Izrael - live91

Relacja z koncertu grupy w warszawskim liceum Mikołaja Kopernika 11 września 1991 roku. Wśród prezentowanych utworów znalazły się m.in. "Leave me alone", "Ridem", "Progress", "Love or die" oraz "Let me feel". Izrael to jeden z najpopularniejszych zespołów tworzących muzykę reggae. Grupa powstała na początku lat 80. z inicjatywy gitarzysty Brygady Kryzys Roberta Brylewskiego. Przez jej szeregi przewinęło się blisko stu muzyków.

[@OldSeniorhand]

9.11.1991 Warszawa - Liceum M. Kopernika
01. Leave Me Alone
02. Ridem
03. Progress
04. Love Or Die (Cool Cool Riders)
05. Let Me Feel
06. Live To Love
07. Don't Get Stuck
08. Jungle Life
09. Brothers
[2006 Metal Mind Productions - MMP DVD 0072]

[@laslol.5896]

Ale to były czasy że nie telewizja potrafiła puścić koncert dla idei a nie dla pieniędzy a teraz tylko Zenek.

[@francolupini5333]

Robert dziekuje za wszystko!!!

[@rafakuczynski8360]

Moje najlepsze lata

[@remigiuszcieplechowicz9969]

Koncercik to mistrzostwo świata.... Brylu, dzięki wielkie za ten riddim! Best ever!

[@bartekf-yx8qr]

Panowie czuli moc

[@jacekbak9630]

magiczny Robi
genialne

[@plutopanzer2181]

.. božský!!.. děkuji!

[@dawidklucz849]

Fajny początek roku szkolnego, pozazdrościć warszawiakom

[@szymonsimwa1449]

Elegancko i do tego Stopa na bębnach. Świeć Panie nad Jego duszą. Świeć także Panie nad duszą Roberta Brylewskiego. Dobrze mi się Was słuchaj i ogląda.

[@jazyje74]

Nagrywalem to na VHS w 1991 na zywca, SPoko czasy - ani komuna dupizmo, ani korporacyjny kapitalizm.

[@Blacksun1984]

No dzisiaj juz wszystko błe i takie samo jak wszystko inne ehh wychowalem sie na tym

[@krajarek]

Złote czasy

[@patrikp74]

Dzięki za super wrzutkę!!! W młodości zajechałem kastę VHS z tym nagraniem :)

[@grzesiek1664]

Pamiętam ten koncert. LO Kopernik. Był transmitowany (nie pamiętam czy na żywo, chyba nie) w Trójce i później leciał w TVP w środku nocy.

[@delpanos]

Interestingly enough Brylewski sounds like Mark E. Smith in the style he performs the vocals in "Progress". I thought Izrael were reggeae but seems they expand their style in other areas.

[@piotriwanicki1558]

Brylewski dabbled in all kinds of post punk music since early 80s. Reggae was just a period.

[@flshpnt]

0:00 - Leave me alone
4:12 - Ridem
8:23 - Progress
11:58 - Love or die (Cool cool riders)
17:14 - Let me feel
23:20 - Live to love
28:42 - Don't get stuck
34:29 - Jungle life
38:39 - (krótki wywiad)
40:34 - Brothers

[@gifart]

Complimenti

[@bogdanbakacz787]

Robert to co robiłeś to była bajka z której nie chce się wychodzić NIGDY hej

[@ernestczachowski]

Kurwa o co chodzi, Brylu nadal żyjesz

[@mariuszkrawczyk1905]

NIE, TO SKANDAL BO PUNK NOT DEAD

[@unabomber_00]

Co prawda nie znoszę rege ale bardzo lubię "Biada, biada, biada" i "Duchową rewolucję" bo to porcja świetnej muzyki ale te nagrania po angielsku z okresu transformacji jakoś mnie odpychają. W latach 90tych duch Izraela gdzieś zaginął najwyraźniej

[@robertkaczmarski5466]

To nie jest reggae

[@kurtpowellable]

bo to cos wiecej niz reggae

[@remigiuszcieplechowicz9969]

To życie jak muzyka! Jah!