1. Nie chce być dotykany 2. Nie jest w stanie odpoczywać, gdy jesteśmy obok 3. Kryje się przed nami (przez dłuższy czas) 4. Gryzie 5. Trzyma się na dystans 6. Ukazuje uczucia, ale innym 7. Warczy, fuka 8. Nie chce się z nami bawić 9. Ukazuje to swoją mową ciała 10. Robi💩na nasze rzeczy
Od 29 lat mam koty. Obecnie mam czterech diabełków: 10 latka, 8 latka, bliźniaki mają po 6 lat. Nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt, Przychodząc z pracy, cała czwórka wita mnie i męża . Nie tylko psy potrafią kochać. KOTY GÓRĄ Pozdrawiam wszystkich kociarzy😍😍😍
Żwirek zdrożał na 19 zł a purina ONE na 36zł/1,5kg .... podziękowałbym już kotu za towarzystwo, no ale cóż zrobić. 🙂 Kotek musi być już do końca swoich dni, a 14 lat już ma.
Przeprowadziłam się do syna , który miał kota kilka lat. Długo musiał się do mnie przekonywać. Teraz jest dobrze ale ja musiałam zrozumieć , że gram tzw. "drugie skrzypce". Wiem, że kocha mnie na swój sposób co od czasu do czasu pokazuje. Jednym słowem nic na siłę i jeśli nie pokocha to polubi.
Tak sobie tłumacz, że Cię kocha. Ma na wszystko i wszystkich wywalone. Jedyne co go trzyma to pełna micha, a kto mu tę michę zapewnia to go mało obchodzi.
Moja kotka to zaprzeczenie nielubienia,obie się kochamy,a ona zawsze koło mnie ,albo na mnie i wtedy jest najszczęśliwszą,mruczy i często mnie liże ,albo po czole ,albo po rękach a czasami po nosie ❤️
@@andrzejszutenbach834 Kopa tez by zaliczył!Oczywiście żartuję, nie biję zwierząt, ale chciałem ,,dokopać " rozhisteryzowanym kociarom,które wybijaly okienka w piwnicach. .......
@@joanna2823 A ty jesteś? Odpowiada Ci dewastacja piwnic? Miłośniczki kotów mogą je przecieź zabierać do własnych mieszkań i tam chronić przed zimnem! Co stoi na przeszkodzie? Ewentualnie we własnych drzwiach wywiercić dla nich dziury. ......Wybijanie piwnicznych okienek powinno być karalne i to tyle!To kocie chuligaństwo! Aha! Jeszcze jedno - rodzaj żeński od męskiego różni się końcówkami wyrazów, czytaj uważniej komentarze,na które odpowiadasz!
Moja kotka, charakterna szylkretka, lubi być dotykana kiedy ona tego chce. Czasem po prostu najzwyczajniej nie ma na to ochoty i gdy chce się ją pogłaskać to po prostu idzie w inne miejsce, delikatnie daje do zrozumienia, że tego nie chce karcąc łapką (bez pazurów), ewentualnie "płaszczy się" by uniknąć dotyku. Niemniej gdy sama chce to się tuli, ociera, śpi z człowiekiem albo robi "masaż" (charakterystyczne tzw. ugniatanie ciasta) 😅 ewentualnie liże mnie po włosach lub dłoni. Także każdy przypadek jest inny.
Uważamy, że koty to pieszczochy. Każdy koty ma swój charakter. Moja Ficia, która była z nami 13 lat, nie lubiła głaskania. I nie było to oznaką nielubienia mnie. Dziwne jak na kota ale taka była. Lubiła siedzieć przy mnie, lubiła spać na moim łóżku i dawała mi wiele innych oznak kociej miłości.
Mój brat nie rozumie, czemu moje koty go nie lubią. Jest dla nich miły, karmi, nigdy nie uderzył, nawet się nie potknął idąc w nocy do łazienki, co mi się nie raz zdarzyło. Ja nie znęcam się nad nimi, ale nieraz nadepnęłam na ogon, kręcąc się po kuchni, warknęłam, kiedy mi przeszkadzały, zabrałam do weterynarza, wykąpałam, przez przypadek oblałam wodą (prysznic z dyszami, ja odskoczyłam, one nie) itp. A mimo to nie odstępują mnie na krok, a jak wróciłam z jednodniowej wycieczki, to poprzytulały się jak szalone.
@@ElżbietaKowalska-s8z Myślę, że masz dobre serce. Popieram Twoją decyzję. Też bym zabrała, mimo wszystko. Koty są cudowne. Moja Khloe jest prawdziwym pocieszycielem. Tylko ona jest przy mnie, gdy jest mi smutno. Mały przytulas i od razu lepiej na sercu. Pozdrawiam 😘😘😘
Mój Kot nie lubi pewnego Człowieka. Gdy on do mnie przychodzi, kładzie się w przejściu i nie pozwala mu dosłownie przejść ! A do tego ostro na niego miaucze i chce go ukryźć. I tak jest cały czas, dopóki ta Osoba sobie nie pójdzie. Gdy ta Osoba pójdzie, Kot dochodzi do siebie. Nie wiarygodne !. 😊
Myślę, że kot czuje intencje tej osoby. Pewnie jest to ktoś, kto za kotami nie przepada. Zwierzęta mają dużo bardziej rozwiniętą intuicję i lepiej czytają sygnały niewerbalne niż ludzie.
Obserwuje te piękne zwierzęta i absolutnie mam identyczne spostrzeżenia, mój osobisty kotek, 10 letni zachowuje się w podobny sposób zależnie od sytuacji . Pozdrawiam. 🐱🍀🐱
Dobry wieczór 🌜 Mam kotki dorosłe w domu i także na polu, jest między nami filing . Wymaga to stalowej cierpliwość na bardzo długi czas . 2 kotki dorosłe, jedna grymaśna i nie przestępna .🐱 Druga bardzo uparta, i zaborcza w osiągnięciu swoich zamierzanych celów na daną chwilę. 🐈 2 kocury o wiele młodsze , jeden lubi się bawić ale jest samodzielny, a następny to trochę bojaźliwy ale jest dostępny i lubi być przytulany z czego jestem 😉 zadowolona. Każdy z nich jest nie powtarzalny 🥰 Te kotki na polu są tak mądre ,i ładne, dbam o nich tak samo jak te co mam w domu. Chcę je wziąść do siebie pod jeden dach, na razie nie mam możliwości. Pozdrawiam udany filmik 👍
Kuba którego karmiła moja Matka (nieszczęsna myslała, że ma kota, a to on bezczelnie ją wykorzystywał, by wygodnie żyć) ;) Kuba za to do mnie miał jakieś specjalne nastawienie. To była pełna, stuprocentowa akceptacja, pragnienie wręcz kontaktu i absolutne zaufanie. Rozumiał co się do niego mówi - idealnie odczytywał mój język ciała i zachowanie i mam wrażenie, że ja jego też. Czuł kiedy przyjeżdżałem pod blok (a okna były z drugiej strony parkingu). Dawał wszystko ze sobą zrobić, nawet coś czego NIKT nie miał prawa nawet przy nim pomyśleć - czyli wyczesywanie. Widać, że znosił to mało nie wybuchając, warczał tak "do wewnątrz" ale nigdy mnie nawet nie drapnął. Wiedział, że trzeba i już. Za to potem zabawom nie było końca. Aportował, przynosił zabawki i bronił piłeczki jak mu się rzucało. No i oczywiście z balkonu zawsze przynosił mi żuki, muchy i ze dwa razy wróbelka :) To był wyjątkowy kot, czułem, że istniała między nami więź i porozumienie. Za to poprzednie kotki Matki mnie nienawidziły. Bez powodu. Nic im nie zrobiłem, a prezentowały cały wachlarz tego co mówił autor.
Chociaż nie mam kota ale koty lubię..a one to u mne widzą. Gdy idę z Wenką (suczka) i po drodze spotykamy osiedlowe koty, to one są w stanie zdziwienia, że Wenka idąc luzem, kompletnie nic nie robi.Patrzy na nie i idzie dalej : ) Już lubię kanał, he 🖖😺🐈😹🐈⬛😸🖖
Moja kotka przychodzi na przytulasy tylko wtedy kiedy ma na to ochotę, najczęściej wieczorem. W ciągu dnia nie ma ochoty na głaskanie, ale wieczorem jest wskakiwanie na kolanka, przytulaski, lizanie, mruczenie i kocia rozmowa 😊
Mój adoptowany kot ma już 11lat,z nami od 4. Kocha nas bardzo. Uwielbia , głaskanie,szczotkowanie, spanie z nami, pilnuje nas jak jesteśmy w ogrodzie, rozmawia z nami, często nas woła, podgryza z miłością wiem ,że to dziwne ale tak jest, nie lubi być sam i woła mnie w nocy,mimo iż leży na kanapie , patrzy na nas z miłością. Uwielbia spać u syna w pokoju,gdy ten gra na konsoli, ogólnie lubi jego pokój , jest najcudowniejszym kotem na świecie. Wszyscy mu ulegamy, ma dwa domki, jeden na ogrodzie,drugi na balkonie.😊
Nasz Czarny obrażał się jak wyjeżdżaliśmy na urlop. Kiedy wracaliśmy Mała od razu przychodziła głaskać się. A Czarny ostentacyjnie obracał się się tyłem i ignorował nas. Po kilku godzinach kiedy uznała że wystarczająco nas ukarał przychodził i znowu był naszym mazistym kotem.
Skąd ja to znam?😂 moja koteczka dokladnie tak samo nas karała za kilkudniowe nieobecności, potrafiła też w czasie ostentacyjnego protestu głośno wyżalać się rozbrajającym miauczeniem. Taaaaaak, przepraszaniom nie było końca 😂
Moje a szczególnie najmlodszy ciągle wchodzi mi na kolana jak tylko usiade. Gryzie a właściwie gryzl jak był mały. Teraz coraz mniej. Wychowany na butelce bo jest znaleziony w wieku Ok 3 tygodni. Zachowanie ma podobne do psa 😁 Pozdrawiam kociarzy i nie tylko. Psy lubię ale teraz nie mam .
To bardzo zdrowe podejście, kiedy kociarze kochają swoje koty we wlasnych domach!Natomiast,jak nazwać osoby,które zwabiają watachy bezdomnych kotów ( wystawianiem jedzenia )gdzie popadnie, udostępniają im wspólne piwnice innych lokatorów, nie obchodzą ich zasikane i zas. .....ne klatki schodowe i podworkowe piaskownice. .......Zmorą jest niekontrolowany rozród tych bezdomnych zwierząt,dręczące je choroby itp. Władze miast powinne się tym problemem zainteresować -rozkładać środki antykoncepcyjne,stworzyć jakieś schroniska......Ludzie też chcą żyć! Usiłowałem kiedyś uwolnić przytrzaśniętą nogę bezdomnego kota i zostałem przez niego pogryziony -efekt? Lekarz natychmiast zlecił zastrzyk przeciwtęźcowy. ......czyli,te zwierzęta potrafią być zagrożeniem naszego zdrowia a nawet życia!
@@StopTeoriomSpiskowym Nie twój interes mądralo!Zgłoś się do lekarza,to ci i bez pogryzienia odpowiednią terapię zaleci!Akurat bezdomne koty zjadają różne inne zwierzęta ( myszy, ptaki, nawet szczury )i ich pyszczki mogą być zainfekowane! Ugryzienie do krwi może grozić tęźcem, ale ty chciałeś blysnąć słabym poczuciem sarkazmu! Ja mam do kotów stosunek zdroworozsądkowy, a kto tak bardzo się na to oburza,to niech weźmie bezdomnego do domu,zaprowadzi do weterynarza,ogarnie,oswoi, odkarmi, nauczy korzystania z kuwety itd.itp.
Nie zgadzam się z pierwszym punktem. Mój kot nie lubi dotyku, śpi przy mnie, kocha się bawić, ale nie pozwala się dotykać. Raz na 3 miesiące przyjdzie i sam chce dotyku, ale to rzadko i na jego zasadach. W innym przypadku gryzie. Jego rodzony brat z rąk mi nie schodzi, wychowywani na tych samych zasadach. Taki ma charakter. Weterynarz sprawdzał wszystko i zdrowy jak ryba
Mojej kotki nie oswoję , po roku jest nieufna nie da się pogłaskać , gryzie po 3 sek głaskania , syczy , nawet na inne koty - swoje dzieci osyczała po 1 miesiącu - po odsawieniu przy odwiedzinach . Ma zespół falującej skóry, nic nie wiem o jej przeszłości , domyślam się że była dzika , nie boi sie psów , ani samochodów. Przygarnąłem ją , gdy się wałęsała po okolicy, gryzie do krwi przy podnoszeniu i przenoszeniu jeśli trwa ten manewr zbyt długo. czasem sie połasi , ale bez jakiegokolwiek kontaktu typu głaskanie. Nie opuszcza nas na krok, chodzi wszedzie za nami , nie wariuje , jest spokojna .Może się jeszcze sie da okiełznać.
Zastanawia mnie dlaczego gryzie przy podnoszeniu, może ją to boli.Może choruje na coś i potrzebne są jakieś pogłębione badania u weterynarza. To że jest nieufna ,to może wynikać z faktu, że została źle potraktowana przez ludzi.
Da się, oczywiście są wyjątki bądź dobra a się uda zwierzęta to czują w większości. Moja dzikuska robiła sobie ze mnie drapak, wskakiwała po plecach z pazurami i siadała na ramieniu ;), mało ja moje plecy podrapane interesowały. Na pozostałych domowników miała stresa bo ja kapciem nauczali, teraz daje brzuszysko do głaskania i to najlepiej całą dobę, a i oprawców też polubiła ;)
Wow,ale fajny kanal😂moja Mrunia moglaby sie obrazic na mnie,chocby na noc,mialabym CALE lozko dla siebie,moze jej to okazę i ...ugryzę😂Pozdrawiam Gospodarza i sluchaczy ❤
Nie zmuszać kota do niczego nie głaskać. Kot sam może przyjść. Nie zostawiać kota samego sztuk jeden. Kot musi mieć towarzystwo innych kotów. Koty mają takie same potrzeby jak ludzie: muszą mieć zajecie mają potrzeby seksualne i posiadania dzieci. Kot musi mieć przestrzeń do polowania dlatego najlepszym rozwiązaniem jest dom z ogrodem lub wieś
I wszystko jasne, już wiem, że mój kot bardzo mnie nie lubił, bo skakał mi na nogi, wbijał się pazurami i gryzł aż do krwi. Tylko nie wiem czym mu się naraziłam? Generalnie skakanie na nogi( stopy) i gryzienie było jednym z jego ulubionych zajęć ale tylko na moje skakał z nieukrywaną złością. Dlatego teraz mimo, że bardzo kocham koty(zwierzęta) boję się wziąć nowego.
Kiedy moj mąż naszego kocurka zawiozl do weta do kastracji ten mu to zapamiętal na dobre pół roku. Omijal go szerokim łukiem, a w oczach było tyle nienawiści....😂, nawet smakolyka nie wziąl od niego. Na szczescie już zapomniał... 😂😂
Dziękuję. Teraz wiem, że mój mnie lubi. Żadna z w/w akcji u mojego kota nie występuje. Pieszczochem nie jest, (prezentuje pewną niezależność) ale zawsze jest blisko mnie. Bardzo nie lubi natomiast, jak muszę wyjść z domu, wtedy ma pretensjonalny wzrok i zabawą chce mnie zatrzymać na siłę, w domu.
P.S. Wziąłem go z mojej działki 3 lata temu w sierpniu. Pewnie przywlekł się szukając ratunku Był mały, wycieńczonym upałem i chyba było mu już wszystko jedno. Zabrałem go do mojego skromnego domu. Pomyślałem, że " Odkarmię cię, wyleczę i wypuszczę do twojego rewiru". Mój syn, który nie mieszka ze mną, ale często bywa u mnie, a był tego świadkiem, powiedział: " Zostaw go u nas, niech żyje przy tobie, zawsze będzie miał lepiej niż na wolności" i został jest dzikawy, nie zawsze chce na ręce, ale nieraz lubi być pieszczochem i sam przychodzi po te właśnie pieszczochy. Moja mama, pochodząca z wioski, gdzie kotów było zawsze dużo, nie spotkała się nigdy z takim charakterem kota. Mając taki charakter nazwałem mojego kota: Pierdoluś i o dziwo, o na to imię reaguje, ale ja teraz przywołując go, zdrabniam imię na Pierdolunio i też reaguje, jak go wezwę. Stawia uszy lub przychodzi do mnie. Jest kochany.
o był taki kot co jak tylko mnie zobaczył to syczał ,a ja go karmiłem , bo to był wolnożyjacy.Po wielu,wielu miesiacach w koncu przestał ,ale nadal nie da sie poglaskac🙂
,,... nie kładom siem i nie śpiom ...'', ,,... nie daliźmy, nie zrobiliźmy ...'' etc. etc. i tak do końca -- kolejny juduper z ,,włościańskim'' ozorem XD
Nie ma takiego czasownika "LUBIAĆ". Kot nie lubiał, a lubił. Bardzo dużo osób mówi w taki sposób, ciekawe skąd się to bierze? 🤔 Poza tym kłującym w uszy "lubiał". Filmik bardzo przyjemny w odbiorze. Myślę tylko że pkt. 10 to już przesada. Kot nie sika i nie defekuje poza kuwetą po złości. W takim zachowaniu dopatrywała bym się podłoża zdrowotnego. To znaczy choroby. Pozdrawiam 😊
Dziekuje za ten komentarz. Dobrze, ze nietylko ja dbam o jezyk i tropie razace bledy na YT. A co do sikania - moja kotka urodzila jednego, który od urodzenia sikal w pościel jak sie go wzielo do lózka - a inne uzywaly kuwety. Kotek napewno nie byl chory. To absolutnie nieprawda ze tylko chore koty zalatwiaja sie czasem poza kuweta. Na ogól robia to najczesciej te, które wychowaly sie bez matki, bo to mama-kotka uczy je chodzenia do kuwety.
Ja zmieniłam kuwetę. Kupiłam nowa,jest duża,kryta tylko drzwiczki usnęłam. Problem zniknął. Jak ręką odjął. Może masz za mało kuwet dla kotów. Nigdy nie powinna być jedna.
Nasz kot ma 10lat i od dziecka był wyjatkowo dziki i się chował.Dopiero rok temu pierwszy raz mi się dał pogłaskać,gdy kilka lat go nie odwiedzałam i miał czas by zatęsknić.Na stare lata się zmienił,już aż tak nie ucieka od nas,ale zawsze wolał uciekać od razu na szafę i z góry nas obserwować.Zawsze jest taki jakby obrażony.Nie lubi okazywania uczuć i nie lubił ich okazywać.Na szczęście w ostatnin roku na 4 razy odwiedzenia go dał się mi pogłaskać,a ostatnim razem nawet dał się chwilę pogłaskać po brzuchu.
Na mojej działce mieszka półdziki kot, ma jakieś 5-6 lat. Nikt nigdy nie był wobec niego agresywny, zawsze dostaje jedzenie gdy tam przyjeżdżamy, nikt mu nie zabrania siadać na kanapie lub fotelach stojących na podwórku, na studni ani na huśtawce ani nawet wchodzić do domku gdy jest otwarty, często karmię go dając na widelcu kawałki karmy lub wątróbki które z niej zbiera jak dziecko, nawet mi z palców zlizywał kiedyś ale jeszcze nikomu nigdy nie dał się pogłaskać ani nawet tak normalnie dotknąć. Co prawda gdy zaczął tam przychodzić to odbiegał nawet z odległości trzech metrów, teraz da się często usiąść niecałe pół metra obok, ale zawsze gdy zobaczy jakąkolwiek delikatną próbę dotknięcia go lub czegoś podobnego (na przykład będę chciał usiąść na tej samej kanapie na której on leży) to wstanie i odejdzie (czasem to obserwując najpierw), często tak jakby ze strachu (chociaż to dawniej), teraz często bardziej zwyczajnie ale też. Gdy widzi że ktoś idzie obok niego to często patrzy jakby był gotowy do ucieczki (ale nie zawsze!), gdy zachodzi do domu się porozglądać to jest bardzo ostrożny na czyjkolwiek ruch. Czasem jednak nawet podejdzie pod wiatę na której ktoś jest żeby poleżeć pod stolikiem obok albo się poprzyglądać. Tym bardziej że obok niego żyje tam dużo młodsza kotka którą on się jakby opiekował nawet a ta nie ma większego problemu z byciem głaskaną czy dotykaną. Nie rozumiem go. :/
Mam pięć kotów a te objawy nie kochania to tylko jedna kotka mi tak robi .Właśnie teraz najmłodszy członek rodziny mi śpi na boku i ramieniu 😀pozdrawiam
Ja mam sześć kotków i właśnie ten 6kotek jest niezależny chyba że chce iść na spacer to okazuje wielką miłość oszust jeden😻(zaznaczam on wychodzi na szelkach prowadzony😹 Pozdrawiam serdecznie 🌻
@@monikamonika9336 ha ha to jak moja Christiana tak samo puszkę otwieram to nawet zsmruczy oszustka 😂😂😂a tak przez parę dni spała że mną a teraz ma mnie w kocim nosku .Ale jak nie kochać takiego wielkoluda 😀😀😀 Pisze wielkolud bo ma duże mniemanie o sobie taki łobuz kochany ❤️❤️❤️.całuski przesyłam dla całej szustki 😘😘😘😘od mojej piątki
Mój kot wykazuje wszelakie oznaki ze mnie kocha, lubi. Uwielbia wskakiwac na kolana, pokazuje brzuszek i daje się po nim głaskać, spi zawsze ze mną w łóżku, mizia mnie główką mruczac przy tym pięknie .Jednak regularnie potrafi mnie atakowac z ukrycia gryząc boleśnie. Jak to wytlumaczyc?
To nie są ataki! To jest kocia forma zabawy, Na ogól gryzą lekko, ale jak sie rozexcytują, czasem gryzą mocno. Nalezy na kota wtedy krzyknać ostro, to zrozumie, ze zrobil to nie tak, ale nie ma pewności, ze jeszcze kiedyś nie ugryzie, z ekscytacji zabawą. Wszystkie koty bawią sie tak, jakby cos atakowaly, np. dywan albo znaleziony kawalek jakiegoś opakowania. Mój uwielbia plastykowe torebki! I wlaśnie je 'atakuje'. A czasem moja reke, jak zwisa z krzesla..
7:25 to nie tak że kot lubi zabawe. to zabawa leży w jego naturze. kocięta bawią sie ze sobą. później też. więc to źle jeżeli kot unika zabawy z ludzmi z którymi przebywa na codzien a szczególnie jeżeli kot domowy tylko z tymi ludzmi sie spotyka.
Mam kota od miesiąca adoptowany.W nocyjest że mną w łóżku leży na stopach i ugniata kołdrę. W dzień często nie daje się się złapać. Nie lubi być czesany ,wyrywa się. A poza tym widzę że mnie lubi.
Moja kotka to straszna pieszczocha . Gdy zauważy że siedzę lub leżę zaraz się na mnie sadowi. Uwielbia głaskanie . Gdy tego nie robię podkłada głowę pod moją dłoń. Żyjemy w wielkiej przyjaźni.
Opowiem wam historie z puszonem, bo puszon potrafi bardzo świetnie manipulować on zmanipuluje tobą swoją urodą byscie mu dali 4 miske mokrego zarcia. Puszon was nie kocha, on kocha tylko zarcie niewdziecznik jeden Ale i tak kocham puszona calym moim seduchem
Moja familia to 9kiciakow każdy innych charakter do każdego muszę podchodzić na swój sposób ale wszystkie wiedzą że poświęcę im czas, wiem kiedy są złe, gdy humor nie taki wiem kiedy są smutne czy coś się dzieje nie tak. Czasem się biją jak jestem w pracy a gdy wracam to się skarżą na siebie a później się godzą 😂❤
Trzeb ograniczyć michę i humory mina natychmiast Dzikie koty dotykane nie lubią być i trzeba czasu czasami 3 lat aby !kot się zreformował Koty bite czy katowane przez idiotów potrzebuje kilku lat na to żeby nam zaufał
@@StopTeoriomSpiskowym psychiczny w żargonie młodzieży to osoba nie tylko chora, lecz także sadystyczna, znęcająca się nad zwierzętami i ludźmi, kat i oprawca - psychopata, wariat, który powinien leczyć się u bardzo dobrego specjalisty - psychiatry !!!
To nie kanał polonistyczny,facet ma wiedzę i po to tu wchodzę a nie żeby kogoś krytykować za błędy językowe.Jest wiele innych kanałów o kotach więc jak ci sie nie podoba to tu nie wchodz,bo to nie kulturalne.
Koty są niezależne i nie można absolutnie traktować ich jak pieski i próbować tresować, to na pewno się nie uda, mając kotka w domu to my mieszkamy u kota a nie kot u nas!!
Mam dwa łobuzy, uchronione od utopienia albo czegoś gorszego. Jeden ma tylko pół ogona i pewnie traumę do końca życia. Nie wiem jak mu się to stało. Zachowuje się jak człowiek z autyzmem albo z aspergerem. Mają łobuzy już 1,5 roku chyba. Ogonek, kiedy ktoś wchodzi do domu chowa się pod kanapę i potrafi tam siedzieć 2 dni jeśli goście są długoterminowi.. Mnie też czasami nie lubi - szczególnie jak cały dzień jestem w pracy.. Aczkolwiek, i to jest dziwne chyba, nad ranem, 6-7, przychodzi do mnie do łóżka. Najpierw mnie ugniata łapkami a później zasypia na godzinę kładąc się na mnie.. Dziwne? Lubi mnie czy nie lubi?
6:30 niestety ale tutaj koteł może dozować i wcale nie fukać czy syczeć na to czego nie toleruje.nie bedzię oznaczał fukaniem albo bedzie gryzł czy zamieniał reakcje to na ucieczkę. ogólnie to na co pan zwraca uwagę może być przez kota ZŁOŚLIWIE wykonywane.
@@ewank2309 ależ koty działają złośliwie aż uzyskają to czego chcą albo rewanżując się. przykład kot któremu sprawiono ból podczas zabawy przytrzymano go za długo a niektóre koty nie lubią może zesłościć się na tego co go trzymał albo drugiego czlowieka i oddać gryząc. kot może byc i niecierpliwy jak czlowiek i złośliwie reagować świadomie
@@ewank2309 kot zagrożony pokazuje mową ciała agresywność. w opisanym przypadku nie jest zagrożony po zabawie która nie poszła po jego myśli złośliwie oddaje czlowiekowi.
Koty ,to indywidualisci maxymalni ...czysciochy , mozna je glaskach , tulic tylko kiedy one chca tego ...ponadto koty nas lubia gdyz homo sapiens i koty maja te same grupy krwi ./przyczyny , nietolerancji moga byc , spowodowane naszym niewyczuciem momentu , zlym ich samopoczuciem / .
Po wizycie u weterynarza moj kotek ukrywal sie przedemna dwa dni, na moj widok uciekal, na drugi dzien wieczorem gdy siedzial pod lozkiem a ja kolo lozka to zaczal orzytulac sie do mojej wyciagnietej reki..a wieczorem juz spal ze mna i bylo mase prxytulania...przebaczyl mi🙂
U mnie w okolicy biega trochę bezpańskich, a i durni właściciele puszczają samopas swoje. Kiedyś było mnóstwo ptaków, a taraz jest ich coraz mniej, bo te śmierdziele zwyczajnie na nie polują. Nie wiecie, gdzie można to zgłosić, by ktoś te sierściuchy w końcu wyłapał i odstawił do schroniska, gdzie ich miejsce?
1. Nie chce być dotykany
2. Nie jest w stanie odpoczywać, gdy jesteśmy obok
3. Kryje się przed nami (przez dłuższy czas)
4. Gryzie
5. Trzyma się na dystans
6. Ukazuje uczucia, ale innym
7. Warczy, fuka
8. Nie chce się z nami bawić
9. Ukazuje to swoją mową ciała
10. Robi💩na nasze rzeczy
Koty są cudowne.
Fascynuje mnie ich niezależność.
Mają charakter.
niezaleznosc ? jak jest najedzony to ma wyjebane na swojego pana . Nie dawaj mu nic do jedzenia to zobaczysz jego niezaleznosc XDDD
Beznadziejny charakter i fikcyjna niezależność... . Coś ty brał... .
Kobiety lubią bardziej koty bo lecą bardziej na tych co mają na nie wyjebane
Od 29 lat mam koty. Obecnie mam czterech diabełków: 10 latka, 8 latka, bliźniaki mają po 6 lat. Nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt, Przychodząc z pracy, cała czwórka wita mnie i męża . Nie tylko psy potrafią kochać. KOTY GÓRĄ Pozdrawiam wszystkich kociarzy😍😍😍
My mamy ich 14. Kochamy nad życie. Pozdrawiam🤗
To te koty chodzą do pracy ? Fajnie macie dorabiają trochę
Żwirek zdrożał na 19 zł a purina ONE na 36zł/1,5kg .... podziękowałbym już kotu za towarzystwo, no ale cóż zrobić. 🙂
Kotek musi być już do końca swoich dni, a 14 lat już ma.
@@kko1806 Jak 14 kotów, to cała pensja pójdzie na wyżywienie kotów, a gdzie dzieci 😄😁😆😅🤣
@@kko1806 Niektóre są tak piękne, że mogły by być w reklamach. Zapraszam na filkiki z nimi.
Lubią nas , same przychodzą się łasić, a że nie zawsze dadzą się pogłaskać to tylko dlatego że koty dystansują się.❤ Pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie
Dokładnie tak
Ja mam kochaną i wspaniałą kolorowa kotkę. Jak idę do sypialni ona siedzi na łóżku i przygotowuje się ze mną do spania.
Przeprowadziłam się do syna , który miał kota kilka lat. Długo musiał się do mnie przekonywać. Teraz jest dobrze ale ja musiałam zrozumieć , że gram tzw. "drugie skrzypce". Wiem, że kocha mnie na swój sposób co od czasu do czasu pokazuje. Jednym słowem nic na siłę i jeśli nie pokocha to polubi.
Tak sobie tłumacz, że Cię kocha. Ma na wszystko i wszystkich wywalone. Jedyne co go trzyma to pełna micha, a kto mu tę michę zapewnia to go mało obchodzi.
@@w-kski7229 Pewnie masz rację. Zdążyłam się nauczy, że są niezależne. Szkoda , że ludzie tak nie umieją. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Moja kotka to zaprzeczenie nielubienia,obie się kochamy,a ona zawsze koło mnie ,albo na mnie i wtedy jest najszczęśliwszą,mruczy i często mnie liże ,albo po czole ,albo po rękach a czasami po nosie ❤️
Wiesz co powiedziałbym takiemu kotowi?kocie?
,,Spadaj facet myszy łowić, koniec z kocią karmą! "
Szkoda,że nie po D....🙈
@@andrzejszutenbach834 Kopa tez by zaliczył!Oczywiście żartuję, nie biję zwierząt, ale chciałem ,,dokopać " rozhisteryzowanym kociarom,które wybijaly okienka w piwnicach. .......
@@angels8662
Dobrze, że Ty nie jesteś rozhisteryzowana/y.
@@joanna2823 A ty jesteś? Odpowiada Ci dewastacja piwnic? Miłośniczki kotów mogą je przecieź zabierać do własnych mieszkań i tam chronić przed zimnem! Co stoi na przeszkodzie? Ewentualnie we własnych drzwiach wywiercić dla nich dziury. ......Wybijanie piwnicznych okienek powinno być karalne i to tyle!To kocie chuligaństwo!
Aha! Jeszcze jedno - rodzaj żeński od męskiego różni się końcówkami wyrazów, czytaj uważniej komentarze,na które odpowiadasz!
Cenne informacje, Dziękuję właśnie marzę aby sprawić sobie kotka
Fajny temat z przyjemnością słucham bo miałem kiedyś kota który był z nami 14 lat, wspominam go do dziś...
Pozdrawiam,
Adoptuj kolejnego!
Moj kot spi ze mną i to tak, że aż wtula mi się w szyję. Czasami aż mnie to męczy. Jest niemożliwe żebym mógł spać osobno
Z przyjemnością słucham . Mądre i cenne porady, Bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Moja kotka, charakterna szylkretka, lubi być dotykana kiedy ona tego chce. Czasem po prostu najzwyczajniej nie ma na to ochoty i gdy chce się ją pogłaskać to po prostu idzie w inne miejsce, delikatnie daje do zrozumienia, że tego nie chce karcąc łapką (bez pazurów), ewentualnie "płaszczy się" by uniknąć dotyku. Niemniej gdy sama chce to się tuli, ociera, śpi z człowiekiem albo robi "masaż" (charakterystyczne tzw. ugniatanie ciasta) 😅 ewentualnie liże mnie po włosach lub dłoni. Także każdy przypadek jest inny.
To nie tak jak u ludzi?
Moje kotki spia ze mna gadaj w kocim jezyku I zawsze dostana Co chca Sa wesolek I czasem knabrne ale to juz ich kocia natura 😻😻
Uważamy, że koty to pieszczochy. Każdy koty ma swój charakter. Moja Ficia, która była z nami 13 lat, nie lubiła głaskania. I nie było to oznaką nielubienia mnie. Dziwne jak na kota ale taka była.
Lubiła siedzieć przy mnie, lubiła spać na moim łóżku i dawała mi wiele innych oznak kociej miłości.
Tak jak ludzie, nie każdy lubi to samo ;)
Mój brat nie rozumie, czemu moje koty go nie lubią. Jest dla nich miły, karmi, nigdy nie uderzył, nawet się nie potknął idąc w nocy do łazienki, co mi się nie raz zdarzyło. Ja nie znęcam się nad nimi, ale nieraz nadepnęłam na ogon, kręcąc się po kuchni, warknęłam, kiedy mi przeszkadzały, zabrałam do weterynarza, wykąpałam, przez przypadek oblałam wodą (prysznic z dyszami, ja odskoczyłam, one nie) itp. A mimo to nie odstępują mnie na krok, a jak wróciłam z jednodniowej wycieczki, to poprzytulały się jak szalone.
Kociarze całej Polski łączmy się 💖💖💖
Mam obecnie kotka którego bardzo kocham ale nam wyrzuty sumienia czy zabierając go z ulicy nie pozbawilam go wolności jest wspaniałym przyjacielem❤
@@ElżbietaKowalska-s8z Myślę, że masz dobre serce. Popieram Twoją decyzję. Też bym zabrała, mimo wszystko. Koty są cudowne. Moja Khloe jest prawdziwym pocieszycielem. Tylko ona jest przy mnie, gdy jest mi smutno. Mały przytulas i od razu lepiej na sercu. Pozdrawiam 😘😘😘
Mój Kot nie lubi pewnego Człowieka. Gdy on do mnie przychodzi, kładzie się w przejściu i nie pozwala mu dosłownie przejść ! A do tego ostro na niego miaucze i chce go ukryźć. I tak jest cały czas, dopóki ta Osoba sobie nie pójdzie. Gdy ta Osoba pójdzie, Kot dochodzi do siebie. Nie wiarygodne !. 😊
Ograniczył bym wizyty tej osoby by nie stresować kota. W trosce o jego zdrowie oczywiście.
Myślę, że kot czuje intencje tej osoby. Pewnie jest to ktoś, kto za kotami nie przepada. Zwierzęta mają dużo bardziej rozwiniętą intuicję i lepiej czytają sygnały niewerbalne niż ludzie.
A może jest poprostu zazdrosny? Ludzka rzecz.
Może mu coś zrobił?
opisujesz że ufa temu komuś staje na drodze czekajac na kontakt głasianie. gryzie z lubością?
Dziękuję za super przekaz jak zawsze
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Obserwuje te piękne zwierzęta i absolutnie mam identyczne spostrzeżenia, mój osobisty kotek, 10 letni zachowuje się w podobny sposób zależnie od sytuacji . Pozdrawiam. 🐱🍀🐱
Dziękuje za poruszony temat ...bardzo ciekawy .Pozdrawiam 😊
Super informacje, ciekawe, pouczające szczególnie dla mnie, właścicielki kocurka od 5ciu miesięcy. Fajnie się słucha 🙂 Dziękuję.
Dobry wieczór 🌜
Mam kotki dorosłe w domu i także na polu, jest między nami filing .
Wymaga to stalowej cierpliwość na bardzo długi czas .
2 kotki dorosłe, jedna grymaśna i nie przestępna .🐱
Druga bardzo uparta, i zaborcza w osiągnięciu swoich zamierzanych celów na daną chwilę. 🐈
2 kocury o wiele młodsze , jeden lubi się bawić ale jest samodzielny, a następny to trochę bojaźliwy ale jest dostępny i lubi być przytulany z czego jestem 😉 zadowolona.
Każdy z nich jest nie powtarzalny 🥰
Te kotki na polu są tak mądre ,i ładne, dbam o nich tak samo jak te co mam w domu.
Chcę je wziąść do siebie pod jeden dach, na razie nie mam możliwości.
Pozdrawiam udany filmik 👍
WziąĆ
@@annamollerstrom5761 Zawsze jestes taka zgryźliwa?
Jestes milą i cieplą osobą.kiedys się wteszcie uda!
@@inalorek8225 W ogóle nie jestem zgryźliwa, po prostu dbam o nasz piękny polski jezyk.. szkoda go psuć!
Kuba którego karmiła moja Matka (nieszczęsna myslała, że ma kota, a to on bezczelnie ją wykorzystywał, by wygodnie żyć) ;)
Kuba za to do mnie miał jakieś specjalne nastawienie. To była pełna, stuprocentowa akceptacja, pragnienie wręcz kontaktu i absolutne zaufanie. Rozumiał co się do niego mówi - idealnie odczytywał mój język ciała i zachowanie i mam wrażenie, że ja jego też. Czuł kiedy przyjeżdżałem pod blok (a okna były z drugiej strony parkingu). Dawał wszystko ze sobą zrobić, nawet coś czego NIKT nie miał prawa nawet przy nim pomyśleć - czyli wyczesywanie. Widać, że znosił to mało nie wybuchając, warczał tak "do wewnątrz" ale nigdy mnie nawet nie drapnął. Wiedział, że trzeba i już. Za to potem zabawom nie było końca. Aportował, przynosił zabawki i bronił piłeczki jak mu się rzucało. No i oczywiście z balkonu zawsze przynosił mi żuki, muchy i ze dwa razy wróbelka :) To był wyjątkowy kot, czułem, że istniała między nami więź i porozumienie.
Za to poprzednie kotki Matki mnie nienawidziły. Bez powodu. Nic im nie zrobiłem, a prezentowały cały wachlarz tego co mówił autor.
Jak wracam z pracy to moja kotka biegnie i mie wita,aja siadam na kanapie i muszą zaraz byc cmokasy przytulanko głaskano i mruczanko
Świetne porady, dziękuję.
Chociaż nie mam kota ale koty lubię..a one to u mne widzą. Gdy idę z Wenką (suczka) i po drodze spotykamy osiedlowe koty, to one są w stanie zdziwienia, że Wenka idąc luzem, kompletnie nic nie robi.Patrzy na nie i idzie dalej : ) Już lubię kanał, he 🖖😺🐈😹🐈⬛😸🖖
Moja kocica Cię pozdrawia i miauczy że dobre filmy robisz :D
Bardzo ciekawy materiał, dziękuję 😊
Moja kotka przychodzi na przytulasy tylko wtedy kiedy ma na to ochotę, najczęściej wieczorem. W ciągu dnia nie ma ochoty na głaskanie, ale wieczorem jest wskakiwanie na kolanka, przytulaski, lizanie, mruczenie i kocia rozmowa 😊
zaczepiaj go gdy przychodzi obok ale nie siłowo nie nachalnie.
@@Ulung_90 już niedługo, a nawet już za takie wpisy posiedzisz ze dwa latka i nie będziesz głupot pisał ;)
Już został zgłoszony
@@lew666ive ciebie też już zgłosiłem
Niesamowita historia.
Bardzo merytorýcznie.
Wszystko się zgadza.
Dzięki
Mój adoptowany kot ma już 11lat,z nami od 4. Kocha nas bardzo. Uwielbia , głaskanie,szczotkowanie, spanie z nami, pilnuje nas jak jesteśmy w ogrodzie, rozmawia z nami, często nas woła, podgryza z miłością wiem ,że to dziwne ale tak jest, nie lubi być sam i woła mnie w nocy,mimo iż leży na kanapie , patrzy na nas z miłością. Uwielbia spać u syna w pokoju,gdy ten gra na konsoli, ogólnie lubi jego pokój , jest najcudowniejszym kotem na świecie. Wszyscy mu ulegamy, ma dwa domki, jeden na ogrodzie,drugi na balkonie.😊
Sztuką jest coś dać, a nie wymagać, czego większość ludzi i tak nie zrozumie.
Dziękuję za cenne spostrzeżenia.
Wygląda na to że mój kot na razie mnie lubi😂
Nie!
Nasz Czarny obrażał się jak wyjeżdżaliśmy na urlop. Kiedy wracaliśmy Mała od razu przychodziła głaskać się. A Czarny ostentacyjnie obracał się się tyłem i ignorował nas. Po kilku godzinach kiedy uznała że wystarczająco nas ukarał przychodził i znowu był naszym mazistym kotem.
Niesamowita historia
Fajny ten Czarny 😉😉😉 Pozdrawiam 😻😻😻
Skąd ja to znam?😂 moja koteczka dokladnie tak samo nas karała za kilkudniowe nieobecności, potrafiła też w czasie ostentacyjnego protestu głośno wyżalać się rozbrajającym miauczeniem. Taaaaaak, przepraszaniom nie było końca 😂
Moje a szczególnie najmlodszy ciągle wchodzi mi na kolana jak tylko usiade. Gryzie a właściwie gryzl jak był mały. Teraz coraz mniej. Wychowany na butelce bo jest znaleziony w wieku Ok 3 tygodni. Zachowanie ma podobne do psa 😁 Pozdrawiam kociarzy i nie tylko. Psy lubię ale teraz nie mam .
niedobrze. bo oderwany od matki ma problemy psychiczne
Oderwany został znaleziony
To bardzo zdrowe podejście, kiedy kociarze kochają swoje koty we wlasnych domach!Natomiast,jak nazwać osoby,które zwabiają watachy bezdomnych kotów ( wystawianiem jedzenia )gdzie popadnie, udostępniają im wspólne piwnice innych lokatorów, nie obchodzą ich zasikane i zas. .....ne klatki schodowe i podworkowe piaskownice. .......Zmorą jest niekontrolowany rozród tych bezdomnych zwierząt,dręczące je choroby itp.
Władze miast powinne się tym problemem zainteresować -rozkładać środki antykoncepcyjne,stworzyć jakieś schroniska......Ludzie też chcą żyć!
Usiłowałem kiedyś uwolnić przytrzaśniętą nogę bezdomnego kota i zostałem przez niego pogryziony -efekt? Lekarz natychmiast zlecił zastrzyk przeciwtęźcowy. ......czyli,te zwierzęta potrafią być zagrożeniem naszego zdrowia a nawet życia!
@@angels8662 Lekarz zlecil ci zatrzyk przeciwtezcowy gdy powinien przeciw wściekliźnie?
@@StopTeoriomSpiskowym Nie twój interes mądralo!Zgłoś się do lekarza,to ci i bez pogryzienia odpowiednią terapię zaleci!Akurat bezdomne koty zjadają różne inne zwierzęta ( myszy, ptaki, nawet szczury )i ich pyszczki mogą być zainfekowane! Ugryzienie do krwi może grozić tęźcem, ale ty chciałeś blysnąć słabym poczuciem sarkazmu!
Ja mam do kotów stosunek zdroworozsądkowy, a kto tak bardzo się na to oburza,to niech weźmie bezdomnego do domu,zaprowadzi do weterynarza,ogarnie,oswoi, odkarmi, nauczy korzystania z kuwety itd.itp.
Miły temat - dzięki 🤗🤗🤗
Jak zawsze ciekawy materiał filmowy 👍
Lubić nie lubieć ani lubiać. Poza tym ciekawy materiał 😊
Świetne informacje, dziękuję
Fajnie posłuchać ciekawostek o naszych pupilach, nasza staruszka Kira omijała z daleka mojego męża, teraz odpoczywają na jednej kanapie. 🙀
koty nie trawią nie ogarniają dwóch panów. zawsze któreś jest priorytetem drugie ignorowane itp
Nasz kot lubi córkę i mnie, ale jak mąż wchodzi, to kot wychodzi, zresztą on w ogóle nie lubi mężczyzn
Kot czuje milosc,uczucie ,zalezy jak wlasciciele ich traktuja,kochane domowe futrzaki,❤
Super wiedza 👍👍👍
KOCHAM KOTY.
Nie zgadzam się z pierwszym punktem. Mój kot nie lubi dotyku, śpi przy mnie, kocha się bawić, ale nie pozwala się dotykać. Raz na 3 miesiące przyjdzie i sam chce dotyku, ale to rzadko i na jego zasadach. W innym przypadku gryzie. Jego rodzony brat z rąk mi nie schodzi, wychowywani na tych samych zasadach. Taki ma charakter. Weterynarz sprawdzał wszystko i zdrowy jak ryba
Obawiam się że mój kot sprzedałby mnie Niemieckim naukowcom za pół puszki karmy
Mojej kotki nie oswoję , po roku jest nieufna nie da się pogłaskać , gryzie po 3 sek głaskania , syczy , nawet na inne koty - swoje dzieci osyczała po 1 miesiącu - po odsawieniu przy odwiedzinach . Ma zespół falującej skóry, nic nie wiem o jej przeszłości , domyślam się że była dzika , nie boi sie psów , ani samochodów. Przygarnąłem ją , gdy się wałęsała po okolicy, gryzie do krwi przy podnoszeniu i przenoszeniu jeśli trwa ten manewr zbyt długo. czasem sie połasi , ale bez jakiegokolwiek kontaktu typu głaskanie. Nie opuszcza nas na krok, chodzi wszedzie za nami , nie wariuje , jest spokojna .Może się jeszcze sie da okiełznać.
Zastanawia mnie dlaczego gryzie przy podnoszeniu, może ją to boli.Może choruje na coś i potrzebne są jakieś pogłębione badania u weterynarza.
To że jest nieufna ,to może wynikać z faktu, że została źle potraktowana przez ludzi.
@@madzik6707 mądrze prawisz ;)
Da się, oczywiście są wyjątki bądź dobra a się uda zwierzęta to czują w większości. Moja dzikuska robiła sobie ze mnie drapak, wskakiwała po plecach z pazurami i siadała na ramieniu ;), mało ja moje plecy podrapane interesowały. Na pozostałych domowników miała stresa bo ja kapciem nauczali, teraz daje brzuszysko do głaskania i to najlepiej całą dobę, a i oprawców też polubiła ;)
Bardzo warto wiedzieć.
Wow,ale fajny kanal😂moja Mrunia moglaby sie obrazic na mnie,chocby na noc,mialabym CALE lozko dla siebie,moze jej to okazę i ...ugryzę😂Pozdrawiam Gospodarza i sluchaczy ❤
Nie zmuszać kota do niczego nie głaskać. Kot sam może przyjść. Nie zostawiać kota samego sztuk jeden. Kot musi mieć towarzystwo innych kotów. Koty mają takie same potrzeby jak ludzie: muszą mieć zajecie mają potrzeby seksualne i posiadania dzieci. Kot musi mieć przestrzeń do polowania dlatego najlepszym rozwiązaniem jest dom z ogrodem lub wieś
I wszystko jasne, już wiem, że mój kot bardzo mnie nie lubił, bo skakał mi na nogi, wbijał się pazurami i gryzł aż do krwi. Tylko nie wiem czym mu się naraziłam? Generalnie skakanie na nogi( stopy) i gryzienie było jednym z jego ulubionych zajęć ale tylko na moje skakał z nieukrywaną złością. Dlatego teraz mimo, że bardzo kocham koty(zwierzęta) boję się wziąć nowego.
Kiedy moj mąż naszego kocurka zawiozl do weta do kastracji ten mu to zapamiętal na dobre pół roku. Omijal go szerokim łukiem, a w oczach było tyle nienawiści....😂, nawet smakolyka nie wziąl od niego. Na szczescie już zapomniał...
😂😂
Ja bym się obraziła na dłużej. Dobrze, że zwierzęta mają krótsza pamięć
Zawieź męża do kastracji ... Zobaczysz co to foch, albo odwrotnie kot cię zawiezie na wycięcie macicy ...
Super filmik ❤koty najcudowniejsze zwierzaki 😺😺
Dziękuję. Teraz wiem, że mój mnie lubi. Żadna z w/w akcji u mojego kota nie występuje. Pieszczochem nie jest, (prezentuje pewną niezależność) ale zawsze jest blisko mnie. Bardzo nie lubi natomiast, jak muszę wyjść z domu, wtedy ma pretensjonalny wzrok i zabawą chce mnie zatrzymać na siłę, w domu.
P.S. Wziąłem go z mojej działki 3 lata temu w sierpniu. Pewnie przywlekł się szukając ratunku Był mały, wycieńczonym upałem i chyba było mu już wszystko jedno. Zabrałem go do mojego skromnego domu. Pomyślałem, że " Odkarmię cię, wyleczę i wypuszczę do twojego rewiru". Mój syn, który nie mieszka ze mną, ale często bywa u mnie, a był tego świadkiem, powiedział: " Zostaw go u nas, niech żyje przy tobie, zawsze będzie miał lepiej niż na wolności" i został jest dzikawy, nie zawsze chce na ręce, ale nieraz lubi być pieszczochem i sam przychodzi po te właśnie pieszczochy. Moja mama, pochodząca z wioski, gdzie kotów było zawsze dużo, nie spotkała się nigdy z takim charakterem kota. Mając taki charakter nazwałem mojego kota: Pierdoluś i o dziwo, o na to imię reaguje, ale ja teraz przywołując go, zdrabniam imię na Pierdolunio i też reaguje, jak go wezwę. Stawia uszy lub przychodzi do mnie. Jest kochany.
Jeśli nas nie lubi, to powinniśmy oddać go komuś, kogo będzie lubił ...
albo zastanowic się..
dlaczego nam nie ufa... i to zmienic
Kot nas nie lubi, kiedy wie, że będziemy podawać mu lekarstwa lub wie, że idziemy do weterynarza. ;)
kot nas nie lubi, ale o michę to potrafi się dopominać. szerokiej drogi - nic na siłę.
o był taki kot co jak tylko mnie zobaczył to syczał ,a ja go karmiłem , bo to był wolnożyjacy.Po wielu,wielu miesiacach w koncu przestał ,ale nadal nie da sie poglaskac🙂
Dobry film o ludziach kotach ;)
,,... nie kładom siem i nie śpiom ...'', ,,... nie daliźmy, nie zrobiliźmy ...'' etc. etc. i tak do końca -- kolejny juduper z ,,włościańskim'' ozorem XD
Nie ma takiego czasownika "LUBIAĆ". Kot nie lubiał, a lubił. Bardzo dużo osób mówi w taki sposób, ciekawe skąd się to bierze? 🤔 Poza tym kłującym w uszy "lubiał". Filmik bardzo przyjemny w odbiorze. Myślę tylko że pkt. 10 to już przesada. Kot nie sika i nie defekuje poza kuwetą po złości. W takim zachowaniu dopatrywała bym się podłoża zdrowotnego. To znaczy choroby. Pozdrawiam 😊
z regionu
Albo jak ma nie posprzątane
"LUBIAĆ"się przyczepić do czegoś,lub kogoś,żeby to na moje wyszło..😂
Dziekuje za ten komentarz. Dobrze, ze nietylko ja dbam o jezyk i tropie razace bledy na YT.
A co do sikania - moja kotka urodzila jednego, który od urodzenia sikal w pościel jak sie go wzielo do lózka - a inne uzywaly kuwety. Kotek napewno nie byl chory. To absolutnie nieprawda ze tylko chore koty zalatwiaja sie czasem poza kuweta. Na ogól robia to najczesciej te, które wychowaly sie bez matki, bo to mama-kotka uczy je chodzenia do kuwety.
Ja zmieniłam kuwetę. Kupiłam nowa,jest duża,kryta tylko drzwiczki usnęłam. Problem zniknął. Jak ręką odjął. Może masz za mało kuwet dla kotów. Nigdy nie powinna być jedna.
Super!
Nasz kot ma 10lat i od dziecka był wyjatkowo dziki i się chował.Dopiero rok temu pierwszy raz mi się dał pogłaskać,gdy kilka lat go nie odwiedzałam i miał czas by zatęsknić.Na stare lata się zmienił,już aż tak nie ucieka od nas,ale zawsze wolał uciekać od razu na szafę i z góry nas obserwować.Zawsze jest taki jakby obrażony.Nie lubi okazywania uczuć i nie lubił ich okazywać.Na szczęście w ostatnin roku na 4 razy odwiedzenia go dał się mi pogłaskać,a ostatnim razem nawet dał się chwilę pogłaskać po brzuchu.
Na mojej działce mieszka półdziki kot, ma jakieś 5-6 lat. Nikt nigdy nie był wobec niego agresywny, zawsze dostaje jedzenie gdy tam przyjeżdżamy, nikt mu nie zabrania siadać na kanapie lub fotelach stojących na podwórku, na studni ani na huśtawce ani nawet wchodzić do domku gdy jest otwarty, często karmię go dając na widelcu kawałki karmy lub wątróbki które z niej zbiera jak dziecko, nawet mi z palców zlizywał kiedyś ale jeszcze nikomu nigdy nie dał się pogłaskać ani nawet tak normalnie dotknąć. Co prawda gdy zaczął tam przychodzić to odbiegał nawet z odległości trzech metrów, teraz da się często usiąść niecałe pół metra obok, ale zawsze gdy zobaczy jakąkolwiek delikatną próbę dotknięcia go lub czegoś podobnego (na przykład będę chciał usiąść na tej samej kanapie na której on leży) to wstanie i odejdzie (czasem to obserwując najpierw), często tak jakby ze strachu (chociaż to dawniej), teraz często bardziej zwyczajnie ale też. Gdy widzi że ktoś idzie obok niego to często patrzy jakby był gotowy do ucieczki (ale nie zawsze!), gdy zachodzi do domu się porozglądać to jest bardzo ostrożny na czyjkolwiek ruch. Czasem jednak nawet podejdzie pod wiatę na której ktoś jest żeby poleżeć pod stolikiem obok albo się poprzyglądać. Tym bardziej że obok niego żyje tam dużo młodsza kotka którą on się jakby opiekował nawet a ta nie ma większego problemu z byciem głaskaną czy dotykaną. Nie rozumiem go. :/
Musial jako baby zaznać zlego dotyku, moze ktoś go bil, wiec teraz jest po prostu bardzo ostrozny, nie dowierza ludziom.
Super materiał i super kanał. Jedyna rzecz, która mnie drażni to om zamiast ą - chcom zamiast chcą. I lubiał zamiast lubił. Ale poza tym super
Popieram walke o dobry polski jezyk! ''lubiał'' nie moge znieść!
Dobre przejście, przed chwilą oglądałem film o Eurofighterze a teraz o kotach. Nie wiedziałem że jesteś autorem dwóch kanałów
Mamy kotke , od 10 lat. Bardzo ja kochamy. Nie wyobrazamy sobie, jak jej zabranie. Jest ona super, duzo z nia rozmawiamy, a ona nam odpowiada.
Bardzo interesujące informacje❤
Dla każdego, kto nie jest upośledzony umysłowo, raczej oczywistości.
Jestem właścicielem kotki od 3 lat i w pełni się z Panem zgadzam,
Mam pięć kotów a te objawy nie kochania to tylko jedna kotka mi tak robi .Właśnie teraz najmłodszy członek rodziny mi śpi na boku i ramieniu 😀pozdrawiam
Ja mam sześć kotków i właśnie ten 6kotek jest niezależny chyba że chce iść na spacer to okazuje wielką miłość oszust jeden😻(zaznaczam on wychodzi na szelkach prowadzony😹 Pozdrawiam serdecznie 🌻
@@monikamonika9336 ha ha to jak moja Christiana tak samo puszkę otwieram to nawet zsmruczy oszustka 😂😂😂a tak przez parę dni spała że mną a teraz ma mnie w kocim nosku .Ale jak nie kochać takiego wielkoluda 😀😀😀
Pisze wielkolud bo ma duże mniemanie o sobie taki łobuz kochany ❤️❤️❤️.całuski przesyłam dla całej szustki 😘😘😘😘od mojej piątki
@@gosiaczelna7312 😽
Mój kot wykazuje wszelakie oznaki ze mnie kocha, lubi. Uwielbia wskakiwac na kolana, pokazuje brzuszek i daje się po nim głaskać, spi zawsze ze mną w łóżku, mizia mnie główką mruczac przy tym pięknie .Jednak regularnie potrafi mnie atakowac z ukrycia gryząc boleśnie. Jak to wytlumaczyc?
Bo to kot ;).
To nie są ataki! To jest kocia forma zabawy, Na ogól gryzą lekko, ale jak sie rozexcytują, czasem gryzą mocno. Nalezy na kota wtedy krzyknać ostro, to zrozumie, ze zrobil to nie tak, ale nie ma pewności, ze jeszcze kiedyś nie ugryzie, z ekscytacji zabawą. Wszystkie koty bawią sie tak, jakby cos atakowaly, np. dywan albo znaleziony kawalek jakiegoś opakowania. Mój uwielbia plastykowe torebki! I wlaśnie je 'atakuje'. A czasem moja reke, jak zwisa z krzesla..
E tam miałam kotkę, która jak nie chciała być głaskana to odskakiwała, jeśli tak - przychodziła.
Mój kot mnie lubi jak chce jeść. Jak jest najedzony woli żeby go nie dotykać.
Dokladnie, mój to samo! Przychodzi i pozwala na wszystko jak chce kociego 'cukierka', a jak dostanie, natychmiast ucieka..
@@annamollerstrom5761 to tak jak z ludźmi dostaną co chcą i już ich nie ma;)
Mam 2 letniego kota i ma problem z lękami czuje wszędzie zagrożenie po sterylizacji i nie lubial i nie lubi do dzis obcych ludzi ❤
Mój tam słucha jak pies.
Jak kot się ukrywa przed właścicielem, to jak może właściciel sprawdzić, czy jego kot przy nim wypoczywa, czy nie? 🤔🧐
Dziękuję :-)
7:25 to nie tak że kot lubi zabawe. to zabawa leży w jego naturze. kocięta bawią sie ze sobą. później też. więc to źle jeżeli kot unika zabawy z ludzmi z którymi przebywa na codzien a szczególnie jeżeli kot domowy tylko z tymi ludzmi sie spotyka.
A z kim kot domowy na się spotykać jak nie z ludźmi?
Moze ktos nigdy nie pozwala mu schwytać zabawki?Albo rusza nią za szybko,za nerwowo? Wtedy kot się stresuje i nie chce takiej "zabawy"
@@inalorek8225 Koty bawiąc sie czasem chcą miec publiczność opiekun zostawiajac zabawki wychodząc może zniechecić do zabawy
Mam kota od miesiąca adoptowany.W nocyjest że mną w łóżku leży na stopach i ugniata kołdrę. W dzień często nie daje się się złapać. Nie lubi być czesany ,wyrywa się. A poza tym widzę że mnie lubi.
Odwróć sytuację ... Wracasz do domu i kot chce cię drapać ... Problem w tobie jest taki, że ty chcesz mieć zabawkę ...
Ptzyzwyczai się. Ale do czesania zmien szczorę. I povztkowo nie wyczesuj caego. Tylko grzbiet.. jutro brzuszek... moze go tó nidzic... jak za dlugo!
Moja kotka to straszna pieszczocha . Gdy zauważy że siedzę lub leżę zaraz się na mnie sadowi. Uwielbia głaskanie . Gdy tego nie robię podkłada głowę pod moją dłoń. Żyjemy w wielkiej przyjaźni.
Opowiem wam historie z puszonem, bo puszon potrafi bardzo świetnie manipulować on zmanipuluje tobą swoją urodą byscie mu dali 4 miske mokrego zarcia. Puszon was nie kocha, on kocha tylko zarcie niewdziecznik jeden
Ale i tak kocham puszona calym moim seduchem
Moja kotka mnie nienawidzi cale zycie. Wystarczy ze mnie widzi to patrzy sie jakbym jej cos zabrala. Dystans - conajmniej drugi kąt pokoju
A co jeśli mój kot w domu zachowuje się można powiedzieć towarzysko ale gdy jest na zewnątrz nawet jeśli będzie metr od drzwi to ucieka i ukrywa się.
bawi sie na swoim terenie... poza domem to jego rewir
świetny materiał😁
Dla mnie wiedza bezużyteczna, bo kotek mnie bardzo mocno kocha i wtula się we mnie przy każdej możliwej okazji.
Moja familia to 9kiciakow każdy innych charakter do każdego muszę podchodzić na swój sposób ale wszystkie wiedzą że poświęcę im czas, wiem kiedy są złe, gdy humor nie taki wiem kiedy są smutne czy coś się dzieje nie tak. Czasem się biją jak jestem w pracy a gdy wracam to się skarżą na siebie a później się godzą 😂❤
7: 47 coś go niepokoi ....może te barwy?
Moje kotki, cały czas chcą być przy mnie
Trzeb ograniczyć michę i humory mina natychmiast Dzikie koty dotykane nie lubią być i trzeba czasu czasami 3 lat aby !kot się zreformował Koty bite czy katowane przez idiotów potrzebuje kilku lat na to żeby nam zaufał
wyobraź sobie że. koty i traumy przechodzą
Kto bije i katuje zwierzęta jest psychiczny, a na to jest tylko jedno rozwiązanie 😱😱😱
@@barbaramorawiec8389 Co to w ogole znaczy psychiczny? psychopatyczna osobowosc to nie jest choroba psychiczna wiec niebardzo rozwiazanie...
@@StopTeoriomSpiskowym psychiczny w żargonie młodzieży to osoba nie tylko chora, lecz także sadystyczna, znęcająca się nad zwierzętami i ludźmi, kat i oprawca - psychopata, wariat, który powinien leczyć się u bardzo dobrego specjalisty - psychiatry !!!
@@barbaramorawiec8389 U mnie jest obecnie 4 szt zepsutych kotów 5 zdrowych i jeden trochę zepsuty żbik bez ogona i 2 palców u tylnej nogi
Lubił a nie lubial...
Lubił, nie - lubiał ! Brrrr 😢
To nie kanał polonistyczny,facet ma wiedzę i po to tu wchodzę a nie żeby kogoś krytykować za błędy językowe.Jest wiele innych kanałów o kotach więc jak ci sie nie podoba to tu nie wchodz,bo to nie kulturalne.
super
No to trzeba bardzo się starać,żeby kot zrobił kupkę na nasze rzeczy. Musi być w wielkim stresie a może nie ma kuwety???😶😼
Niestety jestem psiara ale z vhęcia posłuchałam
wystarczy trauma nie zostal prztswojony do srania w piach za małego i mu to wychodzi
Koty są niezależne i nie można absolutnie traktować ich jak pieski i próbować tresować, to na pewno się nie uda, mając kotka w domu to my mieszkamy u kota a nie kot u nas!!
Mam dwa łobuzy, uchronione od utopienia albo czegoś gorszego. Jeden ma tylko pół ogona i pewnie traumę do końca życia. Nie wiem jak mu się to stało. Zachowuje się jak człowiek z autyzmem albo z aspergerem. Mają łobuzy już 1,5 roku chyba. Ogonek, kiedy ktoś wchodzi do domu chowa się pod kanapę i potrafi tam siedzieć 2 dni jeśli goście są długoterminowi.. Mnie też czasami nie lubi - szczególnie jak cały dzień jestem w pracy.. Aczkolwiek, i to jest dziwne chyba, nad ranem, 6-7, przychodzi do mnie do łóżka. Najpierw mnie ugniata łapkami a później zasypia na godzinę kładąc się na mnie.. Dziwne? Lubi mnie czy nie lubi?
6:30 niestety ale tutaj koteł może dozować i wcale nie fukać czy syczeć na to czego nie toleruje.nie bedzię oznaczał fukaniem albo bedzie gryzł czy zamieniał reakcje to na ucieczkę. ogólnie to na co pan zwraca uwagę może być przez kota ZŁOŚLIWIE wykonywane.
Koty nie są złośliwe, złośliwość to ludzka cechą. Koty są niufne i chimeryczne i b często lękliwe (zwłaszcza kotki), trzeba je zrozumić i oswajać.
@@ewank2309 ależ koty działają złośliwie aż uzyskają to czego chcą albo rewanżując się. przykład kot któremu sprawiono ból podczas zabawy przytrzymano go za długo a niektóre koty nie lubią może zesłościć się na tego co go trzymał albo drugiego czlowieka i oddać gryząc. kot może byc i niecierpliwy jak czlowiek i złośliwie reagować świadomie
@@StopTeoriomSpiskowym to nie jest złośliwość, kot czuje się zagrożony i reaguje, albo coś chce i stara się to zdobyć, jak drapieżnik, którym jest.
@@ewank2309 nie czuje sie zagrozony. rewanżuje się na tym czlowieku kto mu sprawił nieprzyjność. i robi to złośliwie.
@@ewank2309 kot zagrożony pokazuje mową ciała agresywność. w opisanym przypadku nie jest zagrożony po zabawie która nie poszła po jego myśli złośliwie oddaje czlowiekowi.
Ciekawe to jak Pan opowiada .☺
Koty ,to indywidualisci maxymalni ...czysciochy , mozna je glaskach , tulic tylko kiedy one chca tego ...ponadto koty nas lubia gdyz homo sapiens i koty maja te same grupy krwi ./przyczyny ,
nietolerancji moga byc , spowodowane naszym niewyczuciem momentu , zlym ich samopoczuciem / .
To tak jak z ludźmi ;)
Pozdrawiam
🍀😾🌿👍Pozdrawiam 🤗
Po wizycie u weterynarza moj kotek ukrywal sie przedemna dwa dni, na moj widok uciekal, na drugi dzien wieczorem gdy siedzial pod lozkiem a ja kolo lozka to zaczal orzytulac sie do mojej wyciagnietej reki..a wieczorem juz spal ze mna i bylo mase prxytulania...przebaczyl mi🙂
Nie spotkałem jeszcze kota który by mnie nie lubił.
U mnie w okolicy biega trochę bezpańskich, a i durni właściciele puszczają samopas swoje. Kiedyś było mnóstwo ptaków, a taraz jest ich coraz mniej, bo te śmierdziele zwyczajnie na nie polują. Nie wiecie, gdzie można to zgłosić, by ktoś te sierściuchy w końcu wyłapał i odstawił do schroniska, gdzie ich miejsce?