Ci mężczyźni to bohaterowie. Bo to wielki wyczyn poradzić sobie, mówić o tym prawdę, uzdrawiać samego siebie. Najwyższy stopień transformacji. Zmierzyć z samym sobą w sobie. Trzy drogi wyjścia. Piszcie zapraszam do komentarzy
Podziwiam, wspieram mentalnie i pozdrawiam! Uważam, że ALKOTYK, to świetny materiał, bardzo przenikliwy i inteligentny, choć przede wszystkim niedoceniony. Zrzucam na Pani karb trafny dobór bohaterów, ponieważ łatwo jest znaleźć osoby chcące opowiedzieć o swoim alkohlizmie, ale nie jest tak łatwo znaleźć osoby inteligente, które chcą powiedzieć coś konstruktywnego. W tym miejscu chciałbym wyrazić swój szacunek dla osób, które zdecydowały się wziąć udział w tym dokumencie. Niedocenianie faktycznie wartościowych rzeczy, stanowi jednak znak naszych czasów. Wymaga to, od twórców tych wartościowych rzeczy, ponadprzeciętnej (w stosunku do czasów obecnych) wyrozumiałości. Jak śpiewał klasyk: "Róbmy swoje!". Postęp to niekończący się proces. Nie mogąc oprzeć się wrodzonej kurtuazji muszę powiedzieć, że Pani głos, bardzo zmysłowy, dźwięczny i, co w dzisiejszych czasach rzadko spotykane, harmonijny jest niebywale przyjemny dla uszu. Wracając do meritum: alkoholizm to temat, który powinien być poruszany raz po raz, w naszym społeczeństwie. Dopóki, dopóty nie stanie się statystycznym, marginalnym minimum, obecnym w jestestwie rodzaju ludzkiego. Dlatego też, cieszę się, że podjęła Pani ten odpowiedzialny temat. Towarzyszył Ci, pozwolę sobie przejść na Ty, profesjonalny zespół. Nie zlekceważył podejścia do tych zdjęć ani do ich edycji. Chylę czoło! Jako osobistą wyprawę potraktuję to, co pragnę powiedzieć: Nie przejmuj się i nie łam. Nie każda obecna dziś osoba jest - w tym momencie - w stanie pojąć to, co chcesz przekazać. Choć życie jednostki trwa chwilę, gdy odnieść je do egzystencji ludzkiej, jako takiej, to wart jest cały ten wysiłek, który przynosi istotną refleksję w rozwijającym się gatunku ludzkim. Na zakończenie: zdaję sobie sprawę, z ułamka Twoich osobistych przeżyć. Wiem, że ta chęć pochylenia się nad tematami, jakie poruszasz na swoim kanale UA-cam nie bierze się z niczego i z całego serca życzę Ci wszystkiego najlepszego, Rafał.
Panie Rafale niezwykła recenzja, trafiająca w sedno. Bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie. Faktycznie potrzebne by czuć sens tej mojej "hobbystycznej" pracy. Informacja od widzów jest najważniejsza. Chodzi o jakość przekazu nie ilość, też tak uważam 🍀
Witam Pani Agnieszko, ważny temat w filmie i podziwiem Panów,że odważają się stawić czoła problemowi z alkoholem. Pozdrawiam Panią. Dla ludzi jest praaktycznie wszytkotylko z umiarem i jest to dobry ,film ostrzgawczy" nazwijmy tak dla ludzi modych ale nie tylko!
Moje podejście zaczyna się od pytania: a co jeśli "in vino veritas?" jeśli tylko tak ktoś może zobaczyć swoje lęki i ukryte pragnienia? A co jeśli "przetrącenie toru myślenia"jak mówi Igor o terapii jest niezbędne do uwolnienia.które nie był dostępne przed...? Czy zabicie posłańca osłabi lęk przed informacją jaką przynosi?
Czy w "winie prawda"? Czy zabicie posłańca osłabi lęk przed informacją jaka przynosi? Różne są sposoby dochodzenia prawdy o sobie. Moim zdaniem lepiej wejść w lek bez znieczulenia by odczytać informacje. Nie znaczy nie używać. Kwestia czy umiemy używać czy też posłaniec już używa nas ???? Igor mówi: ...do siebie trzeba wejść po schodach..... Gdy wejdziemy na ślizgawce i rozsmakujemy w ślizganiu nie dotrzemy do informacji. Takie moje zdanie. Pozdrawiam i dziękuję za wpis.
@@kulturatonatura3728 zgadzam się Zawsze lepiej mądrze niż głupio, prościej niż trudniej, bezpieczniej niż z zagrożeniami...ale niekiedy z nieznanych nam powodów nie da się inaczej Pozdrawiam serdecznie
Niesamowity film, poruszający. Powinien każdy go zobaczyć, zwłaszcza młodzi ludzie.
Bardzo dziękuję. To proszę go udostępniać w mediach społecznościowych. Po to jest. O ludziach dla ludzi
Ci mężczyźni to bohaterowie. Bo to wielki wyczyn poradzić sobie, mówić o tym prawdę, uzdrawiać samego siebie. Najwyższy stopień transformacji. Zmierzyć z samym sobą w sobie.
Trzy drogi wyjścia. Piszcie zapraszam do komentarzy
Agnieszko, bardzo dobry dokument. Ważny. Kapitalny kanał YT.
Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo. To proszę udostępniać link. Niech służy innym :)
Podziwiam, wspieram mentalnie i pozdrawiam! Uważam, że ALKOTYK, to świetny materiał, bardzo przenikliwy i inteligentny, choć przede wszystkim niedoceniony. Zrzucam
na Pani karb trafny dobór bohaterów, ponieważ łatwo jest znaleźć osoby chcące opowiedzieć o swoim alkohlizmie, ale nie jest tak łatwo znaleźć osoby inteligente, które chcą
powiedzieć coś konstruktywnego. W tym miejscu chciałbym wyrazić swój szacunek dla osób, które zdecydowały się wziąć udział w tym dokumencie.
Niedocenianie faktycznie wartościowych rzeczy, stanowi jednak znak naszych czasów. Wymaga to, od twórców tych wartościowych rzeczy, ponadprzeciętnej (w stosunku do czasów obecnych)
wyrozumiałości. Jak śpiewał klasyk: "Róbmy swoje!". Postęp to niekończący się proces.
Nie mogąc oprzeć się wrodzonej kurtuazji muszę powiedzieć, że Pani głos, bardzo zmysłowy, dźwięczny i, co w dzisiejszych
czasach rzadko spotykane, harmonijny jest niebywale przyjemny dla uszu.
Wracając do meritum: alkoholizm to temat, który powinien być poruszany raz po raz, w naszym społeczeństwie. Dopóki, dopóty nie stanie się statystycznym,
marginalnym minimum, obecnym w jestestwie rodzaju ludzkiego.
Dlatego też, cieszę się, że podjęła Pani ten odpowiedzialny temat. Towarzyszył Ci, pozwolę sobie przejść na Ty,
profesjonalny zespół. Nie zlekceważył podejścia do tych zdjęć ani do ich edycji. Chylę czoło!
Jako osobistą wyprawę potraktuję to, co pragnę powiedzieć: Nie przejmuj się i nie łam. Nie każda obecna dziś
osoba jest - w tym momencie - w stanie pojąć to, co chcesz przekazać. Choć życie jednostki trwa chwilę, gdy odnieść je do egzystencji
ludzkiej, jako takiej, to wart jest cały ten wysiłek, który przynosi istotną refleksję w rozwijającym się gatunku ludzkim.
Na zakończenie: zdaję sobie sprawę, z ułamka Twoich osobistych przeżyć. Wiem, że ta chęć pochylenia się nad tematami, jakie poruszasz
na swoim kanale UA-cam nie bierze się z niczego i z całego serca życzę Ci wszystkiego najlepszego, Rafał.
Panie Rafale niezwykła recenzja, trafiająca w sedno. Bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie. Faktycznie potrzebne by czuć sens tej mojej "hobbystycznej" pracy. Informacja od widzów jest najważniejsza. Chodzi o jakość przekazu nie ilość, też tak uważam 🍀
Witam Pani Agnieszko, ważny temat w filmie i podziwiem Panów,że odważają się stawić czoła problemowi z alkoholem. Pozdrawiam Panią. Dla ludzi jest praaktycznie wszytkotylko z umiarem i jest to dobry ,film ostrzgawczy" nazwijmy tak dla ludzi modych ale nie tylko!
Dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie i proszę polecać film
@@kulturatonatura3728 Proszę bardzo .Postaram się.
Moje podejście zaczyna się od pytania: a co jeśli "in vino veritas?" jeśli tylko tak ktoś może zobaczyć swoje lęki i ukryte pragnienia? A co jeśli "przetrącenie toru myślenia"jak mówi Igor o terapii jest niezbędne do uwolnienia.które nie był dostępne przed...? Czy zabicie posłańca osłabi lęk przed informacją jaką przynosi?
Czy w "winie prawda"? Czy zabicie posłańca osłabi lęk przed informacją jaka przynosi?
Różne są sposoby dochodzenia prawdy o sobie. Moim zdaniem lepiej wejść w lek bez znieczulenia by odczytać informacje. Nie znaczy nie używać. Kwestia czy umiemy używać czy też posłaniec już używa nas ????
Igor mówi: ...do siebie trzeba wejść po schodach..... Gdy wejdziemy na ślizgawce i rozsmakujemy w ślizganiu nie dotrzemy do informacji. Takie moje zdanie. Pozdrawiam i dziękuję za wpis.
@@kulturatonatura3728 zgadzam się Zawsze lepiej mądrze niż głupio, prościej niż trudniej, bezpieczniej niż z zagrożeniami...ale niekiedy z nieznanych nam powodów nie da się inaczej Pozdrawiam serdecznie