zaniedbana. Cieszę się że trafiłam na Pani kanał.Uratowała Pani życie mojej hoji,dziękuję 😚😚😚
Ja też lubię przestawiać rośliny ale hoję zakotwiczyłam w jednym miejscu na amen bo tam rośnie i kwitnie najpiękniej. Jest zakręcana na barierce wiec jakbym chciała ją ruszyć to bym musiała chyba ciachnąć więc będzie tam stała pewnie jeszcze długi czas. Warto się dobrze zastanowić nad takim stałym miejscem. Wybór może być trudny ale ona to doceni :)
i jeszcze jedno, zanim sprezentuję synowi i synowej , chciałabym zasadzić odczepkę, tylko jak to zrobić, próbowałam zobaczyć, czy są takie miejsca na łodyzce, że moźna odciąć i pewnie do wody wstawić aź wypuści korzonki, wiem źe jest to roślina, lubiąca stać w wodzie, może ktoś wie jak i co zrobić, aby wyhodować nową roślinkę? ??bardzo proszę o kontakt. pozdrawiam ahaha aha ha
Dwa tygodnie temu dostałam odnóżkę hoi od sąsiadki :-) Narazie stoi sobie w wodzie i zaczęła puszczać korzonki. Mam nadzieję, że będę potrafiła sie nią zaopiekować. Teraz już wiem, że w tym przypadku- mniej opieki znaczy więcej :-) dziękuję za bardzo przydatne informacje.
Ogólnie jestem pod wrażeniem Twojej pasji i wiedzy na temat roślin. Obejrzałem już parę filmików, a ten wcale nie był pierwszy. O uprawie hoi różowej mówisz rzeczywiście z sensem, bo to pnącze nie znosi ani nadmiaru wody, ani ostrej operacji słonecznej. Tylko jedna informacja jest nieprawdziwa: to nie odmiana 'Variegata' 😉 Masz gatunek podstawowy - po prostu Hoya carnosa. Odmiana, o której wspominasz na nagraniu, ma białe obrzeżenie liści i bywa nazywana także 'Krimson Queen'. Te białe ciapki na liściach są natomiast fachowo określane z angielska terminem "splash". Gdyby Twoja miała więcej splashu, byłaby zresztą tak rozpoznana - jako Hoya carnosa 'Splash' ☺ Pozdrawiam serdecznie 😘
Mam też piekną,rozłozystą, zaczyna kwitnąć w kwietniu i kwitnie aż do listopada, mam w oknie, podwyższone gałązki do góry, zebrane dookoła, i jest piękna, latem chronię przed nasłonecznieniem, rolety spuszczam, wydaje mi się że chyba ostatnio przelałam,muszę uważać z podlewanie.bardzo dziękuję za rady, pozdrawiam.jeszcze jedno, obcięlam jedną odnogę i 3 takie gałązki z liśćmi wsadziłam do doniczki,dużo podlewam, bardzo bym chciała podarować 3 osobom, gdy się przyjmą, wypuszczą kożonki.
Piękna :) u mnie od kilku lat raz na rok miała jeden kwiatek, w tym roku byłam w szoku bo miała aż 5 kwiatków (zmieniłam stanowisko). Mam identyczne schody, pomyślę o tym czy zrobić tak jak Pani. Pozdrawiam
mam hoję różową, w zeszłym roku zakwitła w kwietniu, i kwitlła do połowy października. moją hoję dostałam od siostry, 7-8 lat temu, bardzo się rozrosła, gdy pierwszy raz zakwitła na wiosnę pod wieczór, tak pięknie zapachniało, stała z innymi kwiatami w oknie, że nie skojarzylam, chodziłam i szukałam, co tak w domu pachnie, na drugi dzień to samo, na 3 dzień, to szukałam i znalazłam małe woskowe, piękne kiscie kwiatów, mieszkam w bloku, i chcę sprezentować synowi, ma dom, ale mieszka daleko i zapominamy go zabrać gey
To jest Hoya Carnosa która u mnie w dużym pokoju pnie się po specjalnie dla niej zamówionym kwietniku od ponad 20 lat. Wysoka na ponad 2 metry, szeroka około 1 metra. Stoi przy oknie balkonowym ( słońce około 5 godzin ) bez firanki tylko żaluzje których nie zasłaniam. Wsadzona do ogromnej donicy Plastikowej bez dziurki na dnie ! Podlewana 1 do 2 razy w tygodniu po około 2 szklanek wody z butelki plastikowej którą uzupełniam po podlewaniu. Tak to prawda Wszystkie Hoje nie lubią tańczenia z doniczką. Jeśli jest taka możliwość bo roślina jest mała i można ją odkurzyć prysznicem na doniczce i parapecie bądż podstawce malujemy kreskę i kłopot z głowy. Nie kwitnie bo zwisa ? Kwitnie i to jak. Nie lubi dotykania ? Ja się nią nie bawię ale czy jej nie dotykam ? Dwa razy w roku liść po liściu watką myję ja wodą. Kwitnie 1 miesiąc. Mamy początek maja a moja hoja zakwitła już w marcu i jeśli będzie tak jak rok temu to będzie kwitła do końca sierpnia. Dlaczego ? Bo w butelce pokroiłam skórki po bananach i całość zalałam wodą. Postało, przereagowało i około stycznia zaczęłam zasilać pół na pół z wodą. Uwaga śmierdzi i nie wolno dokręcać korka w butelce po gazuje. Stan spoczynku ? Jak co roku jest obrażona bo choć kaloryferów nigdy nie odkręcamy jest jak w szklarni co jej się nie podoba więc przyrosty ma gołe a liście żółkną ale to nic bo potem i tak ją strzygę i obcinam. Jak zrobić odnóżkę ? Ma na łodydze po obu stronach dwa listki ale może być jeden i kawałek dolnej łodygi tak około 2 cm najlepiej ze starej części bo ta w odróżnieniu od nowego przyrostu ma widoczne wypustki i do wody. Pozdrawiam i polecam Hoję Compakta ona nie pachnie tak mocno ale jeśli zbliżymy nos do kwiatka wyczujemy delikatny zapach kawy.
Dziękuję, sporo wiadkmości wiem z obserwacji, ale dobrze jest przypomnieć sobie, czego nie naleźy.wsadziłam odszczepki ,zobaczę czy się przyjmie ,bo chcę podarować.pozdrawiam.
@@afrondj4842 Dzień dobry. Czy zaszczepka wypuściła korzonki? Jeśli ma Pani jakiś problem proszę pytać. Jestem miłośniczką tych kwiatów. W domu są tylko hoje w ilości pięciu sztuk - różne odmiany.Pozdrawiam.
A moja hoja dopiero zaczęła się rozwijać i pięknie kwitnąć gdy znalazła się na południowym oknie.. Nie lubi zimna z wilgocią, wtedy korzenie gniją (tak straciłam rozrośniętą hoję od mojej teściowej.. 😂) . Pozdrawiam
Też mam hoje ze 20lat a tylko raz kwitła ale zwisa i może dlatego😪 ale nie mam jej gdzie postawić żeby ją dać ku górze żeby pędy były w górze tak samo jak u Ciebie stoi na klatce schodowej tylko ja nie posiadam poręczy czy balustrady i nie mam jak jej owinąć no ale tak już musi być😉
Wydaje mi się, że może tu chodzić o to, że do takich zwisających pędów często dociera po prostu mniej światła i dlatego nie kwitną (np. na filmie ewidentnie zwisający pęd jest w cieniu, a upięte są bliżej okna}. Często roślinę w formie zwisającej stawia się gdzieś na szafce, półce, w głębi pokoju, no bo do postawienia na parapet w takiej formie się nie nadają i też jest tam tego światła, jak na lekarstwo. Ale gdyby zwisającą hoję zawiesić w oknie, w wystarczająco oświetlonym miejscu? Moja mama miała hoję różową prowadzoną na kratce, ale i tak jej nie kwitła, bo trzymała ją w ciemnym kącie. Ciekawa jestem, jak to do końca jest z tymi hojami. Może chodzi o koncentrację jakichś roślinnych hormonów w odpowiednich miejscach? Mam H. australis i H. publicalix od tego roku, zwisają w oknie i robią za zielone firanki. Zobaczymy, czy zakwitną...
@@RytmyNaturydietetyk Podczas przesadzania rozplątałem pędy z podpórek a następnie po przesadzeniu nawinąłem na nowe i postawiłem w nowe miejsce. Oczywiście zadbałem też o sowite nawodnienie. Po obejrzeniu tego filmu wiem że to był poważny błąd. Moja hoja zaczęła chorować a ja żeby ją ratować jeszcze bardziej ją nawadniałem a ona mi po prostu zginęła.
Witam serdecznie. W domu mam szczepkę niedawno podebrana ale z kościami nie z pędu i tak sie zastanawiam czy puści mi w ogóle korzenie. I co zrobić by puściły. Serdecznie pozdrawiam
Bożenko oczywiście, że są przypadki, że kwitną. U mnie niestety tak prowadzone nie zakwitały więc jeśli ktoś ma z tym problem może to akurat wspomóc kapryśną hoję. Super by było gdybyś pokazała jak kwitnie Twoja zwisająca hoja . Musi to być piękny widok. Po drugie każdy może mówić czy pisać a z pokazaniem efektów już jest trudniej.
Mam hoje jakieś 20 lat i praktycznie cały czas odkąd osiągnęła ten rozmiar wygląda tak samo- jeden pęd ok 2m, jeden z 25cm i jeden z 15cm. Nigdy nie kwitła:( Ten najdluższy pęd jest zaczepiony o futrynę, hoja stoi jeszcze ciut wyżej. Na nim też nigdy nie było kwiatów.Miewała dodatkowy pęd, ale gdy dorastał 20-30cm to żółkł, liście opadały a pęd zasychał. Podlewam umiarkowanie, czasem przesuszam, używam nawozu. Przez te lata zmieniała lokum parę razy, oświetlenie jest odpowiednie. Teraz od 10 lat stoi w tym samym miejscu. Zupełnie nie wiem jak tchnąć w nią życie. Jeśli chodzi o gliniane donice, to przesadziłam ją jakieś 4 miesiące temu z glinianej donicy w plastikową. Od razu wypuściła 2 nowe pędy. Ogólnie zauważyłam na kilkunastu roślinach różnych gatunków (palmy, bluszcz, kaktusy, cytrusy, fikus, drzewko szczęścia i jnne), że po przebaczeniu w plastik dostały zastrzyk energii, że po 2-3 tygodniach były 2x większe. To moje odkrycie roku. Stąd decyzja o tym, aby hoi też zmienić donicę. Zupełnie nie pojmuję o co chodzi.
@@RytmyNaturydietetyk Jeden pęd, raki pełen liści, zwisa lekko w dół z 15cm A potem poziomo po futrynie. Inne chciały się piąć, były rzadsze, ale pod ciężarem opadały , schly A liście opadały. Teraz jest taki pęd, to puscilam go po tym gęstym pędzie. Chce zrobić jakąś drabinę, ale będzie to się wiązało z całkowitą zmianą lokalizacji hoji( bo teraz stoi z 20cm pod sufitem), więc to też nie wpłynie pozytywnie na nią.
@@martakozlowa7024 A co masz do stracenia jak nigdy nie kwitła? A może zmiana miejsca ją akurat pobudzi. Może przy suficie jej za gorąco bo tam jest najcieplej. Stawiam na złe stanowisko. Osobiście bym ją przeniosła i poprowadziła ku górze ale zrób jak uważasz :) pozdrawiam
A ja uwielbiam jej zapach. Fakt nieco duszący i słodkawy ale kojarzy mi się z taką błogością. Co prawda nie mogłabym jej mieć w sypialni bo jest bardzo intensywny :) Kwestia gustu.
Hehe, nie dziwię Ci się. Ma mocny zapach i bardzo słodki aż do zemdlenia. Moja stoi w neutralnym miejscu i nie czuć go aż tak bardzo a delikatna nutka jest bardzo ok :)
Pani Magdo ! Widzę że nie czyta Pani na temat kwiatów. Ona kwitnąć, chce Pani powiedzieć że jest szczęśliwa , czuję się dobrze , proszę mnie podziwiać , powiedz coś do mnie ,pochwał mnie. Ja kwitnę dla Ciebie i Twojego domu!!! Nie wolno jej obrywać kwiatów , a jeśli by Pani ktoś zburzył ładną ułożoną fryzurę przed ważnym wyjściem ? jakby się Pani czuła ? . Pozdrawiam. Miłośniczka kwiatów.
Zazdroszczę....moja hoja ma 30 lat i nigdy nie zakwitła. Wkurza mnie to. Ostatnio sie przeprowadzilismy i postanowiłam,że wóz albo przewóz. Podzieliłam ja na 3 sadzonki,mocno przycięłam i czekam co będzie dalej. Każda doniczkę powiesiłam na innej ścianie,bo juz sama nie wiem w którym miejscu jest dla niej najlepiej...Jestem już trochę zrezygnowana,choć nadal wierzę,że kiedyś zakwitnie...Ale po obejrzeniu tego filmiku sądzę,że zmienię im miejsce zupełnie. Pierwszy raz się dowiedziałam,że powinna rosnąć do góry,żeby zakwitła. Moje miały stanowiska pod sufitem i rosły w dół lub wzdłuż sufitu. Poza tym przez tyle lat trzymałam ten kwiat w zbyt ciepłym miejscu,znaczy w kuchni,gdzie jest pow 24 st cały czas.
To nie jest tak, że zwisając w ogóle nie kwitnie. Może i kwitnie, spotkałam się i z takimi informacjami choć osoby które tak twierdziły nie potrafiły tego udokumentować. No cóż mi też nie kwitła jak zwisała. Zaczęła szaleć jak poprowadziłam ją do góry. :)
Jak dlugo trzeba czekać na kwiaty u hoji? Chyba jest est zadowolona,ładnie rośnie. Stoi na parapecie.Poprzednia kwitla co roku, choc raz sie na mnie obrazila,jak ją przestawilam i zrzucila wszystkie kwiaty w jeden dzień!
Z hoją jest jak z teściową najpierw trochę kłopotu ale jak się ją zostawi w spokoju i rzadko odwiedza to jest słodka jak nektar hoji. U mnie ta sama hoja jest od 40 lat
Oj tak hoja to taka introwertyczka, nie przepada za zbyt częstymi odwiedzinami 🙂
A ja serdecznie dziękuję z profesjonalne, poparte praktyką parady. Do tego w tak piękny sposób zaprezentowane! Gratulacje i serdeczne pozdrowienia. 😘
O kurcze bym tak czekała jeszcze w nieskończoność i męczyła się niedo czekaniem na kwiaty. Jutro biorę i podwieszane pędy do góry... dziękuję za ten film..❤️😄
Proszę się pochwalić jak zakwitnie 😘
Mam taką samą hoję,powiem szczerze, że z tą moją wędrowałam po całym domu, właśnie że względu na mocny wieczorny zapach. Ona mi kwitnie jak szalona nawet dwa, trzy razy do roku, może dlatego że specjalnie się nią nie zajmuję 😊
Super, mi też ten zapach jednak przeszkadza dlatego stoi w takim miejscu żeby nie było go zbyt czuć ale żeby sobie ją podziwiać. Widzę ją z dołu więc wilk syty i owca cała :) Tak dlatego Ci tak pięknie kwitnie bo po prostu dałaś jej święty spokój a ona to uwielbia.
Rytmy Natury Nawet nie miałam takiej wiedzy, że ta roślina nie wymaga za dużo opieki,a często nawet miałam wyrzuty sumienia, że zapominam ją podlać 😊 Teraz już wiem że dzięki temu tak pięknie kwitnie😁 Pozdrawiam serdecznie 😘
Super, dlatego polecam ją osobom zabieganym. Wyobraź sobie, że moja szalona hoja powtórnie szykuje się do kwitnienia. Ledwo przekwitła i powtórnie będę mogła podziwiać jej cudne i pachnące kwiaty :) Uwielbiam takie niespodzianki.
@@RytmyNaturydietetyk n
Mam identyczną Hoję, ma 23 lata. Ja swoją dwa razy w roku przestawiałem (nawet kwitnącą) do mycia okna, stawiałem ją dokładnie w tej samej pozycji co wcześniej, kwitła dalej i nie stanowiło to żadnego problemu dla niej. Potrafiłem nie podlewać jej po 2-3 tygodnie, bo zapomniałem, mimo tego rosła. Zaczynała kwitnąć na początku marca, kończyła pod koniec listopada. Od 3-4 lat nie kwitnie, bo zaczęła chorować, po przesadzeniu i byłem zmuszony pousuwać suche liście i łodygi została jej 1/3 może coś z niej jeszcze będzie, jak nie to trudno. Dziękuję serdecznie za materiał. Pozdrawiam.
Dziekuje za ładny i dodładny opis uprawy Hoi. Mnie pomógł gdyż nie wiedziałam że hoja nje zakwitnie gdy zwisa a mam ją już sporo lat. Kwitnie raz w roku i ma tylko jeden lub dwa kwiaty natomiast w piękne mięsiste liście jest bardzo bogata.
Przy oknie dachowym kazda roslina pieknie rosnie - sliczny kwiat - pozdrawiam
Tak to bardzo dobre stanowisko :) Wszystkie moje rośliny świetnie się tam czują.
Ma super warunki do rozwoju 😙To okno dachowe to dla niej słońce .
Po 8 latach ,dziś 23.04.2022r zakwitła u mnie .Stała w jednym miejscu 8 lat .była tylko raz przesadzana.jest na stelażu ,wysoka na 0,80cm szer. 0,40cm.Przycinane pędy które pięły się do karniszyJestem zdziwiona i szczęśliwa,może to jakiś znak🤔😉
Bardzo piękny okaz. Niema co:) Z tą teorią, ze niby hoja nie kwitnie na pędach zwisających, to raczej coś nie tak. Moja sąsiadka ma też piękny okaz, który wisi w dużym sznurkowym kwietniku nad stołem kuchennym. Wszystkie pędy zwisają swobodnie, a kwitnie jak szalona od wiosny do późnego lata. To w ogóle zagadkowa roślina. Niby nie lubi dotykania. A sąsiadka regularnie wyciera ją z kurzu, a nawet ze wda razy do roku robi jej prysznic w łazience. Podcina jej też za długie pędy, które wchodzą na kuchenny stół. A mimo wszystko roślina co roku pięknie kwitnie. Wzięłam dziś od niej szczepki. Uwielbiam wychodować roślinkę ze szczepki. Kupienie gotowca średnio mnie bawi:) Mam nadzieję, że się ukorzenią, wtedy sprawdzę, czy roślina polubi mnie tak samo, jak lubi moja sąsiadkę:)
Mialam 28 letnia Hoje. Nie kwitla przez pierwsze 6 lat...az jej zagrozilam eksmisja na smietnik. Paki pokazaly sie 2 tygodnie pozniej i bylo tyle koszyczkow ze nie bylo rosliny widac...Kwitla 2 razy do roku. Zrobilam z niej miliony szczepek...i rozdawalam.ludziom
Rosla na pałaku. Przesadzanie zatem to byl koszmar....ostatnie 6 lat tylko wymiana gornego podloza. Ziemia zrobila sie juz betonowa. Pistanowilam ja zatem jednak.przesadzic. gdy odwinelam pedy byly ok 3 metrowe, kilka odnozy. Niestety odcinki przy donicy byly lyse i zdrewniale. Pocielam zatem bez zalu jako iz mialam jeszcze 4 doniczki a i kwitla juz bardzo slabo. I zniw zrobilam z 15 sadzonek🤣🤣🤣🤣 i rozdalam. Wrecz prosilam.ludzi by wzieli juz ukorzenione. Szdzonki.Hoi stoja u mnie prawie na okraglo. Piekna roslina.
A czy przy hoya compakta też nie powinno się ruszać targi miejsca skąd wychodzą kwiaty? Czy ta zasada liczy się tylko do różowej? 🤔
W co się pani dotknie zamienia w "złoto"👍🌞😊
Dobrze by było 😆😆😆
Dostałam w spadku taka dwumetrową hoje identyczną jaką posiada Pani.I nie wiedziałam jak mam się za nią zabrać bo trochę zaniedbana. Cieszę się że trafiłam na Pani kanał.Uratowała Pani życie mojej hoji,dziękuję 😚😚😚
Wspaniale, że udało Ci się ją uratować 🤗
O proszę super filmik z cennymi informacjami. Moja hoja pewnie nie kwitnie dlatego że ciągle ja przestawiam🤔
Możliwe, one tego nie znoszą.
@@RytmyNaturydietetyk tylko teraz pozostało jej znaleźć miejsce- chyba nie będzie to takie łatwe 🤔🤣
Ja też lubię przestawiać rośliny ale hoję zakotwiczyłam w jednym miejscu na amen bo tam rośnie i kwitnie najpiękniej. Jest zakręcana na barierce wiec jakbym chciała ją ruszyć to bym musiała chyba ciachnąć więc będzie tam stała pewnie jeszcze długi czas. Warto się dobrze zastanowić nad takim stałym miejscem. Wybór może być trudny ale ona to doceni :)
Cudowna❤
i jeszcze jedno, zanim sprezentuję synowi i synowej , chciałabym zasadzić odczepkę, tylko jak to zrobić, próbowałam zobaczyć, czy są takie miejsca na łodyzce, że moźna odciąć i pewnie do wody wstawić aź wypuści korzonki, wiem źe jest to roślina, lubiąca stać w wodzie, może ktoś wie jak i co zrobić, aby wyhodować nową roślinkę? ??bardzo proszę o kontakt. pozdrawiam ahaha aha ha
Przepiękna!
Dziękujemy :)
Dwa tygodnie temu dostałam odnóżkę hoi od sąsiadki :-) Narazie stoi sobie w wodzie i zaczęła puszczać korzonki. Mam nadzieję, że będę potrafiła sie nią zaopiekować. Teraz już wiem, że w tym przypadku- mniej opieki znaczy więcej :-) dziękuję za bardzo przydatne informacje.
Spokojnie dasz radę, poczekaj tylko aby korzenie były dość duże aby można ją było wysadzić do ziemi :) łatwiej się przyjmie.
mam swoją hoje już ok.15 lat. stoi na wschodnim parapecie. lubi światło.
Ogólnie jestem pod wrażeniem Twojej pasji i wiedzy na temat roślin. Obejrzałem już parę filmików, a ten wcale nie był pierwszy. O uprawie hoi różowej mówisz rzeczywiście z sensem, bo to pnącze nie znosi ani nadmiaru wody, ani ostrej operacji słonecznej. Tylko jedna informacja jest nieprawdziwa: to nie odmiana 'Variegata' 😉 Masz gatunek podstawowy - po prostu Hoya carnosa. Odmiana, o której wspominasz na nagraniu, ma białe obrzeżenie liści i bywa nazywana także 'Krimson Queen'. Te białe ciapki na liściach są natomiast fachowo określane z angielska terminem "splash". Gdyby Twoja miała więcej splashu, byłaby zresztą tak rozpoznana - jako Hoya carnosa 'Splash' ☺ Pozdrawiam serdecznie 😘
Dziękuję za informację. Mam z 15 lat i nie kwietnie Zwisa ... a tego nie wiedziałam. Jest zdrowa i bardzo ładna.
O! a moja hoja od 20lat ma zwisające pędy nigdy nie miała stelaża do tego by pięła się do góry i co roku mi zakwita.
Czy możliwa jest na przykład wysyłka małej sadzonki ?
Niestety, nie wysyłam.
kiedyś była na allegro hoya carnosa
Mam też piekną,rozłozystą, zaczyna kwitnąć w kwietniu i kwitnie aż do listopada, mam w oknie, podwyższone gałązki do góry, zebrane dookoła, i jest piękna, latem chronię przed nasłonecznieniem, rolety spuszczam, wydaje mi się że chyba ostatnio przelałam,muszę uważać z podlewanie.bardzo dziękuję za rady, pozdrawiam.jeszcze jedno, obcięlam jedną odnogę i 3 takie gałązki z liśćmi wsadziłam do doniczki,dużo podlewam, bardzo bym chciała podarować 3 osobom, gdy się przyjmą, wypuszczą kożonki.
Piękna :) u mnie od kilku lat raz na rok miała jeden kwiatek, w tym roku byłam w szoku bo miała aż 5 kwiatków (zmieniłam stanowisko). Mam identyczne schody, pomyślę o tym czy zrobić tak jak Pani. Pozdrawiam
Pytam co jest dobrą odżywka EKO
Czy hoja może stać na wysoko gdzie jest jasno na komodzie
Oczywiście tylko nie lubi pełnego słońca w upalne dni.
Mam pytanie stosuję się do wszystkich pani zaleceń niestety moja hoja bardzo gubi liście opadają nawet zdrowe nie wiem już co robić...
Zazwyczaj tak się dzieje gdy się przeleje. Jak mokre jest podłoże?
mam hoję różową, w zeszłym roku zakwitła w kwietniu, i kwitlła do połowy października. moją hoję dostałam od siostry, 7-8 lat temu, bardzo się rozrosła, gdy pierwszy raz zakwitła na wiosnę pod wieczór, tak pięknie zapachniało, stała z innymi kwiatami w oknie, że nie skojarzylam, chodziłam i szukałam, co tak w domu pachnie, na drugi dzień to samo, na 3 dzień, to szukałam i znalazłam małe woskowe, piękne kiscie kwiatów, mieszkam w bloku, i chcę sprezentować synowi, ma dom, ale mieszka daleko i zapominamy go zabrać gey
To jest Hoya Carnosa która u mnie w dużym pokoju pnie się po specjalnie dla niej zamówionym kwietniku od ponad 20 lat. Wysoka na ponad 2 metry, szeroka około 1 metra. Stoi przy oknie balkonowym ( słońce około 5 godzin ) bez firanki tylko żaluzje których nie zasłaniam. Wsadzona do ogromnej donicy Plastikowej bez dziurki na dnie ! Podlewana 1 do 2 razy w tygodniu po około 2 szklanek wody z butelki plastikowej którą uzupełniam po podlewaniu. Tak to prawda Wszystkie Hoje nie lubią tańczenia z doniczką. Jeśli jest taka możliwość bo roślina jest mała i można ją odkurzyć prysznicem na doniczce i parapecie bądż podstawce malujemy kreskę i kłopot z głowy. Nie kwitnie bo zwisa ? Kwitnie i to jak. Nie lubi dotykania ? Ja się nią nie bawię ale czy jej nie dotykam ? Dwa razy w roku liść po liściu watką myję ja wodą. Kwitnie 1 miesiąc. Mamy początek maja a moja hoja zakwitła już w marcu i jeśli będzie tak jak rok temu to będzie kwitła do końca sierpnia. Dlaczego ? Bo w butelce pokroiłam skórki po bananach i całość zalałam wodą. Postało, przereagowało i około stycznia zaczęłam zasilać pół na pół z wodą. Uwaga śmierdzi i nie wolno dokręcać korka w butelce po gazuje. Stan spoczynku ? Jak co roku jest obrażona bo choć kaloryferów nigdy nie odkręcamy jest jak w szklarni co jej się nie podoba więc przyrosty ma gołe a liście żółkną ale to nic bo potem i tak ją strzygę i obcinam. Jak zrobić odnóżkę ? Ma na łodydze po obu stronach dwa listki ale może być jeden i kawałek dolnej łodygi tak około 2 cm najlepiej ze starej części bo ta w odróżnieniu od nowego przyrostu ma widoczne wypustki i do wody. Pozdrawiam i polecam Hoję Compakta ona nie pachnie tak mocno ale jeśli zbliżymy nos do kwiatka wyczujemy delikatny zapach kawy.
Dziękuję, sporo wiadkmości wiem z obserwacji, ale dobrze jest przypomnieć sobie, czego nie naleźy.wsadziłam odszczepki ,zobaczę czy się przyjmie ,bo chcę podarować.pozdrawiam.
@@afrondj4842 Dzień dobry. Czy zaszczepka wypuściła korzonki? Jeśli ma Pani jakiś problem proszę pytać. Jestem miłośniczką tych kwiatów. W domu są tylko hoje w ilości pięciu sztuk - różne odmiany.Pozdrawiam.
Ja mam hoję dość gęstą .Od kilku lat nie kwitnie.Mtślę ją przesadzić
Moja hoja rozowa ma 12lat stoi w sypialni lubie jej zapach nie kwitla mi 4lata teraz znow kwitnie stoi w jednym miejscu .
Lajk :) Pozdrawiam serdecznie :)
000⁰0
A moja hoja dopiero zaczęła się rozwijać i pięknie kwitnąć gdy znalazła się na południowym oknie.. Nie lubi zimna z wilgocią, wtedy korzenie gniją (tak straciłam rozrośniętą hoję od mojej teściowej.. 😂) . Pozdrawiam
Dokładnie, lubi dużo światła a przez zbytnią wilgotność podłoża może zgnić. Pozdrawiam :)
nie ma reguły .... ja mam doniczki plastikowe i HOYA w tym roku zakwitła mi 8 razy
Też mam hoje ze 20lat a tylko raz kwitła ale zwisa i może dlatego😪 ale nie mam jej gdzie postawić żeby ją dać ku górze żeby pędy były w górze tak samo jak u Ciebie stoi na klatce schodowej tylko ja nie posiadam poręczy czy balustrady i nie mam jak jej owinąć no ale tak już musi być😉
Szkoda bo pewnie jakbyś ją poprowadziła ku górze to by od razu zakwitła.
Cudna !! ale czy ona nie jest zaatakowana przez czerwce tzn misecznika ?? bo wygląda tak jakby była bardzo. pozdr
A skąd taka natura hoi. Pewnie chodzi Ci o te wypustki? To naturalne u nich.
@@RytmyNaturydietetyk Aha, no widzisz , pomyliłam się , bo kiedyś miałam te stwory i jak widzę coś podobnego to uff:) pozdr
Ale byś narobiła jakbyś je zaczęła usuwać na hoi. Sądzę jednak, że jakbyś się bliżej przyjrzała doszłabyś co to faktycznie jest :)
Hi
To jest Hoya Carnosa, nie Variegata.
Moja hoja kwitnie obficie i to nie tylko raz do roku , wcale nie pnie się a zwisa swobodnie z doniczki. Może mój okaz jest wyjątkiem od reguły 😉
Wydaje mi się, że może tu chodzić o to, że do takich zwisających pędów często dociera po prostu mniej światła i dlatego nie kwitną (np. na filmie ewidentnie zwisający pęd jest w cieniu, a upięte są bliżej okna}. Często roślinę w formie zwisającej stawia się gdzieś na szafce, półce, w głębi pokoju, no bo do postawienia na parapet w takiej formie się nie nadają i też jest tam tego światła, jak na lekarstwo. Ale gdyby zwisającą hoję zawiesić w oknie, w wystarczająco oświetlonym miejscu? Moja mama miała hoję różową prowadzoną na kratce, ale i tak jej nie kwitła, bo trzymała ją w ciemnym kącie. Ciekawa jestem, jak to do końca jest z tymi hojami. Może chodzi o koncentrację jakichś roślinnych hormonów w odpowiednich miejscach? Mam H. australis i H. publicalix od tego roku, zwisają w oknie i robią za zielone firanki. Zobaczymy, czy zakwitną...
Miałem i mi zginęła, teraz wiem dlaczego. Dzięki i pozdrawiam.
Szkoda a możesz zdradzić dlaczego?
@@RytmyNaturydietetyk Podczas przesadzania rozplątałem pędy z podpórek a następnie po przesadzeniu nawinąłem na nowe i postawiłem w nowe miejsce. Oczywiście zadbałem też o sowite nawodnienie. Po obejrzeniu tego filmu wiem że to był poważny błąd. Moja hoja zaczęła chorować a ja żeby ją ratować jeszcze bardziej ją nawadniałem a ona mi po prostu zginęła.
No tak po prostu zgniła. No ale masz doświadczenie więc kolejna będzie piękna :). Powodzenia
@@RytmyNaturydietetyk Dzięki. Więcej takich błędów nie popełnię. Pozdrawiam.
Wniosek - zajmuj się hoją, jak teściową.
😁😁😁
Gdzie moge nabyc mloda choje prosze pania o odp pozdrawiam
Radzę poprostu uszczknąć ze trzy liście i się ukorzeni
Witam serdecznie 😃ile ma pani wszystkich kwiatów 🤣🤣🤣
Jeju Bogusiu w domu czy razem z ogrodem? Zabiłaś mi ćwieka bo nigdy nie liczyłam ;)
@@RytmyNaturydietetyk podziwiam ze jest ich az tak dużo:):):)
Witam serdecznie. W domu mam szczepkę niedawno podebrana ale z kościami nie z pędu i tak sie zastanawiam czy puści mi w ogóle korzenie. I co zrobić by puściły. Serdecznie pozdrawiam
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi, z kościami?
Fanna
Mam hoje już 18 lat stoi w tym samym miejscu , ale w tym roku zaczęły żółknąć liście.. co robic ?
Przede wszystkim sprawdzić stan podłoża.
Moja hoja różowa bardzo dobrze kwitnie na zwisających pędach. Bardzo żałuję, że tak się dzieje bo dla mnie ten ‚zapach’ jest nie do zniesienia!!
To może sprezentuj ją komuś.
Moja rowniez kwitnie na zwisających pędach
Piekne dzieki
Mam 8 kwiatów hoji wszystkie wiszą na ścianach i wszystkie zwisaja na dół i wszystkie mi kwitną a 2doniczki mam juz30lat przesadzam tak co 5_6 lat
Bożenko oczywiście, że są przypadki, że kwitną. U mnie niestety tak prowadzone nie zakwitały więc jeśli ktoś ma z tym problem może to akurat wspomóc kapryśną hoję. Super by było gdybyś pokazała jak kwitnie Twoja zwisająca hoja . Musi to być piękny widok. Po drugie każdy może mówić czy pisać a z pokazaniem efektów już jest trudniej.
Mam hoje jakieś 20 lat i praktycznie cały czas odkąd osiągnęła ten rozmiar wygląda tak samo- jeden pęd ok 2m, jeden z 25cm i jeden z 15cm. Nigdy nie kwitła:( Ten najdluższy pęd jest zaczepiony o futrynę, hoja stoi jeszcze ciut wyżej. Na nim też nigdy nie było kwiatów.Miewała dodatkowy pęd, ale gdy dorastał 20-30cm to żółkł, liście opadały a pęd zasychał. Podlewam umiarkowanie, czasem przesuszam, używam nawozu. Przez te lata zmieniała lokum parę razy, oświetlenie jest odpowiednie. Teraz od 10 lat stoi w tym samym miejscu. Zupełnie nie wiem jak tchnąć w nią życie. Jeśli chodzi o gliniane donice, to przesadziłam ją jakieś 4 miesiące temu z glinianej donicy w plastikową. Od razu wypuściła 2 nowe pędy. Ogólnie zauważyłam na kilkunastu roślinach różnych gatunków (palmy, bluszcz, kaktusy, cytrusy, fikus, drzewko szczęścia i jnne), że po przebaczeniu w plastik dostały zastrzyk energii, że po 2-3 tygodniach były 2x większe. To moje odkrycie roku. Stąd decyzja o tym, aby hoi też zmienić donicę. Zupełnie nie pojmuję o co chodzi.
A jak ją prowadzisz? Ku górze czy zwisa?
@@RytmyNaturydietetyk Jeden pęd, raki pełen liści, zwisa lekko w dół z 15cm A potem poziomo po futrynie. Inne chciały się piąć, były rzadsze, ale pod ciężarem opadały , schly A liście opadały. Teraz jest taki pęd, to puscilam go po tym gęstym pędzie. Chce zrobić jakąś drabinę, ale będzie to się wiązało z całkowitą zmianą lokalizacji hoji( bo teraz stoi z 20cm pod sufitem), więc to też nie wpłynie pozytywnie na nią.
@@martakozlowa7024 A co masz do stracenia jak nigdy nie kwitła? A może zmiana miejsca ją akurat pobudzi. Może przy suficie jej za gorąco bo tam jest najcieplej. Stawiam na złe stanowisko. Osobiście bym ją przeniosła i poprowadziła ku górze ale zrób jak uważasz :) pozdrawiam
Hoya Carnosa
Jest Pani dobra opiekunkaVV😄😄😄
A ja kupilam nowa sadzoneczke, pół roku i nic nie rusza się xani jednego liścia a o kwiatach to nawet nie marzę 😭
A jak pani myje tak ogromną hoję ?
Listek po liściu ale to szybka sprawa wbrew pozorom bo hoja ma duże i sztywne liście.
Wycieram sciereczka po jednym listu .15 min i po robocie
Piękny kwiat ale dla mnie straszny śmierdziuch 😅
A ja uwielbiam jej zapach. Fakt nieco duszący i słodkawy ale kojarzy mi się z taką błogością. Co prawda nie mogłabym jej mieć w sypialni bo jest bardzo intensywny :) Kwestia gustu.
Moja hoja po kilku latach zaczęła kwitnąć dopiero, kiedy postawiłam ją na parapecie południowo-zachodniego okna.
Moja hoja ma 4 lata i jeszcze nie kwitła może dlatego ,ze 2 x zmieniałam jej miejsce
Moja stoi w 1 miejscu juz 15 lat i nigdy nie kwitnie
To czas ją przestawić, może miejscówka jej nie służy.
No i dobrze bo zapach nie do pokonania.
Niestety nie toleruje tego zapachu :) jak tylko zauważam jakiegoś kwiatka odrazu go odrywam :) ale samego kwiata uwielbiam! Mój faworyt :)
Hehe, nie dziwię Ci się. Ma mocny zapach i bardzo słodki aż do zemdlenia. Moja stoi w neutralnym miejscu i nie czuć go aż tak bardzo a delikatna nutka jest bardzo ok :)
Pani Magdo ! Widzę że nie czyta Pani na temat kwiatów. Ona kwitnąć, chce Pani powiedzieć że jest szczęśliwa , czuję się dobrze , proszę mnie podziwiać , powiedz coś do mnie ,pochwał mnie. Ja kwitnę dla Ciebie i Twojego domu!!! Nie wolno jej obrywać kwiatów , a jeśli by Pani ktoś
zburzył ładną ułożoną fryzurę przed ważnym wyjściem ? jakby się Pani czuła ? .
Pozdrawiam. Miłośniczka kwiatów.
Przepiękny kwiat też mam
Zazdroszczę....moja hoja ma 30 lat i nigdy nie zakwitła. Wkurza mnie to. Ostatnio sie przeprowadzilismy i postanowiłam,że wóz albo przewóz. Podzieliłam ja na 3 sadzonki,mocno przycięłam i czekam co będzie dalej. Każda doniczkę powiesiłam na innej ścianie,bo juz sama nie wiem w którym miejscu jest dla niej najlepiej...Jestem już trochę zrezygnowana,choć nadal wierzę,że kiedyś zakwitnie...Ale po obejrzeniu tego filmiku sądzę,że zmienię im miejsce zupełnie. Pierwszy raz się dowiedziałam,że powinna rosnąć do góry,żeby zakwitła. Moje miały stanowiska pod sufitem i rosły w dół lub wzdłuż sufitu. Poza tym przez tyle lat trzymałam ten kwiat w zbyt ciepłym miejscu,znaczy w kuchni,gdzie jest pow 24 st cały czas.
To nie jest tak, że zwisając w ogóle nie kwitnie. Może i kwitnie, spotkałam się i z takimi informacjami choć osoby które tak twierdziły nie potrafiły tego udokumentować. No cóż mi też nie kwitła jak zwisała. Zaczęła szaleć jak poprowadziłam ją do góry. :)
TAKA HOJA TO CUD ZASZCZEPKE NAJLEPIEJ JEST UKRAŚĆ WTEDY NAJLEPIEJ ROŚNIE I KWITNIE
Ponoć tak jest :) ja moją dostałam od teściowej, może to też sposób? ;)
Dzięki mojej mamy mi to pomogło :D
C
Proszę uważać na podlogę pod gilnianą podstawką,
Tak wiadomo, gliniane podstawki z czasem lubią przeciekać :)
Kocham ten kwiat ale nie mozna jej nigdzie kupic
Można kupić, są w kwiaciarniach,sklepach internetowych- Zielony parapet nawet na allegro
Ja tez mam hoje ale ona jest w cieniu i zwisa na dol i moze dlatego nie kwitnie ! 😦
Spróbuj ją przenieść w jaśniejsze miejsce no i możesz poprowadzić do góry. Powinna zakwitnąć latem.
Moja hoia 2 lata temu zakwitla.
Mam choje ale nie kwitnie.
To już wiem czemu hoja u mamy przez 25 lat nie zakwitła 🤭
XD
Nazwa woskownica jest dlatego że kwiatki wyglądają jakby były zrobione z różowego wosku. Też od kilku dziesięciu lat hoduję taką hoję
rzeczywiscie nie interesuje sie nia a kwitnie.Podlewam od okazji do okazji
Jak dlugo trzeba czekać na kwiaty u hoji? Chyba jest est zadowolona,ładnie rośnie. Stoi na parapecie.Poprzednia kwitla co roku, choc raz sie na mnie obrazila,jak ją przestawilam i zrzucila wszystkie kwiaty w jeden dzień!
🙂
Mam hoje od 20 lat i nigdy zadna mi nie zakwitla chyba mnie nie lubią
A uprawia Pani tak jak podpowiadam w filmie?
TE TRZY LATA TO BY SIĘ ZGADZAŁO I TE PEDY ZWISAJĄCE