Cieszę się, że robisz denko z kolorówki! Większość project pan w polskim internecie to pielęgnacja albo podstawowe kosmetyki do higieny, które no cóż... Nie sposób nie używać i nie zużyć dezodorantu, żelu pod prysznic czy nawilżającego kremu, więc ja osobiście jestem zachwycona oglądaniem zużywania tylko makijażu. 🤭
Dziękuję ślicznie! Dokładnie, kosmetyki do podstawowej higieny czy pielęgnacji to nic wielkiego. Ale moim marzeniem jest kiedyś zużyć paletę, Marzenie ściętej ręki
@@RedmylipsArt Ja przy codziennym malowaniu się (pełny makijaż twarzy + cienie + usta) zużyłam już jedną paletkę i jestem w 3/4 zużytej drugiej, a palet mam ok. 40, tak więc jest to możliwe.🤩 Marzy mi się zużycie bazy pod cienie - przez tłuste powieki męczę jedną od ponad roku, wręcz codziennie, a dalej mi została 1/3, więc na Twoją UD patrzę z podziwem. 😂
Oj tak absolutnie Się zgadzam z Tobą, Sama jestem aktualnie fanką Sarah Rose i jej zużyć makijażowych, tym bardziej Sylwi film w tej tematyce chętnie obejrzę:)
Dziękuję za umieszczenie naszych umysłów na właściwym miejscu,a twój film to przykład dla innych kanałów,jak nie robić z odbiorców idiotów. Kosmetyki pielęgnacyjne zużywam w całości palety cieni mają jeden minus,nie wszystkie kolory nam odpowiadają,dlatego jedne są zdenkowane a niektóre prawie całe. Najlepszy sposób żeby je wykorzystać,to mieszanie różnych odcieni. Sysiu twój film to sztos, recenzje szczere,a porady bezcenne. Pozdrawiam 💜💙♥️
Odcinek petarda, rób, rób, rób;). Dzięki Twojemu pomysłowi na kosmetyczkę m-ca zużyłam napoczęty podkład, zużyłam bazę pod tusz do rzęs, maskarę i kredkę z eveline. W różu natomiast jest już widoczne denko i w pudrze w kamieniu podobnie:)
Super filmik. Sama ostatnio zaczęłam się skupiać na denkowaniu. Jak kończę kosmetyk i mogę się go pozbyć z czystym sumieniem, odczuwam ogromną satysfakcję... nawet większą niż przy zakupie czegoś. Zaczęłam pilnować się z kupnem kolejnych i kolejnych szminek w tym samym nude kolorze... a potem nie używałam ich ale zaczęłam nosić ze sobą do pracy szminki do poprawek i nawet coraz częściej w ciągu dnia po nie sięgam i pierwszy raz w swoim życiu zużyłam błyszczyk! Dojrzewam
Hahaha brawo kochana! 😃 Ja również odnajduję w zużywaniu jakąś ogromną satysfakcję i faktycznie jest to chyba nawet przyjemniejsze zużycie niż zakup nowej rzeczy 😃 Świetna alternatywa 😁
Ja tez tak robie, losuje szminkę i biore do pracy, poprawiam makijaż. Chyba ze mi zupełnie nie podchodzi to probuje robić oborę z innymi i zazwyczaj jest boski efekt. Zauważyłam ze tez „ zmuszam sie” do znalezienia sposobu na jakiś produkt bo muszę użyć 15x. I okazuje sie ze uwielbiam te produkty. W ostateczności mogę wyrzucić.
Życzę Ci, żebyś sięgnęła dna 😁 w palecie oczywiście 😂. Kiedyś widziałam u jednej youtuberki (to była chyba Czarszka) denko całej palety z loraca bodajże. Piękny widok 🤩
@@RedmylipsArt 100% racji. Ja najczęściej denkuje korektory, tusze do rzęs i żele do brwi. I dopiero jak zdnekuje to wiem czy na pewno mi się kosmetyk podobal. Np. Korektor inaczej zachowuje się z różnymi pudrami i bez nich, różną pielęgnacja 😁 no to się powymądrzałam 😉🤭
@@katarzynka ale dokładnie tak jest! Można nagrać odcinek z testem podkładu czy korektora ale po zużyciu całego opakowania, na różnych bazach, różnej pielęgnacji, z różnymi pudrami na prawdę dużo się wie na temat danego kosmetyku
A ja mam problem z rozpoznaniem kiedy kolorówka już powinna odejść do kosza. Tylko szminki czasem zapachem zdradzają, że już na nie czas, albo tusze jak się kruszą... Nigdy nie pamiętam kiedy otworzyłam opakowanie...Może jakiś filmik o tym jak długo można używać bezpiecznie kosmetyków?
Jestem z siebie dumna gdy „ sięgam dna” w kosmetykach😜U mnie maskara z Maybelline się nie odbija i już również ją denkuje! Uwielbiam efekt jaki daje😊Pozdrowienia!
Robić, robić!!! 😃 uwielbiam denka i zużyte kosmetyki, widać wtedy, że faktycznie się je używa. Ja ostatnio wykończyłam rozświetlacz, bronzer, puder pod oczy i tusz do rzęs. przejaśniło się z tych moich zbiorach trochę 😊 a że od jakiegoś czasu nie kupuję już tyle kosmetyków, to czuje takie odgruzowanie.
Cześć Sylwia! Z moimi kredkami lovely też tak się stało... każda jedna mi zastygła. I niestety skuwki popekaly. Nie sądziłam, że te pęknięcia wpłyną na ich zastygnięcie. Szkoda bo nie zużywam ich dużo. Kasa, nieważne czy mała czy duża, poszła w błoto... Producent powinien zapewnić takie opakowanie produktu, aby przechowywal się prawidłowo i nie tracił swoich właściwości... No szkoda. Co do tematu denka... ja go lubię i chętnie tą serię będę u Ciebie oglądać. Pozdrowki ;)
Kupiłam 4 kolory tych kredek, bo piękne, niespotykane odcienie i przydatne były, ale niestety wszystkie skamieniały, mimo że zamykałam zawsze i wkręcałam do środka, żeby się nie uszkodziły. Oczywiście nasadki wszystkie popękały, zakleiłam je taśmą, nawet zapasową nieużywaną. Nie pomogło. Najpierw umarła żółta, potem fioletowa. Odpadały kawałkami przy najmniejszym nacisku na powiekę. Uważam, że to oszukiwanie i naciąganie klienta z tymi kredkami, bo wypuścili bubla, a Magdalena nawet nie zająknęła się w tym temacie. Myślałam nawet, żeby wysłać te kredki firmie, niech utylizują na swój koszt. W palecie kolory też zaczęły się zmieniać, wytrąca się różowy kolory w fiolecie, niebieskim, bladym różu. Taniocha w plastiku. Szkoda, bo potencjał był.
@@isablaportabla o widzisz. Czyli nawet zamknięte kredki zastygły... No to szajs. Co tu pisać. Co do paletki, to muszę swoją sprawdzić. Ja co prawda używałam jej raczej jako akcenty kolorystyczne do makijażu, ale od jesieni lezy... Mam nadzieję, że jej kosz nie czeka.
@@isablaportabla niestety, pewnie nikt przed wypuszczeniem kolekcji nie zweryfikował trwałości opakowań. Ja też poczułam się troszkę oszukana, bo wszystkie poszły do śmieci ☹️
Ale świetny film! Super, że pokazujesz, że tak można. A co do buteleczki ELDW to tak jak Ty uważam, że to mega słabe ze strony firmy, że dają takie opakowanie i pośrednio zmuszają klienta do dokupienia pompki. Wiadomo, nie każdy to zrobi i da się używać tego podkładu bez niej, ale szanujmy się. Kupiłam raz i never again, w tej cenie lub niewiele wyższej można znaleźć inne wysokopółkowe produkty w normalnym opakowaniu.
ja swoje podkłady, pudry, korektory, bazy, żel do brwi zużywam na bieżąco, bo mam jedną - góra dwie sztuki. Kredki do oczu -bywa. Kilka razy zdarzyło się pomadkę (nie że zaschła). Kiedyś zużywałam cienie, bo miałam jedną-dwie palety, ale teraz jest tego tyle (i też dobrej jakości), że nawet w moich ulubionych paletach, używanych od 2-3 lat, nie jestem w stanie. Tak samo z różami, chociaż nie mam ich tyle (ale często w tej roli występują cienie), czy rozświetlaczami. No nie chcą się skończyć, skubane.
Bardzo fajnie się ogląda to denko z kolorówki, bo naprawdę niewiele jest do tego okazji. Ja na razie zdenkowałam dwa cienie beżowe pod łuk brwiowy i to wszystko. Do następnego filmiku 😘
Tak jak nie lubię denek, tak Twoje z przyjemnością obejrzałam. Włączyłam z sympatii dla Twórcy i nie zawiodłam się 😁 Udało mi się w tym tygodniu wykończyć pomadkę GR My Matte Lip Ink nr 10. Moja ulubiona! Od razu poszłam kupić nową 🙈 W tym miesiącu wyrzuciłam też pomadki z Bell z kolekcji zimowej dla Biedronki ale chyba sprzed 2 czy nawet 3 lat, więc to był już ich czas 😅
Ee mnie tam się wszystko podoba. Mogą być makijaże, mogą być porządki, mogą być kosmetyczki miesiąca a nawet denka. Mądrego to zawsze miło się słucha 😆 Jeśli bym miała wybierać co mi się najbardziej podoba to makijaże, szczególnie te kolorowe a nawet artystyczne i odcinki z trendami. Ale jesteś tak sympatyczną i naturalną osobą, że wszystko przyjemnie się ogląda. Powodzonka dalej 😉
Gąbeczki zużyte daje siostrzenicy do pieczątek farb itp. a kosmetyki zużywam do samego dna bardzo ładnie wyglądasz ciekawy program dla odbiorcy może jakiś konkurs ha ha ha 😘
Rób, rób takie filmiki! Też mnie satysfakcjonuje, jak widzę, że sięgam gdzieś dna. W cieniach mam tylko w takich bazowych - jasne beże albo przejściowe brązy (+ te, do których wsadziła palucha moja dwuletnia córka). Mam ogromne denko w pudrze prasowanym z Paese, którego używam głównie do czyszczenia blendowania cieni, więc myślę, że to spory sukces. Najszybciej zużywam sypkie pudry do twarzy. Myślę, że schodzi mi jeden na półtora- dwa miesiące. Chyba najgorzej idzie mi z kolorowymi produktami do ust - zawsze albo w końcu komuś oddaję albo wyrzucam, bo orientuję się, że kupiłam coś 3-4 lata temu.
Tak, z tymi produktami do ust jest ciężko, szczególnie zużyć klasyczną szminkę. Tego produktu jest bardzo dużo! Denko w pudrze i kilku cieniach to na prawdę duży sukces, trzymam kciuki za dalsze zużycia 😁
Też mi popękały skuwki w tych kredkach od Madzi, pozaklejałam je elegancko taśmą i już tak nie schną. Uwielbiam denka, mąż się śmieje, że potrafię wygrzebać krem do suchego pudełka, z rozcinaniem tubek włącznie :P
Ale super , uwielbiam denka. Może dlatego, że lubię otwierać nowe 😉 Niestety nie udało mi się zdenkować nic z kolorówki, pielęgnację za to zużywam do końca.
Super się ogląda denka makijażowe. Z kolorówką na bieżąco zużywam w sumie tylko podkład, korektor, puder, tusz do rzęs, eyeliner czy pojedyncze kredki 🤦 z resztą makijażu bywa ciężko choć udało mi się w zeszłym roku zużyć cały brązer i rozświetlacz Rozświetlica, a obecnie drugie egzemplarze tych produktów widzą już poważne denka 😜. Co do tych kredek Lovely to moje nadal są mięciutkie jak masełko i nie popękały mi skuwki. Co do pompki do podkładu ELDW to miałam i ją się tak przekręcało i w ten sposób można było zablokować żeby nic się nie wydostało. Nie raz ze mną ten podkład podróżował i nigdy się nie otworzył. Mgiełka Eveline też dla mnie bez szału i drugi raz już nie kupiłam. Denka mam już w kilku turbotach z glam shop z mojej licznej kolekcji, a ostatnio to nawet musiałam dokupić dwa nowe egzemplarze bo poprzednie wykończyłam 😂 Zmobilizowałaś mnie tym filmem do zużywania więcej kosmetyków 😉😁. Buziaki Kochana 😘🌷❤️
Super, bardzo się cieszę! Gratuluję takich licznych zużyć, brawo! :D A widzidz, to dobrze wiedzieć, że tą pompkę można "zablokować", jest zatem nadzieja dla tego podkładu choć trochę bez sensu, że w ogóle trzeba dokupić sobie pompkę :P
@@RedmylipsArt to fakt...specjalne dokupowanie pompki to lekkie przegięcie no ale ci zrobić 🤷. Mi akurat wszystko musi pasować dlatego się na nią szarpnęłam...ale to było już dawno i nieprawda 😜😂
Super odcinek. Część produktów to moi ulubiency. A tusz curl bouce wypróbuje. Zachęciłaś mnie. Mam louvre i jak na tusz z dobrym składem to bardzo dobry jest i wygląda na półce łazienkowej mojej mamy bardzo elegancko. Pozdrawiam
Ostatnio turbo zdenkowalam paletę do konturowania- 2 róże, bronzer i rozświetlacz. Został nietknięty jeden róż, bo kompletnie nie mój kolor, ale z reszty nie zostało nic. Podkład tak samo zdenkowany- szukam nowego plus tusz rzęs- niestety bardzo szybko zasycha,ale jeszcze trochę go pociągnę. Ogromna satysfakcja! Zastanawiają mnie szminki- czy rzeczywiście wyrzucasz je po 12 miesiącach? Trudno mi trafić z kolorem i leżą czekając na cud. Zastanawiam się jak długo mogą sobie tak leżeć. Świetny odcinek- bardzo przyjemnie się Ciebie słucha :)
Dziękuję bardzo mi miło 🙂 Super denka, gratuluję! Co do szminek, zwracaj uwagę na ich konsystencję, zapach - czy nie ma na nich jakiś bąbelków, czy nie jest zwarzona, czy pachnie dobrze. Jeśli wszystko jest ok to możesz poużywać nieco dłużej niż przewiduje producent 🙂
Ja całkiem regularnie denkuję podkłady, pudry, eyelinery, tusze do rzęs i kredki do brwi, bo zwykle mam po jednym takim produkcie otwartym i dopiero, jak się kończy, to kupuję nowy. Za to bardzo ciężko mi zużyć róż, czy rozświetlacz, o paletach nie wspominając, chociaż ostatnio w kilku pokazało się parę metalowych denek, cód miód z Glamshopu ma ich nawet 3, więc jestem na dobrej drodze
Też lubię denka, zwłaszcza w kosmetykach kolorowych. Mam jeden ulubiony rozświetlacz z Eris i ledwo co zjechałam czubek (wypiekany), po pół roku, albo i roku🤔 używania.
Sysiu tak mi się podoba program moim zdaniem nie które produkty kosmetyki psują się też przez nasze użytkowanie ponieważ źle zamykamy dokręcamy opakowania i dochodzi powietrze i nie które lubią chłodniejszą temperaturę a z kremami dotykamy je palcem a moim zdaniem nabierać szpatułką ładny sweter i makijaż 😁🥰😍🤗😘
Denko zacne, pomysłowe i innowatorskie :-) Ja z kolorówki zużywam tylko podkłady i pudry. Pozostałe wywalam, jak się przeterminują, bo NIE DA SIĘ, no nie da się zużyć ani różu, ani rozświetlacza na jedną twarz. Brązer zdarzało mi się zużyć prawie do końca. Szminkę też (czasami). Cienie - tylko pojedyncze w palecie (najczęściej jasny beż).
Od niedawna oglądam Twoje filmy regularnie') Poza tym,że jesteś piękną kobietą,to faktycznie jesteś rzetelna w ocenie kosmetyków. Mam tylko jedno takie małe ale,takie tyci 🫣 Jeżeli dodajesz napisy,to proszę zwracaj większą uwagę na ortografię. Niektóre błędy aż bolą w oczy. Nie odbierz proszę tego jako atak 😊
Melduję, że ja również z Twojego polecenia skusiłam się na Maybelline Colossal Curl i nic mi się nie odbija, tusz siedzi jak 'beton' na rzęsach, taki dobry 'beton' 🤣, zero przenoszenia się, aż musze się napracować żeby go zmyć 😆👍więc zapewne u Ciebie to kwestia kremu pod oczy...
Uwielbiam denka, bo przy okazji można posłuchać opinii o danych kosmetykach po dłuższym czasie używania. Pierwsze wrażenia mogą być mylne, albo np może się okazać, że jakiś kosmetyk jest fajny, ale szybko się psuje i szkoda na niego kasy. Denka to wszystko pokazują :)
Oj tak, totalnie! Nigdy nie czułam, że moja opinia jest aż tak pewna i dogłębna jak przy denku. Czasem zmieniamy zdanie nt danego kosmetyku, albo okazuje się mieć inne właściwości przy innej pielęgnacji, bazie itd więc po zużyciu całego opakowania można na prawdę sporo powiedzieć 🙂
Mam podobne odczucia co do tej mgiełki od Eveline. Na plus, że opakowanie małe to da się w miarę szybko zużyć. Mnie satysfakcjonują zarówno całkowite zużycia produktów jak i denka. Ostatnio zużyłam sporo produktów włosowych (jako stara włosomaniaczka czasami robię spore zapasy 😅 byłam taka dumna, że dwa szampony i wcierka w końcu zużyte 😁 ). Z kolorówki to bardzo ukochany żel do brwi od Hean już mi się kończy, maskara z Glam-Shop'u Zalotka i sporo błyszczyków też głównie od Glam-Shop'u. 😛 Zużyłam też peeling do ciała grejpfrutowy z firmy Perfecta. Bez szału, niby peelingował jak należy ale zostawiał uczucie tłustej skóry, którego nie lubię. A co do tego odbijania się maskar to zauważyłam, że przy używaniu kremu-maski pod oczy i na powieki od Uzdrovisco tak mi się robi. Lubię bardzo ten krem ale ma taki minus.
No właśnie ja też przy tym kremie coś takiego zauważyłam. Wczoraj go zdenkowałam więc zobaczę czy będą się tak odbijać przy innym kremie. Gratuluję zużyć, widziałam nie jedną włosomaniaczkę i ich zapasy potrafią być na prawdę spore 😃 Ja też denkuje żel z Hean 😃
@@RedmylipsArt Ja teraz używam kremu pod oczy od Nacomi. On na powieki nie jest przeznaczony więc tusz przestał się odbijać ale jak mam jakiś treściwszy spf to też się zdarza.
Jestem z tych co nie lubią widzieć dna wypraski, ale jest jeden wyjątek: brązer, który nie pasuje mi latem. Denko w nim to synonim nadziei ;) ;-) ( motywacja do używania teraz tylko tego jednego), że latem już będę z czystym sumieniem użytkowała inny, który już czeka w szafie :D . Wydaje mi się, że wyczerpałaś niedawno jakieś zapachy, chyba wspominałaś o tym wcześniej ? Mnie się udało dwa dni temu. To jest dla mnie satysfakcjonujące, też może trwać latami :) tak jak cienie.
ta mgielke z eveline to moze mozna zuzyc do moczenia pedzla, jak na mokro chcesz napakowac 😅 denka są super satysfakcjonujace, ale jednoczesnie ogarnia mnie czasem smuteczek, bo zuzywam cien, ktory lubie, i jest ryzyko, ze juz go nie bede mogla kupic ponownie 🤭
Ja denkuję jedynie pielęgnację, włącznie z rozcinaniem opakowań - do ostatniej kropelki 😀 to mówisz, że przeterminowaną kolorówkę się wyrzuca? 😁 A ja myślałam, że jak nie wyskakuje z opakowania to jeszcze się nadaje 😁 Film z denkiem spoko, dobrze, że nie ma w nim mydła i dezodorantu 😆.
Ja pielegnacje zuzywam i to az mi smutno czasami ze sie koncza ulubione kremy 😅 tusze do rzes i kredki tak samo. Najgorzej z kolorowka bo czesto kupuje cos nowego 😓
Zdecydowanie wolę takie filmy bo to bardziej rzetelna recenzja niż te wszelkie nowości. A przy okazji, czy masz jakiś pomysł na zamiennik tego lancome, który przy okazji będzie miał dostępne jaśniejsze odcienie? To mój idealny podkład, ale najjaśniejszy kolor jest na mnie nieco za ciemny. Kupowanie podkładu w takiej cenie żeby go jeszcze mieszać wydaje mi się z kolei trochę bez sensu.
@@RedmylipsArt dziękuję, że odpisałaś mimo to! Nie ma na urodowym jutubie treści dla osób że skórą suchą, więc cenię sobie treści od makijazystek i makijazystow, którzy z większym doświadczeniem od influencerow mogą ocenić formulację produktów. Mam w domu ok 15 podkładów i trochę mam dość tego, że nie są idealne same w sobie 😅jedynie mieszanie ich albo nakładanie innych na różne partie twarzy tworzy ładny efekt.
@@dharmakaja myślę, że często szukamy ideału, który nie istnieje 🙂 Podkład to w końcu tylko podkład, lepiej zużyć te które się ma zamiast kupować nowy z nadzieją, że będzie idealny 🙂
@@RedmylipsArt to akurat prawda co mówisz, pewnie dlatego codziennie robię twardo takie mieszanki żeby zużyć to kupiłam po tych kiedyś oglądanych filmach z coraz to nowym "ulubieńcem" każdej jutuberki. Już tego nie robię, ale nadzieja, że po zuzyciu tego wszystkiego kupię w końcu ideał wciąż pozostaje 😅
Nooo najtrudniejsze denko to cienie, nie ulega wątpliwości absolutnie bo nie ma osoby, która by miała tylko jedną paletę to raz a dwa - przy wielkości cieni ilość jakiej używamy jednorazowo w makijażu jest tak niewielka, że naprawdę trudno osiągnąć ten pułap. Ale mnie się udało zdenkować pojedyncze cienie w paletkach - są to najjaśniejsze w kolorze skóry 😜. Najłatwiej zdenkować chyba pielęgnację (no płyny i szampony pomijam bo to oczywiste) ale kremy, sera, trochę dłużej schodzą ale jednak w tej najszybszej kategorii 😊. Ja ostatnio zdenkowałam kremy właśnie - pod oczy i do twarzy 😊. To jest satysfakcja kiedy możemy "w końcu " wyrzucić puste opakowanie nawet jeśli drugie czeka i jest to samo 😊. Jak dla mnie taka seria jest ok a jeszcze zrobiłaś to w fajny sposób z tym podziałem ❤ - no ale wiadomo, przecież to Ty więc nie ma mowy o "oklapaniu " i nudzie ❤❤❤❤. Tak, wiem, długi komentarz ale noc nie zrobię 😜. Buziaki Sysiunia 😘🤗
Hahaha kochana to nic, że długi, mam co czytać 😃 Starałam się, żeby było ciekawie, dlatego zrobiłam taki podział 😁 No właśnie cienie i ogólnie suche produkty (róże czy bronzery też) nie są łatwe do zużycia, szczególnie jak ma się więcej niż 1😅
Nie wiedziałam że Double Wear ma takie opakowanie, to jakiś żart. Jeśli będę go kiedyś miała to chyba spróbuję przelać do opakowania po innym podkładzie z pompką.
Co do podkładów bez dozownika, to na przykładzie Liren w buteleczce, zaobserwowałam u siebie dziwne zjawisko: owszem syfi się, mam wrażenie marnowania produktu. Nie pomogło nawet użytkowanie pipety, gdyż ten nieestetycznie zasycha w środku szklanej rurki. To jednak mimo wszystko poprzez to, że to szklana buteleczka z metalową zakrętką, mam poczucie obcowania z produktem luksusowym. Taka magia...dziwna...:)
Po pierwsze - kolor golfu przeboski no ale ja kocham kolory szczególnie takie 💖💜💛💙💚🧡❤🖤😃. Po drugie - miałam te kredki pastelowe (no bo kolory piękne przecież - mięta pastelowa, fiolet, achhh) ale niestety tak szybko wyschły, że nie zdążyłam się nacieszyć a najszybciej wyschła fioletowa 😩😩😩. Byłam zła na sam fakt, że coś takiego miało miejsce no ale 🤷♀️.
@@RedmylipsArt Wszyscy powinni odesłać te kredki do producenta i jeszcze zrobić jakąś grubą akcję z hasztagiem w internecie, żeby odechciało się firmom robić z nas idiotów, bo to nie były pojedyncze przypadki, tylko masowe kamienienie produktu i to we wczesnym terminie przydatności. U mnie 75 zł do śmieci.
Ja niestety jestem jedną z tych osób, które jak sobie "ukochają" jakiś odcień w palecie, to go denkują, a reszta kolorów (zwłaszcza najciemniejszych) leży odłogiem. Dlatego też w moich paletkach prawie brakuje beżów i jasnych brązów, a ciemne błyski i brązy mają się świetnie 😅
Hahaha kochana! To i tak super, że denkujesz chociaż te ulubione cienie 😃 Jedna z moich widzek, jak zużyje część cieni z palety to rozwala tą paletę i komponuje sobie "nową" z tych cieni co zostały albo zastępuje puste wypraski cieniami pojedynczymi albo cieniami z innych palet - podoba mi się ten pomysł! 🙂
@@RedmylipsArt mnie się odbija niezależnie od użytego kremu (lub bez niego), niezależnie od pudru i nie tylko pod oczami, ale też na górze, na powiece (na cieniach na bazie!). I nie rozumiem tego, bo żadna inna mascara Maybelline tak u mnie nie działa
@@RedmylipsArt dla mnie kosmetyki do makijażu mają za dużą pojemność, zwłaszcza cienie. Nie kupuję już kolorowki, korzystam z kosmetyków aż mi się przeterminuja
No nie wiem, czy warto się chwalić, że ktoś z nas sięgnął dna ;D. Ja cały czas nie mogę przeżyć, że widzę dno w różu Luminoso Milani i teraz mega go oszczędzam, bo nie znalazłam godnego zamiennika :(. W cieniach mam kilka starych denek, ale nic nowego nie doszło, bo ostatnio się mało maluję w ogóle....
@@RedmylipsArt nie wycofują, tylko już z rok temu słyszałam, że on teraz bardziej jest świetlisty niż dający kolor, więc to trochę nie to czego szukam w różu
Cieszę się, że robisz denko z kolorówki! Większość project pan w polskim internecie to pielęgnacja albo podstawowe kosmetyki do higieny, które no cóż... Nie sposób nie używać i nie zużyć dezodorantu, żelu pod prysznic czy nawilżającego kremu, więc ja osobiście jestem zachwycona oglądaniem zużywania tylko makijażu. 🤭
Dziękuję ślicznie! Dokładnie, kosmetyki do podstawowej higieny czy pielęgnacji to nic wielkiego. Ale moim marzeniem jest kiedyś zużyć paletę, Marzenie ściętej ręki
@@RedmylipsArt Ja przy codziennym malowaniu się (pełny makijaż twarzy + cienie + usta) zużyłam już jedną paletkę i jestem w 3/4 zużytej drugiej, a palet mam ok. 40, tak więc jest to możliwe.🤩 Marzy mi się zużycie bazy pod cienie - przez tłuste powieki męczę jedną od ponad roku, wręcz codziennie, a dalej mi została 1/3, więc na Twoją UD patrzę z podziwem. 😂
Oj tak absolutnie Się zgadzam z Tobą,
Sama jestem aktualnie fanką Sarah Rose i jej zużyć makijażowych, tym bardziej Sylwi film w tej tematyce chętnie obejrzę:)
@@Julia-zz3vm haha rozumiem Cię 😂 to ja podziwiam zużycie palety!
Jak ktoś ma mnóstwo żeli czy pielęgnacji to też zużywania zapasów to mega frajda
Dziękuję za umieszczenie naszych umysłów na właściwym miejscu,a twój film to przykład dla innych kanałów,jak nie robić z odbiorców idiotów. Kosmetyki pielęgnacyjne zużywam w całości palety cieni mają jeden minus,nie wszystkie kolory nam odpowiadają,dlatego jedne są zdenkowane a niektóre prawie całe. Najlepszy sposób żeby je wykorzystać,to mieszanie różnych odcieni. Sysiu twój film to sztos, recenzje szczere,a porady bezcenne. Pozdrawiam 💜💙♥️
Dziękuję kochana! Słuszny sposób, mieszaniem można na prawdę dużo więcej zużyć 🙂
Dokładnie Niech to będzie przykład
Odcinek petarda, rób, rób, rób;). Dzięki Twojemu pomysłowi na kosmetyczkę m-ca zużyłam napoczęty podkład, zużyłam bazę pod tusz do rzęs, maskarę i kredkę z eveline. W różu natomiast jest już widoczne denko i w pudrze w kamieniu podobnie:)
Wow, ale super! Bardzo się cieszę 🤩🤩
Super filmik. Sama ostatnio zaczęłam się skupiać na denkowaniu. Jak kończę kosmetyk i mogę się go pozbyć z czystym sumieniem, odczuwam ogromną satysfakcję... nawet większą niż przy zakupie czegoś. Zaczęłam pilnować się z kupnem kolejnych i kolejnych szminek w tym samym nude kolorze... a potem nie używałam ich ale zaczęłam nosić ze sobą do pracy szminki do poprawek i nawet coraz częściej w ciągu dnia po nie sięgam i pierwszy raz w swoim życiu zużyłam błyszczyk! Dojrzewam
Hahaha brawo kochana! 😃 Ja również odnajduję w zużywaniu jakąś ogromną satysfakcję i faktycznie jest to chyba nawet przyjemniejsze zużycie niż zakup nowej rzeczy 😃 Świetna alternatywa 😁
Ja tez tak robie, losuje szminkę i biore do pracy, poprawiam makijaż. Chyba ze mi zupełnie nie podchodzi to probuje robić oborę z innymi i zazwyczaj jest boski efekt. Zauważyłam ze tez „ zmuszam sie” do znalezienia sposobu na jakiś produkt bo muszę użyć 15x. I okazuje sie ze uwielbiam te produkty. W ostateczności mogę wyrzucić.
A nagrywaj te denka systematycznie 😉 Ja tam jestem z siebie dumna , jak widać u mnie zużycie kosmetyczne . Przynajmniej wiem, że nic się nie marnuje😉
Mam w planach nagrywać dalej takie denka, już zbieram kosmetyki do kolejnego odcinka ale na pewno trochę to potrwa 😁
Życzę Ci, żebyś sięgnęła dna 😁 w palecie oczywiście 😂. Kiedyś widziałam u jednej youtuberki (to była chyba Czarszka) denko całej palety z loraca bodajże. Piękny widok 🤩
Hahaha dzięki za życzenia 😃😂❤️ Wow, podziwiam! To będzie chyba mój cel na 2023 😃
Uwielbiam denka. Uważam że wtedy kosmetyk jest najlepiej przetestowany 😁 z nadzieją czekam na denko pielęgnacyjne twarzy i ciała 😉🎄🎄
Dokładnie tak! Pierwszy raz recenzując coś miałam poczucie, że znam ten kosmetyk na wskroś 😃
@@RedmylipsArt 100% racji. Ja najczęściej denkuje korektory, tusze do rzęs i żele do brwi. I dopiero jak zdnekuje to wiem czy na pewno mi się kosmetyk podobal. Np. Korektor inaczej zachowuje się z różnymi pudrami i bez nich, różną pielęgnacja 😁 no to się powymądrzałam 😉🤭
@@katarzynka ale dokładnie tak jest! Można nagrać odcinek z testem podkładu czy korektora ale po zużyciu całego opakowania, na różnych bazach, różnej pielęgnacji, z różnymi pudrami na prawdę dużo się wie na temat danego kosmetyku
@@RedmylipsArt no właśnie 😊😊😊
A ja mam problem z rozpoznaniem kiedy kolorówka już powinna odejść do kosza. Tylko szminki czasem zapachem zdradzają, że już na nie czas, albo tusze jak się kruszą... Nigdy nie pamiętam kiedy otworzyłam opakowanie...Może jakiś filmik o tym jak długo można używać bezpiecznie kosmetyków?
Na opakowaniu warto zapisać sobie datę otwarcia albo zrobić sobie zdjęcie lub notkę w telefonie 🙂 Jasne, postaram się nagrać!
Jestem z siebie dumna gdy „ sięgam dna” w kosmetykach😜U mnie maskara z Maybelline się nie odbija i już również ją denkuje! Uwielbiam efekt jaki daje😊Pozdrowienia!
Hahah 😂 Oooo, super, dobrze wiedzieć, dzięki!
Jestem właśnie w trakcie oglądania, też zrobiłam ostatnio porządek w kredkach i dałam dziecku do rysowania/kolorowania 😄 można zużyć i w ten sposób 🙂
No i super! Nic się nie marnuje!
Sysiu jak najbardziej takie denkowe filmiki mile i bardzo chętnie widziane na Twoim kanale 👍😍❤️
Dzięki śliczne, bardzo mi miło 🙂
Ja lubię denka bo jest to opinia wyrobiona po długotrwałym używaniu danego kosmetyku.
Taaaak, totalnie się zgadzam!
Robić, robić!!! 😃 uwielbiam denka i zużyte kosmetyki, widać wtedy, że faktycznie się je używa. Ja ostatnio wykończyłam rozświetlacz, bronzer, puder pod oczy i tusz do rzęs. przejaśniło się z tych moich zbiorach trochę 😊 a że od jakiegoś czasu nie kupuję już tyle kosmetyków, to czuje takie odgruzowanie.
Suuuuper, bardzo się cieszę! Dziękuję, będę dalej nagrywać!
Cześć Sylwia! Z moimi kredkami lovely też tak się stało... każda jedna mi zastygła. I niestety skuwki popekaly. Nie sądziłam, że te pęknięcia wpłyną na ich zastygnięcie. Szkoda bo nie zużywam ich dużo. Kasa, nieważne czy mała czy duża, poszła w błoto...
Producent powinien zapewnić takie opakowanie produktu, aby przechowywal się prawidłowo i nie tracił swoich właściwości... No szkoda.
Co do tematu denka... ja go lubię i chętnie tą serię będę u Ciebie oglądać. Pozdrowki ;)
Też tak uważam - co z tego, że tanie skoro po miesiącu były do wyrzucenia. Zdecydowanie nie tak to powinno wyglądać
Kupiłam 4 kolory tych kredek, bo piękne, niespotykane odcienie i przydatne były, ale niestety wszystkie skamieniały, mimo że zamykałam zawsze i wkręcałam do środka, żeby się nie uszkodziły. Oczywiście nasadki wszystkie popękały, zakleiłam je taśmą, nawet zapasową nieużywaną. Nie pomogło. Najpierw umarła żółta, potem fioletowa. Odpadały kawałkami przy najmniejszym nacisku na powiekę.
Uważam, że to oszukiwanie i naciąganie klienta z tymi kredkami, bo wypuścili bubla, a Magdalena nawet nie zająknęła się w tym temacie.
Myślałam nawet, żeby wysłać te kredki firmie, niech utylizują na swój koszt.
W palecie kolory też zaczęły się zmieniać, wytrąca się różowy kolory w fiolecie, niebieskim, bladym różu. Taniocha w plastiku.
Szkoda, bo potencjał był.
@@isablaportabla o widzisz. Czyli nawet zamknięte kredki zastygły... No to szajs. Co tu pisać.
Co do paletki, to muszę swoją sprawdzić. Ja co prawda używałam jej raczej jako akcenty kolorystyczne do makijażu, ale od jesieni lezy... Mam nadzieję, że jej kosz nie czeka.
@@isablaportabla niestety, pewnie nikt przed wypuszczeniem kolekcji nie zweryfikował trwałości opakowań. Ja też poczułam się troszkę oszukana, bo wszystkie poszły do śmieci ☹️
Ale świetny film! Super, że pokazujesz, że tak można. A co do buteleczki ELDW to tak jak Ty uważam, że to mega słabe ze strony firmy, że dają takie opakowanie i pośrednio zmuszają klienta do dokupienia pompki. Wiadomo, nie każdy to zrobi i da się używać tego podkładu bez niej, ale szanujmy się. Kupiłam raz i never again, w tej cenie lub niewiele wyższej można znaleźć inne wysokopółkowe produkty w normalnym opakowaniu.
Tak, też tak myślę - konkurencja nie śpi 😎
Uwielbiam tego typu filmy👏podpatrzyłam rok temu taki projekt zero i świetny pomysł na zużywanie kosmetyków , cieplutko pozdrawiam😍 😍
Dziękuję ślicznie! Również pozdrawiam :)
ja swoje podkłady, pudry, korektory, bazy, żel do brwi zużywam na bieżąco, bo mam jedną - góra dwie sztuki. Kredki do oczu -bywa. Kilka razy zdarzyło się pomadkę (nie że zaschła). Kiedyś zużywałam cienie, bo miałam jedną-dwie palety, ale teraz jest tego tyle (i też dobrej jakości), że nawet w moich ulubionych paletach, używanych od 2-3 lat, nie jestem w stanie. Tak samo z różami, chociaż nie mam ich tyle (ale często w tej roli występują cienie), czy rozświetlaczami. No nie chcą się skończyć, skubane.
Haha rozumiem Cię, ja mam podobnie z suchymi bronzerami 😂
Witam ❤️❤️❤️🖐️ślicznie Sysiu wyglądasz w tym różowym sweterku 💖
A dziękuję ślicznie kochana 🥰 Miłego gadania życzę!
@@RedmylipsArt 🥰😀🥰
Dla mnie denka są mega satysfakcjonujące. Ostatnio denko zobaczyłam w mojej palecie kwitnąca wiśnia z Glamshopu 😊
Wow, super!! 🤩
Ależ ja lubię Twoje filmy 😍
Ale mi miło, dziękuje!
super odc bardzo mi sie podobał jak najbardziej czekam na wiecej denka tez mnie satysfakcjonuja
Dziękuję śliczne, bardzo mi miło 🙂 Już zbieram kolejne kosmetyki do następnego odcinka 😉
Bardzo fajnie się ogląda to denko z kolorówki, bo naprawdę niewiele jest do tego okazji. Ja na razie zdenkowałam dwa cienie beżowe pod łuk brwiowy i to wszystko. Do następnego filmiku 😘
Zawsze coś, super! Do następnego :)
Tak jak nie lubię denek, tak Twoje z przyjemnością obejrzałam. Włączyłam z sympatii dla Twórcy i nie zawiodłam się 😁 Udało mi się w tym tygodniu wykończyć pomadkę GR My Matte Lip Ink nr 10. Moja ulubiona! Od razu poszłam kupić nową 🙈 W tym miesiącu wyrzuciłam też pomadki z Bell z kolekcji zimowej dla Biedronki ale chyba sprzed 2 czy nawet 3 lat, więc to był już ich czas 😅
Ooo to super, gratuluję denka 😃 Tak, takie starsze lepiej wyrzucić 😁
Ee mnie tam się wszystko podoba. Mogą być makijaże, mogą być porządki, mogą być kosmetyczki miesiąca a nawet denka. Mądrego to zawsze miło się słucha 😆 Jeśli bym miała wybierać co mi się najbardziej podoba to makijaże, szczególnie te kolorowe a nawet artystyczne i odcinki z trendami. Ale jesteś tak sympatyczną i naturalną osobą, że wszystko przyjemnie się ogląda. Powodzonka dalej 😉
Ale miło mi to słyszeć, bardzo dziękuję! 🙂❤️
Gąbeczki zużyte daje siostrzenicy do pieczątek farb itp. a kosmetyki zużywam do samego dna bardzo ładnie wyglądasz ciekawy program dla odbiorcy może jakiś konkurs ha ha ha 😘
Super pomysł! Nic się nie marnuje 😃 Dziękuję za pomysł! Pozdrawiam!
Bardzo proszę robić więcej takich filmów. Ja wykańczam puder, brązer, błyszczyk, maskarę do brwi i mam denka w beżowych cieniach 😂
Wow, super! Gratuluję! 😃 Planuję kontynuować serię oczywiście ale na kolejne zużycia trzeba będzie troszkę poczekać 😂
Pieeerwszaaa🤩😆, nie przypuszczałam, że kiedyś ucieszy mnie napisanie tego🤣. Oglądam 😘
Haha brawo 😃 Szybka jak burza 😁
Rób, rób takie filmiki! Też mnie satysfakcjonuje, jak widzę, że sięgam gdzieś dna. W cieniach mam tylko w takich bazowych - jasne beże albo przejściowe brązy (+ te, do których wsadziła palucha moja dwuletnia córka). Mam ogromne denko w pudrze prasowanym z Paese, którego używam głównie do czyszczenia blendowania cieni, więc myślę, że to spory sukces. Najszybciej zużywam sypkie pudry do twarzy. Myślę, że schodzi mi jeden na półtora- dwa miesiące. Chyba najgorzej idzie mi z kolorowymi produktami do ust - zawsze albo w końcu komuś oddaję albo wyrzucam, bo orientuję się, że kupiłam coś 3-4 lata temu.
Tak, z tymi produktami do ust jest ciężko, szczególnie zużyć klasyczną szminkę. Tego produktu jest bardzo dużo! Denko w pudrze i kilku cieniach to na prawdę duży sukces, trzymam kciuki za dalsze zużycia 😁
Też mi popękały skuwki w tych kredkach od Madzi, pozaklejałam je elegancko taśmą i już tak nie schną. Uwielbiam denka, mąż się śmieje, że potrafię wygrzebać krem do suchego pudełka, z rozcinaniem tubek włącznie :P
Haha ha też zawsze rozcinam opakowania 😃😃
Ale super , uwielbiam denka. Może dlatego, że lubię otwierać nowe 😉 Niestety nie udało mi się zdenkować nic z kolorówki, pielęgnację za to zużywam do końca.
Może się uda za jakiś czas 🙂❤️
Pauza, łapka, dobry wieczór już 🤗😊 i popatrzmy co to za denka 😊😊😊.
Hej kochana, miłego seansu 😁
@@RedmylipsArt 😘 jak zawsze Sysia, jak zawsze 😊
Super się ogląda denka makijażowe. Z kolorówką na bieżąco zużywam w sumie tylko podkład, korektor, puder, tusz do rzęs, eyeliner czy pojedyncze kredki 🤦 z resztą makijażu bywa ciężko choć udało mi się w zeszłym roku zużyć cały brązer i rozświetlacz Rozświetlica, a obecnie drugie egzemplarze tych produktów widzą już poważne denka 😜. Co do tych kredek Lovely to moje nadal są mięciutkie jak masełko i nie popękały mi skuwki. Co do pompki do podkładu ELDW to miałam i ją się tak przekręcało i w ten sposób można było zablokować żeby nic się nie wydostało. Nie raz ze mną ten podkład podróżował i nigdy się nie otworzył. Mgiełka Eveline też dla mnie bez szału i drugi raz już nie kupiłam. Denka mam już w kilku turbotach z glam shop z mojej licznej kolekcji, a ostatnio to nawet musiałam dokupić dwa nowe egzemplarze bo poprzednie wykończyłam 😂
Zmobilizowałaś mnie tym filmem do zużywania więcej kosmetyków 😉😁. Buziaki Kochana 😘🌷❤️
Super, bardzo się cieszę! Gratuluję takich licznych zużyć, brawo! :D A widzidz, to dobrze wiedzieć, że tą pompkę można "zablokować", jest zatem nadzieja dla tego podkładu choć trochę bez sensu, że w ogóle trzeba dokupić sobie pompkę :P
@@RedmylipsArt to fakt...specjalne dokupowanie pompki to lekkie przegięcie no ale ci zrobić 🤷. Mi akurat wszystko musi pasować dlatego się na nią szarpnęłam...ale to było już dawno i nieprawda 😜😂
Super odcinek. Część produktów to moi ulubiency.
A tusz curl bouce wypróbuje.
Zachęciłaś mnie. Mam louvre i jak na tusz z dobrym składem to bardzo dobry jest i wygląda na półce łazienkowej mojej mamy bardzo elegancko. Pozdrawiam
To prawda, ten tusz prezentuje się na prawdę ładnie!
Ostatnio turbo zdenkowalam paletę do konturowania- 2 róże, bronzer i rozświetlacz. Został nietknięty jeden róż, bo kompletnie nie mój kolor, ale z reszty nie zostało nic. Podkład tak samo zdenkowany- szukam nowego plus tusz rzęs- niestety bardzo szybko zasycha,ale jeszcze trochę go pociągnę. Ogromna satysfakcja! Zastanawiają mnie szminki- czy rzeczywiście wyrzucasz je po 12 miesiącach? Trudno mi trafić z kolorem i leżą czekając na cud. Zastanawiam się jak długo mogą sobie tak leżeć. Świetny odcinek- bardzo przyjemnie się Ciebie słucha :)
Dziękuję bardzo mi miło 🙂 Super denka, gratuluję! Co do szminek, zwracaj uwagę na ich konsystencję, zapach - czy nie ma na nich jakiś bąbelków, czy nie jest zwarzona, czy pachnie dobrze. Jeśli wszystko jest ok to możesz poużywać nieco dłużej niż przewiduje producent 🙂
Ja całkiem regularnie denkuję podkłady, pudry, eyelinery, tusze do rzęs i kredki do brwi, bo zwykle mam po jednym takim produkcie otwartym i dopiero, jak się kończy, to kupuję nowy. Za to bardzo ciężko mi zużyć róż, czy rozświetlacz, o paletach nie wspominając, chociaż ostatnio w kilku pokazało się parę metalowych denek, cód miód z Glamshopu ma ich nawet 3, więc jestem na dobrej drodze
Ooo to super, to już jakiś progres 😃 To prawda suche produkty a już szczególnie róże, rozświetlacze czy bronzery są ciężkie do zużycia 😅
Też lubię denka, zwłaszcza w kosmetykach kolorowych. Mam jeden ulubiony rozświetlacz z Eris i ledwo co zjechałam czubek (wypiekany), po pół roku, albo i roku🤔 używania.
Te wypiekane kosmetyki są nie do zdarcia :O
Sysiu tak mi się podoba program moim zdaniem nie które produkty kosmetyki psują się też przez nasze użytkowanie ponieważ źle zamykamy dokręcamy opakowania i dochodzi powietrze i nie które lubią chłodniejszą temperaturę a z kremami dotykamy je palcem a moim zdaniem nabierać szpatułką ładny sweter i makijaż 😁🥰😍🤗😘
Zgadza się, higieniczne użytkowanie zawsze przedłuża trwałość :) Dziękuję bardzo! Pozdrawiam!
Denko zacne, pomysłowe i innowatorskie :-) Ja z kolorówki zużywam tylko podkłady i pudry. Pozostałe wywalam, jak się przeterminują, bo NIE DA SIĘ, no nie da się zużyć ani różu, ani rozświetlacza na jedną twarz. Brązer zdarzało mi się zużyć prawie do końca. Szminkę też (czasami). Cienie - tylko pojedyncze w palecie (najczęściej jasny beż).
Róż się da, sama kilka wykończyłam 😁 ale rozświetlacz to faktycznie trudno, tak niewiele go potrzeba... ☺️
Ogólnie te suche ciężko zużyć - cienie, bronzery, róże, rozświetlacze ale pewnie mając tylko jeden egzemplarz i używając codziennie pewnie się da 😅
@@RedmylipsArt Tak, ale kto z nas ma jeden ;-)
O mamo, ta szminka do tego swetra 🔥🔥🔥
😃🥰🥰
Kocham denka makijażowe! Pielęgnacyjne raczej omijam, ale makijażowe uwielbiam oglądać!
Super! Bardzo mnie to cieszy! 😃
Od niedawna oglądam Twoje filmy regularnie')
Poza tym,że jesteś piękną kobietą,to faktycznie jesteś rzetelna w ocenie kosmetyków.
Mam tylko jedno takie małe ale,takie tyci 🫣
Jeżeli dodajesz napisy,to proszę zwracaj większą uwagę na ortografię. Niektóre błędy aż bolą w oczy. Nie odbierz proszę tego jako atak 😊
Kochana dziękuję bardzo ale dzisiejsze napisy były generowane automatycznie przez specjalny program. Pozdrawiam!
Melduję, że ja również z Twojego polecenia skusiłam się na Maybelline Colossal Curl i nic mi się nie odbija, tusz siedzi jak 'beton' na rzęsach, taki dobry 'beton' 🤣, zero przenoszenia się, aż musze się napracować żeby go zmyć 😆👍więc zapewne u Ciebie to kwestia kremu pod oczy...
Haha super! A widzisz to będę testować "na innym kremie" 😁
Mi się okropnie odbijał...Ja się trzymam tęgi, że to dlatego, że mam za długie rzęsy😉
Uwielbiam denka, bo przy okazji można posłuchać opinii o danych kosmetykach po dłuższym czasie używania. Pierwsze wrażenia mogą być mylne, albo np może się okazać, że jakiś kosmetyk jest fajny, ale szybko się psuje i szkoda na niego kasy. Denka to wszystko pokazują :)
Oj tak, totalnie! Nigdy nie czułam, że moja opinia jest aż tak pewna i dogłębna jak przy denku. Czasem zmieniamy zdanie nt danego kosmetyku, albo okazuje się mieć inne właściwości przy innej pielęgnacji, bazie itd więc po zużyciu całego opakowania można na prawdę sporo powiedzieć 🙂
Mam podobne odczucia co do tej mgiełki od Eveline. Na plus, że opakowanie małe to da się w miarę szybko zużyć. Mnie satysfakcjonują zarówno całkowite zużycia produktów jak i denka. Ostatnio zużyłam sporo produktów włosowych (jako stara włosomaniaczka czasami robię spore zapasy 😅 byłam taka dumna, że dwa szampony i wcierka w końcu zużyte 😁 ). Z kolorówki to bardzo ukochany żel do brwi od Hean już mi się kończy, maskara z Glam-Shop'u Zalotka i sporo błyszczyków też głównie od Glam-Shop'u. 😛 Zużyłam też peeling do ciała grejpfrutowy z firmy Perfecta. Bez szału, niby peelingował jak należy ale zostawiał uczucie tłustej skóry, którego nie lubię.
A co do tego odbijania się maskar to zauważyłam, że przy używaniu kremu-maski pod oczy i na powieki od Uzdrovisco tak mi się robi. Lubię bardzo ten krem ale ma taki minus.
No właśnie ja też przy tym kremie coś takiego zauważyłam. Wczoraj go zdenkowałam więc zobaczę czy będą się tak odbijać przy innym kremie.
Gratuluję zużyć, widziałam nie jedną włosomaniaczkę i ich zapasy potrafią być na prawdę spore 😃
Ja też denkuje żel z Hean 😃
@@RedmylipsArt Ja teraz używam kremu pod oczy od Nacomi. On na powieki nie jest przeznaczony więc tusz przestał się odbijać ale jak mam jakiś treściwszy spf to też się zdarza.
Robić ! :) uwielbiam denka ale w makijażu też mi ciężko Ale pielęgnację do dna Nagrywać
Dziękuję! Będę nagrywać dalej 🙂
Sysiu, Melkior nadal działa i ma się świetnie, tylko chyba skupili się na rodzimym rynku. To firma rumuńska i na krajowym ig jest ruch 😀
Aaa rozumiem 🙂
Jestem z tych co nie lubią widzieć dna wypraski, ale jest jeden wyjątek: brązer, który nie pasuje mi latem. Denko w nim to synonim nadziei ;) ;-) ( motywacja do używania teraz tylko tego jednego), że latem już będę z czystym sumieniem użytkowała inny, który już czeka w szafie :D . Wydaje mi się, że wyczerpałaś niedawno jakieś zapachy, chyba wspominałaś o tym wcześniej ? Mnie się udało dwa dni temu. To jest dla mnie satysfakcjonujące, też może trwać latami :) tak jak cienie.
To prawda, zapachy też nie łatwo jest zużyć :) A bronzer faktycznie, jak nam nie pasuje to aż się mordka cieszy na widok denka :P
Uwielbiam denka, mam marzenie żeby zużyć paletę cieni do powiek. Mam 3 spore denka w Norvinie z ABH więc jest nadzieja 😆
Wow, super! Ja też mam takie marzenie, chciałabym zużyć paletę albo chociaż dużą jej część 🙂
Na zdrowie 😃
Hihi dzięki 😃😁
Bardzo lubię ogladac denka ❤
Cieszę się niezmiernie 🥰
Denka są bardzo satysfakcjonujące. 1👍
Taaaaak 😃
ta mgielke z eveline to moze mozna zuzyc do moczenia pedzla, jak na mokro chcesz napakowac 😅
denka są super satysfakcjonujace, ale jednoczesnie ogarnia mnie czasem smuteczek, bo zuzywam cien, ktory lubie, i jest ryzyko, ze juz go nie bede mogla kupic ponownie 🤭
Aaaa wiem o co chodzi 😅 Najgorzej jak mamy ukochaną paletę i zużywamy z niej ulubione cienie - przecież nie kupimy specjalnie nowej dla tych cieni 😅
@@RedmylipsArt chyba ze na promocji 😅😅😅
Ja uwielbiam denko kosmetyczne, uwielbiam satysfakcję :) ale nie żele tylko kolorówką :)
Tak, kolorówka bardziej satysfakcjonuje 😃😃
Ja denkuję jedynie pielęgnację, włącznie z rozcinaniem opakowań - do ostatniej kropelki 😀 to mówisz, że przeterminowaną kolorówkę się wyrzuca? 😁 A ja myślałam, że jak nie wyskakuje z opakowania to jeszcze się nadaje 😁 Film z denkiem spoko, dobrze, że nie ma w nim mydła i dezodorantu 😆.
Haha no takich denek jakoś nie czuję potrzeby tworzyć 😂 No jak już jest przeterminowany kilka lat to lepiej wyrzucić haha😁
Ja uwielbiam eldw, pasuje do niego pompka jak do Mac studio fix (przekręcana + z małą zatyczką). Tylko ja swoje pompki kupuję na AliExpress.
Aaa rozumiem. Fajnie że można kupić "po taniości" tą pompkę
@@RedmylipsArt double wear też niestety potrafi zastygnąć w pompce i wtedy ona przestaje działać. Warto więc kupić sobie więcej po taniości :)
@@kassik dobrze wiedzieć! Dzięki 🙂
Ja pielegnacje zuzywam i to az mi smutno czasami ze sie koncza ulubione kremy 😅 tusze do rzes i kredki tak samo. Najgorzej z kolorowka bo czesto kupuje cos nowego 😓
Kolorówka jest trudna, szczególnie suche produkty 😅
Czym wyróżnia się lived in smoky eyes? Pokażesz, proszę?
Możesz go zobaczyć na przykład w tym odcinku 🙂 ua-cam.com/video/LnVawooIinw/v-deo.html
@@RedmylipsArt Dziękuję 😘
Miałam dokładnie to samo z kredka z Lovely. Kurcze, taka super kredka i do wywalenia :(
Ehhh, Wielka szkoda
Zdecydowanie wolę takie filmy bo to bardziej rzetelna recenzja niż te wszelkie nowości. A przy okazji, czy masz jakiś pomysł na zamiennik tego lancome, który przy okazji będzie miał dostępne jaśniejsze odcienie? To mój idealny podkład, ale najjaśniejszy kolor jest na mnie nieco za ciemny. Kupowanie podkładu w takiej cenie żeby go jeszcze mieszać wydaje mi się z kolei trochę bez sensu.
Faktycznie trochę strata pieniędzy. Aktualnie nic nie przychodzi mi do głowy jak myślę o zamienniku tego podkładu
@@RedmylipsArt dziękuję, że odpisałaś mimo to! Nie ma na urodowym jutubie treści dla osób że skórą suchą, więc cenię sobie treści od makijazystek i makijazystow, którzy z większym doświadczeniem od influencerow mogą ocenić formulację produktów. Mam w domu ok 15 podkładów i trochę mam dość tego, że nie są idealne same w sobie 😅jedynie mieszanie ich albo nakładanie innych na różne partie twarzy tworzy ładny efekt.
@@dharmakaja myślę, że często szukamy ideału, który nie istnieje 🙂 Podkład to w końcu tylko podkład, lepiej zużyć te które się ma zamiast kupować nowy z nadzieją, że będzie idealny 🙂
@@RedmylipsArt to akurat prawda co mówisz, pewnie dlatego codziennie robię twardo takie mieszanki żeby zużyć to kupiłam po tych kiedyś oglądanych filmach z coraz to nowym "ulubieńcem" każdej jutuberki. Już tego nie robię, ale nadzieja, że po zuzyciu tego wszystkiego kupię w końcu ideał wciąż pozostaje 😅
@@dharmakaja haha rozumiem Cię 😁
Mi te kolorowe kredki z Lovely wyschły po miesiącu na kamień, skówki wcale nie pękły. Kasa wywalona w błoto 😐
Dokładnie ☹️
Nie lubię oglądać u kogoś ale lubię u siebie zobaczyć, że zużywam😁
Rozumiem Cię! Też bardzo lubię widzieć zużycie😃
Nooo najtrudniejsze denko to cienie, nie ulega wątpliwości absolutnie bo nie ma osoby, która by miała tylko jedną paletę to raz a dwa - przy wielkości cieni ilość jakiej używamy jednorazowo w makijażu jest tak niewielka, że naprawdę trudno osiągnąć ten pułap. Ale mnie się udało zdenkować pojedyncze cienie w paletkach - są to najjaśniejsze w kolorze skóry 😜. Najłatwiej zdenkować chyba pielęgnację (no płyny i szampony pomijam bo to oczywiste) ale kremy, sera, trochę dłużej schodzą ale jednak w tej najszybszej kategorii 😊. Ja ostatnio zdenkowałam kremy właśnie - pod oczy i do twarzy 😊. To jest satysfakcja kiedy możemy "w końcu " wyrzucić puste opakowanie nawet jeśli drugie czeka i jest to samo 😊.
Jak dla mnie taka seria jest ok a jeszcze zrobiłaś to w fajny sposób z tym podziałem ❤ - no ale wiadomo, przecież to Ty więc nie ma mowy o "oklapaniu " i nudzie ❤❤❤❤.
Tak, wiem, długi komentarz ale noc nie zrobię 😜. Buziaki Sysiunia 😘🤗
Hahaha kochana to nic, że długi, mam co czytać 😃 Starałam się, żeby było ciekawie, dlatego zrobiłam taki podział 😁 No właśnie cienie i ogólnie suche produkty (róże czy bronzery też) nie są łatwe do zużycia, szczególnie jak ma się więcej niż 1😅
@@RedmylipsArt no tak, taka prawda, ilości nakłada się niemalże mikro a gramatura spora tych produktów więc jest jak jest 😉😊
Sylwia co to za cien na powiekach?
Jeden z cieni z paletki Rom&nd Peach Dahlia Garden ❤️
❤❤❤
🥰
Nie wiedziałam że Double Wear ma takie opakowanie, to jakiś żart. Jeśli będę go kiedyś miała to chyba spróbuję przelać do opakowania po innym podkładzie z pompką.
Tak chyba byłoby najwygodniej!
Co do podkładów bez dozownika, to na przykładzie Liren w buteleczce, zaobserwowałam u siebie dziwne zjawisko: owszem syfi się, mam wrażenie marnowania produktu. Nie pomogło nawet użytkowanie pipety, gdyż ten nieestetycznie zasycha w środku szklanej rurki. To jednak mimo wszystko poprzez to, że to szklana buteleczka z metalową zakrętką, mam poczucie obcowania z produktem luksusowym. Taka magia...dziwna...:)
Haha faktycznie coś w tym jest 😃
Jak wymawiałaś nazwę błyszczyku to myślałam że masz jakiś atak 😆😅
O matko hahaha 😂
Po pierwsze - kolor golfu przeboski no ale ja kocham kolory szczególnie takie 💖💜💛💙💚🧡❤🖤😃.
Po drugie - miałam te kredki pastelowe (no bo kolory piękne przecież - mięta pastelowa, fiolet, achhh) ale niestety tak szybko wyschły, że nie zdążyłam się nacieszyć a najszybciej wyschła fioletowa 😩😩😩. Byłam zła na sam fakt, że coś takiego miało miejsce no ale 🤷♀️.
Ja też kocham takie kolory! Dziękuję 😃 No właśnie poczytaj komentarze, nie tylko Tobie i nie tylko mi wyschły te kredki ☹️
@@RedmylipsArt Wszyscy powinni odesłać te kredki do producenta i jeszcze zrobić jakąś grubą akcję z hasztagiem w internecie, żeby odechciało się firmom robić z nas idiotów, bo to nie były pojedyncze przypadki, tylko masowe kamienienie produktu i to we wczesnym terminie przydatności. U mnie 75 zł do śmieci.
Ja niestety jestem jedną z tych osób, które jak sobie "ukochają" jakiś odcień w palecie, to go denkują, a reszta kolorów (zwłaszcza najciemniejszych) leży odłogiem. Dlatego też w moich paletkach prawie brakuje beżów i jasnych brązów, a ciemne błyski i brązy mają się świetnie 😅
Hahaha kochana! To i tak super, że denkujesz chociaż te ulubione cienie 😃 Jedna z moich widzek, jak zużyje część cieni z palety to rozwala tą paletę i komponuje sobie "nową" z tych cieni co zostały albo zastępuje puste wypraski cieniami pojedynczymi albo cieniami z innych palet - podoba mi się ten pomysł! 🙂
@@RedmylipsArt faktycznie, genialny pomysł!
❤
🥰
Dla mnie ta mascara z Maybelline to dramat - jak kocham tusze Maybelline, to ten mi się ciągle rozmazuje i bardzo obciąża rzęsy :(
Mi też się trochę rozmazywał, ale podejrzewałam, że to wina kremu pod oczy
@@RedmylipsArt mnie się odbija niezależnie od użytego kremu (lub bez niego), niezależnie od pudru i nie tylko pod oczami, ale też na górze, na powiece (na cieniach na bazie!). I nie rozumiem tego, bo żadna inna mascara Maybelline tak u mnie nie działa
@@annawatza912 no widzisz to jednak coś jest nie tak z tą formułą w takim razie. Szkoda bo lubiłam efekt jaki dawała na rzęsach
Ja najczęściej denkuje kredki do brwi :-)
Ooo, super 😃
Jak widze drogi kosmetyk, co ma problematyczne opakowanie, to juz mnie odrzuca.
Zdecydowanie tak😂
W życiu nie widziałam żadnego denka 😭 za dużo kosmetyków w stosunku do tego jak rzadko i delikatnie się maluję 🤦
Rozumiem Cię ☹️ Może warto skupić się na zużywaniu jakiejś konkretnej rzeczy
@@RedmylipsArt dla mnie kosmetyki do makijażu mają za dużą pojemność, zwłaszcza cienie. Nie kupuję już kolorowki, korzystam z kosmetyków aż mi się przeterminuja
No nie wiem, czy warto się chwalić, że ktoś z nas sięgnął dna ;D. Ja cały czas nie mogę przeżyć, że widzę dno w różu Luminoso Milani i teraz mega go oszczędzam, bo nie znalazłam godnego zamiennika :(. W cieniach mam kilka starych denek, ale nic nowego nie doszło, bo ostatnio się mało maluję w ogóle....
Hahah w tym wypadku można się chwalić dnem 😂❤️ Ten róż wycofują? Bo jak tak to mega szkoda!
@@RedmylipsArt nie wycofują, tylko już z rok temu słyszałam, że on teraz bardziej jest świetlisty niż dający kolor, więc to trochę nie to czego szukam w różu
@@ewelinas9524 aaa rozumiem