Jakub - Wyrzutek z Radarowej. Egzamin Bemowo
Вставка
- Опубліковано 3 жов 2024
- Jakub to kursant z byłego rejonu egzaminacyjnego "Radarowa".
Tam skończył kurs podstawowy i odbył 10 jazd doszkalających.
Do mnie trafia żeby zapoznać rejon egzaminacyjny na "Bemowie" i trasy egzaminacyjne.
Zapraszam na jazdy doszkalające;
Kontakt:
www.doszkalanie...
Zadzwoń, napisz, krótkie terminy oczekiwania na jazdę :)
Jazdy w dogodne dni i godziny.
#jazdydoszkalające
#warszawa
#naukajazdy
Oprawa muzyczna:
Song: AXM - Come On
Music provided by Vlog No Copyright Music.
Video Link: bit.ly/3ONidiB
Song: Lichu - Auroral
Music provided by Vlog No Copyright Music.
Video Link: bit.ly/44mmOOL
Wrocil HUD, dzieki ! Olać hejterow ktorym nie pasuje
Zgadzam się 😂
18:09 niby kamera szwankuje, ale za to jakie piękne efekty specjalne :D
Gratulacje dla Pana Jakuba👏👍 Panie Jacku fajnie że Pan coś wrzucił prosimy o więcej 🙂 Pozdrawiam Serdecznie
Pozdrawiam
super! gratulacje dla Jakuba
Lubię w niedzielę zapuścić nowy odcinek. Najlepszy kanał nauki jazdy! Ps. Cisza nikomu nigdy nie zaszkodziła, nie ma co przewijać. Pozdrowienia dla Mistrza Nijagi 👍🙋
Fajnie że jest nowy film👍🤝
jestem w tej samej sytuacji co kuba i bardzo dziekuje za niestrudzone tworzenie i udostepnianie darmowych filmikow - sporo mnie nauczyly, daly troche wyczucia/doswiadczenia i dzieki nim czuje sie duzo pewniej. pierwsze podejscie za cztery dni i mam przeczucie ze uda sie zdac bez problemu. jeszcze raz, dziekuje!
udało się? ^^
Siemka. No i poszlo. Elegancko. Gratulacje.😊
Uwielbiam oglądać pana filmiki ❤
Oglądamy :)
Zapraszam
Również byłem wyrzutkiem z radarowej na bemowie, trasę miałem bardzo podobna i udalo się zdać za pierwszym razem
Trasa stety/niestety jest zawsze jakoś podobna😊
Jakubie witamy na drodze :)
ziom !! gratuluje !! :D
jak łapy chce na kolanach trzymać, to trzeba go od razu uczyć zarzucać ręczny, ewentualnie skontrolować postawę za kierownicą, sam niech też sprawdzi czy nie ma wad kręgosłupa, często zła postawa w fotelu czy to biurowym, czy to kierowcy wynika z problemów z plecami
No i po zdaniu egzaminu, można zacząć uczyć się jeździć :P
No dziękuję za pozdrowienie.... :D To w sumie ja jestem "wyrzutkiem z Odlewniczej"
Tak mi to zapadło w pamięć 😊
@ ja rozumiem, w sumie ilekroć widzę jakieś filmy gdzie jedzie się za egzaminem, to tylko myślę, czy ktoś mnie wtedy nie nagrał... :D A dziś podczas spaceru z psem, jak minąłem się z panią na rowerze, która jechała chodnikiem, to od razu przypomniał mi się pana stary film z rowerzystą, który nie przestrzega przepisów... Dosłownie w głowie "a ta pani.,.. a ta pani to już nie zdała egzaminu, złamała przepis ruchu drogowego" :D
No tak, są różne szkoły, nawet jeśli szkoła nie jest obok WORD, to dojazd do ME jest jakąś formą nauki, ale czas...
Zgadzam się
@ właśnie, ale nie zawsze to na dobre wychodzi.
Zdałem dzisiaj praktyczny bezbłędnie za pierwszym razem w WORD w Lublinie, a wcześniej 74/74 z teorii. Jedyne co trudne jest w egzaminie państwowym to inne L-ki z OSK robiące rundy wokół komina. 1.Dwie eleczki kat. B blokujące wyjazd z wewnętrznej na dwujezdniową 2. Wjazd na strefę 30, pierwszej L-ce gaśnie silnik przy skręcie (skrzyżowanie Marii Koryzyntowej z trześniowską) Na tej samej ciasnej jednokierunkowej (trześniowska zawalona zaparkowanymi samochodami) cofa z miejsca parkingowego kolejna L-ka i stoi w miejscu zamiast się schować i ułatwić mi jazdę na wprost. Musiałem ją omijać kilka/kilkanaście cm od pojazdu. 300 metrów dalej parking przy kościele gdzie mam zawracanie ze wstecznym + parkowanie kolejne 4 OSK robią to samo. No i na sam koniec wjazd do WORD Lublin... Wjazd na ogrodzoną część ośrodka gdzie kończy się egzamin zablokowany przez sznur pojazdów - Autobus OSK, 4 x OSK Hyundai i20, 1x OSK Skoda Fabia. Instruktorzy tych samych OSK zamiast pomóc i zostawić miejsce na skręt w lewo z wewnętrznej/parkingu do ośrodka to przeszkadzają swoim byłym kursantom. W końcu egzaminator poszedł mi na rękę i powiedział, że moge ich objechać i stanąć za nimi do skrętu w prawo.
I to się chwali. A że były przeciwności to norma.
Dobry kierujący musi z tym sobie radzić.
Gratuluję wyniku
Az bym znowu prawo jazdy zrobil
Pasażer zawsze wie gdzie chce jechać 😅
Bez pokazywania palcem w który zjazd zjechać😂
Co za problem, stracić jest łatwiej. I historia się powtórzy ... 😊
Rączki na udach jak stary kierowca, na egzaminie bym nie polecał ;) coś tylko dla osób we własnej furze z automatem bez problemów ze zbieżnością :D
Nie no, podczas stania chyba nie ściąga?😊
@kiedyś w końcu trzeba ruszyć :D
19:06 To by było niezgodne z przepisami, ale mam wrażenie, że jazda na dziennych w warunkach _lekkiego_ zamglenia jest de facto sensowniejsza od jazdy w takich warunkach na światłach mijania. Do czego służą światła mijania? Do tego, żeby oświetlać nam drogę, nie oślepiając przy tym innych. Czyli świecimy w dół (pod skosem). Światła dzienne mają za zadanie mocno zaznaczyć pojazd -- to takie mocne pozycyjne: z założenia więc "świecą innym po oczach". Z reguły widać je więc lepiej i z większej odległości.
Tylko w większości przypadków, jadąc na dziennych z tyłu nie ma oświetlenia. Ciemność widać
@ Aaa, no racja. O tym nie pomyślałem, Panie Jacku. A można przy tych do jazdy dziennej włączyć pozycyjne, czy to już się wzajemnie wyklucza?
to jeszcze Toyoty Auris w Hybrydzie jezdza jako L-ki ??
Jeżdżą te i inne
No nie 3 skrzyżowania na przyśpieszonych obrotach. Analiza nie możliwa😢
14:30 Zagrożenie. Powiem Panu nie raz mi się zdarzyło, że słupek A zasłania takiego pacjenta... Pan to widział on, mógł nie zauważyć :) Ja dlatego już od wielu lat dojeżdzająć do przejścia dla pieszych patrzę przez boczną szybę, albo surykatka przez przednią... Tymbardziej po zmianie przepisów. Gdzie piesi to święte krowy do kwadratu... Złoty przykład na filmie. Ja mam ten problem, będąc kierowcą zawodowym... Zatrzymać 7,5 tony albo 10 ton na sucho słabo... A zalane? Poza tym czy jest mi Pan w stanie odpowiedzieć na pytanie, czemu kursanci tak szybko włączają kierunkowskaz? Jest polecenie, od razu kierunek :)
Zgadzam się, mógł nie widzieć pieszego przez słupek. Często słupki zasłaniają widoczność, ale czy to go usprawiedliwia. Gdyby nie moje hamowanie, przejechał by go.... Stąd reakcja i komentarz "Realne zagrożenie"
tacy ludzie nie powinni nigdy dostawac prawa jazdy.
Te tytuły xD
Dlaczego "byłego"? Coś się zmieniło?
I to dużo. Już mówimy o nim tylko w czasie przeszłym. Już go nie ma
@ rozumiem. To sie pozmieniało...
Pojawił się ciągnik przed górką na placu manewrowym WORD Radarowa, który uniemożliwił odbywanie się egzaminów w tym miejscu.
@@bobgreen81 A egzaminatorzy nie mogli go odpalić i odjechać 🤔😁
@@bobgreen81 że co? a ściągnąć się go nie da? Tak z kosmosu się pojawił?
Jacek Ulański, nie służy Ci ta ciągła jazda samochodem. Coś za bardzo przechyla auto na prawą stronę, może jakiś kontrbalast zorganizujesz? Albo przerzuć się na rower - spalanie tkanki tłuszczowej wychodzi taniej niż spalanie paliwa.
Po czym to poznałeś, czyżbyś znał ten problem z autopsji? Brzydko jest przekręcać nazwisko 🤔 🙄
Czy oprócz chęci ubliżenia Autorowi, temu komentarzowi przyświecała jakakolwiek idea? Po prostu masz tak, że bredzisz, czy UA-cam'a oglądasz na bani?
12:25 zmieściłby się.
Tiaaa... 😁
Fajnie sie oglada bez zbednego biadolenia,tak tak a i tak swoje robi
14:47 "Eee tam, człowiek! To zwyczajny bałwan był." :D -- dla jasności, to taka parafraza cytatu z "Misia", bo mi się (rym-cym-cym) skojarzyło. A swoją drogą, ja naprawdę nigdy, przenigdy nie pojmę tej niefrasobliwości pieszych. Oczywiście, że główny ciężar odpowiedzialności w takiej sytuacji przypada kierowcy -- przecież pieszy może być np. niepełnosprawny intelektualnie, pijany, etc. Ale ten gościu na takiego nie wyglądał. Co sprawia więc, że się taki _idiota_ (w sensie niemedycznym) pcha prosto pod samochód? Potrafi mi to ktoś wytłumaczyć? Czy on naprawdę uważa, że nawet jeśli sąd obarczy winą kierowcę, to satysfakcja z tego tytułu, tudzież jakiekolwiek pieniężne odszkodowanie, zrekompensują mu połamane kulasy, miednicę, a może też coś jeszcze? I to lezie ciołek prosto pod auto w uliczce, gdzie pewnie gęstość ruchu to jakieś jedno auto na dwie minuty. Naprawdę, chyba nie zauważyłem, kiedy ogłoszono odkrycie nieśmiertelności -- takiej jak w starych gierkach komputerowych.