kurwa mać. Nareszcie są bossy, przy których trzeba się napocić. Satysfakcja z dojebania bossa daje nie opisana radość i satysfakcję. Uwielbiam takie coś.
Ja w PoE 1 grałem zawsze SSF i lubiłem craftować, więc jak w PoE2 buffują rzeczy ulepszające możliwość craftingu, to jak dla mnie super. Byle nie przesadzili.
To jest early access... Moim zdaniem po wiekszych updateach powinni dawać darmowego respeca ponieważ dużo rzeczy jest nerfione,buffowane a umiejętność darmowego respecu pomogłoby devom znaleźć więcej rzeczy do balansu. Ludzie by testowali więcej buildów i kombinacji. Nie ma tutaj żadnych rankingów, zaplaciliśmy za testowanie gierki przed premierą to chociaż dołóżmy się do tego żeby ta gra na premierę była idealna.
Wcale nie jest tak że po wszystkich aktach mam 100k golda a respec kosztuje 200 golda za punkcik i osobiście swojego builda przebudowałem z 10 razy a została jeszcze połowa tego
no ale jak to, przecież każdy youtuber mówił, żeby robić swoje buildy, szczególnie gracze którzy nigdy nie grali XDD a potem się okazuje, że bardziej się opłaca postać robić od nowa niż respeca cisnąć, pajacyki na gumie to są i tyle
@@malebro4302 To zrób to w 1/2 akcie XD czyli nawet przyznałeś fakt, że nie skaluje się koszt respecu co jest absurdem, ale nie no spoko aRPG dekady, ale twórcy nie mają kalkulatora
Jako monk w 2 akcie robiłem większość bossów za 1 lub 2 razem i nawet częściej robię to teraz w 3 akcie, największy problem co śmieszne miałem z bossem na 1 lokacji w 1 akcje (Chodzi mi o tą wiedźmę lodową) wywaliłem się tam z 10 razy xD ale przez to tak zrozumiałem klasę monka jak mam walczyć i jak się poruszać, że aktualnie nawet będąc słabszym od bosa umiem go zrobić. Częściej wywalam się na zwykłych poziomach gdy nie zrespektuje enemy nawet nie specjalnych. W drodze do bosa aktu 2 wywaliłem się z 3x a samego bossa zrobiłem za drugim razem. Jak ostatnio sprawdzałem deaths score około 46 jakoś w 1/3 aktu 3
Mnie pierwszy zachwyt PoE2 minął, chyba ze względu na gatunek. Godzinka dziennie mi starczy, bo ciągłe robienie tego samego mnie nuży. Natomiast jestem przeciwny nerfom i podnoszeniu drop rate. To był cały unik PoE2, że nic nie leci.
Chyba czasem warto posłuchać do końca wątek zanim zaczniesz "zgadywać" co będzie powiedziane. Idziesz w jakąś strone, długi offtop wywód a potem okazuje się, że kompletnie bez odniesienia do tych patch note'ów. Takie moje skromne wrażenie.
Ten blond pan w 22:00 pokazuje, ze nie zna zbytnio sceny PoE. Jungroan to jedna z najbardziej sarkastycznych osob w community (dla niewtajemniczonych: przykladem jest zaprojektowanie unikatu, ktory od tylu czyta sie "Simin", a jego skrot to "NTR") i wielokrotnie w taki sposob wyraza sie rowniez pod postami GGG oraz w trakcie oficjalnych wyscigow (za co swoja droga raz dostal kare), branie tego tweeta tak betonowo powaznie jest po prostu smieszne w oczach osoby, ktora wie wiecej. To tylko pokazuje jak wyglada poziom dyskusji o jakimkolwiek temacie w social media; ludzie pedza do komentowania bez zrozumienia intencji badz swiatopogladu drugiej strony. A swoja droga w tej karykaturalnej wypowiedzi Jung porusza inny problem (o ktorym mowil na streamie), tj obecne koszty respecu, ktore sa odrobine zbyt wysokie (glownie dla ludzi, ktorzy jeszcze nie dotarli dla map) jak na Early Access, w ktorym ludzie powinni byc zacheceni to czestych modyfikacji postaci, by mogli np. znajdywac i reportowac bugi.
Większość bossów w poe 2 to takie unikatowe Kitavy, tylko że lepsze. Poziom trudności jest spoko, ataki są czytelne, WASD poprawia pozycjonowanie, akty można na standardzie przejść praktycznie bez builda, ja zmieniałem kilka razy do tego stopnia, że w akcie drugim miałem dwa supporty tylko i ciągle inne skille. Ale jeżeli oni ułatwią poe2 chociażby boostem itemów RARE czyt. RZADKIE to już chujowo, bo tak to bardziej cieszy, że wreszcie coś wypadło złotego. Tak samo jak rozgrywka będzie prostsza to większość przejdzie do endgame i wyłączy grę bo się znudzi.
Odnosząc się do tego, że ludzie patrzą jak grają streamerzy i nie farmią lokacji. Full clearowałem prawie wszystkie lokacje, może na 2 z nich zrobiłem ponowne przejście przez lokacje w celu farmienia. Do końca drugiego aktu mam 2 regale z disenchantowania kazdego rare itema i dalej latam w magic itemach na niektórych slotach. Oprócz 2 bossów, dravena i tego krzaka z samego początku gry przeszedłem każdego bossa za 1 razem. To co mi nie pasuje w grze w tym momencie to właśnie brak tego obiecywanego przez jonathana crafting currency do crafcenia w kampanii, bo szczerze mówiąc ta obietnica właśnie sprawiła, że jednak zdecydowałem się na zakup early accessu. Według mnie bardzo cenna uwaga odnośnie tego, że jak już będziemy lepiej znać grę to po buffach jakie otrzymaliśmy może być ona za łatwa, ale osobiście ja chciałbym trudniejszą grę, ale więcej crafting currency. Tworzymy duży problem dla gracza, ale dajemy mu możliwość rozwiązania go w satysfakcjonujący sposób.
Podsumowując: brakuje mi tego crafting currency - więc cieszę się, że zbuffowali droprate. Jeśli gra będzie zbyt łatwa, uważam że powinni buffować bossy, a dalej zostawić graczom zwiększone dropy currency, co prowadzi do wielu więcej możliwości craftowania ekwipunku
A ja wczoraj grałem ze 3h w kampanii i nie zauważyłem żadnej różnicy. Fakt, jak przechodziłem triala to miałem pełen ekwipunek żółtych, ale i tak wszystkie poszły na przemiał, więc sam nie wiem....
oj jest roznica jak chcesz sie wyfarmic to polecam idz do actu 3 do campu i wychodz z miasta na 1 zone i tam przy przejsciu w jungli (nie idz na piasek) masz 2 elitki przy checkpoincie. PO farm je z 30 minut i gwarantuje ci ze bedziesz mial sporo exaltow/chaosow plus moze jakas legenda.
Wiesz Kiszak, GGG samo mówiło, że drop orbów będzie na tyle częsty, i żebyśmy nie bali się craftować itemy. A ja kończę 3 akt i co prawda przez cały 3 akt już gram w zmienionym dropie, ale trafiłem wcześniej może na 2 regale i exy na akt więc craftowanie itemów wyglądało tak średnio. A teraz chyba 3 lub 4 regale wydropiłem na akcie trzecim 2 z bossów i jeden lub dwa z rare mobków i dla mnie taka zmiana jest bardzo dobra i jeśli GGG samo chciało abyśmy tworzyli przedmioty od początku to taka zmiana jest jak najbardziej na plus:)
Mam 34 lata na karku, kocham gry. POE2 to gra na którą czekałem od lat i to jedyny tytuł który serio sprawił że znów czuję się dzieckiem czekającym na prezent. Ale już nie mam tyle czasu co 10 lat temu, a też chcę się dobrze bawić. Aktualnie po 4 dniach grania mam 24h i uważam że zwiększenie dropa to spoko ruch, co do reszty się zgadzam ze wszystkim ;)
Gram, jestem pod koniec 2 aktu pierwszy raz gram w poe (jedynka mnie odrzucała) i poe 2 nie jest trudne. Wszystkich bosów robiłem na max 2-3 śmierci (zero rozwalonych klawiatur). Nie uczyłem się wybitnie mechanik bosow wszystko było strasznie pokazane na tacy kiedy atakują kiedy będzie druga faza itd. Na razie największy problem ze względu na niezrozumienie mechaniki dal mi bos który wypuszczał trującą chmurę. Gram mercem może to z tego powodu. Nie rozumiem co ma tam być łatwiejsze. Ok chciał bym więcej unikatów (ale uśmiech na twarzy kiedy jakiś dropnie będzie zapamiętany do końca życia) ale nie chciał bym nie umierać wcale bo to było by nudne...
Po przegraniu ~3000h w PoE i mając teraz ~40h w PoE2 myślę, ze zmiany dropu orbów są na plus/zmiana działania gemcutters orba z 1% na 5% też spoko, dam przykład kumpla który robiąc 3 postacie expiąc je do okolic 45lvl nie dropnął przed patchem ani jednego small jewellers orbu aby wbić sobie 3 socket do gema > po zmianie dropnął w 8h 3 takie orby, nie powinni zmieniać dropu przedmiotów samych w sobie w sensie normal/magic/rare/unique bo jest ich aktualnie za dużo i sprowadza to powoli do tego samego co w PoE, a szukanie ich u sklepikarzy lub ich gamblowanie straci sens.
Od tego jest trade, żeby zdobyć to, czego ci brakuje. Dlatego jeden statystycznie wydropi orba, inny exalta, a jeszcze inny itemy. Ale po co patrzeć na itemy innych klas, lepiej od razu przemielić na shardy, a potem płakać, że jest za mało waluty. Twórcy jasno wszędzie mówią, że gra jest zaprojektowana pod trade league, a jak ktoś chce grać SSF i HC to ma nie płakać, bo to jest opcjonalny challege.
Ja w sumie ufam, że GGG wie co robi i jeśli uznali, że trzeba trochę dostosować dropy currency to ma to sens. Nie zwalałbym tego od razu no to, że "ooo casuale weszli do path of exile". GGG nie jest głupie.
Zgadzam się w 100%. Łącznie mam 3 tysiące godzin w csie. Nie jestem mistrzem csa ale strzelam stosunkowo dobrze. Mój znajomy namówił mnie na valoranta. Strzelam równie dobrze co w csie, nawet stwierdzę, że jest to proste w valorancie. Mimo wszystko jest masa dzięków, które mnie rozprasza, teleportujące się postacie, latające postacie, skille redukujące obrażenia, jakieś zwierzaki co nakładają flasha, klony. Jestem totalnym gównem, po csie coś pozostało natomiast i tak 80% z tego to nowe mechaniki, których trzeba się nauczyć.
Będąc szczerym w poe2 przygodę zacząłem monkiem pierwszą lokacje jak wyszedłem z wioski spokojnie obiegłem i dwa poziomy w def dałem na evasion po czym te pierwsze dwa bosy rozwaliłem (robala i lodową babe). A w hs ostatni raz grałem u kuzyna 10 lat temu w diablo 2. Więc albo monk jest idoto odporny albo poe2 jest naprawdę przyjazna dla nowych graczy
Według mnie jedyne co powinni zmienić to to żeby ewentualna modyfikacja drzewka i buildu i wszystkiego była jeszcze bardziej przystępna, natomiast bossowie czy drop powinni pójść na przekór dad gamerom w wgl drugą stronę czyli jeszcze ciężej coś wydropić i potwory jeszcze bardziej cię pizgają (pisze przed obejrzeniem więc za wszelkie moje "pierdolenie" z góry sory)
Da się wejść na bossy i wszystko zniszczyć. Mam znajomków grających monkami, którzy oneshotują bossy bo wykręcili 10 000 dpsu na skillach. Jest sporo absolutnie broken buildów, tylko nieszczególnie na czarodziejkach i wiedźmach.
Tak jak mówieł Roll jest turbo OP gram magiem pod błyski i dorwałem butki które automatycznie zwłoki zamieniają w gaz podpalam i jebut zbiłem bosa królowa węzy w Acie 2 w 15 sek wydawanie na oborne nie ma sensu jesli można każdy atak unikąć
Kurwa mac, no nie moge przejsc tego bosa w drugim akcie. Jak odpala sie burza piaskowa to kompletnie nic nie widze kto mnie atakuje i z ktorej strony...
Szczerze? to wczoraj ten update wlecial i na 3 akcie przez 30 minut latalem sobie dwie elitki startowe i w 30 minut zarobilem 10 exaltow (droplem legende warta 7 exaltow oraz 3 dodatkowo droplem do tego 4 chaosy i inne), dzieki czemu zrobilem chara i mam 3k dpsu w skilach a nawet kampani nie skonczylem. Przegieli z tym buffem dropu z elitek, ja rozumiem ze bufneli bo elitki byly totalnie useless i nie warto bylo ich bic ale no teraz to inflacja poleci w kosmos.
Nie prawda, ja padłem 1 raz w akcie 1 na ostatnim bosie, i tez się śmiałem zanim padłem ze jak ci youtuberzy padają jak gra łatwa, skubany zamienia się w tego wilka i mnie gnębi tam razem z świtą swoją . Muszę teraz farming jakieś itemy zrobić, bo na 6 lvl itemy mam
Mega mi się podobała gra przed tym updatem, otoczyły mnie moby jeśli dałem się im otoczyć, roll nie był uniwersalny. Po patchu w ciągu 3h wymieniłem połowę itemów i podwoiłem ilość currency a regale mogę wysyłać krajom trzeciego świata - bez sensu, wcześniej korzystałem z kupców i cieszyłem się jak dzieciak z rarów, teraz za dużo czasu w inwentarzu. Rozumiem zmiany i pewnie da im to więcej $ ale jest mi szkoda tego, jakim wyzwaniem było granie. W endgamie OK ale story mogłoby zostać żeby czymkolwiek odróżniać się od innych gier. Nadal z punktu widzenia firmy homogenizacja dropu do wszystkich innych hs jest pewnie świetną decyzją. Pozostaje cieszyć się radością znajomych i czekać kilka lat na ruthles, trzech dni z idealną dla mnie grą nikt mi jie odbierze i mam nadzieję, że gra odniesie giga sukces.
Giga lipa byla z dropem currency raz na 1-2 full wyclearowane mapy mozna bylo sie pozwolic na zregalowanie ~2 przedmiotow przez co ludzie przechodzili cala fabulke i mieli dalej itemy z 1 aktu a jednak chcialbys zmieniac chociazby bron co baze nowa
Kurde nie rozumiem tego płaczu ludzi, że jest za trudno. Gramy ze znajomymi i jeden z nich nigdy w Poe nie grał, można powiedzieć, że jest casualem ale bossów młóci sam aż miło :D Sama kampania to chuj, prawdziwym wyzwaniem są triale na 3 i 4 poziom ascendancy, panie to dopiero jest przejebane :)
Bo to płacz ludzi, którzy grali w PoE 1 i przyzwyczaili się, że one-button buildem lecą przez kampanię na speedzie. Natomiast ci, którzy nie znają gatunku lub pierwszej części, mają jakieś oczekiwania, które nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością.
szybki jesteś, jak takie rzeczy wychodzą to się wrzuca od razu. Praktycznie każdy już o tym wie, jakby co to nie odbieraj tego jako hejt tylko zwyczajną szczerość i opinię
Weź pod uwage, że na kanale wlatuje kilka filmów dziennie, i fizycznie może nie mają takiej mocy przerobowej aby przejrzeć całego streama, przyciąć gdzie trzeba, i wrzucić. Poza tym - ja na przykład nie wiedziałem, i dla mnie to dobrze, że wyszedł taki film, bo mogę sobie obejrzeć w wolnej chwili. Nie mam czasu co chwile odświeżać strony i czekać aż wyjdą te patch notes'y Nie grałem w Poe1. Ale zamierzam zagrać w 2 właśnie dzięki kontentowi Kiszaka.
Ja nie wiem a gre kupilem. Dla mnie na plus ze taki filmik jest. Nie kazdy ma czas czytac patch noty a tak przy okazji poslucham opinii kogos kto w to gra wiecej ode mnie.
Znalazłem twój kanał właśnie dzięki PoE i powiem ci że bardzo podoba mi sie sposób w jaki sie wypowiadasz umiesz wszystko uargumentować i nie gryziesz sie w język zostane tu na dłużej
To idź się kurwa bawić w diablo jprdl.... Masz multum gier gdzie masz to co chcesz to po chuj się wpierdalasz w nie swoje? Kiedy gracze zrozumieją że nie każda gra jest dla każdego.... Ja nie gram w Simsy czy jakieś FPS więc się nie wpierdalam w to, jak nie lubisz wymagających gier to wypierdalaj grać w diablo 4, diablo 3, grim dawn, torchlight etc... Masz w chuj gier dla casuali więc może nie psuj innym gier a graj w te co lubisz?
To nie jest chore, to po prostu nie jest gra dla osób, które nie lubią szukać przedmiotów. Dla niektórych wysoki poziom to właśnie dopiero jest zabawa, a nie przechodzenie gry praktycznie bez użycia butelki uzupełniania życia
Nie zgadzam się, dla wielu osób to że gra jest wymagająca i wymaga od gracza grindu to świetna zabawa, gry typu Path of exile są właśnie nastawione na grind a gry które wszystko dają graczowi jak na talerzu są pozbawione zabawy ponieważ nagradzają cię za nic przez co są nudne na dłuższą metę. Ja osobiście wolałbym żeby gra nagradzała mnie za wytrwałość i włożony czas a nie za to że klikam lewy przycisk myszy i dostaję miliard legend jak na przykład w diablo 4.
@@plnox1344 to wypierdalaj grać w diablo, wy casuale macie multum gier, nie każda gra jest dla każdego. Ja wam nie wchodzę do np torchlight i nie mówię że ma być trudniej wy nie wpierdalajcie się do gry gdzie musisz się postarać
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🟢 Wesprzyj kanał: ua-cam.com/channels/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpug.htmljoin
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)
kurwa mać. Nareszcie są bossy, przy których trzeba się napocić. Satysfakcja z dojebania bossa daje nie opisana radość i satysfakcję. Uwielbiam takie coś.
Ja w PoE 1 grałem zawsze SSF i lubiłem craftować, więc jak w PoE2 buffują rzeczy ulepszające możliwość craftingu, to jak dla mnie super. Byle nie przesadzili.
To jest early access... Moim zdaniem po wiekszych updateach powinni dawać darmowego respeca ponieważ dużo rzeczy jest nerfione,buffowane a umiejętność darmowego respecu pomogłoby devom znaleźć więcej rzeczy do balansu. Ludzie by testowali więcej buildów i kombinacji. Nie ma tutaj żadnych rankingów, zaplaciliśmy za testowanie gierki przed premierą to chociaż dołóżmy się do tego żeby ta gra na premierę była idealna.
Wcale nie jest tak że po wszystkich aktach mam 100k golda a respec kosztuje 200 golda za punkcik i osobiście swojego builda przebudowałem z 10 razy a została jeszcze połowa tego
no ale jak to, przecież każdy youtuber mówił, żeby robić swoje buildy, szczególnie gracze którzy nigdy nie grali XDD a potem się okazuje, że bardziej się opłaca postać robić od nowa niż respeca cisnąć, pajacyki na gumie to są i tyle
@@malebro4302 tyle golda za punkcik respec kosztuje na poziomie 5. W okolicach poziomu 50 to już ponad 1k golda za punkt i ciągle rośnie
@@malebro4302 No to fajne 200 golda ja mam 45 poziom i respec za punkta kosztuje 2k złota xD Zbytnio kasy nie wydaje jestem w połowę 3 aktu i mam 50k
@@malebro4302 To zrób to w 1/2 akcie XD czyli nawet przyznałeś fakt, że nie skaluje się koszt respecu co jest absurdem, ale nie no spoko aRPG dekady, ale twórcy nie mają kalkulatora
Jako monk w 2 akcie robiłem większość bossów za 1 lub 2 razem i nawet częściej robię to teraz w 3 akcie, największy problem co śmieszne miałem z bossem na 1 lokacji w 1 akcje (Chodzi mi o tą wiedźmę lodową) wywaliłem się tam z 10 razy xD ale przez to tak zrozumiałem klasę monka jak mam walczyć i jak się poruszać, że aktualnie nawet będąc słabszym od bosa umiem go zrobić. Częściej wywalam się na zwykłych poziomach gdy nie zrespektuje enemy nawet nie specjalnych. W drodze do bosa aktu 2 wywaliłem się z 3x a samego bossa zrobiłem za drugim razem. Jak ostatnio sprawdzałem deaths score około 46 jakoś w 1/3 aktu 3
Mnie pierwszy zachwyt PoE2 minął, chyba ze względu na gatunek. Godzinka dziennie mi starczy, bo ciągłe robienie tego samego mnie nuży. Natomiast jestem przeciwny nerfom i podnoszeniu drop rate. To był cały unik PoE2, że nic nie leci.
Chyba czasem warto posłuchać do końca wątek zanim zaczniesz "zgadywać" co będzie powiedziane. Idziesz w jakąś strone, długi offtop wywód a potem okazuje się, że kompletnie bez odniesienia do tych patch note'ów. Takie moje skromne wrażenie.
Ten blond pan w 22:00 pokazuje, ze nie zna zbytnio sceny PoE. Jungroan to jedna z najbardziej sarkastycznych osob w community (dla niewtajemniczonych: przykladem jest zaprojektowanie unikatu, ktory od tylu czyta sie "Simin", a jego skrot to "NTR") i wielokrotnie w taki sposob wyraza sie rowniez pod postami GGG oraz w trakcie oficjalnych wyscigow (za co swoja droga raz dostal kare), branie tego tweeta tak betonowo powaznie jest po prostu smieszne w oczach osoby, ktora wie wiecej. To tylko pokazuje jak wyglada poziom dyskusji o jakimkolwiek temacie w social media; ludzie pedza do komentowania bez zrozumienia intencji badz swiatopogladu drugiej strony.
A swoja droga w tej karykaturalnej wypowiedzi Jung porusza inny problem (o ktorym mowil na streamie), tj obecne koszty respecu, ktore sa odrobine zbyt wysokie (glownie dla ludzi, ktorzy jeszcze nie dotarli dla map) jak na Early Access, w ktorym ludzie powinni byc zacheceni to czestych modyfikacji postaci, by mogli np. znajdywac i reportowac bugi.
Większość bossów w poe 2 to takie unikatowe Kitavy, tylko że lepsze. Poziom trudności jest spoko, ataki są czytelne, WASD poprawia pozycjonowanie, akty można na standardzie przejść praktycznie bez builda, ja zmieniałem kilka razy do tego stopnia, że w akcie drugim miałem dwa supporty tylko i ciągle inne skille. Ale jeżeli oni ułatwią poe2 chociażby boostem itemów RARE czyt. RZADKIE to już chujowo, bo tak to bardziej cieszy, że wreszcie coś wypadło złotego. Tak samo jak rozgrywka będzie prostsza to większość przejdzie do endgame i wyłączy grę bo się znudzi.
Odnosząc się do tego, że ludzie patrzą jak grają streamerzy i nie farmią lokacji. Full clearowałem prawie wszystkie lokacje, może na 2 z nich zrobiłem ponowne przejście przez lokacje w celu farmienia. Do końca drugiego aktu mam 2 regale z disenchantowania kazdego rare itema i dalej latam w magic itemach na niektórych slotach. Oprócz 2 bossów, dravena i tego krzaka z samego początku gry przeszedłem każdego bossa za 1 razem. To co mi nie pasuje w grze w tym momencie to właśnie brak tego obiecywanego przez jonathana crafting currency do crafcenia w kampanii, bo szczerze mówiąc ta obietnica właśnie sprawiła, że jednak zdecydowałem się na zakup early accessu. Według mnie bardzo cenna uwaga odnośnie tego, że jak już będziemy lepiej znać grę to po buffach jakie otrzymaliśmy może być ona za łatwa, ale osobiście ja chciałbym trudniejszą grę, ale więcej crafting currency. Tworzymy duży problem dla gracza, ale dajemy mu możliwość rozwiązania go w satysfakcjonujący sposób.
Podsumowując: brakuje mi tego crafting currency - więc cieszę się, że zbuffowali droprate. Jeśli gra będzie zbyt łatwa, uważam że powinni buffować bossy, a dalej zostawić graczom zwiększone dropy currency, co prowadzi do wielu więcej możliwości craftowania ekwipunku
A ja wczoraj grałem ze 3h w kampanii i nie zauważyłem żadnej różnicy. Fakt, jak przechodziłem triala to miałem pełen ekwipunek żółtych, ale i tak wszystkie poszły na przemiał, więc sam nie wiem....
oj jest roznica jak chcesz sie wyfarmic to polecam idz do actu 3 do campu i wychodz z miasta na 1 zone i tam przy przejsciu w jungli (nie idz na piasek) masz 2 elitki przy checkpoincie. PO farm je z 30 minut i gwarantuje ci ze bedziesz mial sporo exaltow/chaosow plus moze jakas legenda.
Wiesz Kiszak, GGG samo mówiło, że drop orbów będzie na tyle częsty, i żebyśmy nie bali się craftować itemy. A ja kończę 3 akt i co prawda przez cały 3 akt już gram w zmienionym dropie, ale trafiłem wcześniej może na 2 regale i exy na akt więc craftowanie itemów wyglądało tak średnio. A teraz chyba 3 lub 4 regale wydropiłem na akcie trzecim 2 z bossów i jeden lub dwa z rare mobków i dla mnie taka zmiana jest bardzo dobra i jeśli GGG samo chciało abyśmy tworzyli przedmioty od początku to taka zmiana jest jak najbardziej na plus:)
Mam 34 lata na karku, kocham gry. POE2 to gra na którą czekałem od lat i to jedyny tytuł który serio sprawił że znów czuję się dzieckiem czekającym na prezent.
Ale już nie mam tyle czasu co 10 lat temu, a też chcę się dobrze bawić. Aktualnie po 4 dniach grania mam 24h i uważam że zwiększenie dropa to spoko ruch, co do reszty się zgadzam ze wszystkim ;)
Gram, jestem pod koniec 2 aktu pierwszy raz gram w poe (jedynka mnie odrzucała) i poe 2 nie jest trudne. Wszystkich bosów robiłem na max 2-3 śmierci (zero rozwalonych klawiatur). Nie uczyłem się wybitnie mechanik bosow wszystko było strasznie pokazane na tacy kiedy atakują kiedy będzie druga faza itd. Na razie największy problem ze względu na niezrozumienie mechaniki dal mi bos który wypuszczał trującą chmurę. Gram mercem może to z tego powodu. Nie rozumiem co ma tam być łatwiejsze. Ok chciał bym więcej unikatów (ale uśmiech na twarzy kiedy jakiś dropnie będzie zapamiętany do końca życia) ale nie chciał bym nie umierać wcale bo to było by nudne...
Po przegraniu ~3000h w PoE i mając teraz ~40h w PoE2 myślę, ze zmiany dropu orbów są na plus/zmiana działania gemcutters orba z 1% na 5% też spoko, dam przykład kumpla który robiąc 3 postacie expiąc je do okolic 45lvl nie dropnął przed patchem ani jednego small jewellers orbu aby wbić sobie 3 socket do gema > po zmianie dropnął w 8h 3 takie orby, nie powinni zmieniać dropu przedmiotów samych w sobie w sensie normal/magic/rare/unique bo jest ich aktualnie za dużo i sprowadza to powoli do tego samego co w PoE, a szukanie ich u sklepikarzy lub ich gamblowanie straci sens.
Od tego jest trade, żeby zdobyć to, czego ci brakuje. Dlatego jeden statystycznie wydropi orba, inny exalta, a jeszcze inny itemy. Ale po co patrzeć na itemy innych klas, lepiej od razu przemielić na shardy, a potem płakać, że jest za mało waluty. Twórcy jasno wszędzie mówią, że gra jest zaprojektowana pod trade league, a jak ktoś chce grać SSF i HC to ma nie płakać, bo to jest opcjonalny challege.
Ja w sumie ufam, że GGG wie co robi i jeśli uznali, że trzeba trochę dostosować dropy currency to ma to sens. Nie zwalałbym tego od razu no to, że "ooo casuale weszli do path of exile". GGG nie jest głupie.
Zgadzam się w 100%. Łącznie mam 3 tysiące godzin w csie. Nie jestem mistrzem csa ale strzelam stosunkowo dobrze. Mój znajomy namówił mnie na valoranta. Strzelam równie dobrze co w csie, nawet stwierdzę, że jest to proste w valorancie. Mimo wszystko jest masa dzięków, które mnie rozprasza, teleportujące się postacie, latające postacie, skille redukujące obrażenia, jakieś zwierzaki co nakładają flasha, klony. Jestem totalnym gównem, po csie coś pozostało natomiast i tak 80% z tego to nowe mechaniki, których trzeba się nauczyć.
Będąc szczerym w poe2 przygodę zacząłem monkiem pierwszą lokacje jak wyszedłem z wioski spokojnie obiegłem i dwa poziomy w def dałem na evasion po czym te pierwsze dwa bosy rozwaliłem (robala i lodową babe). A w hs ostatni raz grałem u kuzyna 10 lat temu w diablo 2. Więc albo monk jest idoto odporny albo poe2 jest naprawdę przyjazna dla nowych graczy
nie miałem problemu z bossami ale exoltet orbów to mi przez pierwsze 3 akty z 5-6 wyleciało, dla kontrastu mojemu kumplowi wyleciało z 15.
Według mnie jedyne co powinni zmienić to to żeby ewentualna modyfikacja drzewka i buildu i wszystkiego była jeszcze bardziej przystępna, natomiast bossowie czy drop powinni pójść na przekór dad gamerom w wgl drugą stronę czyli jeszcze ciężej coś wydropić i potwory jeszcze bardziej cię pizgają (pisze przed obejrzeniem więc za wszelkie moje "pierdolenie" z góry sory)
Jakby co to jest też blink zamiast rolla
Da się wejść na bossy i wszystko zniszczyć. Mam znajomków grających monkami, którzy oneshotują bossy bo wykręcili 10 000 dpsu na skillach. Jest sporo absolutnie broken buildów, tylko nieszczególnie na czarodziejkach i wiedźmach.
Tak jak mówieł Roll jest turbo OP gram magiem pod błyski i dorwałem butki które automatycznie zwłoki zamieniają w gaz podpalam i jebut zbiłem bosa królowa węzy w Acie 2 w 15 sek wydawanie na oborne nie ma sensu jesli można każdy atak unikąć
Według mnie, bardzo fajne zmiany zrobili.
kurde moze zatrudnią kiszaka jako doradce
Kurwa mac, no nie moge przejsc tego bosa w drugim akcie. Jak odpala sie burza piaskowa to kompletnie nic nie widze kto mnie atakuje i z ktorej strony...
Musisz wejść w zasłonę stawianą przez chyba Alve, gl hf
od kiedy nexos wąsa zapuścił
Szczerze? to wczoraj ten update wlecial i na 3 akcie przez 30 minut latalem sobie dwie elitki startowe i w 30 minut zarobilem 10 exaltow (droplem legende warta 7 exaltow oraz 3 dodatkowo droplem do tego 4 chaosy i inne), dzieki czemu zrobilem chara i mam 3k dpsu w skilach a nawet kampani nie skonczylem. Przegieli z tym buffem dropu z elitek, ja rozumiem ze bufneli bo elitki byly totalnie useless i nie warto bylo ich bic ale no teraz to inflacja poleci w kosmos.
Mi dropiło exaltów 3 razy więcej niż chaosów
Nie prawda, ja padłem 1 raz w akcie 1 na ostatnim bosie, i tez się śmiałem zanim padłem ze jak ci youtuberzy padają jak gra łatwa, skubany zamienia się w tego wilka i mnie gnębi tam razem z świtą swoją . Muszę teraz farming jakieś itemy zrobić, bo na 6 lvl itemy mam
Mega mi się podobała gra przed tym updatem, otoczyły mnie moby jeśli dałem się im otoczyć, roll nie był uniwersalny.
Po patchu w ciągu 3h wymieniłem połowę itemów i podwoiłem ilość currency a regale mogę wysyłać krajom trzeciego świata - bez sensu, wcześniej korzystałem z kupców i cieszyłem się jak dzieciak z rarów, teraz za dużo czasu w inwentarzu. Rozumiem zmiany i pewnie da im to więcej $ ale jest mi szkoda tego, jakim wyzwaniem było granie. W endgamie OK ale story mogłoby zostać żeby czymkolwiek odróżniać się od innych gier. Nadal z punktu widzenia firmy homogenizacja dropu do wszystkich innych hs jest pewnie świetną decyzją.
Pozostaje cieszyć się radością znajomych i czekać kilka lat na ruthles, trzech dni z idealną dla mnie grą nikt mi jie odbierze i mam nadzieję, że gra odniesie giga sukces.
Womp womp
No 1 regal na akt to nie był dobry drop.
Giga lipa byla z dropem currency raz na 1-2 full wyclearowane mapy mozna bylo sie pozwolic na zregalowanie ~2 przedmiotow przez co ludzie przechodzili cala fabulke i mieli dalej itemy z 1 aktu
a jednak chcialbys zmieniac chociazby bron co baze nowa
buahahaha teraz druga strona bedzie płakać... rozkoszne :D życie Wam się załamie?
Kurde nie rozumiem tego płaczu ludzi, że jest za trudno. Gramy ze znajomymi i jeden z nich nigdy w Poe nie grał, można powiedzieć, że jest casualem ale bossów młóci sam aż miło :D Sama kampania to chuj, prawdziwym wyzwaniem są triale na 3 i 4 poziom ascendancy, panie to dopiero jest przejebane :)
Bo to płacz ludzi, którzy grali w PoE 1 i przyzwyczaili się, że one-button buildem lecą przez kampanię na speedzie. Natomiast ci, którzy nie znają gatunku lub pierwszej części, mają jakieś oczekiwania, które nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością.
120k golda mam na 1actcie cruel wiec gosc jest smieciem
dużo? przez 35h rozgrywki dropnąłem aż 2 egzalty i 1 regala (przed patchem)
+ mapki na 100% robię, liżę każdą ścianę
szybki jesteś, jak takie rzeczy wychodzą to się wrzuca od razu. Praktycznie każdy już o tym wie, jakby co to nie odbieraj tego jako hejt tylko zwyczajną szczerość i opinię
Weź pod uwage, że na kanale wlatuje kilka filmów dziennie, i fizycznie może nie mają takiej mocy przerobowej aby przejrzeć całego streama, przyciąć gdzie trzeba, i wrzucić.
Poza tym - ja na przykład nie wiedziałem, i dla mnie to dobrze, że wyszedł taki film, bo mogę sobie obejrzeć w wolnej chwili. Nie mam czasu co chwile odświeżać strony i czekać aż wyjdą te patch notes'y
Nie grałem w Poe1. Ale zamierzam zagrać w 2 właśnie dzięki kontentowi Kiszaka.
@varded ok, ale takie rzeczy jak patch powinno mieć większy priorytet
@@Pytles Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Maciek idź spać
Ja nie wiem a gre kupilem. Dla mnie na plus ze taki filmik jest. Nie kazdy ma czas czytac patch noty a tak przy okazji poslucham opinii kogos kto w to gra wiecej ode mnie.
Pierwszy
Znalazłem twój kanał właśnie dzięki PoE i powiem ci że bardzo podoba mi sie sposób w jaki sie wypowiadasz umiesz wszystko uargumentować i nie gryziesz sie w język zostane tu na dłużej
Kużwa kupiłem słuchawy Arrowy i powiem Ci, że wg mnie lepsze od arctisów 7 - sztos za 200 zł !
W grze masz się bawić, nie ma to być udręka. Grać pierdylion godzin, żeby jeden item dropnął to jest chore.
To idź się kurwa bawić w diablo jprdl....
Masz multum gier gdzie masz to co chcesz to po chuj się wpierdalasz w nie swoje?
Kiedy gracze zrozumieją że nie każda gra jest dla każdego....
Ja nie gram w Simsy czy jakieś FPS więc się nie wpierdalam w to, jak nie lubisz wymagających gier to wypierdalaj grać w diablo 4, diablo 3, grim dawn, torchlight etc... Masz w chuj gier dla casuali więc może nie psuj innym gier a graj w te co lubisz?
Wypierdalaj na D4
To nie jest chore, to po prostu nie jest gra dla osób, które nie lubią szukać przedmiotów.
Dla niektórych wysoki poziom to właśnie dopiero jest zabawa, a nie przechodzenie gry praktycznie bez użycia butelki uzupełniania życia
Nie zgadzam się, dla wielu osób to że gra jest wymagająca i wymaga od gracza grindu to świetna zabawa, gry typu Path of exile są właśnie nastawione na grind a gry które wszystko dają graczowi jak na talerzu są pozbawione zabawy ponieważ nagradzają cię za nic przez co są nudne na dłuższą metę. Ja osobiście wolałbym żeby gra nagradzała mnie za wytrwałość i włożony czas a nie za to że klikam lewy przycisk myszy i dostaję miliard legend jak na przykład w diablo 4.
@@plnox1344 to wypierdalaj grać w diablo, wy casuale macie multum gier, nie każda gra jest dla każdego.
Ja wam nie wchodzę do np torchlight i nie mówię że ma być trudniej wy nie wpierdalajcie się do gry gdzie musisz się postarać