Nie wiem, z której strony to logo jest "wieśniackie", ale wiem, że było kultowe i przede wszystkim rozpoznawalne OD LAT. Jakbym nie widział tego filmu i gdzieś zobaczył nową butelkę, pomyślałbym, że jakiś drobny browarek od robienia mózgotrzepów bezczelnie podszywa się pod Pintę.
Ileee teraz nowych filmów się pojawia, szok! Wydaje mi się że Pan Tomasz wszystkich przechytrzył... Jeśli się nie mylę, to wielkie gratulacje Panie Kopyr!
Ja jako grafik który pracuje w zawodzie już 15 lat. Zmiana na gorszę, poprzednia etykieta łączyła prostotę i styl. Nowa etykieta jest zbyt prosta. Rozumiem zabieg, chodziło pewnie o bardziej wypromowanie nazwy browaru niż nazwy produktu (tak się domyślam). Ale nie o to chodzi chyba w piwie żeby etykieta była czytelna jak tabletki na zgagę.
Stara etykieta (ta z 2012) była "sexy". Logo też (choć niby za mało "koszerne"). A tymczasem nowa wygląda jakby była od piwa marki własnej marketu. Albo "etykieta zastępcza" rodem z PRL...
Uważam, że zmiana loga w tym wszystkim jest najważniejsza. Z duchem czasu. Sam napis, krótki, idealnie wpasuje się chociażby we wszelkie avatary i zdjęcia profilowe obecnych portali społecznościowych. Jest po prostu czytelniejszy, lepiej widoczny. Marketingowo in plus
Irytuje mnie nazywanie każdej odmiennej opinii hejtem. Nazwanie odmiennej opinii lub krytyki hejtem odbiera jej zasadność i od razu klasyfikuje jako napaść. Nie tak działa świat.
Takie podejście jest szczególnie charakterystyczne dla pokolenia płatków śniegu, które zwyczajnie nie radzi sobie z krytyką, niekoniecznie dotyczącą ich samych, a jedynie osobistych poglądów. Wielu nie potrafi (nie chce) zrozumieć, że ktoś może mieć zwyczajnie odmienne zdanie na jakiś temat i z automatu wrzucany jest do worka "hejter".
Obecna etykieta kojarzy mi się ze slajdem w power poincie robionym na prezentacje w szkole. Zero energii. Poprzednia etykieta i tak była bardzo wyważona w porównaniu do masy krzykliwych artystycznych etykiet. Lubiłam ją za czytelność i minimalizm. Teraz jak mocny full...
Co do większości opinii na temat etykiety się zgadzam. Dobrze że mr.propera nie ma, że styl wyeksponowany i tak dalej. Ale logo stare mi się bardziej podobało. Rozumiem Twoje uwagi do niego, ale wciąż - było jakieś. Teraz to po prostu napis. Może to kwestia przyzwyczajenia, podejścia na zasadzie "kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów" i innych takich dziaderskich sentymantów.
Na tej nowej etykiecie mogli nazwę piwa (atak chmielu) napisać tak jak wcześniej (czcionka i wyrównanie do lewej) tylko zmniejszyć, żeby się zmieściło i byłoby ok.
Atak chmielu taki jest że lubię od czasu do czasu do niego wrócić nie chodzi o styl tylko o smak, po prostu lubię to piwo... Jeśli chodzi o etykietę to "środkowa" jest atrakcyjna może z przyzwyczajania... A jeśli ma pomóc pincie zmiana etykiety to jestem za i nie będę nie problemu z kupnem w nowej etykiecie, to od kiedy w Lidlu? Szklanka super sprawa chcę mieć ją w kolekcji
Mason chyba dobrze powiedział, że nowa etykieta nie jest dla nas, którzy znamy Atak Chmielu, ale jest po to, by zainteresować nowych konsumentów, którzy go jeszcze nie znają.
Rewolucji w etykietach Pinty nie ma, a szkoda.Najważniejsze że piwa są super i to jest ok u Pinty.Cieszę się Tomku ,że nagrywasz o piwie bo jesteś po prostu potrzebny.
Witam. Ja trochę "z innej beczki". Tomek nie myślałeś żeby zrobić stolik, blat, biuro z tych wszystkich kapsli, co nazbierałeś do tej pory? Można dodać też etykiety.
Tomku, po pierwsze witaj z powrotem, cieszę się, że znowu nadajesz na tym kanale. Widzę nowy błysk w oku i nową pozytywną energię 😁👍 Po drugie - kanał piwny przekroczył jakiś czas temu 60 milionów wyświetleń - może jakiś film z tej okazji np. wspominkowo-nostalgiczny? 😉 Pozdrawiam serdecznie 😁🤜🤛😁
Etykieta wygląda też na "gotowca" pod puszki. Co do sukcesów Pinty - Tomku, skoro wróciłeś do domu :), mogę Ci podesłać w wolnej chwili trochę danych rynkowych. Możesz porównać wyniki / produkcję Pinty z rynkiem piw mainstreamowych - wychodzą ciekawe rzeczy, które pokazują jak drastyczna (niezmiennie) różnica jest pomiędzy najgorzej sprzedającym się piwem koncernowym, a największym browarem kraftowym...
Od razu jak zobaczyłem ten film to wyszedłem z domu na wyprawę do Lidla. Udało mi się znaleźć dopiero w trzecim, w dodatku była to ostatnia sztuka. "atak chmielu" to zdecydowanie moje ulubione piwo i żadne inne nie jest nawet blisko podium. Jestem mega zadowolony ze szkła, a nowa szata graficzna jest w zasadzie spoko. No, może mogła by być trochę ciemniejsza jak na mój gust, ale to już czepianie się
Moim zdaniem nowa etykieta jest gorsza. Właśnie wielki napis z wyrównaniem do lewej, to był znak charakterystyczny Pinty. W tej chwili trochę brakuje miejsca na jakieś ozdobniki (w tym wypadku szyszkę chmielu), poza tym wchodząc do sklepu, ja już z daleka widziałem gdzie stoją piwa Pinty. Jak dla mnie mała zmiana, ale na spory minus, etykieta znacznie mniej rzuca się w oczy.
Etykiety, fakt mega proste i czytelne. Nie wiem czy Pinta potzrebuje się wyróżniać na półkach, tym wielkim napisem PINTA, gdyż każdy już ją dobrze zna. Ale ogólnie nie prszekadzaja mi te nowe😉 Dla mnie z Pinty najlepszym piwem jest Hazy morning, nie ważne jaka będzie etykieta, ważne żeby zawartość się nie zmieniła😉 A Tomek, jak dla Ciebie najlepsza Pinta?
Pinta może nie jest rewelacyjne ale w swojej klasie cenowej chyba jest na topie :) ich piwa można złapać grubo poniżej 10 zł niedaleko 5 zł nawet na super promkach
No były czasy romantyczne a dziś są czasy zarabiania kasy. Im dany browar jest większy, tym niestety bardziej działa korporacyjnie. Żadne tam flagi, żadne tam IBU, "zawiera słód jęczmienny" i wystarczy. Takie są ciemne strony rozwoju, ale z drugiej strony nie da się nie rozwijać.
ostatnio byłem na zakupach w moim wiejskim markecie, wchodzę, a tam z daleka dostrzegam TEN kształt butelki i TEN zielony kolor. od razu podbiegłem i się ucieszyłem, że mam co pić nie jeżdżąc do Krakowa. Tuż poniżej zobaczyłem też Tenczynka ze swoją nową etykietą i też się ucieszyłem, ale widać było która butelka bardziej przykuwa uwagę, to była jeszcze ta stara etykieta, ale widać, że najważniejszy jest charakterystyczny kolor, ale też kształt butelek, który wyróżnia się nawet bardziej, w porwaniu do tych Tenczynkowych "klasycznych" butelek. swoją drogą, wszystkie ale już się dawno wyprzedały zarówno te od Tenczynka jak i Pinty i Żywca, a niestety nie przyszły jeszcze nowe, a mam wrażenie, że połowę nich wypiłem sam xD
Podobnie było u Brewdoga; pierwsze, "punkowe" etykiety z literami niby-wydzieranymi z gazet były najładniejsze. No ale wtedy grafik musi się bawić przy każdym piwie a tak wystarczy zmienić kolor tła i nazwę piwa i można dawać do druku... No szkoda tego justowania do lewej.
@@Slon_bez_nosa_chce_kokosa Żeby były... W czwartek rano, ani po południu już nie było w 2 Lidlach u mnie. Niestety wstawiali na grupkę, że już w środę kupowali, więc wiesz.
Myśle że do nowej etykiety będzie trzeba się po prostu przyzwyczaić. Wiele uproszczona nie została, bo przecież stara etykieta też wybitnie zaawansowana nie była. Kwestia innego logo i wyśrodkowania napisów, ot co.
Nie wiem dlaczego stare logo Ci nie pasuje. Dla mnie jest ok, kojarzące się od razu z konkretną firmą. Wg. mnie ta zmiana to błąd. Delikatne odświeżenie etykiety ok, ale zmiana czcionki i brak logo, dla mnie na minus.
Jestem prostym "grafikiem" i muszę przyznać, że nowa etykieta jest w punkt. Może nie wywoływać efektu wow ale jest skuteczna. Tak to sie po prostu, (stety lub nie) robi profesjonalnie.
Ano jak "prosty "grafik"" się wypowiedział to właściwie wszystkie inne opinie nie mają sensu. Ciekawe skąd masz monopol na mówienie co się robi profesjonalnie, że musisz nam biednym, prostym ludziom wyjasniać, że tak się po prostu robi.
Moim zdaniem logo było fajne, można było je unowocześnić, zrobić bardziej symboliczne i byłoby naprawdę ok. Zastanawiam się czy ta zmiana nie jest związana z tym że nie stracili jakiś praw do starej etykiety czy coś, może ktoś chciał za to zbyt duży hajs. Nie wiem jak to tam działa, ale mam takie nieodparte wrażenie, że to nie wynika z tego, że oni chcieli, tylko z jakiś zewnętrznych czynników :P. Rozumiem ogólne koncepcje, podkreślanie marki Pinta, ale nie podoba mi się realizacja tych koncepcji, to co chcemy zrobić, co może być ok, a jak to zostało zrobione, to dwie różne sprawy. Jednak nie sądzę aby ten ruch zaszkodził Pincie, ponieważ ma już wyrobioną pozycje, dla mniejszego browaru, ze słabszą marką, taka zmiana mogłaby być zabójcza. Mogłoby być też tak, że chceli zmiany, szukali grafika, firmy itd. ale ceny były zbyt abstrakcyjne, lub to co było realizowane nie było zgodne z ich wizją, więc się wkurzyli i sami sobie ją zrobili, wtedy dla nich ta wersja etykiety ma dość silne ukryte uzasadnienie, co też mogłoby mieć pozytywny wpływ dla spójności firmy. :P Na dowód tego że nie każda zmiana spotyka się z oporem, jest przesiadka Apple z Intela na ich autorskie Procesory M1, oparte o architekturę ARM(ta z telefonów), bo są zabójczo dobre, nie dość że mają wydajność na poziomie i7, w niektórych zastosowaniach konkurują z i9, pobierają kilka razy mniej prądu, a są oferowane w tej samej cenie(macbook air) lub niższej (mac mini) od tych samych komputerów z intelem. No i przesiadka jest praktycznie niezauważalna dzięki aplikacji rosette, która tłumaczy kod intela na arm, tutaj jest spadek wydajności, ale m1 nadal jest konkurencyjne dla procesorów intela. W natywnych aplikacjach pod M1, dzieje się magia. :P Także to dowód na to, że zmiana , zmianie nierówna, mówiąc dyplomatycznie. :P Dobry powrót w tematyce piwa.
@@aaltooo a nie wydaje Ci się że potrafisz lewitować? Podaj jakiś argument, jeśli to wynika z braku sympatii np do Appla to nie ma o czym gadać, ich procki naprawdę są dobre i trudno znaleźć słabą stronę tego produktu. Nie wiem jak udało im się to zrobić, bo zadanie było ambitne. Przegonić Intela z dużo większym doświadczeniem, to jest wyczyn.
@@AndrzejWilkable Źle mnie zrozumiałeś i miałeś do tego pełne prawo hahaha. Zwyczajnie rozbawiło mnie nagłe przejście od projektu etykiet do archtektury nowych procesorów Apple. Przy okazji dodam, że fani jabłka w przytłaczającej większości zgadzają się z wszystkimi decyzjami firmy i bardzo rzadko kręcą nosem. Łykają wszystko, nie wiem z czego to wynika.
@@aaltooo To Ty mnie źle zrozumiałeś, właśnie chodziło o argument. Ja łyknąłem M1 bo jest faktycznei dobry :P Przed tym prockiem nic ciekawego nie robili po Jobsie. :P Co więcej uważałem, że firma się kończy, oczywiście tak szybko by to nie nastąpiło, mają tak dobrą sytuację finansową, że wojna atomowa by im nie zagroziła, ale fatalne pomysły owszem. :P Ale koniec końców, może za szybko postawiłem na nich krzyżyk:P, M1 to produkt o jakości której trudno szukać nawet w innych branżach, jest tak dopracowany.
Jako grafik: etykieta jest czytelna, aż do bólu. Minimalizm w label designie zawsze w cenie, szczególnie, że w polskim crafcie jest z tym różnie. Mimo to uważam, ze Pinta w tej materii to jest dno, zawsze było, bida, miałkość przekazu, wyrazistość tylko poprzez właśnie tę "bidę", w przekazie wizualny. KV u nich nie istnieje, obecne logo to bardziej logotyp, ni z logo, od krój z zaokrąglonymi krańcami. Zastosowanie gradientów sugestywnych tez po najniższej linii oporu. Ogólnie pić, ale nie patrzeć. Klient to jednak wzrokowiec i kupuje często za sama etykietę, package. Ci którzy Pinty nie znają będa dalej myśleli, że to jakiś podrzędny browarek regionalny co eksperymerntalnie wypuścił APkę, ale na co dzień to waży jasne, a na strongach to najwięcej kasy trzepie, bo klientela jak jest każdy widzi, etykieta mówi sama za siebie. Porównywanie do koncerianków nie ma sensu, bo tam faktycznie redesign czy refresh musi być minimalny, to poprawianie czegoś co jest baaardzo rozpoznawalne i robienie rewolucji (rebrandingu) musi być poprzedzone długimi researchami i anializami.
@@BrowarKopyra "Prawdziwy" Kopyr wyciągnąłby 3 szklanice, rozlałby te 3 piwa i wykazałby różnice w wyglądzie, aromacie i smaku, a dostajemy recenzję 3 etykiet. DRAMAT! Ty chyba jesteś jakimś przebierańcem Kopyra, tzn. aktorem, który udaje Kopyra. A stare logo było OK. Jeśli nie wszystko się podoba, to można było to logo trochę zmodyfikować, a nie wprowadzać zupełnie nowe, które jest niestety nijakie.
Ile Ziemek zapłacił ? A powoływanie się na Małe Piwko który śmiał się z Kopyry wielokrotnie to jest hańba - tylko przypomnę cytat "o matko bosko kopyrowo"
Logo było świetne, a ty gadanie, że WIEŚNIACKIE XD Teraz sobie przypomniałeś jak zmienili logo, a przez 10 lat słowa nie powiedziałeś na ten temat, ciekawe. Właśnie najgorsza część tej zmiany to moim zdaniem logo. Chcieli większe ok, ale to jest tragedia, niczym się nie wyróżnia. Nowa etykieta wygląda jak wyrwana z prezentacji na szóstkę w szkole podstawowej. Nie jest tak źle jak w kormoranie, tam te nowe etykiety to kompletna tragedia, ale moim zdaniem zmiana na gorsze.
@@BrowarKopyra A swoim znajomym z Pinty mówiłeś o tym, czy dopiero teraz się dowiedzieli, że przez te wszystkie lata Tomek Kopyra uważał, że największy browar kraftowy w Polsce ma wieśniackie logo?
Gdyby tak jeszcze więcej dobrego pilsa a mniej plastry sour i brak maltodekstryny i cukru to byłoby zupełnie ekstra. I wiekszy nacisk na jakość kooperacyjnych porterów. Bałtyk Tasman w wersji podstawowej to była masakra. Infekcja dzikusami w tanku na bank. Sycząca piana i stajnia na dzień dobry.
Etykieta dla na...banych kolesi którzy nie widzą co pakują do koszyka. Rezygnacja z sygnetu to błąd bo nadawała szlachetności . Teraz butelki wyglądają jak butelki oranżady. Zmiana była by zrozumiała dla marki która jest nowa na rynku a nie takiej która ma ugruntowaną pozycję na rynku.
czasami człowiek zapomina, że gdyby nie Kopyr to byśmy nadal łoili ciepłe warki z 4packu za winklem. ja mu szczerze zawdzięczam moją prywatną piwną rewolucje
Film jest we współpracy barterowej czy "w kredycie"? xD Tak się zachwycałeś ostatnio jak Palikot z Wojewódzkim rozegrali ukrytą współpracę z Ekipą a teraz rzekomo nagrywasz film o Pincie za darmo? xD
:) Porównywanie drugiej i trzeciej etykiety to troche czepialstwo:) pierwsza faktycznie nie robi wrażenia,ja obstawiam dwójke(przy tej moje sutki robią sie twarde).Pozdrawiam prowadzącego.
Humble opinion: You have nothing to say anymore? 20 minutes about label...? I understand you said a lot about in many topics, many times. But is this a way...?
Nie mogę się nadziwić, że nadal w intro jest "1000 IBU - czyli zgryźliwie o piwie" jak to teraz bardziej piwny pudelek. Gadanie o pierdołach, najpierw 20 minut ubóstwiania akcji marketingowej piwa udającego kraft, teraz 20 minut o tym, że w sumie to nowa etykieta Ci się nie podoba, ale podoba, a logo jest wieśniackie. A no i w każdym materiale trzeba przypomnieć, że wymyśliłeś kraft(albo nawet nagrać osobny materiał na ten temat) i że to Ty mówiłeś, że piwo będzie się dzieliło "przed pintom i po pincie".
Nie mogę się nadziwić, że tak pozbawiony już złudzeń i zdegustowany widz wraca i traci swój cenny czas na oglądanie kopyra, a później komentowanie tego co zobaczył. 😉
Chłopie, przecież to jest Atak Chmielu. Każdy kto pije krafty przynajmniej od kilku lat zna te piwo jak własną kieszeń. Smakuje tak samo dobrze w zatłoczonym pubie, jak również w domowym zaciszu. Niepotrzebne jest tutaj sensoryczne, wysublimowanie szkło. To nie liga drogich sztosów do niuchania, tylko solidna IPkA na co dzień, dlatego shaker pasuje idealnie. Ludki z Pinty doskonale o tym wiedzą, a głoszenie opinii, że shaker nadaje się wyłącznie do żubra dobitnie pokazuje, że jeszcze sporo litrów przed Tobą zanim poczujesz ten klimat :P
Nowe etykiety / logo to porazka. Pelna pauperyzacja, niczym exlibris dziecka w podstawowce. Czyzby szukanie mniej wymagajacego odbiorcy zeby nie napisac mocniej?...... Gdzie duch kraftu? Krok w zla strone
Pauperyzacja nie odnosi się do tego o czym piszesz. Ja polecam zamiast stosowania trudnych określeń, postarać się sensownie składać zdania. Nowa etykieta też mi się nie podoba. Jest bez wyrazu, lecz jest poprawna. Przy czym oba loga nie trafiają w mój gust. Zgadzam się z Tomkiem co do starego loga, a nowe moim zdaniem jest zbyt proste. Mimo to etykieta jest schludna i na pewno nie odrzuca, co robi etykieta z 2011. Nie będę miał problemu z dostrzeżeniem tego piwa na półce, zresztą do tej pory też nie miałem
Moim zdaniem dobra decyzja pinty o odświeżeniu marki. Uproszczenie reklam to dobry krok by trafić do przeciętnego Polaka na wzór piw koncernowych, które są mistrzami w tej kategorii.
Skad te lapki w dol? Żałośni hejterzy, malutcy, zobaczyli, że można żyć jak się chce i postanowić coś a potem zmienić zdanie. To jest właśnie wolnosc, a większość hejterow robaków pewnie siedzi w tej swojej pracy i dusza się z zazdrości, że wolny człowiek korzysta ze swojej wolności. Niech was boli dvpa, tylko okazało się ile jest Januszy na YT :)
Tak oceniałem etykiety w 2011 roku.
blog.kopyra.com/index.php/2011/08/12/pinta-rewelaolucyjny-pomysl/
Co to jest?
Witam A czy będzie porównanie smaku między starą, a nową "etykietą" bo jak wiadomo co zostaje zmieniane,może działać inaczej
Nie wiem, z której strony to logo jest "wieśniackie", ale wiem, że było kultowe i przede wszystkim rozpoznawalne OD LAT. Jakbym nie widział tego filmu i gdzieś zobaczył nową butelkę, pomyślałbym, że jakiś drobny browarek od robienia mózgotrzepów bezczelnie podszywa się pod Pintę.
Oba loga sa straszne, z całym szacunkiem to stare logo wygląda jakby jakiś typ rzygał do kadzi.
Świetna seria 1000ibu. Nagrywaj Kopyr, bo dobrze się Ciebie słucha!
Wątek o Ataku Chmielu na browar.biz.
www.browar.biz/forum/piwo/piwo-konkretnie/92697-browar-na-jurze-pinta-atak-chmielu
jak Kopyr wskakuje na konika kraftowego to nie ma czego zbierać. pasja, zaangażowanie, klarowność sądów, merytoryka. dobrze, że wrócił.
zaraz znowu mu sie znudzi albo odwidzi
Ileee teraz nowych filmów się pojawia, szok! Wydaje mi się że Pan Tomasz wszystkich przechytrzył... Jeśli się nie mylę, to wielkie gratulacje Panie Kopyr!
Chciałbym, żebyś się nie mylił.
Ja jako grafik który pracuje w zawodzie już 15 lat. Zmiana na gorszę, poprzednia etykieta łączyła prostotę i styl. Nowa etykieta jest zbyt prosta. Rozumiem zabieg, chodziło pewnie o bardziej wypromowanie nazwy browaru niż nazwy produktu (tak się domyślam). Ale nie o to chodzi chyba w piwie żeby etykieta była czytelna jak tabletki na zgagę.
2012 najlepsza i klasyczna - poza tym to moje pierwsze kraftowe piwo jakie piłem
Stara etykieta (ta z 2012) była "sexy". Logo też (choć niby za mało "koszerne"). A tymczasem nowa wygląda jakby była od piwa marki własnej marketu. Albo "etykieta zastępcza" rodem z PRL...
Wg mnie krok w tył, poprzednie etykiety wyglądają jakby poprawili te obecne.
dzięki Tomaszku, że wróciłeś. Bez Ciebie i Twojego kanału piwnego internety nie były już takie same.
Na tym kanale o wiele pozytywniejsze emocje :) Myślę,że w końcu przestanę marudzić :P
Fajnie ze wróciłeś do piwa! Tomek naprawde szanuje Twoje zdanie. ( nie zawsze się zgadzam ) ale szanuje. Pozdrawiam!
Szkoda mi tylko starego dobrego projektu logo Browaru Pinta. Reszta ok a piwo wciąż trzyma poziom.
Ta druga najlepsza. Taka prawda.
Uważam, że zmiana loga w tym wszystkim jest najważniejsza. Z duchem czasu. Sam napis, krótki, idealnie wpasuje się chociażby we wszelkie avatary i zdjęcia profilowe obecnych portali społecznościowych. Jest po prostu czytelniejszy, lepiej widoczny. Marketingowo in plus
Irytuje mnie nazywanie każdej odmiennej opinii hejtem. Nazwanie odmiennej opinii lub krytyki hejtem odbiera jej zasadność i od razu klasyfikuje jako napaść. Nie tak działa świat.
Takie podejście jest szczególnie charakterystyczne dla pokolenia płatków śniegu, które zwyczajnie nie radzi sobie z krytyką, niekoniecznie dotyczącą ich samych, a jedynie osobistych poglądów. Wielu nie potrafi (nie chce) zrozumieć, że ktoś może mieć zwyczajnie odmienne zdanie na jakiś temat i z automatu wrzucany jest do worka "hejter".
Obecna etykieta kojarzy mi się ze slajdem w power poincie robionym na prezentacje w szkole. Zero energii. Poprzednia etykieta i tak była bardzo wyważona w porównaniu do masy krzykliwych artystycznych etykiet. Lubiłam ją za czytelność i minimalizm. Teraz jak mocny full...
Mnie Atak Chmielu bardzo smakuje (choć kieszeń boli). Odkryłem go niedawno i dla mnie jest to jedeno z lepszych polskich piwek.
Co do większości opinii na temat etykiety się zgadzam. Dobrze że mr.propera nie ma, że styl wyeksponowany i tak dalej. Ale logo stare mi się bardziej podobało. Rozumiem Twoje uwagi do niego, ale wciąż - było jakieś. Teraz to po prostu napis.
Może to kwestia przyzwyczajenia, podejścia na zasadzie "kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów" i innych takich dziaderskich sentymantów.
Na tej nowej etykiecie mogli nazwę piwa (atak chmielu) napisać tak jak wcześniej (czcionka i wyrównanie do lewej) tylko zmniejszyć, żeby się zmieściło i byłoby ok.
Atak chmielu taki jest że lubię od czasu do czasu do niego wrócić nie chodzi o styl tylko o smak, po prostu lubię to piwo... Jeśli chodzi o etykietę to "środkowa" jest atrakcyjna może z przyzwyczajania... A jeśli ma pomóc pincie zmiana etykiety to jestem za i nie będę nie problemu z kupnem w nowej etykiecie, to od kiedy w Lidlu? Szklanka super sprawa chcę mieć ją w kolekcji
Nasuwa się tutaj tytuł innego 1000 IBU "pijesz piwo, czy etykietę" 😉😉😉
Mason chyba dobrze powiedział, że nowa etykieta nie jest dla nas, którzy znamy Atak Chmielu, ale jest po to, by zainteresować nowych konsumentów, którzy go jeszcze nie znają.
Kupuję oczami, a etykiety przed rebrandingiem były dużo ładniejsze 💪💪
Co do Kormorana i metalizowanych etykiet to ponoć to są przejściowe etykiety.
Panie Tomaszu, a czy taką koszulkę to można gdzieś dostać czy to edycja limitowana only for VIP? Albo czy są inne "z serii" (Bawarka
Bawarki nie kojarzę. Koszulkę chyba było można kupić w sklepie firmowym w browarze Pinty w Wieprzu.
@@BrowarKopyra no szkoda z Bawarką, tym niemniej dziękuję za odpowiedź.
Rewolucji w etykietach Pinty nie ma, a szkoda.Najważniejsze że piwa są super i to jest ok u Pinty.Cieszę się Tomku ,że nagrywasz o piwie bo jesteś po prostu potrzebny.
Witam. Ja trochę "z innej beczki". Tomek nie myślałeś żeby zrobić stolik, blat, biuro z tych wszystkich kapsli, co nazbierałeś do tej pory? Można dodać też etykiety.
Czy będzie Twoje podsumowanie 10 lat rewolucji?
To by książkę trzeba napisać.
Tomku, po pierwsze witaj z powrotem, cieszę się, że znowu nadajesz na tym kanale. Widzę nowy błysk w oku i nową pozytywną energię 😁👍
Po drugie - kanał piwny przekroczył jakiś czas temu 60 milionów wyświetleń - może jakiś film z tej okazji np. wspominkowo-nostalgiczny? 😉
Pozdrawiam serdecznie 😁🤜🤛😁
Teraz tylko takie lecą. 🤣🤣🤣
Etykieta wygląda też na "gotowca" pod puszki. Co do sukcesów Pinty - Tomku, skoro wróciłeś do domu :), mogę Ci podesłać w wolnej chwili trochę danych rynkowych. Możesz porównać wyniki / produkcję Pinty z rynkiem piw mainstreamowych - wychodzą ciekawe rzeczy, które pokazują jak drastyczna (niezmiennie) różnica jest pomiędzy najgorzej sprzedającym się piwem koncernowym, a największym browarem kraftowym...
Jasne podeślij. Natomiast sama informacja o tym, że PINTA warzy ok. 20 tys hl rocznie mówi wszystko.
Od razu jak zobaczyłem ten film to wyszedłem z domu na wyprawę do Lidla. Udało mi się znaleźć dopiero w trzecim, w dodatku była to ostatnia sztuka. "atak chmielu" to zdecydowanie moje ulubione piwo i żadne inne nie jest nawet blisko podium. Jestem mega zadowolony ze szkła, a nowa szata graficzna jest w zasadzie spoko. No, może mogła by być trochę ciemniejsza jak na mój gust, ale to już czepianie się
Te zestawy już są w lidlach czy dopiero wejdzie? Byłem w trzech sklepach i nie mieli :(
Byłem wczoraj w jednym i było (ale tylko jedno)
Notabene :)
Moim zdaniem nowa etykieta jest gorsza. Właśnie wielki napis z wyrównaniem do lewej, to był znak charakterystyczny Pinty. W tej chwili trochę brakuje miejsca na jakieś ozdobniki (w tym wypadku szyszkę chmielu), poza tym wchodząc do sklepu, ja już z daleka widziałem gdzie stoją piwa Pinty.
Jak dla mnie mała zmiana, ale na spory minus, etykieta znacznie mniej rzuca się w oczy.
No i teraz też będziesz widział. Tylko musisz się przyzwyczaić.
Etykiety, fakt mega proste i czytelne. Nie wiem czy Pinta potzrebuje się wyróżniać na półkach, tym wielkim napisem PINTA, gdyż każdy już ją dobrze zna. Ale ogólnie nie prszekadzaja mi te nowe😉
Dla mnie z Pinty najlepszym piwem jest Hazy morning, nie ważne jaka będzie etykieta, ważne żeby zawartość się nie zmieniła😉 A Tomek, jak dla Ciebie najlepsza Pinta?
Ja lubię nowości, ale jak do czegoś wracam to właśnie HM i K🔷, ewentualnie Dobry Wieczór lub Modern Drinking.
@@BrowarKopyra Zgadzam się nowości, dostarczają wiecej emocji😉 Czasem jednak dobrze wrócić do sprawdzonych pozycji. Ogólnie mega dobre filmiki robisz👍
Nowa etykietka MEGA
Pinta może nie jest rewelacyjne ale w swojej klasie cenowej chyba jest na topie :) ich piwa można złapać grubo poniżej 10 zł niedaleko 5 zł nawet na super promkach
Ta nowa etykieta też nie przetrwa długo. Taki trochę "koniunkturalny brutalizm" bez polotu :)
Flagi przypominają o czasach kiedy kraft zachęcał piwną wycieczką dookoła świata, a nie setką parafraz tej samej NEIPy.
Strasznie się zepsuł nam ten krafcik
No były czasy romantyczne a dziś są czasy zarabiania kasy. Im dany browar jest większy, tym niestety bardziej działa korporacyjnie. Żadne tam flagi, żadne tam IBU, "zawiera słód jęczmienny" i wystarczy. Takie są ciemne strony rozwoju, ale z drugiej strony nie da się nie rozwijać.
ostatnio byłem na zakupach w moim wiejskim markecie, wchodzę, a tam z daleka dostrzegam TEN kształt butelki i TEN zielony kolor. od razu podbiegłem i się ucieszyłem, że mam co pić nie jeżdżąc do Krakowa. Tuż poniżej zobaczyłem też Tenczynka ze swoją nową etykietą i też się ucieszyłem, ale widać było która butelka bardziej przykuwa uwagę, to była jeszcze ta stara etykieta, ale widać, że najważniejszy jest charakterystyczny kolor, ale też kształt butelek, który wyróżnia się nawet bardziej, w porwaniu do tych Tenczynkowych "klasycznych" butelek.
swoją drogą, wszystkie ale już się dawno wyprzedały zarówno te od Tenczynka jak i Pinty i Żywca, a niestety nie przyszły jeszcze nowe, a mam wrażenie, że połowę nich wypiłem sam xD
Logo akurat było zaje..... i powinno zostać.
Z tym kolesiem rzygającym do kadzi 😂
No o tym skojarzeniu zapomniałem, ale tak to też może być nawiązanie do browaru kontraktowego. 😋
@@kukiluki119logo można było uprościć, ale nie rezygnować całkiem... Wystarczyłby napis, trochę lepiej wyeksponowany, i uproszczony zarys tej kadzi.
Dla mnie lepiej, nie jest to rewolucja a ewolucja ale w dobra stronę.
Podobnie było u Brewdoga; pierwsze, "punkowe" etykiety z literami niby-wydzieranymi z gazet były najładniejsze. No ale wtedy grafik musi się bawić przy każdym piwie a tak wystarczy zmienić kolor tła i nazwę piwa i można dawać do druku...
No szkoda tego justowania do lewej.
Brewdog miał potem fajne etykiety te, z à la prasy drukarskiej, ale fakt te obecne z tą tarczą to piach.
Nie załapałem czy można to dostać w Lidlu już a jak nie to od kiedy?
Chyba od wczoraj już są.
@@Slon_bez_nosa_chce_kokosa Żeby były... W czwartek rano, ani po południu już nie było w 2 Lidlach u mnie. Niestety wstawiali na grupkę, że już w środę kupowali, więc wiesz.
Niestety u mnie w Lidlu w czwartek popołudniu też już nie było ale i tak się obłowiłem :D
U mnie były ale na co mi brzydki shaker i 3 ataki?
@@junesuprise Jeszcze jak by inne szkło było i czymś te ataki by się różniły smakowo
Nie ma degustacji, jest recenzja etykiety. Super.
Też tak myślę.
Za kilkadziesiąt lat w Pincie będzie wracanie do tych starych logo i fontów. 😉
mi tam sie najbardziej podobaja etykiety Hoppy Crew i Pinta Collab
Nie podoba mi się to nowe logo Pinty
Myśle że do nowej etykiety będzie trzeba się po prostu przyzwyczaić. Wiele uproszczona nie została, bo przecież stara etykieta też wybitnie zaawansowana nie była. Kwestia innego logo i wyśrodkowania napisów, ot co.
Wystarczył lifting wizualny starej etykiety wraz z logo. Nowe etykiety nie mają niestety duszy :(
Nie wiem dlaczego stare logo Ci nie pasuje. Dla mnie jest ok, kojarzące się od razu z konkretną firmą. Wg. mnie ta zmiana to błąd. Delikatne odświeżenie etykiety ok, ale zmiana czcionki i brak logo, dla mnie na minus.
Jestem prostym "grafikiem" i muszę przyznać, że nowa etykieta jest w punkt. Może nie wywoływać efektu wow ale jest skuteczna. Tak to sie po prostu, (stety lub nie) robi profesjonalnie.
Ano jak "prosty "grafik"" się wypowiedział to właściwie wszystkie inne opinie nie mają sensu. Ciekawe skąd masz monopol na mówienie co się robi profesjonalnie, że musisz nam biednym, prostym ludziom wyjasniać, że tak się po prostu robi.
@@Meloonikk o chryste panie co za typ :D
No widzisz z kim się musi człowiek tutaj użerać. 🤣
@@BrowarKopyra Coraz lepiej rozumiemy :D
Wygląda jakby zrobil ją gimnazjalista za 5 dyszek.
W sumie wszystkie Ataki są brzydkie.
Baaaardzo przeciętnie. Ps. 3 sztuki kosztują nornalnie 27 zł. Nie lubię też brandowanego szkła.
Tomek to jest Twój żywioł. Więcej nie rezygnuj ;)
Trochę racji Tomek ma. Ale mi też wydaje się że stara etykieta była ok. No i szkoda loga.
Podoba mi się ta nowa ale brak pełnego składu jest nie do przyjęcia
Ale masz super pełny skład (czyli aktualnej warki) po wejściu na stronę, do której masz QR kod.
Obecna etykieta prosta do bólu, ale skuteczna. Chociaż wolę jej poprzedniczkę.
Apropos innych etykiet to Pinta wypuszcza też serię Pinta NYC...eee tzn Pinta Collab ;)
Jest ekscytacja, jest zabawa, jest stary, dobry Kopyr.
Najwyższy czas na powrót sexy etykiet. Tak jak cały kraft - na przekór mainstreamowi
Moim zdaniem logo było fajne, można było je unowocześnić, zrobić bardziej symboliczne i byłoby naprawdę ok. Zastanawiam się czy ta zmiana nie jest związana z tym że nie stracili jakiś praw do starej etykiety czy coś, może ktoś chciał za to zbyt duży hajs. Nie wiem jak to tam działa, ale mam takie nieodparte wrażenie, że to nie wynika z tego, że oni chcieli, tylko z jakiś zewnętrznych czynników :P. Rozumiem ogólne koncepcje, podkreślanie marki Pinta, ale nie podoba mi się realizacja tych koncepcji, to co chcemy zrobić, co może być ok, a jak to zostało zrobione, to dwie różne sprawy. Jednak nie sądzę aby ten ruch zaszkodził Pincie, ponieważ ma już wyrobioną pozycje, dla mniejszego browaru, ze słabszą marką, taka zmiana mogłaby być zabójcza. Mogłoby być też tak, że chceli zmiany, szukali grafika, firmy itd. ale ceny były zbyt abstrakcyjne, lub to co było realizowane nie było zgodne z ich wizją, więc się wkurzyli i sami sobie ją zrobili, wtedy dla nich ta wersja etykiety ma dość silne ukryte uzasadnienie, co też mogłoby mieć pozytywny wpływ dla spójności firmy. :P Na dowód tego że nie każda zmiana spotyka się z oporem, jest przesiadka Apple z Intela na ich autorskie Procesory M1, oparte o architekturę ARM(ta z telefonów), bo są zabójczo dobre, nie dość że mają wydajność na poziomie i7, w niektórych zastosowaniach konkurują z i9, pobierają kilka razy mniej prądu, a są oferowane w tej samej cenie(macbook air) lub niższej (mac mini) od tych samych komputerów z intelem. No i przesiadka jest praktycznie niezauważalna dzięki aplikacji rosette, która tłumaczy kod intela na arm, tutaj jest spadek wydajności, ale m1 nadal jest konkurencyjne dla procesorów intela. W natywnych aplikacjach pod M1, dzieje się magia. :P Także to dowód na to, że zmiana , zmianie nierówna, mówiąc dyplomatycznie. :P Dobry powrót w tematyce piwa.
Czy tylko mnie ten komentarz wydaje się przekomiczny, ale nie w złym znaczeniu tego słowa? :D
@@aaltooo a nie wydaje Ci się że potrafisz lewitować? Podaj jakiś argument, jeśli to wynika z braku sympatii np do Appla to nie ma o czym gadać, ich procki naprawdę są dobre i trudno znaleźć słabą stronę tego produktu. Nie wiem jak udało im się to zrobić, bo zadanie było ambitne. Przegonić Intela z dużo większym doświadczeniem, to jest wyczyn.
@@AndrzejWilkable Źle mnie zrozumiałeś i miałeś do tego pełne prawo hahaha. Zwyczajnie rozbawiło mnie nagłe przejście od projektu etykiet do archtektury nowych procesorów Apple. Przy okazji dodam, że fani jabłka w przytłaczającej większości zgadzają się z wszystkimi decyzjami firmy i bardzo rzadko kręcą nosem. Łykają wszystko, nie wiem z czego to wynika.
@@aaltooo To Ty mnie źle zrozumiałeś, właśnie chodziło o argument. Ja łyknąłem M1 bo jest faktycznei dobry :P Przed tym prockiem nic ciekawego nie robili po Jobsie. :P Co więcej uważałem, że firma się kończy, oczywiście tak szybko by to nie nastąpiło, mają tak dobrą sytuację finansową, że wojna atomowa by im nie zagroziła, ale fatalne pomysły owszem. :P Ale koniec końców, może za szybko postawiłem na nich krzyżyk:P, M1 to produkt o jakości której trudno szukać nawet w innych branżach, jest tak dopracowany.
Te pierwsze etykiety Pinty przypominaja mi etykiety piwa "kraftowego" z eklerka.
A co jest nie tak z piwami w Leclercu?
Tomek etykiety etykietami, ale my czekamy na nowe degustacje !
No to jeszcze trochę poczekacie. 😊 Być może niedługo jakieś filmy z serii ikona stylu lub był sobie browar, ale nowości raczej nieprędko.
Za mało Kopyry w Kopyrze.
Jako grafik: etykieta jest czytelna, aż do bólu. Minimalizm w label designie zawsze w cenie, szczególnie, że w polskim crafcie jest z tym różnie. Mimo to uważam, ze Pinta w tej materii to jest dno, zawsze było, bida, miałkość przekazu, wyrazistość tylko poprzez właśnie tę "bidę", w przekazie wizualny. KV u nich nie istnieje, obecne logo to bardziej logotyp, ni z logo, od krój z zaokrąglonymi krańcami. Zastosowanie gradientów sugestywnych tez po najniższej linii oporu. Ogólnie pić, ale nie patrzeć. Klient to jednak wzrokowiec i kupuje często za sama etykietę, package. Ci którzy Pinty nie znają będa dalej myśleli, że to jakiś podrzędny browarek regionalny co eksperymerntalnie wypuścił APkę, ale na co dzień to waży jasne, a na strongach to najwięcej kasy trzepie, bo klientela jak jest każdy widzi, etykieta mówi sama za siebie. Porównywanie do koncerianków nie ma sensu, bo tam faktycznie redesign czy refresh musi być minimalny, to poprawianie czegoś co jest baaardzo rozpoznawalne i robienie rewolucji (rebrandingu) musi być poprzedzone długimi researchami i anializami.
Już myślałem, że pierwszy raz od 3 miesięcy dam "łapkę w górę", a tu Tomasz się spietrał alkoholu w piwie. Wymówka z jazdą samochodem strasznie słaba!
No proszę Cię. Jak słaba? No jechałem samochodem. 🤷♂️🤣🤣🤣
@@BrowarKopyra "Prawdziwy" Kopyr wyciągnąłby 3 szklanice, rozlałby te 3 piwa i wykazałby różnice w wyglądzie, aromacie i smaku, a dostajemy recenzję 3 etykiet. DRAMAT! Ty chyba jesteś jakimś przebierańcem Kopyra, tzn. aktorem, który udaje Kopyra. A stare logo było OK. Jeśli nie wszystko się podoba, to można było to logo trochę zmodyfikować, a nie wprowadzać zupełnie nowe, które jest niestety nijakie.
Ile Ziemek zapłacił ? A powoływanie się na Małe Piwko który śmiał się z Kopyry wielokrotnie to jest hańba - tylko przypomnę cytat "o matko bosko kopyrowo"
Hańba? 🤔 😳 😝 Przecież ja się dobrze z Bartkiem znam.
No, mogło być lepiej ale jest nie najgorzej :)
Logo było świetne, a ty gadanie, że WIEŚNIACKIE XD Teraz sobie przypomniałeś jak zmienili logo, a przez 10 lat słowa nie powiedziałeś na ten temat, ciekawe. Właśnie najgorsza część tej zmiany to moim zdaniem logo. Chcieli większe ok, ale to jest tragedia, niczym się nie wyróżnia. Nowa etykieta wygląda jak wyrwana z prezentacji na szóstkę w szkole podstawowej. Nie jest tak źle jak w kormoranie, tam te nowe etykiety to kompletna tragedia, ale moim zdaniem zmiana na gorsze.
A co miałem co miesiąc nagrywać film, że PINTA ma wieśniackie logo? 🤔
@@BrowarKopyra A swoim znajomym z Pinty mówiłeś o tym, czy dopiero teraz się dowiedzieli, że przez te wszystkie lata Tomek Kopyra uważał, że największy browar kraftowy w Polsce ma wieśniackie logo?
Bardzo źle nie jest, ale zmiana na minus.
Nie widać napracowanka.
badrzo lubie panba filmy
gdybym nie rozumial polskiego pomyslalbym ze to oranzada
1:55 No o co tu chodzi, no kurwa o szkło chodzi xD padłem
A tory, tory też były złe
Mistrz!
Jestem pod wrażeniem kunsztu biznesowego Pinciarzy. Fachowcy
Gdyby tak jeszcze więcej dobrego pilsa a mniej plastry sour i brak maltodekstryny i cukru to byłoby zupełnie ekstra. I wiekszy nacisk na jakość kooperacyjnych porterów. Bałtyk Tasman w wersji podstawowej to była masakra. Infekcja dzikusami w tanku na bank. Sycząca piana i stajnia na dzień dobry.
Etykieta dla na...banych kolesi którzy nie widzą co pakują do koszyka. Rezygnacja z sygnetu to błąd bo nadawała szlachetności . Teraz butelki wyglądają jak butelki oranżady. Zmiana była by zrozumiała dla marki która jest nowa na rynku a nie takiej która ma ugruntowaną pozycję na rynku.
czasami człowiek zapomina, że gdyby nie Kopyr to byśmy nadal łoili ciepłe warki z 4packu za winklem. ja mu szczerze zawdzięczam moją prywatną piwną rewolucje
Film jest we współpracy barterowej czy "w kredycie"? xD Tak się zachwycałeś ostatnio jak Palikot z Wojewódzkim rozegrali ukrytą współpracę z Ekipą a teraz rzekomo nagrywasz film o Pincie za darmo? xD
Tak, Jarku, za darmo.
@@BrowarKopyra tak Tomku, uwierzyłem xD
Jarku, mnie kompletnie nie interesuje w co Ty wierzysz lub nie.
Jak to się pozmieniało przez 10 lat
:) Porównywanie drugiej i trzeciej etykiety to troche czepialstwo:) pierwsza faktycznie nie robi wrażenia,ja obstawiam dwójke(przy tej moje sutki robią sie twarde).Pozdrawiam prowadzącego.
Humble opinion: You have nothing to say anymore? 20 minutes about label...?
I understand you said a lot about in many topics, many times. But is this a way...?
Najbardziej szkoda etykiety do modern drinking, która była świetna a nowa jest... no na pewno nie jest dobra.
Tak, przyglądałem się MD na zdjęciach i rzeczywiście chyba najbardziej straciło swego uroku.
Pijesz, czy czytasz etykiety?
Jaki powód tylu dislike'ów? nie bylo filmów o piwie - źle. Wróciły - źle. :|
Jak chcesz psa uderzyć, to kij się znajdzie.
Następny film, wychwalanie etykiety BUHa
Co ty. Buh już zgnieciony wcześniej.
No wiadomo, przecież BUH to MAJSTERSZTYK xD
Pierwsza etykieta była najładniejsza pamiętam piłem pierwsze piwo Atak Chmielu pozdrawiam serdecznie 😉
Jest dobrze, ale nie beznadziejnie
że co? Chyba o "jest dobrze, ale nie rewelacyjnie" Ci chodziło?
To jest taki mem. Z dawnych czasów, jak jeszcze nikt nie używał słowa mem.
@Damian Golik a widzicie, to ja taki niekumaty.
Oj Grabowski, to się tylko odwołał do tego hasła. Ja to słyszałem na pewno w latach '90 XX wieku, a prawdopodobnie jest starsze.
@@BrowarKopyra Ja Wam mówię jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze, ale nie najgorzej jest ;)
Wyobraźcie sobie, że w równoległym wszechświecie ludzie dyskutują o zmianie etykiety na mleku :D.
Moim zdaniem to wszystkie etykiety są amatorskie jak z painta robione na lekcji informatyki w gimnazjum
Nie mogę się nadziwić, że nadal w intro jest "1000 IBU - czyli zgryźliwie o piwie" jak to teraz bardziej piwny pudelek. Gadanie o pierdołach, najpierw 20 minut ubóstwiania akcji marketingowej piwa udającego kraft, teraz 20 minut o tym, że w sumie to nowa etykieta Ci się nie podoba, ale podoba, a logo jest wieśniackie. A no i w każdym materiale trzeba przypomnieć, że wymyśliłeś kraft(albo nawet nagrać osobny materiał na ten temat) i że to Ty mówiłeś, że piwo będzie się dzieliło "przed pintom i po pincie".
Nie mogę się nadziwić, że tak pozbawiony już złudzeń i zdegustowany widz wraca i traci swój cenny czas na oglądanie kopyra, a później komentowanie tego co zobaczył. 😉
meloon daj se na wstrzymanie
jeszcze nigdy nie pilem ataku chmielu . nie lubie wykrecaczy gęby z gorzkosci. ani IPA ani APA nie lubie.
Szkło wybitnie takie se. Do tego shaker to do żubra najwyżej się nadaje
Chłopie, przecież to jest Atak Chmielu. Każdy kto pije krafty przynajmniej od kilku lat zna te piwo jak własną kieszeń. Smakuje tak samo dobrze w zatłoczonym pubie, jak również w domowym zaciszu. Niepotrzebne jest tutaj sensoryczne, wysublimowanie szkło. To nie liga drogich sztosów do niuchania, tylko solidna IPkA na co dzień, dlatego shaker pasuje idealnie. Ludki z Pinty doskonale o tym wiedzą, a głoszenie opinii, że shaker nadaje się wyłącznie do żubra dobitnie pokazuje, że jeszcze sporo litrów przed Tobą zanim poczujesz ten klimat :P
Nowe etykiety / logo to porazka. Pelna pauperyzacja, niczym exlibris dziecka w podstawowce. Czyzby szukanie mniej wymagajacego odbiorcy zeby nie napisac mocniej?...... Gdzie duch kraftu? Krok w zla strone
Ty wiesz co w ogóle pauperyzacja oznacza? 🙄 Jeśli już to uproszczenie, ascetyzm, schludność, no ale nie pauperyzacja. 🤦♂️
Czy Ty redaktorze slyszales o Ferdydurke?
Nawet czytałem. Ale muszę przyznać, że nie wyłapałem nawiązania. Jakbyś napisał o upupianiu, to może.
@@BrowarKopyraciesze sie, ze sie zrozumielismy :)
Pauperyzacja nie odnosi się do tego o czym piszesz. Ja polecam zamiast stosowania trudnych określeń, postarać się sensownie składać zdania. Nowa etykieta też mi się nie podoba. Jest bez wyrazu, lecz jest poprawna. Przy czym oba loga nie trafiają w mój gust. Zgadzam się z Tomkiem co do starego loga, a nowe moim zdaniem jest zbyt proste. Mimo to etykieta jest schludna i na pewno nie odrzuca, co robi etykieta z 2011. Nie będę miał problemu z dostrzeżeniem tego piwa na półce, zresztą do tej pory też nie miałem
Pomijając Mr Propera, skład to dla mnie front i logo grafik spierd... jakby miał to zrobić non profit
słabe te piwa wole dać 8,99 w lidelku i kupic funky fluida w puszce neipa te piwka to wole grodziskie apa
Moim zdaniem dobra decyzja pinty o odświeżeniu marki. Uproszczenie reklam to dobry krok by trafić do przeciętnego Polaka na wzór piw koncernowych, które są mistrzami w tej kategorii.
Skad te lapki w dol? Żałośni hejterzy, malutcy, zobaczyli, że można żyć jak się chce i postanowić coś a potem zmienić zdanie. To jest właśnie wolnosc, a większość hejterow robaków pewnie siedzi w tej swojej pracy i dusza się z zazdrości, że wolny człowiek korzysta ze swojej wolności. Niech was boli dvpa, tylko okazało się ile jest Januszy na YT :)
Jedyny słuszny komentarz... Cytując klasyka: "Co ty pier....sz człowieku"
Fakt, etykiety z 2012 trąciły już dziś myszką powoli, dobra zmiana