"Dzieci burzy" Magdalena Świerczek-Gryboś ZAJDEL 2020 | Recenzje | Grafzero
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- #booktube #literatura #recenzja
Insta ► / jestestymcoczytasz
Daj mi suba ► goo.gl/SeMBTY
Facebook ► goo.gl/6P81Cg
Google+ ► goo.gl/w0ErsL
Twitter ► / grafzero2
"Dzieci burzy" Magdaleny Świerczak-Gryboś to próba połączenia powieści science-fiction i motywów, które znamy z literatury fantasy. Czarnobyl, wymiary, podróże kosmiczne, emigranci, wielka polityka, potężne istoty, wiedźmy i... wiele wiele więcej. Co z tego wyszło? O tym w Grafzero vlog literacki.
Zobacz też:
Zabij autora!
• Zabij autora! | Przemy...
"Seeit" Jagna Rolska
• "Seeit" Jagna Rolska Z...
"Kierunek noc" vs "Starość aksolotla"
• "Kierunek noc" vs "Sta...
Najbardziej "zryte" baśnie mojego dzieciństwa
• Najbardziej "zryte" ba...
Niezapomniane książkowe wspomnienia Book Tag
• Niezapomniane książkow...
Book Haul maj 2020
• Book Haul maj 2020 | V...
“Kulawy szermierz” Tomasz Matera
• "Kulawy szermierz" Tom...
"Miasto noży" Wojciech Mucha
• "Miasto noży" Wojciech...
"Pod słońcem" Julia Fiedorczuk
• "Pod słońcem" Julia Fi...
Book Haul kwiecień 2020
• Book Haul kwiecień 202...
Czytelnictwo i płeć
• Czytelnictwo i płeć | ...
"Walka kotów" Eduardo Mendoza
• "Walka kotów" Eduardo ...
Najgorsze książki na świecie (i nie tylko)
• Najgorsze książki na ś...
Starodruki
• Starodruki | Historia ...
Book Haul marzec 2020
• Book Haul marzec 2020 ...
Co się robi w bibliotece?
• Co się robi w bibliote...
Q&A Praca w bibliotece
• Q&A Praca w bibliotece...
Albo Albo Book Tag
• Albo Albo Book Tag | I...
"Czarne miasto" Marta Knopik
• "Czarne miasto" Marta ...
"Testamenty" Margaret Atwood
• "Testamenty" Margaret ...
Powrót Strefy Czytacza
• Powrót Strefy Czytacza...
Co czytała Europa w 2019 roku? cz. 2
• Co czytała Europa w 20...
Co czytała Europa w 2019 roku?
• Co czytała Europa w 20...
Oscary 2020:
• Oscary 2020 | Grafzero
"Pomyłka" Marta Kwaśnicka
• "Pomyłka" Marta Kwaśni...
"Distortion" Cezary Zbierzchowski
• "Distortion" Cezary Zb...
"Spław" Janusz Węgiełek:
• "Spław" Janusz Węgiełe...
Najlepsze i najgorsze książki 2019
• Najlepsze i najgorsze ...
Wyzwanie biblioteczne [Challenge]
• Wyzwanie biblioteczne ...
Mickiewicz vs Słowacki
• Mickiewicz vs Słowacki...
Czy "Dark Crystal" jest tak dobry jak mówią?
• Czy "Dark Crystal" jes...
Czytelnicze podsumowanie października 2019
• Czytelnicze podsumowan...
Wacław Potocki - Wiersze o martwych płodach
• Wiersze o martwych pło...
"Kult" Łukasz Orbitowski
• "Kult" Łukasz Orbitows...
Olga Tokarczuk - od czego zacząć?
• Olga Tokarczuk - od cz...
"Krótka wymiana ognia" Zyta Rudzka:
• "Krótka wymiana ognia"...
"Baśń o wężowym sercu" Radek Rak
• "Baśń o wężowym sercu"...
![[UA] Eternal Fire проти NAVI | EPL Season 20 Malta](http://i.ytimg.com/vi/chvlsDygrZM/mqdefault.jpg)
Grafzero - ten, który czyta za nas kiepskie książki, oszczędzając nam literackich rozczarowań i bólu ;-) Nie każdy bohater musi nosić pelerynę! :-)
Pani Magdalena nominowana jest w tym roku dwukrotnie. Czy możemy zatem liczyć również na recenzję "Openminder 1: Koty"?
Co do Zajdla, to jeszcze do niedawna nawet nominacje uważałem za niesamowitą nobilitację. Ale dziś to pan Janusz się chyba w grobie przewraca!
Dziękuję :)
Wiem, wiem, że jest jeszcze jedna książka. Ma ona znacznie wyższe oceny, ale pewne komentarze sugerują, że problem może być podobny. Inna rzecz, że chwilowo tej książki nie mam więc jeśli będzie to raczej nie w ciągu najbliższego miesiąca.
@@Grafzerovlog Ja słyszałam kilka opinii, że "Dzieci burzy" są dużo lepsze niż "Openminder". Przestrzegam...
@@martap.6546 Ups... to się zastanowię :D
Dużo mówisz o pomieszaniu z poplątaniem i mnogością wątków oraz pomysłów w tej książce. Oraz o odjechaniu niektórych z tych pomysłów. Od razu skojarzyła mi się książka, o której (niestety) zbyt głośno chyba nie było, a mi wyjątkowo się spodobała: chodzi o powieść "Sendilkelm" Piotra Zwierzchowskiego, którą bodajże sam autor zaklasyfikował do gatunku "crazy fantasy". Oczywiście w odróżnieniu od "Dzieci burzy" jest to swego rodzaju pastisz, ale te pomysły z pomieszaniem SF z fantasy, idea hierarchicznej drabiny bogów (bóg danego świata ma swojego nadboga, a tamten z kolei swojego itd.) - no to jest cymes! Znasz? Czytałeś?
O ile autora kojarzę z jego tekstów, o tyle powieści nie znam :)
@@Grafzerovlog szkoda, może przy okazji byś wiedział, co jest grane z autorem, który na końcu "Sendilkelma" umieścił zapowiedź kontynuacji, ale ani jej widu, ani słychu od niemal 20 lat. Godne polecenia są też jego własne ilustracje do książki.
@@Louri_ no właśnie okładka świetna :) mam wrażenie, że on przeszedł w zupełnie inne rejony twórczości.
7:20 sorry, ale jak powiedział Pan o tym Czarnobylu to już śmiechłem w głos - to powieść, czy jakiś spis tematów debaty Krytyki Politycznej. Also - jak mawiają Amerykanie - miałem z tą autorką tzw. red flag już w momencie, gdy zobaczyłem, że połowa jej notki na wikipedii dotyczy tego, że parę lat temu zrobiła coming out, że ma depresję. Nie mam więcej pytań :)
A przyznam szczerze, że tak książka jest tak dziwaczna, że ja chociażbym stanął na głowie to nie potrafię jej wrzucić w kompas polityczny w żadną ćwiartkę :D
Słucham sobie tych recenzji (wcześniej 'Uczeń nekromanty') i jestem zdania, że niektóre kobiety nie do końca wiedzą, co jest na prawdę 'sexy', jeśli idzie o sceny erotyczne xD
W sumie to jest całkiem trafne spostrzeżenie... :)
@@Grafzerovlog Taki wymieniony w wideo Rak, faktycznie jest w tym dobry. W sensie, czasem jak to w literaturze jest to ekstrawaganckie... ale nie żenujące i czuć to co mi pokazuje. Ja rozumiem że wiele rzeczy w ludzkiej seksualności to cringe. No bo z mechanicznego punktu widzenia, to płyny ustrojowe, smrodek i klaskanie o siebie co miększymi i twardszymi częściami ciała ale... no nie wiem...
Jest też cringe płynący z bliskości. A tu już jest pole do opisu tego co tak trudno nazwać... a można zrobić to ładnie. I to jest już coś zupełnie innego.
PS: No i jest Achaja... jak miałem 15 lat było supcio xD
To jak wyliczasz te odjechane pomysły idealnie monotonowym głosem jest jenialne ;)
Szkoda trochę bo potem przyszło mi do głowy jeszcze kilka :(
Hasło "kumulacja" to najbardziej z Lotto mi się kojarzy :D
Blokada maszyny losującej została zwolniona 😁
@@Grafzerovlog A piłeczki mają ogonki 😉
Czy planujesz może recenzować nominowane opowiadania? Byłabym tego ciekawa :)
Jest mało prawdopodobne żeby znalazł czas, ale może...?
Hej, hej wesoły młodzieńcze. Miło Cię zobaczyć Grafzero.
Hej hej mi również bardzo miło, pozdrawiam :)
Takie sceny erotyczne, które wyglądają jak napisane przez kogoś, kto nigdy nie uprawiał seksu, to chyba są powszechne we współczesnej fantastyce niskich lotów. W zeszłym roku czytałam trylogię o pękniętej ziemii N. K. Jemisin i wyglądało to bardzo podobnie.
Ale wiesz w poprzedniej nominacji u Rolskiej mimo pewnych perwersji autorka raczej unikała scen erotycznych co (chyba) wyszło jej na dobre. Ale rzeczywiście masz rację, że im słabsza powiesć tym najczęściej gorsze sceny erotyczne :)
A w ogóle to warto tę "Pękniętą ziemię" czytać? Bo sporo ludzi (chyba częściej tych o poglądach lewicowych takie mam wrażenie) chwaliło.
Pod względem literackim nie warto - tę trylogię tłumaczył Małecki i jakbyś nie przeczytał wcześniej żadnej jego książki to byś pomyślał, że on nie umie pisać.
Ideologicznie to tam jest mniej więcej takie przesłanie, że jak należysz do mniejszości, która jest gnojona za to, że nie potrafi nad sobą panować i stwarza zagrożenie dla reszty społeczeństwa, to jesteś usprawiedliwiony jeśli w przypływie emocji wymordujesz całą wioskę. Moim zdaniem śmieszne i nie warte uwagi.
@@barbaraboron232 "Ideologicznie to tam jest mniej więcej takie przesłanie, że jak należysz do mniejszości, która jest gnojona za to, że nie potrafi nad sobą panować i stwarza zagrożenie dla reszty społeczeństwa, to jesteś usprawiedliwiony jeśli w przypływie emocji wymordujesz całą wioskę."
Czeeeeeekajjjj coś mi to przypomina :D No pięknie :)
@@Grafzerovlog ja czytałem i raczej bym odradzał, jest cała masa lepszych rzeczy. Choć było to dawno i nie pamiętam wszystkich szczegółów to jednak mogę powiedzieć, że to powieść bardzo silnie ugruntowana w lewicowym punkcie widzenia. Ale nie takim punkcie jak na przykład u Sapkowskiego (poruszającego temat rasizmu w Wiedźminie), czy Ursuli Le Guin (poruszającej tematy nieheteronormatywności pod kątem głębszej antropologii i odkrywania światów), lecz bardzo agresywno-roszczeniowym.
Niestety dostaje największe nagrody literackie nie za wartość, lecz dzięki lobbingowi właśnie (plebiscyty). Wpisuje się we współczesne mody.
Można powiedzieć, że swoją recenzją zerżnąłeś tę książkę niczym rozsierdzony drwal, aż pociekła posoka : ]]
Bardzo fajnie, że zwróciłeś w końcówce uwagę na problem jaki się z Zajdlem robi. Plebiscyt plebiscytem, ale niestety tego typu wybory dyskredytują wartość tejże nagrody. Na szczęście niemożliwym jest aby ta książka wygrała, niemniej - jak to się zwykło mówić - niesmak pozostał.
Ogólnie też panuje taka głupia w mojej opinii tendencja co do oceniania książek na zasadzie "a mnie się podobało, szybko się czyta 10/10". Nawiązać mógłbym do ostatniej mini-afery - o której może słyszałeś - jaka wybuchła po akcji "Autor też człowiek". Fani danego autora, jak i sami autorzy, bronią się rękami i nogami by nie krytykować, nie zniechęcać, wszelkie głosy negatywne nazywając HEJTEM, malkontenctwem, dochodzi nawet do komentarzy w stylu "po co w ogóle mówić negatywnie o książkach?". Zobacz sobie ten film i tamtejsze wypowiedzi niektórych "poszkodowanych" autorów: ua-cam.com/video/zSW8kLYz67I/v-deo.html. Być może nie będziesz miał takiego niesmaku jaki ja mam, choć gdybym ja prowadził Twój kanał, to aż zrobiłbym na ten temat PRĘGIERZ :P
Na koniec trzymając się kontekstu całej sprawy jeszcze jedno pytanie: czy istnieje coś takiego jak obiektywna recenzja? Bo znowuż niektórzy wykłócają się, że nie ma czegoś takiego - przecież nawet trzech różnych redaktorów może zasugerować trzy różne drogi co do zredagowania jakiegoś dziełaetc. Cóż, ja kiedyś skłaniałem się głęboko ku subiektywizmowi, ale im więcej czytam, więcej rozumiem... To się zmienia. Na takiej zasadzie, że okey, mogę powiedzieć iż coś nie jest w moim guście bądź nie współgra ze mną tak dobrze jak inne rzeczy, ALE mimo wszystko widzę obiektywną wartość tekstu i to, dlaczego niektórzy go cenią. Podobnie w drugą stronę - rozumiem, dlaczego są ludzie którzy np. kochają teksty Jacka Piekary i wiem jaki jest target tych książek, ALE nikt nie może odmawiać mi prawa do całkowicie obiektywnego stwierdzenia, że to literatura śmieciowej jakości. I nie przyjmuje stwierdzeń "a mi się podobało 10/10" bo jak przychodzi co do dyskusji o konstrukcji tekstu, drugim dnie, wartości intertekstualnej, głębi pomysłów, psychologii postaci no to... pustka, bo często nie ma o czym mówić.
Czyjś gust, a obiektywna wartość tekstu, to dwie różne rzeczy.
Oooooooo faaaakkkkk... aż się zagotowałem po obejrzeniu tego filmu. Wiesz nawet bym zrobił ten Pręgierz tyle tylko, że wyjeżdżam na dwa tygodnie i raczej teraz nie dam rady. Może pod koniec sierpnia się uda. Zobaczymy...
Moim zdaniem problemem jest system zgłaszania książek do Nagrody. Czy próbowałeś to kiedyś robić? W czasach wordpressa i kapitalnie zrobionych ankiet tu mamy coś co wygląda jak za króla Ćwieczka. Do tego brak reklamy, poczta pantoflowa i... mamy co mamy. Z drugiej strony jak popatrzeć co wygrywa w plebiscytach LC to już sam nie wiem.
Co do ostatniego akapitu to wypada mi się tylko zgodzić. Zawsze powtarzam, że jest taki dobry test na krytyka czy recenzenta: czy znasz książkę, która uważasz za dobrą, ale która Ci się nie podobała? Jeśli nie to musisz jeszcze wiele nad sobą popracować :)
@@Grafzerovlog Przydałby się jakiś pręgierz dla równowagi (a dawno chyba żadnego nie było) ... tak sądziłem znając Twój kanał i Twoje podejście do literatury, że ten temat Cię rozjuszy 😀 Btw pod tym materiałem na Polskiej Fantastyce była gruba dyskusja, więc jak się będziesz przygotowywał do nagrania, to też możesz tam zerknąć.
W restauracji podadzą Tobie surowe mięso, fryzjer zafarbuje Tobie włosy na kolor inny niż chciałeś mieć, a może dietetyk przepisze Tobie dietę na której nie chudniesz i czujesz się źle? Nie krytykuj! To przecież też człowiek. No chyba że napisze na Twiterze, że mężczyzna nie może mieć menstruacji. Wtedy jesteś transfobem i trzeba Ciebie obrażać i bojkotować.
Hej 🙂 dzięki za recenzję. Ja jestem gdzieś w połowie książki i to jest dla mnie droga przez mękę, mam wrażenie taka jaką musieli przechodzić wszyscy męczennicy wspomnianych w tym "dziele" religii. Dla mnie dodatkowo początek, który określiłeś jako sprytne obejście wprowadzenie do świata przedstawionego przez pisarkę, czy coś w tym stylu, też jest wielkim minusem. Według mnie nie pokazuje jaka to pisarka jest oryginalna tylko " kurde nie wiem jak zacząć to odezwę się bezpośrednio do czytelnika jako główny bohater książki którego nawet w książce nie ma". Podobnie zrobiła w Openminderze, choć tam jest to już troszkę lepiej ogarnięte. Ale dzięki za przeczytanie na głos tych kuriozalnych scen miłosnych, uśmiałam się po pachy i dzięki temu może jakoś doczytam książkę do końca. 🙂
Dzięki za komentarz :)
To jest w ogóle problem literatury, że tworzony świat jest zawsze tylko simulakrą rzeczywistości. Trzeba więc jakoś czytelnika wprowadzić w nową rzeczywistość. Można to robić jak Dukaj, ale można też prościej. Akurat pomysł w przypadku "Dzieci burzy" jest na tyle nowatorski, że mnie ujął :)
A czy "Openminder" też jest na podobnym poziomie? Bo nie wiem nawet czy jest sens tego szukać?
@@Grafzerovlog moim zdaniem jest lepiej i językowo i fabularnie. Nadal jest tam sporo religijnej tematyki co nie jest moim ulubionym tematem, ale poza tym to jedynie ma takie standardowe cechy debiutanckiej powieści za dużo szczegółów za mało konkretów i troszku się linia fabularna rozmywa na końcu. Mimo wszystko Openminder to dużo lepszy poziom niż Dzieci Burzy, przynajmniej nie miałam ochoty rzucać czytnikiem jak to czytałam :)
A ten rozjazd nie jest spowodowany faktem, że będą kolejne części? No dobrze, dobrze w takim razie jeszcze tego nie skreślam :)
@@Grafzerovlog taż, bo mają być kolejne części, ale chodzi mi i to, że przez to trochę nie wiadomo co jest głównym wątkiem i to nie w pozytywnym sensie. Mamy kulminację akcji i coś co mogło być fajnym zakończeniem dobrze zapowiadającym kolejne części, a potem mamy jeszcze dwa czy trzy wątki trochę tak z dupy na doczepkę, wprowadza to chaos po prostu i to znów taki nie z tych "o to teraz będzie ciekawie", ale przeciwnie. Nie wiem czy sięgnę po kontynuację, ale jak dla mnie Openminder to takie solidne 3/5.
Widzę cierpienie w tym OCZU 😢
Hej, nominowałam Cię do Gatunkowego book tagu, więc jeśli tylko masz ochotę na jego wykonanie, to oczywiście zapraszam:-)
ua-cam.com/video/pH1LvouHzZ8/v-deo.html
Fajne! Część pytań dosyć świeża - spróbuję coś zrobić we wrześniu chociaż planowałem inny book tag, którego w na polskim BookTube jeszcze nigdy nie widziałem, ale to go przesunę na październik :)
@@Grafzerovlog cieszę się, że zdecydowałeś się wykonać ten tag. Będę więc czekała na Twoją wersję ale wiesz, nie ma presji i nie trzeba burzyć swoich planów😉
@@Zabukowana Spoko, wyznaczę Cię do następnego taga jak się do niego wezmę, bo jest b. ciekawy i nietypowy :)
@Zabukowana Tag już jest :)
@@Grafzerovlog obejrzany, skomentowany:-). Już wczoraj widziałam, że wrzucony ale czasu, Panie, jak na lekarstwo, to tylko weszłam, zalajkowałam a dzisiaj nadrobiłam oglądanie:-)
Pozbyć się wszystkich demokratycznych nagród.
No ale... dlaczego? :(
@@Grafzerovlog Głosować powinni jedynie Ci, którzy przeczytali wszystkie nominowane książki, a im większa grupa tym trudniej to sprawdzić. Ewentualnie można byłoby to matematycznie opracować tak, by osoba najpierw wskazywała jakie książki czytała, a później dopiero oddawała głos, ale jednocześnie powinna być to osoba, której możemy ufać, a czemu mielibyśmy ufać jakiemuś przypadkowemu człowiekowi bez imienia i nazwiska, który w żaden sposób nie będzie później kojarzony z werdyktem.
@@Badkage okej ale jak ustalić nominacje. Bo jednak jeśli głosują tylko uczestnicy Polconu to można założyć, że większość nominowanych przeczytali. Tylko problem pojawia się przy samych nominacjach.
Eunuch i krytyk z jednej sa parafii- obaj wiedza jak , zaden nie potrafi. Tadeusz Boy - Zelenski.
Jak się komuś zarzuca, że nie potrafi to wypadałoby chociaż poprawnie to napisać :D