Marku brawo. Ten film powinien być w programie szkolnym jako lekcja obowiązkowa na biologii, geografii czy innych przedmiotach w szkołach podstawowych i średnich.
Szala w Tatrach została przechylona na stronę ludzi, a my musimy ją ponownie przesunąć w stronę natury. Ale nie bezmyślnie wywracając całkiem na drugą stronę, ale wrócić do tej równowagi między przyrodą a człowiekiem. Bo wszystko jest możliwe, wystarczy tylko odrobina dobrej woli z naszej strony.
Super dokument , oby więcej takich było do oglądania . Teraz w internecie sporo jest dokumentów jak tylko zdobywać góry , szczyty , biegi górskie . Ogólnie cały ten mainstream związany z górami napędzany przez media , marki outdoorowe powoduje ,że w górach jest multum osób . Jeszcze pytanie do pana Ziobrowskiego dyrektora TPN , jeśli pan wypowiada się ,że Tatry nie powinny być areną zmagań sportowych , wyścigów , to czemu są organizowane różnego rodzaju ultramaratony , biegi górskie , gdzie przy tych dyscyplinach biega masa ludzi po Tatrach , jeszcze niekiedy w nocy w okresie letnim . Czy nie warto po prostu zakazać takich biegów , takiej rywalizacji w górach , gdzie zdecydowanie nie powinno to być miejscem wyścigów dla poszanowania przyrody ?
To prawda, co tam się dzieje. Gubałówka jest tylko marnym obrazem tego, co się stało z pięknem gór. Byłem z rodziną w sierpniu i przeżyłem szok. Jeszcze 10-15 lat temu tego całego prześnego syfu nie było. Ehh...
WItam TPN. Prosze powiedzcie mi dlaczego nie mozna wejsc do parku z psami, z psami na smyczy nie luzem? w karkonoszach mozna. pies na smyczy jest zwierzeciem czystym, nie smieci nie brudzi malo tego pies jest zaszczepiony odrobaczony to czlowiek jest szkodnikiem. lamie brudzi smieci. bylem w roznych parkach narodowych w szwajcarii austrii wloszech niemczech nigdzie nie bylo problemu z psami a zakaz w Tatrach traktowali ze smiechem. malo tego sa specjalne szlaki dla trekingu z psem i udogodnienia w schroniskach. prosze o odpodziedz ale sensowną.
Nawiązując do tytułu, rozumiem, że przez ten tydzień P. Marek nic nie jadł, (no może korę z drzewa), ale to też pozostawia ślad)), spał na dziko (żaden nocleg nie jest udokumentowany, czyżby spał w pensjonatach) no i się nie wypróżniał, bo to też pozostawia ślad. Swoją drogą po co byli sponsorzy??? Bez kasy P. Marek kilometra by nie przeszedł??? Film jak na możliwości TPN bardzo słaby...
cudownie edukacyjne materialy TPNVideo,dziekuje za uswiadamianie.
Marku brawo. Ten film powinien być w programie szkolnym jako lekcja obowiązkowa na biologii, geografii czy innych przedmiotach w szkołach podstawowych i średnich.
Powinien ale nie będzie, ponieważ społeczeństwo trzeba ogłupiać a nie kształcić.
Świetny film i na czasie, zwłaszcza w tej dobie w której żyjemy. Pozdr@wia@m!
Życie to nie wyścig podpisuję się pod tym w 100%
Bardzo mądry film. Pozdrawiam
Szala w Tatrach została przechylona na stronę ludzi, a my musimy ją ponownie przesunąć w stronę natury. Ale nie bezmyślnie wywracając całkiem na drugą stronę, ale wrócić do tej równowagi między przyrodą a człowiekiem. Bo wszystko jest możliwe, wystarczy tylko odrobina dobrej woli z naszej strony.
Super dokument , oby więcej takich było do oglądania . Teraz w internecie sporo jest dokumentów jak tylko zdobywać góry , szczyty , biegi górskie . Ogólnie cały ten mainstream związany z górami napędzany przez media , marki outdoorowe powoduje ,że w górach jest multum osób .
Jeszcze pytanie do pana Ziobrowskiego dyrektora TPN , jeśli pan wypowiada się ,że Tatry nie powinny być areną zmagań sportowych , wyścigów , to czemu są organizowane różnego rodzaju ultramaratony , biegi górskie , gdzie przy tych dyscyplinach biega masa ludzi po Tatrach , jeszcze niekiedy w nocy w okresie letnim . Czy nie warto po prostu zakazać takich biegów , takiej rywalizacji w górach , gdzie zdecydowanie nie powinno to być miejscem wyścigów dla poszanowania przyrody ?
To prawda, co tam się dzieje. Gubałówka jest tylko marnym obrazem tego, co się stało z pięknem gór. Byłem z rodziną w sierpniu i przeżyłem szok. Jeszcze 10-15 lat temu tego całego prześnego syfu nie było. Ehh...
Mówi o równowadze a sam chodzi po zmroku i przeszkadza zwierzętom w swobodnym żerowaniu i przemieszczaniu się. Żałosne...
WItam TPN. Prosze powiedzcie mi dlaczego nie mozna wejsc do parku z psami, z psami na smyczy nie luzem? w karkonoszach mozna. pies na smyczy jest zwierzeciem czystym, nie smieci nie brudzi malo tego pies jest zaszczepiony odrobaczony to czlowiek jest szkodnikiem. lamie brudzi smieci. bylem w roznych parkach narodowych w szwajcarii austrii wloszech niemczech nigdzie nie bylo problemu z psami a zakaz w Tatrach traktowali ze smiechem. malo tego sa specjalne szlaki dla trekingu z psem i udogodnienia w schroniskach. prosze o odpodziedz ale sensowną.
pies jest na smyczy ale niedzwiedź i wilki nie.... z resztą pies jakiekolwiek zwierzę wyczuje to będzie szczekał
Nawiązując do tytułu, rozumiem, że przez ten tydzień P. Marek nic nie jadł, (no może korę z drzewa), ale to też pozostawia ślad)), spał na dziko (żaden nocleg nie jest udokumentowany, czyżby spał w pensjonatach) no i się nie wypróżniał, bo to też pozostawia ślad. Swoją drogą po co byli sponsorzy??? Bez kasy P. Marek kilometra by nie przeszedł??? Film jak na możliwości TPN bardzo słaby...
szkoda, ze nie mozna jeździć rowerem tam, w słowacji można wjeżdżać nawet na przełęcze, rower niczemu nie szkodzi