Świetny materiał! Genialnie przedstawiłeś odsłony Grand Theft Auto ukazane w filmie, dla mnie wybór najlepszej części to kwestia indywidualna, gdyż każda gra z serii GTA ma w sobie coś unikatowego co może przekonać do siebie poszczególnych graczy. Sam ograłem większość głównych odsłon cyklu Grand Theft Auto i przykuć uwagę mógłbym na mojej pierwszej piątce, która prezentuje się w następujący sposób: Miejsce 5. Grand Theft Auto III Trzecia część serii była pierwszą odsłoną w uniwersum 3D, co jak na 2001 rok robi gigantyczne wrażenie. Grając w trójkę jakoś bardzo nie odczuwałem tego, że jest to aż tak stara produkcja, gdyż rozgrywka była dość podobna do troszkę nowszych odsłon właśnie z tego samego uniwersum. Miłym akcentem było też ujrzenie późniejszych losów postaci chociażby znanych mi z San Andreas, za co duży plus dla Rockstara dodającego takie smaczki. Mimo, że nie jestem fanem niemego bohatera, niemniej jednak rozumiem koncept twórców odnośnie utożsamienia się z główną postacią. Miejsce 4. Grand Theft Auto: Vice City W częstej opini wielu graczy część osadzona w mieście inspirowanym Miami bazuje w dużej mierze na wspomnieniach, których ja za bardzo nie posiadam, lecz to nie odejmuje faktu, że jest to genialna gra. Duża zaletą tej odsłony jest klimat lat osiemdziesiątych "miasta, które nigdy nie śpi" i ścieżka dźwiękowa idealnie wpasowująca sie w moje, jak i wielu innych graczy gusta muzyczne. Do mocnych stron należy także charyzmatyczny protagonista, kupowanie biznesów, a także wiele nowości względem poprzedniej odsłony. Przechodząc Vice City bawiłem się świetnie nawet wiele lat po premierze gry. Miejsce 3. Grand Theft Auto IV Czwarta odsłona jest jedną z najbardziej niedocenianych gier serii, w dużej mierze przez optymalizacje w okolicach premiery i liczne problemy ze strony bezużytecznego jak na tamte czasy Social Clubu. Mimo wielu niepowodzeń, gra jest naprawdę genialna i myślałem trochę nad umiejscowieniem jej nieco wyżej. W czwórce poznajemy Niko Bellica, serbskiego imigranta oczarowanego bajkami swojego kuzyna Romana przez które trafia on do Liberty City, choć później okazuję się, że głównym powodem było odszukanie zdrajcy Darko Brevica, który wymordował przyjaciół głównego bohatera, chęcią zarobienia. Do dziś najmniej lubianym przeze mnie bohaterem GTA jest Dimitri Rascalov, co pokazuje jak dobrze był on napisaną postacią. GTA IV pokazało, że śmieszne, zawsze kolorowe Grand Theft Auto potrafi być mroczne i poważne. Moim zdaniem gra z najlepszą fabułą z całej serii. Miejsce 2. Grand Theft Auto V Piątka, czyli najnowsza część serii na start kupiła mnie trójką bohaterów, co jak się później okazało było strzałem w dziesiątkę. Mogliśmy zobaczyć fabułę z trzech różnych perspektyw. Młodego gangsera chcącego się wyrwać od patologii Franklina, psychola z trudnym dzieciństwem Trevora oraz mojego ulubieńca Michaela powracającego do starego fachu w celu spłacenia długu. Co prawda fabuła w mojej opinii nie była tak dobra jak w czwórce, lecz nadrabia to świetnymi mechanikami i czymś co naprawdę mi się spodobało, czyli statystykami postaci, które powróciły po nieobecności w czwórce, gdzie z elementów RPG można było ujrzeć tylko procent relacji z poszczególnymi postaciami. W tej odsłonie twórcy nie hamowali się z humorem, który nieraz potrafił mnie rozbawić, były też nieco poważniejsze momenty, ale nie było to czymś co ukazali twórcy w GTA IV. Mimo niedoskonałości bawiłem się przy tej grze świetnie i była jedną z tych, które mógłbym przechodzić w nieskończoność. Miejsce 1. Grand Theft Auto: San Andreas Gra wylądowała u mnie tak wysoko głównie ze względu na nostalgie, gdyż była to moja pierwsza część GTA, w którą zacząłem grać również mając 4 lata. Mimo dobrych wspomnień część ta dalej jest przeze mnie ogrywana co jakiś czas. Mimo, że ciężko znaleźć osobę siedzącą w świecie gamingu, która chociażby nie znała zarysu fabuły San Andreas, to i tak za każdym razem pojawiają się u mnie emocje po rozegraniu misji "The Green Sabre". Ponadto gra posiada wiele simsowych elementów takich jak budowanie masy, przebieranie postaci, zmienianie fryzury, polepszanie statystyk i tak dalej. Jest to gra, która mimo średniej grafiki jak na nasze czasy potrafi przyciągnąć nowych graczy co robi naprawdę spore wrażenie jak na 19 lat po premierze. GTA San Andreas na zawsze pozostanie w moim serduszku i nie ważne jak dobre będzie GTA VI, ta część zostanie u mnie na pierwszym miejscu.
rockstar of david gta 6 pewnie wyda w 2025 przy dobrych wiatrach, zakladajac ze te leaki ostatnie byly juz w dosc wczesnej fazie a widac tam bylo juz nawet porobione plus minus miasto itd to obecnie to juz w ogole musi dobrze wygladac
Piątka nie wyszła na Switcha w formie "X360 60fps port Edition" Myślę że piątka ma hejtowaną fabułę pewnie dla tego że piątka jest no... dojona przez RockStar I sam przyznam że zaczynam ją hejtować ale nie dlatego że jest zła... tylko ją już znam mimo że nie jeszcze osobiście nie grałem😅...
Muszę przyznać, że co do portu V na Switch'a to akuratnie żałuję, bo z chęcią pograłbym w Piąteczkę przenośnie (może kiedyś, jak postanowię zakupić Steam Deck'a). Co do fabuły, no to jest to możliwe i w 100% rozumiem ludzi, którzy mają dosyć dojenia Piątki i sam jestem jedną z nich, ale... Żeby od razu z tego powodu mówić, że fabuła jest do dupy? I dunno. Ja wciąż uważam, że jest naprawdę świetna.
Cóż, mi nigdy nie przypadły aż tak do gustu jak gry 3D z serii. Z tego też powodu nigdy nie ukończyłem żadnej części z uniwersum 2D, więc postanowiłem nie wstawiać tutaj tych gier, bo byłoby to nie fair, oceniać je przez pryzmat ogrania jedynie małej części tych gier.
Nigdy nie rozumiałem hajpu na Czwórkę, według mnie zdecydowanie najbardziej przereklamowana część serii. Bym powiedział, że jest to GTA dla ludzi nie lubiących GTA, ale problem w tym, że ta powaga i realizm są pisane palcem po wodzie. Biedny Nico płacze, że już nie chce takiego życia a za chwilę biegnie zabijać dla pozera na sterydach. Prowadzenie z kolei jest siermiężne. Wsiądźcie do auta, przejedźcie się po osiedlu i powiedźcie czy miało fizykę wózka sklepowego jak w GTA IV? No właśnie. Poza tym ta gra ma beznadziejną optymalizację, mały wybór broni i pojazdów, misje były monotonne a fabuła nudna. Ot przychodzi Bellic do ruskiego mafiozy i ten mu ględzi przez całą cut-scenkę. W żadnej części tyle nie skipowałem dialogów co tutaj.
Poza wyżej wymienionymi powodami tłumaczącymi dlaczego tych gier w tym materiale nie ma, jest jeszcze jeden dość oczywisty - po prostu nie mam zamiaru oceniać gier, których nie przeszedłem, chyba nic w tym dziwnego. Moja opinia nt. tych gier opiera się o nieudane z różnych powodów próby ich przejścia, które nie powinny być wytycznymi do oceniania tych tytułów w tego typu filmach jak ten.
Nie czaje waszej ekscytacji nad gta 4 dla mnie to byla nudna i monotonna gra bardzo zle prowadzenie aut nudne miasto brak silowni tatoo i tragiczna optymalizacja gry małe misto po ukonczeniu fabuly doslownie nie ma co robic jak dla mnie to najgorasza cześć bardzo sie zawiodlem po premierze
Wszedłem tylko po to, by to napisać :P Ograniczony wybór aktywności, broni i samochodów a samo prowadzenie koślawe. Ktoś powie, że to realizm a ja powiem "to wejdźcie do samochodu i przejeźdźcie się po okolicy", takiej toporności nie zaznacie nawet w zajechanym Polonezie XD Poza tym optymalizacja jest beznadziejna, misje monotonne a fabuła zwyczajnie nudna. Cutscenki to maraton ruskich mafiozów, którzy gadają i gadają i gadają...
z koniec że gta 4 ranga S+ to jest racja wole jednak tem taki klimat mroku takiego prawdziwego gta gdzie igra się z dostaniem tak zwanej kosy między żebra gta 4 jedna z najlepszych odsłon szkoda że multi player nie ma
Zapraszam do podzielenia się swoim rankingiem w komentarzach!
Mocarny ranking, w pełni zgadzam się z pierwszym miejscem na liście, IV to legenda
Racja GTA IV jest legendą
Jeśli uznać, że dodatki z gejem Tonym czy z motocyklistami to wszystko gta IV to nawet bym dał czwórkę na 1 miejsce w rankingu
Fajny materiał, miło się oglądało. Dzięki! :)
Świetny materiał!
Genialnie przedstawiłeś odsłony Grand Theft Auto ukazane w filmie, dla mnie wybór najlepszej części to kwestia indywidualna, gdyż każda gra z serii GTA ma w sobie coś unikatowego co może przekonać do siebie poszczególnych graczy. Sam ograłem większość głównych odsłon cyklu Grand Theft Auto i przykuć uwagę mógłbym na mojej pierwszej piątce, która prezentuje się w następujący sposób:
Miejsce 5. Grand Theft Auto III
Trzecia część serii była pierwszą odsłoną w uniwersum 3D, co jak na 2001 rok robi gigantyczne wrażenie. Grając w trójkę jakoś bardzo nie odczuwałem tego, że jest to aż tak stara produkcja, gdyż rozgrywka była dość podobna do troszkę nowszych odsłon właśnie z tego samego uniwersum. Miłym akcentem było też ujrzenie późniejszych losów postaci chociażby znanych mi z San Andreas, za co duży plus dla Rockstara dodającego takie smaczki. Mimo, że nie jestem fanem niemego bohatera, niemniej jednak rozumiem koncept twórców odnośnie utożsamienia się z główną postacią.
Miejsce 4. Grand Theft Auto: Vice City
W częstej opini wielu graczy część osadzona w mieście inspirowanym Miami bazuje w dużej mierze na wspomnieniach, których ja za bardzo nie posiadam, lecz to nie odejmuje faktu, że jest to genialna gra. Duża zaletą tej odsłony jest klimat lat osiemdziesiątych "miasta, które nigdy nie śpi" i ścieżka dźwiękowa idealnie wpasowująca sie w moje, jak i wielu innych graczy gusta muzyczne. Do mocnych stron należy także charyzmatyczny protagonista, kupowanie biznesów, a także wiele nowości względem poprzedniej odsłony. Przechodząc Vice City bawiłem się świetnie nawet wiele lat po premierze gry.
Miejsce 3. Grand Theft Auto IV
Czwarta odsłona jest jedną z najbardziej niedocenianych gier serii, w dużej mierze przez optymalizacje w okolicach premiery i liczne problemy ze strony bezużytecznego jak na tamte czasy Social Clubu. Mimo wielu niepowodzeń, gra jest naprawdę genialna i myślałem trochę nad umiejscowieniem jej nieco wyżej. W czwórce poznajemy Niko Bellica, serbskiego imigranta oczarowanego bajkami swojego kuzyna Romana przez które trafia on do Liberty City, choć później okazuję się, że głównym powodem było odszukanie zdrajcy Darko Brevica, który wymordował przyjaciół głównego bohatera, chęcią zarobienia. Do dziś najmniej lubianym przeze mnie bohaterem GTA jest Dimitri Rascalov, co pokazuje jak dobrze był on napisaną postacią. GTA IV pokazało, że śmieszne, zawsze kolorowe Grand Theft Auto potrafi być mroczne i poważne. Moim zdaniem gra z najlepszą fabułą z całej serii.
Miejsce 2. Grand Theft Auto V
Piątka, czyli najnowsza część serii na start kupiła mnie trójką bohaterów, co jak się później okazało było strzałem w dziesiątkę. Mogliśmy zobaczyć fabułę z trzech różnych perspektyw. Młodego gangsera chcącego się wyrwać od patologii Franklina, psychola z trudnym dzieciństwem Trevora oraz mojego ulubieńca Michaela powracającego do starego fachu w celu spłacenia długu. Co prawda fabuła w mojej opinii nie była tak dobra jak w czwórce, lecz nadrabia to świetnymi mechanikami i czymś co naprawdę mi się spodobało, czyli statystykami postaci, które powróciły po nieobecności w czwórce, gdzie z elementów RPG można było ujrzeć tylko procent relacji z poszczególnymi postaciami. W tej odsłonie twórcy nie hamowali się z humorem, który nieraz potrafił mnie rozbawić, były też nieco poważniejsze momenty, ale nie było to czymś co ukazali twórcy w GTA IV. Mimo niedoskonałości bawiłem się przy tej grze świetnie i była jedną z tych, które mógłbym przechodzić w nieskończoność.
Miejsce 1. Grand Theft Auto: San Andreas
Gra wylądowała u mnie tak wysoko głównie ze względu na nostalgie, gdyż była to moja pierwsza część GTA, w którą zacząłem grać również mając 4 lata. Mimo dobrych wspomnień część ta dalej jest przeze mnie ogrywana co jakiś czas. Mimo, że ciężko znaleźć osobę siedzącą w świecie gamingu, która chociażby nie znała zarysu fabuły San Andreas, to i tak za każdym razem pojawiają się u mnie emocje po rozegraniu misji "The Green Sabre". Ponadto gra posiada wiele simsowych elementów takich jak budowanie masy, przebieranie postaci, zmienianie fryzury, polepszanie statystyk i tak dalej. Jest to gra, która mimo średniej grafiki jak na nasze czasy potrafi przyciągnąć nowych graczy co robi naprawdę spore wrażenie jak na 19 lat po premierze. GTA San Andreas na zawsze pozostanie w moim serduszku i nie ważne jak dobre będzie GTA VI, ta część zostanie u mnie na pierwszym miejscu.
Bardzo fajny ranking 😊
Kocham wszystkie
👍👍👍
Dawaj więcej GTA!
świetna tier lista
Dzięki!
Imo
1.GTA V
2.GTA SA
3.GTA IV
4.GTA VC
5.GTA China town wars
6.GTA lll
Ranking dla mnie
1 Gta 4
2 Gta 5
3 Gta Sa
4 Gta Vc
5 Gta 3
6 Gta TBOGT
7 Gta Lcs
8 Gta TLAD
9 Gta Vcs
10 Gta Chinatown wars
11 Gta advance
Nie umiem zrozumiec moglbys powiedziec jak sie nazywa ten fan port libertycity stories?
Re: Liberty City Stories
@@xNeroGamerPL wlasnie nie moge znalezc nigdzie taki link w ktorym nie ma wirusa , moglbys mi wyslac np. na discordzie link do tego prosze?
@@xNeroGamerPLto jest mod do Vice City?
@@SeathePropotrzebujesz dalej? Bo ja mam ten link
@@Endrixx Chetnie bym przyjął gdybys miał
Pierwsza osoba o tym samym zdaniu co ja odnośnie gta 4
rockstar of david gta 6 pewnie wyda w 2025 przy dobrych wiatrach, zakladajac ze te leaki ostatnie byly juz w dosc wczesnej fazie a widac tam bylo juz nawet porobione plus minus miasto itd to obecnie to juz w ogole musi dobrze wygladac
A lubisz może trylogię mass effect?
Nigdy nie grałem tbh
Chociaż nie grałem w GTA IV to i tak według mnie to i tak zasługuje na pierwsze miejsce drugie GTA SA a trzecie GTA V
W żadną z tych gier nie grałem ale wydaje mi się, że najlepsza to Vice City.
A to polecam w takim razie zagrać. GTA to zaprawdę jedna z najlepszych serii gier komputerowych.
Piątka nie wyszła na Switcha w formie "X360 60fps port Edition"
Myślę że piątka ma hejtowaną fabułę pewnie dla tego że piątka jest no... dojona przez RockStar
I sam przyznam że zaczynam ją hejtować ale nie dlatego że jest zła... tylko ją już znam mimo że nie jeszcze osobiście nie grałem😅...
Muszę przyznać, że co do portu V na Switch'a to akuratnie żałuję, bo z chęcią pograłbym w Piąteczkę przenośnie (może kiedyś, jak postanowię zakupić Steam Deck'a). Co do fabuły, no to jest to możliwe i w 100% rozumiem ludzi, którzy mają dosyć dojenia Piątki i sam jestem jedną z nich, ale... Żeby od razu z tego powodu mówić, że fabuła jest do dupy? I dunno. Ja wciąż uważam, że jest naprawdę świetna.
1.gta vice city
2.gta IV
3.gta san adreas
4.gta vice city stories
5.gta 3
6.gta liberty city stories
7.gta 5 (prosze no hejt pls)
Szkoda że brakło cześci z uniwersum 2d. Gta 2 jest świetną grą z kozak humorem. Pod niektórym wzgledem lepsza od 3 cześci
Cóż, mi nigdy nie przypadły aż tak do gustu jak gry 3D z serii. Z tego też powodu nigdy nie ukończyłem żadnej części z uniwersum 2D, więc postanowiłem nie wstawiać tutaj tych gier, bo byłoby to nie fair, oceniać je przez pryzmat ogrania jedynie małej części tych gier.
wszystko fajnie ale rangi są tu niepotrzebne. Gdy masz już miejsca to po co są rangi
Jak dla mnie GTA SA najlepsze
WIECEJ TEGO
Nigdy nie rozumiałem hajpu na Czwórkę, według mnie zdecydowanie najbardziej przereklamowana część serii. Bym powiedział, że jest to GTA dla ludzi nie lubiących GTA, ale problem w tym, że ta powaga i realizm są pisane palcem po wodzie. Biedny Nico płacze, że już nie chce takiego życia a za chwilę biegnie zabijać dla pozera na sterydach. Prowadzenie z kolei jest siermiężne. Wsiądźcie do auta, przejedźcie się po osiedlu i powiedźcie czy miało fizykę wózka sklepowego jak w GTA IV? No właśnie. Poza tym ta gra ma beznadziejną optymalizację, mały wybór broni i pojazdów, misje były monotonne a fabuła nudna. Ot przychodzi Bellic do ruskiego mafiozy i ten mu ględzi przez całą cut-scenkę. W żadnej części tyle nie skipowałem dialogów co tutaj.
Aha czyli to jest ranking wszystkich gier GTA ale GTA 1 London i 2 nie, no XD😂
Poza wyżej wymienionymi powodami tłumaczącymi dlaczego tych gier w tym materiale nie ma, jest jeszcze jeden dość oczywisty - po prostu nie mam zamiaru oceniać gier, których nie przeszedłem, chyba nic w tym dziwnego. Moja opinia nt. tych gier opiera się o nieudane z różnych powodów próby ich przejścia, które nie powinny być wytycznymi do oceniania tych tytułów w tego typu filmach jak ten.
Top 3 pomyliłeś
Top 3 gta 4
Top 2 gta 5
Top 1 gta San Andreas
To jego lista jego opinia ja się z nim w pełni zgadzam GTA 4 najlepsza
@@LEXUS-jk5jx +1
czemu tak słabo gta san andras
Nie czaje waszej ekscytacji nad gta 4 dla mnie to byla nudna i monotonna gra bardzo zle prowadzenie aut nudne miasto brak silowni tatoo i tragiczna optymalizacja gry małe misto po ukonczeniu fabuly doslownie nie ma co robic jak dla mnie to najgorasza cześć bardzo sie zawiodlem po premierze
Wszedłem tylko po to, by to napisać :P Ograniczony wybór aktywności, broni i samochodów a samo prowadzenie koślawe. Ktoś powie, że to realizm a ja powiem "to wejdźcie do samochodu i przejeźdźcie się po okolicy", takiej toporności nie zaznacie nawet w zajechanym Polonezie XD Poza tym optymalizacja jest beznadziejna, misje monotonne a fabuła zwyczajnie nudna. Cutscenki to maraton ruskich mafiozów, którzy gadają i gadają i gadają...
Z większości sie zgadzam, jednak imo GTA V ma najlepszy soundtrack w serii.
z koniec że gta 4 ranga S+ to jest racja wole jednak tem taki klimat mroku takiego prawdziwego gta gdzie igra się z dostaniem tak zwanej kosy między żebra gta 4 jedna z najlepszych odsłon szkoda że multi player nie ma