Pomidory też są kosztowną uprawą bo przetwórnie słabo płacą w Świętokrzyskim była grupa producencka i upadła a koszta oprysków wysoka zwłaszcza w tym roku. W Pińczowie przetwórnia była od lat 70tych i region cały był tym (pomidorem) obsadzony ,po sprywatyowaniu to się skończyło a dziś Gomar grosze płacił ,przetwórnia w Żabno miała o kilka groszy wyszą cenę i tak za małą bo na przemysł prawie żadne gospodarstwo nie produkuje, a na konsumpcję bieżącą na giełdy i jarmarki to aerały w gospodarstwach zostały po 0,5-0,15 ha takie to kokosy jak trochę urodzaju to cena za 18kg 20-25 zł tak było (ciekawe co ten rok pokarze bo zaraza już atakuje a grzybówka droga jak leki w aptece )
Pomidory też są kosztowną uprawą bo przetwórnie słabo płacą w Świętokrzyskim była grupa producencka i upadła a koszta oprysków wysoka zwłaszcza w tym roku. W Pińczowie przetwórnia była od lat 70tych i region cały był tym (pomidorem) obsadzony ,po sprywatyowaniu to się skończyło a dziś Gomar grosze płacił ,przetwórnia w Żabno miała o kilka groszy wyszą cenę i tak za małą bo na przemysł prawie żadne gospodarstwo nie produkuje, a na konsumpcję bieżącą na giełdy i jarmarki to aerały w gospodarstwach zostały po 0,5-0,15 ha takie to kokosy jak trochę urodzaju to cena za 18kg 20-25 zł tak było (ciekawe co ten rok pokarze bo zaraza już atakuje a grzybówka droga jak leki w aptece )
Nikomu się nie opłaca ale każdy areał zwiększa...
Zależy czego aerał pewnie malin i innych owoców miękkich i sadów :-)