Pieszo brzegiem Polskiego Bałtyku Świnoujście - Hel ODCINEK 3 Woliński Park Narodowy - Dziwnów
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Cześć! Trzeci odcinek z całej serii odcinków mojej pieszej wyprawy od 17 kwietnia do 5 maja 2024 roku. Trzeci odcinek prowadzi mnie do Dziwnowa przez Woliński Park Narodowy pełen pięknego dzikiego lasu. Większość dnia w deszczu i złej pogodzie która do połowy wyprawy nie ustępowała mi na krok. Staram się w odcinkach pokazać Wam najbardziej szczegółowo trasę jaką pokonywałem byście mogli po części przejść razem ze mną tą wyprawe. Przyjemnego oglądania! :)
#morzebałtyckie #nature #podróże #morze #drone #travel #piasek #military #bushcraft #survival #polishman #dziwnów #parknarodowy #las #forest
Dobra już wiem. 5 maja zakończyłeś podróż. Szkoda, myślałem, że na bieżąco nadajesz ,bo chciałem się do Ciebie dołączyć na 2 może 3 dni,a Ty już skończyłeś .
Tak już po podróży. Niemiałbym czasu żeby na bierząco sklejać cały materiał i montować film po całych dniach marszu 😀
Ciekawe.
Jesteś żołnierzem, że zabrałeś tyle szpeju?
No i buty na taką wyprawę zdecydowanie chyba lepsze byłyby lżejsze i bardziej przewiewne adidasy.
Nie ma to jak przemoczone adidasy...i konsekwencje z tym związane... Bardzo "mądra" myśl... 😂
Na wyprawę były potrzebne porządne buty które wytrzymają trudne warunki które były przez większość czasu wyprawy. Do tego musiały być długie buty za kostke żeby nie skręcić nie potrzebnie kostki - bo w adidasach wystarczy raz źle stanąć i kontuzja będzie odrazu. No i jak na tak długą wyprawę to szpej i tak był minimalistyczny 🙂 pozdrawiam
@@motorycerz123 to już zakończyłeś wyprawę? Doszedłeś do Helu?
22 kg ?😢 o panie kamieni tam nakładłeś?
No 22kg bez prowiantu. No sama elektronika ponad 3kg. Do tego plecak śpiwór ciuchy, woda (nie liczyłem jako prowiantu wody) i wtedy się zbiera waga. Po paru dniach zostawiłem(odesłałem) co najbardziej było zbędne żeby przyśpieszyć tempo bo miałem sporo opóźnienie i trzeba było nadrabiać. W kolejnych filmach o tym powiem 🙂