Witaj, zgadzam się z Tobom w około połowie. Przyjechałem do Norwegii w 2011 roku ale w Skandynawii mieszkam od 1990 roku. Biurokracja jest ale nie większa czy mniejsza niż w Polsce lecz inaczej skonstruowana. Trzeba znać język i umieć się w tym kraju poruszać. Ja znam dobrze szwedzki więc norweskiego nauczyłem się w kilka tygodni bo języki te są bardzo do siebie podobne. Mieszkałem w Norwegii kilka lat i stwierdziłęm, że w Szwecji jest DUŻO łatwiej żyć. Zarobki są porównywalne, a ceny NIEPOWÓWNYWALNIE dużo niższe. Za mieszkanie które wynajmowałem w Bergen płaciłęm 9 500 NOK i było to mieszkanie w dolnej części willi w któej mieszkała norweska rodzina. Było to mieszkanie dwupokojowe czyli salon z aneksem kuchennym i mała sypielnia. Po powrocie do Szwecji zamieszkałem w mieszkaniu w domku dwurodzinnym za które płaciłem 9 000 SEK ale było to mieszkanie składające się zdwa razy większego salonu, ogromnej sypialni i trochę mniejszej drugiej sypialni. Łazienka w pełni wyposażona tu w Szwecji również była dwa razy większa. Jak by tego było mało za domem mam naprawdę duży ogród. Ceny są o około 50% niższe, a jak już wspomniałem zarobki porównywalne z norweskimi. Ceny żywności, alkoholu również są w Norwegii niemal dwa razy wyższe. Jeśli chodzi o biurokrację to muszę powiedzieć, że Szwecja jest DUŻO lepiej zorganizowana. Tu załatwia się 95% spraw przez internet. Szkoły języka szwedzkiego są darmowe, a np moja żona za naukę j. norweskiego musiała słono płacić. Jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie to muszę powiedzieć, że gdy zna się język szwedzki to przyjaciół znajduje się równie szybko co w Szwecji i Polsce. Dużo też zależy od naszej własnej otwartości. Generalizując muszę powiedzieć, że my Polacy jesteśmy narodem bardzo zakompleksionym czego nie mogę powiedzieć o sobie samym wię z tego powodu do nowych znajomości podchodziłem z uśmiechem i dużą pewnością siebie. Mam tysiące zdjęć ze wspólnych rejsów jachtem ze Szwedami i Norwegami. Zapraszany byłęm na wspólne imprezy zarówno do bardzo przeciętnych Norwegów jak i do tych z najwyższej półki czy li wykształconych i bogatych. Z żalem muszę przyznać, że większość Polaków w Skandynawii zamykają się w t.zw. przezemnie polskich gettach ... nie dosłownie lecz poprostu zamykają się w znajomościach tylko polskich. Pamiętać trzeba, że my nie możemy czekać aż Norweg czy Szwed wyjdzie do nas z jakąś inicjatywą, że zaprosi nas na piwo. My też musimy wykazywać się taką inicjatywą. Gdy na półtora roku przeprowadziłęm się do Polski to moi norwescy znajomi chętnie mnie w Polsce odwiedzali. Mógłbym dużo o tym wszystki tutaj pisać bo po 33 latach w skandynawii naprawdę mógłbym długo opowiadać. Serdecznie Cię pozdrawiam. Piotr
Oj jakie wielkie szczescie i farta masz w zyciu. Ja mieszkam w Szwecji 35 lat i nie moge absolutnie potwierdzic ze szwedzi sa tak wspaniali jak to opisujesz!
Zgadzam sie z Toba. Dla kolegi wspolne zdjecia z promu ze Szwedami to pewnie bycie przyjaciolmi. Szwedzi nie maja odrobiny umiejetnosci socjalnych, o randkowych nie wspomne. Skrajny egoizm i brak umiejetnosci polaczenia sie emocjonalnego z druga osoba. Oni sie po prostu boja ludzi. Podgladanie sie nawzajem i donoszenie jest brane jako uczciwosc nawet jesli donosisz na wspolmalzonka. Brak zainteresowan. Wszystko na co mozesz liczyc to ciagnacy sie nudny smal tak. Wszyscy imigranci ktorych znas tak mowia o Szwedach, Norwegach tez zreszta.
Ja mieszkam w Szwecji 35 lat, oczywiscie z poczatku bylo ciezko nie znajac jezyka szwedzkiego. Nigdy nie czulam sie tutaj samotna.Uwielbiam szwedzki klimat, lasy pelne jagod, grzybow. Dla mnie to raj na ziemi. Lubie czasem cisze i spokoj. Szwedzi sa bardzo serdeczni ludzie. Polecam Skandynawie! Pozdrawiam cieplutko❤
Mieszkam tu 18 lat. Trudno mi sie z panem nie zgodzic. Plusem jest niewatpliwie swiety spokoj, ukochane miejsca, swieze powietrze. Nie czuje sie jakos specjlnie wyobcowana, ale to prawda, ze Norwegowie sa malo socjalni. Mam fajnych norweskich znajomych, ale ogolnie wcale o wieksze kontakty nie zabiegam. Jedna cecha, ktorej u Norwegow nie znosze, to zazdrosc. Jak potrzebujesz pomocy, nie odmowia. Jesli jednak zaczyna powodzic ci sie dobrze, dajesz sobie swietnie rade, to nie potrafia ukryc tej paskudnej cechy. Za rok , dwa wroce do kraju. Bede tesknila za miejscami, sluzba zdrowia, ale nie ludzmi.
Z Twojego komentarza wyniki jedna, logiczna, konsekwencja. Wszystko zależy od osobistego nastawienia i podejścia. Każda ocena, z definicji, jest subiektywna. Każdy ma swoje odczucia i swoją ocenę tego, co dla niego jest dobre, a co nie. I niech tak zostanie. Dobrze jest podawać więcej faktów a mniej opinii. Jak mawiał Larry Flint..."opinia jest, jak odbytnica. Każdy ma swoją".
Zgadza się. Larry Flint miał słabość do odbytnicy skoro wybrał akurat tą część ciała w wypowiedzeniu swoje subiektywnej opinii, albo osoby wybierający akurat ten cytat z pośród tysiąca innych cytatów. Jakby nie patrzeć odbyt jest ważnym organem w ciele każdego człowieka, więc dziękuję Ci za porównania mojego filmu to tak ważnego organu jakim jest odbyt. Schlebiasz mi . Dziękuję i pozdrawiam .
Podziwiam rozwój tego kanału! 🎉 Duży plus za pokazywanie rzeczy z różnych stron, czytam tez komentarze i widzę z Twojej strony duża konsekwencje poglądów. Dla mnie to wszystko cenne, bo chodzi mi po głowie zamieszkanie tam na jakis czas. Natomiast postanowiłam rozłożyć to sobie na dłuższy proces, zaczynam od nauki języka jeszcze tu, w PL i próby rozwinięcia swojego biznesiku tak, aby moc nie uzależniać się w 100% od 🇳🇴. Kibicuje Ci w Twoich działaniach!
lato w norwegi które ja zastałem to najlepsze połączenie zimna i ciepła, cos pieknego, nie jest ani goraco ani zimno, jest idealnie :D mieszkałem w Oslo
Życie to nie tylko praca. Jeżeli człowiekowi ciągle ma towarzyszyć samotność, melancholia, ponura pogoda itp. to uj z takim miejscem do życia. Chyba, że nie masz wyjścia - są takie przypadki. Moim zdaniem: życie jest tylko jedno i zwyczajnie nie wato go spędzić w opisany powyżej sposób.
Hmmmmmm. Czy to nie znaczy ze nie mssz nic do powiedzenia tylko jestes leniem? Zwiazki polegaja na stworzeniu czegoś a nie oczekiwaniu. Przepraszam jeśli dopielem ci rozporek
@@TomaszPawlowski-fk9he Widziałem już takich twardzieli: w robocie cały czas - bo biznes, bo gadżety dla żony itp. Potem w domu był gościem, rodzina niedopilnowana, żona puka się na boku, dzieciaki mają najnowsze komputery ale znają ojca ze zdjęcia... Potem po piećdziesiątce zaczynają sie problemy ze zdrowiem i bieganie po lekarzach. Żona poszła w uj, hobby żadnego, dzieciaki dorosły i poszły w swoją stronę. Ponoć jesteś wolnym człowiekiem = jak dla mnie, możesz nap* 24/7. Twój cyrk, Twoje małpy. Potem na starość możesz sobie powiedzieć: może i upie byłem, g* widziałem, cały czas tylko robota ale za to byłem twardzielem.
@patapatatai3429 Dobrze powiedziane. Dalo mi to do myślenia. Szczerze dziękuję za prosty opierdol. Popelnilem błąd starajac sie pchnac człowieka do przodu tutaj gdyz on tego nie potrzebuje . Ale uwazam ze powinienem ci odpowiedziec z szacunku dla twojego textur. Wrzuciłaś mnie do jednego wora z masa innych ludzi. Pojechalas nie tylko mi ale wielu ludziom ktorzy robia to w co wierza bez wiekszego wyboru w życiu bo zalezy I'm na czyms innym niz zwiedzanie swiata zawsze smile. Dla siebie , dla osob ktore kochaja , dla lepszego zdrowia bądź tylko też z tego powodu by zapomniec o przeszlosci. Nie przejmuja sie ludzmi ktorzy patrza na nich jak na twardzieli badz glupcow czy tez uwazaja go za pozde.Sa poprostu sobą. Silni i prawdziwi. A co do lekarzy to każdego z nas to czeka . Kwestia wyboru czy zamierzasz być silnym czlowiekiem nawet gdy boli czy czy wspierać system ktory cie cale życie wykorzystuje. Sila i madrosc powinny iść w parze . Każdy z nas pisze swoj scenariusz zycia . Niektorzy nie maja zadnego wyboru. Dlatego dziękuję za swoje życie jakie mam . Jeslikogokolwiek tu urazilem to mam to w dupie . Pozdrawiam
Jeśli chodzi o załatwienia papierów osobiscie byłem trzy razy w urzędach i na chwile obecną mam stały numer pozwolenie na pobyt na pieć lat po ty czasie moge to przedłurzyć na pobyt stały Nigdy nie miałe stycznosci z NAV ponoć czest to długo trwa tworza problemy Co do wynagrodzenie w branży w której pracuję nie mam równic typu jestem z innego krauj zarbiam mnien Mam tak stwke jak przysługuje przez staż pracy zawód wykazuje sie to docenienią takiego prcownika Mieszkam w wschodzie cześć gdzie dzieli mnie 25km od sklepów w Szwecji jesto to duża zalet w Szwecji jest większy wyboru Polskich producentów itp
Pozdrawiam z Nowego Jorku, powiem że z Amerykanami jest tak samo że gardzą imigranatami pomimo że 90 procent z nich jest kolejnym pokoleniem imigrantow, jednak tutaj jest duzo łatwiej o znajomych nie tylko polakow bo jak ktos jest tak samo w trudnej sytuacji jak Ty to zbliza ludzi
Cześć. Niedługo ukończę studia inżynierskie z informatyki i chciałbym za kilka lat (po nabraniu doświadczenia w zawodzie programisty) wyjechać do Norwegii. Norwegia wydaje się być prawie idealnym krajem dla mnie, jestem introwertykiem, socjaldemokratą, nie lubię wysokich temperatur i nie zależy mi zbytnio na pieniądzach (w Polsce prawdopodobnie miałbym wyższy standard życia niż w Norwegii). Mam parę pytań: 1. Na jakim poziomie stoi psychiatria w Norwegii (choruję na przewlekłą depresję), czy na polską receptę można wykupić leki w Norwegii? 2.Czy komunikacja miejska jest droga? 3.Czy trudno jest dostać pracę jako frontend developer posiadając jedynie tytuł inżyniera i kilka lat doświadczenia w zawodzie?
A więc tak komunikacja miejska jest podzielona na 3 strefy np w Oslo każda strefa karnet kosztuje 200kr na miesiąc, czy to dużo mało? Wystarczająco. Psychiatria z tego co wiem to jest na stosunkowo dobrym poziomie, zależy oczywiście na kogo trafisz. Nie powinno być raczej z tym problemu. Z tą receptą nie wiem, potrzebna byłaby pewnie konsultacja z lekarzem norweskim. Co do zawodu, jak to jest z informatyką 2 lata to mało, aby zarabiać sporo, ale to raczej jest w każdym kraju i w PL. Za to jest taki plus, że w Norwegii w tym zawodzie niewymagany jest język norweski a angielski. Pamiętaj, że najpierw szuka się pracy tu z polski i ustala z pracodawca, aby pomógł w załatwieniu pozwolenia o pracę i pobyt. To także dobry pomysł na rozwój, nie tylko zamieszkanie. Bo wracając np po kilku latach bedziesz bardziej atrakcyjniejszy na rynku pracy.
@@cezaryordyczynski8356podzielam opinię 💯%. Inżynier w Polsce ma szanse się świetnie rozwinąć i żyć na wyższym poziomie! Norwegowie obcokrajowców chcą raczej do brudnej roboty... byłem, widziałem, stanowczo Polska lepsza dla inżyniera. Lepsza infrastruktura, lepszy internet, lepsze jedzenie, więcej słońca u nas !
1. Zalezy jakie leki bierzesz, jesli to jest np bupropion to przepisze Ci to lekarz pierwszego kontaktu lub wysle Cie do psychiatry ( czas oczekiwania w oslo to ponad pol roku) i po przepisaniu leku, lekarz rodzinniy bedzie kontynuowal leczenie. 2.w Oslo w pierwszej strefie miesiezny bilet (metro autobusy promy wodne tranwaje pociag) to koszt 900NOK na 2strefy 1590Nok 1h w pierwszej strefie 42Nok. Koszty wynajmu mieszkan w Oslo sa kosmiczne. ok 30m2 za 12tys zalezy jak blisko komunikacji, jak stare(im starsze tym zimniejsze) itp 3.studia w Norwegii sa ogromnym atutem
Jeżeli jesteś socjaldemokratą, to praca inżyniera jest nie dla ciebie. Powinieneś rozejrzeć się za jakąś pracą w urzędzie, żeby się za bardzo nie spocić.
Piękna końcówka filmiku moim zdaniem. Również oglądałem film o którym tam wspomniałeś, czytałem sekcję komentarzy i uderzyła mnie ona mocno. Sam mieszkałem "tylko" dwa lata w Holandii, w czterech jej regionach po kolei, i mogę podpisać się obiema rękami pod tym co tam się pisze. Twoje filmy oglądam sobie z ciekawości, na zasadzie: "a może w tej Norwegii jakimś cudem jest inaczej?" Ano... Hehe. Wychodzi, że nie bardzo. Będę na pewno jeszcze oglądać co tam wrzucisz, bo temat dla mnie jest rozwojowy.
@@adalas293 Mógłbym napisać o tym cały esej, ale żeby było szybciej i prościej, to polecam obejrzeć ten filmik na yt i poczytać komentarze pod nim: "Dlaczego nie chcę mieszkać w Norwegii? 10 powodów, żeby nie mieszkać w Norwegii"
Bartek, pytasz retorycznie czy nadal się opłaca wyjeżdżać. Porównujesz Norwegię z 2023 do Polski, kiedy ją opuszczałeś w 2012. Uważam, że by porównywać w ten sposób uczciwie by było, byś pożył w PL jakiś czas teraz, wynajął mieszkanie i poszedł do pracy. I wtedy po paru miesiącach mógł zrobić reportaż jak to w końcu jest. Czy opłaca się czy nie :) moim zdaniem w Polsce koszty życia i wszystkiego poszły na tyle do góry, ze w sklepach w PL ceny sięgają często norweskich. Uważasz ze ceny w NO są mega wysokie, co na to mają powiedzieć Polacy płacący Norweskie ceny w Polsce zarabiający 4tys zł?
W Norwegii pewnie wynajem jest tańszy.... Jak czytam i słyszę takie pierdoły jak to w Polsce jest ciężko i pan poniżej piszący że istny survival, to życzę żeby naprawdę zaznały problemów i biedy jaka była np. w latach 90 -tych. Przykład z ostatniego roku: syn po technikum (zwykłe samochodowe) poszedł do jednej pracy i pracodawca chce go zatrzymać. Coś młodemu się nie spodobało wysłał cv do konkurencji. Dali 1000 więcej w liście intencyjnym i pracodawcy się prześcigają żeby mieć w miarę rzetelnego pracownika. Ja wiem że są tacy co uważają że zaraz po szkole to tzw. państwo, czyli my, powinniśmy zapewnić młodym, mieszkanie, dobrą furę, trzy razy w roku urlop gdzieś na południu Europy i łatwą, lekką i przyjemną pracę. Nigdzie tak nie ma, i jeśli nie urodziłeś się w zamożnej rodzinie to trzeba kilka, a nawet kilkadziesiąt lat popracować żeby mieć własny kąt i stabilną sytuację finansową. Są miejsca gdzie można osiągnąć to szybciej, ale są inne koszty jak słychać i widać na załączonym materiale. Mamy wolność, i ani Kaczor, ani her Tusk nie może Cię powstrzymać żebyś spróbował (a) . Źle i ciężko Ci tutaj, próbuj gdzie indziej, ale pamiętaj nie ma nic za darmo....
Bartek nie odpowiedzial. Wiec ja ci odpowiem zarabiasz w NO 25000 (ja zarabiam 38000k. ) zapokój musisz zapłacić 7000 k. Chleb 30k, 12 jajek 69.k ser. żółty 120 k, żeberka 1kg. 360 k. mleko.20k. benzyna 25 k. za litr. Tu sie w Norwegii naprawdę zmieniło i jest coraz gorzej.Policz sobie ile bochenków chleba potrzebujesz do przeżycia, zaznaczam do przeżycia i obraz zarobków sie rozmywa
Im bardziej na poludnie tym ludzie bardziej sie socjalizuja. Od 3 lat mieszkam na Malcie, tutaj wystarczy wyjsc na plaze kupic dwa piwa i chipsy i zagadac do ludzi. Zawsze ktos sie odezwie z kims mozna wypic i pogadac :). Fakt ze jest tu duzo Grekow, Wlochow, i ludzi z ameryki poludniowej. Oni w ogole nie maja oporu z zapoznawaniem ludzi :). W tym roku w Norwegii bylem na motocykloej wycieczce. Bardzo mi sie podobalo ale za krotko aby cokowliek powiedziec. Ludzie pomocni i empatyczni. Kolega sie na namotocyklu przewrócil na stacji i z 5 osob podbieglo z pomoca , sprzedawca na stacji przyniosl herbate (darmowa) i wygladalo jak by sie przejeli. Na stacji benzynowej mialem jakis problem z zaplata, pani z obslugi pomogla mi z usmiechem. Co wazne nikt nie mial problemu z uzywaniem i porozumiewaniem sie w jezyku angielskim.
Najlepiej przekonać się samemu. Mieszkałem tam , teraz mieszkam w Polsce. Ja tam pracowałem , kiedy naprawdę się opłacało (lata . 2008, 2009). Teraz różnicę się zacierają w naszej Ojczyźnie zarabia się znacznie lepiej niż lata temu, a korona norweska koszmarnie nisko stoi. Sprawa jest oczywista, jak masz fach w Polsce to wyjazd jest głupotą, bo tutaj zarobisz więcej (niskie podatki koszty wynajmu lokali itp.). Z drugiej strony jak nic nie potrafisz i nie masz pomysłu na życie to praca w Polsce za najniższą krajową mija się z celem. Wtedy warto wyjechać.
trudno powiedzieć: jesli jest sie tam dobrze przyjetym, to atmosfera wiele pozytywnie zmienia. Mnie sie to udalo: dobrze ich poznalem, ale wiem ze niewielu Polakow dopuszczaja do siebie. Zarobki - od 2011 wiele sie zmienilo na gorsze
Każdy opowiada o swoim kraju w którym żyje ze swojej perspektywy, ja mieszkam w Norwegii od 5 lat i dobrze mi się tutaj żyje, a na pewno na lepszym poziomie niż w Polsce. Pozdrawiam 👍
Jesli chodzi o pogode, to ja codziennie ciesze sie, ze mieszkam w Norwegii (juz ponad 10 lat), bo nie ma upalow i da sie oddychac. Rozmawiam ze znajomymi z Polski i z Wloch - narzekaja, ze ledwo zyja od kwietnia do wrzesnia, temperatury ok 30 stopni. Fakt, zima jest za dluga zdecydowanie, ale nie zamienilabym tutejszego lata na zadne inne. Co do kultury,. to uwazam, ze to fantastyczny kraj dla introwertykow, mnie osobiscie to zachwyca, bo nie lubie nadmiernego skracania dystansu i spoufalania sie.
Ja tez mieszkam w Norwegi 15 lat . Mam za oknem morze i góry . Rower narty wędkowanie . Tez bywają ładne lata . Fakt w tym roku słabo.Zawsze można do Włoch wyskoczyć.
Przecież w Polsce nie ma 30-sto stopniowych temperatur od kwietnia do września. Mogą się zdarzyć ale to w przedziale 2-3 tygodni. Ja nie narzekam na polskie lato. Natomiast, ponure dni, to nie dla mnie.
Norwegowie tam odmy zostawiają i przeprowadzają sie do miast. Każdy może zająć taki odm byle o niego dbał i właściciel jest szczęśliwy. Kumpel tam miesiąc wytrzymał i uciekł. Mieszkał na jakiejś wsi i mówił że w głowę dostawał takie wypiżdzijewo było. A co natury Norwegów to Polacy są tacy sami wredni i zamknięci w sobie.
Na Islandii jest bardzo podobnie, ale to, że mam tu parę bliskich znajomych uważam za swój sukces. Nie mniej nie zraża mnie to i nie wrócę do Polski dla lepszych relacji z ludźmi bo wiem że czekają mnie inne frustracje które są dużo gorsze do zniesienia.
Mieszkam tutaj od 4 lat, mialem ogromna nadzieje zeby tutaj zostac na dluzej, ale ta pogoda ktora wpedza mnie w depresje, wysokie koszty zycia, nieprzyjazni ludzie oraz niechec do polakow, te ogromne minusy doprowadzily do tego ze szukam i mysle o wyprowadzce do innego kraju. Do Polski nie mam zamiaru wracac. Mysle o Hiszpani, pozdrawiam.
trzymam kciuki, zeby sie udalo tez przez pol roku gdy jest ciemno marzy mi sie kraj z roztanczonymi ludzmi penymi energii, ciekawosci i pozytywnych wibracji, jedzeniem ktore ma smak i zapach ehhha tu wielkanoc i nadal snieg pada
@@EwelinaJomne przed chwila odwozilem kogos na lotnisko, na weekend w moich rejonach Polski prognoza 21 stopni i slonko, tutaj gdzie mieszkam w Nor 8 stopni i deszcz codziennie. tragedia :)
Czy w Norwegii można pędzić bimber? Po za tym nasuwa się stara refleksja: " Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. (...)" Może czas stanąć okrakiem, zrobić biznes w oparciu o różnicę między północą a południem, aby na starość osiąść wśród swoich?
Witaj Bartku, bardzo lubie ogladac Twoje vlogi...mam pytanie tylko: dlaczego tak dlugo jestes w Norwegii skoro tyle rzeczy nie podoba sie Tobie. ?Czy to prawda ,ze Norwegowie patrza z gory na Polakow ?
To nie jest tak że nie lubię być w Norwegii. Denerwuje mnie jak ludzie uważają, że jestem wielkim szczęściarzem albo bogaczem będąc w tym kraju . Są pozytywne stereotypy o tym kraju, które ni jak się maja do rzeczywistości. Chce pokazać Norwegię z różnej strony . Będę też chwalił w swoim czasie Pozdrawiam .
@@BostowiejCH to super. Proszę zatem pokazuj Norwegię z różnych stron. Może nakręcisz film ,co zrobić,aby jak najlepiej zaadoptować się w Norwegii. Pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi o integrację to jest to związane z dwoma aspektami. Stopień znajomosci języka i kraju z którego pochodzisz. I nie ma tu znaczenia czy mówimy o Norwegach czy Polakach. Jest to związane z każdym krajem. Postrzeganie ludzi z „lepszych krajów” jest dużo bardziej przychylne niż z „gorszych krajów”. Niestety kraj pochodzenia ma tu ogromne znaczenie. Można łatwo to zrozumieć na przykładzie większości Ukraińców mieszkających w Polsce. W kwestii poziomu języka tłumaczyć to można w taki sposób. Np. Ukrainiec z wyczuwalny akcentem będzie gorzej postrzegany niż Ukrainiec bez akcentu. Oczywiście to samo dotyczy się każdej nacji.
Nie ma co też przesadzać, bo nigdzie jakoś różowo nie jest, a jednak wielu Polaków planuje na stałe zostać w Norwegii. Ja też rozglądam się za kredytem, myślę o doradcy z Motty póki co, żeby sprawdził zdolnośc itd. Do kraju wracać nie planujemy.
Ja w stu procentach Cię rozumiem. Ale sprawy wyglądają inaczej, kiedy się rodzą dzieci i idą do szkoły. Wtedy wręcz musisz się opędzać od wieczorków socjalnych, zebrań, spotkań, kinderbali. A jak się ma dom, czy mieszkanie, pojawia się super opcja na podrasowanie budżetu, czyli wynajem. Wszystko zależy na jakim etapie życia jesteś. Zarabiając w pojedynkę 25 k faktycznie nie ma kokosów.
Hej mam pytanko do Ciebie Bostowiej....ile kosztuje wiejski maly domek we fjordach???? Mnie zacheciles ,vrevwszystkie minusy co wymieniles to dla mnie plusy, jestem nauczycielem angielskiego jest tam dla mnie praca?
Mieszkam 7 lat w Polsce. Dla tego, żeby odzyskać pobyt czasowy mam czekać od 1do 1,5 roku. A ty mówisz o zastępctwie pracowników biurowych w Norwegii.😊😊😊
Mówię o równości na rynku pracy że względu na umiejętności a nie pochodzenie . Skoro zachęcają i są otwarci na imigrantów i mówią głośno o równości praw i tolerancji to niech zaczną to przestrzegać, a nie tylko wymagać od innych nacji.
Też myślę, że nie ma co narzekać, ode mnie wielu zostało w Norwegii na stałe. Co do kredytów to zalecam ostrożność, przez doradców z Motty najlepiej. Żeby potem się nie okazało, że dobra oferta przeszła koło nosa.
Już się wypowiedziałem pod innym filmikiem, ale dodam że kilka lat temu miałem temat, żeby wyjechać z Hiszpanii do Norwegii. Od razu wiedziałem, że za nic w świecie nie zamienię Hiszpanii na Norwegię pomimo wyższych zarobków (i znacznie wyższych wydatków). Tutaj nie mam problemu z kontaktem z ludźmi, nie mam bariery językowej. Słońce niemal cały rok a i pieniądze też można zarobić. Jak dla mnie to tylko mieszkanie w słonecznym miejscu albo powrót do Polski. Inne opcje odpadają. Pozdrawiam
Biurokacja w Norwegii? Mieszkam tu od 2012 i nigdy nie mialam odczucia o biurokracji takiej jakiej doswiadczylam w Polsce. Wszystko jest zdogitalizowane i latwo dostepne za pomoca dostepu bankowego.. Tak jest samontnie, ale to nie dlatego ze z nami jest problem lub z Norwegiami. Zaputaj sie imigrantow mieszkajacych w Polsce, oni tez nie maja latwo. Kazdy ma juz swoich znajmyc, rodzine w okolicy, jako osoby dorosle z rodzina nie ma sie za wiele czasu w inwestowanie w znajomosc. ale mozna sie zapisac do roznych organizacji, brac aktywny udzial w szkolach i organizacjach gdzie twoje dzieci uczesnicza i sie znamosci tworza same...
Jeśli ktoś zarabia 20-25 tys. NOK to szkoda sobie głowę zawracać, bo tyle samo może zarobić w prawie każdym miejscu w Polsce, nie mówiąc o cieplejszych i jaśniejszych od Norwegii Niemczech. Przeciętna pensja w Norwegii to podobno według statystyk ok. 40 tys. NOK netto i tylko przy takich zarobkach wyjazd jest opłacalny finansowo. Tak czy siak ze względu na klimat oraz ludzi nie warto według mnie.
NORWEGIA ....TYLKO I IWYŁĄCZNIE PRZY ROTACJI ....WTEDY SIE OPŁACA.....OBECNIE PRZY KURSIE KORONY 0.36...ŚREDNIO SIĘ OPŁACA JAK ZA WSZYSTKO TRZEBA PŁACIĆ....ALE JAK KTO WOLI.....
Białe noce w Norwegi byl to plus czy minus dla Ciebie🤔. Ja patrzac ze swoiej kuchni na północ widze caly czas jasna poswiate . W Danii tez latem jest dlugo jasno. Co roku mnie to fascynuje. Pozdrawiam.
Odniosę się tylko do tej pani 5:58 której mąż po 20tu latach powiedział żeby wrocila do Polski. Bo nigdy nie zazna szczęśliwego życia wsrod Norwegów. Chyba wiem co mógł on mieć na myśli. Mam bliskiego przyjaciela który po rozwodzie znalazł zone w Meksyku i przywiózł ją do N. Na poczatku jak kazdy nowoprzybyly, tak i ona była zachwycona. Oczywiscie to ze przywiózł ją w maju, a nie w listopadzie nie bylo przypadkowe. Wczesniej byla 10 dni na święta i nowy rok. Wtedy tez jest pięknie. Przechodzę do tematu. Pierwsze o co mnie zapytał, korzystajac z mojego doswiadczenia. Co on ma zrobić zeby ona stąd nie uciekła. Doradzilem mu, ze musi mieć przyjaciół ze swojego kregu kulturowego. Żeby miała kogoś do rozmowy, kto ją zrozumie, kiedy przyjdą dni zwątpienia. Zaraz napiszę dalsza czesc w komentarzu nizej.
Bylo to 20 lat temu. Zaznaczam że ona nie musiala pracowac. Jego zarobki wystarczaly żeby zajmowala sie domem. On pracowal wtedy w Branży wydobywczej w zarządzie duzej firmy. Phillips Petroleum. Potem po fuzji z inna zmieniła nazwe na Conoco Phillips. Potem dostal przedwczesna emeryture. Znalazl prace w innej firmie i ich dochody podwoily sie. Bo do emerytury doszly nowe zarobki. Wtedy ich standard jeszcze się podniósł. Cdn.
Dzisiaj maja dwie corki. Jedna jest juz dorosła. Roznie przez ten czas bywało. Ale rok temu w wakacje wyslalem jej mms z filmem z Meksyku. Jakaś potancowa na świeżym powietrzu. A ona rozpoznala ze to niedaleko gdzie jej rodzice mieszkaja. Pytam sie w kolejnym sms czy ciezko jest wracac z cieplego miejsca do krainy deszczowcow? A ona odpisuje ze nie wraca. Myslalem ze córki tez zostają. Ale chyba każdy kto zna sytuacje prawna wie ze byloby to bardzo skomplikowane. Odpisala ze corki beda w Stavanger. Ale gdzies w okolicach świąt nie wytrzymała i wróciła. Cdn.
Chyba wystarczy tego opisywania sytuacji. Podsumowując. Zdecydowalem sie tutaj to opisać, bo widze ze autor tego vloga zwraca uwagę nie tylko na jakies liczby tabelki i cyferki. Oprocz tych papierowych danych są jeszcze inne czynniki ktore zadecydują czy ktos da rade mieszkac w danym miejscu czy nie. Pamietam jak kiedys powiedziala w obecnosci męża. Ze jesliby sie z nim cos stalo to ona wraca do Meksyku.. On wtedy nawet sie nie odezwal. Tak jak by to bylo normalne. Stworzylismy sobie tzw. grupę wsparcia i wspomagalismy sie w chwilach zwatpienia. Ja go znalem jeszcze kiedy byl w poprzednim zwiazku. Wtedy to on potrzebowal kogos kto podtrzyma go na duchu. Co prawda urodzil sie w N. Ale wychowywal w Chicago wsrod Wlochow i Polakow. Pewnie dlatego tak dobrze sie dogadywalismy. Oczywiscie ja tez potrzebowalem pogadac z kims kto rozumie ze padajacy 6 dni w tygodniu deszcz to nie jest norma. Spotykalismy sie najczesciej na wrotkach a zimą na łyżwach. Potem do jakiejs knajpy i do domu. Jak go odwozilem to wchodzilem na krotko przywitać sie z dzieciakami i żoną. Czasami zartowalem i mowilem zonie ze zrobilem co moglem, ale gwarancje na to ze nie bedzie narzekał na pogode i w ogole na Norwegię nie daję na dluzej niz na 2 tygodnie. Ona cale zycie mieszkala w N. W Bergen. Kazdy chyba wie ze to stolica deszczu w tym kraju.
Ja pracuje w Norwegi tylko w okresie letnim ponieważ zimą nie ma firma dla mnie pracy i zarabiając od 35k nok w górę jestem w stanie się utrzymać w Norwegii opłacić wszystkie rachunki w Polsce wraz z domem w którym mieszka moja dziewczyna i jeszcze sporo pieniędzy odłożyć aby przeżyć w Polsce pół roku pojechać na wakacje itp. Wszystko tez zależy jaki mamy standard życia . Mi natomiast łatwiej żyje się w Norwegii niż w Polsce. Pozdrawiam
Czy mozna powiedzieć, że skoro zarabia się ok 20 tyś koron chodzi mi o emigrantów to jest to dużo? O jakiej pracy tu mówimy np: sprzątanie, bo wtedy tak ale jeśli pracujesz w firmie np: jako technik to w Polsce bez problemu to zarobisz.
To nie jest dużo . Myślę , że to zależy gdzie pracujesz , czy znasz język i cię nie oszukują . Ja ostatnio zarabiałem na magazynie 34 tys i to były dobre pieniądze
Ja powiem tak.Wszystko zależy od rozwoju osobistego bo jeżeli człowiek w danym kraju nie osiągnął nic oprócz pracy na etat to będzie tęsknił za czymś co wydaje mu się lepsze.Mam znajomych którzy żyją we Włoszech,Francji,Hiszpani czy Portugalii Ale oni pracują online więc nie muszą szukać pracy.Zyje im się super i w każdej chwili mogą się przenieść gdzie indziej.Ale znam też takie osoby które pracują za gownianie pieniądze i chcą wrócić do Polski bo przeliczając wszystko na złotówki uważają że w Polsce będzie im lepiej.Ja uwazam że tam jest mój kraj i moja ojczyzna gdzie mogę godnie żyć z moją rodziną.Jak wyjeżdżałem za granicę ten cały patriotyzm schowałem głęboko do kieszeni.Dla mnie nie liczą się też ludzie mnie otaczający a Polacy mają dziwną,zazdrosną mentalność.Jest takie powiedzenie że jak Polak ci nie zaszkodził to już ci pomógł.
Mieszkam w Norwegii już ponad 10 lat. Teraz tak.Praca sezonowa w Norwegii dla pracownków z Polski jest na granicy opłacalności. Jest tak ponieważ obecna pensja netto wynosi około 30 tysięcy NOK netto.Koszty utrzymania -mieszkanie,żywność,transport to koszt około 15 tysięcy nok\miesiąc.Sprawy urzędowe- sorry chłopie-pieprzysz głupoty. Wszystko załatwiam przez internet i nigdy nie mam z tym problemów. Od skarbówki począwszy a na policji skończywszy. Brak integracji-tak.To prawda. Są dwie strony problemów. Niestety duża część Rodaków zamyka sie w swoim kręgu ,nie wychodzą do sąsiadów,nie uczą się języka i kultury tego Kraju.Z drugiej strony -Norwedzy często traktują nas z góry ponieważ różnimy się kulturowo. Inna dynamika społeczna. Co do pogody. Tak.Tu trzeba umieć się nie nudzić.Książka,klub strzelecki,polowanie,gminne kluby gdzie można uczyć się szydełkowania,gotowania,malowania,gry na instrumentach itd. Zanim ktokolwiek przyjedzie tutaj.Proszę wyszukać strony z informacjami dla imigrantów.Sa po polsku i są to oficjalne strony rządu norweskiego. Nie bajki typu - jedna pani drugiej pani powiedziała coś. Dobrym startem jest darmowy poradnik Nowicjusz w Norwegii. I na koniec. PRZYJEŻDŻASZ DO NORWEGII TO UCZ SIĘ JĘZYKA. Mvh.Piotr
Idealny kraj jeśli w pl noga ci w lewo poszła i chcesz nowy start Dla myślących i kochających naturę jesli klimat nie jest aż takim minusem Rejony lepiej dolna cześć Pozdr
@@BostowiejCH co do aury zgadzam się całkowicie lecz Często samo życie stawia nas na pewnych drogach. Wyrażałem tylko opinie z własnego doświadczenia a z opinia jest jak z d…, każdy ma swoją.pozdrawiam
Nie mam z kim wyjechać a wyjechać muszę 😐 nie koniecznie Norwegia aczkolwiek nadal wydaje się być jednym z atrakcyjniejszych krajów dla Polaków... Gdybym miał z kim wyjechać byłoby na pewno o wiele łatwiej ale niestety rzeczywistość nie jest tak kolorowa jak byśmy chcieli 🤷 mam znajomych co pracują w Niemczech i nie wyobrażają sobie inaczej. Mam znajomych co pracują w Anglii (niestety wyszli z Uni i wyjazd jest utrudniony) i nie wyobrażają sobie powrotu do Polski.
Najlepiej jak sie jest imigrantem z Afryki badz Ukraincem to takim jest tutaj super.Norweg po operacji niecale 24 godziny musial jechac do domu pociagiem do ktorego musial dojsc.Jak to uslyszalam to byl szok.Ukraincy z bolem zeba dostaja taksowki!
ja po kilku godzinnej operacji od 8 do 13 dostalam kawe kanapke , zaniosly mnie na siku i do domu o 14 bylam w taksowce hahaha chlop musial jechac delikatnie bo caly tors mialam zabandazowany...ale .dostalam wieksza paczke paracetamolu na racepte hahahaha aaaa no i oczywiscie pierwsza kontrola po operacji to za ponad 6 miesiecy :D poprosilam by ktos mie zobaczyl po miesiacu bo mi szwy przeszkadzaja, wrastaja infekuja sie itp a ona mi powiedziala ze zaleca mi samemu nozyczkami do paznokci to zrobic.
Mieszkam w Norwegii od 2004 i porwierdzam ze ten kraj jest bardzo deleki od doskonalosci a z roku na rok jest coraz gorzej. Narod jest nisamowicie naiwny i konserwatywny.
Panie, tak wygląda każda emigracja!! Ja emigrując do Polski spotkałem wszystkie te same problemy, z jedynym wyjątkiem to by dostać stały pobyt muszę 10 lat placic podatki w Polsce, a do tego czasu na czasowym pobycie. Żeby dostac czasowy pobyt trzeba poczekać co najmniej 1.5 roku bez prawa wyjazdu do domu. ... I jeszcze masz rację, w Polsce ludzie są bardzo mili, szczegolnie to starsze pokolenie. 😊
To już jest kwestia prawna między państwami i to wiedziałeś przeprowadzając się tutaj . Polska jest w różnych umowach z Państwami EU oraz Skandynawia i to jest dużo pozytywnego , a i ja jeśli nie znajdę pracy w NO przez 6 miesięcy to nie mam czego tam szukać. Zawsze są plusy i minusy , które znamy z góry. Jednak pojawiają się czasem stopnie , które są zaskoczeniem i trzeba się z tym zmierzyć jak np. Różnice kulturowe , które wydają się nie wielkie , a w rzeczywistości mogą stanowić większy problem niż się spodziewaliśmy ( pewnie wiesz coś o tym )
Kraj jest piękny,Norwedzy tacy zwykli przecietni ludzie to są ok ale zjechałem po paru miesiacach pobytu,to nie jest kraj dla Polaków,jak dla mnie system jest negatywnie nastawiony na Polakow no chyba że jesteś LGBT albo ciemnoskóry(nic nie mam do osób które są LGBT bądź jak ktoś jest ciemnoskóry) to kraj ci sie spodoba i odnajdziesz sie w pełni i kraj sprzyja takim osobom i niech sobie żyją i życze im jak najlepiej. Barnevernet urząd do spraw dzieci ...lepiej uważać i są różne opinie od skrajności do skrajności to jest też jak dla mnie Anty wizytówka Norwegii pomijając to jak patrzą na Polaków.Jak dla mnie żeby żyć tam to nie,odwiedzić tak mają ładne fiordy,góry,lasy,jeziora jest gdzie powędkować, jedzenie nie najgorsze, czyste powietrze,klimat taki zimowy taka bryza w powietrzu.Ale podziwiam naszych rodaków że tam żyją i dają rade ogromny szacunek żyć w Norwegii.Dobra rozumiem fajnie tam dorobić sobie na sezon przyjechać dwa razy w roku ale na stałe nigdy w życiu to już lepiej w Polsce żyć
Kwestia indywidualna, ale w Norwegii żyje naprawdę wielu Polaków i dobrze im tam ;) Normalnie życie układają, kredyty biorą (w tej kwestii dużym wsparciem jest Motty) i sobie żyją spokojnie całymi rodzinami :)
Mieszkam w Norwegii od 20 lat i rzeczywiscie roznie bywa. Dobrze miec obywatelstwo, zeby sie nagle nie zostalo na lodzie. I rzeczywiscie bez rodziny bylo by duzo ciezej. Ale ekonomicznie na dluzsza mete jest lepiej niz w reszcie europy. A pogoda.. sami norwedzy masowo wyjezdzaja Kanary zeby sie wygrzac na sloncu.
W Norwegii najlepiej się żyje (tak jak w wielu innych krajach) tym, którzy się tam urodzili. Niestety dopiero w późniejszym wieku człowiek docenia te rzeczy w życiu, które w niewielkim stopniu zależą od zawartości portfela, a które są najważniejsze.
@@BostowiejCH Też zdziwił mnie ten przykład. W 2012 roku to ja 6zł/h na rękę zarabiałam :D w Polsce, w Lublinie. Więc gdybym teraz zarabiała takie pieniądze to mogłabym zamieszkać pod mostem.
Norwegia zarobki 20000 koron . Polska kafelkarz 5 000 zl .... na tydzien. tyle powiedziało mi pieciu fachowców za zrobienie łazienki 1,5 na 1,6 metra.podłoga + 3 sciany.
@@BostowiejCH no tak moze sie oplaca. Ale tak mowia ludzie w Polsce czesto. Czesto to slysze. Nie chodze do restauracji bo w domu lepsze i za darmo. A moj sasiad na wsi od rana do nkcy tyra i robi wszystko sam lub dla swojej rodziny. Zadnych uslug dla innych ani innym nic nie zleca. Wszystko samemu. Samowystarczalny. Nazywaja go Sybirakiem. Ale ja lubie chodzic do restauracji i lubie jak ktos cos robi dla mnie i lubie robic dla innych.
"Z nami coś nie tak, czy z nimi" - kurde serio? Bo jak coś jest inne to trzeba konieczne doklejać łatkę dobre/złe? To sa po prostu różnice kulturowe. Czasem określa się je nazwami takimi jak kultura kokosowa (introwertyczna, twarda z zewnątrz, miękka wewnątrz, typowa dla Norwegii, Japonii itp.) Oraz kultura brzoskwiniowa (ekstrawertyczna, przyjazna z zewnątrz ale z twardym wnętrzem, typowa dla krajów latynoskich, czy USA). Jak tobie nie odpowiada konkretna kultura, to jest twoje subiektywne odczucie, widocznie tam nie pasujesz. W żadnym razie nie można tego generalizować, że oni żyją źle, a my mamy jedyną słuszną formę ekspresji co czynisz zadając przytoczone na początku pytanie
Klepać na klawiaturze to każdy potrafi. Lampa UV🙉🙈🙊 Mieszkam w Danii i klimat jest taki sam jak na południu Norwegi. Wieje ,leje ,szaruga. Nie każdemu to odpowiada. Znam wiele osób, które mieszkały w Danii i wrocili do Polski. Ja też bym chętnie wróciła,ale to obecnie jest to możliwe.
I do czego ta wypowiedź prowadzi ?? Żyje się 1 raz. Nie rozumiem klepania na klawiaturze, Wieje, leje ! Przyjedź do Polski. Nie leje, nie wieje, nie jest za ciepło, a zimą jak cię nie okradną - to też będzie ciepło.
Co mnie zaskoczyło w Oslo podczas kilkudniowego pobytu. Polski słychać przy każdej budowie,Staff w kawiarniach czy sprzątaczki w hotelu,w którym się zatrzymałem Wieczorem wyszliśmy coś zjeść i wypić jakiegoś drinka, tłumy ludzi zewsząd i żadnych Polaków ( pomijając dwa "plastiki" z Somalijczykami) Czy Polacy w Norwegii, to tylko "murzyni " od czarnej roboty? Czy książkowy bestseler w Norwegii pt "Pozycz mi swojego Polaka" prawdziwie opisuje opinie Norwegów o Polakach?
Jesteśmy "biali", którzy przyjechali tam do prawy więc ... pracujemy. Murzynami raczej nie skoro dostajemy wynagrodzenie i możemy wyjechać w każdej chwili. Mamy coś czego Norwegowie nie mają, a mianowicie świadomość, że można taniej. Turysta, który odwiedza kraj liczy się z chwilowymi kosztami zwiedzania, ma zaplanowany wydatek. Osoba mieszkająca na stałe ma inne podejście do wydawania. Dla nas Norwegia nie jest kierunkiem turystycznym lecz miejscem życia i tak jak w innych krajach jest tutaj coraz trudniej, a inflacja pomimo tego, że jest mniejsza niż w Polsce to skutecznie po mniejsza nasze portfele. Za to na wakacjach spotkasz wielu Polaków bawiących się w Europie za pieniądze zarobione w Norwegii. Chcemy ciepła i wesołych ludzie, a nie zimna i zamkniętych ludzi, w okół których poruszamy się każdego dnia. Nie dlatego właśnie odwiedziłeś Norwegię?, żeby zobaczyć inny kraj czyli inny klimat, kulturę, naturę itp. Jeśli myślisz, że kilka dni w Norwegii dały Ci obraz o prawdziwej Norwegii to się mylisz. Nigdy i nigdzie się nie dowiemy jak wygląda życie jadąc gdzieś na kilka dni ... Pozdrawiam
No to nie potrzebujesz wizy , ale musisz złożyć dokumenty o pobyt. W innym wypadku jak zaczniesz pracować to zapłacisz 50% podatku bo nie będziesz miał karty podatkowej . No i maksymalnie chyba można być tylko 3 miesiące jako turysta bez zgłoszenia na policji
Za duzo nazekania i marudzenia. A wszystkiemu Norwegia winna. W 2012 roku mial 20.000 koron co dawalo 11200PLN w 2023 roku dalej ma 20.000 nok co daje 7800pln... Niski kurs NOK ? I co nam o tym powie facet wypowiadajacy sie na temat ekonomi, inflacji, wzrostu cen i kursu walut ? To ze w latach 2007-2014 za korony kupowalo sie zlotowki a teraz ze wzgledu na sytuacje finansowa trzeba robic na odwrot i kupowac NOK placac przy tym zlotowkami o tym nie ma juz ani slowa... W 2012 roku dzialka budowlana w Polsce za 400.000PLN kosztowala 670.000nok, dzisiaj ta sama dzialka kosztuje 450.000Pln a to juz jest 1150.000 NOK ... No i marudzimy o niskim kursie korony. Ja mowie pieknie i cudownie, niech bedzie i po 20 groszy :-) Decydujac sie na Emigracje zarobkowa wez zdecyduj sie takze na ciezka prace a nie opierdalanie sie przed 37,5 godzin tygodniowo. Kto do cholery w 2012 roku bral 20.000nok na reke ? Odpowiedzia na to pytanie jest osoba pracujaca jedynie 37,5H tygodniowo ... A wiec nie bylo ambicji czy moze checi na 50-60-70-80-90 czy tez moze 100 godzinny tydzien w pracy ? Zlote lata, wzrost gospodarczy, rzadowe inwestycje, pracy w BRUD, robota sama szuka czlowieka bez jezyka i kwalifikacji zawodowych, oplacane przez pracodawce kursy i ksztalcenia zawodowe.
Nie ma o tym ani słowa dlatego, że ludzie przyjeżdzają zarabiać korony bo nie mają złotówek. Po co mam doradzać komuś żeby zarabiał w koronach kupował złotóki a potem znów koronę - bo się opłaca ? Myślisz jak inwestor kiedy sytuacja zmusza ludzi do wyjazdu nie z chęci do inwestycji tylko do lepszego życia.(głównie) Jeśli ambicją jest dla Ciebie pracować więcej niż 37,5h tygodniowo to brawo. Moją ambicją jest pracować jeden etat, który starcza na wszystko, a nie mieć dwie dodatkowe prace lub zasówać nadgodziny ,bo pieniądze ... Kwestia podejścia. Nie wyjechałęm , żeby się zajeżdzać. W Polsce pracując 200 czy 250 godzin na miesiąc mogę zarobić tyle samo, ale rzecz w tym , żeby się mniej narobić i zarobić. Znam osoby, które ciężko pracują i mają pieniądze. Mądrzy inwestują inny przepijają. Inna kwestia że nagrałem odcinek o zarobkach gdzie dane mam z ssb.no jeśli jesteś takim znawcą to sobie zobacz statystyki zarobkowe i nie mydl ludziom oczu. Nie wszyscy zarabiają cudownie. Nie wszyscy mają gotowy zawód. Oczywiście budowlańcy, kierowcy, lekarze, pielęgniarki, elektrycy i hydraulicy mają dobrze. Takim osobom polecam przyjazd do Norweii. A ci co mają studia, które się w Norwegii nie przydadzą lub zawód lub brak zawodu to często trafiają do jakiejś tam pracy. Dziękuję za komentarz . Pozdrawiam.
50 k nok miesiecznie w 2012 to jeszcze uwierze, jak ktos tyra na granicy wykonczenia organizmu co szybko odbije mu sie na zdrowiu, reszta to bajki, chyba ze mowi o tym ze masz firme i bardzo dobrze przedziesz, druga opcja jest ze albo odwalasz jakosciowa halture albo wykorzystujesz na stawce swoich@@nikolajrudnicki4957
Tak 100 h w miesiacu, a pozniej leczenie i mianowanie koniem zaprzegowym europy, moze jeszcze nadgodziny w normalnej stawce bo w domu nie wysiedzi.@@nikolajrudnicki4957
2:40 " Wszystko ma wysoka cene " Od artykulow sporzywczych po opieke medyczna ... W Norwegii opieka medyczna jest darmowa ... Co do drogich " artykolow sporzywczych to nie rozumiem co takiego z artykulow sporzywczych jest takie drobie ? W Norwegii po jednej godzinie pracy za minimalna stawke stac cie na 5kg kotletow wieprzowych albo 10 litrow mleka. Ile kg miesa oraz litrow mleka kupisz w Polsce za minimalna stawke godzinowa ?
Nie widziałem darmowego dentystę. Płacisz mnóstwo tysięcy Za zdrowe zęby. Za każdym razem idąc do lekarza czy specjalisty płacisz swoją część. Za operacje czy zabieg również . Może jest to nie wielka kwota jak korzystasz rzadko lecz robi się sporo gdy masz wypadek i musisz chodzić do lekarza i fizjoterapeutów co chwilę. Więc nie jest za darmo..
@@BostowiejCHw Polsce też nie ma darmowych, tzn. są jeśli lubisz czekać z bólem pół roku. Ceny żywności w porównaniu do zarobków są dużo wyższe niż w NO. Fajne filmy, zawsze dobrze, jak ktoś pokaże dwie strony medalu.
Wszytskie nagrania z Twoim udziałem o Norwegii i norwegach to wypisz wymaluj Islandia w której mieszkam już 10 lat. Zawsze mam wrażenie jakbyś opowiadał o Islandii i Islandczykach z jednym wyjątkiem... W Islandii nie ma AŻ takiej dyskryminacji i traktowania Polaków ... Ogólnie polacy są lubiani i szanowani na islandii i uważani za bardzo pracowitych i rzetelnych. Często polacy zarabiają więcej niż islandczycy bo są doceniani i pracodawcy chcą ich trzymać i nie dają im odejść. Wszystko inne identycznie jak w Islandii.
Bredzisz. Zarabiasz tylko 20 tys. NOK??? Chyba jako stróż nocny na pół etatu. Mieszkałem w Trondheim i powiem tylko tyle, że pogoda i klimat tam są świetne. Jeśli mieszkasz w Norwegii po co przeliczasz na złotówki? Poza tym w Polsce już wiele rzeczy kosztuje tyle samo co w Norwegii. Mam wrażenie, że nic nie wiesz o świecie który Cię otacza.
Dokładnie. Wczoraj paliwo 19.89..... w małej miejscowości. Na trasie blizej miasta 20-23 koron za litr. Czy to dużo? Na ich zarobki. Kawa - opakowanie kps. 66 koron. U nas ta sama 24 zł😮 Prawie taka sama cena. A ja w Polsce zarabiam tylko 3700zl. A moja córka w Norwegii 28 000 koron. Więc gdzie łatwiej żyć?????
To zależy ile jeździć samochodem I jakie masz koszty życia. Skoro masz tam córkę to wiesz ze wynajem kosztuje około 12-15 tysięcy miesięcznie plus prąd i woda/śmieci to samo z kredytem . Jedzenie dla dorosłego około 5-6 tys na miesiąc. Ubezpieczenia na samochód + dom + zdrowie itp około 1000 na miesiąc. Oczywiście w Norwegii nadal jest lepiej, nie ma co porównywać. Jest jeszcze jeden aspekt o którym się nie mówi. Korona Norweska jest słaba od lat a mając rodzinę w Polsce- przejazdy , wyjazdy , bilety , prezenty itp wszystko nas rujnuje . 28tys koron to teraz 10 tys zloty . Ty zarabiasz 3700 i jesteś wśród swoich . Nie czujesz się gorzej i śród dziwnych obyczajów Norwegów. Nie musisz się uczyć języka i być czasem dyskryminowana ze wzgląd na pochodzenie . Weź pod uwagę koszta, które ponoszą imigranci za cenę ledwie lepszego życia.
@@jadziabur6690 chłopie... paliwo jest w miarę tanie bo Norwegia jest eksporterem ropy i gazu. Szukając wybiórczo znajdziesz 2-3 rzeczy tańsze niż w Polsce ale wszystko inne jest dużo droższe! Przytaczając w ten sposób ceny po prostu manipulujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. Co z tego że zarabiasz 3700? ważne jest ile możesz za to kupić. Liczy się siła nabywcza. Mozna zarabiać i 3 tys zł i żyć spokojnie jesli np ma się swoje mieszkanie/dom. Prace na miejscu i nie trzeba dojeżdżać wydawać na paliwo i małżonek też pracuje. Co z tego że w Norwegii bym zarobił więcej jak na mieszkanie muszę wydać tyle co w Polsce przez cały rok. Większość Polaków w Polsce ma własne mieszkania/domy i nie musi płacić. Mi zdecydowanie łatwiej żyć w Polsce, w dodatku blisko rodziny i przyjaciół, wśród znajomych, w mojej kulturze i we własnym domu. Pracuje 25 godz. tygodniowo, mam czas na swoje hobby zainteresowania i dla rodziny. Nie mam długów, żyję spokojnie, stać mnie na wakacje i oszczędzam dodatkowo na emeryturę. To wszystko żyjąc w Polsce. Można? Praca i pieniądz to nie wszystko.
Zamek w Budapeszcie Co warto zobaczyć w Budapeszcie. Zamek Vajdahunyad
ua-cam.com/video/npSP3U2Tegk/v-deo.html
Witaj, zgadzam się z Tobom w około połowie. Przyjechałem do Norwegii w 2011 roku ale w Skandynawii mieszkam od 1990 roku. Biurokracja jest ale nie większa czy mniejsza niż w Polsce lecz inaczej skonstruowana. Trzeba znać język i umieć się w tym kraju poruszać. Ja znam dobrze szwedzki więc norweskiego nauczyłem się w kilka tygodni bo języki te są bardzo do siebie podobne.
Mieszkałem w Norwegii kilka lat i stwierdziłęm, że w Szwecji jest DUŻO łatwiej żyć. Zarobki są porównywalne, a ceny NIEPOWÓWNYWALNIE dużo niższe. Za mieszkanie które wynajmowałem w Bergen płaciłęm 9 500 NOK i było to mieszkanie w dolnej części willi w któej mieszkała norweska rodzina. Było to mieszkanie dwupokojowe czyli salon z aneksem kuchennym i mała sypielnia.
Po powrocie do Szwecji zamieszkałem w mieszkaniu w domku dwurodzinnym za które płaciłem 9 000 SEK ale było to mieszkanie składające się zdwa razy większego salonu, ogromnej sypialni i trochę mniejszej drugiej sypialni. Łazienka w pełni wyposażona tu w Szwecji również była dwa razy większa.
Jak by tego było mało za domem mam naprawdę duży ogród. Ceny są o około 50% niższe, a jak już wspomniałem zarobki porównywalne z norweskimi.
Ceny żywności, alkoholu również są w Norwegii niemal dwa razy wyższe.
Jeśli chodzi o biurokrację to muszę powiedzieć, że Szwecja jest DUŻO lepiej zorganizowana. Tu załatwia się 95% spraw przez internet.
Szkoły języka szwedzkiego są darmowe, a np moja żona za naukę j. norweskiego musiała słono płacić.
Jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie to muszę powiedzieć, że gdy zna się język szwedzki to przyjaciół znajduje się równie szybko co w Szwecji i Polsce.
Dużo też zależy od naszej własnej otwartości. Generalizując muszę powiedzieć, że my Polacy jesteśmy narodem bardzo zakompleksionym czego nie mogę powiedzieć o sobie samym wię z tego powodu do nowych znajomości podchodziłem z uśmiechem i dużą pewnością siebie.
Mam tysiące zdjęć ze wspólnych rejsów jachtem ze Szwedami i Norwegami.
Zapraszany byłęm na wspólne imprezy zarówno do bardzo przeciętnych Norwegów jak i do tych z najwyższej półki czy li wykształconych i bogatych.
Z żalem muszę przyznać, że większość Polaków w Skandynawii zamykają się w t.zw. przezemnie polskich gettach ... nie dosłownie lecz poprostu zamykają się w znajomościach tylko polskich.
Pamiętać trzeba, że my nie możemy czekać aż Norweg czy Szwed wyjdzie do nas z jakąś inicjatywą, że zaprosi nas na piwo.
My też musimy wykazywać się taką inicjatywą.
Gdy na półtora roku przeprowadziłęm się do Polski to moi norwescy znajomi chętnie mnie w Polsce odwiedzali.
Mógłbym dużo o tym wszystki tutaj pisać bo po 33 latach w skandynawii naprawdę mógłbym długo opowiadać.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Piotr
Oj jakie wielkie szczescie i farta masz w zyciu. Ja mieszkam w Szwecji 35 lat i nie moge absolutnie potwierdzic ze szwedzi sa tak wspaniali jak to opisujesz!
W punkt. Mam te same doświadczenia. Warto do nich wyjść i się integrować
Zgadzam sie z Toba. Dla kolegi wspolne zdjecia z promu ze Szwedami to pewnie bycie przyjaciolmi. Szwedzi nie maja odrobiny umiejetnosci socjalnych, o randkowych nie wspomne. Skrajny egoizm i brak umiejetnosci polaczenia sie emocjonalnego z druga osoba. Oni sie po prostu boja ludzi. Podgladanie sie nawzajem i donoszenie jest brane jako uczciwosc nawet jesli donosisz na wspolmalzonka. Brak zainteresowan. Wszystko na co mozesz liczyc to ciagnacy sie nudny smal tak. Wszyscy imigranci ktorych znas tak mowia o Szwedach, Norwegach tez zreszta.
Ja mieszkam w Szwecji 35 lat, oczywiscie z poczatku bylo ciezko nie znajac jezyka szwedzkiego. Nigdy nie czulam sie tutaj samotna.Uwielbiam szwedzki klimat, lasy pelne jagod, grzybow. Dla mnie to raj na ziemi. Lubie czasem cisze i spokoj. Szwedzi sa bardzo serdeczni ludzie. Polecam Skandynawie! Pozdrawiam cieplutko❤
@@esmeralda6111 Tak, lepiej nie umialabym tego ujac. Zgadzam sie z tym w 100%. Najdziwniejszy narod w calym swiecie.
Dzięki za obiektywne i rzeczowe nagranie o tym kraju
👌
Mieszkam tu 18 lat. Trudno mi sie z panem nie zgodzic. Plusem jest niewatpliwie swiety spokoj, ukochane miejsca, swieze powietrze. Nie czuje sie jakos specjlnie wyobcowana, ale to prawda, ze Norwegowie sa malo socjalni. Mam fajnych norweskich znajomych, ale ogolnie wcale o wieksze kontakty nie zabiegam. Jedna cecha, ktorej u Norwegow nie znosze, to zazdrosc. Jak potrzebujesz pomocy, nie odmowia. Jesli jednak zaczyna powodzic ci sie dobrze, dajesz sobie swietnie rade, to nie potrafia ukryc tej paskudnej cechy. Za rok , dwa wroce do kraju. Bede tesknila za miejscami, sluzba zdrowia, ale nie ludzmi.
Jakbym czytał o Polsce 😂
Dziękuję za szczerość i uczciwą opinię :)
👍
Z Twojego komentarza wyniki jedna, logiczna, konsekwencja. Wszystko zależy od osobistego nastawienia i podejścia. Każda ocena, z definicji, jest subiektywna. Każdy ma swoje odczucia i swoją ocenę tego, co dla niego jest dobre, a co nie. I niech tak zostanie. Dobrze jest podawać więcej faktów a mniej opinii. Jak mawiał Larry Flint..."opinia jest, jak odbytnica. Każdy ma swoją".
Zgadza się. Larry Flint miał słabość do odbytnicy skoro wybrał akurat tą część ciała w wypowiedzeniu swoje subiektywnej opinii, albo osoby wybierający akurat ten cytat z pośród tysiąca innych cytatów. Jakby nie patrzeć odbyt jest ważnym organem w ciele każdego człowieka, więc dziękuję Ci za porównania mojego filmu to tak ważnego organu jakim jest odbyt. Schlebiasz mi .
Dziękuję i pozdrawiam .
Podziwiam rozwój tego kanału! 🎉
Duży plus za pokazywanie rzeczy z różnych stron, czytam tez komentarze i widzę z Twojej strony duża konsekwencje poglądów.
Dla mnie to wszystko cenne, bo chodzi mi po głowie zamieszkanie tam na jakis czas. Natomiast postanowiłam rozłożyć to sobie na dłuższy proces, zaczynam od nauki języka jeszcze tu, w PL i próby rozwinięcia swojego biznesiku tak, aby moc nie uzależniać się w 100% od 🇳🇴.
Kibicuje Ci w Twoich działaniach!
Super plan !
Na pewno się powiedzie z takim podejściem.
Pozdrawiam !
Też coś o tym nagraliśmy jakiś czas temu. Działaj, działaj będzie więcej ciekawych materiałów ;)
lato w norwegi które ja zastałem to najlepsze połączenie zimna i ciepła, cos pieknego, nie jest ani goraco ani zimno, jest idealnie :D mieszkałem w Oslo
Życie to nie tylko praca. Jeżeli człowiekowi ciągle ma towarzyszyć samotność, melancholia, ponura pogoda itp. to uj z takim miejscem do życia. Chyba, że nie masz wyjścia - są takie przypadki. Moim zdaniem: życie jest tylko jedno i zwyczajnie nie wato go spędzić w opisany powyżej sposób.
Innym słowem.Ja pracuję aby żyć,ale nie żyje ,aby pracować .
Hmmmmmm. Czy to nie znaczy ze nie mssz nic do powiedzenia tylko jestes leniem? Zwiazki polegaja na stworzeniu czegoś a nie oczekiwaniu. Przepraszam jeśli dopielem ci rozporek
@@TomaszPawlowski-fk9he Widziałem już takich twardzieli: w robocie cały czas - bo biznes, bo gadżety dla żony itp. Potem w domu był gościem, rodzina niedopilnowana, żona puka się na boku, dzieciaki mają najnowsze komputery ale znają ojca ze zdjęcia... Potem po piećdziesiątce zaczynają sie problemy ze zdrowiem i bieganie po lekarzach. Żona poszła w uj, hobby żadnego, dzieciaki dorosły i poszły w swoją stronę.
Ponoć jesteś wolnym człowiekiem = jak dla mnie, możesz nap* 24/7. Twój cyrk, Twoje małpy. Potem na starość możesz sobie powiedzieć: może i upie byłem, g* widziałem, cały czas tylko robota ale za to byłem twardzielem.
@patapatatai3429 Dobrze powiedziane. Dalo mi to do myślenia. Szczerze dziękuję za prosty opierdol. Popelnilem błąd starajac sie pchnac człowieka do przodu tutaj gdyz on tego nie potrzebuje . Ale uwazam ze powinienem ci odpowiedziec z szacunku dla twojego textur. Wrzuciłaś mnie do jednego wora z masa innych ludzi. Pojechalas nie tylko mi ale wielu ludziom ktorzy robia to w co wierza bez wiekszego wyboru w życiu bo zalezy I'm na czyms innym niz zwiedzanie swiata zawsze smile. Dla siebie , dla osob ktore kochaja , dla lepszego zdrowia bądź tylko też z tego powodu by zapomniec o przeszlosci. Nie przejmuja sie ludzmi ktorzy patrza na nich jak na twardzieli badz glupcow czy tez uwazaja go za pozde.Sa poprostu sobą. Silni i prawdziwi. A co do lekarzy to każdego z nas to czeka . Kwestia wyboru czy zamierzasz być silnym czlowiekiem nawet gdy boli czy czy wspierać system ktory cie cale życie wykorzystuje. Sila i madrosc powinny iść w parze . Każdy z nas pisze swoj scenariusz zycia . Niektorzy nie maja zadnego wyboru. Dlatego dziękuję za swoje życie jakie mam . Jeslikogokolwiek tu urazilem to mam to w dupie . Pozdrawiam
@@patapatatai3429 ,.dobra puenta!
Jeśli chodzi o załatwienia papierów osobiscie byłem trzy razy w urzędach i na chwile obecną mam stały numer pozwolenie na pobyt na pieć lat po ty czasie moge to przedłurzyć na pobyt stały
Nigdy nie miałe stycznosci z NAV ponoć czest to długo trwa tworza problemy
Co do wynagrodzenie w branży w której pracuję nie mam równic typu jestem z innego krauj zarbiam mnien
Mam tak stwke jak przysługuje przez staż pracy zawód wykazuje sie to docenienią takiego prcownika
Mieszkam w wschodzie cześć gdzie dzieli mnie 25km od sklepów w Szwecji jesto to duża zalet w Szwecji jest większy wyboru Polskich producentów itp
Pozdrawiam z Nowego Jorku, powiem że z Amerykanami jest tak samo że gardzą imigranatami pomimo że 90 procent z nich jest kolejnym pokoleniem imigrantow, jednak tutaj jest duzo łatwiej o znajomych nie tylko polakow bo jak ktos jest tak samo w trudnej sytuacji jak Ty to zbliza ludzi
Dzieki ...zza Oceanu :) Milego dnia
Proszę:)
Cześć. Niedługo ukończę studia inżynierskie z informatyki i chciałbym za kilka lat (po nabraniu doświadczenia w zawodzie programisty) wyjechać do Norwegii. Norwegia wydaje się być prawie idealnym krajem dla mnie, jestem introwertykiem, socjaldemokratą, nie lubię wysokich temperatur i nie zależy mi zbytnio na pieniądzach (w Polsce prawdopodobnie miałbym wyższy standard życia niż w Norwegii). Mam parę pytań:
1. Na jakim poziomie stoi psychiatria w Norwegii (choruję na przewlekłą depresję), czy na polską receptę można wykupić leki w Norwegii?
2.Czy komunikacja miejska jest droga?
3.Czy trudno jest dostać pracę jako frontend developer posiadając jedynie tytuł inżyniera i kilka lat doświadczenia w zawodzie?
Odradzam! Jako inżynier znajdziesz znacznie lepszą pracę w PL
A więc tak komunikacja miejska jest podzielona na 3 strefy np w Oslo każda strefa karnet kosztuje 200kr na miesiąc, czy to dużo mało? Wystarczająco. Psychiatria z tego co wiem to jest na stosunkowo dobrym poziomie, zależy oczywiście na kogo trafisz. Nie powinno być raczej z tym problemu. Z tą receptą nie wiem, potrzebna byłaby pewnie konsultacja z lekarzem norweskim. Co do zawodu, jak to jest z informatyką 2 lata to mało, aby zarabiać sporo, ale to raczej jest w każdym kraju i w PL. Za to jest taki plus, że w Norwegii w tym zawodzie niewymagany jest język norweski a angielski. Pamiętaj, że najpierw szuka się pracy tu z polski i ustala z pracodawca, aby pomógł w załatwieniu pozwolenia o pracę i pobyt. To także dobry pomysł na rozwój, nie tylko zamieszkanie. Bo wracając np po kilku latach bedziesz bardziej atrakcyjniejszy na rynku pracy.
@@cezaryordyczynski8356podzielam opinię 💯%. Inżynier w Polsce ma szanse się świetnie rozwinąć i żyć na wyższym poziomie! Norwegowie obcokrajowców chcą raczej do brudnej roboty... byłem, widziałem, stanowczo Polska lepsza dla inżyniera. Lepsza infrastruktura, lepszy internet, lepsze jedzenie, więcej słońca u nas !
1. Zalezy jakie leki bierzesz, jesli to jest np bupropion to przepisze Ci to lekarz pierwszego kontaktu lub wysle Cie do psychiatry ( czas oczekiwania w oslo to ponad pol roku) i po przepisaniu leku, lekarz rodzinniy bedzie kontynuowal leczenie.
2.w Oslo w pierwszej strefie miesiezny bilet (metro autobusy promy wodne tranwaje pociag) to koszt 900NOK na 2strefy 1590Nok 1h w pierwszej strefie 42Nok. Koszty wynajmu mieszkan w Oslo sa kosmiczne. ok 30m2 za 12tys zalezy jak blisko komunikacji, jak stare(im starsze tym zimniejsze) itp
3.studia w Norwegii sa ogromnym atutem
Jeżeli jesteś socjaldemokratą, to praca inżyniera jest nie dla ciebie. Powinieneś rozejrzeć się za jakąś pracą w urzędzie, żeby się za bardzo nie spocić.
Piękna końcówka filmiku moim zdaniem. Również oglądałem film o którym tam wspomniałeś, czytałem sekcję komentarzy i uderzyła mnie ona mocno. Sam mieszkałem "tylko" dwa lata w Holandii, w czterech jej regionach po kolei, i mogę podpisać się obiema rękami pod tym co tam się pisze. Twoje filmy oglądam sobie z ciekawości, na zasadzie: "a może w tej Norwegii jakimś cudem jest inaczej?" Ano... Hehe. Wychodzi, że nie bardzo. Będę na pewno jeszcze oglądać co tam wrzucisz, bo temat dla mnie jest rozwojowy.
Co Nie podobało ci się i Co Podobało w NL ?
@@adalas293 Mógłbym napisać o tym cały esej, ale żeby było szybciej i prościej, to polecam obejrzeć ten filmik na yt i poczytać komentarze pod nim: "Dlaczego nie chcę mieszkać w Norwegii? 10 powodów, żeby nie mieszkać w Norwegii"
Bartek, pytasz retorycznie czy nadal się opłaca wyjeżdżać. Porównujesz Norwegię z 2023 do Polski, kiedy ją opuszczałeś w 2012. Uważam, że by porównywać w ten sposób uczciwie by było, byś pożył w PL jakiś czas teraz, wynajął mieszkanie i poszedł do pracy. I wtedy po paru miesiącach mógł zrobić reportaż jak to w końcu jest. Czy opłaca się czy nie :) moim zdaniem w Polsce koszty życia i wszystkiego poszły na tyle do góry, ze w sklepach w PL ceny sięgają często norweskich. Uważasz ze ceny w NO są mega wysokie, co na to mają powiedzieć Polacy płacący Norweskie ceny w Polsce zarabiający 4tys zł?
Dokładnie Pani pieknoe to ujeła ,u nas jest Survival
W Norwegii pewnie wynajem jest tańszy.... Jak czytam i słyszę takie pierdoły jak to w Polsce jest ciężko i pan poniżej piszący że istny survival, to życzę żeby naprawdę zaznały problemów i biedy jaka była np. w latach 90 -tych. Przykład z ostatniego roku: syn po technikum (zwykłe samochodowe) poszedł do jednej pracy i pracodawca chce go zatrzymać. Coś młodemu się nie spodobało wysłał cv do konkurencji. Dali 1000 więcej w liście intencyjnym i pracodawcy się prześcigają żeby mieć w miarę rzetelnego pracownika. Ja wiem że są tacy co uważają że zaraz po szkole to tzw. państwo, czyli my, powinniśmy zapewnić młodym, mieszkanie, dobrą furę, trzy razy w roku urlop gdzieś na południu Europy i łatwą, lekką i przyjemną pracę. Nigdzie tak nie ma, i jeśli nie urodziłeś się w zamożnej rodzinie to trzeba kilka, a nawet kilkadziesiąt lat popracować żeby mieć własny kąt i stabilną sytuację finansową. Są miejsca gdzie można osiągnąć to szybciej, ale są inne koszty jak słychać i widać na załączonym materiale. Mamy wolność, i ani Kaczor, ani her Tusk nie może Cię powstrzymać żebyś spróbował (a) . Źle i ciężko Ci tutaj, próbuj gdzie indziej, ale pamiętaj nie ma nic za darmo....
Wynajem mieszkania to min 2.5 tysia a jak ktoś zarabia 4 tysie to ledwo na jedzenie mu zostaję. A ceny żarcia poszły ostro w górę. Polska to utopia.
@@bbog76 Ale pierdzielisz pewnie kolejny opłacany troll. Dzisiaj wystarczy mieć konowała albo księdza w rodzinie i kasy masz jak lodu.
Bartek nie odpowiedzial. Wiec ja ci odpowiem zarabiasz w NO 25000 (ja zarabiam 38000k. ) zapokój musisz zapłacić 7000 k. Chleb 30k, 12 jajek 69.k ser. żółty 120 k, żeberka 1kg. 360 k. mleko.20k. benzyna 25 k. za litr.
Tu sie w Norwegii naprawdę zmieniło i jest coraz gorzej.Policz sobie ile bochenków chleba potrzebujesz do przeżycia, zaznaczam do przeżycia i obraz zarobków sie rozmywa
7 lat mieszkałem w Norwegii zamieniłem na Szwajcarie i żałuje jedynie że tak późno
Dzięki temu nauczyłes się j. norweskiego.
Który mu się nie przyda
Szwajcaria nie jest taka super
Im bardziej na poludnie tym ludzie bardziej sie socjalizuja. Od 3 lat mieszkam na Malcie, tutaj wystarczy wyjsc na plaze kupic dwa piwa i chipsy i zagadac do ludzi. Zawsze ktos sie odezwie z kims mozna wypic i pogadac :). Fakt ze jest tu duzo Grekow, Wlochow, i ludzi z ameryki poludniowej. Oni w ogole nie maja oporu z zapoznawaniem ludzi :). W tym roku w Norwegii bylem na motocykloej wycieczce. Bardzo mi sie podobalo ale za krotko aby cokowliek powiedziec. Ludzie pomocni i empatyczni. Kolega sie na namotocyklu przewrócil na stacji i z 5 osob podbieglo z pomoca , sprzedawca na stacji przyniosl herbate (darmowa) i wygladalo jak by sie przejeli. Na stacji benzynowej mialem jakis problem z zaplata, pani z obslugi pomogla mi z usmiechem. Co wazne nikt nie mial problemu z uzywaniem i porozumiewaniem sie w jezyku angielskim.
W Norwegii wszyscy mówią po angielsku więc to jest standard a nie plus. :) ale tak są pomocni i mili :)
Supper dziekuje..na emigracii nie jest latwo ❤❤❤❤
Najlepiej przekonać się samemu. Mieszkałem tam , teraz mieszkam w Polsce. Ja tam pracowałem , kiedy naprawdę się opłacało (lata . 2008, 2009). Teraz różnicę się zacierają w naszej Ojczyźnie zarabia się znacznie lepiej niż lata temu, a korona norweska koszmarnie nisko stoi. Sprawa jest oczywista, jak masz fach w Polsce to wyjazd jest głupotą, bo tutaj zarobisz więcej (niskie podatki koszty wynajmu lokali itp.). Z drugiej strony jak nic nie potrafisz i nie masz pomysłu na życie to praca w Polsce za najniższą krajową mija się z celem. Wtedy warto wyjechać.
trudno powiedzieć: jesli jest sie tam dobrze przyjetym, to atmosfera wiele pozytywnie zmienia. Mnie sie to udalo: dobrze ich poznalem, ale wiem ze niewielu Polakow dopuszczaja do siebie. Zarobki - od 2011 wiele sie zmienilo na gorsze
Każdy opowiada o swoim kraju w którym żyje ze swojej perspektywy, ja mieszkam w Norwegii od 5 lat i dobrze mi się tutaj żyje, a na pewno na lepszym poziomie niż w Polsce. Pozdrawiam 👍
Ja zyje w Norwegii 12 lat z żoną, ściągneliśmy córkę z zięciem, 2 szwagrów , i raczej tu zostajemy
Witam, pracuje w Norwegi od miesiąca… czy możecie coś polecić dla spawacza ? Firmy/Agencje
Pozdrawiam, lubie twoje vlogi 👍
Dziękuję
Jesli chodzi o pogode, to ja codziennie ciesze sie, ze mieszkam w Norwegii (juz ponad 10 lat), bo nie ma upalow i da sie oddychac. Rozmawiam ze znajomymi z Polski i z Wloch - narzekaja, ze ledwo zyja od kwietnia do wrzesnia, temperatury ok 30 stopni. Fakt, zima jest za dluga zdecydowanie, ale nie zamienilabym tutejszego lata na zadne inne.
Co do kultury,. to uwazam, ze to fantastyczny kraj dla introwertykow, mnie osobiscie to zachwyca, bo nie lubie nadmiernego skracania dystansu i spoufalania sie.
Ja tez mieszkam w Norwegi 15 lat . Mam za oknem morze i góry . Rower narty wędkowanie . Tez bywają ładne lata . Fakt w tym roku słabo.Zawsze można do Włoch wyskoczyć.
Też podoba mi się klimat Norweski , ale ten południowy.
Przecież w Polsce nie ma
30-sto stopniowych temperatur od kwietnia do września. Mogą się zdarzyć ale to w przedziale 2-3 tygodni.
Ja nie narzekam na polskie lato. Natomiast, ponure dni,
to nie dla mnie.
Ty nie lubisz tylko 60% mlodzuezy bierze mefedron,antidepressants czy energetyki najpierw spr poziom witaminy d😂
Jak nie lubisz ludzi i ciepła to Antarktyda byłaby dla ciebie rajem.
Rób co chcesz , a nie musisz ! - jesteś wolnym człowiekiem ! Powodzenia .
Nie bez powodu mieszka tam tylko 5 mln ludzi.W stolicy jeszcze jako tako ale na prowincji naprawdę można poczuć się osamotnionym:)
Norwegowie tam odmy zostawiają i przeprowadzają sie do miast. Każdy może zająć taki odm byle o niego dbał i właściciel jest szczęśliwy. Kumpel tam miesiąc wytrzymał i uciekł. Mieszkał na jakiejś wsi i mówił że w głowę dostawał takie wypiżdzijewo było. A co natury Norwegów to Polacy są tacy sami wredni i zamknięci w sobie.
Na Islandii jest bardzo podobnie, ale to, że mam tu parę bliskich znajomych uważam za swój sukces. Nie mniej nie zraża mnie to i nie wrócę do Polski dla lepszych relacji z ludźmi bo wiem że czekają mnie inne frustracje które są dużo gorsze do zniesienia.
Mam tak samo
@@BostowiejCH chętnie odwiedzę kiedyś Norwegię turystycznie bo chętnie zwiedzę kolejny zakątek Nordycki.
podobno na Islandii nie ma kleszczy?
@@ewelinakatja6153 są ale w niewielkiej ilości.
@ewelinakatja6153 na północy Norwegii nie ma kleszczy ani węży
Mieszkam tutaj od 4 lat, mialem ogromna nadzieje zeby tutaj zostac na dluzej, ale ta pogoda ktora wpedza mnie w depresje, wysokie koszty zycia, nieprzyjazni ludzie oraz niechec do polakow, te ogromne minusy doprowadzily do tego ze szukam i mysle o wyprowadzce do innego kraju. Do Polski nie mam zamiaru wracac. Mysle o Hiszpani, pozdrawiam.
trzymam kciuki, zeby sie udalo tez przez pol roku gdy jest ciemno marzy mi sie kraj z roztanczonymi ludzmi penymi energii, ciekawosci i pozytywnych wibracji, jedzeniem ktore ma smak i zapach ehhha tu wielkanoc i nadal snieg pada
@@EwelinaJomne przed chwila odwozilem kogos na lotnisko, na weekend w moich rejonach Polski prognoza 21 stopni i slonko, tutaj gdzie mieszkam w Nor 8 stopni i deszcz codziennie. tragedia :)
@@danielrybol8699 w Oslo sypie śnieg 😂
@@EwelinaJomne Drammen też 😆 pozdrawiam :)
Czy w Norwegii można pędzić bimber?
Po za tym nasuwa się stara refleksja:
" Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
(...)"
Może czas stanąć okrakiem, zrobić biznes w oparciu o różnicę między północą a południem, aby na starość osiąść wśród swoich?
Nie wolno pędzić, ale Finn.no znajdziesz sprzęt, Polacy sobie radza
Witaj Bartku, bardzo lubie ogladac Twoje vlogi...mam pytanie tylko: dlaczego tak dlugo jestes w Norwegii skoro tyle rzeczy nie podoba sie Tobie. ?Czy to prawda ,ze Norwegowie patrza z gory na Polakow ?
To nie jest tak że nie lubię być w Norwegii. Denerwuje mnie jak ludzie uważają, że jestem wielkim szczęściarzem albo bogaczem będąc w tym kraju . Są pozytywne stereotypy o tym kraju, które ni jak się maja do rzeczywistości. Chce pokazać Norwegię z różnej strony . Będę też chwalił w swoim czasie
Pozdrawiam .
@@BostowiejCH to super. Proszę zatem pokazuj Norwegię z różnych stron. Może nakręcisz film ,co zrobić,aby jak najlepiej zaadoptować się w Norwegii. Pozdrawiam serdecznie
Super pomysł!
Dziękuję!
Będę 10 września w Norwegii. Lece na północ, a potem samochodem spowrotem . 2930km
Jeśli chodzi o integrację to jest to związane z dwoma aspektami. Stopień znajomosci języka i kraju z którego pochodzisz. I nie ma tu znaczenia czy mówimy o Norwegach czy Polakach. Jest to związane z każdym krajem. Postrzeganie ludzi z „lepszych krajów” jest dużo bardziej przychylne niż z „gorszych krajów”. Niestety kraj pochodzenia ma tu ogromne znaczenie. Można łatwo to zrozumieć na przykładzie większości Ukraińców mieszkających w Polsce. W kwestii poziomu języka tłumaczyć to można w taki sposób. Np. Ukrainiec z wyczuwalny akcentem będzie gorzej postrzegany niż Ukrainiec bez akcentu. Oczywiście to samo dotyczy się każdej nacji.
Ciekawy film. Pozdrawiam z Chin.
🫢
Ten filmik nagrywałeś w Norwegii?Bo Polski klimat czuć.
Nie . Jestem w Polsce teraz .
Jakiego mikrofonu używasz?
Dji mic
Przynajmniej masz ładny widok z okna :)
Nie każdy ma ładny widok za oknem
ja widzialam co ludzie robia i jedza w mieszkaniach tak blisko teraz budowane sa bloki
Jak dobrze że nie mam takich
problemów bo sie na emigracje
nie nadaję.Jest tylko jedno dobre
wyjscie Tam zarabiać a w Polsce
żyć.pozdrawiam.
Bostoviej oprocz Finlandii wymieniles kraje germanskie miedzy ktorymi mamy poprostu sporo roznic kulturowych ktore tak wlasnie mozemy odbierac.
Racja
Nie ma co też przesadzać, bo nigdzie jakoś różowo nie jest, a jednak wielu Polaków planuje na stałe zostać w Norwegii. Ja też rozglądam się za kredytem, myślę o doradcy z Motty póki co, żeby sprawdził zdolnośc itd. Do kraju wracać nie planujemy.
Ja w stu procentach Cię rozumiem. Ale sprawy wyglądają inaczej, kiedy się rodzą dzieci i idą do szkoły. Wtedy wręcz musisz się opędzać od wieczorków socjalnych, zebrań, spotkań, kinderbali. A jak się ma dom, czy mieszkanie, pojawia się super opcja na podrasowanie budżetu, czyli wynajem. Wszystko zależy na jakim etapie życia jesteś. Zarabiając w pojedynkę 25 k faktycznie nie ma kokosów.
Mówisz prawdę kolego W Norwegii dużo pozmieniało się na minus chociaż dla wielu nadal mogą być tu dobre warunki do przetrwania czyli życia na stałe.
👌
Pozdrawiam z pięknej ( jak dla mnie) Australii.
Może tam będę w przyszłym roku jak funduszy wystarczy . Drogie bilety z okolic Tajlandii do Australii?
@@BostowiejCH, nie wiem ile kosztują z Tajlandii. Do Tokio z Sydney 1300 AUD w obie strony, płaciłem w maju 2024.
@sydneypl2848 hmm ja za 1300zl lecę z Budapesztu do Bangkoku…
Hej mam pytanko do Ciebie Bostowiej....ile kosztuje wiejski maly domek we fjordach???? Mnie zacheciles ,vrevwszystkie minusy co wymieniles to dla mnie plusy, jestem nauczycielem angielskiego jest tam dla mnie praca?
Nauczycieli potrzebują więc masz szanse . A jak chcesz dom na wsi do remontu to poniżej 1 miliona już znajdziesz
@@BostowiejCH ja mialem na mysli taki maly domek fla jednej osoby, bez mediow i ty mi mowisz o milionie zlotych????
@@lukeskywalker3606
Milion koron
Milion koron to ok. 390.000zl
@@BostowiejCH o panie to ja sprzedaje mieszkanie i jade do norwegii
Mieszkam 7 lat w Polsce. Dla tego, żeby odzyskać pobyt czasowy mam czekać od 1do 1,5 roku. A ty mówisz o zastępctwie pracowników biurowych w Norwegii.😊😊😊
Mówię o równości na rynku pracy że względu na umiejętności a nie pochodzenie . Skoro zachęcają i są otwarci na imigrantów i mówią głośno o równości praw i tolerancji to niech zaczną to przestrzegać, a nie tylko wymagać od innych nacji.
Też myślę, że nie ma co narzekać, ode mnie wielu zostało w Norwegii na stałe. Co do kredytów to zalecam ostrożność, przez doradców z Motty najlepiej. Żeby potem się nie okazało, że dobra oferta przeszła koło nosa.
Już się wypowiedziałem pod innym filmikiem, ale dodam że kilka lat temu miałem temat, żeby wyjechać z Hiszpanii do Norwegii. Od razu wiedziałem, że za nic w świecie nie zamienię Hiszpanii na Norwegię pomimo wyższych zarobków (i znacznie wyższych wydatków). Tutaj nie mam problemu z kontaktem z ludźmi, nie mam bariery językowej. Słońce niemal cały rok a i pieniądze też można zarobić. Jak dla mnie to tylko mieszkanie w słonecznym miejscu albo powrót do Polski. Inne opcje odpadają. Pozdrawiam
Hej . Będę listopad - grudzień- styczeń w Hiszpanii . Cieszę się na uniknięcie zimy i masy śniegu.
Gdybym patrzył na kraj w którym mieszkam tak jak Ty to już by mnie dawno tam nie było 😅
Jestem tu 20 lat i jakos mi tu dobrze. Nie narzekam.
Super
Biurokacja w Norwegii? Mieszkam tu od 2012 i nigdy nie mialam odczucia o biurokracji takiej jakiej doswiadczylam w Polsce. Wszystko jest zdogitalizowane i latwo dostepne za pomoca dostepu bankowego.. Tak jest samontnie, ale to nie dlatego ze z nami jest problem lub z Norwegiami. Zaputaj sie imigrantow mieszkajacych w Polsce, oni tez nie maja latwo. Kazdy ma juz swoich znajmyc, rodzine w okolicy, jako osoby dorosle z rodzina nie ma sie za wiele czasu w inwestowanie w znajomosc. ale mozna sie zapisac do roznych organizacji, brac aktywny udzial w szkolach i organizacjach gdzie twoje dzieci uczesnicza i sie znamosci tworza same...
👌
A jak dają sobie z tym wszystkim radę muzułmańcy? Ciągnący całymi tabunami do Skandynawi . Gdzie, ziąb i brak słońca. Ktoś wie?!.
Trzymają się razem , wspierają . Robią to czego my Polacy nie potrafimy …
Ciagneli tabunami, czy wiesz kiedy ostatnio byl naplyw muslimow do norwegii??? taki trzepniety polaczek ,"nie wiem ,ale sie wypowiem".
Jeśli ktoś zarabia 20-25 tys. NOK to szkoda sobie głowę zawracać, bo tyle samo może zarobić w prawie każdym miejscu w Polsce, nie mówiąc o cieplejszych i jaśniejszych od Norwegii Niemczech. Przeciętna pensja w Norwegii to podobno według statystyk ok. 40 tys. NOK netto i tylko przy takich zarobkach wyjazd jest opłacalny finansowo. Tak czy siak ze względu na klimat oraz ludzi nie warto według mnie.
Zgadzam się.
NORWEGIA ....TYLKO I IWYŁĄCZNIE PRZY ROTACJI ....WTEDY SIE OPŁACA.....OBECNIE PRZY KURSIE KORONY 0.36...ŚREDNIO SIĘ OPŁACA JAK ZA WSZYSTKO TRZEBA PŁACIĆ....ALE JAK KTO WOLI.....
Białe noce w Norwegi byl to plus czy minus dla Ciebie🤔. Ja patrzac ze swoiej kuchni na północ widze caly czas jasna poswiate . W Danii tez latem jest dlugo jasno. Co roku mnie to fascynuje.
Pozdrawiam.
Zdecydowanie plus ;)
Ja kocham biale noce.
wielki plus szczegolnie po pernamentnie mrocznym polroczu :D
Odniosę się tylko do tej pani 5:58 której mąż po 20tu latach powiedział żeby wrocila do Polski. Bo nigdy nie zazna szczęśliwego życia wsrod Norwegów.
Chyba wiem co mógł on mieć na myśli.
Mam bliskiego przyjaciela który po rozwodzie znalazł zone w Meksyku i przywiózł ją do N.
Na poczatku jak kazdy nowoprzybyly, tak i ona była zachwycona.
Oczywiscie to ze przywiózł ją w maju, a nie w listopadzie nie bylo przypadkowe. Wczesniej byla 10 dni na święta i nowy rok. Wtedy tez jest pięknie.
Przechodzę do tematu.
Pierwsze o co mnie zapytał, korzystajac z mojego doswiadczenia. Co on ma zrobić zeby ona stąd nie uciekła.
Doradzilem mu, ze musi mieć przyjaciół ze swojego kregu kulturowego. Żeby miała kogoś do rozmowy, kto ją zrozumie, kiedy przyjdą dni zwątpienia.
Zaraz napiszę dalsza czesc w komentarzu nizej.
Bylo to 20 lat temu. Zaznaczam że ona nie musiala pracowac. Jego zarobki wystarczaly żeby zajmowala sie domem.
On pracowal wtedy w Branży wydobywczej w zarządzie duzej firmy.
Phillips Petroleum. Potem po fuzji z inna zmieniła nazwe na Conoco Phillips. Potem dostal przedwczesna emeryture. Znalazl prace w innej firmie i ich dochody podwoily sie. Bo do emerytury doszly nowe zarobki. Wtedy ich standard jeszcze się podniósł.
Cdn.
Dzisiaj maja dwie corki. Jedna jest juz dorosła.
Roznie przez ten czas bywało. Ale rok temu w wakacje wyslalem jej mms z filmem z Meksyku. Jakaś potancowa na świeżym powietrzu. A ona rozpoznala ze to niedaleko gdzie jej rodzice mieszkaja.
Pytam sie w kolejnym sms czy ciezko jest wracac z cieplego miejsca do krainy deszczowcow?
A ona odpisuje ze nie wraca. Myslalem ze córki tez zostają. Ale chyba każdy kto zna sytuacje prawna wie ze byloby to bardzo skomplikowane.
Odpisala ze corki beda w Stavanger. Ale gdzies w okolicach świąt nie wytrzymała i wróciła.
Cdn.
Chyba wystarczy tego opisywania sytuacji.
Podsumowując.
Zdecydowalem sie tutaj to opisać, bo widze ze autor tego vloga zwraca uwagę nie tylko na jakies liczby tabelki i cyferki.
Oprocz tych papierowych danych są jeszcze inne czynniki ktore zadecydują czy ktos da rade mieszkac w danym miejscu czy nie.
Pamietam jak kiedys powiedziala w obecnosci męża. Ze jesliby sie z nim cos stalo to ona wraca do Meksyku.. On wtedy nawet sie nie odezwal. Tak jak by to bylo normalne.
Stworzylismy sobie tzw. grupę wsparcia i wspomagalismy sie w chwilach zwatpienia.
Ja go znalem jeszcze kiedy byl w poprzednim zwiazku. Wtedy to on potrzebowal kogos kto podtrzyma go na duchu. Co prawda urodzil sie w N. Ale wychowywal w Chicago wsrod Wlochow i Polakow. Pewnie dlatego tak dobrze sie dogadywalismy.
Oczywiscie ja tez potrzebowalem pogadac z kims kto rozumie ze padajacy 6 dni w tygodniu deszcz to nie jest norma.
Spotykalismy sie najczesciej na wrotkach a zimą na łyżwach. Potem do jakiejs knajpy i do domu. Jak go odwozilem to wchodzilem na krotko przywitać sie z dzieciakami i żoną.
Czasami zartowalem i mowilem zonie ze zrobilem co moglem, ale gwarancje na to ze nie bedzie narzekał na pogode i w ogole na Norwegię nie daję na dluzej niz na 2 tygodnie.
Ona cale zycie mieszkala w N. W Bergen. Kazdy chyba wie ze to stolica deszczu w tym kraju.
Gdyby dobrze się żyło w jakimś miejscu mówił bym wszystkim jak tam źle żeby mi miejsca nie zajęli :)
Ja pracuje w Norwegi tylko w okresie letnim ponieważ zimą nie ma firma dla mnie pracy i zarabiając od 35k nok w górę jestem w stanie się utrzymać w Norwegii opłacić wszystkie rachunki w Polsce wraz z domem w którym mieszka moja dziewczyna i jeszcze sporo pieniędzy odłożyć aby przeżyć w Polsce pół roku pojechać na wakacje itp. Wszystko tez zależy jaki mamy standard życia . Mi natomiast łatwiej żyje się w Norwegii niż w Polsce. Pozdrawiam
Też się przymierzam do takiej rotacji
@@BostowiejCH tylko szukaj takiej firmy co będzie Ci płaciła permittering bo moja niestety tego nie robi…
Jak ktoś zarabia 7 tys zł na rękę w PL to mu się nie opłaca przyjeżdżać do Norwegii.
Zgadzam się
Czy mozna powiedzieć, że skoro zarabia się ok 20 tyś koron chodzi mi o emigrantów to jest to dużo? O jakiej pracy tu mówimy np: sprzątanie, bo wtedy tak ale jeśli pracujesz w firmie np: jako technik to w Polsce bez problemu to zarobisz.
To nie jest dużo . Myślę , że to zależy gdzie pracujesz , czy znasz język i cię nie oszukują . Ja ostatnio zarabiałem na magazynie 34 tys i to były dobre pieniądze
Ja powiem tak.Wszystko zależy od rozwoju osobistego bo jeżeli człowiek w danym kraju nie osiągnął nic oprócz pracy na etat to będzie tęsknił za czymś co wydaje mu się lepsze.Mam znajomych którzy żyją we Włoszech,Francji,Hiszpani czy Portugalii Ale oni pracują online więc nie muszą szukać pracy.Zyje im się super i w każdej chwili mogą się przenieść gdzie indziej.Ale znam też takie osoby które pracują za gownianie pieniądze i chcą wrócić do Polski bo przeliczając wszystko na złotówki uważają że w Polsce będzie im lepiej.Ja uwazam że tam jest mój kraj i moja ojczyzna gdzie mogę godnie żyć z moją rodziną.Jak wyjeżdżałem za granicę ten cały patriotyzm schowałem głęboko do kieszeni.Dla mnie nie liczą się też ludzie mnie otaczający a Polacy mają dziwną,zazdrosną mentalność.Jest takie powiedzenie że jak Polak ci nie zaszkodził to już ci pomógł.
👌
Jak ci sie nie podoba to jedz gdzie indziej. mieszkam tu 18 lat i jest dobrze jak w kazdym innym miejscu.
Dzieki za rade
Mieszkam w Norwegii już ponad 10 lat. Teraz tak.Praca sezonowa w Norwegii dla pracownków z Polski jest na granicy opłacalności. Jest tak ponieważ obecna pensja netto wynosi około 30 tysięcy NOK netto.Koszty utrzymania -mieszkanie,żywność,transport to koszt około 15 tysięcy nok\miesiąc.Sprawy urzędowe- sorry chłopie-pieprzysz głupoty. Wszystko załatwiam przez internet i nigdy nie mam z tym problemów. Od skarbówki począwszy a na policji skończywszy. Brak integracji-tak.To prawda. Są dwie strony problemów. Niestety duża część Rodaków zamyka sie w swoim kręgu ,nie wychodzą do sąsiadów,nie uczą się języka i kultury tego Kraju.Z drugiej strony -Norwedzy często traktują nas z góry ponieważ różnimy się kulturowo. Inna dynamika społeczna. Co do pogody. Tak.Tu trzeba umieć się nie nudzić.Książka,klub strzelecki,polowanie,gminne kluby gdzie można uczyć się szydełkowania,gotowania,malowania,gry na instrumentach itd. Zanim ktokolwiek przyjedzie tutaj.Proszę wyszukać strony z informacjami dla imigrantów.Sa po polsku i są to oficjalne strony rządu norweskiego. Nie bajki typu - jedna pani drugiej pani powiedziała coś. Dobrym startem jest darmowy poradnik Nowicjusz w Norwegii. I na koniec. PRZYJEŻDŻASZ DO NORWEGII TO UCZ SIĘ JĘZYKA. Mvh.Piotr
Idealny kraj jeśli w pl noga ci w lewo poszła i chcesz nowy start
Dla myślących i kochających naturę jesli klimat nie jest aż takim minusem
Rejony lepiej dolna cześć
Pozdr
Kocham naturę. Jestem w Hiszpanii i klimat jest zdecydowanie lepszy. Nie wiem co to ma do kochania natury ... można kochać ciepły klimat a nie zimny.
@@BostowiejCH co do aury zgadzam się całkowicie lecz Często samo życie stawia nas na pewnych drogach. Wyrażałem tylko opinie z własnego doświadczenia a z opinia jest jak z d…, każdy ma swoją.pozdrawiam
Nie mam z kim wyjechać a wyjechać muszę 😐 nie koniecznie Norwegia aczkolwiek nadal wydaje się być jednym z atrakcyjniejszych krajów dla Polaków... Gdybym miał z kim wyjechać byłoby na pewno o wiele łatwiej ale niestety rzeczywistość nie jest tak kolorowa jak byśmy chcieli 🤷 mam znajomych co pracują w Niemczech i nie wyobrażają sobie inaczej. Mam znajomych co pracują w Anglii (niestety wyszli z Uni i wyjazd jest utrudniony) i nie wyobrażają sobie powrotu do Polski.
bo co? wstyd wrócić do Polski?
Najlepiej jak sie jest imigrantem z Afryki badz Ukraincem to takim jest tutaj super.Norweg po operacji niecale 24 godziny musial jechac do domu pociagiem do ktorego musial dojsc.Jak to uslyszalam to byl szok.Ukraincy z bolem zeba dostaja taksowki!
Zgadza się
ja po kilku godzinnej operacji od 8 do 13 dostalam kawe kanapke , zaniosly mnie na siku i do domu o 14 bylam w taksowce hahaha chlop musial jechac delikatnie bo caly tors mialam zabandazowany...ale .dostalam wieksza paczke paracetamolu na racepte hahahaha aaaa no i oczywiscie pierwsza kontrola po operacji to za ponad 6 miesiecy :D poprosilam by ktos mie zobaczyl po miesiacu bo mi szwy przeszkadzaja, wrastaja infekuja sie itp a ona mi powiedziala ze zaleca mi samemu nozyczkami do paznokci to zrobic.
Mieszkam w Norwegii od 2004 i porwierdzam ze ten kraj jest bardzo deleki od doskonalosci a z roku na rok jest coraz gorzej. Narod jest nisamowicie naiwny i konserwatywny.
Zgadzam się.
Pamietam jak byłem w latach wczesnych 90-tych na murach były napisy że ,,90 procent Norwegów to wariaci ,, -dziwiło mnie to ale teraz rozumiem
Hehe
Na murach mozna byle co napisać...
Panie, tak wygląda każda emigracja!! Ja emigrując do Polski spotkałem wszystkie te same problemy, z jedynym wyjątkiem to by dostać stały pobyt muszę 10 lat placic podatki w Polsce, a do tego czasu na czasowym pobycie. Żeby dostac czasowy pobyt trzeba poczekać co najmniej 1.5 roku bez prawa wyjazdu do domu. ... I jeszcze masz rację, w Polsce ludzie są bardzo mili, szczegolnie to starsze pokolenie. 😊
To już jest kwestia prawna między państwami i to wiedziałeś przeprowadzając się tutaj . Polska jest w różnych umowach z Państwami EU oraz Skandynawia i to jest dużo pozytywnego , a i ja jeśli nie znajdę pracy w NO przez 6 miesięcy to nie mam czego tam szukać. Zawsze są plusy i minusy , które znamy z góry. Jednak pojawiają się czasem stopnie , które są zaskoczeniem i trzeba się z tym zmierzyć jak np. Różnice kulturowe , które wydają się nie wielkie , a w rzeczywistości mogą stanowić większy problem niż się spodziewaliśmy ( pewnie wiesz coś o tym )
Kraj jest piękny,Norwedzy tacy zwykli przecietni ludzie to są ok ale zjechałem po paru miesiacach pobytu,to nie jest kraj dla Polaków,jak dla mnie system jest negatywnie nastawiony na Polakow no chyba że jesteś LGBT albo ciemnoskóry(nic nie mam do osób które są LGBT bądź jak ktoś jest ciemnoskóry) to kraj ci sie spodoba i odnajdziesz sie w pełni i kraj sprzyja takim osobom i niech sobie żyją i życze im jak najlepiej. Barnevernet urząd do spraw dzieci ...lepiej uważać i są różne opinie od skrajności do skrajności to jest też jak dla mnie Anty wizytówka Norwegii pomijając to jak patrzą na Polaków.Jak dla mnie żeby żyć tam to nie,odwiedzić tak mają ładne fiordy,góry,lasy,jeziora jest gdzie powędkować, jedzenie nie najgorsze, czyste powietrze,klimat taki zimowy taka bryza w powietrzu.Ale podziwiam naszych rodaków że tam żyją i dają rade ogromny szacunek żyć w Norwegii.Dobra rozumiem fajnie tam dorobić sobie na sezon przyjechać dwa razy w roku ale na stałe nigdy w życiu to już lepiej w Polsce żyć
:)
idioci wedkuja. Nie wolno ci decydowac o zyciu tych ktorzy ci nie zaszkodzili. Szkodz ludziom nie rybom.
Kwestia indywidualna, ale w Norwegii żyje naprawdę wielu Polaków i dobrze im tam ;) Normalnie życie układają, kredyty biorą (w tej kwestii dużym wsparciem jest Motty) i sobie żyją spokojnie całymi rodzinami :)
Zablokuję Cię jak masz zamiar reklamować swoje usługi. Od tego są inne kanały.
nie jest tak jak piszesz.
DUZO WODY W RZECE MUSI UPLYNAC ZA NIM TEN KRAJ STANIE SIE UCYWILIZOWANY
Wszystko w temacie. Wyjeles slowa z ust dziesiatka tysiecy Polakow w Norwegii z ktorymi rozmawiam od 10 lat.
:)
👀🤔MÓWISZ FARMAZONY GDYBY TAK BYŁO NEGATYWNIE ....JUŻ BY CIĘ TAM NIE BYŁO 🤷♀️
I juz ho niema wrocil do pl 😂
Mieszkam w Norwegii od 20 lat i rzeczywiscie roznie bywa. Dobrze miec obywatelstwo, zeby sie nagle nie zostalo na lodzie. I rzeczywiscie bez rodziny bylo by duzo ciezej. Ale ekonomicznie na dluzsza mete jest lepiej niz w reszcie europy. A pogoda.. sami norwedzy masowo wyjezdzaja Kanary zeby sie wygrzac na sloncu.
Nie ma krajów idealnych, mi lepiej sie żyje w Norwegii od : danii,szwecji,belgii,holandii,finlandii,włoch,francji,itp
Oczywiście każdy ma swoje zdanie w tej kwestii.
DLACZEGO ?!
W Norwegii najlepiej się żyje (tak jak w wielu innych krajach) tym, którzy się tam urodzili. Niestety dopiero w późniejszym wieku człowiek docenia te rzeczy w życiu, które w niewielkim stopniu zależą od zawartości portfela, a które są najważniejsze.
Pozdrawiam ...
Pozdrawiam
Przyjechales w 2012 - zarabiales 20 tys NOK, dzis mamy 2023 i nadal tyle samo zarabiasz...? to chyba zart!
To był przykład . Jak spadła wartość pieniądza.
w polsce tez spada i to szybcie niz w norwegii helo@@BostowiejCH
@@BostowiejCH Też zdziwił mnie ten przykład. W 2012 roku to ja 6zł/h na rękę zarabiałam :D w Polsce, w Lublinie. Więc gdybym teraz zarabiała takie pieniądze to mogłabym zamieszkać pod mostem.
"Po efektach ich poznacie." Moje żyją i chodzą po świecie, chociaż w dowodzie ich nie mam.
Pytanie: Czy zabrakło im ropy i gazu, że Norwegowie są tak nieszczęśliwi?
Pieniądze szczęścia nie dają tym co je mają...
Norwegia zarobki 20000 koron . Polska kafelkarz 5 000 zl .... na tydzien. tyle powiedziało mi pieciu fachowców za zrobienie łazienki 1,5 na 1,6 metra.podłoga + 3 sciany.
A ile kosztuje kurs kafelkarski ? Może się opłaca zrobić kurs a potem swoją łazienkę?
@@BostowiejCH no tak moze sie oplaca. Ale tak mowia ludzie w Polsce czesto. Czesto to slysze. Nie chodze do restauracji bo w domu lepsze i za darmo. A moj sasiad na wsi od rana do nkcy tyra i robi wszystko sam lub dla swojej rodziny. Zadnych uslug dla innych ani innym nic nie zleca. Wszystko samemu. Samowystarczalny. Nazywaja go Sybirakiem. Ale ja lubie chodzic do restauracji i lubie jak ktos cos robi dla mnie i lubie robic dla innych.
BARDZO OBIEKTYWNIE W MOIM ODCZUCIU
przyjechałem w 2005 i nigdy nie było takiego kursu nok!!!
Czyli jakiego?
Komentując film z przed kilku miesięcy nie oczekuj , że ktoś będzie pamiętał co tam mówił.
"Z nami coś nie tak, czy z nimi" - kurde serio? Bo jak coś jest inne to trzeba konieczne doklejać łatkę dobre/złe?
To sa po prostu różnice kulturowe. Czasem określa się je nazwami takimi jak kultura kokosowa (introwertyczna, twarda z zewnątrz, miękka wewnątrz, typowa dla Norwegii, Japonii itp.) Oraz kultura brzoskwiniowa (ekstrawertyczna, przyjazna z zewnątrz ale z twardym wnętrzem, typowa dla krajów latynoskich, czy USA). Jak tobie nie odpowiada konkretna kultura, to jest twoje subiektywne odczucie, widocznie tam nie pasujesz. W żadnym razie nie można tego generalizować, że oni żyją źle, a my mamy jedyną słuszną formę ekspresji co czynisz zadając przytoczone na początku pytanie
Zawsze są to moje subiektywne odczucia. Kanał jest o MOIM życiu w Norwegii, nie o 100 tys. POLAKÓW mieszkających w NO
Brak słońca uzupełni lampa UV, na nudę sprzęt audio klasy Hi-End, ale gołą dupą nie świecisz, więc radę sobie dałeś.
Klepać na klawiaturze to każdy potrafi. Lampa UV🙉🙈🙊 Mieszkam w Danii i klimat jest taki sam jak na południu Norwegi. Wieje ,leje ,szaruga. Nie każdemu to odpowiada. Znam wiele osób, które mieszkały w Danii i wrocili do Polski. Ja też bym chętnie wróciła,ale to obecnie jest to możliwe.
I do czego ta wypowiedź prowadzi ?? Żyje się 1 raz. Nie rozumiem klepania na klawiaturze, Wieje, leje ! Przyjedź do Polski. Nie leje, nie wieje, nie jest za ciepło, a zimą jak cię nie okradną - to też będzie ciepło.
@@reklamaFORMS . Blysnoles już drugi raz komentarzem😁.
Dziękuję, że mi napisałeś jak wygląda pogoda w Polsce 😁.
Nie rozumiem Twojego podejścia.
Plus to lżejsza praca niż w Polsce choć to chyba w Polsce się zmienia i pracodawcy zaczynają bardziej szanować pracowników
A minus że jest mały rybek pracy i ograniczona ilość zawodów. W Norwegii nic się nie produkuje, nie ma wachlarza pracy w wielu gałęziach gospodarki .
Niekoniecznie.Jesli wpadasz w krąg,gdzie są inne swiry jak np Litwini,bądź Polacy co dalej żyją komuną,to można się zajechać
@@tany776 znam przypadek gdzie na imprezie przed świątecznej Łotysz zadźgał Polaka ☹️
@@stanislawbronis6790 A ja z Łotyszami pracowałem w listopadzie i byli ok.Bardziej Litwinów nie trawię
@@tany776 nie ma reguł 😏
mieszkam 80 km od granicy z Polska, nie bylem tam od 10ciu lat, tvp znam z lat 80‘tych, chyba coś przegapilem😂
Nie przegapiłeś jak się nie interesujesz :)
Co mnie zaskoczyło w Oslo podczas kilkudniowego pobytu. Polski słychać przy każdej budowie,Staff w kawiarniach czy sprzątaczki w hotelu,w którym się zatrzymałem Wieczorem wyszliśmy coś zjeść i wypić jakiegoś drinka, tłumy ludzi zewsząd i żadnych Polaków ( pomijając dwa "plastiki" z Somalijczykami) Czy Polacy w Norwegii, to tylko "murzyni " od czarnej roboty? Czy książkowy bestseler w Norwegii pt "Pozycz mi swojego Polaka" prawdziwie opisuje opinie Norwegów o Polakach?
Jesteśmy "biali", którzy przyjechali tam do prawy więc ... pracujemy. Murzynami raczej nie skoro dostajemy wynagrodzenie i możemy wyjechać w każdej chwili.
Mamy coś czego Norwegowie nie mają, a mianowicie świadomość, że można taniej. Turysta, który odwiedza kraj liczy się z chwilowymi kosztami zwiedzania, ma zaplanowany wydatek. Osoba mieszkająca na stałe ma inne podejście do wydawania. Dla nas Norwegia nie jest kierunkiem turystycznym lecz miejscem życia i tak jak w innych krajach jest tutaj coraz trudniej, a inflacja pomimo tego, że jest mniejsza niż w Polsce to skutecznie po mniejsza nasze portfele. Za to na wakacjach spotkasz wielu Polaków bawiących się w Europie za pieniądze zarobione w Norwegii. Chcemy ciepła i wesołych ludzie, a nie zimna i zamkniętych ludzi, w okół których poruszamy się każdego dnia. Nie dlatego właśnie odwiedziłeś Norwegię?, żeby zobaczyć inny kraj czyli inny klimat, kulturę, naturę itp. Jeśli myślisz, że kilka dni w Norwegii dały Ci obraz o prawdziwej Norwegii to się mylisz. Nigdy i nigdzie się nie dowiemy jak wygląda życie jadąc gdzieś na kilka dni ... Pozdrawiam
Od kiedy są wizy na stały pobyt ?
Od zawsze jak jesteś z Ukrainy
a jak nie jesteś z Ukrainy ?@@BostowiejCH
No to nie potrzebujesz wizy , ale musisz złożyć dokumenty o pobyt. W innym wypadku jak zaczniesz pracować to zapłacisz 50% podatku bo nie będziesz miał karty podatkowej . No i maksymalnie chyba można być tylko 3 miesiące jako turysta bez zgłoszenia na policji
@@BostowiejCHA jak ktoś ma fødselsnummer od 2006 i od 2007 ma dość Norwegii to też musi się starać o wizę ?
Za duzo nazekania i marudzenia. A wszystkiemu Norwegia winna.
W 2012 roku mial 20.000 koron co dawalo 11200PLN w 2023 roku dalej ma 20.000 nok co daje 7800pln...
Niski kurs NOK ? I co nam o tym powie facet wypowiadajacy sie na temat ekonomi, inflacji, wzrostu cen i kursu walut ?
To ze w latach 2007-2014 za korony kupowalo sie zlotowki a teraz ze wzgledu na sytuacje finansowa trzeba robic na odwrot i kupowac NOK placac przy tym zlotowkami o tym nie ma juz ani slowa...
W 2012 roku dzialka budowlana w Polsce za 400.000PLN kosztowala 670.000nok, dzisiaj ta sama dzialka kosztuje 450.000Pln a to juz jest 1150.000 NOK ... No i marudzimy o niskim kursie korony. Ja mowie pieknie i cudownie, niech bedzie i po 20 groszy :-)
Decydujac sie na Emigracje zarobkowa wez zdecyduj sie takze na ciezka prace a nie opierdalanie sie przed 37,5 godzin tygodniowo.
Kto do cholery w 2012 roku bral 20.000nok na reke ?
Odpowiedzia na to pytanie jest osoba pracujaca jedynie 37,5H tygodniowo ... A wiec nie bylo ambicji czy moze checi na 50-60-70-80-90 czy tez moze 100 godzinny tydzien w pracy ?
Zlote lata, wzrost gospodarczy, rzadowe inwestycje, pracy w BRUD, robota sama szuka czlowieka bez jezyka i kwalifikacji zawodowych, oplacane przez pracodawce kursy i ksztalcenia zawodowe.
Doby by Ci nie starczylo 😂
Nie ma o tym ani słowa dlatego, że ludzie przyjeżdzają zarabiać korony bo nie mają złotówek. Po co mam doradzać komuś żeby zarabiał w koronach kupował złotóki a potem znów koronę - bo się opłaca ? Myślisz jak inwestor kiedy sytuacja zmusza ludzi do wyjazdu nie z chęci do inwestycji tylko do lepszego życia.(głównie)
Jeśli ambicją jest dla Ciebie pracować więcej niż 37,5h tygodniowo to brawo. Moją ambicją jest pracować jeden etat, który starcza na wszystko, a nie mieć dwie dodatkowe prace lub zasówać nadgodziny ,bo pieniądze ...
Kwestia podejścia. Nie wyjechałęm , żeby się zajeżdzać. W Polsce pracując 200 czy 250 godzin na miesiąc mogę zarobić tyle samo, ale rzecz w tym , żeby się mniej narobić i zarobić.
Znam osoby, które ciężko pracują i mają pieniądze. Mądrzy inwestują inny przepijają.
Inna kwestia że nagrałem odcinek o zarobkach gdzie dane mam z ssb.no jeśli jesteś takim znawcą to sobie zobacz statystyki zarobkowe i nie mydl ludziom oczu. Nie wszyscy zarabiają cudownie. Nie wszyscy mają gotowy zawód. Oczywiście budowlańcy, kierowcy, lekarze, pielęgniarki, elektrycy i hydraulicy mają dobrze. Takim osobom polecam przyjazd do Norweii. A ci co mają studia, które się w Norwegii nie przydadzą lub zawód lub brak zawodu to często trafiają do jakiejś tam pracy.
Dziękuję za komentarz .
Pozdrawiam.
Tydzien ma 7 dni@@zemanns
50 k nok miesiecznie w 2012 to jeszcze uwierze, jak ktos tyra na granicy wykonczenia organizmu co szybko odbije mu sie na zdrowiu, reszta to bajki, chyba ze mowi o tym ze masz firme i bardzo dobrze przedziesz, druga opcja jest ze albo odwalasz jakosciowa halture albo wykorzystujesz na stawce swoich@@nikolajrudnicki4957
Tak 100 h w miesiacu, a pozniej leczenie i mianowanie koniem zaprzegowym europy, moze jeszcze nadgodziny w normalnej stawce bo w domu nie wysiedzi.@@nikolajrudnicki4957
25 000? To chyba 10 lat Temu
To jest przyklad.
A ssb.no przedstawia wiele zawodów gdzie to jest płacą normalna za 150h.
służba zdrowia w norwegii jest na wysokim poziomie i tańsza dla chorych obcokrajowców dlatego zimna zamglona pogoda nie przeszkadza w leczeniu
Czekaj.....a to nie tam palili kościoły? ;) pozdr. .pytanie retoryczne
Hmm .. lepiej kościoły niż ludzi na stosach przez zakon krzyżacki...
@@BostowiejCH tak jest...w imię zasad w herbie których jest topor i tasak, k44, pozdr.
2:40 " Wszystko ma wysoka cene " Od artykulow sporzywczych po opieke medyczna ... W Norwegii opieka medyczna jest darmowa ...
Co do drogich " artykolow sporzywczych to nie rozumiem co takiego z artykulow sporzywczych jest takie drobie ?
W Norwegii po jednej godzinie pracy za minimalna stawke stac cie na 5kg kotletow wieprzowych albo 10 litrow mleka.
Ile kg miesa oraz litrow mleka kupisz w Polsce za minimalna stawke godzinowa ?
za darmo jest tylko ból gardła.Dbaj o swoją polszczyznę, gamoniu. Nie będziesz miał innego ojczystego języka.
Ma rację..nie jest tak drogo..więcej kupisz za godzinę pracy niż w Polsce 😊
Nie widziałem darmowego dentystę. Płacisz mnóstwo tysięcy Za zdrowe zęby.
Za każdym razem idąc do lekarza czy specjalisty płacisz swoją część. Za operacje czy zabieg również . Może jest to nie wielka kwota jak korzystasz rzadko lecz robi się sporo gdy masz wypadek i musisz chodzić do lekarza i fizjoterapeutów co chwilę. Więc nie jest za darmo..
@@BostowiejCHw Polsce też nie ma darmowych, tzn. są jeśli lubisz czekać z bólem pół roku. Ceny żywności w porównaniu do zarobków są dużo wyższe niż w NO. Fajne filmy, zawsze dobrze, jak ktoś pokaże dwie strony medalu.
5 kg kotletów!chyba bez podatku,albo na czarno.chyba że kotlety z psa
Wszyscy narzekają a każdy zostaje imię wraca
Bzdury mieszkam tu 36 lat I nie naszekam kwestia ❤❤ kto co lubi
Dokładnie . To z skąd te bzdury ?
Wszytskie nagrania z Twoim udziałem o Norwegii i norwegach to wypisz wymaluj Islandia w której mieszkam już 10 lat.
Zawsze mam wrażenie jakbyś opowiadał o Islandii i Islandczykach z jednym wyjątkiem... W Islandii nie ma AŻ takiej dyskryminacji i traktowania Polaków ... Ogólnie polacy są lubiani i szanowani na islandii i uważani za bardzo pracowitych i rzetelnych. Często polacy zarabiają więcej niż islandczycy bo są doceniani i pracodawcy chcą ich trzymać i nie dają im odejść.
Wszystko inne identycznie jak w Islandii.
Super 👌. Chciałbym się kiedyś tam wybrać i zobaczyć jak jest :) angielski wystarczy , żeby tam pracować ?
Zapraszamy do polski do zycia za 3-5k. 😅
A można wziąć chwilowke u Bociana? Zróbmy eksperyment przyjedzie do Polsk, załatwi sobie pracę w Płazie i niech będzie szczęśliwy.
Nie potrzebuję.
@@BostowiejCH na całe Twoje szczęście. Ja też nie daje się zagnac do obozu pracy niewolniczej
3:10 kto oszukuje? Norwegowie, czy Polacy?
Ciekawe, ile w Norwegii zarabia blacharz lakiernik? Wie moze ktos?
No właśnie ciekawe
Bredzisz. Zarabiasz tylko 20 tys. NOK??? Chyba jako stróż nocny na pół etatu. Mieszkałem w Trondheim i powiem tylko tyle, że pogoda i klimat tam są świetne. Jeśli mieszkasz w Norwegii po co przeliczasz na złotówki? Poza tym w Polsce już wiele rzeczy kosztuje tyle samo co w Norwegii. Mam wrażenie, że nic nie wiesz o świecie który Cię otacza.
🤯
Dokładnie. Wczoraj paliwo 19.89..... w małej miejscowości. Na trasie blizej miasta 20-23 koron za litr.
Czy to dużo? Na ich zarobki.
Kawa - opakowanie kps. 66 koron. U nas ta sama 24 zł😮
Prawie taka sama cena.
A ja w Polsce zarabiam tylko 3700zl. A moja córka w Norwegii 28 000 koron.
Więc gdzie łatwiej żyć?????
To zależy ile jeździć samochodem I jakie masz koszty życia.
Skoro masz tam córkę to wiesz ze wynajem kosztuje około 12-15 tysięcy miesięcznie plus prąd i woda/śmieci to samo z kredytem . Jedzenie dla dorosłego około 5-6 tys na miesiąc. Ubezpieczenia na samochód + dom + zdrowie itp około 1000 na miesiąc. Oczywiście w Norwegii nadal jest lepiej, nie ma co porównywać. Jest jeszcze jeden aspekt o którym się nie mówi. Korona Norweska jest słaba od lat a mając rodzinę w Polsce- przejazdy , wyjazdy , bilety , prezenty itp wszystko nas rujnuje . 28tys koron to teraz 10 tys zloty . Ty zarabiasz 3700 i jesteś wśród swoich . Nie czujesz się gorzej i śród dziwnych obyczajów Norwegów. Nie musisz się uczyć języka i być czasem dyskryminowana ze wzgląd na pochodzenie . Weź pod uwagę koszta, które ponoszą imigranci za cenę ledwie lepszego życia.
@@jadziabur6690 chłopie... paliwo jest w miarę tanie bo Norwegia jest eksporterem ropy i gazu. Szukając wybiórczo znajdziesz 2-3 rzeczy tańsze niż w Polsce ale wszystko inne jest dużo droższe! Przytaczając w ten sposób ceny po prostu manipulujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. Co z tego że zarabiasz 3700? ważne jest ile możesz za to kupić. Liczy się siła nabywcza. Mozna zarabiać i 3 tys zł i żyć spokojnie jesli np ma się swoje mieszkanie/dom. Prace na miejscu i nie trzeba dojeżdżać wydawać na paliwo i małżonek też pracuje. Co z tego że w Norwegii bym zarobił więcej jak na mieszkanie muszę wydać tyle co w Polsce przez cały rok. Większość Polaków w Polsce ma własne mieszkania/domy i nie musi płacić. Mi zdecydowanie łatwiej żyć w Polsce, w dodatku blisko rodziny i przyjaciół, wśród znajomych, w mojej kulturze i we własnym domu. Pracuje 25 godz. tygodniowo, mam czas na swoje hobby zainteresowania i dla rodziny. Nie mam długów, żyję spokojnie, stać mnie na wakacje i oszczędzam dodatkowo na emeryturę. To wszystko żyjąc w Polsce. Można? Praca i pieniądz to nie wszystko.
to Norwegia jeszcze nie jest w Europie? nie wpuścili?
Nie chce być