Czy warto dać drugą szansę?
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Jeśli film Ci się podobał zapraszam Cię do zostawienia 👍like i 🔔subskrypcji kanału @Maya Ori, aby być na bieżąco🤗.
🔹 Fanpage na FB: / mayaoricoach
🔹 Dołącz do grupy Jestem Kobietą kocham życie: / 1802199716684426
🔹 Śledź mnie na Instagramie: / coach_maya_ori
🔹 WWW: mayaori.com
Dziękuje za oglądanie🙏🏻.
Z miłością,
Maya
Twoje wykłady powinny być pokazywane w szkole, tak wiele ludzi ma braki w umiejętnościach relacyjnych. Zgadzam się z twoimi poglądami, sam do nich doszedłem po latach.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Polecam 75 odcinków pełnej wiedzy.
ua-cam.com/video/Qx4sEiqvZFU/v-deo.html
To prawda. W zeszlym roku rozstalismy sie na kilka miesiecy. Nastepnie uznalismy ,ze oboje cos zrozumielismy I wyciagnelismy wnioski. Do teraz jestesmy razem. Jest cudownie. To juz 10 lat razem!
A w czasie kilku miesięcy rozstania spała Pani z innym mężczyzną ?
To raczej zależy od sytuacji. Kiedy partner toksyczny, to przecież nie warto a często uświadamiamy, to sobie dopiero z biegiem czasu. Czasem szkoda czasu i swojego zdrowia na drugą szansę.
Maju, jak Ty to robisz . Kiedy pomyśle o czymś zawsze , lub mam z czymś problem . Wtedy pojawiasz się Ty - z odpowiedzą . Kocham Cię ❤
Jak to ktoś mądry kiedyś rzekł - druga szansa jest tylko jedna.
Jeżeli ktoś zrozumiał swój błąd, wyciągnął wnioski i jest lepiej to tak. Ale jeżeli ludzie 15 razy zchodzą się tylko po to żeby gotować ten sam radioaktywny bigos 20sty rok to szczerze ja tego nie rozumiem.
Ja dałam nie tyle jemu co sobie drugą szansę by być z nim po raz drugi po pół roku.
Pięknie do mnie powrócił. W miłości.
Myślę że warto
Pięknie to powiedziane.
Mądrze.
Aż dziw mnie bierze jakie to proste i klarowne.
Łojejku! Maya!🌹🎉
Ja rzeka i Ty rzeka.
Zawsze inna.
Toż to codzienne odkrywanie siebie ku radości.
No, ale jeśli rzeka niesie, pcha przed sobą nazbieramy materiał,
Gałęzie, kłody, śmierdzące beczki i całe mnóstwo doświadczeń, które postrzegane jest jako negatywne
to nie dziwota, że gdzieś ta tama, korek, zwężenie zostaje.
Do tego Rzeka przyjmie jakieś przekonania, łachy i ławice,
oto przepis na zator w życiu gotowy.
Tylko warto mi uzmysłowić sobie,
że skoro ja rzeka, ławice i śmieci ja trzymam - to komu jest trudno płynąć?
Z wielką przyjemnością wysłuchałem i przyswoiłem wykład!
Dziękuję, że jesteś.
☕️🌻
Dzięki Tobie Mayu przewartościowałam mogę powiedzieć swoje życie-swoje przekonanie,spojrzenie na ludzi i świat.Uwielbiam Cię słuchać,masz niesamowity dar trafiania do ludzkiego rozsądku i przekazywania myśli słowami.Dziękuję za kolejny wartościowy materiał,za to że jesteś,że tyle dobra ze sobą niesiesz💝💐💖
Nie chodzi tylko o druga szansę w związku ale również w relacjach koleżeńskich.
Kiedyś ludzie ze sobą trwali bez względu na wszystko, często gdy już zdecydowanie za mocno szala goryczy się przelała. Dzisiaj niestety jest druga strona medalu i ludzie po małym błędzie skreślają innych. Tylko, że to do niczego nie doprowadza, jak idziesz z batem na innych to i idziesz z batem na siebie. Życie nie polega na unikaniu dyskomfortu w relacjach. Niestety pokazuje to ludzką roszczeniowość. Jak ja popełnię błąd to przez zewnętrzne czynniki a jak ktoś to wgl niech spada, czyli Kali ukraść krowę dobrze a Kalemu ukraść źle. Niby mamy tyle wiedzy na temat relacji a nadal sporo osób wierzy w bajkę żyli długo i szczęśliwie. Wgl szukanie winy w sobie czy innych nie prowadzi do nikąd, a tak jest u nas w Polsce przy rozwodach. Wszystko dzielone na pół i szukanie winnego. Potem często dzieci patrzą jak dwójka dorosłych ludzi "bawi się w piaskownicy". Do każdego należy decyzja o rozstaniu lub szansie i najlepiej nie słuchać się nikogo oprócz siebie.
ale podsumowanie! gratuluję spojrzenia!! masz tu absolutnie rację :)
"piaskownica" -- he he.
Bieda miła pani bieda.
Bieda czyni cuda.
Będziemy ubożeć to zobaczy pani jak relacje będą się zmieniać.
@@marcin.b3802 mówisz, że miłość rozkwitnie na nowo, bujnie i kwieciem obsypie wonnym? HA HA HA
Zdradziłaś ? Taka energia mi się pokazała.
Jak się zdradzi, to też mówi o naszej relacji, że nie wystarcza nam, to po co w niej tkwić? Po co ? Żeby druga strona się męczyła naszymi zdradami? Żeby jej ciągle mówić o nich i przepraszać? To jest kradzież energii z tej osoby, zdradzać, mówić o tym i prosić o wybaczenie, jak tak naprawdę zdradzająca osobą na tym korzysta. Lepiej, gdyby zdradzająca osobą uświadomiła sobie, że dana relacja jej niesatysfakcjonuje i pozwoliła odejść drugiej osobie.
Warto dać szansę i dla Siebie i dla partnera;)
2 szansa daje nadzieję w zrozumieniu naszych potrzeb…..
Bardzo dziwię się, jak ktoś relatywizuje zdradę. "Mąż mnie zdradził, ale widzę, że też nie byłam dobrą partnerką". Ale przecież, skoro nie byłaś fajną partnerką i nie chciałaś się zmienić, to mąż mógł odejść, skoro stwierdził, że nie spełnia się w związku. Wina ZAWSZE w 100 proc. leży po stronie zdradzającego. Ja mam alergię na ludzi, którzy muszą złapać kolejną gałązkę, zanim puszczą poprzednią. Część treści na tym kanale jest pomocna, ale cześć jest bardzo szkodliwa. Wszystkim zdradzonym (bo zdradzającym nie) życzę dużo miłości.
PS: to tak, jakby powiedzieć: no tak, on mnie zgwałcił, ale miałam krótką spódniczkę, więc trochę go sprowokowałam. Różnica jest tylko taka, że gwalt jest przestępstwem, a zdrada nie.
A mnie zawsze dziwi jak ktoś porównuje zdradę do gwałtu i jest tak skrajny w opinii😉. Obejrzyj Esther Perel, terapeutę pracującą ze zdradami.
W pełni się zgadzam.
Ja dalam druga szanse 3 razy w różnych relacjach trwających 6 i 10 i 2 lata. Niestety za każdym razem bez sensu choc były próby po obu stronach. Mysle ze jeśli jesteśmy pewne ze chcemy odejść i mamy poważne przyczyny to nie warto dawac szanse. Jeśli jednak nie jesteśmy pewne czy dobrze robimy to chyba warto dac druga szanse. Tylko podejść do tego rozsądnie i mniej naiwnie. Z dystansem.
Ale ty masz swoje granice, to nie jest dla kobiet, które kochają za bardzo. Jesteś silna jednostką, w ogóle nie miarodajną. Po pierwsze ustalić granice, jak się nie pozna swoich granic, można zapomnieć o dawaniu drugich szans. Zrób taki program pod tytułem ustalam swoje granice. Na podstawie tego, co było nie tak, przez co płakały, czego im brakowało. Ja to widzę jako taki deal , który mężczyzna przyjmie, albo nie, czarno na białym, kawa na ławę.
"It's one love
We get to share it
It leaves you baby
If you don't care for it"
U2 One
Ale masz śliczny sweter, cudo 🌷
Wina nigdy nie leży tylko po jednej stronie a to o czym Maya mówi dotyczy obu płci.
Tak sobie myślę że ja przedonrzylam w druga stronę. Zawsze dalam druga szanse po bardzo dużych zranieniach. Gdzie nie było mowy żeby człowiek sie zmienił albo chciał pracować naprawde nad związkiem. Zaskoczylo mnie ze powiedziałaś ze dziewczyny zdarza się ze kończą relacje z powodu ze ktos o czymś zapomniał. Mysle teraz ze ja za duzo wybaczałam. Tak jakbym celowo robila sobie krzywdę wiedząc ze ktos jeszcze bardziej zrani. Taki ogolny schemat rany kobiecej ze strony rodu i ojca i matki jest w mojej rodzinie. Wszystkie kilka pokoleń wstecz zdradzane wykorzystywane bite i glodzone. Zostawiane przez mezczyzn na koniec albo oni wcześnie umierali i były same resztę życia. Zrobilam juz ustawienia Hellingera i trochę lepiej się czuje widząc schemat rodowy. Ale zmiany jako takiej nie ma. Nadal mężczyźni mnie nie widza.
Druga szansa ? Jak kobieta spała z innym facetem to po związku i nie ma tematu drugiej szansy.
A jak mężczyzna spał z inną kobietą?😏. Bo jakoś w drugą stronę drogi Panie zazwyczaj mówicie to „był tylko seks”😏
@@mayaori :) Panie mają inną energetykę niż panowie. Panie są stroną przyjmującą a panowie dającą. Psychologowie zauważyli kilka ciekawych dynamik damsko- męskich. 1) kiedy męźczyzna zdradzi to najczęściej partnerka pyta czy kocha inną . A jak kobieta zdradzi to partner najczęściej pyta czy spała z innym?
2) Jest ciekawe studium na Google ,, body count vs divorce rate ,, . Okazuje się że kobieta dziewica w dniu ślubu prawie się nie rozwodzi a kobieta która spała z 10 plus mężczyznami w zasadzie rozwodzi się zawsze . Np biograf Mike Jagger policzył że
piosenkarz przespał się z 4000 kobiet. I Jagger nadal jest zadowolony z życia , śpiewa , jest dobrym mężem i ojcem . Po prostu super funkcjonuje . Z kolei kobieta która przespała
się z 4000 mężczyzn jest wrakiem. Czasami lepszy obraz jest pod szkłem powiększającym .
3 ) różnicę w efektach zdrady między kobietami i mężczyznami widać w doświadczeniach zwykłych ludzi. Jedna atrakcyjna kobieta powiedziała ,, Jak nie chcę więcej czuć więzi emocjonalnej z partnerem to funduje sobie ONS z innym męźczyzną . I po kłopocie !:)
Temat jest bardzo obszerny !:)
Tak to prawda. Dla panów to tylko seks. A dla pań ,, skok w bok ,, to tak naprawdę koniec
związku.
Anyhow bardzo dziękuję za odpowiedź.
10lat związku bardzo toksycznego, gdzie pojawiały się używki, zycie nadzieja z mojej strony. Piec miesięcy temu wyprowadziłam się z dziećmi z domu, czyli pierwszy radykalny krok z mojej strony. On twierdzi, że wszystko zrozumiał, że żyć bez nas nie może, przeprasza i prosi. Ufać, nie ufać?
A przez te 10 lat związku to nie dostał od Ciebie drugiej szansy? Zdaje się że Maya wielokrotnie mówiła o takich co dają pierdyliard drugich szans.
PS: Obserwuj
Czyny nie slowa, zanim czynami nie udowodni, ze cos sie zmienilo bylabym ostrozna...
Terapia….
A u mnie jest tak. Mój mąż jest nieskazitelny. Nigdy nie popełnia błędów. Ja wypadam przy nim blado bo jestem zwykłym człowiekiem. Po 23 latach małżeństwa (dzieci już pełnoletnie) postanowiłam się rozwieść. Już nie muszę wspominać że przez te lata starałam się spełnić jego oczekiwania i nareszcie wpadłam na genialny pomysł, że jest to niemożliwe. Teraz on do mnie przychodzi i daje mi drugą szansę, której nie chce i o którą nie prosiłam i prosi o separację, której wcześniej kategorycznie odmówił. 🤔
Zastanawiające jest to jak go przedstawiłaś - czy to Twoja własna ocena jego osoby, czy jego przekonanie o sobie samym? Bo to czyni wielką różnicę i pokazuje wiele o Was samych... z różnych stron. Druga sprawa, to fakt, że to Ty chciałaś spełniać jego oczekiwania przez 23 lata małżeństwa, i to jest Twój wybór i Twoja decyzja, a więc i odpowiedzialność. Zatem dlaczego obarczasz winą jego za to? Szczerze - gdy czytam to co piszesz, szkoda mi faceta. Choć zapewne oboje jesteście siebie warci :) Pozdrawiam.
@@aniacogito Tak, to prawda, zależało mi spełnić jego oczekiwania. Chciałam kochać i być kochaną. Przekonanie o nieomylności mojego męża nie jest moje tylko jego. I tak, popełniłam błąd w rekrutacji i trwałam w nim 23 lata.
@@agnieszkamechacka9221
Taki mamy system prawny.
Dlatego ja zawsze mówię, że w dzisiejszym systemie prawnym to kobieta powinna ukleknac przed mężem I prosić o rękę.
Obawiam ,że niebawem to się może ziścić.
Chętnych będzie coraz mniej.
Młode pokolenie kobiet to boleśnie odczuje.
Demografia oczywiście też.
❤
@Maya Ori należysz do ruchu New Age?
Ja kiedys uslyszalam od faceta, ze on nie chce niczego ode mnie, bo on nie odgrzewa starych kotletow ;) Mimo, ze czasem te odgrzewane smakuja lepiej ;) Przykre jest, ze wlasnie ludzie tych szans nie chca dawac.
"Stary" kotlet a zimny kotlet to faktycznie różnica. Myślę, że trzeba pojąć wiedzę ze wszystkich odcinków aby zrozumieć, kiedy dawać szansę.
Tu mówi do pani mężczyzna jasno, że pani nie chce. Więc wg rad pani Mayi: następny proszę. Co pani chce odgrzewać?😉
@@justinab.1111 jasne, to bylo juz dawno temu, na studiach, ja nieczego odgrzewac nie chce. 😊 Po prostu mi sie to przypomnialo w czasie ogladania filmiku.
@@fajnahanna na studiach to tylko odgrzewany bigos jest dobry😉dobrze, że ta historia to dawna przeszłość 👍😉
I to już Ci powinno wystarczyć BY GO NIE CHCIEĆ. To, że on nie chce Ciebie. Masz jeszcze jakiś dylemat ad. starych lub odgrzewanych kotletów?
@@fajnahanna
Bo beciaki dawaja a Alfa już nie.
To jest ta różnica.
Dostał co chciał i poszedł.
Maja czy mozesz pomowic o tym jak nie wpasc w totalna obsesje na punkcie niesamowitego faceta?? Popadlam po uszy w nim ale chce zachowac normalnosc i ta wspanialosc jaka promujesz
Skoro już wpadłaś po uszy to trudno o normalność;). Ciekawa jestem w czym on jest taki niesamowity DLA CIEBIE. Czym sobie zasłużył? Co takiego niesamowitego dla Ciebie robi że jest taki niesamowity?🤔
@@mayaori w sensie ze jest wielorybem 🐳😩😩😩
@@mayaori
Czyżby zgodzila się pani ,ze Prawo Briffaulta działa?
ua-cam.com/video/9AI5XJne6iA/v-deo.html
No proszę, Maja idzie w symbole graficzne. Wiecie, że to co oglądacie, to nie jest tylko to, o czym słuchacie? Czy maja wyjaśniła, co chce wam przekazać grafiką za jej plecami?
Kostka Metatrona jest dla mnie a nie dla oglądających:). Ale ciekawa jestem Twojej interpretacji tego symbolu
@@mayaori oops ;) skasowany link do archanioła Metatrona...
Skoro 'wieszasz to dla siebie', to powieś za kamerą a nie za swoimi plecami (dla wszystkich) -- wtedy będzie to 4U, jak mówisz.
Maja sama nie jest tego świadoma. A Jan Kowalski wydaje się, że "wszystko wie"...
@@aniacogito na jakiej podstawie wypowiadasz się w moim imieniu? Skąd wiesz czego jestem a czego nie jestem świadoma 🤔
@@AN-ix9lg skasowany link? Ja nic nie kasuję. A swoją drogą żyjemy w ciekawych czasach. Ktoś kto rozumie czym jest ten symbol jednocześnie chce decydować gdzie JA mam go wieszać w SWOIM domu, hummmmm
Maja mam pytanie czy Twoja konsultacja 90min kosztuje 980euro czyli na polskie 4600zl??? za 90 min rozmowy?
980€, czyli 4600pln. Nie zdarzyło mi się jednak „rozmawiać” przez 90 minut. Na rozmawianie szkoda mojego czasu i Twoich pieniędzy. Konsultacja jest po to aby przetransformować jakiś temat, a nie o nim gadać.
@@mayaori Maja dla kogo jestes tylko dla bogatych ? Jestem zaskoczona i rozczarowana bo mialam nadzieje że przecietny czlowiek tez moze z Tobą porozmawiac w potrzebie. Tym bardziej że pochodzisz z Polski i znasz realia.
@@anta3734 moje klientki to „przeciętni ludzie”, uwierz mi. Nie mam żon milionerów. Ostatnia klientka to studentka. Jestem prawdopodobnie najlepszym w Polsce coachem od relacji. Dlaczego miałabym „przeciętnie” cenić moje doswiadczenie, wiedzę i umiejętności, tym bardziej dając tyle treści za darmo?
High morals vs lust. A Pani kiedyś ,, zapomniała się ,, ?
Myślę że warto wyjść z tej waszej rzeki wyczyścić, odetkać uszy i zrozumieć jak wielki bs się tu odbywa. Współczuję wam wszystkim bo to co tu się dzieje ryje wam głowę jeszcze bardziej. Szkoda czasu na to pójdzie na spacer, ustalcie cel w życiu i myślcie co robić żeby go osiągnąć. Szkoda czasu i kasy na to. Żałosne :( naprawdę smutne.
Zdrada, kłamstwo itd, nóż wbity w plecy chyba w najgorszym momencie życia. Decyzję podjęła więc narazie. Nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki-może woda już inna ale nazwa ta sama.
Sugerowałbym najpierw sprawdzić kompatybilność astrologiczną, bo po co marnować życie? ;-)
w jaki sposób można to sprawdzić? Chciałbyś/łabyś to rozwinąć? :)
@@xnda2315 Po więcej informacji zapraszam na stronę...
A może coś więcej o tym kim Pan jest? :) Bo to, że zajmuje się Pan astrologią to jeszcze nic nie mówi. Każdy może to robić... i w tym sęk.
@@aniacogito Tu wcale nie chodzi o mnie, a o zwrócenie uwagi na astrologię wedyjską, która jest nieoceniona między innymi w badaniu kompatybilności par. Nie powinno mylić się jej z powszechnie znaną astrologią zachodnią, która nie ma takich możliwości.
@@astrowedy-pl No tak. Ale ktoś ją wykonuje, a Ty polecasz wykonanie poprzez stronę...
❤
❤️