Moje emocje jakby każdego dnia pukają do moich drzwi, gdy tylko usłyszę ten dźwięk to bardzo szybko biegnę żeby je otworzyć… Chwytam za klamkę i przypominam sobie że przecież klucz zostawiłem na Ziemi a od kilku lat mieszkam na innej planecie 🫣
Joasiu, hmm, zatrzymała mnie Twoja wzmianka o tym, że możemy odczuwać smutek w konkretnych porach dnia😔⏰mój smuteczek "należy" do przedpołudnia. Tylko czy to coś konkretnego znaczy? 🤔Uruchamiam swoją muzyczną listę🎶📜. Pozdrawiam
Jak rozpoznać, że sztucznie przedłuża się emocje? Nawet długie przezywanie radości i szczęścia nie jest dobre? Jak rozpoznać, czy nie utrzymujemy za długo jednej emocje, np smutku?
Asiu, czy słuchanie "smutnej" muzyki w okresie picu smutku nie powoduje, że właśnie ten smutek jak to ujęłaś w filmie w kontekście myśli dodatkowo sztucznie nie podsycam ? Moje doświadczenie jest takie, że mam wrażenie w takich chwilach, że ten smutek wzrasta.
Gdy ja jestem smutna, to prawie w ogóle nie słucham muzyki. Nie mam wtedy totalnie na nią przestrzeni. Muzyki słucham prawie wyłącznie jak mam dobry humor. Ona wtedy jeszcze mnie podkręca.
🌷
Asiu, uwielbiam Cię słuchać, jesteś "prawdziwa" a ja bardzo wdzięczna, że na Ciebie trafiłam 🤗
W punkt! Dziękuję bardzo za opowiedzenie o tej emocji w taki sposób 🙏
Dziękuję za cenne informacje. ❤
Dziękuję ❤️🍀☀️
Pięknie o tym odpowiedziałaś Asiu
Dziękuję ❤🙏
Dziękuję. 💜
Emocje akceptuję, nie rozumiem.
Wcielam się w rolę detektywa. 🔍
Moje emocje jakby każdego dnia pukają do moich drzwi, gdy tylko usłyszę ten dźwięk to bardzo szybko biegnę żeby je otworzyć…
Chwytam za klamkę i przypominam sobie że przecież klucz zostawiłem na Ziemi a od kilku lat mieszkam na innej planecie 🫣
💜
Joasiu, hmm, zatrzymała mnie Twoja wzmianka o tym, że możemy odczuwać smutek w konkretnych porach dnia😔⏰mój smuteczek "należy" do przedpołudnia. Tylko czy to coś konkretnego znaczy? 🤔Uruchamiam swoją muzyczną listę🎶📜. Pozdrawiam
Pani Asiu czy zrobi pani odcinek o przygnębieniu?🥰
Jak rozpoznać, że sztucznie przedłuża się emocje? Nawet długie przezywanie radości i szczęścia nie jest dobre?
Jak rozpoznać, czy nie utrzymujemy za długo jednej emocje, np smutku?
Asiu, czy słuchanie "smutnej" muzyki w okresie picu smutku nie powoduje, że właśnie ten smutek jak to ujęłaś w filmie w kontekście myśli dodatkowo sztucznie nie podsycam ? Moje doświadczenie jest takie, że mam wrażenie w takich chwilach, że ten smutek wzrasta.
Bo jak ze wszystkim trzeba wiedzieć/czuć kiedy przestać. Między rozpuszczaniem smutku a jego utwardzaniem jest cienka granica. ❤️
❤️
Gdy ja jestem smutna, to prawie w ogóle nie słucham muzyki. Nie mam wtedy totalnie na nią przestrzeni. Muzyki słucham prawie wyłącznie jak mam dobry humor. Ona wtedy jeszcze mnie podkręca.
pewnie każdy ma inaczej, ale ja ja czuję smutek,i włączę sobie taką muziczke, to mi się to wyrównouje.
u mnie smutek to właśćiwie codzienność. i w cale nie chce się go pozbyć.
on jest po prostu ciąśćią mnie.