Dla mnie drogi to jeszcze ujda, ale chodniki to masakra. Co 10m zmienia sie nawierzchnia, lampy stoja na srodku, smietniki zagradzaja przejscie, zwezenia, urywaja sie na kilka m, zeby za chwile powrocic (albo i nie), bardzo wysokie krawezniki. Brak takich rozplanowanych ciagow komunikacyjnych w calych miastach, a nie tylko wzdluz glownej drogi. Brak inwestycji unijnych np az sie prosi, zeby droge rowerowa z Sarafova do Pomorie dociagnac, bo wiekszosc trasy juz jest. Tylko to co jest niezbedne, a reszte po co sobie glowe zawracac. No i cos co mnie zdziwilo, bo jednak jest tu sporo Brytyjczykow, to to, ze po angielsku ciezko cokolwiek znalezc i ogolnie nie ma za duzo atrakcji np dla dzieci bez znajomosci jezyka. Takie mam wrazenie, ze Bulgarzy sa zamknieci w gronie rodzinnym. W Polsce to wystarcdy wyjsc na plac zabaw i juz ktos zagaduje, a tutaj nie. Ale tak, tutaj spokojniej sie zyje, szczegolnie jak sie czlowiek odlaczy od wiadomosci z Polski. W sumie czasami az za nudno (w porownaniu do np Trojmiasta)
W 100% się zgodzę z twoim komentarzem. Tak to właśnie wygląda, jest tutaj bardziej hermetycznie i da się to naprawdę odczuć trochę to będąc. Myślę że inwestycje unijny ruszą gdy wejdzie euro, ceny wszystkiego podskoczą do góry, Bułgaria przestanie być tak konkurencyjne jak była na rynku destynacji wakacyjnych i zostaną zmuszeni do zaciągania długu i normalizowania standardów, by przyciągnąć turystów.
Przedostatni punkt z jakiegoś powodu do mnie najbardziej przemawia. Pozdrawiam :) Ja dopiero poznaję Bułgarię, mam tam nieruchomość i chciałbym tam spędzić emeryturę :) Brakuje mi tego spokoju, który odczuwam tam.
Faktycznie po wyjściu z hotelu w Bułgarii mamy PRL lat 80-90 i taka jest tam mentalność tych ludzi , zresztą 70% ludzi tam to ci że wschodu Rosjanie i Ukraińcy od 2 lat robią syf i zaniżają kulturę . Jak wróciłem po 8 dniach do Warszawy z Sunny Beach to dziękowałem Bogu że mieszkam w Warszawie i UE . Pozdrawiam
Polskie narzekanie to taka nasza wewnętrzna kontrola jakości. Coś nie pasuje to się to poprawia dlatego Polska się rozwija i to nie dzięki rządom ale dzięki nam Polkom.
I to pcha nas w pedantyczność i dokładność, które widać na gole oko praktycznie wszędzie w porównaniu z innymi krajami. Wszystko ma swoje plusy i minusy 😌
Kup bilet w autobusie w Bulgarii, to bedziesz znał różnice. Sa tak bardzo niemili poza hotelami. To co wlasnie mówisz. Chca zyc z turystow, a sa nader nieuprzejmi. I czy to jest ich element kulturowy to nie jest wazne. Turcja jest xa przyslowiwym plotem. Turcy sa mili.
Słońce, dobra pogoda , spokój oraz dobre jedzenie i czego więcej trzeba do szczęścia 😊 inne sprawy? A kto tam będzie resztą się przejmować 😆 Polacy w Bułgarii nie narzekają 😊
Każde miejsce ma swoje plusy i minusy. Każde miejsce daje zupełnie inne możliwości.. I wszystko zależy od tego jaki mamy etap życia 😁🤗 pozdrawiam Was bardzo gorąco!!
Parkowanie - ostatnio dodali możliwość płacenia przez apkę Urbo Parking - przynajmniej w Burgas i Słonecznym to działa. Natomiast muszę przyznać, że mentalność, dokładność, chęć - mega tutaj słabo wypada i nam też mocno przeszkadza.
Tak Szymon, zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Polska a Bułgaria to dwa różne światy. Jednak dzięki Tobie, gdy zmęczy mnie ten gwar w Polsce w wielu kwestiach to pakuję się i lecę do mojego mieszkania w Bułgarii aby odprężyć się mimo wielu niedogodności.Dzieki że pokazałeś mi ten klimatyczny zakątek Sveti Vlaz ❤😊
Przez dwa lata nieobecnosci zaskoczył Cie rozwoj dróg szybkiego ruchu w Polsce?!?? Dobrze ze nie zacząłeś mowić z hamerykanskim akcętem jak ci py z instagrama dające ciała na zachodzie! Swoją droga kompleksy Polaków przekładają sie na włażenie do duoy turystom… chciałbym zeby Polacy byki tak mili w stosunku do siebie nawzajem. Częścią tego problemu jest rowniez zachowanie na drodze i jego ocena. Polacy nie rozumieją zazwyczaj ze jest z tym juz całkiem niezle w Polsce, aczkolwiek nadal spora cześć kierowców na naszych drogach mysli tylko i wyłącznie o sobie…
Czuję w twoim komentarzu bardzo dużo hejtu. Zawsze dziwi mnie to jak ludzie sobie dodają różne wersje wydarzeń. W samej Bułgarii byłem dwa lata . Wcześniej podróżowałem kilka lat również różnych państwach. Teksty z akcentem są poniżej podstawówki. Oczywiście że da się odczuć różnicę nawet przez to dwa lata, gdyż wiele dróg właśnie miały odbiory w tym okresie.
Dla mnie drogi to jeszcze ujda, ale chodniki to masakra. Co 10m zmienia sie nawierzchnia, lampy stoja na srodku, smietniki zagradzaja przejscie, zwezenia, urywaja sie na kilka m, zeby za chwile powrocic (albo i nie), bardzo wysokie krawezniki. Brak takich rozplanowanych ciagow komunikacyjnych w calych miastach, a nie tylko wzdluz glownej drogi. Brak inwestycji unijnych np az sie prosi, zeby droge rowerowa z Sarafova do Pomorie dociagnac, bo wiekszosc trasy juz jest. Tylko to co jest niezbedne, a reszte po co sobie glowe zawracac. No i cos co mnie zdziwilo, bo jednak jest tu sporo Brytyjczykow, to to, ze po angielsku ciezko cokolwiek znalezc i ogolnie nie ma za duzo atrakcji np dla dzieci bez znajomosci jezyka. Takie mam wrazenie, ze Bulgarzy sa zamknieci w gronie rodzinnym. W Polsce to wystarcdy wyjsc na plac zabaw i juz ktos zagaduje, a tutaj nie. Ale tak, tutaj spokojniej sie zyje, szczegolnie jak sie czlowiek odlaczy od wiadomosci z Polski. W sumie czasami az za nudno (w porownaniu do np Trojmiasta)
W 100% się zgodzę z twoim komentarzem.
Tak to właśnie wygląda, jest tutaj bardziej hermetycznie i da się to naprawdę odczuć trochę to będąc. Myślę że inwestycje unijny ruszą gdy wejdzie euro, ceny wszystkiego podskoczą do góry, Bułgaria przestanie być tak konkurencyjne jak była na rynku destynacji wakacyjnych i zostaną zmuszeni do zaciągania długu i normalizowania standardów, by przyciągnąć turystów.
Przedostatni punkt z jakiegoś powodu do mnie najbardziej przemawia. Pozdrawiam :) Ja dopiero poznaję Bułgarię, mam tam nieruchomość i chciałbym tam spędzić emeryturę :) Brakuje mi tego spokoju, który odczuwam tam.
Witam bardzo serdecznie. Cieszy mnie to niezmiernie, że udało się znaleźć swój kącik w Bułgarii. Mam nadzieję do zobaczenia na żywo w przyszłości 🤘
Faktycznie po wyjściu z hotelu w Bułgarii mamy PRL lat 80-90 i taka jest tam mentalność tych ludzi , zresztą 70% ludzi tam to ci że wschodu Rosjanie i Ukraińcy od 2 lat robią syf i zaniżają kulturę .
Jak wróciłem po 8 dniach do Warszawy z Sunny Beach to dziękowałem Bogu że mieszkam w Warszawie i UE .
Pozdrawiam
Pozdrawiam również, sama prawda
Bułgaria jak i Polska to ta sama zona jewrokołchoza.
Jada spokojnie, bo przepisy zaostrzono❤
To prawda, każdy boi się mandatów haha 😁👌
Polskie narzekanie to taka nasza wewnętrzna kontrola jakości. Coś nie pasuje to się to poprawia dlatego Polska się rozwija i to nie dzięki rządom ale dzięki nam Polkom.
I to pcha nas w pedantyczność i dokładność, które widać na gole oko praktycznie wszędzie w porównaniu z innymi krajami.
Wszystko ma swoje plusy i minusy 😌
Kup bilet w autobusie w Bulgarii, to bedziesz znał różnice. Sa tak bardzo niemili poza hotelami. To co wlasnie mówisz. Chca zyc z turystow, a sa nader nieuprzejmi. I czy to jest ich element kulturowy to nie jest wazne. Turcja jest xa przyslowiwym plotem. Turcy sa mili.
Słońce, dobra pogoda , spokój oraz dobre jedzenie i czego więcej trzeba do szczęścia 😊 inne sprawy? A kto tam będzie resztą się przejmować 😆 Polacy w Bułgarii nie narzekają 😊
Każde miejsce ma swoje plusy i minusy.
Każde miejsce daje zupełnie inne możliwości.. I wszystko zależy od tego jaki mamy etap życia 😁🤗 pozdrawiam Was bardzo gorąco!!
kultura jazdy? w Polsce? gdzie ta Polska? bo w tej, w której mieszkam, to takie coś jak kultura na drodze nie obowiązuje ...
Parkowanie - ostatnio dodali możliwość płacenia przez apkę Urbo Parking - przynajmniej w Burgas i Słonecznym to działa. Natomiast muszę przyznać, że mentalność, dokładność, chęć - mega tutaj słabo wypada i nam też mocno przeszkadza.
Oooo proszę bardzo. Kiedy to wprowadzili?? Nie korzystałem z tego jeszcze. Działa dobrze?
W Burgas od roku działa i bezproblemowe - przynajmniej z bułgarską kartą debetową. W Słonecznym zobaczyłem to dopiero w tym roku.
Tak Szymon, zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Polska a Bułgaria to dwa różne światy. Jednak dzięki Tobie, gdy zmęczy mnie ten gwar w Polsce w wielu kwestiach to pakuję się i lecę do mojego mieszkania w Bułgarii aby odprężyć się mimo wielu niedogodności.Dzieki że pokazałeś mi ten klimatyczny zakątek Sveti Vlaz ❤😊
To bardzo miłe, moja praca nabiera sensu czytając komentarze jak ten! 😍😍😍 mam nadzieję że będziemy się widzieć już niebawem 🥰🥰🥰
Tutaj kanał z przykładowymi prezentacjami nieruchomości w Bułgarii 👌
ua-cam.com/video/yMnnou15Ko0/v-deo.htmlsi=EwxQeAdmE_4Q8xUK
Będzie więcej 👌
Браво, много вярно👍
👌❤️
ja w Bulgarii poczułem się jak na wczasach za komuny , tam nic nie trzyma się tzw kupy ni dupy
Przez dwa lata nieobecnosci zaskoczył Cie rozwoj dróg szybkiego ruchu w Polsce?!?? Dobrze ze nie zacząłeś mowić z hamerykanskim akcętem jak ci py z instagrama dające ciała na zachodzie!
Swoją droga kompleksy Polaków przekładają sie na włażenie do duoy turystom… chciałbym zeby Polacy byki tak mili w stosunku do siebie nawzajem.
Częścią tego problemu jest rowniez zachowanie na drodze i jego ocena. Polacy nie rozumieją zazwyczaj ze jest z tym juz całkiem niezle w Polsce, aczkolwiek nadal spora cześć kierowców na naszych drogach mysli tylko i wyłącznie o sobie…
Czuję w twoim komentarzu bardzo dużo hejtu.
Zawsze dziwi mnie to jak ludzie sobie dodają różne wersje wydarzeń.
W samej Bułgarii byłem dwa lata . Wcześniej podróżowałem kilka lat również różnych państwach.
Teksty z akcentem są poniżej podstawówki.
Oczywiście że da się odczuć różnicę nawet przez to dwa lata, gdyż wiele dróg właśnie miały odbiory w tym okresie.