Jest Pani niesamowita, za każdym razem, gdy Panią słucham jestem pełna podziwu dla Pani ogromu praktycznej wiedzy. Pani bardzo chce pomóc dzieciom i rodzicom. Wielkie podziękowania❤
Dużo więcej informacji znajduje się w mojej książce pt. "Puzzle autyzmu jak je ułożyć". Jest dostępna na mojej stronie: puzzleszkolenia.eu/produkt/ksiazka-puzzle-autyzmu-jak-je-ulozyc/ natomiast kolejna część w całości poświęcona zespołowi Aspergera = spektrum autyzmu ukaże się już w wakacje.
Też nie lubiłem i nie lubię zdrobnień, bo właśnie dosłownie je odbierałem. Jak słyszałem np. słowo jabłuszko, to w myślach widziałem małe i niedojrzałe jabłko. Z otwartymi pytaniami mam nawet problem jako dorosły mężczyzna. Kiedy mama pyta mnie co bym zjadł, to się zawieszam na chwilę i po chwili namysłu pytam: a co jest do jedzenia?
Pani Magdo, dziękuje za cenna lekcje. Mój syn z ZA (6,5 lat) często staje w obliczu paraliżu decyzyjnego, np. Nie wie co chce zjeść albo nie wie w co się bawić bo każda opcja jest na nie. Powtarza wtedy „mam głupi mózg”, złości się i trudno go z tego stanu wyprowadzić proponując alternatywne opcje. Jak w takich sytuacjach sobie radzić?
Zacząć od wsparcia dziecka, że nie jest głupi, tylko jego mózg trochę inaczej przetwarza. Można wprowadzić słoik wyboru, z propozycjami do wyboru. Opowiem niebawem o tym dokładnie.
Jest Pani niesamowita, za każdym razem, gdy Panią słucham jestem pełna podziwu dla Pani ogromu praktycznej wiedzy.
Pani bardzo chce pomóc dzieciom i rodzicom.
Wielkie podziękowania❤
Oglądam już drugi film z tej serii - świetnie się słucha, bardzo dziękuję za ogromną dawkę wiedzy i bardzo dobre jej przekazanie.
Dużo więcej informacji znajduje się w mojej książce pt. "Puzzle autyzmu jak je ułożyć".
Jest dostępna na mojej stronie:
puzzleszkolenia.eu/produkt/ksiazka-puzzle-autyzmu-jak-je-ulozyc/
natomiast kolejna część w całości poświęcona zespołowi Aspergera = spektrum autyzmu ukaże się już w wakacje.
Też nie lubiłem i nie lubię zdrobnień, bo właśnie dosłownie je odbierałem. Jak słyszałem np. słowo jabłuszko, to w myślach widziałem małe i niedojrzałe jabłko. Z otwartymi pytaniami mam nawet problem jako dorosły mężczyzna. Kiedy mama pyta mnie co bym zjadł, to się zawieszam na chwilę i po chwili namysłu pytam: a co jest do jedzenia?
Pani Magdo, dziękuje za cenna lekcje. Mój syn z ZA (6,5 lat) często staje w obliczu paraliżu decyzyjnego, np. Nie wie co chce zjeść albo nie wie w co się bawić bo każda opcja jest na nie. Powtarza wtedy „mam głupi mózg”, złości się i trudno go z tego stanu wyprowadzić proponując alternatywne opcje. Jak w takich sytuacjach sobie radzić?
Zacząć od wsparcia dziecka, że nie jest głupi, tylko jego mózg trochę inaczej przetwarza. Można wprowadzić słoik wyboru, z propozycjami do wyboru. Opowiem niebawem o tym dokładnie.