ŚNIEŻKA - Karkonosze. Szlakiem z Karpacza (trasa rozciągnięta do 25km- ok 9 godzin marszu)
Вставка
- Опубліковано 7 жов 2024
- Zaplanowana wstępnie na 20 km- trasa na Śnieżkę. Start przy Świątyni Wang- dalej Pielgrzymy, Słonecznik, Kotły Wielkiego i Małego Stawu
Link do mapy z przebiegiem trasy (Mapy CZ): en.mapy.cz/s/c...
Fajnie się Was ogląda. Pozdrawiam ;)
fajnie sie ogladało wybieram sie za 3 tygodnie wiec dobrze bylo obejrzec co mnie czeka na szlaku i jaki szlak wybrac ide niebieskim 😀😀
Życzymy pogody...najlepiej zmiennej bo wtedy te same miejsca wyglądają inaczej :)
Jesteście genialni , film jest świetny 💪
"Nie jest szybko i nie jest z głowy"- prawda Kochani. 🙃 W tym roku szedłem ze Szklarskiej Poręby do Karpacza właśnie szlakiem czerwonym. Jakoś w tym roku prześladuje mnie on w całym kraju. W przyszłym odpuszczam go sobie. 😉Ale wracając do tego, co powiedziałeś Orland a Monika przytaknęła - to zejście jest dość paskudne. Wymagało ode mnie sporego wysiłku, nawet więcej niż sporego. Zwłaszcza kiedy ma się w nogach wiele godzin marszu. Cieszę się, że przeżyliście kolejną przygodę. Ten dar cieszenia się przez Was, mnie urzeka. Mi w tym roku pogoda dopisała, choć cały dzień na szczytach wiało. Takie są Karkonosze. Dodam jeszcze na koniec, że na Śnieżce byłem w swoim życiu aż sześć razy. Tym razem nie miałem w planach, bo szlak omija szczyt, a poza tym miałem już dość. I tak wyszło 34km, plus szukanie noclegu, tak więc... Życzę Wam, abyście dalej szukali jakichś szlaków górskich czy pięknych widoków. Od siebie poelecę Wam Beskid Niski, szczerze. Magiczne góry! I może kiedyś pokusicie się na przejście całego GSB? Zdrówka. Mnie się Was ogląda radośnie i wesoło! Hej! Zawsze sobie kawę parzę przed filmem, piję w przerwach, kiedy nie "pitolisz", bo ze śmiechu może mi się ulać lub mogę się poparzyć ;) 🤣
Super materiał, piękny szlak :) zostawiamy co trzeba , pozdrawiamy :)
Dziękujemy bardzo i pozdrawiam serdecznie!
Bardzo fajny film. Swietnie się ogląda 👍👍👍
Witam ach szacunek i mega materiał, moc pozdrowień 🙌👍🙌
Hej Lucjan!
Piękny filmik, ciekawa wycieczka, piękne widoki.
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas na filmik z zamarzniętego Bałtyku.
Już patrzę :) pozdrawiam!
To fakt dobre buty w gorach to podstawa
GSS w jeden dzień-jesteście mistrzami :) pozdrawiam
Na filmie moglem trochę głupio zabrzmieć w tym temacie więc dla jasności wielki szacunek dla osób które Gss zrobiły. Ja nie sądzę żebym na chwilę obecną go przeszedł. Raczej bym poległ poległ i jestem tego świadomy :)
@ mój wpis maiał być żartem, nie zarzutem. tak to już jest że słowo pisane w niewprawnych (moich) rękach nie chce oddać intencji piszącego (tzn. mojej :). też mam wielki szcunek dla tych co idą gss i jestem świadom że żadne z moich butów nie dadzą rady (jeśli będą na moich nogach :)
@@maba1826 nie no ja też to odebrałem żartobliwie ale jak sam siebie oglądałem po opublikowaniu to tak sobie pomyślałem że mogę obrazić kogoś kto to przeszedł więc lepiej na wszelki wypadek zaznaczyć że z mojej strony taki humor... Po krawędzi że tak to ujmę. :)
@ może by się dało ,kwestią organizacji , nie takie proste
@@grzegorzpiasecki6051 Organizacja to na pewno. Nie ma opcji żeby wyszło na spontanie. Jednak druga rzecz, która by mnie zaskoczyła to niespodziewane miejsca jak się nie zna terenu - przykład to wejscie na Dzikowiec od strony Sokołowska. Taka na mapie niepozorna góra, przewyższenie tez nie jakieś masakryczne ale ta góra dała się we znaki. Zeszło 3 razy dłużej niż planowałem i gdyby się szło dalej było do przejścia jeszcze 20 km. Nie wiem czy planujesz być w Mąkowarsku z Pieszo rzez Bory za 2 tygodnie. Kolega przeszedł w lipcu całość. Mam zamiar się wypytać o wszystko z jego wrażeń.
Gratulacje za górskie 25km 💪 trochę kalorii spalone, więc nagroda musi być- my robimy zawsze to samo ale jemy w schroniskach na szczycie lub po drodze jeśli są albo na końcu wycieczki.
Świetnie się oglądało taką relację.
Orland ja zawsze powtarzam moje motto życiowe: wysiłek fizyczny daje odpoczynek umysłowy.
Przecież zawsze można byłoby siedzieć w jakimś hoteliku przy baseniku ;)
Pozdrawiamy Was serdecznie!
Tego rodzaju zmęczenie jest naprawdę uzależniające. Jak odkryłem to już po mnie było :) a powiem że-choć to raczej straszne niż śmieszne - na żywo w rozmowie usłyszałem że ten ktoś z kim rozmawiałem tak na poważnie mi powiedział że on zapłacił za hotel z widokiem na śnieżkę i nie musiał wchodzić bo codziennie miał jej widok przez okno. Tru story :) byłem uczestnikiem takiej rozmowy. Mózg troszkę zniszczyło :)
@ znamy takich - którzy twierdzą, że (pewne widoki) można oglądać przez Internet.
I mają rację, oby więcej takich ludzi. Będzie mniej tłumów na szlakach 💪
Ciekawe czy jak nad morzem ma z pokoju widok na plażę to też mu wystarczy i nie chodzi na nią:)
@@marcin90lubin88 Jak w hotelu byłby basen z widokiem na morze to zaryzykuję stwierdzenie, że byłoby podobnie .... :)
@@apopoedc Dobra konkluzja :) nie pomyślałem w ten sposób. Gadowski dał nowy film przedwczoraj. nie ukrywam wkręciłem się :)
Monika I Orland bójcie się Boga... Nareszcie jesteście.
No nareszcie na dobrej pozycji jesteś - pierwszej :)
@ jak na dobrej :-) całe życie drugi... Od końca.
@@profaner667 Jak wołają kibice po naszych meczach- "Odwróć tabelę....znów jesteś na czele!" :)
Pochwalony. A jak z perspektywy czasu sprawują się te butki MH500? Warto w nie zainwestować, czy jeszcze za wcześnie na wyadnie opinii? Pozdrówki.
Cały czas baaardzo dobrze (korzystam z tych najniższych pod kostkę- bo mają 3 modele w tej nazwie) . 11 dni po Sudetach ze średnią w okolicach 20km dziennie i nie mam absolutnie żadnych uwag negatywnych. Ani jednej kontuzji czy obcierania. Super podeszwa ładnie niwelowała kamienie ale wystarczająco elastyczna żeby noga nie walczyła z nią. Polecam z czystym sumieniem.
@ Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Nie zly spacer
Orland co za plecak z decathlonu?
Hej Grzegorz! Plecak to Travel 500 (349zł) z Decathlonu. Przyznam że chorowałem na niego już długi czas bo w mojej opinii jest mega przemyślany. Zarówno system nośny i zorganizowanie komór. Plecy mają bardzo fajnie zrobioną część która przylega do ciała (takie w miarę sztywne piramidki) więc jest fajna cyrkulacja powietrza. po 2 tygodniach korzystania jak na razie same ochy i achy z mojej strony. Pewnie zrobię recenzję około października.
@ może poprawili mam tą że starą wersją najgorsze pruje się mi pas biodrowy u podstawy
Jeszcze nazywał się asyfit 500, tylko dobre zamki i klamry dobre
@@grzegorzpiasecki6051 Tej nazwy nie pamiętam. Pamiętam że wcześniej chyba się nazywał Escape 500 50L. Ponoszę to to się okaże tym bardziej, że mam brzydki nawyk noszenia na jednym ramieniu więc najszybciej cała szelka mi pójdzie :)
@ szelki akurat dobre choć wąskie były może jak widzę chyba są szersze