Żałuję, że dopiero teraz trafiłam na ten materiał. Dużo treści, która rozwiewa wątpliwości. Żałuję również, że temat ten nie jest poruszany przez lekarzy przy proponowaniu badań, wręcz badania są zalecane. Przez to i my zdecydowaliśmy się na badanie pgta, po którym zostaliśmy bez zarodków zdolnych do transferu..
Pani Profesor czy warto przy potrójnej translokacji wykonać badanie genetyczne rozszerzone w kierunku nosicielstwa - czy osłabia to zarodek? Z góry dziękuję za odpowiedź
Ja tez zrobilam ten blad zardoki klasy AA i wyszky abnormalne i nie rekomendowane do transferu. Czy w takiej sytuacji mozna wziasc calkowita odpowiedzialnosc na siebie podpisac dokument i zrobic transfer zarodka? Naleza do mnie i chcialabym dac im szanse, jesli rzeczywiscie sa jakies wady to poprostu nastqpi wczesne poronienie tak mysle.
Można je transferować. Ale sukcesu nie będzie. Realny scenariusz to brak implantacji, lub implantacja i poronienie (ewentualnie urodzenie chorego dziecka - np. trisomia 21).
Żałuję, że dopiero teraz trafiłam na ten materiał. Dużo treści, która rozwiewa wątpliwości. Żałuję również, że temat ten nie jest poruszany przez lekarzy przy proponowaniu badań, wręcz badania są zalecane. Przez to i my zdecydowaliśmy się na badanie pgta, po którym zostaliśmy bez zarodków zdolnych do transferu..
Pani Profesor czy warto przy potrójnej translokacji wykonać badanie genetyczne rozszerzone w kierunku nosicielstwa - czy osłabia to zarodek? Z góry dziękuję za odpowiedź
Ja tez zrobilam ten blad zardoki klasy AA i wyszky abnormalne i nie rekomendowane do transferu. Czy w takiej sytuacji mozna wziasc calkowita odpowiedzialnosc na siebie podpisac dokument i zrobic transfer zarodka? Naleza do mnie i chcialabym dac im szanse, jesli rzeczywiscie sa jakies wady to poprostu nastqpi wczesne poronienie tak mysle.
Można je transferować. Ale sukcesu nie będzie. Realny scenariusz to brak implantacji, lub implantacja i poronienie (ewentualnie urodzenie chorego dziecka - np. trisomia 21).