Jaworzno mało znane - Jaworzno dawniej i dziś
Вставка
- Опубліковано 20 тра 2022
- W dzisiejszym odcinku historyk Jarosław Sawiak nie opowie nam… żadnej historii, a przynajmniej nie w sposób, w jaki to czynił dotychczas. Zabierze nas bowiem w swego rodzaju sentymentalną podróż po historycznym Jaworznie, pokazując jak nasze miasto, wyglądało w przeszłości, a jak te same miejsca prezentują się dzisiaj.
Czy w przeszłości wyglądało lepiej, czy korzystniej prezentuje się w czasach obecnych? Opinie na ten temat pozostawiamy Państwu. Serdecznie zapraszamy.
Materiał pochodzi ze strony www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Super, Jaworzno MA WSPANIALYCH WLODARZY...pozdrawiam, dawna mieszkanka Jaworzna
To nie samowite jak to miasto się zmieniło. Ale ogromnie cieszy się moje serduszko. Dawna mieszkanka😘😘💝
Chyba najbardziej zszokowało mnie kasyno górnicze. Jedyne miejsce, którego nie potrafiłem zlokalizować. A co do kopalni Kościuszko, miło byłoby zobaczyć (lub nawet posłuchać wypowiedzi pana Sawiaka) o jej niesławnych wagonikach. Wielokrotnie mój "przyszywany" dziadek opowiadał historie o nich, gdy np. zrywały się i węgiel spadał ludziom na podwórko. Albo o historii Starego Miasta (lubię tak mówić o tej części okolic rynku, gdzie dzisiaj jest wiele opuszczonych domów, jak np. Obrońców Poczty Gdańskiej, Stojałowskiego, Cmentarna).
A tak w temacie tego materiału, dziękuję za cenną lekcję, tym razem czysto wizualną, historii naszego miasta. Czasem trudno sobie wyobrazić, że miejsce, którym się codziennie spaceruje, jeszcze 20-30 lat temu wyglądało zupełnie inaczej, nie mówiąc o odleglejszych czasach. Jednak ludzka pamięć jest bardzo wybiórcza.
Dokładnie kasyno górnicze znajdowało się tam, gdzie teraz jest Bank spółdzielczy zielony budynek, a na zdjęciu jest budynek przy parku kieszonkowym
Niektóre kadry fajniejsze kiedyś, niektóre dziś. Szkoda kina Skowronek. Co Wam przeszkadzało? To fajna architektura była. Zupełnie też nie pojmuję coście zrobili z kościołem?! Co jest to coś nowe?
Kiedy mieszkałam w Katowicach przez 5 lat (2013-2018), lubiliśmy wyskoczyć na kawę do Jaworzna, bo to jedno z niewielu miast w Polsce gdzie nowe nie oznacza: parkingi, beton i autostrady przez miasto. Miło i spokojnie. Bardzo fajnie odświeżona jest też Nowa Sól i Brwinów. Pozdrawiam z Zachodniopomorskiego.
Szyb Kościuszko w szkole praktyki miałem, w sztolni. Fajnie to wspominam. A czy sztolnie przerobiono na jakąś atrakcje?
Tytuł kompletnie nie trafiony. Cały materiał o centrum miasta Jaworzna.