Gmina kłamie tej kwesti. Na podstawie art. 234 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo wodne, właściciel gruntu nie może zmieniać kierunku i natężenia odpływu znajdujących się na jego gruncie wód opadowych lub roztopowych ani kierunku odpływu wód ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
U nas też tak jest zawsze mają dwie odpowiedzi że nie wolno,albo trzeba by się dowiedzieć i nadleśnictwo lub konserwator zabytków nie zezwoli itd...,a cały urząd po obsadzany rodziną lub kumotrami
To jest standard na poniemieckich wsiach, czy to chłopi czy też miastowe przyjezdne zawalają/zaorywają rowy melioracyjne i jest masa powodzi. Prawo ani gminy nie działają.
o to to. Tym bardziej że pomorze to masa terenów podmokłych i bagiennych a niemcy mieli mocno opanowane te sprawy i nie bez powodu są stawy, rowy i drenaże które spełniają swoja role do dziś. A dzisiaj ludzie naruszając, wykopując stare gliniane drenaże potem zdziwieni że woda stoi albo zalewa a nigdy przecież nie zalewało. U mnie w okolicy było jezioro (jakieś 200lat temu) i niemcy tak osuszyli teren że śladu niema po jeziorze i nic nie zalewa do dziś
Co tu się stanęło.,,...... A tak ogólnie to pan Kazimierz ma gołębie serce ❤️❤️❤️ i tak szybko chodzi jak na swój wiek że oglądając chociaż jestem młodsza nie mogłam za nim nadążyć Pozdrawiam go serdecznie Bożena
Super film miło posłuchać Pana Kazimierza no widzę nowe zdjęcie Wacławie profilowe pozdrawiam ciebie Wacławie i Pana Kazimierza i wszystkich widzów 😊👊😊
@@wacolo73 niech Pan Kazimierz zrobi wały i stawik na rybki jak marzenie koło tego altanka do tego pszczoły trochu nasadzeń dla pszczół i ładne mieńsce do wypoczynku
Utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych zgodnie z Prawem wodnym należy do zainteresowanych właścicieli gruntów, przez których działkę rów ten przebiega, a jeżeli urządzenia te są objęte działalnością spółki wodnej działającej na terenie gminy (i płacą wynikające z tego składki) do tej spółki. Utrzymanie polega na usunięciu przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich. W sytuacji, gdy obowiązki związane z utrzymaniem urządzeń melioracji wodnych szczegółowych nie są wykonywane przez właścicieli gruntów, wówczas organ właściwy do wydania pozwolenia wodnoprawnego - PGW Wody Polskie - w drodze decyzji, powinien ustalić szczegółowe zakresy i terminy wykonywania tego obowiązku. W przypadku dalszego niewywiązywania się z obowiązku utrzymania obiektów melioracji wodnych, sprawę powinien rozstrzygać sąd powszechny na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Melioracja leży w Polsce, wszysto jest spoko jak gospodarstwo w jednym kawałku a jak podzilone na działki i sprzedane to ch....j każdy sobie jaja skrobie, zero regulacji prawnych w takich przypadkach i tak jest wszędzie🤷♂️ Jak sąsiad nie chce rowu to może rure pozwoli zakopać? Zabrać litra albo dwa i pogadać przy miedzy 😉
Prawda, w warmińsko mazurskim niektóre średniej wielkości jeziora są w stanie stopniowej agonii. Nikt nie dba o meliorację o regulację kanałów wodnych. Jedno z jezior w miejscowości Toczyłowo od kilku lat umiera. Polecam obejrzeć filmy jak to robią Holendrzy
Melioracja to rozsadna bo nadmierne osuszaniem gruntów jest szkodliwe. W USA gdzie się tylko da jest stawik i oczko wodne oczywiście nadmiar jest odprowadzany żeby nikogo nie zalewało.
Unas w wiosce rolnik zawalił rów żeby pola połączyć dostał nakaz ponownego odróżnienia ale to olewał i kara pomogła 10 tysięcy kary dla zachęty dostał i pomogło
Nie wiem tak do końca ale mamy prawo wodne i jeśli na mapach jest zaznaczony przepływ wody to nawet właściciel działki nie ma prawa zasypać ujścia. Gminy to darmozjady i nie pomogą. Trzeba zgłosić do ochrony środowiska lub do Wód Polskich. u nas też płynie potok po deszczach i roztopach, jego spływ do samego zalewu jest chroniony przez wszystkie działki nie wolno go blokować i właściciele nie mogą z tym nic zrobić. A jeśli nie ma to trzeba sytację zgłosić do Wód Polskich i oni mają obowiązek nanieść przepływ wody.
Przypominają mi się słowa idiotycznej piosenki: "Jak dobrze mieć sąsiada...". Tak samo dobrze jak dobrze wychodzi się na zdjęciu z rodziną. Wracając do problemu może jakiś zakład by wodę przerobił? Nic nie da się zrobić? Może jakąś maszynę na parę wodną albo jakieś zbiorniki na wodę? Czasem obserwuje się na filmach ze Stanów jak na fermach mają takie ogromne zbiorniki na wodę, może takie coś postawić, zawsze parę tys. litrów wejdzie, ewentualnie jakby ktoś zasponsorował to parę zbiorników pod ziemię wkopać i tam magazynować.
najniższy punkt w terenie na to wychodzi ,jest wyjście panie Kazimierzu ,podnieść sie w terenie wyżej od sąsiada🙂, reszta do stawów ,sąsiad tam widać taką groble usypał ,nie wiedziałem że to jest legalne jeszcze ,zamknął jeszcze odpływ i woda sie zbiera......
panie Kazimierzu nie jest tak do końca ingerencja w ukształtowanie terenu wymaga pozwolenia tak jak na budowę proponuje udać się do starostwa i zapytać. gmina to jest skorumpowana.
A czy słuźebność gruntowa nie obowiązuje??? Nie tylko przejazdu i przechodu ale teź melioracji. W starym prawie budowlanym był taki przepis. Moźna wykorzystać przepisy mówiące o uciąźliwości sąsiedzkiej. Ten staw ,pogłębić,w jednej części, aby woda mogła znaleść ujście w głębsze warstwy gleby i wtedy się to odwodni. Pozdrawiam.
Posadzić drzewa tam gdzie uschły tuje tylko wysokie dosyć drzewa najlepiej wierzba topola i wyciągną wodę zwiększać co roku i tam zrobić mały zagajnik 10 sztuk i spokój wody z stawu powinno nie wyciągać a tam na dole osuszyć
Zawsze mnie bawi jak Kazimierz zamiast posesja mówi procesja...hahaha
Nie ma to jak dobry sąsiad ( IRONIA) WSPÓŁCZUJĘ PANIE KAZIMIERZU
Gmina kłamie tej kwesti. Na podstawie art. 234 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo wodne, właściciel gruntu nie może zmieniać kierunku i natężenia odpływu znajdujących się na jego gruncie wód opadowych lub roztopowych ani kierunku odpływu wód ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
@Wacolo73 - nagłośnij sprawę, tak nie może być. Trzeba tupnąć nóżką w gminie i zacznie się kocioł.
@@_PATRYCJUSZ Dokladnie, przychodzi nie wiadomo kto i rzadzi. Jak nie ma pomocy w gminie to idziemy wyzej, do innej instytucji, ktora jest nad gmina.
Zaniedbania kilkudziesięciu lat.
Od kiedy w tej cebulandii działało prawo?
U nas też tak jest zawsze mają dwie odpowiedzi że nie wolno,albo trzeba by się dowiedzieć i nadleśnictwo lub konserwator zabytków nie zezwoli itd...,a cały urząd po obsadzany rodziną lub kumotrami
Jeśli rów jest w planach geodezyjnych to właściciel nie ma prawa go zasypać..... może wystarczy po prostu zrobić z tym porządek
To jest standard na poniemieckich wsiach, czy to chłopi czy też miastowe przyjezdne zawalają/zaorywają rowy melioracyjne i jest masa powodzi. Prawo ani gminy nie działają.
Prawo dział jak był rów to jak kltos zawali to niestety areszt i kara
o to to. Tym bardziej że pomorze to masa terenów podmokłych i bagiennych a niemcy mieli mocno opanowane te sprawy i nie bez powodu są stawy, rowy i drenaże które spełniają swoja role do dziś. A dzisiaj ludzie naruszając, wykopując stare gliniane drenaże potem zdziwieni że woda stoi albo zalewa a nigdy przecież nie zalewało. U mnie w okolicy było jezioro (jakieś 200lat temu) i niemcy tak osuszyli teren że śladu niema po jeziorze i nic nie zalewa do dziś
@@witek1407 Tam pomorze, na dolnym śląsku jest to samo.
4 minuta Kazik kurła to jest gość, nawet latem śnieg u niego
🤣🤣🤣🤣🤣🤣na jego procesji
Co tu się stanęło.,,...... A tak ogólnie to pan Kazimierz ma gołębie serce ❤️❤️❤️ i tak szybko chodzi jak na swój wiek że oglądając chociaż jestem młodsza nie mogłam za nim nadążyć Pozdrawiam go serdecznie Bożena
Zdrowia.👍🙂🙂🙂 Takiego sąsiada na księżyc 🌙 wysłac.
Nic nie da bo to sąsiada "procesja" 😀😀😀
@@mateuszrokita9958 :-)
Olchy proponuje posadzić, tym drzewom woda nie szkodzi.
Za miesiac góra dwa śladu nie będzie po tej wodzie oby nie było suszy kolejny rok🤞
Pozdrawiam
Co jak co ale ogród Kazimierz ma piękny!
Piękny staw pozdrawiam serdecznie Pan Kazimierza Wacława i zdrówka życzę
Pan Kazimierz może ryż sadzić tylko żeby oczy skośne się potem nie zrobiły pozdrawiam was serdecznie Panowie ;)
Miodzio ryż by był 😁 a tak to "PROCESJA" ZALANA 🤣
No konkretny ten Zalew Kazimierzowy 😀
Kaźmirz ma racje , trzeba sprawe wyprostować , swoja drogą fajnie miec taki zalew , PROCESJE wygrały :-) :-) też mamy ule , miodzio :-)
Wody Polskie i Sprawa dla Reportera tutaj potrzebne.
Zdrówka Panie Kaziu
Super film miło posłuchać Pana Kazimierza no widzę nowe zdjęcie Wacławie profilowe pozdrawiam ciebie Wacławie i Pana Kazimierza i wszystkich widzów 😊👊😊
Pozdrawiam Pana Kazimierza i operatora serdecznie miłego dnia życzę I czekam na kolejne odcinki
Zgadzam się na swoje posesji może robić ale wody nie może wstrzymywać woda musi mieć ujście a do tego powinna spółka wodna i UJ by miał do gadania
procesji
Doskonale rozumiem pana Kazimierza też mam problem z takim sąsiadem. Bo im się wydaje że wszystko do grobu wezmą . Pozdrawiam 😊
Może by pan Kazimierz pokazał swoje pszczoły jestem ciekaw jak u niego to wygląda. Oczywiście na wiosnę niech one ruszą
też chętnie zobaczę :P sam mam 5 uli :P
@@Koziol93 ja tak samo też mam pasiekę
To i ja z chęcią oglądnę. 😆
"Łódkę mam i se będę pływał" haha dobry jest Pan Kazimierz 🤣
Może Kazimierz pokaże swoje pszczoły? Wacolo spróbuj o tym z nim porozmawiać.
Niech się ruszą z wiosną. .
@@wacolo73 niech Pan Kazimierz zrobi wały i stawik na rybki jak marzenie koło tego altanka do tego pszczoły trochu nasadzeń dla pszczół i ładne mieńsce do wypoczynku
Utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych zgodnie z Prawem wodnym należy do zainteresowanych właścicieli gruntów, przez których działkę rów ten przebiega, a jeżeli urządzenia te są objęte działalnością spółki wodnej działającej na terenie gminy (i płacą wynikające z tego składki) do tej spółki.
Utrzymanie polega na usunięciu przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
W sytuacji, gdy obowiązki związane z utrzymaniem urządzeń melioracji wodnych szczegółowych nie są wykonywane przez właścicieli gruntów, wówczas organ właściwy do wydania pozwolenia wodnoprawnego - PGW Wody Polskie - w drodze decyzji, powinien ustalić szczegółowe zakresy i terminy wykonywania tego obowiązku.
W przypadku dalszego niewywiązywania się z obowiązku utrzymania obiektów melioracji wodnych, sprawę powinien rozstrzygać sąd powszechny na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Panie Kazimierzu niech Pan ten mały zalew udostępni dla AGRO TURYSTYKI to Pana sąsiada szlak trafi.
Jak to dobrze mieć sąsiada. Pozdrawiam.
A zwłaszcza takiego co przeprowadził się na wieś i mu krowy przeszkadzają! 😠
Serdecznie pozdrawiam pana Wacława i kazimierza widzę nowe profilowe🙂
Ale tam pięknie działka super zadroszcze Panu Kazimierzowi 😒
Nie każdy ma pod domem podwórko 6ha
Nie Kaźmierz jedyny z sąsiadami problemy ma 🤔 Pozdrawiam 🙂
Polecam łódkę kupić i nakręcać nowe odcinki z marynarzem Kazimierzem 😆👍 Pozdrawiam serdecznie
Była łódka na brzegu
Jak procesja to do księdza proboszcza a nie do gminy :)
Piękna pasieka 👍❤️
Pozdrawiam sąsiada Kazimierza 😉🤣😂
Łapka wjechała 👍👍 Pozdro 👊👊🚜💪💪😀👋👋
Pozdrawiam pana Kazimierza i pana Wacława
Melioracja leży w Polsce, wszysto jest spoko jak gospodarstwo w jednym kawałku a jak podzilone na działki i sprzedane to ch....j każdy sobie jaja skrobie, zero regulacji prawnych w takich przypadkach i tak jest wszędzie🤷♂️
Jak sąsiad nie chce rowu to może rure pozwoli zakopać?
Zabrać litra albo dwa i pogadać przy miedzy 😉
Prawda, w warmińsko mazurskim niektóre średniej wielkości jeziora są w stanie stopniowej agonii. Nikt nie dba o meliorację o regulację kanałów wodnych. Jedno z jezior w miejscowości Toczyłowo od kilku lat umiera. Polecam obejrzeć filmy jak to robią Holendrzy
Szkoda tych rybów bo oni nie wrócą.😀
Sąsiad nie chce żeby na jego procesji woda płynęła i już🤷♀️🤣🤣🤣
Na jego procesji 😀
Lepsza woda jak u Tomka. No i Tomek nie ma rybów.
Melioracja to rozsadna bo nadmierne osuszaniem gruntów jest szkodliwe. W USA gdzie się tylko da jest stawik i oczko wodne oczywiście nadmiar jest odprowadzany żeby nikogo nie zalewało.
Nie prawda..nie ma prawa sąsiad blokować przepływu wody
U nas na wiosce jest problem w starych domach z wodą w piwnicach bo jak kladli wodociag X lat temu to pozrywali poniemieckiej drenaże
To Teraz każdy ma wody po kolana u mnie też tak jest drenaże studzienki zaorane
U mnie to samo ale dreny z lat 60tych były, zniszczone w 90tych jak wodociągi robili. Tragedia.
Wodny świat wg. Pana Kazimierza
Unas w wiosce rolnik zawalił rów żeby pola połączyć dostał nakaz ponownego odróżnienia ale to olewał i kara pomogła 10 tysięcy kary dla zachęty dostał i pomogło
Mądry sąsiad byle go zalało też kiedyś i przejrzał na oczy
Ładnie u pańa jest trzeba to do alarmu zgłosić telewizja zaraz by zadziałała na gminę i na polskie wody to wójt burmistrz to by sami kopali łopatami
Witam Pozdrawam Pana Kazimierza i Pana Wacława
Super filmiki na tym kanale
Moje pytanie jakie województwo i jakie okolice
Okolice Ustki
Ja czekam na serię o rybach 🤣💪🐟
Ja nie chcę żeby na mojej procesji woda płynęła🤣🤣🤣 Gość nie dopodrobieniea . Takich Ludzi już coraz mniej ....
Pozdrawiam
Tak to jest z tymi "procesjami". Ja z sąsiadem nie będę się kłócić a za chwilę "byłem w gminie zawiadomiłem". 😆
Panie pogłębić jak przeschnie zrobić piękny staw ,zarybić i się cieszyć !
Na swojej procesji 👍
Pan Kazimierz ogrodzi procesje i lodowisko odtworzy🤣
🤣🤣🤣
Panie Kazimierzu miałem podobna sytuację, przyjechali z gminy na mapach jesli jest zaznaczony ciek wodny musi przekopać
Nie wiem tak do końca ale mamy prawo wodne i jeśli na mapach jest zaznaczony przepływ wody to nawet właściciel działki nie ma prawa zasypać ujścia. Gminy to darmozjady i nie pomogą. Trzeba zgłosić do ochrony środowiska lub do Wód Polskich. u nas też płynie potok po deszczach i roztopach, jego spływ do samego zalewu jest chroniony przez wszystkie działki nie wolno go blokować i właściciele nie mogą z tym nic zrobić. A jeśli nie ma to trzeba sytację zgłosić do Wód Polskich i oni mają obowiązek nanieść przepływ wody.
u nas tez rowy na łąkach pozawalali i teraz przez cały rok stoi woda
Ale ma pan piękny staw.
Tak to jest z nowo bogackimi
Gówny rów zawalony, woda nie ma uścia przez procesje.🤣
No to się Kazimierzowi powodzi!
Przypominają mi się słowa idiotycznej piosenki: "Jak dobrze mieć sąsiada...". Tak samo dobrze jak dobrze wychodzi się na zdjęciu z rodziną. Wracając do problemu może jakiś zakład by wodę przerobił? Nic nie da się zrobić? Może jakąś maszynę na parę wodną albo jakieś zbiorniki na wodę? Czasem obserwuje się na filmach ze Stanów jak na fermach mają takie ogromne zbiorniki na wodę, może takie coś postawić, zawsze parę tys. litrów wejdzie, ewentualnie jakby ktoś zasponsorował to parę zbiorników pod ziemię wkopać i tam magazynować.
Kazimierz ma niezłe jezioro na podwórku 😭
Ja też mam takie jezioro na łąkach wiadę dopiero w czerwcu
Ja mam podobnie jednen somsiada zalała mi 40 ar lasu rów zasypał i zadowolony
A jak z remontowanym miodowym suprem ?
witam u nas na wsi bylo cos takiego,jak nieslyszysz to musisz to poczuc.Racja po twojej stronie Kazimierz umil zycie tym panstwu
najniższy punkt w terenie na to wychodzi ,jest wyjście panie Kazimierzu ,podnieść sie w terenie wyżej od sąsiada🙂, reszta do stawów ,sąsiad tam widać taką groble usypał ,nie wiedziałem że to jest legalne jeszcze ,zamknął jeszcze odpływ i woda sie zbiera......
kiedy ta procesja ? :D
🤣🤣🤣🤣
O nowa miniaturka widzę ;)
👍
panie Kazimierzu nie jest tak do końca ingerencja w ukształtowanie terenu wymaga pozwolenia tak jak na budowę proponuje udać się do starostwa i zapytać. gmina to jest skorumpowana.
A czy słuźebność gruntowa nie obowiązuje???
Nie tylko przejazdu i przechodu ale teź melioracji.
W starym prawie budowlanym był taki przepis.
Moźna wykorzystać przepisy mówiące o uciąźliwości sąsiedzkiej. Ten staw ,pogłębić,w jednej części, aby woda mogła znaleść ujście w głębsze warstwy gleby i wtedy się to odwodni. Pozdrawiam.
To Pan teraz pszczelarzy. Pozdrowienia dla ekipy.
Miooodzio
Apel do sąsiada Kazimierza. Panie sąsiedzie , odmul Pan odejście wody bo zaleje Pana Kazika i będzie nieszczęście.
A to nie jest tak że może robić co chce ale nie może zaburzyć przepływu wody czy coś takiego?
Wykopa głębszy staw i mieć duużo ryb ;P Chociaż coś z tej ziemi będzie a według prawa do 1000m2 mozna bez zgłoszenia kopac ;P
Kazik to dobry taki swojski chlop
Gówny rów i procesja...
Jeśli na mapie jest zaznaczone to powinien tak zrobić jak jest na mapie bo karę zapłaci ale jak sąsiad świnia to łba nie ukręci pan Kazimierz
Jak to możliwe, że koło Słupska płynie Wisła?
CUd
Takich rzeczy bez prawnika nie ogarniesz
Witam czy mozna jakiś kontakt do Pana kazimierza w sprawie samiczek olbrzym
🖐️👍👍
Topole proponuję posadzić dużo wody ciągnie
Ciekawe jakby domy sąsiadom zalewało, to czy ,,prawo" jest po stronie jednego decydenta
A jak by kupić parę betonów i w lecie jak to już wyschnie wykopać dół do warstwy przepuszczalnej żeby to szło w wody gruntowe
Oby tylko te ryby się nie potopiły.
U Pana Tomasza zalewa u Pana Kazimierza zalewa a u mnie rowy puste stawy puste
Posadzić drzewa tam gdzie uschły tuje tylko wysokie dosyć drzewa najlepiej wierzba topola i wyciągną wodę zwiększać co roku i tam zrobić mały zagajnik 10 sztuk i spokój wody z stawu powinno nie wyciągać a tam na dole osuszyć
Bo w tym kraju jak na coś nie ma 100 przepisów, praw i kar to się nie da funkcjonować. I nie mam tu na myśli p. Kazimierza.
Jak tak każdy zbywa człowieka, to nic tylko robić meliorację na własną rękę i do jakiegoś ujścia się podłączyć. Pozdrawiam serdecznie :)
Rybki do stawku i wędkować.🎏🎏
Bo On sobie zażyczyl że " ja nie chce żeby na mojej procesji woda płynęła" pozdrowienia dla P.Kazimierza i P.Wacława
Kazik forma dobra.Maszaruje jak sportowiec
Do Wisły czy Słupi? ;)
Cyklop i już kopać większy staw jak woda jest
Tak nie życzę sobie żeby na Mojej Procesji woda płynęła 🤣