4:50 Mam wrażenie, że nie respektowanie wroga może wynikać z wpadnięcia w taką mentalną pułapkę, że musisz giga stompować wroga na linii, 3 lvle do przodu itd. żeby kerować gorszy team bo zwykłe wygranie linii może nie wystarczyć. Przez co chętniej podejmuje się ryzykowne, liczące na niekompetencje wroga zagrania (np. nie respektujesz, że enemy jungler ma powody być w jungli koło twojej linii albo głupiego divea zrobisz). Z doświadczenia potwierdzam, że to więcej szkód niż pożytku daje, ale czasem tak grając wykerujesz grę nafeedowany na jakimś interze mając 15/0 i to ci zapadnie w pamięci, że stompujesz jak giga kox a zapomnisz jak zintowałeś tymi zagraniami sobie linię w innych meczach zwalając to na np. "jg diff". Stabilny gameplay > kerowanie 15/0 od czasu do czasu.
Ogólnie bardzo pozytywnie odbieram te kursy. Dzięki twojemu podejściu i po prostu nauce logicznego myślenia w praktyce odnośnie na przykład stopniowego zwiększania umiejętności co może wydawać się mega głupie, ale pozwoliło mi zmienić również pewne aspekty mojego życia na lepsze. Odnośnie gry to mam wrażenie że im więcej o niej wiem tym bardzie zaczynam traktować ją jak szachy XD. Raz na jakiś czas przestaje grać na np pół roku ale gdy wracam odpalam sobie Kurs macro by przypomnieć sobie co i jak. Kurs jest zrobiony świetnie i pozwala zdecydowanie podnieść umiejętności. Następny sezon będę leciał po master tiera z d4. Pomyślę również na zakupem kursu micro jak będzie więcej wolnego czasu. Reasumując uważam że robisz naprawdę dobrą robotę i da się autentycznie wyciągnąć z twoich filmów dużo więcej niż sam sposób grania w ligę. Dzięki stary :)
Mam nadzieję że się sprzeda Bo dobre kursy robisz .Ja nie wiem jak ktoś kto ogląda cię nie wie tych podstaw z kursu ja w sumie nie muszę kupować i już wiem co będzie powiedziane w poszczególnych lekcjach, np w kursie macro dosłownie dowiedziałem się 2 rzeczy na cały kurs i to nie winna tego że zły kurs twoje kursy są świetne i polecam każdej osobie ale od pewnego poziomu wiedzy o grze jak i oglądania twojego kanału wydają mi się zbędne. Co nie zmienia faktu że i tak polecam bo są skondensowaną esencją kanału i do osób kupujących należy decyzja czy wolą czas (liczony niekiedy w dziesiątkach/setkach/tysiącach godzin) czy parę stówek i zapał do nauki i masz podobne efekty.
Wszystkie 3 kursy kupione, pół tygodniowki zainwestowane, pora uciec z brązu xD dzięki Tobie zrozumialem ze moj ziomek z platyny tak na prawdę nie ma pojęcia o grze i nie jest w stanie nauczyc mnie jak myslec w grze i jak ją zrozumiec, gdyz bardzo czesto dziala na autopilocie i gra na czuja.
Imo lepszy jest mental typu - zrób wszystko żeby wygrać. Według mnie działa najlepiej. Mózg szuka wtedy wszystkich dróg do wygranej, rozwijając tym samym znacząco umiejętności.
ja akurat z własnego doświadczenia mam na odwrót. Jeżeli zakładam że przeciwnik jest dobry to często boje się podejmować niektóre ruchy, własnie poprzez strach że zostane spunishowany, przez co finalnie przeciwnikowi daje wiecej swobody i często konczy sie to tym że rzeczywiscie przegrywam. Natomiast jeśli założe ze przeciwnik jest słaby (mimo ze nie jest) to nie pojawia sie ten strach przed podejmowaniem jakiejś decyzji/wchodzenia w trejda bo boje sie że tego trejda przegram, tylko poprostu to robie i często wychodzi to na plus.
A nie jest tak że boisz się te ruchy podejmować bo podświadomie czujesz że one nie będą miały żadnej wartości i idąc dalej jeśli ich nie będą miały to dlaczego ? Nie znasz dobrze swojej postaci? Masz mega mega przegrywający matchup? Ktoś przyszedł wcześniej na twoją linie i się celowo wywalił 5 razy dając przeciwnikowi jeden cały item przewagi? To są na tyle marginalne sytuacje które szczerze nie mają imo wiele wspólnego z tym co bezum mówi w kroku drugim, myślę że jednak lepiej respektować przeciwników ale jednocześnie być jakby pewnym swoich ruchów i tego co się robi bo to co robisz bardziej wynika ze znajomości mocnych i słabych stron twojej postaci, przeciwnika, mechaniki itd Bardzo prosty przykład jak gram amumu w lesie na kayna to jestem mega agresywny i wchodzę mu wszędzie kradnąc kampy bo wynika to z tego że wiem że kayn gówno zrobi przed 6stką i jak się do niego przykleje to jest łatwym killem
Szczerze mówiac to gram w tą grę regularnie od 5 lat i przez 3 byłem w silverze. Dzięki twoim filmom zrozumiałem jak złożona jest ta gra, jak bardzo wiele rzeczy jest zależnych od ciebie i jak wiele rzeczy jest niezależnych od SIEBIE. Pomimo, że twoje filmy nieregularnie oglądam od 2020 to kisiłem się w całkowitym low elo, bo z treści edukacjyjnych wyjmowałem może 5% treści a później i tak grałem na autopilocie. (Tutaj chciałem cię wychwalać, ale naszła mnie refleksja) I tak w zasadzie pomimo stopniowego progresu z roku na rok się zastanawiam ile z tego wyjąłem z twoich filmów, ile rzeczy, które powtarzasz od lat rozumiem, a ile z nich tylko wydają mi się zrozumiałe. Ciekawi mnie czy nadal nie rozumiem całkowitych podstaw gry i czy ranga, którą wbiłem jest efektem zwykłego grindu czy jednak coś podświadomie analizuje i to dlatego gram lepiej.
Czy ady to goat? On chyba ma taki mental, skoro jest najlepszy. Ja bym nie miał siły zagrać 1000 meczy tarikiem na topie z 3cs na minute (on jest za mocny)
No co, mi najbardziej pomogło podejście z uznawaniem sojusznikow i przeciwników za boty. Tym podejściem wiedziałem, że nie wygram wszystkich gier bo jest to niemożliwe ale wygram ich większość.
Co do diagnostyki i konstruktywnych wniosków to chyba warto zastosować zasadę "5Why?". Zadajemy sobie 5 razy pytanie dlaczego. Przegrałem grę. Why? Słaby Laning phase? Why? Itd itd. to się zazwyczaj stosuje w korporacjach do poprawy bezpieczeństwa, ale wydaje mi się, że do soloq też się nada
Który kurs na wyjście z golda polecasz najbardziej? Planuje zrobić sobie wyzwanie, polegające na nauce gry od a do z, tak by wyjść w ciągu miesiąca z golda do jak najwyższej dywizji. Aktualnie mam nieco więcej luźnych dni w pracy więc planuje poświęcić je na powolną naukę gry. Nie wiem tylko od którego kursu zacząć, tego co teraz dodałeś, makro czy mikro. Dodam że gram na pozycji adc
Twoja ranga i rola nie są wystarczające by określić czego potrzebujesz najbardziej, ale kursy zawierają wiedzę uniwersalna więc każdy da sporo. Jak mam coś wskazać, to najlepiej czuję się polecając MACRO, bo jest najstarszy i zebrałem o nim już bardzo dużo pozytywnych opinii przez ostatnie 2 lata i jestem mega pewny, że odbiór kursu jest super pozytywny.
Co do punktu 2, to jako support robie to w stosunku do mojego adc juz na etapie draftu. Już tyle razy się przejechałem na picku typu draven, lucian ze bedzie agresywna gra a chłop boi się podejść do minionów.
Jako Darmowo lekcje wypadaloby wrzucić jakieś mind blowing mięso które zachęci do kupna. Ja np bardzo lubię twoje materiały i rozważałem bardzo aż zobaczyłem te pierdololo. Teraz poczekam aż ktoś zrobi review
Ta lekcja oddaje jakąś część kursu i według mnie jest dobra, sporo z tych idei pomagało graczom których uczyłem i zebrałem je w jedno. Jeśli lekcja ci sie nie podoba to właśnie lepiej byś nie kupował. Ja też nie chce by kurs kupił ktoś komu on się nie spodoba, wolę mniej zakupów, ale by ci co kupili nie żałowali.
Bezum zrobiłbyś filmik odnośnie postaci na każdą pozycję, które byłyby najlepsze do solocarry w konkretnych dywizjach? z podsumowaniem dlaczego np Naafiri na midzie w brązie jest dobrym solocarry, ale już w masterze+ nie ma sensu tego pickować bo jej gameplay jest zbyt czytelny itp.
nie, bo taki film by był szkodliwy i sugerował graczom że rozwiązaniem ich problemów jest wybór postaci a to jest dokładnie przeciwieństwo przesłania tego kanału gdzie zaznaczam, że dosłownie wszystkim możesz wbijać range jeśli tylko jesteś kompetentny w podstawach gry dodatkowo nie stosuje rozróżnień dywizyjnych przy ocenie championów ten komentarz sugeruje że nie jesteś mocno zapoznany z moimi treściami więc szczerze zachęcam by pooglądać więcej z tego kanału bo odnosisz się do wielu mitów tym pytaniem i pomoże Ci jak od tego odejdziesz
Ważny odcinek. Mnie najbardziej wkurza, jak mamy smurfa po przeciwnej i znajdzie się jeden idiota, który zdemotywuje wszystkich na starcie bo stalkuje na kogo gra. Wypisuje reszcie, że gg i nie wygramy, bo rengar po przeciwnej 40 meczy, 80 wr Wtedy magicznie wielu już się nie stara albo nie grają na full możliwości, bo każdy ma przeświadczenie że porażka jest nieunikniona, a każdy risky play skończy się niepowodzeniem. Tragedia..
całe przesłanie edukacyjne tego kanału wskazuje na to że gracze nie przegrywają postaciami w 99,9% przypadków to dlaczego to nie jest problem jest też wyjaśnione w kursie, ale możesz po prostu pooglądać więcej treści darmowych co wstawiam tu na kanał i wtedy takie banialuki znikną z głowy raczej o ile nie jesteś przypadkiem całkowicie beznadziejnym że nie dajesz rady psychicznie znieść myśli że to ty odpowiadasz w bardzo dużym stopniu za swoje wyniki bo są też tacy ludzie co zrobią wszystko by nie wziąć odpowiedzialności na siebie i no ja wtedy nie pomogę bo nie przegadasz, wtedy prędzej psycholog jakiś itp itd i to wyjebane jeśli chodzi o lola ale to jest życiowo nieszczęśliwe jeśli ktoś ma taka tendencje
Meta jest płynna więc gracze, którzy pickują zawsze pod metę zazwyczaj nie mają dużego doświadczenia na championach i jesteś w stanie ich ograć jeśli ty masz te doświadczenie na swoim. Żeby grać dobrze trzeba znać limity championa, nawet jeśli jest giga broken. Raczej team compy (drafty) są dużo bardziej istotne. Taki skrajny przypadek jak np. ty masz teemo adc i brak tanka z cc a enemy team ma idealny comp, normalny adc, tank, coś tam cc to po prostu zostaje ci albo dodge albo liczenie na to, że są niekompetentni (przecież to soloQ), ja osobiście nie lubię dodge. Ale takie różnice w drafcie nie są co grę przecież a czasem będą na twoją korzyść zwłaszcza jak będziesz tym, który sam o to dba.
Odwracając Twoje pytanie "jak masz grać, kiedy jako jedyny pickujesz postać spoza mety która jest po prostu GIGA useless, i gra jest od początku trudniejsza dla ciebie do grania?" To trochę tak, jakbyś specjalnie grał jedną ręką i marudził, że ci ciężej. Zresztą META to nie jest 20-30 postaci na patch, tylko coś bliżej 60-80, bo generalnie średnio połowa postaci będzie miała lepsze wyniki niż druga połowa. Ale faktem jest, że postać, czy counterpicki mają bardzo marginalne znaczenie przez ogrom dolnej drabinki rankingowej. Myślę, że zdołasz pojąć, że taki Gumayusi, czy Faker mógłby grać ad Yuumi na solo linii i nadal wygrywałby gry na twoim poziomie przez rozumienie i wykorzystywanie podstaw gry. A jeszcze inną sprawą jest to, że warto mieć przy rankedach champion pool, który pozwoli ci na comfort blind pick, którym nie przepierniczysz linii całkiem, coś bardziej agresywnego/proaktywnego i coś bardziej reaktywnego/defensywnego, bo dzięki temu zbierasz doświadczenie na kilku postaciach i masz czym grać w rożnych scenariuszach w zależności od draftu.
Polecam pograć trochę w DOTE albo DOTE2, ktora jest zdecydowanie trudniejszą grą niż LoL. I skupić się na tym co jest sensem gry, czyli zniszczenie NEXUSa. W soloq czesto widzę graczy, ktorzy jak dzieci we mgle biegają po mapie i nie wiedzą co mają ze sobą zrobić 😂😅
wydaje mi się, że jeśli jest sie świadomym, że dane zagranie działa tylko gdy przeciwnik jest słaby to można tak grać. mam na myśli, że jak sobie smurfuje w elo d4- to co gre moge isc solo zwardowac enemy buffa lvl 1 i potem zrobić 3 campy w invade na buffa na którym nie zaczął i zgarnąć first blooda. oczywiście w wyższym elo to nie działa i jestem tego świadomy ale tak czy siak polecalbym cos tego typu ludziom chcącym opuścić totalne pisslow zaznaczając że to cheese play
chyba, że zakładamy że ktoś kto dzięki temu wyjdzie z pisslow nie chłonie żadnej wiedzy o poprawnym junglowaniu w międzyczasie. można przecież grać cos takiego a uczyć sie teorii np. na streamach z challka
no ta wspaniała gra kooperacyjna ze wspaniałym komunity które dba o zdrowie twoich rodziców nie wiem czemu czasem się nabieram na pingi chcą udowodnić swoją wartość mimo że uważam zagrania za słabe cóż polecam zmutować tą gre CAŁKOWICIE grać swoje i nie przejmować się nie denerowawać się odpocząc 5 minut nie wiem papieros czy muzyke ulubioną puścić i ff 15 go next
KURS SOLOQ- makeit.gg/kurs-soloq-bezum
Na stronie dostępne są również pakiety z poprzednimi kursami w promocyjnych cenach 👀
Dobre podejscie to nigdy wiecej juz nie odpalac tej gry
To na huj grasz
4:50 Mam wrażenie, że nie respektowanie wroga może wynikać z wpadnięcia w taką mentalną pułapkę, że musisz giga stompować wroga na linii, 3 lvle do przodu itd. żeby kerować gorszy team bo zwykłe wygranie linii może nie wystarczyć. Przez co chętniej podejmuje się ryzykowne, liczące na niekompetencje wroga zagrania (np. nie respektujesz, że enemy jungler ma powody być w jungli koło twojej linii albo głupiego divea zrobisz). Z doświadczenia potwierdzam, że to więcej szkód niż pożytku daje, ale czasem tak grając wykerujesz grę nafeedowany na jakimś interze mając 15/0 i to ci zapadnie w pamięci, że stompujesz jak giga kox a zapomnisz jak zintowałeś tymi zagraniami sobie linię w innych meczach zwalając to na np. "jg diff". Stabilny gameplay > kerowanie 15/0 od czasu do czasu.
True jak grasz poprawnie nie ryzykujesz niepotrzebnie to gry sie same wygrywaja na kazdym elo
Nie no chlop co mi ffowal gry w 20 będzie mi gadał żebym się nie poddawał
XDDDDDDDDDDD honorowy brzozów mention
Dzięki za darmową lekcję. Klasyczny ślad dla og widzów.
Ogólnie bardzo pozytywnie odbieram te kursy. Dzięki twojemu podejściu i po prostu nauce logicznego myślenia w praktyce odnośnie na przykład stopniowego zwiększania umiejętności co może wydawać się mega głupie, ale pozwoliło mi zmienić również pewne aspekty mojego życia na lepsze. Odnośnie gry to mam wrażenie że im więcej o niej wiem tym bardzie zaczynam traktować ją jak szachy XD. Raz na jakiś czas przestaje grać na np pół roku ale gdy wracam odpalam sobie Kurs macro by przypomnieć sobie co i jak. Kurs jest zrobiony świetnie i pozwala zdecydowanie podnieść umiejętności. Następny sezon będę leciał po master tiera z d4. Pomyślę również na zakupem kursu micro jak będzie więcej wolnego czasu. Reasumując uważam że robisz naprawdę dobrą robotę i da się autentycznie wyciągnąć z twoich filmów dużo więcej niż sam sposób grania w ligę. Dzięki stary :)
Mam nadzieję że się sprzeda Bo dobre kursy robisz .Ja nie wiem jak ktoś kto ogląda cię nie wie tych podstaw z kursu ja w sumie nie muszę kupować i już wiem co będzie powiedziane w poszczególnych lekcjach, np w kursie macro dosłownie dowiedziałem się 2 rzeczy na cały kurs i to nie winna tego że zły kurs twoje kursy są świetne i polecam każdej osobie ale od pewnego poziomu wiedzy o grze jak i oglądania twojego kanału wydają mi się zbędne. Co nie zmienia faktu że i tak polecam bo są skondensowaną esencją kanału i do osób kupujących należy decyzja czy wolą czas (liczony niekiedy w dziesiątkach/setkach/tysiącach godzin) czy parę stówek i zapał do nauki i masz podobne efekty.
Nie gram już w lola od paru ładnych lat, ale Twoje filmiki są na tyle uniwersalne, że pomagają mi w życiu, dzięki szefie!
10:50 te słowa zmotywowały mnie do odpalenia soloQ
Stosunkowo krótki materiał, a tyle w nim przydatnego info. Ten kurs wygląda teraz jeszcze lepiej 👀…
Wszystkie 3 kursy kupione, pół tygodniowki zainwestowane, pora uciec z brązu xD dzięki Tobie zrozumialem ze moj ziomek z platyny tak na prawdę nie ma pojęcia o grze i nie jest w stanie nauczyc mnie jak myslec w grze i jak ją zrozumiec, gdyz bardzo czesto dziala na autopilocie i gra na czuja.
Imo lepszy jest mental typu - zrób wszystko żeby wygrać. Według mnie działa najlepiej. Mózg szuka wtedy wszystkich dróg do wygranej, rozwijając tym samym znacząco umiejętności.
Większość tak myśli i częściej się tiltuje. To zależy od osoby. Innym to pomoże innym nie
Dzięki @bezum, kolejna dobra lekcja!
ja akurat z własnego doświadczenia mam na odwrót. Jeżeli zakładam że przeciwnik jest dobry to często boje się podejmować niektóre ruchy, własnie poprzez strach że zostane spunishowany, przez co finalnie przeciwnikowi daje wiecej swobody i często konczy sie to tym że rzeczywiscie przegrywam. Natomiast jeśli założe ze przeciwnik jest słaby (mimo ze nie jest) to nie pojawia sie ten strach przed podejmowaniem jakiejś decyzji/wchodzenia w trejda bo boje sie że tego trejda przegram, tylko poprostu to robie i często wychodzi to na plus.
A nie jest tak że boisz się te ruchy podejmować bo podświadomie czujesz że one nie będą miały żadnej wartości i idąc dalej jeśli ich nie będą miały to dlaczego ? Nie znasz dobrze swojej postaci? Masz mega mega przegrywający matchup? Ktoś przyszedł wcześniej na twoją linie i się celowo wywalił 5 razy dając przeciwnikowi jeden cały item przewagi? To są na tyle marginalne sytuacje które szczerze nie mają imo wiele wspólnego z tym co bezum mówi w kroku drugim, myślę że jednak lepiej respektować przeciwników ale jednocześnie być jakby pewnym swoich ruchów i tego co się robi bo to co robisz bardziej wynika ze znajomości mocnych i słabych stron twojej postaci, przeciwnika, mechaniki itd
Bardzo prosty przykład jak gram amumu w lesie na kayna to jestem mega agresywny i wchodzę mu wszędzie kradnąc kampy bo wynika to z tego że wiem że kayn gówno zrobi przed 6stką i jak się do niego przykleje to jest łatwym killem
jeśli jeszcze żyję po 11 latach grania w ligę to znaczy, że mam mindset gladiatora i nie potrzebuję żadnych kursów -_-
ślad :3
Szczerze mówiac to gram w tą grę regularnie od 5 lat i przez 3 byłem w silverze.
Dzięki twoim filmom zrozumiałem jak złożona jest ta gra, jak bardzo wiele rzeczy jest zależnych od ciebie i jak wiele rzeczy jest niezależnych od SIEBIE.
Pomimo, że twoje filmy nieregularnie oglądam od 2020 to kisiłem się w całkowitym low elo, bo z treści edukacjyjnych wyjmowałem może 5% treści a później i tak grałem na autopilocie. (Tutaj chciałem cię wychwalać, ale naszła mnie refleksja)
I tak w zasadzie pomimo stopniowego progresu z roku na rok się zastanawiam ile z tego wyjąłem z twoich filmów, ile rzeczy, które powtarzasz od lat rozumiem, a ile z nich tylko wydają mi się zrozumiałe. Ciekawi mnie czy nadal nie rozumiem całkowitych podstaw gry i czy ranga, którą wbiłem jest efektem zwykłego grindu czy jednak coś podświadomie analizuje i to dlatego gram lepiej.
Bardzo fajny materiał, pozdrawiam
Nie gram soloQ, gram tylko aramy i czasami jakieś flexy for fun z kolegami, ale obejrzałem, bo lubię twoje filmy.
Zostawiam ślad. Pewnie na dniach zostanie zakupione :D
Zaczołem ciebie oglądać gdy maiłem golda kilka lat temu, aktualnie mam mastera za 2 gierki dziękuje❤
dobrze ze napisales kilka lat temu
Już wbity😁
Zaczołem - rosną włosy ;) Chyba, że jesteś ultra zakolakiem ;)
status śladu: zostawiony
Czy ady to goat?
On chyba ma taki mental, skoro jest najlepszy.
Ja bym nie miał siły zagrać 1000 meczy tarikiem na topie z 3cs na minute (on jest za mocny)
No co, mi najbardziej pomogło podejście z uznawaniem sojusznikow i przeciwników za boty. Tym podejściem wiedziałem, że nie wygram wszystkich gier bo jest to niemożliwe ale wygram ich większość.
Co do diagnostyki i konstruktywnych wniosków to chyba warto zastosować zasadę "5Why?". Zadajemy sobie 5 razy pytanie dlaczego. Przegrałem grę. Why? Słaby Laning phase? Why? Itd itd. to się zazwyczaj stosuje w korporacjach do poprawy bezpieczeństwa, ale wydaje mi się, że do soloq też się nada
Który kurs na wyjście z golda polecasz najbardziej? Planuje zrobić sobie wyzwanie, polegające na nauce gry od a do z, tak by wyjść w ciągu miesiąca z golda do jak najwyższej dywizji. Aktualnie mam nieco więcej luźnych dni w pracy więc planuje poświęcić je na powolną naukę gry. Nie wiem tylko od którego kursu zacząć, tego co teraz dodałeś, makro czy mikro. Dodam że gram na pozycji adc
Twoja ranga i rola nie są wystarczające by określić czego potrzebujesz najbardziej, ale kursy zawierają wiedzę uniwersalna więc każdy da sporo. Jak mam coś wskazać, to najlepiej czuję się polecając MACRO, bo jest najstarszy i zebrałem o nim już bardzo dużo pozytywnych opinii przez ostatnie 2 lata i jestem mega pewny, że odbiór kursu jest super pozytywny.
@@bezum Myślałem głównie o nim ale wolałem dopytać. W każdym razie za niedługo będę kupował i chwalił się wynikami
8:01 ta sytuacja gry w tle wygląda tak znajomo że mam wrażenie że to z mojej gry 😅
Co do punktu 2, to jako support robie to w stosunku do mojego adc juz na etapie draftu. Już tyle razy się przejechałem na picku typu draven, lucian ze bedzie agresywna gra a chłop boi się podejść do minionów.
Jako Darmowo lekcje wypadaloby wrzucić jakieś mind blowing mięso które zachęci do kupna. Ja np bardzo lubię twoje materiały i rozważałem bardzo aż zobaczyłem te pierdololo. Teraz poczekam aż ktoś zrobi review
Ta lekcja oddaje jakąś część kursu i według mnie jest dobra, sporo z tych idei pomagało graczom których uczyłem i zebrałem je w jedno. Jeśli lekcja ci sie nie podoba to właśnie lepiej byś nie kupował. Ja też nie chce by kurs kupił ktoś komu on się nie spodoba, wolę mniej zakupów, ale by ci co kupili nie żałowali.
Bezum zrobiłbyś filmik odnośnie postaci na każdą pozycję, które byłyby najlepsze do solocarry w konkretnych dywizjach? z podsumowaniem dlaczego np Naafiri na midzie w brązie jest dobrym solocarry, ale już w masterze+ nie ma sensu tego pickować bo jej gameplay jest zbyt czytelny itp.
nie, bo taki film by był szkodliwy i sugerował graczom że rozwiązaniem ich problemów jest wybór postaci a to jest dokładnie przeciwieństwo przesłania tego kanału gdzie zaznaczam, że dosłownie wszystkim możesz wbijać range jeśli tylko jesteś kompetentny w podstawach gry
dodatkowo nie stosuje rozróżnień dywizyjnych przy ocenie championów
ten komentarz sugeruje że nie jesteś mocno zapoznany z moimi treściami więc szczerze zachęcam by pooglądać więcej z tego kanału bo odnosisz się do wielu mitów tym pytaniem i pomoże Ci jak od tego odejdziesz
Ważny odcinek.
Mnie najbardziej wkurza, jak mamy smurfa po przeciwnej i znajdzie się jeden idiota, który zdemotywuje wszystkich na starcie bo stalkuje na kogo gra. Wypisuje reszcie, że gg i nie wygramy, bo rengar po przeciwnej 40 meczy, 80 wr
Wtedy magicznie wielu już się nie stara albo nie grają na full możliwości, bo każdy ma przeświadczenie że porażka jest nieunikniona, a każdy risky play skończy się niepowodzeniem.
Tragedia..
❤
siema mam pytanie co sadzisz o vladzie
KOMENTARZ DLA ZASIĘGÓW (WE NEED MORE POKE)
Pierwszy! pozdro bezum i MAKE IT
Fullmute/all😅
(Ale gdzie tu frajda😢)
jak mam grac, kiedy każdy pickuje postacie z mety które są po prostu GIGA broken, i gra jest od początku łatwiejsza dla przeciwników do grania?
całe przesłanie edukacyjne tego kanału wskazuje na to że gracze nie przegrywają postaciami w 99,9% przypadków
to dlaczego to nie jest problem jest też wyjaśnione w kursie, ale możesz po prostu pooglądać więcej treści darmowych co wstawiam tu na kanał i wtedy takie banialuki znikną z głowy raczej o ile nie jesteś przypadkiem całkowicie beznadziejnym że nie dajesz rady psychicznie znieść myśli że to ty odpowiadasz w bardzo dużym stopniu za swoje wyniki
bo są też tacy ludzie co zrobią wszystko by nie wziąć odpowiedzialności na siebie i no ja wtedy nie pomogę bo nie przegadasz, wtedy prędzej psycholog jakiś itp itd
i to wyjebane jeśli chodzi o lola ale to jest życiowo nieszczęśliwe jeśli ktoś ma taka tendencje
Meta jest płynna więc gracze, którzy pickują zawsze pod metę zazwyczaj nie mają dużego doświadczenia na championach i jesteś w stanie ich ograć jeśli ty masz te doświadczenie na swoim. Żeby grać dobrze trzeba znać limity championa, nawet jeśli jest giga broken. Raczej team compy (drafty) są dużo bardziej istotne. Taki skrajny przypadek jak np. ty masz teemo adc i brak tanka z cc a enemy team ma idealny comp, normalny adc, tank, coś tam cc to po prostu zostaje ci albo dodge albo liczenie na to, że są niekompetentni (przecież to soloQ), ja osobiście nie lubię dodge. Ale takie różnice w drafcie nie są co grę przecież a czasem będą na twoją korzyść zwłaszcza jak będziesz tym, który sam o to dba.
Odwracając Twoje pytanie "jak masz grać, kiedy jako jedyny pickujesz postać spoza mety która jest po prostu GIGA useless, i gra jest od początku trudniejsza dla ciebie do grania?"
To trochę tak, jakbyś specjalnie grał jedną ręką i marudził, że ci ciężej. Zresztą META to nie jest 20-30 postaci na patch, tylko coś bliżej 60-80, bo generalnie średnio połowa postaci będzie miała lepsze wyniki niż druga połowa.
Ale faktem jest, że postać, czy counterpicki mają bardzo marginalne znaczenie przez ogrom dolnej drabinki rankingowej. Myślę, że zdołasz pojąć, że taki Gumayusi, czy Faker mógłby grać ad Yuumi na solo linii i nadal wygrywałby gry na twoim poziomie przez rozumienie i wykorzystywanie podstaw gry.
A jeszcze inną sprawą jest to, że warto mieć przy rankedach champion pool, który pozwoli ci na comfort blind pick, którym nie przepierniczysz linii całkiem, coś bardziej agresywnego/proaktywnego i coś bardziej reaktywnego/defensywnego, bo dzięki temu zbierasz doświadczenie na kilku postaciach i masz czym grać w rożnych scenariuszach w zależności od draftu.
fajne
Polecam pograć trochę w DOTE albo DOTE2, ktora jest zdecydowanie trudniejszą grą niż LoL. I skupić się na tym co jest sensem gry, czyli zniszczenie NEXUSa. W soloq czesto widzę graczy, ktorzy jak dzieci we mgle biegają po mapie i nie wiedzą co mają ze sobą zrobić 😂😅
Mental... 5 gier z rzędu aktualnie zrobiłem i w każdym po 3 osoby w team z 1/15.
Ja nie wiem jak tych ludzi losuje
to jak działa dobieranie graczy ze sobą do gry tez jest w kursie
a ty grasz wgl w lige czasam ?
w offsezonach gdy mam przerwę esportu to wracam do gry
Serwus
wydaje mi się, że jeśli jest sie świadomym, że dane zagranie działa tylko gdy przeciwnik jest słaby to można tak grać. mam na myśli, że jak sobie smurfuje w elo d4- to co gre moge isc solo zwardowac enemy buffa lvl 1 i potem zrobić 3 campy w invade na buffa na którym nie zaczął i zgarnąć first blooda. oczywiście w wyższym elo to nie działa i jestem tego świadomy ale tak czy siak polecalbym cos tego typu ludziom chcącym opuścić totalne pisslow zaznaczając że to cheese play
chyba, że zakładamy że ktoś kto dzięki temu wyjdzie z pisslow nie chłonie żadnej wiedzy o poprawnym junglowaniu w międzyczasie. można przecież grać cos takiego a uczyć sie teorii np. na streamach z challka
serwus
no ta wspaniała gra kooperacyjna ze wspaniałym komunity które dba o zdrowie twoich rodziców nie wiem czemu czasem się nabieram na pingi chcą udowodnić swoją wartość mimo że uważam zagrania za słabe cóż polecam zmutować tą gre CAŁKOWICIE grać swoje i nie przejmować się nie denerowawać się odpocząc 5 minut nie wiem papieros czy muzyke ulubioną puścić i ff 15 go next
W sumie taka troszkę psychologia lola🤔