Jestem katolikiem i bardzo mi się podoba jak pani opowiada, o więzi z Bogiem. To piękne, słucham, subskrybuję i uczę się jak znaleźć prawdziwą i żywą relację z Ojcem. Powodzenia.
Nigdy się nie zastanawiałam jakiego jesteś wyznania. Tak bardzo zafascynowała mnie Twoja miłość do Jezusa, że zawsze myśle o Tobie jako ukochanej córce Boga. I do takiej rodziny chce należeć. Pozdrawiam z miłością i dziękuję za to co robisz dla mnie osobiście i dla wielu innych bez względu na wyznanie❤️🙏
Ja jestem Katolikiem, bardzo lubię Ciebie Agatko słuchać. Jesteś Cudowną Osobą,. Pełną Boga i to mnie pociąga, przez przypadek trafiłem na Twoją stronę. Kocham Cię, Wszystkkch. Niech Was Bóg Błogosławi i Duch Święty Prowadzi 💖💖💖💖💖
Pani Agato, ja jestem katoliczką, ale bardzo Panią lubię, uważam, że jest Pani bardzo piękną i natchnioną osobą, bardzo mi pomagają Pani filmiki i uważam, że często ma Pani naprawdę dużo racji w tym, co Pani mówi. Proszę nie przejmować się złośliwościami, ludzie już tak mają i tak im zostanie (niezależnie od wyznania).
Agatko Jesteś osobą pokorną masz pokorne serce.Takich osób Bóg szuka i powołuje którzy otworzą swoje serca na przyjęcie ducha Św. Jesteś prorokiem posłanym Od Boga... ❤
Pozdrawiam cię bardzo serdecznie siostro w Chrystusie. Bardzo doceniam twoją szczerość nie tylko na tym filmiku ale na wszystkich które oglądałam i chcę dalej oglądać. Błogosławię cię za wszystko co robisz, jak jesteś oddana Bogu, zaangażowana w głoszenie Ewangelii. Jesteś dla mnie zachętą i inspiracją. Kocham Boga i wiem, że dla Niego liczy się serce a nie wyznanie i cieszę się że już to wiem. Kiedy mówię ludziom o Jezusie też często zadają mi to samo pytanie i czuję się podobnie jak ty. Moim marzeniem jest widzieć Kościół Chrystusa jako jedną zgodną rodzinę. Jadąc kiedyś do pracy zatrzymałam się na skrzyżowaniu świetlnym w centrum mojego miasta czekając na zielone światło, popatrzyłam na plac przy Urzędzie Miejskim i wyobraziłam sobie, jak wszyscy mieszkańcy zgromadzili się na tym miejscu by wielbić Boga. Ich ręce wzniesione były do góry a uwielbienie i modlitwy wypełniły całe to miejsce. Nie było tam podziałów, uśmiechnęłam się w duchu a moje serce się rozradowało. To taka moja mała wizja i marzenie.Pozdrawiam jeszcze raz bardzo serdecznie i chcę ci powiedzieć, że bardzo ładnie śpiewasz Bogu w tym okazałaś niesamowitą szczerość i otwartość a przede wszystkim swoją prawdziwość. To jest piękne.
Agatko z twoich słów płynie miłość do Pana Boga i bliźnich.Jesteś dobrym człowiekiem i tyle.Fajnie mówisz a twoja energia jest zaraźliwa.Jestem Rzymskimkatolikiem ale mam znajomego pastora .Do ciebie pasuje cytat:”Po owocach ich poznacie”A ty szeżysz miłość do Pana Boga.
Niie wiem jak to robisz Agata ,ale wszystko co mowisz jest "strasznie" mądre !!! Ja jestem w pracy w Niemczech ,częściej tu niż w Polsce ! ,ale slucham Cie zawsze wieczorem ,pozniej analizuje co powiedzialas i tak dzien po dniu : slucham ,analizuje - czesto duzo wczesniejsze Twoje wypowiedzi i wniosek jest zawsze ten sam : warto sluchac tego co masz do powiedzenia ! Zwlaszcza ,ze w pewnym sensie pomagasz mi żyć ,wielokrotnie podnosząc mnie przy tym na duchu ! Dzieki wielkie ! Bóg Zapłacić !!! Szczęść Boze !!!
Agato, Przyczynilas się do największej przygody mojego życia. Wróciłam do Boga i mam wreszcie cudowną relację z Ojcem, bez której już nie chcę żyć. Tak jak Ty nie należę do tego świata. Pozdrawiam, katoliczka ÷)
Dla mnie Agatko jesteś Ambasadorką Jezusa ponad wyznaniami💕Zmiana negatywnych przekonań odnośnie denominacji jest bardzo uwalniająca i pozwala zrozumieć istotę Bożej Miłości i przybliżyć się jeszcze bardziej do Miłującego Serca Boga❤
Dobry Ojcze błogosław Agate błogosław wszystkie Twoje dzieci które razem się modlą Wspaniały Twórco świata i różnorodnych ludzi bądź uwielbiony we wszystkich Twoich dziełach i stworzeniach. Amen
Agato,jestem katoliczka i od 2 -3 miesięcy Cię słucham i rozpoczynam dzień od słuchania Ciebie , oczywiście po modlitwie, jedząc czy przygotowując posiłki.. Nigdy nie zastanawiałam się jakiego jesteś wyznania bo mamy tego samego Ojca w niebie. I....bardzo , bardzo lubię Cię słychać .Masz tyle entuzjazmu w sobie mówiąc o Bogu a jednocześnie jesteś szczera i autentyczna ❤❤❤
Bardzo dziękuje za ten filmik. Jesteś w porządku Agata i dużo wyciągam z tego co mówisz ze słowa Bożego. Pięknie to wyjaśniłaś miałam ostatnio problem tego typu😊 Niech Bóg Ci błogosławi
Kochana Agatko❤ Bog jest miloscia, a my dziecmi bozymi i najwazniejsze to kochac Boga❤ i blizniego❤. Trzeba wpatrywac sie w Jezusa i miec otwarte serce. Ja kocham Jezusa i Maryje, mam kult do Bozego Milosierdzia. Staram sie patrzec oczyma milosci na czlowieka, jego serce, i miec w sobie pokore, a ta jednoczy. Bardzo mnie buduja twoje filmiki, przebudzenie 5 rano. Czuje glebie i duchowa wiez siostro w duchu, niesamowicie przyblizasz Boze Slowo. Niech dobry Bog nam blogoslawi❤❤❤i rano zaczynamy dzien z Panem, Jemu chwala i czesc!!!❤❤❤
Bardzo piękny film. Bardzo dobrze tłumaczenie podstaw mojej wiary. Ja też tak samo czuję jak Pani, odkąd zacząłem czytać Pismo Święte przez co poznałem prawdziwego Boga i drogi do niego. Niech Pani Agato Bóg zsyła obfite błogosławieństwa. Amen.
Agatko, ja jestem katoliczką i nią zostanę, bo kocham Jezusa w Eucharystii, ale słucham Cię często, chętnie i uważam, że mówisz bardzo mądrze. Korzystam z Twoich nauczań, pomagają mi nawiązać lepszą więź z Jezusem. Paradoksalnie dzięki Twoim filmikom jestem jeszcze bardziej katoliczką i jeszcze mocniej kocham sakramenty... Tak, jak mówisz- wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. Pozdrawiam serdecznie.
Agato, dzięki, że jesteś i mówisz o Bogu. Wiele razy inspirowałaś mnie tym, co mówisz, lub sprawiałaś tym, że zwracałem się bardziej ku Niemu. (a wierzę, że tak naprawdę sprawiał to przez Ciebie Pan Bóg). Mam takie przekonanie, że jedność w szukaniu tego, co wspólne między wierzącymi w Chrystusa jest tym, co sprawia, że stajemy się jednym Kościołem - takim jakiego chce Jezus - i to bez względu na denominację. Nie wiem jak to się stanie, żeby zniknęły różnice. Zostawiam to Bogu. On jest Wszechmogący. On wie. Z pewnością nie pomagam Jemu, gdy patrzę na drugiego człowieka zewnętrznie, i oceniam go względem tego, do jakiego kościoła należy i czy jest tego samego wyznania, co ja. Potrzeba nam mądrości, żeby to przeskoczyć, ale nie liczę na to, że znajdziemy ją w sobie. Ten, który jest Mądrością nieskończoną poradzi sobie z moimi szufladkami w głowie. Parę razy najbliższa mi osoba wyrażała taką wątpliwość, że skoro nie jesteś tego wyznania, co my, to może nie powinienem Ciebie słuchać. Nie mam jej tego za złe. Wiem jednak, że skoro to mnie buduje i przybliża do Boga, to takie wątpliwości wyrzucam. Ktoś mógłby powiedzieć, a skąd wiem, że to jest dobre, że jej słuchasz? Wiem. Widzę owoce. Pozdrawiam. Dziękuję i błogosławię. Rzymski katolik.
Amen ❤ jak zawsze super przekaz . Dokładnie Bóg patrzy na owoce. A walka między denominacyjna o doktryny nie buduje i nic nie wnosi w ludzkie życie. Tak szybko i łatwo potrafimy oceniać inych w sposób płytki i powierzchowny . A to przecież tylko Bóg ma wgląd w ludzkie serce .
Jako Katoliczka kocham i szanuję Protestantów. Protestanci de facto wychowali mnie na Katoliczkę. Bez nich, bez ich książek, ich nauki o Bogu, nie mogłabym być tym, kim jestem dzisiaj. Wyznanie nie ma znaczenia tak długo, jak spaja nas ze sobą Jezus
Super Agatko, 🙃😉. Mam trochę podobne przeżycia tutaj za granicami różnych państw. Nieraz polak, miejscowi ludzi podchodzi i pytali czy jestem Polakiem. Odpowiadałem, że jestem europejczykiem. Teraz już wiem, że mogę mówić, że jestem dzieckiem Bożym i nie pochodzę z tego świata o czym ludzie sami potwierdzają nieraz. Serdecznie dziękuję za filmiki, pozdrawiam i błogosławię 🤗🙃😉🔥💓. Teraz i na Wieki, Bóg 💞 jest DOBRY 💓
Gdy Wychwalamy Jezusa , Przyznajemy się do niego , a jest Królem Królów ! Panem Panów ! Wtedy wszystko jest na właściwym miejscu . Pozdrawiam Pani Agato ! Z Panem Bogiem
Agatko bardzo się cieszę ze mogłam Cię poznać i uczyć od Ciebie szukania i poznawania Boga ❤️ naszego kochanego taty ❤️ i to co robisz jest piękne bo jest to miłość która łączy a nie dzieli ❤️
Ja nie mam z tym 'problemu'. Jestem katoliczką, ale Kościół jest jeden. Jedno ciało Jezusa Chrystusa i wiemy, że wszystkie członki mają swoją ważna rolę do odegrania. Ci, którzy krytykują inne denominacje są wg mnie słabej wiary i trochę to dla mnie faryzejskie. Bo przecież najważniejsza w tym wszystkim jest Miłość. Wiedziałam od początku, że Ty nie jesteś katoliczką, ale nie ma to żadnego znaczenia. Póki nie będę czuła ze ogranicza się moją wolność, póki będzie w tym wszystkim Jezus Chrystus, będę dalej śledziła ten kanał, modliła i dzieliła się z Tobą /Wami. I dziękuję Ci, że tu jesteś, bo dzięki Tobie otwieram się bardziej na relację z Tatą i rozumiem swoją tożsamość. Niech Ci Bóg obficie błogosławi i dalej przesyła łaski przez Ciebie :)
W wyniku lektury Bożego Słowa, osobistych doświadczeń, przemiany, przeżytych uzdrowień, zrozumiałem coś, co jest dla mnie bardzo ważne. Głową Kościoła jest Jezus Chrystus. On osobiście włącza do Swojej Wspólnoty, pociąga nas ku Sobie. Dzieje się to w momencie nawrócenia, pokuty, chrztu, pragnienia pójścia za Jezusem. Przypieczętowaniem, potwierdzeniem jest Chrzest w Duchu Świętym. Jest to przełom, od którego wszystko w życiu zaczyna się zmieniać. Jest wkroczeniem w zupełnie nową rzeczywistość duchową. W żywą relację z Bogiem, w odczuwanie Jego prowadzenia, ostrzeżeń, opieki, troski. Bóg, którego poznałem bardzo nas kocha. Jest bardzo wrażliwym, uczuciowym Bogiem. Pragnie relacji, pragnie więzi i za nią tęskni, wzrusza się każdym znalezionym dzieckiem. Jest Dobrym Ojcem, który chce sobie wychować Swoje dziecko tak, jak to się Jemu podoba i jak zaplanował. Potrafi uprzedzić np. o bardzo trudnym wydarzeniu, o którym wie, że to będzie bolało lub jest dla nas niebezpieczne. I Ten Bóg woła - zbliżcie się do Mnie, a ja zliżę się do was. Zrozumiałem też bardzo ważną rzecz, że On Sam Swoją Wolę pozostawił nam na Piśmie. On Sam zostawił nam Swój Testament. Wyobraź sobie, że ktoś, kto cię kocha, bezgranicznie kocha, kocha na życie i śmierć, zostawił ci Swój Testament, taki Swój Ostatni List do ciebie. Ale... np. ty nie znasz treści Tego Listu. Nie wiesz, co w Nim jest... A to dotyczy ciebie tutaj i teraz, dopóki żyjesz w fizycznym ciele. Potem też, po śmierci ciała. I na koniec zostawię takie pytanie dla wszystkich, którzy to będą czytać - czy ty znasz ten List? Czy poświęciłeś, poświęcasz Mu swój czas? Czy wiesz, co ten List zawiera odnośnie Niego i odnośnie ciebie?
Ja jestem tzw bez denominacji.Mam Kosciol domowy,a ludzie sa z roznych Kosciolow.Naszym fundamentem jest Nasz Pan Jezus Chrystus ,a my Jego dziecmi.Glowa Nasz Jezus ,a my rozne czlonki.Agatko im dluzej jestem dzieckiem Bozym tym bardziej przekonuje.sie,ze Bog nie ma wzgledu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie» (Dz 10, 34-35).Mysle,ze Pan Jezus nienawidzi religion,ale kocha wierzacych tych ktorzy Go szukaja,kochaja Go I chca za Nim podazac Jak owce za Pasterzem.Kocham Cie Agatko,plynie od Ciebie pokoj , radosc I milosc. Blogoslawie Ciebie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa Amen 🙏❤️🙌
Mnie się podoba że Agatka nie obraża innych religii ,nie jej celem jest pogardą do innych wyznać i ściągania do siebie ja jestem katolikiem , słucham Twoich filmów, jestem wdzięczna na ten kanał.W szkole słuchania Boga poznałam moja przyjaciółkę katoliczkę ,,koleżankę z ławki ,, Znamy się już 4 lata jestem wdzięczna za nią.😊
Te wszystkie podzialy sa niepotrzebne powinnismy sie skupic na jednym czyli na Jezusie. Tez czuje sie dzieckiem bozym i od kiedy odkrylam i doswiadczam tej niebianskiej tozsamosci zrozumialam ze to niewazne jakiego wyznania jestesmy ale powinnismy przez wzglad na milosc do Boga ktory jest prawda wspierac sie wzajemnie kochac szanowac. Bog pragnie jednosci!
Czesc. Identyfikuje sie z Twoimi przemysleniami.... Wlasnie tez zadono mi to pytanie , w ,,Szkole sluchania Boga,,...i od razu zaszufladkowana, odczułam odrzucenie i niechec . Dziekuje ,ze poruszyłas ten temat i za nakrecenie tego filmiku...bo to boża odpowiedź na moje dylematy i pytania. Niech Cię Pan błogosławi, wspiera .
Pięknie powiedziane o tym, że w niebie nie będziemy podzieleni ❤ wyznania są dlatego, że ludzie bardzo się różnią między sobą i tak trudno nam o jedność, więc jakoś tam się podzieliliśmy, bo też potrzebujemy gdzieś przynależeć. Ja od urodzenia byłam w kościele katolickim, ale dopiero w wieku 30 lat odkryłam, co znaczy życie w Duchu i prawdzie. Mogłam tego doświadczyć w każdym kościele, akurat miałam szczęście poznać to w tym kościele, który znałam najlepiej. Trafiłam na Ciebie kilka dni temu i wspaniale mi się słucha Twoich słów, jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się, żeby cokolwiek z Twoich wypowiedzi było sprzeczne z tym, co jest w moim sercu, z tym, czego sama doświadczam, czy z moimi poglądami. Czuję się wręcz jakbym słuchała swojej siostry, kogoś kto bardzo dobrze mnie zna :D dziękuję Bogu za Ciebie i Twoją posługę!
Kocham to Dom Boga nie jest wybudowany reka ludzka ani ludzkim mysleniem ale On to tak wymyslil cudownie ze my Nim jestesmy Zywym Kosciolem ponad ludzkimi szufladkami
Dla mnie najwazniejszy jest Jezus i Biblia.Nie lubie szufladkowania..Marze o tym zeby chrzescijanie bez wzgledu na wyznanie byli sobie przyjazni a przede wszystkim tolerancyjni.Ciesze sie rowniez ze mieszkam w kraju w ktorym coraz wiecej jest kosciolow ponadwyznaniowych...gdzie kazdy czlowiek ktory szuka Boga jest mile widziany. Pozdrawiam i Agato jestes super💙
Lubię słuchać Pani przekazu wiary, tej pewnosci i zrozumieniu, kim Pani jest w Chrystusie i cieszę się Pani działaniem i owocami, które doświadcza Pani w ewangelizacji.❣ Kocham ludzi przepełnionych Bożym Duchem i zapałem Bożej Miłości❣ Jestem katoliczka i mam takie pragnienie, aby razem w jedności z chrzescijaninami ruszyć do tworzenia pięknych bożych dzieł i moje serce to czuje, jak bardzo Bóg chciałby nas widzieć w tym działaniu❣
Ja jestem katoliczką. Kiedyś mialam takie podejście, że tylko ta droga jest "właściwa". Z tym że nigdy nie obrażałam ludzi innych wyzwań i nie stawiałam się ponad kimś. Teraz, o ile katolicyzm jest dla mnie ważny i jego zasady też, teraz bardzo chętnie wchodzę w dialog z ludźmi imnych wyznań. Bo nawzajem możemy dużo się od siebie nauczyć. Bo może drogi różne, ale cel ten sam. :)
Muszę się przyznać, że jedną z pierwszych informacji, jakich szukałam na Twój temat, była rzeczywiście przynależność wyznaniowa 😄 Ale bardziej zależało mi na informacji o konkretnym Kościele, do którego uczęszczasz. Zrobiłaś mu dobrą reklamę. Tyle tego w internecie, ale czasem ciężko znaleźć nabożeństwo z wartościowym nauczaniem.
Jestem katoliczką i słucham z zapałem. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga🙌 Dzięki Agato za Twoją działalność na YTube. Wiem, że osoby ze wspólnot katolickich też Ciebie słuchają więc chyba też mogę podziękować za Nich 😃😃 🙏
Ja jestem katoliczką ale lubię Ciebie słychać 🙏i zgadzam się z Tobą że nie można ludzi szuflatkowac Z Panem Bogiem 😇❤JESTEŚ WIELKA 🤗 DOBRZE ŻE JESTEŚ ❤
Msza Święta i karmienie się ciałem Pana Jezusa to jest nieodzowne w wierze. Pam powiedział "bierzcie i jedzcie to jest cialo moje, bierzcie i pijcie to jest krew moja"
Jeżeli własną relację z Bogiem uznajemy za lepszą, niż posiadają inni ludzie, stajemy się współczesnymi "uczonymi w piśmie", jesteśmy faryzeuszem dziękującym Bogu, że nie jest jak ten celnik...
Ja poznałam życie z Bogiem, gdy miałam 6 lat. Tak, jak do Abrahama przyszli aniołowie, tak do nas przyszło małżeństwo i mówili o życiu wiecznym. Jezus każdego pośle do Nas, by Nas do Siebie pociągnąć.
Co do otwartości mój przyjaciel kiedy głosił ewangelię w Afryce to mówił że luzie przyjmowali to od razu jak małe dzieci nie szukali podstępu, nie intelektualizowali. Byli bardzo biedni, czasami nie mieli nic dosłownie, za to otwartość i prostota pozwalało im przyjąć ewagnelie w biegu jak małe dzieci. Uważam że podróże i poznawanie innych rzeczywistości bardzo ubogaca, ja jak wróciłem z Mołdawii Ukrainy i Rumuni, zrozumiałem że Polska żyję tak naprawdę w dobrobycie już od bardzo dawna, a ludzie potrafią narzekać w nieskończoność, stało się to dla mnie śmieszne wszystko. Człowiek do życia potrzebuje dach, jedzenia i spanie.
Agatko, jestem gleboko przekonana, ze nikogo tu nie rozczarowalas ...to co robisz jest dowodem glebokiej wiary w Boga , ktorej wszyscy Cie sluchajacy pragna, szukaja czy pielegnuja ...niech Bog Ci blogoslawi !
Wszak dla nas istnieje tylko jeden Bog ,z ktorego pochodzi wszystko i dla ktorego istniejemy ,i jeden jest Pan Jezus ,przez ktorego wszystko istnieje i przez ktorego my rowniez istniejemy . 1 list do Koryntow 8 roz 6 wiersz .
Dobrze Agatko że nagralas ten filmik.Religie nie powinny dzielic ludzi.Najwazniejsze jest otwarte serce dla Boga.Pozwol ze podzielę sie swoimi spostrzezeniami i napisze o tym jak ja widze nasze polaczenie z Bogiem Ojcem. Dusza ludzka nie istnieje tylko i wylacznie w ciele, tylko pewna jej część.Jej druga część mieszka po drugiej stronie tej tajemniczej zasłony.Ponad tym wszystkim unosi się Stworca..Co ciekawe niezależnie od tego ile milionów ludzi zyje na ziemi, wszystkie ich dusze takze czesciowo znajdują sie po drugiej stronie istniejac w ŹRÓDLE STWORCZYM, W BOGU.To jest nasze łącze z Bogiem. Jezus przychodzi wprost z Nieba aby nam o tym przypomnieć.Dodam moze tylko że myślę czasami że Bog to zarowno Matka jak i Ojciec.Czasem ma troche z surowego ojca ale przewaznie jest jak kochająca matka.❤❤
Nawet będąc kiedyś katolikiem miałem różne wydarzenia, które zbliżały mnie do Boga. Było to spowodowane tym, że zawsze go szukałem, zawsze wierzyłem. Potem gdy poznałem pismo święte, dowiedziałem się jakie organizacje polityczno-religijne wspolpracuja z tym odłamem chrześcijańskim to odszedłem. Wraz z nowym przymierzem Chrystusowym człowiek spowiada się przed Bogiem a nie człowiekiem, dlaczego zatem katolicyzm bazuje na starym testamencie? Śmieszna ceremonia chrztu dziecka? W dodatku nieświadomego? W biblii Jan Chrzciciel i Jezus chrzcili przez zanurzenie jako wzór obmycia się w krwi Jezusa, jako akt nowej natury. Sam Jezus mówi, że pierw trzeba uwierzyć a potem zostać ochrzczonym. Nieświadome dziecko nie może niczego wybrać... Kult Maryi której kościół katolicki daje range boską.. Maryja była ważna i cenna osobą ale nie była Bogiem. Bardzo mało o niej jest w biblii napisane :) Sam Jezus podczas wesela udowadniał swoim można powiedzieć chamskim zachowaniem, że jest tylko człowiekiem.. kto czytał ten wie. W moich wspólnotach ludzie mówią obcymi językami(duch Święty się przez nich modli), wypedzaja demony, leczą co chwilę kogoś.. W katolicyzmie nigdy tego nie widziałem. Dla mnie nie był to Boży kościół mimo, że dzięki niemu szukałem Boga. W moich wspólnotach jest uwielbianie, ludzie padają na ziemię podczas wypędzeń, płaczą gdy są uleczania, mówią językami.. robią to wszytko co Jezus gwarantuje. Kościół katolicki oprócz tego, że bazuje na starym a nie nowym testamencie to ma dużo modyfikacji. Nigdy w tym kościele nie ewoluowałem, nie miałem dużych świadectw. Teraz słyszę Boga, mam pełno świadectw, mówię językami obcymi, dzieją się cuda. Ważne jest to aby być naśladowca Jezusa i czynić tak jak Słowo Boże mówi :) Trzeba też słuchać odpowiednich ludzi którzy to rozumieją i tak czynią
@Danny 86 Słuchałem wielu autorytetow katolickich, którzy mieli olbrzymią relacje z Bogiem i byłem zadowolony. Najważniejsza jest więź z Bogiem :) Dla mnie po prostu kościół katolicki nie odzwierciedla w 100% pisma świętego, w wielu pozycjach jest nawet sprzeczny. W kościele protestanckim tak naprawdę zrozumiałem kim jest Jezus, co mam robić, co się Bogu podoba. Przestała to być dla mnie religia, tradycja a prawdziwa relacja rodzinna. Mówię jak u mnie to wyglądało i wiem, że jeśli ktoś rozumie o czym Bóg pisze to wszystko będzie dobrze 😉
A co będzie z tymi co nie znają biblię nie należą do żadnego kościoła ani do żadnego zboru czy to są ludzie potępienie czy jacyś zwierzęta może potwory co z nimi bedzie
@@jandajcz4770 Słuchaj Jan, nie wiadomo dokładnie co stanie się z tymi ludźmi po ich śmierci. Ale każdy człowiek ma sumienie i wie co jest dobre a co nie, według swego sumienia. Jedno jest pewne że, Bóg jest miłością i jest sprawiedliwy i wszystko co czyni, czyni to zgodnie ze swoją Bożą naturą. Jeżeli dzielimy się z ludźmi ewangelią, to dzielimy się z nimi dobrą nowiną. To jest najlepsze co można na tej ziemi dostać: pojednanie z Bogiem przez Chrystusa, przebaczenie grzechów, nową tożsamość i życie wieczne! Znasz Słowo Boże? Przyjąłeś to co najlepsze?
Witam Pani Agatko! To ja właśnie należę do takich osób, o których wspomina Pani w niniejszym filmiku, tzn. osób nieco dotkniętych w przykry sposób przez duchownych Kościoła Katolickiego. Ale może nie aż tak bardzo o to chodzi, jak o to, że doktryna i teologia katolicyzmu bardzo wg mnie mija się z prawdą dotyczącą osobistej i prawdziwej relacji z Chrystusem. Będąc w KK przez prawie 40 lat, niewiele słyszałam o tym jak tę relację mieć i budować, to było raczej uczenie relacji z instytucją i wszelkimi związanymi z nią obrzędami, dogmatami czy zwyczajami. A one Bogu nie są do niczego potrzebne. Religia to ludzki wymysł, nie Boga.... Osobistą relację z Chrystusem miałam zawsze i On tę relację podtrzymywał dając mi stałe widzialne znaki w moim życiu. Natomiast inne postrzeganie Chrystusa i tego kim był i jak stałe jest obecny w naszym życiu pokazał mi pastor Bill Johnson i oczywiście Pani. Uwielbiam Pani przekazy w filmikach, tak jak kazania Billa Johnsona, są tak proste, tak łatwo trafiają do serca i umysłu, i nie potrzeba wielkiej filozofii, jak i katolickiej teologii lawirującej pomiędzy prawdą Bożą a interpretacją ludzką owej PRAWDY.... Pozdrawiam ❣️
I ja przerobiłem kilka wyznań, I moje serce się zbuntowało, bo pchany byłem w inne tory niż te, które wyznaczył mi Bóg. Czytam w Biblii, że "wybawienie do człowieka nie należy".
Mnie do życia przywrócił Bóg w Kościele Katolickim i kocham ten Kościół z całą jego piękna tradycją, kocham Mszę Świętą, Ciało Jezusa w misterium przemienienia, kocham ten Kościół z całym jego duchowym bogactwem z którego można czerpać garściami, ze wszystkimi Świętym Kościoła, Świętą Faustyną Kowalską posłanką Miłosierdzia Bożego, z Janem Pawłem II, który był ojcem dla naszego narodu, z mistykami, z cudownymi ludźmi, którzy poświęcili wszystko Bogu (nie założyli rodzin, nie romadzą majątku) - Kapłani, Zakonnicy Zakonnice. Kocham Ten Kościół z całą pobożnością do Maryji, matki Jezusa Chrystusa i naszej Matki. Kocham Kościół Katolicki. A Ty mówisz, że nie nawidzisz takich pytań, o ludziach którzy je zadją też mówisz z grymasem na twarzy, więc masz Boga w sercu i jego miłość, ale i nienawiść, czy to się przypadkiem nie kłóci? P.S. Jestem młodą kobietą, nie tylko starsze Panie "chodzą do kościoła".
Gdybym wiedziała jak masz na imię, to bym je wymieniła tu: Kochana... Mam grymas z bólu, nie z nienawiści. Grymas bólu osoby dyskryminowanej z uwagi na moją przynależność konfesyjną. Lata niezrozumienia i odrzucenia powodują ból duszy. Bóg nas powołuje do jedności w różnorodności. Ludzie, którzy należą do jednego kościoła nie powinni odrzucać tych, którzy nawrócili się w innym. Dlatego nakręciłam ten odcinek, by pokazać jak to wygląda z drugiej strony. Gdy ktoś mnie pyta o wyznanie bez uprzedzeń, nie mam nic przeciwko i chętnie rozmawiam. Gdy ktoś jednak pyta z pogardą i wyższością, to zadaje ból.
Byłam wychowana w kościele katolickim, nawróciłam się w kościele protestanckim. Teraz z perspektywy poznania obu kościołów, też uważam tak jak Pani, że w sprawach wiary nie chodzi o wyznanie. Mogę pójść zarówno do jednego, jak i do drugiego kościoła, bo przecież w obu głoszona jest ta sama ewangelia. Są oczywiście różnice dotkrynalne ale one nie powinny dzielić ludzi na tyle, żeby nie móc czerpać wzajemnie od siebie bogactwa wiary, które zależy od osobistej relacji z Bogiem a nie od wyznania. W jednym, jak i w drugim kościele są ludzie, którzy szczerze idą za Bogiem oraz tzw. nominalni chrześcijanine. Dawno temu słyszałam na kazaniu głoszonym przez pastora, który przytoczył wypowiedź znanego duchowego protestanckiego z dawnych wieków, że w niebie nie będzie baptystów, metodystów, luteran, czy też innych denominacji protestanckich, katolików. W niebie będą ludzie, którzy wierzą w Pana Jezusa Chrystusa i oddali mu swoje życie. Amen
Agatko,ja nie jestem katolikiem od 4 lat,Bóg po moim nowonarodzeniu kazał mi stamtąd szybko wyjść(pokazał mi ile w tym kościele było bałwochwalczych rzeżb).Jak wyszedłem z tego systemu poczułem się wolny jak ptaszek,nie jestem idealnym człowiekiem,bardzo żałuję,że robię pewne rzeczy żle,ale zaufałem Jezusowi i wiem,że On wyprowadzi mnie na ludzi...pozdrawiam Cię siostrzyczko w Chrystusie Jezusie Panu naszym.
Jestem katoliczką i nią zostanę ;-).Jestem z tego powodu całkiem szczęśliwa. Nie, nie rozczarowałaś mnie. Jestem Tobą zachwycona, mimo, że nie zgadzam się z Tobą we wszystkim. Uczę się od Ciebie miłości do Pisma Świętego i budowania relacji z Jezusem. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Ci za Twoją służbę.
@@fryderykj9983 " Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem." Lb 6, 24-26
Byłam zagorzałą katoliczką, bo się w takiej rodzinie urodziłam. Starałam się z całych sił poznawać i zbliżać do Boga. Nie przeszkodziły mi w tym nawet trudne przeżycia z dzieciństwa ( ksiądz, który przygotowywał nas do komunii, dziewczynkom wkładał ręce za spodnoczkę) ja wciąż wolałam do Boga że chcę Go poznać, nie chcę się Go bać, ale Go kochać. Jako19-latka zaczęłam czytać Pismo Święte z prośbą do Boga o zrozumienie. Oddalałem życie Bogu, pokutując że swoich grzechów. Jestem nawróconą katoliczką, która dziś należy do jednego kościoła na Ziemi, którym są ludzie odwróceni od wszelkiego rodzaju zła podążający za Bogiem. Wybrałam kościół ewangeliczny ponieważ jest najbliżej słów Pisma Świętego. Miałam taki plan by zostać w kościele katolickim i wszystkim opowiadać o zbawieniu w Jezusie. Okazało się to ni możliwe. Niewielu chce przyjąć konstruktywną krytykę, nie wielu chce do końca prawdy w swoim życiu. Chcą miłości Boga, ale nie chcą rezygnować z dawnego życia. Tak się nie da. Jak chcesz iść szczerze za Jezusem musisz porzucić bałwany i nieprawdy zbudowane przez człowieka. Radość z bycia blisko Boga jest największą wartością, jaką mam. Chcę kroczyć za Jezusem. Mój pastor św. pamięci mówił jak się nie spotkamy na Ziemi, to spotkamy się w niebie. Kochana siostro Agatko rezerwuję sobie kilka niebiańskich dni na rozmowę z Tobą. Czekam z niecierpliwością 💓💓
Agatko ja będąc w pewnej powszechnej organizacji kościelnej, czytając Słowo Boże, kochając Boga, a widząc grzechy, balwochwalstwo w tym kościele... uwierz mi że jest to ważne gdzie jesteśmy. Bo mówiąc o miłości Bożej a jednocześnie robiąc rzeczy które Bogu się nie podobają..... nie mów że jest nie ważne w jakim kościele jesteśmy. Bóg w Biblii nawołuje aby wyjść z Babilonu gdzie jest pomieszanie prawdy z kłamstwem. Gdzie jest kult balwochwalczy itp. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
Jako wyznawca tego samego Boga który umarł za nas na krzyżu i zmartwychwstał, chociaż nie leżało to w Jego interesie, muszę przyznać ci Agatko że słusznie mówisz i działasz, jako wyznawca i dziecko Boże, to mówię jako katolik ... Jezus I jego Matka Maryja niech będą z tobą 😇 Agatko!!
Witam serdecznie jakie ma Pani zdanie o tzw matce boskiej,komunii Eucharystii a mówienie językami? 😊też nie mam wyznania mamy społeczność w domu tak się spotykamy ,mamy Wieczerzę Pańską ,nawróceni staną przed Trybunałem Chrystusa a nie na Sądzie Ostatecznym 😊dziękuję za dobre słowo błogosławieństw dla Ciebie siostro i Twoich bliskich Amen
Ludzie na ogół szukają wyznania stabilnego, konkretnego i najlepiej aby większość znajomych do niego również należała. W Polsce najbardziej rozpowszechnionym wyznaniem to wyznanie Rzymsko-Katolickie i wszyscy którzy przyznają się do innego wyznania są uznawani raczej za obcych, przynajmniej za czasów mojej młodości tak było. Ja wywodzę się z katolickiego wyznania, ale odkąd zacząłem zaglądać do Pisma Świętego powoli przestałem się w tym wyznaniu angażować. A Pismo Święte trafiło w moje ręce z pomocą Światków Jehowy. Niestety, im bardziej się w Pismo Święte zagłębiałem tym bardziej do nich również przyłączyć się nie umiałem. Obecnie jestem obok wyznania katolickiego i moje związki z tym wyznaniem to raczej z pogrzebami jest związane, można żyć obok ale w razie pogrzebu człowiek szuka kogoś aby tą ważną ceremonię poprowadził. Między innymi dlatego zawsze przyjmuję księdza po kolędzie i ewentualne składki na kościół katolicki zawsze daję. Nie widzę nic dziwnego w tym, że ludzie pytają się Ciebie o Twoje wyznanie, obecnie jest bardzo dużo różnych sekt wyznaniowych, które w całości pochłaniają nie tylko nie ostrożną osobę ale również cały jej majątek. Szczególnie w Ameryce istniały sekty które nawet do zbiorowego samobójstwa doprowadzały, a wiadomo że samobójstwo jest całkowicie sprzeczne z Wolą Bożą. W sumie cieszę się, że się odkryłaś ze swoim sposobem wyznawania Boga, przynajmniej wiadomo z kim się ma do czynienia, cieszę się również że trafiłem na Twój kanał. I dużo Błogosławieństwa Bożego Tobie życzę. Ja niestety nie mam tak dobrej pamięci abym mógł wersetami biblijnymi operować, ale ogólnie przyłączam się do sposobu Twojego wyznawania Boga.
Księga wyjścia 20 1-7 mówi że,,..nie będziesz miał,oprócz MNIE żadnych innych bogów. Nie będziesz czynił żadnego obrazu i żadnego wyobrażenia ani tego co na niebie ani tego co na ziemi ani tego co w wodzie ani tego co pod ziemią.Nie będziesz się im kłaniał,ani nie bedziesz im służył......,,
Bardzo mądrze mówisz Agatko. W Biblii nie ma nic o podziałach -katolik, baptysta, protestant ,żółty, czerwony. W Biblii jest podział jeden- dzieci Boże
Bóg jest jednością. Zwróć uwagę, że słowo „diabeł” pochodzi od greckiego słowa diabolos, które może być przetłumaczone jako „dzielić”, „rozdzielać” lub bardziej dosłownie „rozwalać”. To ludzie wymyślili podziały, pytanie tylko pod wpływem jakiego ducha? Skoro Bóg jest Jednością, a Jezus był bardzo jednoznaczny w wyborze osoby, na której zbudował Kościół, a na zasadzie sukcesji wszystko było jasne i określone.
Słucham 5 min i nie mogę się dowiedzieć jakiego jest Pani wyznania heh, można napisać, powiedzieć od razu i już a ta kwestia z Adamem i Ewą, no cóż, sprytne ale mijające się z historią :) bo historia wytworzyła wyznania i to jest dobre,to jest bardzo dobre! I dzięki temu możemy wymieniać się doświadczeniami i światopoglądem a nie tworzyć globalnej wioski którą Bóg już raz podzielił.
Jestem katoliczką A Ty Agato jesteś pełna Ducha , wiary i prawdziwie żyjesz nauką Pana Jezusa . Wprowadzasz w życie miłość do człowieka i Boga nie do denominacji. Ja gdy Ciebie słucham to czuję w Tobie Boga A nie ideologię.
kiedys do mnie Bog przemowił a własciwie odpowiedział na moje pytanie dzien wczesniej zadałem pytanie a rano miałem odpowiedz przez alkocholika i wtedy pomyslałem wszedzie jest Bog i we wszystkich ale u jednych jest go duzo u innych mało
Pan Bóg nie jest ani katolikiem ani protestantem,ani prawosławnym. Zaskakujące,prawda? Jezus był Żydem, Matka Boska była o dziwo też Żydówką a nie Polką. A Jezus Chrystus modlił się" aby byli jedno, żeby świat zobaczył, ażeby mieli miłość, żeby świat uwierzył"... Módlmy się o jedność,o miłość, abyśmy nie tracili z oczu Tego, który oddał za nas życie i szukali dobra a nie zła... P. S. Jestem katoliczką.
[...] Nie wiem, czy cię rozczarowałam, czy też nie, że nie jestem katoliczką - to nie ma znaczenia - ważne jest to, czy człowiek żyje z Bogiem. To zdanie zrodziło u mnie niepokój. Dlatego pytam się Boga, jak mam to rozumieć i Bóg daje mi dwa słowa: MĄDRA MIŁOŚĆ. Co to jest mądra miłość? To rodzaj miłości która nie przytakuje dla świętego spokoju, nie głaszcze po głowie, ale daje wskazówki. I tym razem myślę że warto coś pokazać. Uważam, że to, jakiego jesteśmy wyznania - jeśli jesteśmy w pełni w nie zaangażowani - ma ogromne znaczenie. Kiedy mówisz, że najważniejsze jest to, czy człowiek żyje z Bogiem - to właśnie wyznanie odzwierciedla nam z jakim bogiem ludzie żyją. Muzułmanie mają boga, który nie ma syna. To islamski bóg kłamstwa i zniszczenia. Kiedy oni poznają prawdziwego Boga z Pisma Świętego, wtedy przestają być wyznawcami swojej religii i zaczynają być chrześcijanami. Kiedy patrzymy na buddyzm, czy hinduizm, to spośród wielu bogów tamtejszej ludności, nie znajdziemy Boga, którego Syn oddał za nas życie i zmartwychwstał. Więc buddysta, jeśli opuszcza buddyzm i swego Buddę, bo usłyszał ewangelię o Bogu z Biblii - staje się chrześcijaninem. Tak samo w hinduizmie - Hare Kryszna, Shiwa i inne bóstwa - muszą ustąpić obecności Jezusa, gdy hindus przyjmuje chrzest i staje się chrześcijaninem. Podobnie jeśli rzymski katolik chce zostać uczniem Jezusa - musi odejść od praktyk swojej religii i oddalić wszystkie niebiblijne praktyki. Tak więc wyznanie ma ogromny wpływ na to, do jakiego Boga się modlisz, z jakim Bogiem utrzymujesz relację. I masz tego przykład w poniższych komentarzach, gdzie doktryny wyznaniowe wynikające z tradycji konkretnego wyznania, przysłaniają miłość do Boga ze Słowa Bożego, bo przecież Maryja... bo Jezus eucharystyczny... bo sakramenty... Wszystko, o czym Słowo Boże głosi - nie czcij figur, nie miej innych bogów obok mnie, pamiętaj o moim świętym dniu - tego nie znajdziesz w innych wyznaniach. Więc dlaczego to ma być nieistotne, skoro prowadzi do innego boga? Wyznanie, że nie jesteś katoliczką - ma ogromne znaczenie. Tobie się udało. Poznałaś prawdziwego Boga, pokochałaś Go, żyjesz Nim i dzielisz się tym ze światem. Jesteś pełna miłości, ciepła i natchnienia. Dlatego głoś to, że tylko poznanie prawdziwego Boga, prowadzi do zbawienia. Jezus religii - nie zbawia. Jezus eucharystyczny nie istnieje. Jezus Pisma Świętego nie ustanowił czyśćca. To dogmaty, które pozwalają wierzyć w innego boga - boga religii. Kiedy Jezus głosił naukę: (Jana 6); 60 A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» 61 Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? 62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda10. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. 64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». 66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?» Zobacz - Jezus nie martwił się o to, że ludzie odejdą i nie będą Go słuchali. Wiesz dlaczego? Bo On kochał ich mądrą miłością. Uczył prawdy - bo tylko prawda wyzwala i prowadzi do zbawienia. Ty też masz sporą oglądalność - więc głoś prawdę. Jeśli będą odchodzić - widocznie Ojciec nie dał im jeszcze przyjść do prawdziwego Jezusa. Ale nie mów, że nie ma znaczenia do którego Boga się modlisz i z którym Bogiem żyjesz? Bo głosząc w ten sposób - nie dasz szansy nikomu na dotarcie do prawdy i zbawienie się. To mi pachnie ekumenią… Błogosławię dobry duszek
Zapraszam Ciebie w zacisze kościoła, przed Najświętszy Sakrament.Tam jest Żywy i Prawdziwy Bóg Jezus Chrystus.On czeka na Ciebie 😘pozdrawiam cieplutko.
Niestety, ale nie wierzę w takie rzeczy. Gdy czytasz Pismo Święte to wiesz, że Bóg nie zamieszkuje w świątyniach przez ludzi zbudowanych. "Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko."
Widzisz Msza Św.jest Ofiarą Golgoty na ktorej Chrystus oddał życie za Ciebie za mnie i za cały świat.Abysmy nie ustali w drodze do Domu Ojca Chrystus zostawił nam Siebie pod Postacią Chleba i Wina i powiedział do uczniów tuż przed śmiercią jedząc z nimi Pasche Bierzcie i jedzcie to jest Ciało Moje za was wydane i do dziś ten cud Przeisyoczenia trwa.
Jezus powiedział również, ze Piotr był skala, na której zbuduje kościół - jeden kościół - nie sto kościołów, w których każdy sobie wybierze w co chce wierzyć a w co nie chce. - Tym którym zatrzymanie grzechy, będą im zatrzymane, którym odpuścicie będą odpuszczone. Kto odpuszcza grzechy na ziemi ? Twoja kolezanka ? Mąż ? Bez rozgrzeszenia grzechu ciężkiego, gdzie pójdziesz do nieba ? Pomieszanie całkowite.
Jestem katolikiem i bardzo mi się podoba jak pani opowiada, o więzi z Bogiem. To piękne, słucham, subskrybuję i uczę się jak znaleźć prawdziwą i żywą relację z Ojcem. Powodzenia.
Tak samo patrzę na tę kwestię. Bardzo mądrze ujęty temat. Pozdrawiam serdecznie.🥰
Nigdy się nie zastanawiałam jakiego jesteś wyznania. Tak bardzo zafascynowała mnie Twoja miłość do Jezusa, że zawsze myśle o Tobie jako ukochanej córce Boga. I do takiej rodziny chce należeć. Pozdrawiam z miłością i dziękuję za to co robisz dla mnie osobiście i dla wielu innych bez względu na wyznanie❤️🙏
Ja jestem Katolikiem, bardzo lubię Ciebie Agatko słuchać. Jesteś Cudowną Osobą,. Pełną Boga i to mnie pociąga, przez przypadek trafiłem na Twoją stronę. Kocham Cię, Wszystkkch. Niech Was Bóg Błogosławi i Duch Święty Prowadzi 💖💖💖💖💖
Pani Agato, ja jestem katoliczką, ale bardzo Panią lubię, uważam, że jest Pani bardzo piękną i natchnioną osobą, bardzo mi pomagają Pani filmiki i uważam, że często ma Pani naprawdę dużo racji w tym, co Pani mówi. Proszę nie przejmować się złośliwościami, ludzie już tak mają i tak im zostanie (niezależnie od wyznania).
Potwierdzam 😘
Agatko Jesteś osobą pokorną masz pokorne serce.Takich osób Bóg szuka i powołuje którzy otworzą swoje serca na przyjęcie ducha Św. Jesteś prorokiem posłanym Od Boga... ❤
Pozdrawiam cię bardzo serdecznie siostro w Chrystusie. Bardzo doceniam twoją szczerość nie tylko na tym filmiku ale na wszystkich które oglądałam i chcę dalej oglądać. Błogosławię cię za wszystko co robisz, jak jesteś oddana Bogu, zaangażowana w głoszenie Ewangelii. Jesteś dla mnie zachętą i inspiracją. Kocham Boga i wiem, że dla Niego liczy się serce a nie wyznanie i cieszę się że już to wiem. Kiedy mówię ludziom o Jezusie też często zadają mi to samo pytanie i czuję się podobnie jak ty. Moim marzeniem jest widzieć Kościół Chrystusa jako jedną zgodną rodzinę. Jadąc kiedyś do pracy zatrzymałam się na skrzyżowaniu świetlnym w centrum mojego miasta czekając na zielone światło, popatrzyłam na plac przy Urzędzie Miejskim i wyobraziłam sobie, jak wszyscy mieszkańcy zgromadzili się na tym miejscu by wielbić Boga. Ich ręce wzniesione były do góry a uwielbienie i modlitwy wypełniły całe to miejsce. Nie było tam podziałów, uśmiechnęłam się w duchu a moje serce się rozradowało. To taka moja mała wizja i marzenie.Pozdrawiam jeszcze raz bardzo serdecznie i chcę ci powiedzieć, że bardzo ładnie śpiewasz Bogu w tym okazałaś niesamowitą szczerość i otwartość a przede wszystkim swoją prawdziwość. To jest piękne.
Agatko z twoich słów płynie miłość do Pana Boga i bliźnich.Jesteś dobrym człowiekiem i tyle.Fajnie mówisz a twoja energia jest zaraźliwa.Jestem Rzymskimkatolikiem ale mam znajomego pastora .Do ciebie pasuje cytat:”Po owocach ich poznacie”A ty szeżysz miłość do Pana Boga.
Niie wiem jak to robisz Agata ,ale wszystko co mowisz jest "strasznie" mądre !!! Ja jestem w pracy w Niemczech ,częściej tu niż w Polsce ! ,ale slucham Cie zawsze wieczorem ,pozniej analizuje co powiedzialas i tak dzien po dniu : slucham ,analizuje - czesto duzo wczesniejsze Twoje wypowiedzi i wniosek jest zawsze ten sam : warto sluchac tego co masz do powiedzenia ! Zwlaszcza ,ze w pewnym sensie pomagasz mi żyć ,wielokrotnie podnosząc mnie przy tym na duchu ! Dzieki wielkie ! Bóg Zapłacić !!! Szczęść Boze !!!
Agato,
Przyczynilas się do największej przygody mojego życia. Wróciłam do Boga i mam wreszcie cudowną relację z Ojcem, bez której już nie chcę żyć. Tak jak Ty nie należę do tego świata. Pozdrawiam, katoliczka ÷)
Pięknie powiedziane. Zgadzam się z Panią. Miłość ponad podziałami❤👍
Bardzo Panią lubię.
Dla mnie Agatko jesteś Ambasadorką Jezusa ponad wyznaniami💕Zmiana negatywnych przekonań odnośnie denominacji jest bardzo uwalniająca i pozwala zrozumieć istotę Bożej Miłości i przybliżyć się jeszcze bardziej do Miłującego Serca Boga❤
Jesteś pięknym Narzędziem w ręku naszego Ojca ♥️🖐️
Pani Agato ,jestem katoliczka i lubię panią ,liczy się serce ,a nie wyznanie. Życzę obfitości Bożych łask .
Dobry Ojcze błogosław Agate błogosław wszystkie Twoje dzieci które razem się modlą Wspaniały Twórco świata i różnorodnych ludzi bądź uwielbiony we wszystkich Twoich dziełach i stworzeniach. Amen
Agato,jestem katoliczka i od 2 -3 miesięcy Cię słucham i rozpoczynam dzień od słuchania Ciebie , oczywiście po modlitwie, jedząc czy przygotowując posiłki..
Nigdy nie zastanawiałam się jakiego jesteś wyznania bo mamy tego samego Ojca w niebie. I....bardzo , bardzo lubię Cię słychać .Masz tyle entuzjazmu w sobie mówiąc o Bogu a jednocześnie jesteś szczera i autentyczna ❤❤❤
Bardzo dziękuje za ten filmik. Jesteś w porządku Agata i dużo wyciągam z tego co mówisz ze słowa Bożego. Pięknie to wyjaśniłaś miałam ostatnio problem tego typu😊 Niech Bóg Ci błogosławi
Kochana Agatko❤ Bog jest miloscia, a my dziecmi bozymi i najwazniejsze to kochac Boga❤ i blizniego❤. Trzeba wpatrywac sie w Jezusa i miec otwarte serce. Ja kocham Jezusa i Maryje, mam kult do Bozego Milosierdzia. Staram sie patrzec oczyma milosci na czlowieka, jego serce, i miec w sobie pokore, a ta jednoczy. Bardzo mnie buduja twoje filmiki, przebudzenie 5 rano. Czuje glebie i duchowa wiez siostro w duchu, niesamowicie przyblizasz Boze Slowo. Niech dobry Bog nam blogoslawi❤❤❤i rano zaczynamy dzien z Panem, Jemu chwala i czesc!!!❤❤❤
Bardzo piękny film. Bardzo dobrze tłumaczenie podstaw mojej wiary. Ja też tak samo czuję jak Pani, odkąd zacząłem czytać Pismo Święte przez co poznałem prawdziwego Boga i drogi do niego.
Niech Pani Agato Bóg zsyła obfite błogosławieństwa. Amen.
Agatko, ja jestem katoliczką i nią zostanę, bo kocham Jezusa w Eucharystii, ale słucham Cię często, chętnie i uważam, że mówisz bardzo mądrze. Korzystam z Twoich nauczań, pomagają mi nawiązać lepszą więź z Jezusem. Paradoksalnie dzięki Twoim filmikom jestem jeszcze bardziej katoliczką i jeszcze mocniej kocham sakramenty... Tak, jak mówisz- wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. Pozdrawiam serdecznie.
Moniko pięknie piszesz, wszystko co sam chciałbym powiedzieć o Agacie. Też jestem Katolikiem. Pozdrawiam serdecznie,. Z Bogiem 💐.
@@jacekpicek6659 dziękuję, pozdrawiam
Agato, dzięki, że jesteś i mówisz o Bogu.
Wiele razy inspirowałaś mnie tym, co mówisz, lub sprawiałaś tym, że zwracałem się bardziej ku Niemu.
(a wierzę, że tak naprawdę sprawiał to przez Ciebie Pan Bóg).
Mam takie przekonanie, że jedność w szukaniu tego, co wspólne między wierzącymi w Chrystusa jest tym, co sprawia, że stajemy się jednym Kościołem - takim jakiego chce Jezus - i to bez względu na denominację.
Nie wiem jak to się stanie, żeby zniknęły różnice. Zostawiam to Bogu. On jest Wszechmogący. On wie.
Z pewnością nie pomagam Jemu, gdy patrzę na drugiego człowieka zewnętrznie, i oceniam go względem tego, do jakiego kościoła należy i czy jest tego samego wyznania, co ja.
Potrzeba nam mądrości, żeby to przeskoczyć, ale nie liczę na to, że znajdziemy ją w sobie. Ten, który jest Mądrością nieskończoną poradzi sobie z moimi szufladkami w głowie.
Parę razy najbliższa mi osoba wyrażała taką wątpliwość, że skoro nie jesteś tego wyznania, co my, to może nie powinienem Ciebie słuchać. Nie mam jej tego za złe. Wiem jednak, że skoro to mnie buduje i przybliża do Boga, to takie wątpliwości wyrzucam. Ktoś mógłby powiedzieć, a skąd wiem, że to jest dobre, że jej słuchasz? Wiem. Widzę owoce.
Pozdrawiam. Dziękuję i błogosławię.
Rzymski katolik.
Amen ❤ jak zawsze super przekaz . Dokładnie Bóg patrzy na owoce. A walka między denominacyjna o doktryny nie buduje i nic nie wnosi w ludzkie życie. Tak szybko i łatwo potrafimy oceniać inych w sposób płytki i powierzchowny . A to przecież tylko Bóg ma wgląd w ludzkie serce .
Odkąd poznalam ciebie to nawróciłam cie całkowicie i bez znaczenia jakiego jesteś wyznania ja cie uwielbiam
Uwielbiać mamy tylko samego Boga.
Agata, super filmik i super to co mówisz. Chciałam bardzo aby w końcu świat był lepszy, w jedności, bez oceniania i szufladkowania.
Jakże mi blisko do Ciebie Cudowny Człowieku ❤ Widzę w Tobie Boga i dziękuję, że jesteś 🥰
Jako Katoliczka kocham i szanuję Protestantów. Protestanci de facto wychowali mnie na Katoliczkę. Bez nich, bez ich książek, ich nauki o Bogu, nie mogłabym być tym, kim jestem dzisiaj. Wyznanie nie ma znaczenia tak długo, jak spaja nas ze sobą Jezus
Millie H. podobnie było ze mną, a że katolikowi z reguły obojętne jest dawanie świadectwa, odszedlem...
Super Agatko, 🙃😉. Mam trochę podobne przeżycia tutaj za granicami różnych państw. Nieraz polak, miejscowi ludzi podchodzi i pytali czy jestem Polakiem. Odpowiadałem, że jestem europejczykiem. Teraz już wiem, że mogę mówić, że jestem dzieckiem Bożym i nie pochodzę z tego świata o czym ludzie sami potwierdzają nieraz.
Serdecznie dziękuję za filmiki, pozdrawiam i błogosławię 🤗🙃😉🔥💓.
Teraz i na Wieki, Bóg 💞 jest DOBRY 💓
Gdy Wychwalamy Jezusa , Przyznajemy się do niego , a jest Królem Królów ! Panem Panów ! Wtedy wszystko jest na właściwym miejscu . Pozdrawiam Pani Agato ! Z Panem Bogiem
Agatko bardzo się cieszę ze mogłam Cię poznać i uczyć od Ciebie szukania i poznawania Boga ❤️ naszego kochanego taty ❤️ i to co robisz jest piękne bo jest to miłość która łączy a nie dzieli ❤️
Jestem Katolikiem! Ale uważam że wszyscy chrześcijanie są braćmi i siostrami w wierze! Pani Agato uwielbiam Panią słuchać!
Bardzo dobry przekaz👍❤
Ja nie mam z tym 'problemu'. Jestem katoliczką, ale Kościół jest jeden. Jedno ciało Jezusa Chrystusa i wiemy, że wszystkie członki mają swoją ważna rolę do odegrania. Ci, którzy krytykują inne denominacje są wg mnie słabej wiary i trochę to dla mnie faryzejskie. Bo przecież najważniejsza w tym wszystkim jest Miłość. Wiedziałam od początku, że Ty nie jesteś katoliczką, ale nie ma to żadnego znaczenia. Póki nie będę czuła ze ogranicza się moją wolność, póki będzie w tym wszystkim Jezus Chrystus, będę dalej śledziła ten kanał, modliła i dzieliła się z Tobą /Wami. I dziękuję Ci, że tu jesteś, bo dzięki Tobie otwieram się bardziej na relację z Tatą i rozumiem swoją tożsamość.
Niech Ci Bóg obficie błogosławi i dalej przesyła łaski przez Ciebie :)
A czy u tych Wolnych Chrześcijan jest przeistoczenie czy tylko pamiatka?.
W wyniku lektury Bożego Słowa, osobistych doświadczeń, przemiany, przeżytych uzdrowień, zrozumiałem coś, co jest dla mnie bardzo ważne. Głową Kościoła jest Jezus Chrystus. On osobiście włącza do Swojej Wspólnoty, pociąga nas ku Sobie. Dzieje się to w momencie nawrócenia, pokuty, chrztu, pragnienia pójścia za Jezusem. Przypieczętowaniem, potwierdzeniem jest Chrzest w Duchu Świętym. Jest to przełom, od którego wszystko w życiu zaczyna się zmieniać. Jest wkroczeniem w zupełnie nową rzeczywistość duchową. W żywą relację z Bogiem, w odczuwanie Jego prowadzenia, ostrzeżeń, opieki, troski. Bóg, którego poznałem bardzo nas kocha. Jest bardzo wrażliwym, uczuciowym Bogiem. Pragnie relacji, pragnie więzi i za nią tęskni, wzrusza się każdym znalezionym dzieckiem. Jest Dobrym Ojcem, który chce sobie wychować Swoje dziecko tak, jak to się Jemu podoba i jak zaplanował. Potrafi uprzedzić np. o bardzo trudnym wydarzeniu, o którym wie, że to będzie bolało lub jest dla nas niebezpieczne. I Ten Bóg woła - zbliżcie się do Mnie, a ja zliżę się do was. Zrozumiałem też bardzo ważną rzecz, że On Sam Swoją Wolę pozostawił nam na Piśmie. On Sam zostawił nam Swój Testament. Wyobraź sobie, że ktoś, kto cię kocha, bezgranicznie kocha, kocha na życie i śmierć, zostawił ci Swój Testament, taki Swój Ostatni List do ciebie. Ale... np. ty nie znasz treści Tego Listu. Nie wiesz, co w Nim jest... A to dotyczy ciebie tutaj i teraz, dopóki żyjesz w fizycznym ciele. Potem też, po śmierci ciała. I na koniec zostawię takie pytanie dla wszystkich, którzy to będą czytać - czy ty znasz ten List? Czy poświęciłeś, poświęcasz Mu swój czas? Czy wiesz, co ten List zawiera odnośnie Niego i odnośnie ciebie?
Ja jestem tzw bez denominacji.Mam Kosciol domowy,a ludzie sa z roznych Kosciolow.Naszym fundamentem jest Nasz Pan Jezus Chrystus ,a my Jego dziecmi.Glowa Nasz Jezus ,a my rozne czlonki.Agatko im dluzej jestem dzieckiem Bozym tym bardziej przekonuje.sie,ze Bog nie ma wzgledu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie» (Dz 10, 34-35).Mysle,ze Pan Jezus nienawidzi religion,ale kocha wierzacych tych ktorzy Go szukaja,kochaja Go I chca za Nim podazac Jak owce za Pasterzem.Kocham Cie Agatko,plynie od Ciebie pokoj , radosc I milosc. Blogoslawie Ciebie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa Amen 🙏❤️🙌
Mnie się podoba że Agatka nie obraża innych religii ,nie jej celem jest pogardą do innych wyznać i ściągania do siebie ja jestem katolikiem , słucham Twoich filmów, jestem wdzięczna na ten kanał.W szkole słuchania Boga poznałam moja przyjaciółkę katoliczkę ,,koleżankę z ławki ,, Znamy się już 4 lata jestem wdzięczna za nią.😊
Dziękuję Agatko za ten film!!! 🔥🔥🔥♥️♥️♥️
Te wszystkie podzialy sa niepotrzebne powinnismy sie skupic na jednym czyli na Jezusie. Tez czuje sie dzieckiem bozym i od kiedy odkrylam i doswiadczam tej niebianskiej tozsamosci zrozumialam ze to niewazne jakiego wyznania jestesmy ale powinnismy przez wzglad na milosc do Boga ktory jest prawda wspierac sie wzajemnie kochac szanowac. Bog pragnie jednosci!
Czesc. Identyfikuje sie z Twoimi przemysleniami.... Wlasnie tez zadono mi to pytanie , w ,,Szkole sluchania Boga,,...i od razu zaszufladkowana, odczułam odrzucenie i niechec . Dziekuje ,ze poruszyłas ten temat i za nakrecenie tego filmiku...bo to boża odpowiedź na moje dylematy i pytania. Niech Cię Pan błogosławi, wspiera .
Pięknie powiedziane o tym, że w niebie nie będziemy podzieleni ❤ wyznania są dlatego, że ludzie bardzo się różnią między sobą i tak trudno nam o jedność, więc jakoś tam się podzieliliśmy, bo też potrzebujemy gdzieś przynależeć. Ja od urodzenia byłam w kościele katolickim, ale dopiero w wieku 30 lat odkryłam, co znaczy życie w Duchu i prawdzie. Mogłam tego doświadczyć w każdym kościele, akurat miałam szczęście poznać to w tym kościele, który znałam najlepiej. Trafiłam na Ciebie kilka dni temu i wspaniale mi się słucha Twoich słów, jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się, żeby cokolwiek z Twoich wypowiedzi było sprzeczne z tym, co jest w moim sercu, z tym, czego sama doświadczam, czy z moimi poglądami. Czuję się wręcz jakbym słuchała swojej siostry, kogoś kto bardzo dobrze mnie zna :D dziękuję Bogu za Ciebie i Twoją posługę!
Kocham to Dom Boga nie jest wybudowany reka ludzka ani ludzkim mysleniem ale On to tak wymyslil cudownie ze my Nim jestesmy Zywym Kosciolem ponad ludzkimi szufladkami
Dla mnie najwazniejszy jest Jezus i Biblia.Nie lubie szufladkowania..Marze o tym zeby chrzescijanie bez wzgledu na wyznanie byli sobie przyjazni a przede wszystkim tolerancyjni.Ciesze sie rowniez ze mieszkam w kraju w ktorym coraz wiecej jest kosciolow ponadwyznaniowych...gdzie kazdy czlowiek ktory szuka Boga jest mile widziany.
Pozdrawiam i Agato jestes super💙
Lubię słuchać Pani przekazu wiary, tej pewnosci i zrozumieniu, kim Pani jest w Chrystusie i cieszę się Pani działaniem i owocami, które doświadcza Pani w ewangelizacji.❣ Kocham ludzi przepełnionych Bożym Duchem i zapałem Bożej Miłości❣
Jestem katoliczka i mam takie pragnienie, aby razem w jedności z chrzescijaninami ruszyć do tworzenia pięknych bożych dzieł
i moje serce to czuje, jak bardzo Bóg chciałby nas widzieć w tym działaniu❣
Dziękuję,
Dziękuję Agatko za ten filmik . Też, tak myślałam o religii jak ty będąc dzieckiem. Jestem katoliczką, ale myślę o wierze o praktykowaniu jak ty.
Super też tak to widzę Boża Rodzina :)
Dzięki że tak prosto i prawdziwie to przekazała Agatko
Ja jestem katoliczką. Kiedyś mialam takie podejście, że tylko ta droga jest "właściwa". Z tym że nigdy nie obrażałam ludzi innych wyzwań i nie stawiałam się ponad kimś. Teraz, o ile katolicyzm jest dla mnie ważny i jego zasady też, teraz bardzo chętnie wchodzę w dialog z ludźmi imnych wyznań. Bo nawzajem możemy dużo się od siebie nauczyć. Bo może drogi różne, ale cel ten sam. :)
Muszę się przyznać, że jedną z pierwszych informacji, jakich szukałam na Twój temat, była rzeczywiście przynależność wyznaniowa 😄 Ale bardziej zależało mi na informacji o konkretnym Kościele, do którego uczęszczasz. Zrobiłaś mu dobrą reklamę. Tyle tego w internecie, ale czasem ciężko znaleźć nabożeństwo z wartościowym nauczaniem.
Jestem katoliczką i słucham z zapałem. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga🙌 Dzięki Agato za Twoją działalność na YTube. Wiem, że osoby ze wspólnot katolickich też Ciebie słuchają więc chyba też mogę podziękować za Nich 😃😃 🙏
❤️
Wspaniale wyjasnilas Agatko . wspaniale bede sie wzrorowac
Mam takie samo zdanie jak Pani . Bóg jest najważniejszy. Szukam Go każdego dnia dla mnie to jest na pierwszym miejscu .Serdecznie pozdrawiam .
Oglądnąłem z przyjemnością kilka Twoich filmików, nie zastanawiając się jakiego jesteś wyznania. Bo ja w wyznania już dawno przestałem wierzyć.
Ja jestem katoliczką ale lubię Ciebie słychać 🙏i zgadzam się z Tobą że nie można ludzi szuflatkowac
Z Panem Bogiem 😇❤JESTEŚ WIELKA 🤗 DOBRZE ŻE JESTEŚ ❤
Ja jestem katoliczką i bardzo Panią cenię i podziwiam. Pozdrawiam serdecznie
Amen. Alleluja
Msza Święta i karmienie się ciałem Pana Jezusa to jest nieodzowne w wierze. Pam powiedział "bierzcie i jedzcie to jest cialo moje, bierzcie i pijcie to jest krew moja"
Jeżeli własną relację z Bogiem uznajemy za lepszą, niż posiadają inni ludzie, stajemy się współczesnymi "uczonymi w piśmie", jesteśmy faryzeuszem dziękującym Bogu, że nie jest jak ten celnik...
Bardzo dobry komentarz!
Brawo za szczerosc
Dobrze powiedziane siostro 😁🌹
Postawy Agaty mi brakuje. Dziękuję za to przesłanie.
Ja poznałam życie z Bogiem, gdy miałam 6 lat. Tak, jak do Abrahama przyszli aniołowie, tak do nas przyszło małżeństwo i mówili o życiu wiecznym. Jezus każdego pośle do Nas, by Nas do Siebie pociągnąć.
Co do otwartości mój przyjaciel kiedy głosił ewangelię w Afryce to mówił że luzie przyjmowali to od razu jak małe dzieci nie szukali podstępu, nie intelektualizowali. Byli bardzo biedni, czasami nie mieli nic dosłownie, za to otwartość i prostota pozwalało im przyjąć ewagnelie w biegu jak małe dzieci. Uważam że podróże i poznawanie innych rzeczywistości bardzo ubogaca, ja jak wróciłem z Mołdawii Ukrainy i Rumuni, zrozumiałem że Polska żyję tak naprawdę w dobrobycie już od bardzo dawna, a ludzie potrafią narzekać w nieskończoność, stało się to dla mnie śmieszne wszystko. Człowiek do życia potrzebuje dach, jedzenia i spanie.
#czytajBiblie #jezuschrystus #baranekboży #jednaofiara... Dziękuję Ci za twoje serce dla Chrystusa. Błogosławię Cię 🙌✝️❤️🙏
Nasuwa mi się tylko jeden tekst "czyż Jezus jest podzielony" i ten " oby byli Jedno" dziękuję Agata:)
Chwała Panu Bogu Jedynemu za Ciebie Agatko!
Agatko, jestem gleboko przekonana, ze nikogo tu nie rozczarowalas ...to co robisz jest dowodem glebokiej wiary w Boga , ktorej wszyscy Cie sluchajacy pragna, szukaja czy pielegnuja ...niech Bog Ci blogoslawi !
Wszak dla nas istnieje tylko jeden Bog ,z ktorego pochodzi wszystko i dla ktorego istniejemy ,i jeden jest Pan Jezus ,przez ktorego wszystko istnieje i przez ktorego my rowniez istniejemy .
1 list do Koryntow 8 roz 6 wiersz .
Super Agata to przekazałaś.
Siostrzyczko tak trzymaj.
Dobrze Agatko że nagralas ten filmik.Religie nie powinny dzielic ludzi.Najwazniejsze jest otwarte serce dla Boga.Pozwol ze podzielę sie swoimi spostrzezeniami i napisze o tym jak ja widze nasze polaczenie z Bogiem Ojcem. Dusza ludzka nie istnieje tylko i wylacznie w ciele, tylko pewna jej część.Jej druga część mieszka po drugiej stronie tej tajemniczej zasłony.Ponad tym wszystkim unosi się Stworca..Co ciekawe niezależnie od tego ile milionów ludzi zyje na ziemi, wszystkie ich dusze takze czesciowo znajdują sie po drugiej stronie istniejac w ŹRÓDLE STWORCZYM, W BOGU.To jest nasze łącze z Bogiem. Jezus przychodzi wprost z Nieba aby nam o tym przypomnieć.Dodam moze tylko że myślę czasami że Bog to zarowno Matka jak i Ojciec.Czasem ma troche z surowego ojca ale przewaznie jest jak kochająca matka.❤❤
Kochana Agatka!!!!
Nawet będąc kiedyś katolikiem miałem różne wydarzenia, które zbliżały mnie do Boga. Było to spowodowane tym, że zawsze go szukałem, zawsze wierzyłem. Potem gdy poznałem pismo święte, dowiedziałem się jakie organizacje polityczno-religijne wspolpracuja z tym odłamem chrześcijańskim to odszedłem. Wraz z nowym przymierzem Chrystusowym człowiek spowiada się przed Bogiem a nie człowiekiem, dlaczego zatem katolicyzm bazuje na starym testamencie? Śmieszna ceremonia chrztu dziecka? W dodatku nieświadomego? W biblii Jan Chrzciciel i Jezus chrzcili przez zanurzenie jako wzór obmycia się w krwi Jezusa, jako akt nowej natury. Sam Jezus mówi, że pierw trzeba uwierzyć a potem zostać ochrzczonym. Nieświadome dziecko nie może niczego wybrać... Kult Maryi której kościół katolicki daje range boską.. Maryja była ważna i cenna osobą ale nie była Bogiem. Bardzo mało o niej jest w biblii napisane :) Sam Jezus podczas wesela udowadniał swoim można powiedzieć chamskim zachowaniem, że jest tylko człowiekiem.. kto czytał ten wie. W moich wspólnotach ludzie mówią obcymi językami(duch Święty się przez nich modli), wypedzaja demony, leczą co chwilę kogoś.. W katolicyzmie nigdy tego nie widziałem. Dla mnie nie był to Boży kościół mimo, że dzięki niemu szukałem Boga. W moich wspólnotach jest uwielbianie, ludzie padają na ziemię podczas wypędzeń, płaczą gdy są uleczania, mówią językami.. robią to wszytko co Jezus gwarantuje. Kościół katolicki oprócz tego, że bazuje na starym a nie nowym testamencie to ma dużo modyfikacji. Nigdy w tym kościele nie ewoluowałem, nie miałem dużych świadectw. Teraz słyszę Boga, mam pełno świadectw, mówię językami obcymi, dzieją się cuda. Ważne jest to aby być naśladowca Jezusa i czynić tak jak Słowo Boże mówi :) Trzeba też słuchać odpowiednich ludzi którzy to rozumieją i tak czynią
@Danny 86 Słuchałem wielu autorytetow katolickich, którzy mieli olbrzymią relacje z Bogiem i byłem zadowolony. Najważniejsza jest więź z Bogiem :) Dla mnie po prostu kościół katolicki nie odzwierciedla w 100% pisma świętego, w wielu pozycjach jest nawet sprzeczny. W kościele protestanckim tak naprawdę zrozumiałem kim jest Jezus, co mam robić, co się Bogu podoba. Przestała to być dla mnie religia, tradycja a prawdziwa relacja rodzinna. Mówię jak u mnie to wyglądało i wiem, że jeśli ktoś rozumie o czym Bóg pisze to wszystko będzie dobrze 😉
A co będzie z tymi co nie znają biblię nie należą do żadnego kościoła ani do żadnego zboru czy to są ludzie potępienie czy jacyś zwierzęta może potwory co z nimi bedzie
@@jandajcz4770
Słuchaj Jan,
nie wiadomo dokładnie co stanie się z tymi ludźmi po ich śmierci. Ale każdy człowiek ma sumienie i wie co jest dobre a co nie, według swego sumienia. Jedno jest pewne że, Bóg jest miłością i jest sprawiedliwy i wszystko co czyni, czyni to zgodnie ze swoją Bożą naturą. Jeżeli dzielimy się z ludźmi ewangelią, to dzielimy się z nimi dobrą nowiną. To jest najlepsze co można na tej ziemi dostać: pojednanie z Bogiem przez Chrystusa, przebaczenie grzechów, nową tożsamość i życie wieczne!
Znasz Słowo Boże? Przyjąłeś to co najlepsze?
Amen.
Pozdrawiam Cię serdecznie siostro w Chrystusowym Ciele :)
Witam Pani Agatko! To ja właśnie należę do takich osób, o których wspomina Pani w niniejszym filmiku, tzn. osób nieco dotkniętych w przykry sposób przez duchownych Kościoła Katolickiego. Ale może nie aż tak bardzo o to chodzi, jak o to, że doktryna i teologia katolicyzmu bardzo wg mnie mija się z prawdą dotyczącą osobistej i prawdziwej relacji z Chrystusem. Będąc w KK przez prawie 40 lat, niewiele słyszałam o tym jak tę relację mieć i budować, to było raczej uczenie relacji z instytucją i wszelkimi związanymi z nią obrzędami, dogmatami czy zwyczajami. A one Bogu nie są do niczego potrzebne. Religia to ludzki wymysł, nie Boga.... Osobistą relację z Chrystusem miałam zawsze i On tę relację podtrzymywał dając mi stałe widzialne znaki w moim życiu. Natomiast inne postrzeganie Chrystusa i tego kim był i jak stałe jest obecny w naszym życiu pokazał mi pastor Bill Johnson i oczywiście Pani. Uwielbiam Pani przekazy w filmikach, tak jak kazania Billa Johnsona, są tak proste, tak łatwo trafiają do serca i umysłu, i nie potrzeba wielkiej filozofii, jak i katolickiej teologii lawirującej pomiędzy prawdą Bożą a interpretacją ludzką owej PRAWDY.... Pozdrawiam ❣️
I ja przerobiłem kilka wyznań, I moje serce się zbuntowało, bo pchany byłem w inne tory niż te, które wyznaczył mi Bóg. Czytam w Biblii, że "wybawienie do człowieka nie należy".
Doskonała odpowiedź...
Mnie do życia przywrócił Bóg w Kościele Katolickim i kocham ten Kościół z całą jego piękna tradycją, kocham Mszę Świętą, Ciało Jezusa w misterium przemienienia, kocham ten Kościół z całym jego duchowym bogactwem z którego można czerpać garściami, ze wszystkimi Świętym Kościoła, Świętą Faustyną Kowalską posłanką Miłosierdzia Bożego, z Janem Pawłem II, który był ojcem dla naszego narodu, z mistykami, z cudownymi ludźmi, którzy poświęcili wszystko Bogu (nie założyli rodzin, nie romadzą majątku) - Kapłani, Zakonnicy Zakonnice. Kocham Ten Kościół z całą pobożnością do Maryji, matki Jezusa Chrystusa i naszej Matki. Kocham Kościół Katolicki. A Ty mówisz, że nie nawidzisz takich pytań, o ludziach którzy je zadją też mówisz z grymasem na twarzy, więc masz Boga w sercu i jego miłość, ale i nienawiść, czy to się przypadkiem nie kłóci? P.S. Jestem młodą kobietą, nie tylko starsze Panie "chodzą do kościoła".
Gdybym wiedziała jak masz na imię, to bym je wymieniła tu: Kochana... Mam grymas z bólu, nie z nienawiści. Grymas bólu osoby dyskryminowanej z uwagi na moją przynależność konfesyjną. Lata niezrozumienia i odrzucenia powodują ból duszy. Bóg nas powołuje do jedności w różnorodności. Ludzie, którzy należą do jednego kościoła nie powinni odrzucać tych, którzy nawrócili się w innym. Dlatego nakręciłam ten odcinek, by pokazać jak to wygląda z drugiej strony. Gdy ktoś mnie pyta o wyznanie bez uprzedzeń, nie mam nic przeciwko i chętnie rozmawiam. Gdy ktoś jednak pyta z pogardą i wyższością, to zadaje ból.
Byłam wychowana w kościele katolickim, nawróciłam się w kościele protestanckim. Teraz z perspektywy poznania obu kościołów, też uważam tak jak Pani, że w sprawach wiary nie chodzi o wyznanie. Mogę pójść zarówno do jednego, jak i do drugiego kościoła, bo przecież w obu głoszona jest ta sama ewangelia. Są oczywiście różnice dotkrynalne ale one nie powinny dzielić ludzi na tyle, żeby nie móc czerpać wzajemnie od siebie bogactwa wiary, które zależy od osobistej relacji z Bogiem a nie od wyznania. W jednym, jak i w drugim kościele są ludzie, którzy szczerze idą za Bogiem oraz tzw. nominalni chrześcijanine. Dawno temu słyszałam na kazaniu głoszonym przez pastora, który przytoczył wypowiedź znanego duchowego protestanckiego z dawnych wieków, że w niebie nie będzie baptystów, metodystów, luteran, czy też innych denominacji protestanckich, katolików. W niebie będą ludzie, którzy wierzą w Pana Jezusa Chrystusa i oddali mu swoje życie. Amen
Agatko,ja nie jestem katolikiem od 4 lat,Bóg po moim nowonarodzeniu kazał mi stamtąd szybko wyjść(pokazał mi ile w tym kościele było bałwochwalczych rzeżb).Jak wyszedłem z tego systemu poczułem się wolny jak ptaszek,nie jestem idealnym człowiekiem,bardzo żałuję,że robię pewne rzeczy żle,ale zaufałem Jezusowi i wiem,że On wyprowadzi mnie na ludzi...pozdrawiam Cię siostrzyczko w Chrystusie Jezusie Panu naszym.
Znam to 😊
Jestem katoliczką i nią zostanę ;-).Jestem z tego powodu całkiem szczęśliwa. Nie, nie rozczarowałaś mnie. Jestem Tobą zachwycona, mimo, że nie zgadzam się z Tobą we wszystkim. Uczę się od Ciebie miłości do Pisma Świętego i budowania relacji z Jezusem. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Ci za Twoją służbę.
@@fryderykj9983 " Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem." Lb 6, 24-26
Byłam zagorzałą katoliczką, bo się w takiej rodzinie urodziłam. Starałam się z całych sił poznawać i zbliżać do Boga. Nie przeszkodziły mi w tym nawet trudne przeżycia z dzieciństwa ( ksiądz, który przygotowywał nas do komunii, dziewczynkom wkładał ręce za spodnoczkę) ja wciąż wolałam do Boga że chcę Go poznać, nie chcę się Go bać, ale Go kochać. Jako19-latka zaczęłam czytać Pismo Święte z prośbą do Boga o zrozumienie. Oddalałem życie Bogu, pokutując że swoich grzechów. Jestem nawróconą katoliczką, która dziś należy do jednego kościoła na Ziemi, którym są ludzie odwróceni od wszelkiego rodzaju zła podążający za Bogiem. Wybrałam kościół ewangeliczny ponieważ jest najbliżej słów Pisma Świętego. Miałam taki plan by zostać w kościele katolickim i wszystkim opowiadać o zbawieniu w Jezusie. Okazało się to ni możliwe. Niewielu chce przyjąć konstruktywną krytykę, nie wielu chce do końca prawdy w swoim życiu. Chcą miłości Boga, ale nie chcą rezygnować z dawnego życia. Tak się nie da. Jak chcesz iść szczerze za Jezusem musisz porzucić bałwany i nieprawdy zbudowane przez człowieka. Radość z bycia blisko Boga jest największą wartością, jaką mam. Chcę kroczyć za Jezusem. Mój pastor św. pamięci mówił jak się nie spotkamy na Ziemi, to spotkamy się w niebie. Kochana siostro Agatko rezerwuję sobie kilka niebiańskich dni na rozmowę z Tobą. Czekam z niecierpliwością 💓💓
ach, cóż to będzie za dzień!
Agatko ja będąc w pewnej powszechnej organizacji kościelnej, czytając Słowo Boże, kochając Boga, a widząc grzechy, balwochwalstwo w tym kościele... uwierz mi że jest to ważne gdzie jesteśmy. Bo mówiąc o miłości Bożej a jednocześnie robiąc rzeczy które Bogu się nie podobają..... nie mów że jest nie ważne w jakim kościele jesteśmy. Bóg w Biblii nawołuje aby wyjść z Babilonu gdzie jest pomieszanie prawdy z kłamstwem. Gdzie jest kult balwochwalczy itp. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
Wyznanie nie ma znaczenia. Najwazniejsza jest Miłość ❤️🙏🏻🕊
joanna kuczala BÓG TO JEST MIŁOŚĆ A NIE NA ODWROT
Wyznanie nie ma znaczenia ? Co za bzdury.
Jako wyznawca tego samego Boga który umarł za nas na krzyżu i zmartwychwstał, chociaż nie leżało to w Jego interesie, muszę przyznać ci Agatko że słusznie mówisz i działasz, jako wyznawca i dziecko Boże, to mówię jako katolik ... Jezus I jego Matka Maryja niech będą z tobą 😇 Agatko!!
Witam serdecznie jakie ma Pani zdanie o tzw matce boskiej,komunii Eucharystii a mówienie językami? 😊też nie mam wyznania mamy społeczność w domu tak się spotykamy ,mamy Wieczerzę Pańską ,nawróceni staną przed Trybunałem Chrystusa a nie na Sądzie Ostatecznym 😊dziękuję za dobre słowo błogosławieństw dla Ciebie siostro i Twoich bliskich Amen
Ale wyczułem bo wyczuwam ludzi czasem ze chyba nie katoliczka temu pytałem ale nie znaczy ze potepiam poprostu z ciekawosci :)
Nie ważne jakiej wiary jesteśmy ważne że wierzymy w boga bóg jest jeden i kocha każdego człowieka nie zależnie od wiary,❤❤❤
Jest Tylko jedna Prawda.
Dla mnie Agatko tak samo jak i dla Ciebie, nie ważne jest wyznanie. I tak jak dla Ciebie, dla mnie liczy się moja relacja z Bogiem.
Ludzie na ogół szukają wyznania stabilnego, konkretnego i najlepiej aby większość znajomych do niego również należała. W Polsce najbardziej rozpowszechnionym wyznaniem to wyznanie Rzymsko-Katolickie i wszyscy którzy przyznają się do innego wyznania są uznawani raczej za obcych, przynajmniej za czasów mojej młodości tak było. Ja wywodzę się z katolickiego wyznania, ale odkąd zacząłem zaglądać do Pisma Świętego powoli przestałem się w tym wyznaniu angażować. A Pismo Święte trafiło w moje ręce z pomocą Światków Jehowy. Niestety, im bardziej się w Pismo Święte zagłębiałem tym bardziej do nich również przyłączyć się nie umiałem. Obecnie jestem obok wyznania katolickiego i moje związki z tym wyznaniem to raczej z pogrzebami jest związane, można żyć obok ale w razie pogrzebu człowiek szuka kogoś aby tą ważną ceremonię poprowadził. Między innymi dlatego zawsze przyjmuję księdza po kolędzie i ewentualne składki na kościół katolicki zawsze daję. Nie widzę nic dziwnego w tym, że ludzie pytają się Ciebie o Twoje wyznanie, obecnie jest bardzo dużo różnych sekt wyznaniowych, które w całości pochłaniają nie tylko nie ostrożną osobę ale również cały jej majątek. Szczególnie w Ameryce istniały sekty które nawet do zbiorowego samobójstwa doprowadzały, a wiadomo że samobójstwo jest całkowicie sprzeczne z Wolą Bożą. W sumie cieszę się, że się odkryłaś ze swoim sposobem wyznawania Boga, przynajmniej wiadomo z kim się ma do czynienia, cieszę się również że trafiłem na Twój kanał. I dużo Błogosławieństwa Bożego Tobie życzę. Ja niestety nie mam tak dobrej pamięci abym mógł wersetami biblijnymi operować, ale ogólnie przyłączam się do sposobu Twojego wyznawania Boga.
Księga wyjścia 20 1-7 mówi że,,..nie będziesz miał,oprócz MNIE żadnych innych bogów. Nie będziesz czynił żadnego obrazu i żadnego wyobrażenia ani tego co na niebie ani tego co na ziemi ani tego co w wodzie ani tego co pod ziemią.Nie będziesz się im kłaniał,ani nie bedziesz im służył......,,
❤🌷
👍
Bardzo mądrze mówisz Agatko. W Biblii nie ma nic o podziałach -katolik, baptysta, protestant ,żółty, czerwony. W Biblii jest podział jeden- dzieci Boże
Bóg jest jednością. Zwróć uwagę, że słowo „diabeł” pochodzi od greckiego słowa diabolos, które może być przetłumaczone jako „dzielić”, „rozdzielać” lub bardziej dosłownie „rozwalać”. To ludzie wymyślili podziały, pytanie tylko pod wpływem jakiego ducha? Skoro Bóg jest Jednością, a Jezus był bardzo jednoznaczny w wyborze osoby, na której zbudował Kościół, a na zasadzie sukcesji wszystko było jasne i określone.
Słucham 5 min i nie mogę się dowiedzieć jakiego jest Pani wyznania heh, można napisać, powiedzieć od razu i już a ta kwestia z Adamem i Ewą, no cóż, sprytne ale mijające się z historią :) bo historia wytworzyła wyznania i to jest dobre,to jest bardzo dobre! I dzięki temu możemy wymieniać się doświadczeniami i światopoglądem a nie tworzyć globalnej wioski którą Bóg już raz podzielił.
W tym sęk, że Bóg niczego nigdy nie dzielił. To ludzie lubią się dzielić.
Jestem katoliczką A Ty Agato jesteś pełna Ducha , wiary i prawdziwie żyjesz nauką Pana Jezusa . Wprowadzasz w życie miłość do człowieka i Boga nie do denominacji. Ja gdy Ciebie słucham to czuję w Tobie Boga A nie ideologię.
kiedys do mnie Bog przemowił a własciwie odpowiedział na moje pytanie dzien wczesniej zadałem pytanie a rano miałem odpowiedz przez alkocholika i wtedy pomyslałem wszedzie jest Bog i we wszystkich ale u jednych jest go duzo u innych mało
Pan Bóg nie jest ani katolikiem ani protestantem,ani prawosławnym. Zaskakujące,prawda? Jezus był Żydem, Matka Boska była o dziwo też Żydówką a nie Polką. A Jezus Chrystus modlił się" aby byli jedno, żeby świat zobaczył, ażeby mieli miłość, żeby świat uwierzył"... Módlmy się o jedność,o miłość, abyśmy nie tracili z oczu Tego, który oddał za nas życie i szukali dobra a nie zła...
P. S. Jestem katoliczką.
[...] Nie wiem, czy cię rozczarowałam, czy też nie, że nie jestem katoliczką - to nie ma znaczenia - ważne jest to, czy człowiek żyje z Bogiem.
To zdanie zrodziło u mnie niepokój. Dlatego pytam się Boga, jak mam to rozumieć i Bóg daje mi dwa słowa: MĄDRA MIŁOŚĆ.
Co to jest mądra miłość? To rodzaj miłości która nie przytakuje dla świętego spokoju, nie głaszcze po głowie, ale daje wskazówki.
I tym razem myślę że warto coś pokazać.
Uważam, że to, jakiego jesteśmy wyznania - jeśli jesteśmy w pełni w nie zaangażowani - ma ogromne znaczenie. Kiedy mówisz, że najważniejsze jest to, czy człowiek żyje z Bogiem - to właśnie wyznanie odzwierciedla nam z jakim bogiem ludzie żyją. Muzułmanie mają boga, który nie ma syna. To islamski bóg kłamstwa i zniszczenia. Kiedy oni poznają prawdziwego Boga z Pisma Świętego, wtedy przestają być wyznawcami swojej religii i zaczynają być chrześcijanami. Kiedy patrzymy na buddyzm, czy hinduizm, to spośród wielu bogów tamtejszej ludności, nie znajdziemy Boga, którego Syn oddał za nas życie i zmartwychwstał. Więc buddysta, jeśli opuszcza buddyzm i swego Buddę, bo usłyszał ewangelię o Bogu z Biblii - staje się chrześcijaninem. Tak samo w hinduizmie - Hare Kryszna, Shiwa i inne bóstwa - muszą ustąpić obecności Jezusa, gdy hindus przyjmuje chrzest i staje się chrześcijaninem. Podobnie jeśli rzymski katolik chce zostać uczniem Jezusa - musi odejść od praktyk swojej religii i oddalić wszystkie niebiblijne praktyki.
Tak więc wyznanie ma ogromny wpływ na to, do jakiego Boga się modlisz, z jakim Bogiem utrzymujesz relację.
I masz tego przykład w poniższych komentarzach, gdzie doktryny wyznaniowe wynikające z tradycji konkretnego wyznania, przysłaniają miłość do Boga ze Słowa Bożego, bo przecież Maryja... bo Jezus eucharystyczny... bo sakramenty...
Wszystko, o czym Słowo Boże głosi - nie czcij figur, nie miej innych bogów obok mnie, pamiętaj o moim świętym dniu - tego nie znajdziesz w innych wyznaniach. Więc dlaczego to ma być nieistotne, skoro prowadzi do innego boga?
Wyznanie, że nie jesteś katoliczką - ma ogromne znaczenie. Tobie się udało. Poznałaś prawdziwego Boga, pokochałaś Go, żyjesz Nim i dzielisz się tym ze światem. Jesteś pełna miłości, ciepła i natchnienia. Dlatego głoś to, że tylko poznanie prawdziwego Boga, prowadzi do zbawienia. Jezus religii - nie zbawia. Jezus eucharystyczny nie istnieje. Jezus Pisma Świętego nie ustanowił czyśćca. To dogmaty, które pozwalają wierzyć w innego boga - boga religii.
Kiedy Jezus głosił naukę:
(Jana 6); 60 A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» 61 Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? 62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda10. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. 64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». 66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
Zobacz - Jezus nie martwił się o to, że ludzie odejdą i nie będą Go słuchali.
Wiesz dlaczego?
Bo On kochał ich mądrą miłością.
Uczył prawdy - bo tylko prawda wyzwala i prowadzi do zbawienia.
Ty też masz sporą oglądalność - więc głoś prawdę. Jeśli będą odchodzić - widocznie Ojciec nie dał im jeszcze przyjść do prawdziwego Jezusa. Ale nie mów, że nie ma znaczenia do którego Boga się modlisz i z którym Bogiem żyjesz? Bo głosząc w ten sposób - nie dasz szansy nikomu na dotarcie do prawdy i zbawienie się. To mi pachnie ekumenią…
Błogosławię
dobry duszek
❤️
Zapraszam Ciebie w zacisze kościoła, przed Najświętszy Sakrament.Tam jest Żywy i Prawdziwy Bóg Jezus Chrystus.On czeka na Ciebie 😘pozdrawiam cieplutko.
Niestety, ale nie wierzę w takie rzeczy. Gdy czytasz Pismo Święte to wiesz, że Bóg nie zamieszkuje w świątyniach przez ludzi zbudowanych. "Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko."
Widzisz Msza Św.jest Ofiarą Golgoty na ktorej Chrystus oddał życie za Ciebie za mnie i za cały świat.Abysmy nie ustali w drodze do Domu Ojca Chrystus zostawił nam Siebie pod Postacią Chleba i Wina i powiedział do uczniów tuż przed śmiercią jedząc z nimi Pasche Bierzcie i jedzcie to jest Ciało Moje za was wydane i do dziś ten cud Przeisyoczenia trwa.
Nasze ciala maja byc swiatynia Ducha Swietego.
Jezus powiedział również, ze Piotr był skala, na której zbuduje kościół - jeden kościół - nie sto kościołów, w których każdy sobie wybierze w co chce wierzyć a w co nie chce. - Tym którym zatrzymanie grzechy, będą im zatrzymane, którym odpuścicie będą odpuszczone. Kto odpuszcza grzechy na ziemi ? Twoja kolezanka ? Mąż ? Bez rozgrzeszenia grzechu ciężkiego, gdzie pójdziesz do nieba ? Pomieszanie całkowite.
Bóg tak umiłował świat, że Syna Swego Jedynego dał,aby każdy kto w NIEGO wierzy miał życie WIECZNE (.J 3;16 )