Witam! Czy w Nikonach straty w obrazowaniu, plastyce są duże? Jak się w Pana odczuciu ma plastyka obiektywów Voiglander do Sigmy czy Nikkora? Dla mnie Nikkor daje jakoś obrzydliwie ostry i plastikowy obraz, zbliżając się coraz bardziej do obiektywów Canona w obrazowaniu. Sigma jest mi bliższa, ale czegoś w niej ciągle brak... Ma jednak jakąś malarską przewagę nad Nikkorami. Ale czy są jeszcze bardziej malarskie obiektywy do portretowania? Coś ze starszych konstrukcji? Szukałem do Pana kontaktu via e-mail, by rozpisać szerszą wiadomość, ale nie znalazłem. Oglądam za dużo na raz Pańskich filmów po odkryciu Pańskiego profilu i chyba się już w tym pogubiłem... 😂 Czy Voigtlander 75 lub 65 mm, czy starsze obiektywy, o których Pan mówił, do portretu będą dobre... A w sumie to stąd moje zakręcenie, że poza makro, które robię z pasji, to kocham portret w fotografii. Moja "fotografia portretowa", poza tym co niesie sama w sobie, jest drogą pośrednią do utrwalenia osoby, która w tych czasach nie jest w stanie godzinami siedzieć pozując do portretu malowanego, ale jest w stanie poświecić, godzinę lub dwie na zdjęcia, które później posłużą dla mnie "zamiast" modela... I tutaj poszukiwanie obiektywu wiernego naturze w rysunku i oddaniu barw, a zarazem malarskiego, z ostrościami i nieostrościami tam gdzie trzeba, z dobrym odwzorowaniem wyglądu twarzy, bez beczkowania lub poduszkowca... Jeszcze jedna dziwna potrzeba, to jak najjaśniejszy obiektyw, bez zniekształcania, z bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów i jasnością, dobrą ostrością dla detalu malarskiego, by "wynosić" zdjęcia obrazów z muzeum w jak najlepszej jakości. Co byłoby tutaj najlepsze? Z Voiglandera 50 ze światłem 1.1? Lub może coś innego? Do tej pory najlepiej wyszła w tych bojach 135 Art ze szkieł jakie posiadam.
Wizualnie bardzo fajne szkło, podoba mi się jego korpus, ergonomia też mi siedzi, optycznie bardzo fajny, prawie wspaniały. Mam dość specyficzny gust jeśli chodzi o rozmycie tła i tutaj jest bardzo dobrze, ale nie do końca moja bajka, super że to Planar, ale jednak w układzie 4+3 a nie 3+4 tak jak te najbardziej "legendarne" Planary z dawnych lat które bardzo lubię. Ze szkieł 75/1.5 to jednak niedawno wypuszczony TTartisan, który jest "kopią" starego Zeissa Biotara 75/1.5 - to jest bardziej pode mnie będąc podwójnym gaussem w układzie 3+3. Kryje GFX, więc nawet kąt widzenia bardziej taki jaki lubię, podobny do szkła 58mm na pełnej klatce. Problem tam jest taki, że szkło ma zupełnie niepotrzebnie taki sam korpus jak stary Zeiss. Wygląda głupkowato, jak granat, pierścień ostrości jest daleko do przodu, szczególnie używając adapterów. Ergonomicznie totalna klapa. Na szczęście łatwo to rozkręcić i sam układ optyczny zamontować na helikoidę poprawiającą ergonomię niesamowicie.
@MaciejTaichman tak, korpus obiektywu składa się z kilku części, z racji starożytnej konstrukcji wszystkie soczewki są na sztywno w jednym elemencie, który porusza się w przód i tył po ślimaku/helikoidzie. Ten element obiektywu można w całości wyjąć i osadzić w innej helikoidzie/ślimaku, dając lepszą ergonomię i poszerzyć zakres ostrości od nieskończoności do super makro zależnie jak szerokiego ślimaka się użyje.
Tak sobie patrzę na Pana testy i zastanawiam się jaki obiektyw wybrać do pełnoklatkowego Sony A7C do dość specyficznego zastosowania. Chodzi o fotografowanie dzieł sztuki, zwykle obrazów i to warunkach zastanych w muzeum. Przynajmniej na razie korzystam z Tamrona 28-200. Ten obiektyw bardzo dobrze sprawdza się w podróży (duży zakres ogniskowej, rozsądna waga i jak na ten zakres zaskakująca jakość). Przy fotografowaniu w muzeach wychodzą jednak jego wady - nie jest jasny na pełnym zakresie (a wiadomo że w muzeach nie jest jasno), ma sporą dystorsje, ostrość też nie jest wybitna i jeszcze jest winietowanie..część wad da się poprawić w LR ale akurat do takiej fotografii myślę o jakieś bardzo dobrej stałce manualnej bo tu czasu sporo i można chwilę czas poświęcić ujęciu. Tylko pytanie jaki obiektyw oferuje wysoką jakość optyczną, za rozsądne pieniądze i powiedzmy ogniskową w pobliżu 40-70mm, oczywiście mówimy o Sony? Rozważam Sony FE 50 mm f/1.8 ale pytanie czy to faktycznie da lepsza jakość optyki niż Tamron?
Ten plasticzak Sony będzie z całą pewnością lepszy od Tamrona... ALE! Zapomnij o fotografowaniu takich rzeczy na pełnej dziurze! 😳 Możesz kupić jakąś kilogramową stałkę za kilkanaście tysięcy, która będzie należycie ostra od f/1.2 - a i tak nie zagwarantuje Ci ona "płaskiego" pola obrazowania, poza tym nie masz szans, że pokryjesz obraz tym "płytkim" polem ostrości na całej jego powierzchni. Czyli musisz albo poszukać aparatu z akceptowalnym wysokim ISO, albo polubić się ze statywem. 😀 Obiektyw w Twoim przypadku nie ma praktycznie ŻADNEGO znaczenia, bo i tak musisz ładować z f/8 - a to można zrobić "beleczym". W tym sensie "beleczym", że podstawowa pięćdziesiątka f/1.8 Olympusa czy Pentaxa za dwie stówy da Ci rezultaty, które ciężko będzie prześcignąć, a przynajmniej za rachunek opiewający na cztery cyfry. 😉
@@maciekd.8556 z tą ostrością to faktycznie może być różnie chociaż jeśli mowa o obrazach to jest to jedna płaszczyzna ale jak jest duży obraz to ciężko stanąć idealnie prostopadle do środka obrazu. Jak zerknąłem na moje zdjęcia, to zwykle robiłem zdjęcia przy f4 przy około ISO1000. Natomiast statyw to odpada, mało które muzeum pozwala na użycie statywy bez zgód (mi zwracają uwagę nawet na gimbala). Jeśli chodzi o budżet to myślałem powiedzmy koło 1000zl ale jeśli byłoby trzeba to mogłoby być nawet 3.5tys (więc może załapałbym się na uzywany voigtlander apo lanthar 50). Z tego co rozumiem przy takim Lanthar to ostrość/kontrast byłaby bez kompromisów na całym zdjęciu a do tego dystorsja minimalna..no ale wiadomo taki obiektyw to już dla mnie ostateczność i wolałbym wydać mniej
@@michal_szymanski To na Allegro leży Minolta MD 50mm f/2 za... 250 zeta. Trochę drogo, ale to i tak 20x taniej niż Lanthar, a różnicy nie zauważysz... 😛 Tyle, że te kombinacje trochę zbaczają z zasadniczego problemu. Jeśli nie statyw, to może trzeba pójść w kierunku wydajniejszej stabilizacji? Sony ma teraz worek promocji, może coś sobie znajdziesz. 24-105 jest fajny - mój brzytwi od rogu do rogu, ale wiem, że często ludzie narzekają.
Akurat dla pełnej klatki strony widzę to świetną alternatywę nie najtańszą niestety ale Doskonałą ponieważ do płaskich przedmiotów można pracować na przesłonie dwa i jest super ostrą do tego opcja umożliwiająca podejście bliżej sfotografowanie fragmentów bo to jednak makro. Ostrość totalnie Wzorowa. Apo lanthar 2/65
@@MaciejTaichman bardziej patrzyłem na 50 Lanthar ale w sumie taka 60 Lanthar to dałaby macro (którego aktualnie nie mam) więc obiektyw mógłby być używany i do makro i do obrazów (nie wiem czy nie byłby za wąski do na prawdę dużych obrazów ale to muszę sprawdzić w 'terenie')
Witam. Tak z ciekawosci i grzeczności zapytam ; w którym miejscu lub czym, poza ceną, TTart jest konkurencją dla tego Voiglandera? Jestem posiadaczem tego szkla, proboealem jakiś czas temu " konkurencję ", co prawda krotko. Z pelną odpowiedziaknością napiszę, że tych szkieł nie da się porównać. Nokton jest obiektywem genialnym, choć wymagającym. Pozdrawiam
@@wojtekczachurski5071ogniskową i liczbą przysłony ;-) Tak naprawdę chciałbym poznać opinię użytkowników używających tego typu szkieł. Oczywiście, że pod względem jakości wykonania na pewno jest świetny jak i pozostałe voigtlandery, które miałem w rękach. Trzeba jednak przyznać, że TTartisansy są coraz lepsze, choć to nie ta liga. Mam kolegę canoniarza, miłośnika tych obiektywów, którego nie przekonuje jakość voitków, gdy bierze się pod uwagę cenę 😎
@@wojtekczachurski5071dłużej używałem tylko Noktona 35mm F1.2 ll VM. Obrazki daje fajne, ale potrafi dowalić CA. Zrezygnowałem z manuale po zakupie A7lll, ale będę chciał dokupić do tego, co mam Noktona 35 lub 40mm F1.2, tylko z bagnetem natywnym E. Użytkowanie bez autopowiększenia jest jak dla mnie irytujące, chociaż wiem, że niektórzy wolą bez tego usprawniacza. Apo lanthary są perfekcyjne.
Dzień dobry Panie Macieju , Czy proponowany przez Pana obiektyw można stosować do aparatów SONY A6xxx oraz czy są obiektywy Voigtlandera, które można stosować z aparatami OM System? Zależy mi na tzw. ostrym obiektywie obecnie korzystam z Sigmy 30 1,4 i jestem zachwycony jej odwzorowaniem - ostrością, ale szukam alternatywy , która da mi możliwość nauki ręcznego ostrzenia i manualnego robienia zdjęć pozdrawiam
A ta Sigma nie ma przełącznika AF/MF...? 😀 W tej cenie można mieć jakiegoś wczesnego pełnoklatkowca i spore pudełko klasycznych obiektywów. I można się "uczyć", aż wióry polecą! A tego Noktona sobie kiedyś dokupisz - jak jeszcze będziesz potrzebował.
@@maciekd.8556 ta sigma nie ma przełącznika i pudło starych obiektywów to nie jest to czego poszukuję , mogę spokojnie kupić pełnoklatkowca , ale szukam lekkiego aparatu , który da mi wyraźne zdjęcie mam już A6000 , który już jest staruszkiem ale dzięki Sigmie przekonał mnie do siebie, natomiast miewa swoje fochy i jednak chciałbym coś nowszego a jednocześnie kompaktowego stąd OM albo A6500 ewentualnie A7C - no i obiektyw np. taki jak ten powyżej - już wiem że są po 4/3 ale interesuje mnie jak sprawować się będzie z APS-C ...🤷
@@Woli8183 Ale ten obiektyw na APS-C - to będzie 113mm! Po kiego Ci taka "lorneta"... 😳 Był tu kiedyś reklamowany jakiś wynalazek dla APS-C - ale pod Fuji, o ile dobrze pamiętam. Zajrzyj sobie na stronę V, tam są obiektywy pogrupowane po mocowaniu.
@@MaciejTaichman A tak przy okazji jest sprawa, ze pojawil sie w bardzo dobrej cenie komputer Mac Mini z procesorem M4 za okolo 3000 zl. Czy moglby pan zrobic material o tym urzadzeniu i sprawdzic jak dzialaja na tym narzedzia do obrobki filmow i zdjec ? Podobno urzadzenie ma dobra wydajnosc i obecnie to najlepszy stosunek ceny do wydajnosci sprzetu tej firmy.
btw. od 15:30 jest czarny ekran i cisza przez 10 minut, a na końcu kawałek materiału o innym obiektywie
Dzięki!!!! Pozdrawiam
Witam! Czy w Nikonach straty w obrazowaniu, plastyce są duże? Jak się w Pana odczuciu ma plastyka obiektywów Voiglander do Sigmy czy Nikkora? Dla mnie Nikkor daje jakoś obrzydliwie ostry i plastikowy obraz, zbliżając się coraz bardziej do obiektywów Canona w obrazowaniu. Sigma jest mi bliższa, ale czegoś w niej ciągle brak... Ma jednak jakąś malarską przewagę nad Nikkorami. Ale czy są jeszcze bardziej malarskie obiektywy do portretowania? Coś ze starszych konstrukcji? Szukałem do Pana kontaktu via e-mail, by rozpisać szerszą wiadomość, ale nie znalazłem. Oglądam za dużo na raz Pańskich filmów po odkryciu Pańskiego profilu i chyba się już w tym pogubiłem... 😂 Czy Voigtlander 75 lub 65 mm, czy starsze obiektywy, o których Pan mówił, do portretu będą dobre... A w sumie to stąd moje zakręcenie, że poza makro, które robię z pasji, to kocham portret w fotografii. Moja "fotografia portretowa", poza tym co niesie sama w sobie, jest drogą pośrednią do utrwalenia osoby, która w tych czasach nie jest w stanie godzinami siedzieć pozując do portretu malowanego, ale jest w stanie poświecić, godzinę lub dwie na zdjęcia, które później posłużą dla mnie "zamiast" modela... I tutaj poszukiwanie obiektywu wiernego naturze w rysunku i oddaniu barw, a zarazem malarskiego, z ostrościami i nieostrościami tam gdzie trzeba, z dobrym odwzorowaniem wyglądu twarzy, bez beczkowania lub poduszkowca... Jeszcze jedna dziwna potrzeba, to jak najjaśniejszy obiektyw, bez zniekształcania, z bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów i jasnością, dobrą ostrością dla detalu malarskiego, by "wynosić" zdjęcia obrazów z muzeum w jak najlepszej jakości. Co byłoby tutaj najlepsze? Z Voiglandera 50 ze światłem 1.1? Lub może coś innego? Do tej pory najlepiej wyszła w tych bojach 135 Art ze szkieł jakie posiadam.
Wizualnie bardzo fajne szkło, podoba mi się jego korpus, ergonomia też mi siedzi, optycznie bardzo fajny, prawie wspaniały. Mam dość specyficzny gust jeśli chodzi o rozmycie tła i tutaj jest bardzo dobrze, ale nie do końca moja bajka, super że to Planar, ale jednak w układzie 4+3 a nie 3+4 tak jak te najbardziej "legendarne" Planary z dawnych lat które bardzo lubię. Ze szkieł 75/1.5 to jednak niedawno wypuszczony TTartisan, który jest "kopią" starego Zeissa Biotara 75/1.5 - to jest bardziej pode mnie będąc podwójnym gaussem w układzie 3+3. Kryje GFX, więc nawet kąt widzenia bardziej taki jaki lubię, podobny do szkła 58mm na pełnej klatce. Problem tam jest taki, że szkło ma zupełnie niepotrzebnie taki sam korpus jak stary Zeiss. Wygląda głupkowato, jak granat, pierścień ostrości jest daleko do przodu, szczególnie używając adapterów. Ergonomicznie totalna klapa. Na szczęście łatwo to rozkręcić i sam układ optyczny zamontować na helikoidę poprawiającą ergonomię niesamowicie.
Rozkręcić? Na helikoidę? Obiektyw rozkręcić? ;-) pozdrawiam
@MaciejTaichman tak, korpus obiektywu składa się z kilku części, z racji starożytnej konstrukcji wszystkie soczewki są na sztywno w jednym elemencie, który porusza się w przód i tył po ślimaku/helikoidzie. Ten element obiektywu można w całości wyjąć i osadzić w innej helikoidzie/ślimaku, dając lepszą ergonomię i poszerzyć zakres ostrości od nieskończoności do super makro zależnie jak szerokiego ślimaka się użyje.
Panie Maćku, czy mógłby Pan swego czasu zrobić porównanie na różnych puszkach i pokazać te różnice ??
Zrobię taki film o Voigtlanderach
Generalnie fajnie by było się dowiedzieć z jakimi systemami i matrycami można je skompletować :)
dzien dobry
Witam!
Tak sobie patrzę na Pana testy i zastanawiam się jaki obiektyw wybrać do pełnoklatkowego Sony A7C do dość specyficznego zastosowania. Chodzi o fotografowanie dzieł sztuki, zwykle obrazów i to warunkach zastanych w muzeum. Przynajmniej na razie korzystam z Tamrona 28-200. Ten obiektyw bardzo dobrze sprawdza się w podróży (duży zakres ogniskowej, rozsądna waga i jak na ten zakres zaskakująca jakość). Przy fotografowaniu w muzeach wychodzą jednak jego wady - nie jest jasny na pełnym zakresie (a wiadomo że w muzeach nie jest jasno), ma sporą dystorsje, ostrość też nie jest wybitna i jeszcze jest winietowanie..część wad da się poprawić w LR ale akurat do takiej fotografii myślę o jakieś bardzo dobrej stałce manualnej bo tu czasu sporo i można chwilę czas poświęcić ujęciu. Tylko pytanie jaki obiektyw oferuje wysoką jakość optyczną, za rozsądne pieniądze i powiedzmy ogniskową w pobliżu 40-70mm, oczywiście mówimy o Sony? Rozważam Sony FE 50 mm f/1.8 ale pytanie czy to faktycznie da lepsza jakość optyki niż Tamron?
Ten plasticzak Sony będzie z całą pewnością lepszy od Tamrona... ALE! Zapomnij o fotografowaniu takich rzeczy na pełnej dziurze! 😳
Możesz kupić jakąś kilogramową stałkę za kilkanaście tysięcy, która będzie należycie ostra od f/1.2 - a i tak nie zagwarantuje Ci ona "płaskiego" pola obrazowania, poza tym nie masz szans, że pokryjesz obraz tym "płytkim" polem ostrości na całej jego powierzchni.
Czyli musisz albo poszukać aparatu z akceptowalnym wysokim ISO, albo polubić się ze statywem. 😀
Obiektyw w Twoim przypadku nie ma praktycznie ŻADNEGO znaczenia, bo i tak musisz ładować z f/8 - a to można zrobić "beleczym". W tym sensie "beleczym", że podstawowa pięćdziesiątka f/1.8 Olympusa czy Pentaxa za dwie stówy da Ci rezultaty, które ciężko będzie prześcignąć, a przynajmniej za rachunek opiewający na cztery cyfry. 😉
@@maciekd.8556 z tą ostrością to faktycznie może być różnie chociaż jeśli mowa o obrazach to jest to jedna płaszczyzna ale jak jest duży obraz to ciężko stanąć idealnie prostopadle do środka obrazu. Jak zerknąłem na moje zdjęcia, to zwykle robiłem zdjęcia przy f4 przy około ISO1000. Natomiast statyw to odpada, mało które muzeum pozwala na użycie statywy bez zgód (mi zwracają uwagę nawet na gimbala). Jeśli chodzi o budżet to myślałem powiedzmy koło 1000zl ale jeśli byłoby trzeba to mogłoby być nawet 3.5tys (więc może załapałbym się na uzywany voigtlander apo lanthar 50). Z tego co rozumiem przy takim Lanthar to ostrość/kontrast byłaby bez kompromisów na całym zdjęciu a do tego dystorsja minimalna..no ale wiadomo taki obiektyw to już dla mnie ostateczność i wolałbym wydać mniej
@@michal_szymanski To na Allegro leży Minolta MD 50mm f/2 za... 250 zeta. Trochę drogo, ale to i tak 20x taniej niż Lanthar, a różnicy nie zauważysz... 😛
Tyle, że te kombinacje trochę zbaczają z zasadniczego problemu. Jeśli nie statyw, to może trzeba pójść w kierunku wydajniejszej stabilizacji? Sony ma teraz worek promocji, może coś sobie znajdziesz. 24-105 jest fajny - mój brzytwi od rogu do rogu, ale wiem, że często ludzie narzekają.
Akurat dla pełnej klatki strony widzę to świetną alternatywę nie najtańszą niestety ale Doskonałą ponieważ do płaskich przedmiotów można pracować na przesłonie dwa i jest super ostrą do tego opcja umożliwiająca podejście bliżej sfotografowanie fragmentów bo to jednak makro. Ostrość totalnie Wzorowa. Apo lanthar 2/65
@@MaciejTaichman bardziej patrzyłem na 50 Lanthar ale w sumie taka 60 Lanthar to dałaby macro (którego aktualnie nie mam) więc obiektyw mógłby być używany i do makro i do obrazów (nie wiem czy nie byłby za wąski do na prawdę dużych obrazów ale to muszę sprawdzić w 'terenie')
Ma mocną konkurencję, np niedrogiego TTartisans 75/1.5.
Witam. Tak z ciekawosci i grzeczności zapytam ; w którym miejscu lub czym, poza ceną, TTart jest konkurencją dla tego Voiglandera? Jestem posiadaczem tego szkla, proboealem jakiś czas temu " konkurencję ", co prawda krotko. Z pelną odpowiedziaknością napiszę, że tych szkieł nie da się porównać. Nokton jest obiektywem genialnym, choć wymagającym.
Pozdrawiam
@@wojtekczachurski5071ogniskową i liczbą przysłony ;-)
Tak naprawdę chciałbym poznać opinię użytkowników używających tego typu szkieł.
Oczywiście, że pod względem jakości wykonania na pewno jest świetny jak i pozostałe voigtlandery, które miałem w rękach. Trzeba jednak przyznać, że TTartisansy są coraz lepsze, choć to nie ta liga.
Mam kolegę canoniarza, miłośnika tych obiektywów, którego nie przekonuje jakość voitków, gdy bierze się pod uwagę cenę 😎
@@paweretecki96 Z Voiglanderów posiadam Nokton, Heliar, Ultron i apo Lanthar. I nie żałuję, że na ich rzecz zrezygnowałem z Nikona, Sigmy czy Tamrona.
@@wojtekczachurski5071dłużej używałem tylko Noktona 35mm F1.2 ll VM. Obrazki daje fajne, ale potrafi dowalić CA. Zrezygnowałem z manuale po zakupie A7lll, ale będę chciał dokupić do tego, co mam Noktona 35 lub 40mm F1.2, tylko z bagnetem natywnym E. Użytkowanie bez autopowiększenia jest jak dla mnie irytujące, chociaż wiem, że niektórzy wolą bez tego usprawniacza.
Apo lanthary są perfekcyjne.
Dzień dobry Panie Macieju ,
Czy proponowany przez Pana obiektyw można stosować do aparatów SONY A6xxx oraz czy są obiektywy Voigtlandera, które można stosować z aparatami OM System?
Zależy mi na tzw. ostrym obiektywie obecnie korzystam z Sigmy 30 1,4 i jestem zachwycony jej odwzorowaniem - ostrością, ale szukam alternatywy , która da mi możliwość nauki ręcznego ostrzenia i manualnego robienia zdjęć
pozdrawiam
A ta Sigma nie ma przełącznika AF/MF...? 😀
W tej cenie można mieć jakiegoś wczesnego pełnoklatkowca i spore pudełko klasycznych obiektywów. I można się "uczyć", aż wióry polecą! A tego Noktona sobie kiedyś dokupisz - jak jeszcze będziesz potrzebował.
@@maciekd.8556 ta sigma nie ma przełącznika i pudło starych obiektywów to nie jest to czego poszukuję , mogę spokojnie kupić pełnoklatkowca , ale szukam lekkiego aparatu , który da mi wyraźne zdjęcie mam już A6000 , który już jest staruszkiem ale dzięki Sigmie przekonał mnie do siebie, natomiast miewa swoje fochy i jednak chciałbym coś nowszego a jednocześnie kompaktowego stąd OM albo A6500 ewentualnie A7C - no i obiektyw np. taki jak ten powyżej - już wiem że są po 4/3 ale interesuje mnie jak sprawować się będzie z APS-C ...🤷
@@Woli8183 Ale ten obiektyw na APS-C - to będzie 113mm! Po kiego Ci taka "lorneta"... 😳
Był tu kiedyś reklamowany jakiś wynalazek dla APS-C - ale pod Fuji, o ile dobrze pamiętam. Zajrzyj sobie na stronę V, tam są obiektywy pogrupowane po mocowaniu.
@@maciekd.8556 w sumie Masz rację , dziękuję za podpowiedź 👍
Samyang ma 75/1.8.
Dziwne... Material z omówieniem tematu i przyklady zdjec to calkowity czas 15:27 a za tym mamy ciemny ekran do 27:27
Tak wiem - zdarzają się wpadki ;-0 już w miarę naprawione ;-)
@@MaciejTaichman A tak przy okazji jest sprawa, ze pojawil sie w bardzo dobrej cenie komputer Mac Mini z procesorem M4 za okolo 3000 zl. Czy moglby pan zrobic material o tym urzadzeniu i sprawdzic jak dzialaja na tym narzedzia do obrobki filmow i zdjec ? Podobno urzadzenie ma dobra wydajnosc i obecnie to najlepszy stosunek ceny do wydajnosci sprzetu tej firmy.