Faktycznie, systemy elektroniczne stanowią głównie o innowacyjnosci yakiego sprzętu więc samo skopiowanie kształtów to tylko pochwala wroga. Materiał jak zwykle do rzeczy i ciekawy.
marne masz pojęcie, czy wiesz, że opracowanie konstrukcji kompozytu tego płatowca, by jednocześnie wytrzymał wystrzelenie z procy do startu i jednocześnie był lekki, to lata pracy armii inżynierów? ale jak kogoś wiedza inżynierska kończy się na stukaniu w telefon...
Dzięki. Ciekawe jaka jest możliwość produkcyjna naszej fabryki. Rozumiem ze to tajna informacja, mam jednak nadzieję, że możemy tego produkować raczej w tysiącach niż dziesiątkach. Jeśli nie, to trzeba tę fabrykę natychmiast doinwestować!
WB Group otworzył nowy zakład produkcyjny w Skarżysku-Kamiennej. Zwiększenie zapotrzebowania na ich produkty oceniają tak na co najmniej 10x. W przypadku BSL-ów z produkcji gniazdowej przeszli na seryjną potokową. W czerwcowej NTW jest wywiad z ich prezesem.
Na froncie ukraińcy contydzin bawią się na dyskotekach, wystarczy obejrzeć cotygodniowe relacje z dyskotek ich miast. Dramat, a my płacimy tym niewdzięcznikom nazi.stowskim.
Zawsze oglądam twoje relacje, bo są rzeczowe i ciekawie przedstawione wraz z fotkami lub filmami co w pełni uzupełnia twoje relacje. Do następnego razu, Pozdrawiam.
A nie lepiej teleportować łądunek od 5g do 60 ton w dowolne miejsce określone sześcioma współrzednymi. Po co psuć columbię i ładny budynek Biały dom jak możemy w schronie pod nim zrobić mały reaktorek termiczny z temperaturą 5000 stopni konwencjonalnie
łapka w górze jest, materiał obejrzany do końca - ile wart jest irański klon WARMATE ? - zobaczymy - *nie wierzę aby byli w stanie skopiować - elektronikę - a to właśnie ona decyduje o SKUTECZNOŚCI WARMATE* - a nie sam płatowiec
Sama elektronika jest do skopiowania, ale oprogramowanie siedzące w krzemowym łebku już średnio... Dodatkowo czy coś dobre czy ujowe zależy od całości wielu drobnych detali. Jak dla mnie Irańczycy mogą zrobić coś co będzie ruskim bardziej spasuje (np mniejsza skuteczność czy długość lotu. Ale za to cena będzie bardziej atrakcyjna).
@@patryk_b Masz rację. Iran jest ponad 20 lat odizolowany przez amerykańsko-żydowskie sankcje i w dodatku zabijają mu naukowców, więc nie może zbytnio się rozwijać. Dopiero w ostatnich latach jak Trump zaatakował Chiny sankcjami to poszli Chińczycy na współpracę z Iranem. Tak samo jest z Rosją, dopiero zaczęli wojskowo szerszą współpracę z Iranem, jak dostali w dupę na Ukrainie.
Pamiętajmy o tym, że Grupa WB cały czas ulepsza swoje produkty i to co dzisiaj jest wykorzystywane w konflikcie na Ukrainie za chwilę pewnie będzie można uznać za "starą" wersję i tą "starą" wersję będą próbowali Irańczycy skopiować. Na wojnie to jest nieuniknione. Obie strony przechwytują technikę przeciwnika.
@@staraszkoawojskowosci826 nie do końca, konstrukcja tego samolociku to efekt wyboru spośród tysięcy prototypów z całego świata na zasadzie - zasięg/sterowność/odporność na pogodę/zużycie paliwa/udźwig/prędkość, to mit, że tylko elektronika ma znaczenie, elektronika sama nigdzie nie poleci
@@nowy5 Przecież sama platforma, to zwykły samolot z ogonem V-tail. Już za Hitlera takie robili, tylko, że odrzutowe. Elektronika poleci nawet na kawałku kartonu i to ona jest najważniejsza.
@@st5pr0 To raczej mało prawdopodobne ale wróg ma w d prawa autrskie dla tego że to norma na świecie i dlatego że te drony spadają Rosjanom na głowy i jesteśmy wciągnięci w ten konflikt.
Dobrze że jesteś a co do tematy to jeżeli ruscy pozyskali nie uszkodzoną pamięć podręczna z naszego warmatea który został przechwycony w trakcie wykonywania misji to może być krucho😕 pamiętajmy że wszystko na co i ja został zaprogramowany zostaje w tej że oto pamięć 🤫
ewidentnie Wb powinno dostać zamówienie na pół miliona i po tem 50 000 dronów bojowych. Oczywiście z pojemnym płątowcem i możliwości wymiany zawartości
A jaki to problem wystrugać coś podobnego w kształcie. I o co chodzi? Ale jeśli coś wygląda podobnie, nie oznacza, że jest jakąś, głębszą kopią. Oznacza tylko, że wygląda podobnie.Korea Północna też ma wozy pancerne, podobne od amerykańskich. I takie różne. Ale wszystko tylko wygląda "jak", nic więcej. I tu tak samo. Nie ma co się nad tym rozwodzić. Tym bardziej, że sprawa takich dronów jest otwarta, a Iran to nie jest wioska Masajów.Iran ma wysokie technologie i może sam coś zrobić. Ale podejrzewam, że zdjęcia z urządzeniem a'la Warmate mają coś innego na celu. Mianowicie to, by powstrzymać Polskę od wysyłania nowoczesnej broni, bo jak pokazują, oni sobie to wezmą i skopiują. Tym nie mniej, jak wszyscy wiemy, to nie jest kwestia płatowca i jego wyglądu. Nawet skopiowanie samej elektroniki nic nie da. Jeszcze raz, to nie sztuka wystrugać sobie zdalnie sterowany model Warmate, bo to będzie replika, ale nie Warmate. Będzie tak samo wyglądać, ale nie będzie tak działać. Chińczycy robią takie podróbki telefonów. Z daleka wygląda to jak telefon z wieloma aparatami, duży i ładny. Ale jak się później okazuje, aparat jest tylko jeden a wyświetlacz to przaśny TFT i procesor od pralki. No ale lans jest. I to, co robią Irańczycy jest tylko lansem. Przynajmniej na razie. Nie mniej, gdyby mieli jakieś konkrety, to by je produkowali niekoniecznie o wyglądzie polskiego drona.Liczy się system a nie płatowiec. A tu miało to wyglądać jak polski produkt, by wprowadzić niepewność.
Liczy się system a nie płatowiec - rozumiem, że masz duże osiągnięcia w konstruowaniu pojazdów powietrznych i taki dron latający 30 km od bazy to dla ciebie Pikuś, bo inaczej jesteś tylko internetowym filozofem
@@nowy5 mam praktykę w budowaniu różnych konstrukcji. Współpracuję z firmą dronową. Bywam na MSPO, rozmawiam z ludźmi. Ale jak nie znasz tematu, to jesteś tylko trollem. A jesteś, bo trącasz laikiem. Wytłumaczę ci. Amerykanie mają w dronach opcję zdalnego wymazywania pamięci w dronie. Iran już dawno pozyskał MQ9 Reaper. I co z tego? Hezbollah przyniósł do Iranu rozbity dron. Nie było problemu z odbudową płatowca, ze skopiowaniem mechanicznych rozwiązań też. Ale nagle okazało się, że jest jakaś elektronika. A dalej nie ma nic... Domyślam się, że nie do końca rozumiesz. Samoloty, w tym drony nie są od dawna maszynami tylko na poziomie mechanicznym. Tak może jest w Rosji. Tam wiadomo, dron ma silniczek, baterie i lustrzankę Canon, która przekazuje obraz po HDMI do nadajnika. Jest pozycjonowanie satelitarne... Resztą zajmuje się operator z pulpitem. Ale w innych dronach są układy stabilizacji, zarządzanie sygnałem. I to na końcu jest najważniejsze. Kodowanie sygnału jest rzeczą kluczową. Bo jak to jest, że drona nie da się, lub jest niezwykle trudno przechwycić radiowo i skierować na wroga? Już nawet cywilne DJI mają mocne szyfrowanie. Przy czym DJI można kupić, rozebrać, wyssać z niego soft, zbadać. W przypadku sprzętu wojskowego mamy do czynienia z zabezpieczeniami utrudniającymi hackig oprogramowania. Są też różne sposoby zabezpieczania transmisji. I tak, dajmy na to, przechwycisz sobie F16 i będziesz się cieszyć, bo sobie zrobisz taki sam. Rosjanie tak zrobili z B29. B29 był pierwszym skomputeryzowanym bombowcem ze zdalnie sterowanym uzbrojeniem. Pewnie nie wiesz, to piszę. Ale można było skopiować komputery, bo były one mechaniczne. Tak, nie kituję, były komputery mechaniczne. Stosowano je na łodziach podwodnych i bombowcach. Między innymi na B29. Ale w przypadku F16 mamy do czynienia z awioniką cyfrową i komputerem elektronicznym... To sie wiąże z wieloma problemami przy reverse engineering. Po pierwsze należy posiadać wysoką kulturę technologiczną, by w ogóle zrozumieć mechanizm działania, by go móc skopiować. Inaczej płyta będzie podobna do miasta z małymi domkami i uliczkami i nic więcej. Połączenia światłowodowe będą czymś dziwnym, bo te kable nie przewodzą prądu i zamiast kilku linek ze srebrzonej miedzi, jest jakieś włókno. Ale dajmy na to jest wiedza, jest kultura techniczna, wszystko git. Rozbieramy na czynniki pierwsze awionikę. A tam układy scalone... I to układy nie jak w ruskim sprzęcie z normalnymi oznaczeniami katalogowymi dajmy na to "MC3300", tylko z numerem, który trzeba dopiero znaleźć w instrukcji serwisowej a tam będzie odnośnik do typu układu. Kto kiedyś dłubał w wojskowym sprzęcie, ton wie, o czy pisze. Rozebrałem kiedyś radiotelefon Taridan firmy Elbit- składowa systemu Fonet firmy WB Electronics. Myślałem, jak Ty, że se tam coś wezmę, dolutuję, gdzieś jest jakiś układ od komunikacji, to se go znajdę i przeprogramuję. Nie, to tak nie działa. Znalazłem układy, ale to, że tam jest elektronika nic nie wnosi. Ale można próbować dochodzić sprawy po wykonywanej funkcji. I tak stare sprzęty Motoroli dało się roztrzaskać. Później tylko soft do zaprogramowania i tyle. No właśnie. Gdyby chodziło o sprzęt cywilny, to wszystko jest typowe, protokół dostępny, albo przynajmniej jest jakaś podpowiedź. Jak się coś upierdzieli, to idziemy do sklepu i kupujemy następnego dawcę. A tu jest terra incognita, nic nie wiadomo, są pułapki na szperaczy, które zerują pamięci i nie ma oprogramowania pokładowego. No ale Ty... umiesz pisać na fejsiku, to napiszesz jakiś program szyfrująco-deszyfrujący i taki, który będzie sterować całym aparatem. No gorzej z płatowcem, bo trzeba umieć pracować z kompozytami, wiedzieć jak silnik podłączyć i że czerwony to plus, no i jak odwrotnie się podłączy to dym i wszystko psu w dupę. Dlatego płatowiec to trudno. Nie kolego, płatowiec ostatecznie można sobie zrobić ze styropianu i wytwarzać ich tysiące w jednej formie. Im taniej, tym lepiej. Liczy się to, co do niego włożysz. Czy optoelektronika będzie odpowiednia? Czy będzie widzieć termalnie? Czy tylko w ciemności? Z jaką rozdzielczością? No oczywiście 16K i z dźwiękiem Super Audio 5.1. Nie, tak to w cywilu. Matryca ma być wysokiej jakości, ale nie rozdzielczości, by ograniczyć przepływ danych do minimum, natomiast obraz ma być możliwie, jak najbardziej czytelny. Optyka nie może być wielkości słoja po ogórkach. Głowica FlyEye jest wielkości dwóch pięści. To jest mała rzecz. Teraz pytanie, czy Irańczycy mają dostęp do tego typu optoelektroniki? Nie. Oni mogą kupić drona w Lidlu, wypatroszyć i użyć jego elektroniki, w tym kamery. I co to da? Da tyle, co napisałem w poprzednim wpisie, że taki ktoś, jak Ty się obsra i będzie pomstować na wysyłkę broni do Ukrainy. Jak będziesz się dobrze uczyć i pójdziesz na polibudę, to może sam będziesz robić drony z przyległościami. A teraz do książek. Tylko nie czytaj ruskiego fantasy. I jedna rada, nie mierz ludzi swoją miarą, bo znów cię spotka dziwna niespodzianka.
@@pieciagoras ale się rozpisałeś 😁niektóre spostrzeżenia nawet interesujące, przy okazji może zainteresuje się film na kanale IszyMussMilitaryFreakI pod tytułem: Pocisk Storm Shadow w rękach sił rosyjskich.
@@nowy5 Czytaj czytaj. Kanał Isziego nie jest kanałem eksperckim. Ale po kolei. Storm Shadow jest starym pociskiem, dlatego trafił na Ukrainę. To technologia sprzed 40-tu lat. Tym nie mniej działa. Rosja także pakuje na Ukrainę broń, która w najlepszym wypadku jest tylko modernizacją uzbrojenia z czasów ZSRR. Alej muszę tu przypomnieć, taki szczegulik. Marian Zacharski wykradł plany Patriota i przekazał Związkowi Radzieckiemu. Tak. To był ten Patriot, który robił robotę w Izraelu, kiedy nastąpiła interwencja w Kuwejcie w ramach operacji Pustynna Tarcza. I co? Co Rosja z tym zrobiła? Czego nie zrobiła? System działał, strącał rakiety. System działa nadal, strąca nawet Kindżały. Jak pisałem wcześniej. Niektórzy nie mają zdolności kopiowania rozwiązań, których nie znają.Dlatego Chińczycy nie mogą zbudować swojego czołgu na miarę XXI wieku. Bo są problemy z przekładnią hydrodynamiczną. Próbowali skopiować taką przekładnię ze sprzętu ciężkiego do zastosowań cywilnych- bo maszynę można kupić, rozebrać, przerysować i zrobić na nowo. Ale okazało się, że nie wyszło bo... materiały. Tu jest cały ciąg rzeczy, które muszą być wykonane. To nie jest jak kopiowanie rysunku przez kalkę. Złapali Storm Shadow? No to niech powieszą sobie na ścianie. Za Chruszczowa zestrzelili U2 i co z tego... W Wietnamie przechwycili amerykańskie radiostacje nasobne. I jedyny efekt jaki to dało to to, że Moskwa zrozumiała, jak daleko stoi w tyle za USA w dziedzinie elektroniki. Amerykańskie wojsko biegało z tranzystorowymi radiami, pod koniec wojny mieli już urządzenia z układami scalonymi. W bloku Wschodnim nadal były lampy. Dla przykładu R105m miała tranzystory tylko w przetwornicy podwyższającej napięcie dla... lamp. I podobnie jest obecnie- Rosja nie tworzy własnych układów scalonych, korzysta z zachodnich rozwiązań. Zachodnich matryc do kamer, zachodniej optoelektroniki, zachodnich procesorów. Wszystko to powoduje, że sami bez podzespołów nic nie zrobią. Nie są w stanie zrobić własnej kamery, bo nie mają technologii. Nie zrobią procesora. Pokazali już, że nie są w stanie. Nie są w stanie napisać oprogramowania na poziomie tego z Zachodu. Ale mogą ukraść, co także pokazali. Natomiast okazuje się, że nie wszystko da się skopiować, ukraść czy przenieść 1:1. Mógłbym się rozpisać na temat ruskiej optyki kradzionej u Zeissa. Układ soczewek ten sam, ale szkło z szyby, bez powłok. Kiedy Armia Czerwona zajęła fabrykę Zeissa w Niemczech, pierwsze co ukradli, to bloki szkła optycznego. Kradli materiał, bo nie potrafili go sami wykonać. I teraz jest podobnie. Żeby coś skopiować, to trzeba mieć z czego... Oczywiście, z silnikami odrzutowymi sobie poradzili, ale elektronika to inny poziom, zdaje się nie do przeskoczenia dla Rosjan. Co więcej, wydaje się, że dla Chińczyków również. Chodzi o maszyny, których Chińczycy nie mają, Rosjanie również. Maszyny do robienia IC produkuje jedno państwo na świecie. Holandia... I nikt inny. I to Holandia decydowała, kto będzie robić układy scalone o wysokiej integracji, a kto nie. I dlatego łatwiej skopiować silnik z Maybacha a trudniej procesor, choćby ten znaleziony na śmietniku.
jak to duduś z mariuszem powinien jechać do iranu i kategorycznie zakazać produkcji podróbek przeciesz wyrastamy na światowe mocarstwo i nikt nam nie będzie pluł w twarz
Moim marzeniem jest by Iran skonstruował drony o takim zasięgu by mogły sięgnąć Amerykę,by przenosiły głowice nuklearne i nie byłyby do wykrycia przez systemy amerykańskie.Jednocześnie system obrony powietrznej Iranu był nie do przejścia.
@@wenomechainsamatumajarbisaun69 Po trupie amerykańskiego bandyty do światowego pokoju.Jestem pewien że reprezentujesz pokolenie w obdartych portkach,z ogolonym pustym workiem mosznowym,kolczykiem w nosie i napletku.Masz w głowie jak baran w torbie.
Niestety, powiem, nie da się skopiować ot tak broni tylko dzięki temu, że się weszło w jej posiadanie. Nawet w stanie idealnym i z instrukcją użycia. Niestety - bo dla biednej i mocno niesamodzielnej Polski tak byłoby lepiej. Ale jak wiadomo, co innego mieć w kraju choćby tysiące sztuk, powiedzmy, mercedesa, a co innego umieć własnego na tej podstawie zrobić. Więc groźna jest tak naprawdę głównie utrata czegoś absolutnie nowatorskiego, co jest proste w wytworzeniu - tylko nikt wcześniej na pomysł nie wpadł. Taką wunderwaffe wypada trzymać w tajemnicy na najczarniejszą godzinę a potem raz, szybko, masowo użyć i wojnę wygrać, nim wróg skopiuje pomysł i nasza przewaga weźmie w łeb. Tylko że takich pomysłów zwykle nikt nie miewa.
Powinno się wykorzeniac tak absurdalne sformułowania jak "dron kamikaze". Kamikaze to samolot /pocisk pilotowany cały czas przez człowieka na pokładzie. A ścisłej to właśnie sam pilot nazywa się kamikadze. Jeśli statek latający jest bezzałogowy to z definicji nie może być kamikadze. Nie powielajmy bzdur z telewizora.
Była to jedynie makieta, mająca przedstawiać wizję tego jak takowy czołg mógłby wyglądać, nic więcej. Bez dokumentacji technicznej bez prototypów, pusta makieta z działającym układem napędowym czyli wydmuszka. Nie jestem w stanie ustalić losów Pl-01 ale powiem tyle nikt nie miał nawet co sprzedawać.
@@staraszkoawojskowosci826 i to nie czołg, ale wypasiony transporter opancerzony, w kraju, gdy kasę na projekty badawcze po 100 000 000 zł dostaje kelner z lewej fikcyjnej firmy, trudno liczyć na więcej
@@nowy5Tu akurat przesadzasz bo PL-01 był prywatną inicjatywą firmy a po fiasku Andersa zaczęto pracować z powodzeniem nad RAK G na podwoziu LPG oraz BWP Borsuk. Co więcej na podwoziu LPG powstaje też niszczyciel czołgów Otokar-Brzoza uzbrojony w PPK Brimstone
Nie ma się z czego cieszyć. To wojna niedoborów. Nawet gówniane drony mogą sporo krwi napsuć, jeśli są dostępne w setkach lub tysiącach. Iran pokazał choćby Shahidami, że potrafi z gówna, sreberka i słomy sklecic drona i wyprodukować w tysiącach. Gdy na koszmarnie długiej linii frontu brakuje plot a zwłaszcza tanich efektorów, to takie badziewie ma sens. Żeby zagłuszyć, trzeba mieć akurat w tym miejscu środki walki elektronicznej. Żeby zestrzelić, trzeba zmarnować drogą rakietę, bo od zwykłych, tanich działek i karabinów się odeszło. Bo „przestarzałe”. A tam, w okopach, są problemy ze zwykłym zaopatrzeniem w amunicję i żywność. Jak to na długiej wojnie. I nadlatuje 20 takich badziewi. Nic dobrego.
No niby skąd Irańczycy wzięli Warmate'a?... Ukraińcy im kilka sprzedali 😅🤣😂... Wojna wojną, ale interesy robić trzeba!😜...I nie wiem czy to tylko żart?
@@staraszkoawojskowosci826 Mam tylko nadzieję, że tak to było, ale żadnej pewności. Ludzie są różni... a w realnym świecie nie takie rzeczy się zdarzają. Wiele sprzętu dostarczonego na Ukrainę mogło - i trafiło na pewno nie tam, gdzie powinno.
To jest wojna, a na wojnie każdy sprzęt może zostać przejęty ua-cam.com/video/WLF9bI28lyk/v-deo.html jij Oto przykład przechwycenia brytyjskiej rakiety
Mądre narody badają, przyglądają się i tworzą swoje odpowiedniki. W Polsce to niestety rzadko spotykana cecha w ostatnich latach, dlatego to my jesteśmy petentami świata, inni robią na nas gigantyczną kapustę.
@@stary6666 Większość to muzeum a nowsze sprzęty to w większości towar z półki albo licencje za które płacimy a nad którymi, poza użytkowaniem nie mamy żadnej władzy, więc o czym się rozfantazjowałeś?
@@zawiszaczarny7876 przecież Polski przemysl zbrojeniowy po 89 roku mógł co najwyżej zaprojektować KTO bez uzbrojenia bo za czasów komuny byliśmy tylko biorcami licencji i do tego przestarzałych wzorów uzbrojenia, uważasz że u nas jest sens topienia grubej kasy w projekty które po 15 czy tam 20 latach okażą się wtopą? Teraz robimy jedyną słuszną rzecz, kupujemy zazwyczaj najnowsze i najlepsze dla nas wzory uzbrojenia (rozwiązania), dodajemy do tego swoje rozwiazania oraz staramy się brać z tego dla przemysłu jak najwiecej. Jedyną fantastą jesteś Ty myśląc że tak po prostu da się wszystko zaprojektować i potem produkować będąc niezależnym, nawet USA jest zależne od zagranicznych dostawców więc czas się obudzić i zrozumieć że ostatnie lata to krok do przodu w porównaniu do tego marazmu i stagnacji która była wczesniej.
@@stary6666 Ten "krok do przodu" może okazać się katastrofą ekonomiczną, bo kupujemy co prawda nową broń, ale na lichwę, którą będziemy musieli spłacać przez kilka pokoleń. Tymczasem mamy nadal gospodarkę i edukację komunistyczną i co roku powiększamy komunizm = biurokrację.
@@zbigniewrozek8687 oczywiście jest takie ryzyko dla gospodarki ale obecnie jest ono minimalne, a nasza gospodarka oraz nauka już dawno nie jest komunistyczna. Co do kosztów to oczywiście są wysokie, no ale nie czarujmy się bo obecnie wychodzą lata zaniedbań i oszczędzania na WP. Czy to się komuś podoba czy też nie obecne wydatki są konieczne i już nie chodzi o Rosję czy Białoruś ale rośnie nam trzeci problem w Niemczech gdzie coraz bardziej w siłę rośnie AFD, a oni roszczą sobie pretensje do ziem utraconych po II WŚ.
Jest we mnie nadzieja, że Iran przekaże Rossji także technologię produkcji sedesów, dywanów i mikrofalówek, co zniweczy sens ekonomiczny tej Huńskiej napaści...
Jak do tej pory to Iran ma nowocześniejsza technologie jak Polska otóż to Polacy cały czas kopiowali innych krajów produkty to teraz Polacy chcą pokazać że to inne kraje też kopiują ich produkty
@@marekharmak8762 My Polacy nie specjalizujemy się w zabijaniu ludzi głupich, którzy sprzedali się diabłu dla kasy i związanej z kasą władzy. Zobacz jak mało Polaków walczy ze znakiem wideł na ubraniu/mundurze na Ukrainie. Gdyby pokazali prawdziwy sondaż, to mogło by się okazać, że jesteśmy w większości za pokojem.
@@zbigniewrozek8687 Pokój jak najbardziej ale nie na kolanach przed kacapami, lepiej niech tam się leją niż u nas, nie będziemy klęczeć przed bandycką unią, ani przed klechami, przynajmniej ja.
@@staraszkoawojskowosci826 To był sarkazm .. mam nadzieję że rozumiesz to określenie.. A co do drona..:))) no cóż części z Chin i Tajwanu, laminat z Niemiec , optyka chuj wie skąd ale nie z Polski.. NO CÓŻ POLSKI DRON. BUUCHHCCCACHA.. :))))))
Brakowało nam Twoich filmów.
Dobrze, że wróciłeś
Też się cieszę :D
Dziękuję za dodanie materiału, warto było czekać tak długo👍
Powodzenia na studiach i w życiu, dziękuję za wykonana prace❤
Faktycznie, systemy elektroniczne stanowią głównie o innowacyjnosci yakiego sprzętu więc samo skopiowanie kształtów to tylko pochwala wroga. Materiał jak zwykle do rzeczy i ciekawy.
Dziękuję :D
marne masz pojęcie, czy wiesz, że opracowanie konstrukcji kompozytu tego płatowca, by jednocześnie wytrzymał wystrzelenie z procy do startu i jednocześnie był lekki, to lata pracy armii inżynierów? ale jak kogoś wiedza inżynierska kończy się na stukaniu w telefon...
@@nowy5
Przeczytaj no maly jeszcze raz mojego posta ale na głos...
@@jerzybaczyk2769
post za dlugi i bez obrazkow,czyli niezrozumialy dla wspolczesnych,wyksztalconych z wielkich miast.
zdrowia zycze
Naśladownictwo najwyższą formą ... Dobre, bo do tej pory kojarzyłem jedynie: kontrola najwyższą formą zaufania 😊
Widzę że biorą przykład z Chińskj republiki ludowej skopiuj i wklej.....
Dzięki. Ciekawe jaka jest możliwość produkcyjna naszej fabryki. Rozumiem ze to tajna informacja, mam jednak nadzieję, że możemy tego produkować raczej w tysiącach niż dziesiątkach. Jeśli nie, to trzeba tę fabrykę natychmiast doinwestować!
Takowe doinwestowanie miało miejsce i WB zwiększa możliwości produkcyjne w związku z programem GLADIUS.
WB Group otworzył nowy zakład produkcyjny w Skarżysku-Kamiennej.
Zwiększenie zapotrzebowania na ich produkty oceniają tak na co najmniej 10x.
W przypadku BSL-ów z produkcji gniazdowej przeszli na seryjną potokową.
W czerwcowej NTW jest wywiad z ich prezesem.
Rosjanie też chcieli kopiować polską husarię. Ale im się nie udało...
Nie było sensu pchać się w coraz mniej efektywną formację wojskową.
Dziękuję
Dobrze, że znowu nadajesz 😁. Może coś o bieżącej sytuacji na froncie?
Tym powinno być w okolicach środy :D
Na froncie ukraińcy contydzin bawią się na dyskotekach, wystarczy obejrzeć cotygodniowe relacje z dyskotek ich miast. Dramat, a my płacimy tym niewdzięcznikom nazi.stowskim.
Jest hujkowa a jaka ma być koniec wojny już bliski
Zawsze oglądam twoje relacje, bo są rzeczowe i ciekawie przedstawione wraz z fotkami lub filmami co w pełni uzupełnia twoje relacje. Do następnego razu, Pozdrawiam.
podziękował
Miałem napisać komentarz o naśladownictwie i pochlebstwie, ale dobrze, że dosłuchałem do końca.
Dokładnie tak samo jak ja 😅😅
Wielkie umysły myślą podobnie :D
A nie lepiej teleportować łądunek od 5g do 60 ton w dowolne miejsce określone sześcioma współrzednymi. Po co psuć columbię i ładny budynek Biały dom jak możemy w schronie pod nim zrobić mały reaktorek termiczny z temperaturą 5000 stopni konwencjonalnie
@@ggnagognagoma2462 srogie dragi szefie 😉
@@bartekjadzka6514 spacer opera wtòrny analfabetów. Pomysł już z dziesiątek tytułòw i serii
Dzięki!
Karmię algorytm. Dzięki za wartościowy materiał!
łapka w górze jest, materiał obejrzany do końca - ile wart jest irański klon WARMATE ? - zobaczymy - *nie wierzę aby byli w stanie skopiować - elektronikę - a to właśnie ona decyduje o SKUTECZNOŚCI WARMATE* - a nie sam płatowiec
Nic dodać nic ująć :D
Sama elektronika jest do skopiowania, ale oprogramowanie siedzące w krzemowym łebku już średnio... Dodatkowo czy coś dobre czy ujowe zależy od całości wielu drobnych detali. Jak dla mnie Irańczycy mogą zrobić coś co będzie ruskim bardziej spasuje (np mniejsza skuteczność czy długość lotu. Ale za to cena będzie bardziej atrakcyjna).
@@patryk_b Masz rację. Iran jest ponad 20 lat odizolowany przez amerykańsko-żydowskie sankcje i w dodatku zabijają mu naukowców, więc nie może zbytnio się rozwijać. Dopiero w ostatnich latach jak Trump zaatakował Chiny sankcjami to poszli Chińczycy na współpracę z Iranem. Tak samo jest z Rosją, dopiero zaczęli wojskowo szerszą współpracę z Iranem, jak dostali w dupę na Ukrainie.
Pamiętajmy o tym, że Grupa WB cały czas ulepsza swoje produkty i to co dzisiaj jest wykorzystywane w konflikcie na Ukrainie za chwilę pewnie będzie można uznać za "starą" wersję i tą "starą" wersję będą próbowali Irańczycy skopiować.
Na wojnie to jest nieuniknione. Obie strony przechwytują technikę przeciwnika.
to tylko twoje marzenia.😆
Czyli są bardzo inteligentni !!!!!!!!!!!!!
Routerów im na te antenki braknie.
Miłego oglądania ;)
Pozdrawiam.
oprogramowanie jest najistotniejsze, reszta jest bez znaczenia
Dokładnie :D
@@staraszkoawojskowosci826 nie do końca, konstrukcja tego samolociku to efekt wyboru spośród tysięcy prototypów z całego świata na zasadzie - zasięg/sterowność/odporność na pogodę/zużycie paliwa/udźwig/prędkość, to mit, że tylko elektronika ma znaczenie, elektronika sama nigdzie nie poleci
@@nowy5 Przecież sama platforma, to zwykły samolot z ogonem V-tail. Już za Hitlera takie robili, tylko, że odrzutowe. Elektronika poleci nawet na kawałku kartonu i to ona jest najważniejsza.
Może my mogli byśmy im coś zakosić ?
Nic tylko się cieszyć, że tak chcą kopiować Polską myśl Techniczną. Chciałbym usłyszeć komentarz ze strony Kierownictwa Wormate na te rewelacje :)
Sami im sprzedali pewnie na lewo
@@st5pr0 penisa się znasz
@@st5pr0 To raczej mało prawdopodobne ale wróg ma w d prawa autrskie dla tego że to norma na świecie i dlatego że te drony spadają Rosjanom na głowy i jesteśmy wciągnięci w ten konflikt.
Dobrze że jesteś a co do tematy to jeżeli ruscy pozyskali nie uszkodzoną pamięć podręczna z naszego warmatea który został przechwycony w trakcie wykonywania misji to może być krucho😕 pamiętajmy że wszystko na co i ja został zaprogramowany zostaje w tej że oto pamięć 🤫
Brawo Rosjanie.
Super
Kiedy odcinek o kontrofensywie?
Powinien być w okolicach środy.
@@staraszkoawojskowosci826 no i git
Cacy jest gdy złodziej zza oceanu ukradł polskiego robota w Iraku?
Hahaha mozna to bylo przewidziec😂😂
ewidentnie Wb powinno dostać zamówienie na pół miliona i po tem 50 000 dronów bojowych. Oczywiście z pojemnym płątowcem i możliwości wymiany zawartości
Jasne. 😃
No to teraz niech Polska skopiuje irańską bombę atomowa i ich reaktory.
Stary
A co Ukraińcy nie handlują?! Wcale bym się nie zdziwił!
A jaki to problem wystrugać coś podobnego w kształcie. I o co chodzi? Ale jeśli coś wygląda podobnie, nie oznacza, że jest jakąś, głębszą kopią. Oznacza tylko, że wygląda podobnie.Korea Północna też ma wozy pancerne, podobne od amerykańskich. I takie różne. Ale wszystko tylko wygląda "jak", nic więcej. I tu tak samo. Nie ma co się nad tym rozwodzić. Tym bardziej, że sprawa takich dronów jest otwarta, a Iran to nie jest wioska Masajów.Iran ma wysokie technologie i może sam coś zrobić. Ale podejrzewam, że zdjęcia z urządzeniem a'la Warmate mają coś innego na celu. Mianowicie to, by powstrzymać Polskę od wysyłania nowoczesnej broni, bo jak pokazują, oni sobie to wezmą i skopiują. Tym nie mniej, jak wszyscy wiemy, to nie jest kwestia płatowca i jego wyglądu. Nawet skopiowanie samej elektroniki nic nie da. Jeszcze raz, to nie sztuka wystrugać sobie zdalnie sterowany model Warmate, bo to będzie replika, ale nie Warmate. Będzie tak samo wyglądać, ale nie będzie tak działać. Chińczycy robią takie podróbki telefonów. Z daleka wygląda to jak telefon z wieloma aparatami, duży i ładny. Ale jak się później okazuje, aparat jest tylko jeden a wyświetlacz to przaśny TFT i procesor od pralki. No ale lans jest. I to, co robią Irańczycy jest tylko lansem. Przynajmniej na razie. Nie mniej, gdyby mieli jakieś konkrety, to by je produkowali niekoniecznie o wyglądzie polskiego drona.Liczy się system a nie płatowiec. A tu miało to wyglądać jak polski produkt, by wprowadzić niepewność.
Liczy się system a nie płatowiec - rozumiem, że masz duże osiągnięcia w konstruowaniu pojazdów powietrznych i taki dron latający 30 km od bazy to dla ciebie Pikuś, bo inaczej jesteś tylko internetowym filozofem
@@nowy5 mam praktykę w budowaniu różnych konstrukcji. Współpracuję z firmą dronową. Bywam na MSPO, rozmawiam z ludźmi. Ale jak nie znasz tematu, to jesteś tylko trollem. A jesteś, bo trącasz laikiem. Wytłumaczę ci. Amerykanie mają w dronach opcję zdalnego wymazywania pamięci w dronie. Iran już dawno pozyskał MQ9 Reaper. I co z tego? Hezbollah przyniósł do Iranu rozbity dron. Nie było problemu z odbudową płatowca, ze skopiowaniem mechanicznych rozwiązań też. Ale nagle okazało się, że jest jakaś elektronika. A dalej nie ma nic... Domyślam się, że nie do końca rozumiesz. Samoloty, w tym drony nie są od dawna maszynami tylko na poziomie mechanicznym. Tak może jest w Rosji. Tam wiadomo, dron ma silniczek, baterie i lustrzankę Canon, która przekazuje obraz po HDMI do nadajnika. Jest pozycjonowanie satelitarne... Resztą zajmuje się operator z pulpitem. Ale w innych dronach są układy stabilizacji, zarządzanie sygnałem. I to na końcu jest najważniejsze. Kodowanie sygnału jest rzeczą kluczową. Bo jak to jest, że drona nie da się, lub jest niezwykle trudno przechwycić radiowo i skierować na wroga? Już nawet cywilne DJI mają mocne szyfrowanie. Przy czym DJI można kupić, rozebrać, wyssać z niego soft, zbadać. W przypadku sprzętu wojskowego mamy do czynienia z zabezpieczeniami utrudniającymi hackig oprogramowania. Są też różne sposoby zabezpieczania transmisji. I tak, dajmy na to, przechwycisz sobie F16 i będziesz się cieszyć, bo sobie zrobisz taki sam. Rosjanie tak zrobili z B29. B29 był pierwszym skomputeryzowanym bombowcem ze zdalnie sterowanym uzbrojeniem. Pewnie nie wiesz, to piszę. Ale można było skopiować komputery, bo były one mechaniczne. Tak, nie kituję, były komputery mechaniczne. Stosowano je na łodziach podwodnych i bombowcach. Między innymi na B29. Ale w przypadku F16 mamy do czynienia z awioniką cyfrową i komputerem elektronicznym... To sie wiąże z wieloma problemami przy reverse engineering. Po pierwsze należy posiadać wysoką kulturę technologiczną, by w ogóle zrozumieć mechanizm działania, by go móc skopiować. Inaczej płyta będzie podobna do miasta z małymi domkami i uliczkami i nic więcej. Połączenia światłowodowe będą czymś dziwnym, bo te kable nie przewodzą prądu i zamiast kilku linek ze srebrzonej miedzi, jest jakieś włókno. Ale dajmy na to jest wiedza, jest kultura techniczna, wszystko git. Rozbieramy na czynniki pierwsze awionikę. A tam układy scalone... I to układy nie jak w ruskim sprzęcie z normalnymi oznaczeniami katalogowymi dajmy na to "MC3300", tylko z numerem, który trzeba dopiero znaleźć w instrukcji serwisowej a tam będzie odnośnik do typu układu. Kto kiedyś dłubał w wojskowym sprzęcie, ton wie, o czy pisze. Rozebrałem kiedyś radiotelefon Taridan firmy Elbit- składowa systemu Fonet firmy WB Electronics. Myślałem, jak Ty, że se tam coś wezmę, dolutuję, gdzieś jest jakiś układ od komunikacji, to se go znajdę i przeprogramuję. Nie, to tak nie działa. Znalazłem układy, ale to, że tam jest elektronika nic nie wnosi. Ale można próbować dochodzić sprawy po wykonywanej funkcji. I tak stare sprzęty Motoroli dało się roztrzaskać. Później tylko soft do zaprogramowania i tyle. No właśnie. Gdyby chodziło o sprzęt cywilny, to wszystko jest typowe, protokół dostępny, albo przynajmniej jest jakaś podpowiedź. Jak się coś upierdzieli, to idziemy do sklepu i kupujemy następnego dawcę. A tu jest terra incognita, nic nie wiadomo, są pułapki na szperaczy, które zerują pamięci i nie ma oprogramowania pokładowego. No ale Ty... umiesz pisać na fejsiku, to napiszesz jakiś program szyfrująco-deszyfrujący i taki, który będzie sterować całym aparatem. No gorzej z płatowcem, bo trzeba umieć pracować z kompozytami, wiedzieć jak silnik podłączyć i że czerwony to plus, no i jak odwrotnie się podłączy to dym i wszystko psu w dupę. Dlatego płatowiec to trudno. Nie kolego, płatowiec ostatecznie można sobie zrobić ze styropianu i wytwarzać ich tysiące w jednej formie. Im taniej, tym lepiej. Liczy się to, co do niego włożysz. Czy optoelektronika będzie odpowiednia? Czy będzie widzieć termalnie? Czy tylko w ciemności? Z jaką rozdzielczością? No oczywiście 16K i z dźwiękiem Super Audio 5.1. Nie, tak to w cywilu. Matryca ma być wysokiej jakości, ale nie rozdzielczości, by ograniczyć przepływ danych do minimum, natomiast obraz ma być możliwie, jak najbardziej czytelny. Optyka nie może być wielkości słoja po ogórkach. Głowica FlyEye jest wielkości dwóch pięści. To jest mała rzecz. Teraz pytanie, czy Irańczycy mają dostęp do tego typu optoelektroniki? Nie. Oni mogą kupić drona w Lidlu, wypatroszyć i użyć jego elektroniki, w tym kamery. I co to da? Da tyle, co napisałem w poprzednim wpisie, że taki ktoś, jak Ty się obsra i będzie pomstować na wysyłkę broni do Ukrainy. Jak będziesz się dobrze uczyć i pójdziesz na polibudę, to może sam będziesz robić drony z przyległościami. A teraz do książek. Tylko nie czytaj ruskiego fantasy. I jedna rada, nie mierz ludzi swoją miarą, bo znów cię spotka dziwna niespodzianka.
@@pieciagoras ale się rozpisałeś 😁niektóre spostrzeżenia nawet interesujące, przy okazji może zainteresuje się film na kanale IszyMussMilitaryFreakI pod tytułem: Pocisk Storm Shadow w rękach sił rosyjskich.
@@nowy5 Czytaj czytaj. Kanał Isziego nie jest kanałem eksperckim. Ale po kolei. Storm Shadow jest starym pociskiem, dlatego trafił na Ukrainę. To technologia sprzed 40-tu lat. Tym nie mniej działa. Rosja także pakuje na Ukrainę broń, która w najlepszym wypadku jest tylko modernizacją uzbrojenia z czasów ZSRR. Alej muszę tu przypomnieć, taki szczegulik. Marian Zacharski wykradł plany Patriota i przekazał Związkowi Radzieckiemu. Tak. To był ten Patriot, który robił robotę w Izraelu, kiedy nastąpiła interwencja w Kuwejcie w ramach operacji Pustynna Tarcza. I co? Co Rosja z tym zrobiła? Czego nie zrobiła? System działał, strącał rakiety. System działa nadal, strąca nawet Kindżały. Jak pisałem wcześniej. Niektórzy nie mają zdolności kopiowania rozwiązań, których nie znają.Dlatego Chińczycy nie mogą zbudować swojego czołgu na miarę XXI wieku. Bo są problemy z przekładnią hydrodynamiczną. Próbowali skopiować taką przekładnię ze sprzętu ciężkiego do zastosowań cywilnych- bo maszynę można kupić, rozebrać, przerysować i zrobić na nowo. Ale okazało się, że nie wyszło bo... materiały. Tu jest cały ciąg rzeczy, które muszą być wykonane. To nie jest jak kopiowanie rysunku przez kalkę. Złapali Storm Shadow? No to niech powieszą sobie na ścianie. Za Chruszczowa zestrzelili U2 i co z tego... W Wietnamie przechwycili amerykańskie radiostacje nasobne. I jedyny efekt jaki to dało to to, że Moskwa zrozumiała, jak daleko stoi w tyle za USA w dziedzinie elektroniki. Amerykańskie wojsko biegało z tranzystorowymi radiami, pod koniec wojny mieli już urządzenia z układami scalonymi. W bloku Wschodnim nadal były lampy. Dla przykładu R105m miała tranzystory tylko w przetwornicy podwyższającej napięcie dla... lamp. I podobnie jest obecnie- Rosja nie tworzy własnych układów scalonych, korzysta z zachodnich rozwiązań. Zachodnich matryc do kamer, zachodniej optoelektroniki, zachodnich procesorów. Wszystko to powoduje, że sami bez podzespołów nic nie zrobią. Nie są w stanie zrobić własnej kamery, bo nie mają technologii. Nie zrobią procesora. Pokazali już, że nie są w stanie. Nie są w stanie napisać oprogramowania na poziomie tego z Zachodu. Ale mogą ukraść, co także pokazali. Natomiast okazuje się, że nie wszystko da się skopiować, ukraść czy przenieść 1:1. Mógłbym się rozpisać na temat ruskiej optyki kradzionej u Zeissa. Układ soczewek ten sam, ale szkło z szyby, bez powłok. Kiedy Armia Czerwona zajęła fabrykę Zeissa w Niemczech, pierwsze co ukradli, to bloki szkła optycznego. Kradli materiał, bo nie potrafili go sami wykonać. I teraz jest podobnie. Żeby coś skopiować, to trzeba mieć z czego... Oczywiście, z silnikami odrzutowymi sobie poradzili, ale elektronika to inny poziom, zdaje się nie do przeskoczenia dla Rosjan. Co więcej, wydaje się, że dla Chińczyków również. Chodzi o maszyny, których Chińczycy nie mają, Rosjanie również. Maszyny do robienia IC produkuje jedno państwo na świecie. Holandia... I nikt inny. I to Holandia decydowała, kto będzie robić układy scalone o wysokiej integracji, a kto nie. I dlatego łatwiej skopiować silnik z Maybacha a trudniej procesor, choćby ten znaleziony na śmietniku.
zdobyli na Ukrainie i już wiedzą jak działa więc już po dronie
jak to duduś z mariuszem powinien jechać do iranu i kategorycznie zakazać produkcji podróbek przeciesz wyrastamy na światowe mocarstwo i nikt nam nie będzie pluł w twarz
tylko wyglad
Iran nie musiał niczego kopiować od Polski. Akurat w technikach bezpilotowych jest daleko przed Polską.
Zupełnie się nie zgadzam
Kiedy podsumowanie z wojny?
Moim marzeniem jest by Iran skonstruował drony o takim zasięgu by mogły sięgnąć Amerykę,by przenosiły głowice nuklearne i nie byłyby do wykrycia przez systemy amerykańskie.Jednocześnie system obrony powietrznej Iranu był nie do przejścia.
Choroszcz wita
@@wenomechainsamatumajarbisaun69 Po trupie amerykańskiego bandyty do światowego pokoju.Jestem pewien że reprezentujesz pokolenie w obdartych portkach,z ogolonym pustym workiem mosznowym,kolczykiem w nosie i napletku.Masz w głowie jak baran w torbie.
Niestety, powiem, nie da się skopiować ot tak broni tylko dzięki temu, że się weszło w jej posiadanie. Nawet w stanie idealnym i z instrukcją użycia. Niestety - bo dla biednej i mocno niesamodzielnej Polski tak byłoby lepiej. Ale jak wiadomo, co innego mieć w kraju choćby tysiące sztuk, powiedzmy, mercedesa, a co innego umieć własnego na tej podstawie zrobić.
Więc groźna jest tak naprawdę głównie utrata czegoś absolutnie nowatorskiego, co jest proste w wytworzeniu - tylko nikt wcześniej na pomysł nie wpadł. Taką wunderwaffe wypada trzymać w tajemnicy na najczarniejszą godzinę a potem raz, szybko, masowo użyć i wojnę wygrać, nim wróg skopiuje pomysł i nasza przewaga weźmie w łeb. Tylko że takich pomysłów zwykle nikt nie miewa.
Powinno się wykorzeniac tak absurdalne sformułowania jak "dron kamikaze". Kamikaze to samolot /pocisk pilotowany cały czas przez człowieka na pokładzie. A ścisłej to właśnie sam pilot nazywa się kamikadze. Jeśli statek latający jest bezzałogowy to z definicji nie może być kamikadze. Nie powielajmy bzdur z telewizora.
Spoko
Czy to prawda, że PL-01 Concept został sprzedany na Koreański K3 i dodatkowo na Niemiecki Leopard 3?
Była to jedynie makieta, mająca przedstawiać wizję tego jak takowy czołg mógłby wyglądać, nic więcej. Bez dokumentacji technicznej bez prototypów, pusta makieta z działającym układem napędowym czyli wydmuszka. Nie jestem w stanie ustalić losów Pl-01 ale powiem tyle nikt nie miał nawet co sprzedawać.
@@staraszkoawojskowosci826 i to nie czołg, ale wypasiony transporter opancerzony, w kraju, gdy kasę na projekty badawcze po 100 000 000 zł dostaje kelner z lewej fikcyjnej firmy, trudno liczyć na więcej
@@staraszkoawojskowosci826Podwozie było wypożyczonym od Szwedów CV90 i po wszystkim wróciło do producenta czyli SAAB/BAe Systems
@@nowy5Tu akurat przesadzasz bo PL-01 był prywatną inicjatywą firmy a po fiasku Andersa zaczęto pracować z powodzeniem nad RAK G na podwoziu LPG oraz BWP Borsuk. Co więcej na podwoziu LPG powstaje też niszczyciel czołgów Otokar-Brzoza uzbrojony w PPK Brimstone
Nic nie skopiał - tylko kilka krajów jednocześnie pracowało nad tematem
Czyta się ŻUBR 😉
Za to ze kluczyles i nie odpowiedziales na tytulowe pyanie , blokuje kanal. Na przyszlosc nie rob takich pustych gorących tytułów
JAK TO.SIE STALO?ZGR9ZA
Panie ! Łer is "podsumowania" ?? Czekamy na nie ❤️👌
czyli ta stara szkola wojskowosci nie taka stara skoro zasuwa na studia 🤡 ...po co wiec taka nazwa kanalu? przeciez nikomu to sie nie pokrywa teraz :)
Polski? To czemu nazywa się tak brzydko?
Kwestia gustu i zagranicznych klientów.
Tylko zeby nie kopiowali Morawieckiego iKaczynskiego !!!Bo to po Iranie 100%!!!
Zapomniałeś na ta listę dodać siebie bo to szczyt głupoty i warcholstwa
@@januszfutrzynski2636 Pozdrowieni dla ciebie i ojca rydzyka !!!
Nie ma się z czego cieszyć. To wojna niedoborów. Nawet gówniane drony mogą sporo krwi napsuć, jeśli są dostępne w setkach lub tysiącach. Iran pokazał choćby Shahidami, że potrafi z gówna, sreberka i słomy sklecic drona i wyprodukować w tysiącach. Gdy na koszmarnie długiej linii frontu brakuje plot a zwłaszcza tanich efektorów, to takie badziewie ma sens. Żeby zagłuszyć, trzeba mieć akurat w tym miejscu środki walki elektronicznej. Żeby zestrzelić, trzeba zmarnować drogą rakietę, bo od zwykłych, tanich działek i karabinów się odeszło. Bo „przestarzałe”. A tam, w okopach, są problemy ze zwykłym zaopatrzeniem w amunicję i żywność. Jak to na długiej wojnie. I nadlatuje 20 takich badziewi. Nic dobrego.
No niby skąd Irańczycy wzięli Warmate'a?... Ukraińcy im kilka sprzedali 😅🤣😂... Wojna wojną, ale interesy robić trzeba!😜...I nie wiem czy to tylko żart?
Sporo wpadło w rosyjskie ręce, a dla Ukraińców są zbyt cenne.
@@staraszkoawojskowosci826 Mam tylko nadzieję, że tak to było, ale żadnej pewności. Ludzie są różni... a w realnym świecie nie takie rzeczy się zdarzają. Wiele sprzętu dostarczonego na Ukrainę mogło - i trafiło na pewno nie tam, gdzie powinno.
To jest wojna, a na wojnie każdy sprzęt może zostać przejęty ua-cam.com/video/WLF9bI28lyk/v-deo.html jij Oto przykład przechwycenia brytyjskiej rakiety
Iran sprzedaje Szahedy Rosji, więc nic dziwnego, że Rosjanie mogli schwytać Wormeidów i przekazać ich Iranowi
równie dobrze mógł go sprzedać jakiś Polak
Trzeba było banderowcom ich nie wysyłać, to nie byłoby kopiowania.
Mądre narody badają, przyglądają się i tworzą swoje odpowiedniki. W Polsce to niestety rzadko spotykana cecha w ostatnich latach, dlatego to my jesteśmy petentami świata, inni robią na nas gigantyczną kapustę.
W ostatnich latach??? A wcześniejsze 20 lat to co byłeś w hibernacji i spadłeś z księżyca po przebudzeniu czy jak?
@@stary6666 Większość to muzeum a nowsze sprzęty to w większości towar z półki albo licencje za które płacimy a nad którymi, poza użytkowaniem nie mamy żadnej władzy, więc o czym się rozfantazjowałeś?
@@zawiszaczarny7876 przecież Polski przemysl zbrojeniowy po 89 roku mógł co najwyżej zaprojektować KTO bez uzbrojenia bo za czasów komuny byliśmy tylko biorcami licencji i do tego przestarzałych wzorów uzbrojenia, uważasz że u nas jest sens topienia grubej kasy w projekty które po 15 czy tam 20 latach okażą się wtopą? Teraz robimy jedyną słuszną rzecz, kupujemy zazwyczaj najnowsze i najlepsze dla nas wzory uzbrojenia (rozwiązania), dodajemy do tego swoje rozwiazania oraz staramy się brać z tego dla przemysłu jak najwiecej. Jedyną fantastą jesteś Ty myśląc że tak po prostu da się wszystko zaprojektować i potem produkować będąc niezależnym, nawet USA jest zależne od zagranicznych dostawców więc czas się obudzić i zrozumieć że ostatnie lata to krok do przodu w porównaniu do tego marazmu i stagnacji która była wczesniej.
@@stary6666 Ten "krok do przodu" może okazać się katastrofą ekonomiczną, bo kupujemy co prawda nową broń, ale na lichwę, którą będziemy musieli spłacać przez kilka pokoleń. Tymczasem mamy nadal gospodarkę i edukację komunistyczną i co roku powiększamy komunizm = biurokrację.
@@zbigniewrozek8687 oczywiście jest takie ryzyko dla gospodarki ale obecnie jest ono minimalne, a nasza gospodarka oraz nauka już dawno nie jest komunistyczna. Co do kosztów to oczywiście są wysokie, no ale nie czarujmy się bo obecnie wychodzą lata zaniedbań i oszczędzania na WP. Czy to się komuś podoba czy też nie obecne wydatki są konieczne i już nie chodzi o Rosję czy Białoruś ale rośnie nam trzeci problem w Niemczech gdzie coraz bardziej w siłę rośnie AFD, a oni roszczą sobie pretensje do ziem utraconych po II WŚ.
Jest we mnie nadzieja, że Iran przekaże Rossji także technologię produkcji sedesów, dywanów i mikrofalówek, co zniweczy sens ekonomiczny tej Huńskiej napaści...
Brawo Iran
Korea Pln kopiuje polska taczke!!!
Ale chyba w lepszej wersji? Ta polinska jest dość lipna
Lepsza niż wasze batiuszka
@@halina8526 Nie obrażaj mnie Mosze. Jestem Polakiem
Jeśli skopiował 1 do 1 to trzeba znaleźć w nim słabe strony które można wykorzystać dla uziemiania wrogich dronów.
Jak do tej pory to Iran ma nowocześniejsza technologie jak Polska otóż to Polacy cały czas kopiowali innych krajów produkty to teraz Polacy chcą pokazać że to inne kraje też kopiują ich produkty
czy Warmate doleci do Moskwy?
Już doleciał do Iranu, a za chwilę będzie w Pekinie
@@zbigniewrozek8687 niech doleci nad Kneset z Wiejskiej i tam uderzy.
@@marekharmak8762 My Polacy nie specjalizujemy się w zabijaniu ludzi głupich, którzy sprzedali się diabłu dla kasy i związanej z kasą władzy. Zobacz jak mało Polaków walczy ze znakiem wideł na ubraniu/mundurze na Ukrainie. Gdyby pokazali prawdziwy sondaż, to mogło by się okazać, że jesteśmy w większości za pokojem.
@@zbigniewrozek8687 Pokój jak najbardziej ale nie na kolanach przed kacapami, lepiej niech tam się leją niż u nas, nie będziemy klęczeć przed bandycką unią, ani przed klechami, przynajmniej ja.
Nie to Polska stara sie skopiować drona z Iranu..
:))))
Głupota jakich mało.... drony warmate mają już kilka generacji ulepszeń...
@@staraszkoawojskowosci826 To był sarkazm .. mam nadzieję że rozumiesz to określenie..
A co do drona..:)))
no cóż części z Chin i Tajwanu, laminat z Niemiec , optyka chuj wie skąd ale nie z Polski..
NO CÓŻ POLSKI DRON. BUUCHHCCCACHA.. :))))))