* Make-Up Nowościami * Recenzje * Givenchy Prisme Libre Korektor, Bazy Dior Forever, Piękne Róże *
Вставка
- Опубліковано 23 лют 2023
- Hej :) Zapraszam na filmik z moimi nowościami. Pokażę Wam przebitki na których się maluję, swatche produktów i opowiem o nich co nieco, bo mam już pewne przemyślenia :) Miłego oglądania! :*
___________________________________________
Linki do kosmetyków:
Givenchy Prosme Libre Skin - Caring Concealer
cutt.ly/D8yLwLQ
Dior Forever Velvet Veil
cutt.ly/D8yLCcv
Dior Forever Glow Veil
cutt.ly/48yL7cI
NAM Smart Corrector - 01 Anti Dark Circles
tinyurl.com/4jm88y79
Nudestix Nudies Bloom - Sweet Peach Peony
tinyurl.com/27m8z8t9
Eveline Wonder Match 4w1 Velour Cheek & Lip Color Balm - 01
tinyurl.com/5n8zyfnd
Drunk Elephant O-Bloos Rosi Droops
tinyurl.com/59296cpz
Giorgio Armani Eyes To Kill Stellar - 05 Stellar
tinyurl.com/yckjktaf
__________________________________________
Kontakt ze mną:
mallowanka@gmail.com - Навчання та стиль
Te róże od Eveline są świetnie napigmentowane, poza tym bardzo łatwo sie je aplikuje. ogólnie super, jak będzie na nie jakaś promka to pewnie wezmę też pozostałe kolory bo trudno było mi się zdecydeować na 1 :)
Uwielbiam Twoje filmy ❤️ są ciekawe i relaksujące ❤️
Dziękuję 😊😘
ostatnio miałam okazję przetestować te róże z Eveline i dla mnie petarda, wszystkie kolory piękne :)
Oj jak ja mam ochotę na ten korektor!
Co do baz Diora to Władek testował je i nie był zbytnio zadowolony. Miał podobne obserwacje co Ty.
Tusz.... po tej aferze nie kupiłabym go za nigdy w świecie.
Inglot - Mam rozświetlacz i jest dla mnie wspaniały, bronzer też a róże mam we wszystkich trzech kolorach.
Lubię jak robisz takie podsumowania.
No właśnie widziałam filmik Władka (tak a propos nawet przewinął się w moim lusterku na filmiku, bo go oglądałam 😄) i rzeczywiście mówiliśmy praktycznie to samo 😃 Ja nie potrafię się dogadać z tym rozświetlaczem, może coś robię nie tak 🤷♀️
Hej, fajnie Cię zobaczyć :))) Mnie kusi ten tint od Narsa i to już od dawna. Walczę ze sobą, ale przez Ciebie czuję ze przegram 😉😀Pozdrawiam 🙂❤
Hej 😘 He he, ja też walczyłam 😄 Ale jak widać poległam 😅
Witaj Kochana ♥️ Nawet nie wiesz jak miło Cię widzieć 😊Ja ostatnio stwierdziłam,że tak gonię za nowościami a w swoich zasobach mam całkiem sporo produktów, które odkrywam na nowo 😉 Też "odkopałam" puder z KVD i uważam,że jest super 👍 Miałam ochotę na ten korektor z Givenchy,ale chyba sobie odpuszczę skoro nie kryje za dobrze.Ja mam spore zasinienia i póki co dobrze sprawdza mi się korektor z Lancome.Pozdrawiam serdecznie Kochana ♥️
Hej kochana 😊 Dokładnie, nowości kuszą, a w zapomnianej szufladzie tyle skarbów 😄 Buziak 💕
@@malowanka8023 😘
Dzień dobry, jeśli Ktoś jest zainteresowany, to odstąpię podkład japoński Koh Gen Do nr 213. Sprowadziłam z Japonii, niestety dla mnie za jasny. Nie używany, tylko jedna kropla do sprawdzenia. Kupiłam kierowana rekomendacjami, ale nie trafiłam w swój odcień. Dziękuję za pouczający filmik i pozdrawiam serdecznie 😊
Oj to szkoda.. Ja bardzo dziękuję, bo mam zapasik 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🤗
Czy możesz na IG zrobić swatch 213 i porownac kolor np. do Narsa light reflecting? Odpowiada mi oliwkowa tonacja 213, ale boję się czy nie będzie za jasny.
@@lilalila6199 Instagrama praktycznie nie używam, napisz na maila to wyślę Ci fotkę. Ale to dopiero ewentualnie w weekend, bo mam bardzo ciężki tydzień 😮💨
ja jako fanka takich płynnych kosmetyków nie mogłam przejść obojętnie obok tych róży z Eveline. Fajne też jako pomadki chociaż ja raczej rzadko nakładam cokolwiek innego poza balsamem ochronnym.
Zastanawiałam się nad zakupem korektora Givenchy, ale w sumie sama nie wiem ;) Podkład wydałam, coś mi nie pasowało w tej formule i nie mogłam się z nim dogadać. Za to od wielu lat uwielbiam By Terry Terrybly Densiliss Concealer, to jest mój nr 1. No ale jak to bywa, nowości intrygują i wywołują chciejstwo w ramach rotacji. Kończę właśnie używać Charlotte Tilbury Beautiful Skin Radiant Concealer, który ma dla mnie jeden bardzo duży minus. I nie wiem, czy kupić coś, co już dobrze znam (mam dwie opcje plus nowość), czy zostać jednak przy sprawdzonych produktach.
Wariant do korekty koloru BARDZO mnie zaabsorbował, ale nasycenie pigmentu wydaje mi się bardzo słabe. Miałam kiedyś wspaniałe produkty z chyba szwedzkiej firmy Make Up Studio i to było coś! W nowościach widzę Shape Tape Color Corrector i szkoda, że nie ma koloru niebieskiego lub fioletowego (to moje ulubione barwy, które wspaniale ukrywają zaczerwienienia). Tylko pytanie, czy to będzie formuła klasycznego Shape Tape, którego nie lubię. W ogóle to nie jest formuła korektora dla mnie.
Jeżeli szukasz naprawdę dobrej jakości tuszu, który nie rozmazuje się, nie kruszy, nie odbija, to zerknij na SVR Palpebral Mascara Protect. Jestem nim oczarowana! Pisałam o nim na blogu oraz Instagramie. W sumie za jego sprawą też ubiegły rok poświęciłam na kosmetyczne powroty i będę wkrótce publikować wpis na blogu. Ten powrót sprawił, że moje wybory odnośnie tuszu do rzęs już nigdy nie będą takie same ;) W niektórych aspektach lubię sprawdzać nowe rzeczy, lecz z wiekiem biologicznym grawitacja działa :D do tego na co dzień noszę okulary, od zawsze mam opadające powieki, które też mocno się przetłuszczają. Dochodzą do tego jeszcze filtry, większość z nich zwyczajnie rozpuszcza tusz. I o ile teraz rzadko sięgam po SPF, to jednak latem w zależności od rodzaju aktywności ma to większą częstotliwość. Nie jestem w stanie funkcjonować dzień w dzień z lusterkiem przy nosie, dlatego doskonale rozumiem Twoją irytację.
Kolorówki kupuję mało i zdecydowanie coraz bardziej rozsądnie :D Na tyle, na ile to możliwe :))) ale skusiłam się na Chanel Fantaisie De Chanel Illuminating Blush Powder Pastel Fuschia. Cudny jest ten róż! Dokładnie czegoś takiego szukałam :))
Podoba mi się Nars Pure Radiant Tinted Moisturiser SPF30, jednak ja wolałabym go bez dodatku SPF i ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup.
Dzięki za komentarz 🙂 Co do podkładu Givenchy (który ogólnie naaawet lubię, chociaż to zależy od dnia), jak sumie w przypadku większości pielęgnacyjnych podkładów, mam wrażenie, że to nawilżająca warstewka siedzi mi na skórze i nie do końca się wtapia. Być może to kwestia filtra, który nakładam pod spód, nie wiem... Koh Gen Do Aqua Foundation za to w tym temacie jest niezastąpiony 😍 Zastanawiam się od lat nad Chantecaille Future Skin, ale nie widzę tam koloru dla siebie i tylko to mnie powstrzymuje 😒 Wiem, że go miałaś 🙂 Tarte Shape Tape o dziwo lubiłam, ale było to kilka lat temu więc jak teraz to nie wiem. Musiałam go nałożyć w minimalnej ilości i wtedy praktycznie nie wchodził mi w linie i dobrze wyglądał. Korektor z By Terry używałam, ale z tego co pamiętam zdecydowanie za jasny kolor sobie dobrałam i się zniechęciłam 😕 Ja też mam nieraz dylematy, kupować czy nie kupować, nowości kuszą 😅 Najlepiej zawsze brać próbki, ale nie zawsze jest taka możliwość, a ja znowu często kupuje online... Co do tuszu to dzięki, zapisuję na listę. Może masz rację, że to kwestia filtra, nie pomyślałam o tym 🤔 A co Ci nie pasowało w korektorze CT?
@@malowanka8023 U mnie w ostatnim roku był niezły rollercoaster ze skórą z wielu różnych powodów i dopiero od może 2 miesięcy jest ustabilizowana na tyle, na ile to możliwe. Ograniczyłam mocno składniki aktywne, zrezygnowałam z filtrów i skupiłam się wybitnie na przywróceniu równowagi hydro-lipidowej na równi z wyciszeniem stanów zapalnych, które też w pewnej części były efektem ubocznym intensywnej pielęgnacji. Poza tym weszłam w okres premenopauzy i to także wpływa na kondycję skóry. Dlatego np. bardzo lubiany podkład Chanel Healthy Glow (tej z nowej odsłony) wcześniej wydawał mi się zbyt suchy i nawet Koh Gen Do Aqua Foundation potrafił wyglądać źle. A Givenchy pomimo nawilżającej formuły raz wyglądał super, by potem podkreślał wszystkie niedoskonałości. Jednak najbardziej chyba mi przeszkadzała jego nieprzewidywalność w ciągu dnia. Przy tej samej pielęgnacji widziałam, że częściej twarz wyglądała na zmęczoną...i to chyba przesądziło o jego losie ;) W tym samym czasie sięgnęłam po Nars Light Reflecting Foundation, i to był udany wybór. Jakiś czas temu wróciłam do Chanel. Mam też swoje ulubione tinty (Chanel oraz Kevyn Aucoin) a i tak w sumie częściej używam tylko korektora pod oczy plus puder utrwalający.
Na bazie moich doświadczeń wiem, że większość filtrów zwyczajnie nie jest stworzonych do połączeń z makijażem i tutaj zaczynają się schody. Unikam również tych z alkoholem w składzie, choć zdaję sobie sprawę w jakim celu on został tam użyty. Dopasowanie idealnego SPF pod kolorówkę stanowi wyzwanie. Pewnie, można szukać pośród oferty filtrów japońskich czy koreańskich, ale szczerze mówiąc mnie się już nie chce.
Dobrze wypadają filtry z włoskich czy hiszpańskich firm. Tylko jak zwykle pojawia się jakieś "ale" ;) Gdybym miała inną skórę oraz jej potrzeby i kondycję, to pewnie nie mogłabym się odkleić od MartiDerm The Originals Proteos Screen Cream SPF50+. Jakie to jest dobre :D Niczym Rolls-Royce pośród filtrów.
Mam tylko trzy opcje, które naprawdę mnie satysfakcjonują (czyt. kupuję regularnie) w zależności od rodzaju aktywności oraz czynników zewnętrznych. Są to: Ultra Violette Supreme Screen Hydrating Facial Skinscreen SPF 50+, NIOD Survival 30 oraz Australian Gold Botanical SPF 50 Tinted Face Mineral Lotion (na tropikalne lato nie znalazłam nic lepszego :D). W tym sezonie pewnie też wrócę do Avene Sun B-Protect SPF50+.
Jaki miałaś kolor z by Terry?
Obejrzałam jeszcze raz fragment z różami i wyciągnęłam dzięki Tobie na nowo Hourglass Vanish Blush Stick w kolorze Devoted. Zapomniałam jaki jest cudowny, nie tylko ze względu na formułę, ale przede wszystkim na kolor. Mógłby Ci się spodobać jeżeli nie znasz :) Powrócił pomysł z zakupem dodatkowych odcieni. Pora chyba to zrealizować :D
Tak, miałam Chantecaille Future Skin i bardzo dobrze wspominam, choć opakowanie to mały koszmarek. Kolorystyka jest faktycznie dziwna...Gdybym miała teraz wracać, to nie wiem, który kolor bym kupiła. Od dawna nie używam samoopalaczy oraz produktów brązujących, choć nie powiem, formuła w moim guście. I pewnie też mogłabym Ci się spodobać, bo mamy bardzo zbliżone preferencje.
Z próbkami to niekończąca się historia :) Do tego nie zawsze są albo nie zawsze są udostępniane. Najchętniej lubię kupować miniatury, no ale też nie zawsze są. Zostają zakupy w ciemno oraz wymiany pośród koleżanek i zapoznanych osób na swoich kontach wśród obserwujących. W mojej okolicy też nie mam już dostępu do wielu sklepów, które były przed pandemią :/ więc ostatecznie częściej robię zakupy online.
Co do tuszu, zobacz jak będzie się zachowywać przy innych filtrach. Bo w znacznej większości to one odpowiadają za efekt pandy i nie tylko. A kiedy oczy są osadzone głębiej i opadają powieki, to zwykle maskary mają trudniej. Z tego powodu przestałam też nakładać SPF powyżej doliny łez oraz na górną powiekę. Wychodzę z założenia, że wolę zainwestować w dobrej klasy okulary z filtrem niż stresować się makijażem oczu ;)
To się rozpisałam...no ale dobrze, dokończę wątek z korektorem CT :D Wkleję część tego, co pisałam o nim IG. Muszę pamiętać, by dobrze rozetrzeć i wklepać go w obszarach, gdzie mam zmarszczki oraz drobne linie. Tam potrafi się zbierać i być widocznym dużo bardziej niż inne korektory. Natomiast jeżeli tak się stanie w ciągu dnia, to wciąż można to łatwo skorygować bez uszczerbku dla makijażu oraz całego efektu. Cudownie się rozciera, jest niezwykle plastyczny. W zasadzie byłby to ideał, ale jak to bywa, detale są ważne. I jednym o ile nie najważniejszym jest jego skład, a raczej jeden z głównych składników-mika. Nie jest to duża drobina, ale jednak. I to dość mocno widoczna, a jej intensywność uzależniona od rodzaju światła. Jakoś nie tego się spodziewałam, zwłaszcza że HFF pomimo miki w czołówce INCI zupełnie nie widać na skórze i cała formuła jest tak dopracowana, że gdyby nie INCI, to nawet nie podejrzewałabym, że ona się w nim znajduje. Bywają dni, że mienię się niczym bombka na choinkę w okolicy oczu i drobinki miki iskrzą jak szalone. Utrwalenie pudrem nieco niweluje ten efekt, pozbawia go wtedy soczystego wykończenia, które tak bardzo lubię.
@@1001pasji Dokładnie, to jak wygląda podkład na skórze w ogromnej mierze zależy od jej stanu. Dlatego tak trudno mi dobrać idealny podkład kiedy ciągle się łuszczę po tretinoinie 😞 Ale jestem uparta 😉 Tak samo z filtrem, używam cały rok. Muszę, bo się uduszę. Taki typ 😅 Myślę, że problemem jest to, że trzeba nakładać grubą warstwę i jeśli zastyga to podkład na nim się waży, a jeśli nie to się ślizga i nie wtapia do końca w skórę 😞 Muszę poczytać o tym o którym piszesz 🙂 Dokładnie to samo mam z podkładem Givenchy co Ty, raz jest lepiej raz gorzej, jest nieprzewidywalny. Co do różu to zwrócę uwagę na Hourglass, dzięki. Póki co mam tylko w pudrze. Też lubię 🙂 Zaciekawilaś mnie tintem z Kevin Aucoin, ale za to chyba zrezygnuję z korektora CT. Co do tuszu to nawet nie mam z jakim filtrem go teraz przetestować, bo z uporem maniaka używam od kilku miesięcy ten sam z LRP 😄 On jest nawilżający i daje lekko mokre wykończenie więc na pewno nie sprzyja tuszom. Chociaż zawsze pudruję powiekę. Co do miniaturek to ja też najchętniej bym je kupowała. Nawet myślę, że w 90 % przypadków nigdy nie kupiłabym pełnowymiarowego produktu 😄
@@malowanka8023 Wiem właśnie z Twoich filmików, że cały czas masz problem z łuszczącą się skórą i że wcześniej przed stosowaniem tretynoiny również o tym wspominałaś (dobrze kojarzę?). Natomiast ciekawi mnie, czy w ogóle brałaś pod uwagę zmianę schematu pielęgnacji oraz wykorzystywane składniki aktywne?
Co prawda ja mam skórę dysfunkcyjną z uwagi na choroby autoimmunologiczne skóry, ale udało mi się doprowadzić je do stanu remisji i tym samym utrzymywać je na stałym poziomie dzięki pielęgnacji (po leczeniu dermatologicznym). Miałam podobne problemy odnośnie łuszczenia się skóry i tak naprawdę dopiero działania na poziomie budowy i fizjologii skóry przyniosły realne zmiany przy jednoczesnym kontrolowanym zaburzaniu bariery naskórkowej w określonym celu. Do tego też wróciłam ponad rok temu, przy czym dla mnie prawidłowo funkcjonująca bariera naskórkowa to niczym Szef wszystkich szefów :D Bez tego nie funkcjonuje cała reszta, co też jasno narzuca fizjologia skóry.
SPF. W pełni rozumiem, każdy ma swoje wytyczne. Ja nigdy nie należałam do ortodoksyjnych filtromaniaczek i ostatecznie jeszcze bardziej wypięłam wrotki ;) Doceniam ich rolę, zwłaszcza ochronną w zależności od rodzaju aktywności, ale w którymś momencie stwierdziłam, że to za dużo dla mnie żebym męczyła się z makijażem, który zwyczajnie lubię :)
Co do Hourglass, to ja jestem wielką fanką firmy! Kocham ich produkty, zwłaszcza prasowane, ale te serie w sztyftach są MEGA. Mam rozświetlacz i róż. Cudo! Podpowiem tylko tyle, że jeżeli miałabyś zamiar używać ich na filtrach, to tutaj najlepiej zastosować je jako ostatni produkt na już utrwalony filtr pudrem. Raz, że trwałość będzie lepsza, a dwa produkt nie będzie zanikać w ciągu dnia.
Nie znam tego filtra LRP, mam wielki foch po nowej serii Anthelios, które choć może miały "czyste" składy jak to dla wielu były atutem, ale za to alkohol denat. w czołówce i tak mnie urządziły, że potem wiele miesięcy skora dochodziła do siebie....
Za to wiem, że mocno nawilżające filtry (miałam takie cuda z Japonii i to chyba jedyne coś, do czego mogłabym wracać :)), to one wymagały naprawdę dobrego pudru. Coś w stylu Nars Light Reflecting Setting Powder albo już wycofany Too Faced Peach Perfect Mattifying Setting Powder.
Ha, nie inaczej :D Miniaturki ratują życie :D i jednocześnie dają przestrzeń na poznanie wielu opcji. Jak sobie tak pomyślę, to pośród kolorówki mam bardzo ścisłe grono ulubieńców i sporadycznie odkrywam coś nowego.
Wracając do tematu Givenchy, to ja bardzo polubiłam Givenchy Teint Couture Everwear Concealer. Niestety on chyba znika z oferty. Lepsza wersja CT. Do tego jeszcze miałam idealny kolor. Może uda mi się go jeszcze gdzieś kupić.
CT zniechęciło mnie tą dyskoteką na skórze. Wiem, że nie wszyscy to widzą, ale ja częściej używam samego korektora niż połączenia podkład + korektor i widzę te iskrzące drobinki.
Tint Kevina pokazałam i szczegółowo opisałam na blogu łącznie z porównaniem z tintem Chanel. Dla mnie cudo.
@@1001pasji Mam wrażenie, że retinol i tretinoinę używam od zawsze, a na pewno od początku mojego kanału. Przed tretinoiną się nie łuszczyłam. Tak naprawdę to od dawna moja skóra się przyzwyczaiła, ale wyjątkiem jest okolica ust, tam nigdy nie zbuduję tolerancji i staram się omijać tą strefę lub aplikować minimalną ilość po uprzednim nałożeniu kremu. Właściwie dopiero od ok. miesiąca zaczęłam się łuszczyć w innych miejscach, nawet na czole (szok). Może jest tak jak piszesz, moja bariera leży i kwiczy, ale zwykle nie mam przy tym żadnych podrażnień, tylko obłażę że skóry jak opętana 😉 Jest to uciążliwe, nie powiem 😖
Współczuję Ci tej walki, na pewno wymaga cierpliwości 😕
Ten mój filtr LRP ma niestety alkohol, ale jakoś moja skóra go znosi, może przez to, że to nawilżająca formuła.. Nie jestem z tego tytułu zachwycona, ale jest jak jest. Odpowiada mi deklaracja wysokiej ochrony, głównie o UVA mi chodzi. Trochę straciłam zaufanie do azjatyckich filtrów przez aferę z Purito. Nie wiem już co o tym myśleć 🙄Nigdy nie próbowałam tego korektora z Givenchy. Moim ulubieńcem wszechczasów jest chyba dalej Sisley. Bardzo lubię też korektor-serum z Nyxa, jest niesamowicie lekki 🙂
Zaraz oblookam Kevyna na Twoim blogu, bo ciekawość mnie zżera 😁
Przy okazji siniaczka podpytam, z jakich zabiegów korzystasz ? 😊Twoja buzia wygląda tak pięknie, że jakakolwiek podpowiedź/rekomendacja będzie na wagę złota 😍
Bardzo dziękuję za miły komentarz, ale uwierz mi, że na żywo nie jest tak kolorowo 🙂 Nigdy nie chodziłam na żadne zabiegi, wszystko robię w domu. Dwa razy zrobiłam sobie mezoterapię na okolicę oka żeby nawilżyć skórę, i ogólnie ze 2-3 razy na twarz, ale nie zrobiłam tego w serii tylko w zbyt długich odstępach i jakoś nie widzę za bardzo efektów. Staram się też co miesiąc stosować dermapen, ale w ostatnich miesiącach jestem mniej regularna. Na co dzień staram się przykładać do pielęgnacji. Od lat stosuję tretinoinę, antyoksydanty i kremy z spf. Pozdrawiam serdecznie 🤗
A tretinoinę to proszę powiedzieć jaki krem?
@@malowanka8023 Szkoda, że niedostępna w Polsce 😭 Już nie bądź taka skromna, pięknie wygląda, ale my kobiety zawsze jesteśmy krytyczne wobec siebie 🙈 masz jakieś ulubione ampułki do dermapena? :)
@@k.w.9992 😊 Tak, niestety niedostępna 😕 Nie mam ulubionych ampułek. Niestety nie mam ulubionych ampułek, ciągle szukam. Jak znajdę to na pewno dam znać 🙂 Ściskam 🤗
@@monikaword57 Ja używam Retises. Tretinoina niestety jest niedostępna w PL 😔
Jakim pędzlem nakładałaś róż z Eveline ?
❤
😘
❤❤❤❤❤
😘
👍 👌 💓
🤗💕
Ja myślę nad tym tintem z narsa od dłuższego czasu, nie pamiętam czy używałaś charlotte tilbury light wonder lub Estee Lauder Double Sheer, wiem, że testowałaś loreal nude, jak wypada nars w stosunku do nich?
i ostatnie pytanie czy odcień bronzera inglot jest zbliżony do bronzera od Charlotte, bo wybrany przez ciebie odcien wydaje sie chłodny, a Charlotte na zywo nie widzialam? kupilam numer 21, ale wygląda na mnie dość chłodno, Charlotte mam ciemniejszy odcień niż ty( medium)i jest troszkę pomarańczowy.
Chciałam kupić ten korektor Givenchy ,ale zamiast niego kupilam nowy Dior( znaczy w nowym skladem) I jestem zachwycona! Pierwszy korektor który bez pudru nie wchodzi w zmarszczki 😁
A próbowałaś może tej poprzedniej wersji? Ciekawa jestem czy coś się zmieniło, bo poprzednia była fajna, ale tak jakoś nie powaliła mnie na kolana 🙂
@@malowanka8023 nie próbowałam, z tego co patrzyłam na recenzje u zagranicznych yotuberow to jest taki sam tylko lepszy sklad bo ma właściwości pielegnujace
@@annatesarczyk Ok, dzięki za info. Wiem, że ogólnie jest bardzo lubiany. Może zniechęciłam się, bo dobrałam trochę za ciemny kolor i przez to bardziej używałam go do korekcji jakichś drobnych zmian niż pod oczy...
a masz porównanie do korektora shiseido synchro skin?
@@lilalila6199 ja nie miałam korektora shiseido
Ja też zauważyłam że zmarszczki mimiczne zaczęły mi się utrwalać, w ogóle przy uśmiechu wokół oczu😂, a kończę 38 lat🙈
No właśnie to chyba jest ten czas kiedy się zaczyna 🥺 Czas przestać się śmiać 🤣 Tylko ja nie potrafię 😄
@@malowanka8023 ja też nie😁😁😁pozdrawiam 😘
Jakiego pędzela używa Pani do różu ? 🤗
Ojjj, to stareńki pędzel z GlamShop, T24 🙂
Dziękuje
Witam
Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o bazy z Dior
Dobrze że wzięłam próbki bo szkoda kasy
Baza rozświetlająca na niej wszystkie podkłady źle wyglądają nie chca się nakładać baza matujaca nic nie robi
Pozdrawiam
A już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak. Dzięki za komentarz 🙂
Proszę wracać na YT❤
Dziękuję 💕 Niedługo pojawi się nowy filmik 😊
A gdzie Ty jesteś Dziewczyno???:)))