Osobiście uważam, że cała trylogia Husycka jest po prostu niesamowitą serią książek, gdyż może dlatego, że jestem emocjonalnie związany z opisywanymi terenami, a może dlatego, że widzę w nich to samo co sam Sapkowski- po prostu uwielbiam, nawet bardziej od starego dobrego Wiedźmina. Dolny Śląsk- region opisany w trylogii- został tak idealnie mistycznie ujęty przez Andrzeja, magia i tajemniczość tych terenów została tak świetnie oddana, że gdy czytałem to ( mieszkając na płaskim mazowszu) po prostu czułem, jakbym tam był. Ten sam klimat. Ta sama otoczka niesamowitości. Nawet byłem na tyle zdeterminowany by odnaleźć Grochowiec i się na niego wspiąć. No po prostu kocham i ten teren i te książki. Polecam każdemu
Też właśnie skończyłem Narrenturm, słychając świetnych słuchowisk fonopolis śledziłem tekst w książce bawiłem się fantastycznie, super klimat i język. Bardzo mi się podobały momenty kiedy to Sapkowski stawiał na drodze bohaterów znane postacie historyczne,(Uwaga bo za chwilę pojawią się spoilery, a naprawdę fajnie będzie to odkryć samemu) do dziś miło wspominam moment w którym po raz pierwszy w trakcie lektury stwierdziłem że ta książka ma duży potencjał, mam na myśli spotkanie z Zawiszą Czarnym i to jaki klimat się wtedy utrzymywał. Autentycznie poczułem się trochę jakbym czytał znowu moją ulubioną część sagi Wiedźmińskiej o kompanii Geralta. Troszkę mniej jednak podobała mi się magia bo chociaż otoczka z reakcjami pospólstwa dodawała całości jeszcze więcej immersji tak jednak uważam że wykorzystanie samych czarów było trochę zbyt banalne i nie było z nimi takiej zabawy. Całość jednak oceniam świetnie, biorę się za Bożych Bojowników i do zobaczenia w Narrenturmie
Paszteciku może w następnym odcinku coś o Panie Lodowego Ogrodu? Dowiedziałem się o tej powieści z jednego z twoich materiałów i dzięki temu zacząłem ją czytać. Jestem już w połowie ostatniego tomu i muszę przyznać, że jest genialnia i wciągnął mnie bardziej niż Wiedźmin.
Nie no trylogis husycka a jeszcze w wydaniu sluchowiska to jakis kosmos. Klimat jest mega a wszelkie karczmy i drużyny u Sapkowskiego to mistrzostwo. Chlop powinien zrobić ksiazke o karczmie xD
Pasztet 3:30-Szarlej jest bardzo mądry i poważny Też Szarlej pod koniec sceny "egzorcyzmów"-hau hau Calą Trylogię Husycką uwielbiam, ale mam jedno duże, ale ilość łaciny przewijającej się w całej fabule jest masakryczna (wiem średniowiecze, kościół itd.). Nie miałabym z tym problemu jeśli bym miała to przetłumaczone, ale no właśnie nie mam. Na końcu książki po za paroma sensacjami jest mniej więcej coś takiego "Użyj do reszty słownika nieuku". Czyli Sapek nadal jest no cóż bucem. Dla tych co chcą wiedzieć mam drugi rok z okazji studiów do czynienia z łaciną (i nie jest to filologia klasyczna czy medycyna tak czy siak nie przyda mi się to xa bardzo) i nie jest to prosty język. Przynajmniej w przypadku antycznej całkiem przyjemne słownictwo i wymowa jednak pod względem skomplikowania gramatyki to praktycznie drugi język polski. Więc o ile nie przejawia się zdolności językowych to ciężko będzie się go nauczyć od tak.
Pasztecik Namówiłaś na książeczkę Na wykendzik majowy była lipa, ale teraz słoneczko wychodzi do nas z ciepełkiem Przerwy trzeba sobie robić co by się nie wypalić, Stalkera polecam choć to starszy tytuł, ale dalej zacny pozdrowionka miłego wykendziku wszystkim
@@pasztecikowa może nie jestem zamożny ale bogaty też nie... Jak już mówiłaś posiadasz wiele zainteresowań i zdolności lubię takich ludzi, sam też tak mam,sztukę trzeba wspierać ile mogę tyle pomogę a książkę kupie na pewno, pozdrowionka
Wczoraj skończyłem Narrenturm, dzisiaj zaczynam czytać Bożych Bojowników. Język jakim powieść jest pisana, jest świetny, tak samo świat. Niestety główny bohater w ogóle nie przypadł mi do gustu tak samo jak jego niewiarygodne szczęście.
Sapkowski poproszony o wskazanie swojego magnum opus wskazał właśnie trylogie Narrenturm. Po wysłuchaniu audiobooka nie mam wątpliwości dlaczego. Ilość pracy, reaserchu i przygotowań włożona w napisanie tej powieści jest olbrzymia, dzięki czemu kontekst historyczny jest fenomenalny, co wpływa również na wiarygodność fabuły. Moim zdaniem niesamowite, a do tego doskonała forma audio. Jesteśmy ułożeni jednak tak, ze podążamy za emocjami i nawet doskonałość w najczystszej postaci nie przekona nas do siebie jeżeli jej nie pokochamy. Dlatego sercem zawsze z Geraltem ❤, chociaż przy Narrenturn wypada niekiedy jak ubogi krewny.
zasadniczo to Trylogia Husycka nie jest dla każdego. Jest tam pewny powtarzający się schemat dziejów bohaterów - szczególnie uzmysławiamy sobie to pod koniec Narrenturm, a dwie kolejne części są naszpikowane scenami batalistycznymi, które nie kręcą wszystkich i czasami ciężko przez nie przebrnąć. ALE fakt: to zdecydowanie dzieło życia AS'a. W tak rzetelny i szczegółowy sposób podszedł do kanwy historycznej, tyle tu zgodności , kunsztu i skrupulatności, że głowa mała. Bohaterowie są napisani fenomenalnie, pełno jest w tych książkach symboliki. Pieknie wywarzone elementy fantastyczne. No i na koniec: wywołują one tylko emocji, że nie trudno o śmiech na głos, czy płacz. Polecam serdecznie. Z poważaniem i z fartem
Zmęczyłam Trylogię Husycką i nigdy do niej nie wrócę nie moja bajka - książki są bardzo w typie Trylogii Sienkiewicza 🙈 Saga o Wiedźminie jest dla mnie top of the top książki czytane pierdylion razy 🤤
@@pasztecikowa Faktycznie, nie wyłapałem. Mówisz, że jest ta sama ekipa co w wiedźmińskim, a w nim Lambertowi użycza głos Grzegorz Kwiecień, chyba że są jeszcze inne audiobooki, w których jest Pan Żurek.
Polecane: Dla fanów historycznych powieści. Dla fanów epickich cykli książkowych w ogólności. Dla fanów fantasy, którzy lubią bardziej skomplikowane i wymagające książki.
Zacząłem właśnie czytać pierwszą część. Akcja bardzo fajnie się rozkręca, ale książka łatwa nie jest. Ja na początku czytałem razem z Wikipedia i słownikiem łacińskim. Jeśli komuś bliska jest historia z wojen husyckich to naprawdę wyciśnie z tej serii bardzo wiele.
Jestem pod koniec 2 tomu i pomimo że kocham pióro Sapka i komedie. To jednak nie przepadam za książkami które obracają się w czasach i miejscach inspirowanymi prawdziwymi wydarzeniami. Sama komedia jest genialna ale jak słyszę kolejnego kapłana bąkającego w łacinie to jakoś mnie zniechęca. Ale egzorcyzm to był złoto.
Problem z narrenturmem jest taki, ze faktycznie jest to dzieło życia Sapka. Można chyba śmiało powiedzieć, ze to jego najlepsza książka i niestety to widać przy Bożych Wojownikach i Lux Perpetua. Dalej są to książki dobre, ale moim zdaniem zdecydowanie nie tak dobre jak pierwsza część trylogi.
a co tu się spuszczać- wszystko subiektywne. gardzę wszystkimi polskimi pisarzami. Sapkowski i Lem, reszta to szkoda papieru na te wszystkie wypociny. oczywiście nr to Dostojewski a potem Tołstoj. na marginesie każda książka lepsza jak gówno mejstrimu. idę się opalać z książką OSHO
Osobiście uważam, że cała trylogia Husycka jest po prostu niesamowitą serią książek, gdyż może dlatego, że jestem emocjonalnie związany z opisywanymi terenami, a może dlatego, że widzę w nich to samo co sam Sapkowski- po prostu uwielbiam, nawet bardziej od starego dobrego Wiedźmina. Dolny Śląsk- region opisany w trylogii- został tak idealnie mistycznie ujęty przez Andrzeja, magia i tajemniczość tych terenów została tak świetnie oddana, że gdy czytałem to ( mieszkając na płaskim mazowszu) po prostu czułem, jakbym tam był. Ten sam klimat. Ta sama otoczka niesamowitości. Nawet byłem na tyle zdeterminowany by odnaleźć Grochowiec i się na niego wspiąć. No po prostu kocham i ten teren i te książki. Polecam każdemu
Napisałbym to samo. Trylogia jest wyśmienita. Czekam aż przyjdzie do mnie fizyczna wersja:3
Też właśnie skończyłem Narrenturm, słychając świetnych słuchowisk fonopolis śledziłem tekst w książce bawiłem się fantastycznie, super klimat i język. Bardzo mi się podobały momenty kiedy to Sapkowski stawiał na drodze bohaterów znane postacie historyczne,(Uwaga bo za chwilę pojawią się spoilery, a naprawdę fajnie będzie to odkryć samemu) do dziś miło wspominam moment w którym po raz pierwszy w trakcie lektury stwierdziłem że ta książka ma duży potencjał, mam na myśli spotkanie z Zawiszą Czarnym i to jaki klimat się wtedy utrzymywał. Autentycznie poczułem się trochę jakbym czytał znowu moją ulubioną część sagi Wiedźmińskiej o kompanii Geralta. Troszkę mniej jednak podobała mi się magia bo chociaż otoczka z reakcjami pospólstwa dodawała całości jeszcze więcej immersji tak jednak uważam że wykorzystanie samych czarów było trochę zbyt banalne i nie było z nimi takiej zabawy. Całość jednak oceniam świetnie, biorę się za Bożych Bojowników i do zobaczenia w Narrenturmie
Paszteciku może w następnym odcinku coś o Panie Lodowego Ogrodu? Dowiedziałem się o tej powieści z jednego z twoich materiałów i dzięki temu zacząłem ją czytać. Jestem już w połowie ostatniego tomu i muszę przyznać, że jest genialnia i wciągnął mnie bardziej niż Wiedźmin.
Zbyt dawno temu ją czytałam, musiałabym sobie odświeżyć
Nie no trylogis husycka a jeszcze w wydaniu sluchowiska to jakis kosmos. Klimat jest mega a wszelkie karczmy i drużyny u Sapkowskiego to mistrzostwo. Chlop powinien zrobić ksiazke o karczmie xD
Pasztet 3:30-Szarlej jest bardzo mądry i poważny
Też Szarlej pod koniec sceny "egzorcyzmów"-hau hau
Calą Trylogię Husycką uwielbiam, ale mam jedno duże, ale ilość łaciny przewijającej się w całej fabule jest masakryczna (wiem średniowiecze, kościół itd.). Nie miałabym z tym problemu jeśli bym miała to przetłumaczone, ale no właśnie nie mam. Na końcu książki po za paroma sensacjami jest mniej więcej coś takiego "Użyj do reszty słownika nieuku". Czyli Sapek nadal jest no cóż bucem.
Dla tych co chcą wiedzieć mam drugi rok z okazji studiów do czynienia z łaciną (i nie jest to filologia klasyczna czy medycyna tak czy siak nie przyda mi się to xa bardzo) i nie jest to prosty język. Przynajmniej w przypadku antycznej całkiem przyjemne słownictwo i wymowa jednak pod względem skomplikowania gramatyki to praktycznie drugi język polski. Więc o ile nie przejawia się zdolności językowych to ciężko będzie się go nauczyć od tak.
Paszteciku mogę Ciebie słuchać kochana godzinami świetnie się słucha ❤
cieszę się 🙂
Pasztecik Namówiłaś na książeczkę Na wykendzik majowy była lipa, ale teraz słoneczko wychodzi do nas z ciepełkiem
Przerwy trzeba sobie robić co by się nie wypalić, Stalkera polecam choć to starszy tytuł, ale dalej zacny pozdrowionka miłego wykendziku wszystkim
matulu słońce kup sobie jakieś książki za tyle, bo płakać mi się chce, kiedy widzę, że ktokolwiek mi coś daje..i to aż tyle, proszę dbaj o siebie
@@pasztecikowa może nie jestem zamożny ale bogaty też nie... Jak już mówiłaś posiadasz wiele zainteresowań i zdolności lubię takich ludzi, sam też tak mam,sztukę trzeba wspierać ile mogę tyle pomogę a książkę kupie na pewno, pozdrowionka
Wczoraj skończyłem Narrenturm, dzisiaj zaczynam czytać Bożych Bojowników. Język jakim powieść jest pisana, jest świetny, tak samo świat. Niestety główny bohater w ogóle nie przypadł mi do gustu tak samo jak jego niewiarygodne szczęście.
Sapkowski poproszony o wskazanie swojego magnum opus wskazał właśnie trylogie Narrenturm. Po wysłuchaniu audiobooka nie mam wątpliwości dlaczego. Ilość pracy, reaserchu i przygotowań włożona w napisanie tej powieści jest olbrzymia, dzięki czemu kontekst historyczny jest fenomenalny, co wpływa również na wiarygodność fabuły. Moim zdaniem niesamowite, a do tego doskonała forma audio.
Jesteśmy ułożeni jednak tak, ze podążamy za emocjami i nawet doskonałość w najczystszej postaci nie przekona nas do siebie jeżeli jej nie pokochamy. Dlatego sercem zawsze z Geraltem ❤, chociaż przy Narrenturn wypada niekiedy jak ubogi krewny.
Zapowiada się fajnie miłego oglądania
zasadniczo to Trylogia Husycka nie jest dla każdego. Jest tam pewny powtarzający się schemat dziejów bohaterów - szczególnie uzmysławiamy sobie to pod koniec Narrenturm, a dwie kolejne części są naszpikowane scenami batalistycznymi, które nie kręcą wszystkich i czasami ciężko przez nie przebrnąć.
ALE
fakt: to zdecydowanie dzieło życia AS'a. W tak rzetelny i szczegółowy sposób podszedł do kanwy historycznej, tyle tu zgodności , kunsztu i skrupulatności, że głowa mała. Bohaterowie są napisani fenomenalnie, pełno jest w tych książkach symboliki. Pieknie wywarzone elementy fantastyczne. No i na koniec: wywołują one tylko emocji, że nie trudno o śmiech na głos, czy płacz. Polecam serdecznie. Z poważaniem i z fartem
Jak słyszę twoje "tu pasztecik" to mam ochotę zrobić sobie kawę i usiąść na ławce przed jeziorem. Słychać że lubisz to co robisz 🎉
Zmęczyłam Trylogię Husycką i nigdy do niej nie wrócę nie moja bajka - książki są bardzo w typie Trylogii Sienkiewicza 🙈 Saga o Wiedźminie jest dla mnie top of the top książki czytane pierdylion razy 🤤
Aktorka użyczająca głosu Yennefer to Beata Jewiarz, a nie Anna Dereszowska, chyba że mówimy o audiobooku, którego nie słuchałem to przepraszam😉
ale przecież ja mówię, że mówię o audiobooku lol
@@pasztecikowa Faktycznie, nie wyłapałem. Mówisz, że jest ta sama ekipa co w wiedźmińskim, a w nim Lambertowi użycza głos Grzegorz Kwiecień, chyba że są jeszcze inne audiobooki, w których jest Pan Żurek.
Super odcinek pasztecik
Polecane:
Dla fanów historycznych powieści.
Dla fanów epickich cykli książkowych w ogólności.
Dla fanów fantasy, którzy lubią bardziej skomplikowane i wymagające książki.
całą trylogię czytałam przynajmniej 10 razy - to nie jest obsesja
nie jest 🤭
właśnie się zastanawiałem czy przeczytać te książki
Zacząłem właśnie czytać pierwszą część. Akcja bardzo fajnie się rozkręca, ale książka łatwa nie jest. Ja na początku czytałem razem z Wikipedia i słownikiem łacińskim. Jeśli komuś bliska jest historia z wojen husyckich to naprawdę wyciśnie z tej serii bardzo wiele.
A więc słuchowisko wydawnictwa supernova. Dobry materiał.
ten mads mikkelsen na poczatku XD
Cała Trylogia husycka jest godna polecenia. Dwie kolejne części są trochę bardziej poważne, więcej w nich wojny, krwi i łez
będzie coś o drugim tomie? (PS mogłaś wspomnieć o Szarleju i chutliwym wilkołaku xD)
jeśli przeczytam, na pewno dam jakiś update
Główny bohater jest tak nie ciekawy, że wolał bym żeby po wydarzeniach z 4:32 podzielił los Jana XII, a nowym bohaterem został ten Waligóra.
gdzie znajdę (płatny lub nie) audiobook wszystkich części trylogii husyckiej?
ja słuchałam na bookbeat, na legimi niestety nie ma.. ale chyba też na yt widziałam coś
No i namówiła
Jestem pod koniec 2 tomu i pomimo że kocham pióro Sapka i komedie. To jednak nie przepadam za książkami które obracają się w czasach i miejscach inspirowanymi prawdziwymi wydarzeniami. Sama komedia jest genialna ale jak słyszę kolejnego kapłana bąkającego w łacinie to jakoś mnie zniechęca. Ale egzorcyzm to był złoto.
wciaz czekam na recenzje "imie wiatru"
No to jeszcze poczekasz, bo fantasy nie jest moim pierwszym wyborem tylko horror xd
@@pasztecikowa eh, to poczekam, co mi zostaje xD
Aaa... Infine!
Problem z narrenturmem jest taki, ze faktycznie jest to dzieło życia Sapka. Można chyba śmiało powiedzieć, ze to jego najlepsza książka i niestety to widać przy Bożych Wojownikach i Lux Perpetua. Dalej są to książki dobre, ale moim zdaniem zdecydowanie nie tak dobre jak pierwsza część trylogi.
Tak, tak cipa po arabsku egzorcyzm wszechczasów. 😂😂😂😂
Zostań moją żonom
3:27 raczej nawet się skurwi
W fabule to chyba wieża błaznów, anie głupców
kdz
a co tu się spuszczać- wszystko subiektywne. gardzę wszystkimi polskimi pisarzami. Sapkowski i Lem, reszta to szkoda papieru na te wszystkie wypociny. oczywiście nr to Dostojewski a potem Tołstoj. na marginesie każda książka lepsza jak gówno mejstrimu. idę się opalać z książką OSHO
nagrasz serie z wiedzmina 2 ?
kiedyś na pewno