Panoe Sebastianie - absolutnie nie jest to ani niekompetencja ani niewiedza rządzących. Oni bardzo dobrze wiedzą co robią - melioracja będzie kosztować wiele milionów -naszych złotych - wie Pan kto te miliony zgarnie? Zaprzyjaźnione oraz rodzinne firmy rządzących.
Logicznym przy lagodzeniu skutków powodzi jest budowanie zbiorników retencyjnych w górach aby złagodzić nakładanie się wezbrań z rzek składowych głównej zlewni, a na nizinach im bardziej rzeka kręta i zadrzewiona i szeroka tym fala dłuższa, woda wolniej przybiera, dodatkowo rozlewanie się jej w dolinie przeciwdziala suszy i upałom zasilając łąki, mokradła i starożecza. A najbardziej logiczne było by przeznaczenie kasy z prac utrzymaniowych na wysiedlenia mieszkańców z terenów zalewowych, przecież ludzie na własne życzenie igrają z ogniem budując się w takich miejscach, a potem jest płacz i żałoba narodowa bo rzeka wylała😢
Ktoś ma koparki, ktoś ma władzę... ktoś to zleca ... ktoś zarabia... i tak to się toczy. Mi zniszczyli tak rzekę parę lat temu, nadal co jakiś czas systematycznie zaglądają. 😢😮
To rzeczywiście jest straszne, przeczytałem te dokumenty planowe, chcą zniszczyć wszystkie rzeki i rzeczki. Tym samym zwiększy się susza w kraju jeszcze bardziej.
@@faust3563 Jak może zwiększyć się susza? Wody płynie tyle samo,raz mniej,raz więcej zależy od pogody.Wody na ziemi jest tyle samo,nie wyparuje. Pogłębiając rzekę,rzeczkę zmniejszy się nurt,więc zarazem przepływ wody na +. Jak coś będzie miało wylać to i tak wyleje na tereny zalewowe. Najważniejsze jest ludzkie życie potem reszta,postaw się w innych sytuacji. Trzeba zapobiegać ,a nie leczyć. Piszę to jako 40 letni wędkarz.
@@mateuszswoboda4691 jest rura o średnicy 1m ,a obok są dwie rury,gdzie każda ma średnicę 0.5m. Przez te wszystkie rury płynie woda o tym samym ciśnieniu. Gdzie jest większy przepływ wody? W rurze o średnicy 1m ,czy w dwóch po 0.5m?
U mnie w regionie jest jedna rzeka dosłownie bardziej rów oczywiście już dawno prostowana itd. jesczcze rok temu w kilku miejscach troche trzcin i różnych takich przeszkód było i ryby dało się łowić tylko tam. Pod koniec poprzedniego roku właśnie usuneli wszystkie tego typu przeszkody i rośliny, rzeka stała się już do rzeszty goła poziom wody jest również o wiele mniejszy niż rok temu. Ja mam 16 lat i to jest jedyna rzeka do której mam dostęp.
Obudziliscie się...rzeka Rządza w okolicach Łosi kilka lat temu była piękna ,nawet latem było sporo wody.A to dlatego,że rosły właśnie drzewa przy brzegach,niektóre , ścięte przez bobry powodowały eldorado,za nimi stały piękne klenie.Obecnie wszystko prawie wycięte,a drzewa powyciągane z koryta już tej wody nie spowalniają...teraz szybko spływa do zalewu,dzięki czemu wody w lecie po kostki,a ryb niewiele .
W temacie Rządzy dorzucę coś od siebie - 2 lata temu Wody Polskie wycięły wszystkie drzewa, krzewy, krzaki i wszystko co rosło nad rzeką na odcinku od Łosi do Załubic. Od razu pierwszego lata po wycince dało się zauważyć jak dużo piachu, liści i trawy wpada do wody z brzegów, wcześniej ten cały piach i śmieci zatrzymywały się na krzakach. Teraz ilość tego jest tak duża, że rzeka momentalnie się zapełniła piachem i śmieciami i po prostu wypłyciła. Druga rzecz - widziałem w tym roku w grudniu jak w Załubicach (w górę rzeki od Straży Pożarnej) koparka robiła odmulenie i pogłębienie rzeki - po robotach „utrzymaniowych” wygląda to dramatycznie, po prostu łąka jest przecięta prostym jak mordę strzelił rowem, w którym płynie woda …. Po trzecie - jeśli już Wody Polskie mają sprzątać to niech sprzątają, ale z własnych obserwacji wiem, że w dużej części WP po prostu dewastują rzekę - koparki niszczą brzegi, rozjeżdżają je powodując osuwanie się brzegów do wody i tym samym zamulanie rzeki i jej wypłycanie. Na szczęści są jeszcze odcinki, gdzie koparki nie wjeżdżają bo albo właściciele zagrodzili teren, albo jest zbyt wysoko/grząsko/głęboko dla koparki …. Ogólnie - z Rządzy za moment zrobią szeroki rów melioracyjny; mam tam działkę nad rzeką i szczególnie mnie to boli …
Rządza była piękna naturalna spędziłem całe dzieciństwo nad nią były klenie,jaźie byłszczupak,okoń a nawet miętus 35lat temu się trafił pojechałem z dziećmi na wycieczkę pokazać a tam rów porażka
Prawda. Zaorają nasze rzeki. Proszę się też przyjrzeć zezwoleniom sprzedawanym np. przez RZGW Gdańsk. Wszystkie wody w wykazie do wędkowania podlegają przetargom do 6 miesięcy i mogą być wykreślone z rejestru w trakcie sezonu. Pozdrawiam
Wiesz, długo na koryto czekali więc teraz wezmą kasę za zniszczenie rzek, żeby potem wziąć kasę za przywracanie do naturalnego stanu. To taka lewicowa ekologia, zarabianie 2x a przyroda... niech sobie radzi.
Cześć Seba, siema YT. mieszkam w małej miejscowości Dłużyna Górna woj. dolnośląskie, "czyszczenie" rzeczki Bielawka odbywa się co roku na jesieni, i niestety przyroda odbudowuje się na wiosnę i lato, a na jesień przyjeżdżają mini koparki i skrobią brzegi do gołej ziemi. A 20 lat temu można było tam złowić potokowce i nawet minogi się trafiały. Ale cóż kontrakt na robotę po znajomości poszedł i nikt nic nie mówi
Łowiłem kiedyś nad wodą która była piękna i pełna ryb dopóki nie zniszczyli jej melioranci, trzeba działać nim będzie za późno, powodzenia i pozdrawiam
Miłe info wrzuciłeś dla wszystkich wędkarzy chodzący teraz za trociami i pstragami po pięknych dzikich rzekach 😂 ale jak uregulują rzeki ładnie, to pzw zarybi swoim flagowym gatunkiem karpiem i będą miały świetne warunki do przyrostów😂 ja dziękuje Bogu ze moge wędkować za granica 😂 pozdrawiam seba
Do tego nigdy nie powinno dojść do cholery tyle się mówi o tych regulacjach rzek że to jest złe jakie są tego skutki i tak już jest masa powodzi ja nie wiem żyjemy w kraju między totalnymi bezmózgowcami totalnie oderwanymi od rzeczywistości jest dwa wyjścia albo się zjednoczyć strajkować i nie dopuścić do tego albo droga wolna jak wędkarze pozwolą to niech potem nie narzekają że nie ma ryb i nie ma rzek pozdrawiam
Przykład prostej rzeki w lesie jest super. Nie chcą podtopień bo: Rośnie tam sosna a ona nie lubi podtopień. Jak wjechać ciężkim sprzętem do wycinki w teren podmokły. Na terenach podmokłych słabo rośnie "drewno" Itd
W moim mieście są dwie rzeczki, jeszcze 30 lat temu było tam pełno ryb różnych gatunków. Teraz te rzeczki mają tą samą głębokość i szerokość na przestrzeni kilometrów, ale nie ma ryb. Udało mi się pisać na YT z jednym z profesorów z Warszawy zapytałem czy przynajmniej można by co 300m wsypać kamienia hydrotechnicznego co by spowodowało zróżnicowanie głębokości . BEZ ODPOWIEDZI.
Kopia z mojego wpisu z przed czterech lat. MAM PYTANIE.jestem wędkarzem- od wielu lat jeżdżę na ryby. Od miejscowości Szczucin w góre rzeki Wisły nawet kilkadziesiąt kilometrów,zaobserwowałem takie zjawisko.Po powodzi w 2010 roku brzeg rzeki na niektórych obszarach od strony wschodniej został obcięty jak nożem.Stojąc na brzegu do lustra wody jest 5-6 metrów, do wału wschodniego jest 150-200 metrów i tak wygląda brzeg na długości kilku kilometrów.Po drugiej stronie wału są pola uprawne.Stąd moje pytanie ,czy można by wybrać ziemie z tego obszaru powiedzmy 3-4 metry w pionie na całej długości i przerzucić na drugą stronę wału.Rolnik miałby to samo pole, ale parę metrów wyżej,zamiast podwyższać wały,rzeka w razie powodzi miałaby się gdzie rozlać.Czy to jest dobry pomysł??? można by to zastosować na innych odcinkach rzeki.POZDRAWIAM BEZ ODPOWIEDZI. dr ANDRZEJ MIKULSKI MILCZY.
Wielkie dzięki Seba za to co robisz może trzeba by zgłosić to do wielkiej UE tam jest dużo jobli pokroju odklejonej ministry zielińskiej to może to zablokują rozsyłam po ludziach pozdrawiam
W mojej małej miejscowości z której pochodzę były kiedyś piękne ryby , możecie nie wierzyć miedzy łakami i lasami, z bratem i kolegami zaczynaliśmy tam przygodę z wędka z kija bata dosłownie kij z Leszczyny, a w rzecce małej między łąkami mieliśmy różne ryby od lina karasia okonia po pstrąga, ludzie z odległych województw przyjezdzali . A po tak zwanej melioracji rzeki do dziś ryba się odradza , koryto jest głębokie szerokie ale płytkie w wodę zero ryb zero roślinności po bokach zero drzew , rzeka nie do poznania a ja juz mam 36 lat, wiec jaki moral z tego
Dobrze, że w ogóle się tym zajęliście - Wy youtuberzy, "influencery wędkarskie ". Do tej pory WP kopali gdzie chcieli i jak chcieli i nikt nawet nie próbował pomóc.. choćby przykład Kotliny Kłodzkiej czy innych przekonanych rzek.. Mam nadzieję, że tym razem coś poradzimy. 😢
Zgodnie z tym planem, na Lubelszczyźnie ma być udrażniany praktycznie cały odcinek krainy pstrąga i lipienia Bystrzycy wraz z jej dopływami. Do tej pory mogliśmy się pochwalić rzekami nad którymi mieliśmy zdrową (oczywiście jak na Polskie warunki) populacją potoka. Bo można tutaj złowić pstrągi w każdym rozmiarze. Dla mnie jeśli do tego dojdzie będzie to absolutny koniec wędkarstwa pstrągowego w mojej okolicy. A my będziemy dalej się kłócić czy kotwa to za dużo, że lepiej pojedynczy hak, że lepiej na muche czy spinning, czy rybę brać czy nie. Koniec końcu i tak wjadą koparkami i wyrżną wszystko za jednym zamachem.
Szczerze jak na to patrzę to coś dziwnie wydaje mi się że to jest zagrywka polityczna na moje chcą zagrać jak z myśliwymi nakręcili aferę ze obowiązkowe badania dla myśliwych itp a na końcu obecna władza zagłosowała przeciw jak ich sprzymierzeńcy z PSL i myśliwi byli nimi zachwyceni ze stanęli po ich stronie sam minister rolnictwa stanął w ich obronie coś mam dziwne przeczucie że tu zagrają tak samo że na końcu miesiąc przed wyborami wjadą jak rycerz na białym koniu i zablokują to wszystko żeby wędkarze w podzięce pobiegli na nich głosować
Usuwanie drzew i krzewów jest spoko a wycięcie drzewa na swojej działce to wielki kłopot. Czas pogonić ten komunistyczno-lewicowy i antyekologiczny rząd.
Czyli wychodzi na to że powstaną same kanały ? Tam gdzie były piękne rzeki i lasy 🌳 nie będzie nic, a za jakieś parę lat powstaną tam domy, domki, fabryki ? 🏭 a ryby z małych rzek uciekną do dużych rzek i kanałów tak ? Czyli z jednej strony wszystkie gatunki ryb zaczną się rozmnażać w wielkich rzekach i kanałach które powstaną ?
@ ale wnioskuję że, będzie więcej ryb teraz w największych rzekach typu Wisła itp. Gdzie te ryby będą miały swobodę do rozmnażania się i nie będzie to przeszkadzało żadnemu gatunkowi ryb gdyż duże rzeki mają dobry uciąg co przekłada się na rozwój tych wszystkich gatunków ryb. No i może nie trzeba wykupować województwa na daną wodę ?
Jakby tak było, to małe ryby uciekły by do dużych rzek gdzie stały by się pokarmem dla większych i w konsekwencji ich by niebyło. W wyniku tych prac wszystko będzie zależało od ich wykonawców, czy stwierdzą że należy skosić brzeg w danym miejscu tylko z jednej strony, czy z dwóch? Czy drzewo trzeba przyciąć o metr, czy całkiem je wyjąć z koryta? Wykonywać to będą te same osoby (lokalne WP+ wynajęta firma), więc jeżeli dotychczas było to robione z głową to raczej będzie ok, a jak dotychczas ktoś robił to mocno inwazyjnie to raczej nadal tak będzie robił. Wszystkie te prace są uznaniowe.
@ czyli wynika na to że nie będzie tak źle gdy zrobią to z głową. Ps. Co do ryb to wiadomo selekcja naturalna. Ps. Tu bardziej chodzi też o stałe kryjówki ryb które zostaną zniszczone ale ja widzę potencjał że te wszystkie ryby uciekną do dużych rzek typu Wisła itp. A tam narodzi się nowe życie co z w przyszłości może przynieść mega pozytywne skutki dla wszystkich i miejmy nadzieję że będzie jedna karta na cały kraj i więcej ludzi którzy będą ganiać kłusowników z PZW jak i poza tym chorym związkiem.
@@thepoint4601 a gdzie te ryby z dużych rzek będą się wycierać? Będą powstawać powodzie błyskawiczne a nie im zaprzestanie, im wolniejszy wpływ dopływów do rzek tym wolniej zbiera rzeka. Pomysl jak z tych wszystkich kanałów woda na dużej prędkości wpadnie do rzek właściwych, a gdzie zatrzymanie wody? Utrzymanie wilgoci i zbiorników wodnych, przecież rzeczki to nie tylko życie ryb a także wszystkiego co korzysta z wylewów i bagienek, od płazów po ptaki, sarny, dziki i całe robactwo. To jest zabijanie ekosystemów.
Po co ten lament tu trzeba upublicznienia wizerunku z imienia i nazwiska wszystkich tych szkodników którzy są decydentami tej farsy . A niedługo katastrofy ekologicznej
Wystarczy znaleźć jeden, jeden gatunek prawnie chroniony na danym obszarze. Może to być robal, ptak , chrząszcz, lub co kolwiek innego, według uni bobry wydry też się liczą 💪
Czego chcecie, jak środowiskiem steruje dziumdzia która nie ma o nim zielonego pojęcia, z wykształcenia politolog. A prezesem wód polskich jest kolejna "specjalistka" z tytułem "doktora nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne". PS. To jest przepis na powódź a na co dzień - na suszę.
Proponuje zająć sie zakazem uzywania drzew "choinkowych" w okresie swiat Bożonarodzeniowych i jemioły i bazi w Wielkanoc. Nie wspominając o zakazie uzywania świec w dzien świętych i wiele,wiele innych pierdół.
W Załubicach też była piękna rzeka Rządza całe dziecinstwo nad nią spędziłem były klenie,jaźie,szczupak a nawet miętus się trafił 35lat temu pojechałem tera dzieciom pokazać a tam rów płynie porażka
Seba - dobrze, że nagłaśniasz temat. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, żeby wszyscy wędkarze, którzy martwią się o losy swoich rzek wypełnili i wysłali do WP taki formularz. Formularze są anonimowe więc taką samą wagę ma zarówno Twój, mój jak i dowolnego ZO PZW głos! Jest to dziwne ale oczywiście nie najdziwniejsze w tym wszystkim ... Musimy protestować bo nikt za nas tego nie zrobi! Te prace mają (mogą) się rozpocząć w 2026r i są planowane na kolejne 6 lat. Bez paniki. Należy tylko nagłaśniać te zamiary i protestować gdzie się da!
Miałem małą cudowną rzeczkę w której były miętusy i piskorze. Po czyszczeniu serce pękło💔 rzeczka wygląda jak rów z wodą i ani jednej rybki . Dopiero po przejściu ok 3km przy ujściu do większej rzeki zobaczyłem jakieś ryby, i mam nadzieję że te ryby nie skończyły na brzegu.
mm ponad 60 lat i od dziecka pamietam jak sie rzeki poglebialo , i to nie ma rzadnego wplywu na ilosc ryb,jesli pewne odcinki beda obbetonowane ,domyslam sie ze na odcinkach miejskich to tez nie jest problemem,
A ktoś w ogóle z was zaglądał do tych plików? W załączniku 3 są opisy do punktów kiedy co ma być robione i w jakim stopniu, niema tam ani słowa o prostowaniu rzek. Zalegające drzewa mają być tylko częściowo usuwane, tak by był tylko przepływ niestanowiący zagrożenia, a to co nie zasłania nurtu ma pozostawać dla ryb. Wykaszanie nawet wg. tego powinno być wykonywane na przemian. O dziwo tamy bobrowe mają być usuwane tylko jak stanowią zagrożenie (nie wiem czy wzięto pod uwagę migrację ryb). To wszystko są normalne prace jakie były robione do tej pory. Konsultacje są też przez Internet jak ktoś ma uwagi to może zgłaszać. Co do tego że plany są podobne do tego że plany są podobne do poprzednich i ktoś za nie płacił, a jak ma być inaczej, ktoś musiał przejść wzdłuż tych wszystkich rzek i zobaczyć jak to wygląda na żywo, a nie różnią się bo rzeki zamulają się cały czas, roślinność ciągle rośnie i umiera, a rzeki meandrują i o dziwo raz tych czynności nie wystarczy robić, a punkty w działaniach są na tyle ogólne że wygląda to tak samo jak poprzednio, jedynie bobry mogą być na innym kilometrze tym razem.
Przecież, te firmy zgarną grube miliony za meliorację oraz utrzymanie rzek. Nie jest to niekompetencja. Są to wieloletnie układy, jak to w Polsce, ręka rękę myje. :)
Tak się działo wcześniej tylko nikt nie pytał i żadnych konsultacji społecznych nie było. Aktualnie to jest na plus! I nie ma co robić poteznej afery, bo czego oczy nie widzą sercu nie żal i wcześniej darli ile się dało. Chyba, że za parę lat będzie inaczej to będę pluł sobie w brodę 😂 Przeanalizowałem swoją ulubioneą rzekę i zgłosiłem jedynie uwagę do czyszczenia ostatnich 3 kilometrów, które 3 lata temu zostały wyczyszczone bez sensu i po tym ryby tam zniknęły, a żadnych przesłanek o podtopienia nie ma jeśli jest to odcinek końcowy wpadający do Wisły. Ale ogolnie zgadzam się z Tobą. Jeśli coś można poprawić to warto zgłaszać w formularzu na gov.
Tragedia. Nie wyobrażam sobie. Podzielam zdanie , że pzw I zatrudniani tam ichtiologowie powinni larum robić i argumentować dlaczego to będzie szkodliwe.
Cieszmy się, że już raczej na pewno zrezygnowali z budowy tamy na Wiśle w okolicach Ciechocinka - podobnej do tej we Włocławku. Ma jej jednak nie być!!!
PZW Toruń podchodzi do sprawny poważnie i reaguje w pełnym zakresie. Na marginesie WODY POLSKIE ☠️ nie mają ustawowego obowiązku informować PZW czy, kiedy i gdzie wjedzie z koparką, piłą i betonem.
u nas w dorzeczu w Lasowicach w malym ciurku byly szczupaki raki mientusy cierniki i wiele innych dokladnie do roku w ktorym "wyczyscili ciek" od tamtej pory wyginelo w rok wszystko.nawet cierniki zginely...;/
Panie Sebastianie, przykro mi ale wątpię żeby nasze działania przyniosły jakikolwiek skutek, oni mają najlepszego specjalistę od melioracji, nazywa się Gawłowski, a poza tym stosują prawo tak jak oni je rozumieją, szkoda rzek, ale zrobią co zechcą i tyle w temacie.
ZGŁASZAJMY TO DO INSTYTUCJI UE. U NAS W KRAJU NIKT NIC Z TYM NIE ZROBI - ZA DUŻO KASY DO ZAROBIENIA DLA KOLESI I POCIOTKÓW. Europejska Agencja Środowiska (EEA), Komisja Europejska. Zgłaszajmy gremialnie, tylko wizja kar z UE może to zatrzymać, jak kiedyś z Rospudą.
Kiedy rzeka ma walory komunikacyjne, trzeba zatrzymać koparki. Kiedy rzeka ma walory przyrodnicze, trzeba uruchomić koparki... Kiedy się obudzicie? Wędkarze? Ekolodzy? Przedsiębiorcy? Wyborcy? Nieudolności i zdrady nie da się zakleić nawet melonem serduszek...
To nie mieści się w głowie co ony robią w lubelskim jest na celowniku parę rzek pstrągowych które nikomu nie zagrażają a jeszcze teraz jak jest tak mało wody brak słów,jak wyprostują te rzeki to dopiero się zaczyna powodzie.
Niby dlaczego ma zależeć akurat im? Czy kiedykolwiek ZG był zainteresowany stanem wód? Przecież oni najczęściej nawet do wody nie podchodzą. Tam odbywa się tylko biznes rybacki i dojenie składek czlonkowskich. Wyleg-hodowla-sprzedaż-zarybienie-odlów. Reszta to tylko lokalne koła mogą ogarnąć. Nie zmienia się nic przez lata i się nie zmieni jak maszynka działa.
Pamiętam jak było u nas Euro 2012. Traf chciał, że zbiegło się to z dużą przebudową oczyszczalni Czajka. Ścieki z kolektora po "warszawskiej" stronie Wisły powyżej pomniku syrenki waliły taką mocą, że smuga sięgała już połowy Wisły zaraz za pomnikiem. Smród niewyobrażalny. Ale smród nieważny. Ważny wizerunek miasta, ba kraju - gdzie po drugiej stronie rzeki na stadionie narodowym ludzie z całego świata podziwiali zaradność najjaśniejszej RP. A jak najłatwiej taki wizerunek popsuć? Przez oflagowanie przez aktywistów z Greenpeace połowy Mostu Poniatowskiego i wislostrady poniżej. Aby jednak sytuacja nie była patowa (wszak ścieki musiały dalej lecieć bo Czajka ich nie odbierała) wystarczyło że miasto wsparło aktywistów przelew na konto żeby sobie stamtąd poszli. Nie pamiętam już kwoty jaka zapchali sobie mordeczki i kieszenie ale było to coś chyba ok 2,5mln PLN. Ot taki greenwashing..
Wszystkie rzeki w pl chcą wyprostować ?? Po co przecież po małych ciurkach statki pływać nie będą a duże rzeki da się tak zagospodarować że tor wodny i bez zbędnego prostowania będzie spełniał swoją rolę ...
Wydaje mi się że te prace to prowadzone są co roku. Przejrzałem tabelę z rzekami na których łowię. Co roku jest koszenie. Będzie i w tym roku. W 2023 i 2024 była koparka i wyrywała rośliność brzegową. Zostawiając gołą ziemię. Nie jest to jednak prostowanie rzeki. Trochę gówno burza.
To co napisałeś właśnie wpływa na mniejszą bioróżnorodność, czyli mniej tyb, po drugie szybszy przepływ, więc mniejszy poziom wód, po trzecie zwiększenie temp wody co nie muszę tłumaczyć jak wpływa, ciepła woda na zawartość tlenu, rozwój glonów i na rybki
A może tak rzeka Skrwa się zająć i ta prywatną(dofinansowana) tama w Radotkach co już od 10 lat istnieje. Dlaczego tam jest tama? Ponieważ część wody przepływa przez teren prywatny/podwórko i elektrownie. Spier...na jest cała rzeka ta tama a oni chcą drzewa obalone wyciągać.
To nie jest niekompetencja tylko wielki skok na kase. Projekt jest zakrojony na całą Polskę i da to możliwość przytulenia publicznych pieniędzy na bardzo szeroką skalę. Dlaczego na warmii albo na pomorzu zachodnim mają być robione "prace utrzymaniowe" w rzekach ktore nie zagrażają wylaniem na ludzkie osady. Wszystko to tylko po to żeby można było przytulić swoją pajdę.
Co roku to samo robią co chcą. A my się kłócimy czy można wziąć rybkę czy wszystko wypuszczać.
Panoe Sebastianie - absolutnie nie jest to ani niekompetencja ani niewiedza rządzących. Oni bardzo dobrze wiedzą co robią - melioracja będzie kosztować wiele milionów -naszych złotych - wie Pan kto te miliony zgarnie? Zaprzyjaźnione oraz rodzinne firmy rządzących.
Logicznym przy lagodzeniu skutków powodzi jest budowanie zbiorników retencyjnych w górach aby złagodzić nakładanie się wezbrań z rzek składowych głównej zlewni, a na nizinach im bardziej rzeka kręta i zadrzewiona i szeroka tym fala dłuższa, woda wolniej przybiera, dodatkowo rozlewanie się jej w dolinie przeciwdziala suszy i upałom zasilając łąki, mokradła i starożecza.
A najbardziej logiczne było by przeznaczenie kasy z prac utrzymaniowych na wysiedlenia mieszkańców z terenów zalewowych, przecież ludzie na własne życzenie igrają z ogniem budując się w takich miejscach, a potem jest płacz i żałoba narodowa bo rzeka wylała😢
w punkt
Ktoś ma koparki, ktoś ma władzę... ktoś to zleca ... ktoś zarabia... i tak to się toczy.
Mi zniszczyli tak rzekę parę lat temu, nadal co jakiś czas systematycznie zaglądają. 😢😮
Chory kraj Chorzy ludzie, którzy od 30 lat głosują na tych samych złodzieji
Na rozpisce widze dopływy rzek które na moim terenie są traktowane jako miejsce tarła ryb łosośiowatych, i są wyłączone z wędkowania
Dokladnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Wyłączone z wędkowania ale nie z meliorowania.
To nie chodzi o powódź tylko o to by w Polsce za kilka lat brakowało wody!!!
Może jaśniej ? Bo zero argumentów. A jestem ciekaw tego co napisałeś.
@@szymonkrauze7517 jeżeli nie będzie rozlewisk a woda będzie płynąc jak w rynnie, wszędzie do około obniżą sie wody gruntowe i szusza.
Polska stan umysłu !
To rzeczywiście jest straszne, przeczytałem te dokumenty planowe, chcą zniszczyć wszystkie rzeki i rzeczki. Tym samym zwiększy się susza w kraju jeszcze bardziej.
@@faust3563 Jak może zwiększyć się susza? Wody płynie tyle samo,raz mniej,raz więcej zależy od pogody.Wody na ziemi jest tyle samo,nie wyparuje. Pogłębiając rzekę,rzeczkę zmniejszy się nurt,więc zarazem przepływ wody na +. Jak coś będzie miało wylać to i tak wyleje na tereny zalewowe. Najważniejsze jest ludzkie życie potem reszta,postaw się w innych sytuacji. Trzeba zapobiegać ,a nie leczyć. Piszę to jako 40 letni wędkarz.
40 letni wędkarz a rozum jak 5cio latek😢
@@zaton2 nie masz zielonego pojęcie o stosunkach wodnych. Co za dzban!
@@mateuszswoboda4691 jest rura o średnicy 1m ,a obok są dwie rury,gdzie każda ma średnicę 0.5m. Przez te wszystkie rury płynie woda o tym samym ciśnieniu. Gdzie jest większy przepływ wody? W rurze o średnicy 1m ,czy w dwóch po 0.5m?
U mnie w regionie jest jedna rzeka dosłownie bardziej rów oczywiście już dawno prostowana itd. jesczcze rok temu w kilku miejscach troche trzcin i różnych takich przeszkód było i ryby dało się łowić tylko tam. Pod koniec poprzedniego roku właśnie usuneli wszystkie tego typu przeszkody i rośliny, rzeka stała się już do rzeszty goła poziom wody jest również o wiele mniejszy niż rok temu. Ja mam 16 lat i to jest jedyna rzeka do której mam dostęp.
Wysyłajcie do RZGW pliki z uwagami, co do danej rzeki. To nie takie trudne.
Obudziliscie się...rzeka Rządza w okolicach Łosi kilka lat temu była piękna ,nawet latem było sporo wody.A to dlatego,że rosły właśnie drzewa przy brzegach,niektóre , ścięte przez bobry powodowały eldorado,za nimi stały piękne klenie.Obecnie wszystko prawie wycięte,a drzewa powyciągane z koryta już tej wody nie spowalniają...teraz szybko spływa do zalewu,dzięki czemu wody w lecie po kostki,a ryb niewiele .
W temacie Rządzy dorzucę coś od siebie - 2 lata temu Wody Polskie wycięły wszystkie drzewa, krzewy, krzaki i wszystko co rosło nad rzeką na odcinku od Łosi do Załubic. Od razu pierwszego lata po wycince dało się zauważyć jak dużo piachu, liści i trawy wpada do wody z brzegów, wcześniej ten cały piach i śmieci zatrzymywały się na krzakach. Teraz ilość tego jest tak duża, że rzeka momentalnie się zapełniła piachem i śmieciami i po prostu wypłyciła. Druga rzecz - widziałem w tym roku w grudniu jak w Załubicach (w górę rzeki od Straży Pożarnej) koparka robiła odmulenie i pogłębienie rzeki - po robotach „utrzymaniowych” wygląda to dramatycznie, po prostu łąka jest przecięta prostym jak mordę strzelił rowem, w którym płynie woda …. Po trzecie - jeśli już Wody Polskie mają sprzątać to niech sprzątają, ale z własnych obserwacji wiem, że w dużej części WP po prostu dewastują rzekę - koparki niszczą brzegi, rozjeżdżają je powodując osuwanie się brzegów do wody i tym samym zamulanie rzeki i jej wypłycanie. Na szczęści są jeszcze odcinki, gdzie koparki nie wjeżdżają bo albo właściciele zagrodzili teren, albo jest zbyt wysoko/grząsko/głęboko dla koparki …. Ogólnie - z Rządzy za moment zrobią szeroki rów melioracyjny; mam tam działkę nad rzeką i szczególnie mnie to boli …
Rządza była piękna naturalna spędziłem całe dzieciństwo nad nią były klenie,jaźie byłszczupak,okoń a nawet miętus 35lat temu się trafił pojechałem z dziećmi na wycieczkę pokazać a tam rów porażka
Prawda. Zaorają nasze rzeki. Proszę się też przyjrzeć zezwoleniom sprzedawanym np. przez RZGW Gdańsk. Wszystkie wody w wykazie do wędkowania podlegają przetargom do 6 miesięcy i mogą być wykreślone z rejestru w trakcie sezonu. Pozdrawiam
Zagadajcie do Stana !!! zrobcie live !!!!
Miejmy nadzieję że jak każdy pomysł w Polsce wrzuci się tylko plany do szufladki i na tym się to skończy...
ssietnie ze wedkarscy ytberzy zajmuja sie tez tym tematem! dzieki
No tak, obiecywali w wyborach renaturalizacje rzek, wyszło jak zawsze…
Wiesz, długo na koryto czekali więc teraz wezmą kasę za zniszczenie rzek, żeby potem wziąć kasę za przywracanie do naturalnego stanu. To taka lewicowa ekologia, zarabianie 2x a przyroda... niech sobie radzi.
Trochę za późno w Lublinie trwają już pracę od grudnia 2024.
Cześć Seba, siema YT. mieszkam w małej miejscowości Dłużyna Górna woj. dolnośląskie, "czyszczenie" rzeczki Bielawka odbywa się co roku na jesieni, i niestety przyroda odbudowuje się na wiosnę i lato, a na jesień przyjeżdżają mini koparki i skrobią brzegi do gołej ziemi. A 20 lat temu można było tam złowić potokowce i nawet minogi się trafiały. Ale cóż kontrakt na robotę po znajomości poszedł i nikt nic nie mówi
No cześć Sebcia..dobrze ,że czowasz...
Dzięki za informację
Czuwaj!
Porządnie!
Nie będzie Niczego Do tego Doprowadzą😢
Łowiłem kiedyś nad wodą która była piękna i pełna ryb dopóki nie zniszczyli jej melioranci, trzeba działać nim będzie za późno, powodzenia i pozdrawiam
Wszystko zniszczą,kolejny dowód na to że w Polską nie żądzą Polacy 😢
Tu od 35 lat rządzi polskojęzyczna banda złodziei
Miłe info wrzuciłeś dla wszystkich wędkarzy chodzący teraz za trociami i pstragami po pięknych dzikich rzekach 😂 ale jak uregulują rzeki ładnie, to pzw zarybi swoim flagowym gatunkiem karpiem i będą miały świetne warunki do przyrostów😂 ja dziękuje Bogu ze moge wędkować za granica 😂 pozdrawiam seba
w Stargardzie już prace ruszyły tylko nie wiem czy związane z tym tematem ale na odcinku miejskim wyregulowali rzekę Inę kpina gdy Troć szła na tarło.
Robia co chca z tym krajem 🇵🇱
Może się zapalić kilka koparek lub inne niedobre rzeczy się mogą zdarzyć? 😢
Do tego nigdy nie powinno dojść do cholery tyle się mówi o tych regulacjach rzek że to jest złe jakie są tego skutki i tak już jest masa powodzi ja nie wiem żyjemy w kraju między totalnymi bezmózgowcami totalnie oderwanymi od rzeczywistości jest dwa wyjścia albo się zjednoczyć strajkować i nie dopuścić do tego albo droga wolna jak wędkarze pozwolą to niech potem nie narzekają że nie ma ryb i nie ma rzek pozdrawiam
Przykład prostej rzeki w lesie jest super. Nie chcą podtopień bo:
Rośnie tam sosna a ona nie lubi podtopień.
Jak wjechać ciężkim sprzętem do wycinki w teren podmokły.
Na terenach podmokłych słabo rośnie "drewno"
Itd
W moim mieście są dwie rzeczki, jeszcze 30 lat temu było tam pełno ryb różnych gatunków. Teraz te rzeczki mają tą samą głębokość i szerokość na przestrzeni kilometrów, ale nie ma ryb. Udało mi się pisać na YT z jednym z profesorów z Warszawy zapytałem czy przynajmniej można by co 300m wsypać kamienia hydrotechnicznego co by spowodowało zróżnicowanie głębokości . BEZ ODPOWIEDZI.
Kopia z mojego wpisu z przed czterech lat. MAM PYTANIE.jestem wędkarzem- od wielu lat jeżdżę na ryby. Od miejscowości Szczucin w góre rzeki Wisły nawet kilkadziesiąt kilometrów,zaobserwowałem takie zjawisko.Po powodzi w 2010 roku brzeg rzeki na niektórych obszarach od strony wschodniej został obcięty jak nożem.Stojąc na brzegu do lustra wody jest 5-6 metrów, do wału wschodniego jest 150-200 metrów i tak wygląda brzeg na długości kilku kilometrów.Po drugiej stronie wału są pola uprawne.Stąd moje pytanie ,czy można by wybrać ziemie z tego obszaru powiedzmy 3-4 metry w pionie na całej długości i przerzucić na drugą stronę wału.Rolnik miałby to samo pole, ale parę metrów wyżej,zamiast podwyższać wały,rzeka w razie powodzi miałaby się gdzie rozlać.Czy to jest dobry pomysł??? można by to zastosować na innych odcinkach rzeki.POZDRAWIAM BEZ ODPOWIEDZI. dr ANDRZEJ MIKULSKI MILCZY.
Pozwalają się ludziom budować na terenach zalewowych przyjdzie powódź zaleje wszystko koszty ogromne to taniej rzeki rozkopać.
Wielkie dzięki Seba za to co robisz może trzeba by zgłosić to do wielkiej UE tam jest dużo jobli pokroju odklejonej ministry zielińskiej to może to zablokują rozsyłam po ludziach pozdrawiam
Zgroza😮
W mojej małej miejscowości z której pochodzę były kiedyś piękne ryby , możecie nie wierzyć miedzy łakami i lasami, z bratem i kolegami zaczynaliśmy tam przygodę z wędka z kija bata dosłownie kij z Leszczyny, a w rzecce małej między łąkami mieliśmy różne ryby od lina karasia okonia po pstrąga, ludzie z odległych województw przyjezdzali . A po tak zwanej melioracji rzeki do dziś ryba się odradza , koryto jest głębokie szerokie ale płytkie w wodę zero ryb zero roślinności po bokach zero drzew , rzeka nie do poznania a ja juz mam 36 lat, wiec jaki moral z tego
To co chcą zrobić to masakra 🤬
Dobrze, że w ogóle się tym zajęliście - Wy youtuberzy, "influencery wędkarskie ".
Do tej pory WP kopali gdzie chcieli i jak chcieli i nikt nawet nie próbował pomóc.. choćby przykład Kotliny Kłodzkiej czy innych przekonanych rzek..
Mam nadzieję, że tym razem coś poradzimy. 😢
Zgodnie z tym planem, na Lubelszczyźnie ma być udrażniany praktycznie cały odcinek krainy pstrąga i lipienia Bystrzycy wraz z jej dopływami. Do tej pory mogliśmy się pochwalić rzekami nad którymi mieliśmy zdrową (oczywiście jak na Polskie warunki) populacją potoka. Bo można tutaj złowić pstrągi w każdym rozmiarze. Dla mnie jeśli do tego dojdzie będzie to absolutny koniec wędkarstwa pstrągowego w mojej okolicy. A my będziemy dalej się kłócić czy kotwa to za dużo, że lepiej pojedynczy hak, że lepiej na muche czy spinning, czy rybę brać czy nie. Koniec końcu i tak wjadą koparkami i wyrżną wszystko za jednym zamachem.
Szczerze jak na to patrzę to coś dziwnie wydaje mi się że to jest zagrywka polityczna na moje chcą zagrać jak z myśliwymi nakręcili aferę ze obowiązkowe badania dla myśliwych itp a na końcu obecna władza zagłosowała przeciw jak ich sprzymierzeńcy z PSL i myśliwi byli nimi zachwyceni ze stanęli po ich stronie sam minister rolnictwa stanął w ich obronie coś mam dziwne przeczucie że tu zagrają tak samo że na końcu miesiąc przed wyborami wjadą jak rycerz na białym koniu i zablokują to wszystko żeby wędkarze w podzięce pobiegli na nich głosować
Usuwanie drzew i krzewów jest spoko a wycięcie drzewa na swojej działce to wielki kłopot. Czas pogonić ten komunistyczno-lewicowy i antyekologiczny rząd.
Gdzie jest Ostatnie pokolenie
Chyba raczej gdzie są Ci co im na rzekach zależy. Między innymi wędkarze. Chciałbyś żeby ktoś za Ciebie dbał o przyrodę.
Czyli wychodzi na to że powstaną same kanały ? Tam gdzie były piękne rzeki i lasy 🌳 nie będzie nic, a za jakieś parę lat powstaną tam domy, domki, fabryki ? 🏭 a ryby z małych rzek uciekną do dużych rzek i kanałów tak ? Czyli z jednej strony wszystkie gatunki ryb zaczną się rozmnażać w wielkich rzekach i kanałach które powstaną ?
Nie, będzie tak samo jak dotychczas było, bo w końcu "to są takie same wykazy jak w 2016".
@ ale wnioskuję że, będzie więcej ryb teraz w największych rzekach typu Wisła itp. Gdzie te ryby będą miały swobodę do rozmnażania się i nie będzie to przeszkadzało żadnemu gatunkowi ryb gdyż duże rzeki mają dobry uciąg co przekłada się na rozwój tych wszystkich gatunków ryb. No i może nie trzeba wykupować województwa na daną wodę ?
Jakby tak było, to małe ryby uciekły by do dużych rzek gdzie stały by się pokarmem dla większych i w konsekwencji ich by niebyło. W wyniku tych prac wszystko będzie zależało od ich wykonawców, czy stwierdzą że należy skosić brzeg w danym miejscu tylko z jednej strony, czy z dwóch? Czy drzewo trzeba przyciąć o metr, czy całkiem je wyjąć z koryta? Wykonywać to będą te same osoby (lokalne WP+ wynajęta firma), więc jeżeli dotychczas było to robione z głową to raczej będzie ok, a jak dotychczas ktoś robił to mocno inwazyjnie to raczej nadal tak będzie robił. Wszystkie te prace są uznaniowe.
@ czyli wynika na to że nie będzie tak źle gdy zrobią to z głową. Ps. Co do ryb to wiadomo selekcja naturalna. Ps. Tu bardziej chodzi też o stałe kryjówki ryb które zostaną zniszczone ale ja widzę potencjał że te wszystkie ryby uciekną do dużych rzek typu Wisła itp. A tam narodzi się nowe życie co z w przyszłości może przynieść mega pozytywne skutki dla wszystkich i miejmy nadzieję że będzie jedna karta na cały kraj i więcej ludzi którzy będą ganiać kłusowników z PZW jak i poza tym chorym związkiem.
@@thepoint4601 a gdzie te ryby z dużych rzek będą się wycierać? Będą powstawać powodzie błyskawiczne a nie im zaprzestanie, im wolniejszy wpływ dopływów do rzek tym wolniej zbiera rzeka. Pomysl jak z tych wszystkich kanałów woda na dużej prędkości wpadnie do rzek właściwych, a gdzie zatrzymanie wody? Utrzymanie wilgoci i zbiorników wodnych, przecież rzeczki to nie tylko życie ryb a także wszystkiego co korzysta z wylewów i bagienek, od płazów po ptaki, sarny, dziki i całe robactwo. To jest zabijanie ekosystemów.
No to jeżeli w tym roku trabili w mediach ze male stany wód są ze Wisła ma tylko 20 cm. To po tej akcji nawet tyle nie będzie.
Po co ten lament tu trzeba upublicznienia wizerunku z imienia i nazwiska wszystkich tych szkodników którzy są decydentami tej farsy . A niedługo katastrofy ekologicznej
Następne bałwany a polskich wodach
Wystarczy znaleźć jeden, jeden gatunek prawnie chroniony na danym obszarze. Może to być robal, ptak , chrząszcz, lub co kolwiek innego, według uni bobry wydry też się liczą 💪
A co z naturą
A w grudniu wszyscy zapierdalają na bulwary do Szczecina, tam nie ma betonu
Są targi może być protest co stoi na przeszkodzie poinformowac media
Czego chcecie, jak środowiskiem steruje dziumdzia która nie ma o nim zielonego pojęcia, z wykształcenia politolog. A prezesem wód polskich jest kolejna "specjalistka" z tytułem "doktora nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne".
PS. To jest przepis na powódź a na co dzień - na suszę.
Komentarz dla zasięgów 👍
Ojejku 😱
Proponuje zająć sie zakazem uzywania drzew "choinkowych" w okresie swiat Bożonarodzeniowych i jemioły i bazi w Wielkanoc. Nie wspominając o zakazie uzywania świec w dzien świętych i wiele,wiele innych pierdół.
W Załubicach też była piękna rzeka Rządza całe dziecinstwo nad nią spędziłem były klenie,jaźie,szczupak a nawet miętus się trafił 35lat temu pojechałem tera dzieciom pokazać a tam rów płynie porażka
Seba - dobrze, że nagłaśniasz temat. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, żeby wszyscy wędkarze, którzy martwią się o losy swoich rzek wypełnili i wysłali do WP taki formularz. Formularze są anonimowe więc taką samą wagę ma zarówno Twój, mój jak i dowolnego ZO PZW głos! Jest to dziwne ale oczywiście nie najdziwniejsze w tym wszystkim ... Musimy protestować bo nikt za nas tego nie zrobi! Te prace mają (mogą) się rozpocząć w 2026r i są planowane na kolejne 6 lat. Bez paniki. Należy tylko nagłaśniać te zamiary i protestować gdzie się da!
Miałem małą cudowną rzeczkę w której były miętusy i piskorze. Po czyszczeniu serce pękło💔 rzeczka wygląda jak rów z wodą i ani jednej rybki . Dopiero po przejściu ok 3km przy ujściu do większej rzeki zobaczyłem jakieś ryby, i mam nadzieję że te ryby nie skończyły na brzegu.
mm ponad 60 lat i od dziecka pamietam jak sie rzeki poglebialo , i to nie ma rzadnego wplywu na ilosc ryb,jesli pewne odcinki beda obbetonowane ,domyslam sie ze na odcinkach miejskich to tez nie jest problemem,
A ktoś w ogóle z was zaglądał do tych plików? W załączniku 3 są opisy do punktów kiedy co ma być robione i w jakim stopniu, niema tam ani słowa o prostowaniu rzek. Zalegające drzewa mają być tylko częściowo usuwane, tak by był tylko przepływ niestanowiący zagrożenia, a to co nie zasłania nurtu ma pozostawać dla ryb. Wykaszanie nawet wg. tego powinno być wykonywane na przemian. O dziwo tamy bobrowe mają być usuwane tylko jak stanowią zagrożenie (nie wiem czy wzięto pod uwagę migrację ryb). To wszystko są normalne prace jakie były robione do tej pory. Konsultacje są też przez Internet jak ktoś ma uwagi to może zgłaszać. Co do tego że plany są podobne do tego że plany są podobne do poprzednich i ktoś za nie płacił, a jak ma być inaczej, ktoś musiał przejść wzdłuż tych wszystkich rzek i zobaczyć jak to wygląda na żywo, a nie różnią się bo rzeki zamulają się cały czas, roślinność ciągle rośnie i umiera, a rzeki meandrują i o dziwo raz tych czynności nie wystarczy robić, a punkty w działaniach są na tyle ogólne że wygląda to tak samo jak poprzednio, jedynie bobry mogą być na innym kilometrze tym razem.
Ciekawi mnie co na to zieloni i ostatnie pokolenie?? Czyżby znowu temat mało medialny??
Przecież, te firmy zgarną grube miliony za meliorację oraz utrzymanie rzek. Nie jest to niekompetencja. Są to wieloletnie układy, jak to w Polsce, ręka rękę myje. :)
Tak się działo wcześniej tylko nikt nie pytał i żadnych konsultacji społecznych nie było. Aktualnie to jest na plus! I nie ma co robić poteznej afery, bo czego oczy nie widzą sercu nie żal i wcześniej darli ile się dało. Chyba, że za parę lat będzie inaczej to będę pluł sobie w brodę 😂 Przeanalizowałem swoją ulubioneą rzekę i zgłosiłem jedynie uwagę do czyszczenia ostatnich 3 kilometrów, które 3 lata temu zostały wyczyszczone bez sensu i po tym ryby tam zniknęły, a żadnych przesłanek o podtopienia nie ma jeśli jest to odcinek końcowy wpadający do Wisły. Ale ogolnie zgadzam się z Tobą. Jeśli coś można poprawić to warto zgłaszać w formularzu na gov.
Tragedia. Nie wyobrażam sobie. Podzielam zdanie , że pzw I zatrudniani tam ichtiologowie powinni larum robić i argumentować dlaczego to będzie szkodliwe.
Cieszmy się, że już raczej na pewno zrezygnowali z budowy tamy na Wiśle w okolicach Ciechocinka - podobnej do tej we Włocławku. Ma jej jednak nie być!!!
PZW Toruń podchodzi do sprawny poważnie i reaguje w pełnym zakresie.
Na marginesie WODY POLSKIE ☠️ nie mają ustawowego obowiązku informować PZW czy, kiedy i gdzie wjedzie z koparką, piłą i betonem.
Dobrze że mieszkam blisko Litwy , jezior i rzek ile dusza zapragnie a ryb mnóstwo , żal że wędkarstwo w Polsce to marnowanie czasu
u nas w dorzeczu w Lasowicach w malym ciurku byly szczupaki raki mientusy cierniki i wiele innych dokladnie do roku w ktorym "wyczyscili ciek" od tamtej pory wyginelo w rok wszystko.nawet cierniki zginely...;/
A co teraz jest konsultowane? Teraz konsultacja polega na wpisach na X.
Smutne.
To nie jest plan naprawy, tylko dewastacja. Jakie pół mózgi to wymyślili?
Melioracja i zaoranie rzek to jest ta nowa zielona-ekologiczna Polska? Niszczenie dobra narodowego to nowy standard rządzących???
Panie Sebastianie, przykro mi ale wątpię żeby nasze działania przyniosły jakikolwiek skutek, oni mają najlepszego specjalistę od melioracji, nazywa się Gawłowski, a poza tym stosują prawo tak jak oni je rozumieją, szkoda rzek, ale zrobią co zechcą i tyle w temacie.
ZGŁASZAJMY TO DO INSTYTUCJI UE. U NAS W KRAJU NIKT NIC Z TYM NIE ZROBI - ZA DUŻO KASY DO ZAROBIENIA DLA KOLESI I POCIOTKÓW. Europejska Agencja Środowiska (EEA), Komisja Europejska. Zgłaszajmy gremialnie, tylko wizja kar z UE może to zatrzymać, jak kiedyś z Rospudą.
Moim zdaniem to ociera się o dywersję...oczywiście to co chcą zrobić
W 2035 roku rybki będą tylko na zdjęciach w rzekach … 😢
Kiedy rzeka ma walory komunikacyjne, trzeba zatrzymać koparki.
Kiedy rzeka ma walory przyrodnicze, trzeba uruchomić koparki...
Kiedy się obudzicie? Wędkarze? Ekolodzy? Przedsiębiorcy? Wyborcy?
Nieudolności i zdrady nie da się zakleić nawet melonem serduszek...
Kto utworzył Wody Polskie w 2018r?
@@SamSabat ówczesny rząd, który nim nie zarządza w 2025 roku... Czegoś jeszcze nie rozumiesz? Służę uprzejmie.
To nie mieści się w głowie co ony robią w lubelskim jest na celowniku parę rzek pstrągowych które nikomu nie zagrażają a jeszcze teraz jak jest tak mało wody brak słów,jak wyprostują te rzeki to dopiero się zaczyna powodzie.
Niebieski "ład " wyjałowią całą naszą ziemię. No cóż Niemcy wojną nie dali rady to sposobem
Zakladam firme budowlana, koniecznie niemiecko brzmiaca nazwa, biore w leasing 5 koparek i stac mnie nw wyjazdy na lososie do Kanady :)
Ręce opadają .... muszą nakopać rowów zeby mozna kajakiem lub innym gównem przepłynąć czy co ......a może działeczek na sprzedanie trzeba narobić
#WolneRzeki
Wybiorę się do Bydgoszczy na spotkanie, ciekawe ilu bedzie ludzi.
U mnie pod warszawą na Rządzy tez rwali brzegi az do zegrza
jak nie będzie rozlewisk ptactwo i inne zwierzęta się wyniosą nawet te pod ochroną ci którzy tam siedzą i takie plany wnoszą do realizacji to id...i
Dla zasięgów
Nowa ekipa rządzi i CI co nie zarobili za poprzedniej władzy muszą nadrobić.
Gdzie są ekolodzy?! Gdzie są organizacje ochrony środowiska?! Pytam się gdzie oni są?????
a TY gdzie jesteś?
"Działaczki ekologiczne" kloska i zielinska mają stanowiska ministrów.
Nie dostali kasy, to nie protestują.
a wejdź na wolne rzeki...
Niech zarząd PZW się wypowie w tym temacie , to leży w ich interesie
Niby dlaczego ma zależeć akurat im? Czy kiedykolwiek ZG był zainteresowany stanem wód? Przecież oni najczęściej nawet do wody nie podchodzą. Tam odbywa się tylko biznes rybacki i dojenie składek czlonkowskich. Wyleg-hodowla-sprzedaż-zarybienie-odlów. Reszta to tylko lokalne koła mogą ogarnąć. Nie zmienia się nic przez lata i się nie zmieni jak maszynka działa.
I gdzie są ci aktywiści?
Pamiętam jak było u nas Euro 2012. Traf chciał, że zbiegło się to z dużą przebudową oczyszczalni Czajka. Ścieki z kolektora po "warszawskiej" stronie Wisły powyżej pomniku syrenki waliły taką mocą, że smuga sięgała już połowy Wisły zaraz za pomnikiem. Smród niewyobrażalny. Ale smród nieważny. Ważny wizerunek miasta, ba kraju - gdzie po drugiej stronie rzeki na stadionie narodowym ludzie z całego świata podziwiali zaradność najjaśniejszej RP. A jak najłatwiej taki wizerunek popsuć? Przez oflagowanie przez aktywistów z Greenpeace połowy Mostu Poniatowskiego i wislostrady poniżej. Aby jednak sytuacja nie była patowa (wszak ścieki musiały dalej lecieć bo Czajka ich nie odbierała) wystarczyło że miasto wsparło aktywistów przelew na konto żeby sobie stamtąd poszli. Nie pamiętam już kwoty jaka zapchali sobie mordeczki i kieszenie ale było to coś chyba ok 2,5mln PLN. Ot taki greenwashing..
Noteč piękna rzeka......zniszczą wszystko
nie wiecie o co chodzi KASA ,KASA KASA
Wszystkie rzeki w pl chcą wyprostować ?? Po co przecież po małych ciurkach statki pływać nie będą a duże rzeki da się tak zagospodarować że tor wodny i bez zbędnego prostowania będzie spełniał swoją rolę ...
Wydaje mi się że te prace to prowadzone są co roku. Przejrzałem tabelę z rzekami na których łowię. Co roku jest koszenie. Będzie i w tym roku. W 2023 i 2024 była koparka i wyrywała rośliność brzegową. Zostawiając gołą ziemię. Nie jest to jednak prostowanie rzeki. Trochę gówno burza.
To co napisałeś właśnie wpływa na mniejszą bioróżnorodność, czyli mniej tyb, po drugie szybszy przepływ, więc mniejszy poziom wód, po trzecie zwiększenie temp wody co nie muszę tłumaczyć jak wpływa, ciepła woda na zawartość tlenu, rozwój glonów i na rybki
@alalai8555 Chodziło mi o to, że to nic nowego. Dla mnie te rzeki nie powinny być ruszane w ogóle.
Już 2 koparki zamówione 😅
Trzeba wziąść się do roboty jak operator koparki spłonie wraz z koparką to może się obudzą
Albo sie obudzic pod celką z ćwiarą albo z bilatem w jedna strone😅
Na Inie w Stargardzie już meliorują!!! Wycięli wszystkie drzewa na pewnym odcinku w mieście!!!
I taka lewica jest prosrodowiskowa😂😂
Seba dawaj o PZW i o tej redukcji okręgów
A może tak rzeka Skrwa się zająć i ta prywatną(dofinansowana) tama w Radotkach co już od 10 lat istnieje. Dlaczego tam jest tama? Ponieważ część wody przepływa przez teren prywatny/podwórko i elektrownie. Spier...na jest cała rzeka ta tama a oni chcą drzewa obalone wyciągać.
To nie jest niekompetencja tylko wielki skok na kase. Projekt jest zakrojony na całą Polskę i da to możliwość przytulenia publicznych pieniędzy na bardzo szeroką skalę. Dlaczego na warmii albo na pomorzu zachodnim mają być robione "prace utrzymaniowe" w rzekach ktore nie zagrażają wylaniem na ludzkie osady. Wszystko to tylko po to żeby można było przytulić swoją pajdę.
Komu to przeszkadza pytasz. Za jakiś czas będą tam centra logistyczne.