Odwar warto wcześniej zamrozić to nie będzie oparów i nie zniszczy się wartości substancji. Olejów nie podgrzewać aż tak tylko łączyć w niższej temperaturze . Ług zawsze do olejów. Foremkę warto wyłożyć papierem. A do wody przed ługiem dodać soli to będzie twardsze😜
Chciałabym zaznaczyć, że we wszystkich starych książkach do robienia mydeł jest napisane, że takie mydło, jest gotowe do użycia już po kilku dniach. Obecnie w każdym przepisie słyszymy "musi leżeć minimum miesiąc lub "minimum pół roku" (w przypadku oliwkowego), ja sama zainteresowałam się tematem z książki Huldy Clark Kuracja Życia, ona tam podawała przepis na mydło z wody i smalcu - pisała, że można używać od razu po kilku dniach! To mnie zaciekawiło i dlatego postanowiłam poszukać starych książek o robieniu mydła, nie tylko w języku polskim. W każdej książce jest informacja, że mydło można używać po kilku dniach (maksymalnie 10 dniach). Sama gdy robiłam swoje mydła robiłam na nich test językiem, znany wśród mydlarzy, gdy dotykasz językiem i ma smak mydlany można używać, gdy szczypie w język, od razu poczujecie takie "kopanie" w język, musi jeszcze poleżeć żeby pH obniżyło się bo jest nadal za bardzo zasadowe. Dobrym patentem jest też zamrożenie wody zanim się wsypie ług lub chociaż bardzo mocne jej schłodzenie - mysle, ze jest to bardzo wazne w przypadku szczególnie takich mydelek jak te z pokrzywy, które mają świetne wlasciwosci, a w wysokiej temperaturze niszczą się skladniki cenne. Ja gdy robie masło skladające sie tylko z woda+smalec+wodorotlenek nie dbam o to bo smalec i tak nie ma duzo wlasciwosci, jednak gdy robie na naturalnych olejach czy wyciagach roslinnych zawsze zamrazam najpierw płyn. Warto tez wspomniec, ze takie mydlo bedzie bardzo miekkie i bedzie sie rozwalac-jak ktos uzywa 1 raz mydla naturalnego bedzie zaskoczony ale taka jest natura tych mydel, nie maja uwardzaczy jak w sklepie. Ja swoim mydlem myje tez buzie i zero ściągniecia, jest super delikatne i aksamitne. Polecam samemu robić takie mydła a nie kupowac, nie dosc, ze bardzo sie oplaca, to 1 h roboty to zapas mydla na caly rok (ja zawsze robie duze ilosci) Aha! I warto wspomnieć o tym, że nie należy używać metalowych sztućcy czy aluminiowych garnków jak na filmiku, nalezy uzywac szklane, bądź emaliowane garnki. pozdrawiam! super kanał!
Poprosiłbym o taki odcinek o książkach o tematyce ziół, wartych uwagi lub takich z których Pan czerpie wiedzę. Idą ciężkie czasy trzeba się przygotować . Pozdrawiam
Odwar warto wcześniej zamrozić to nie będzie oparów i nie zniszczy się wartości substancji. Olejów nie podgrzewać aż tak tylko łączyć w niższej temperaturze . Ług zawsze do olejów. Foremkę warto wyłożyć papierem. A do wody przed ługiem dodać soli to będzie twardsze😜
Chciałabym zaznaczyć, że we wszystkich starych książkach do robienia mydeł jest napisane, że takie mydło, jest gotowe do użycia już po kilku dniach. Obecnie w każdym przepisie słyszymy "musi leżeć minimum miesiąc lub "minimum pół roku" (w przypadku oliwkowego), ja sama zainteresowałam się tematem z książki Huldy Clark Kuracja Życia, ona tam podawała przepis na mydło z wody i smalcu - pisała, że można używać od razu po kilku dniach! To mnie zaciekawiło i dlatego postanowiłam poszukać starych książek o robieniu mydła, nie tylko w języku polskim. W każdej książce jest informacja, że mydło można używać po kilku dniach (maksymalnie 10 dniach). Sama gdy robiłam swoje mydła robiłam na nich test językiem, znany wśród mydlarzy, gdy dotykasz językiem i ma smak mydlany można używać, gdy szczypie w język, od razu poczujecie takie "kopanie" w język, musi jeszcze poleżeć żeby pH obniżyło się bo jest nadal za bardzo zasadowe.
Dobrym patentem jest też zamrożenie wody zanim się wsypie ług lub chociaż bardzo mocne jej schłodzenie - mysle, ze jest to bardzo wazne w przypadku szczególnie takich mydelek jak te z pokrzywy, które mają świetne wlasciwosci, a w wysokiej temperaturze niszczą się skladniki cenne. Ja gdy robie masło skladające sie tylko z woda+smalec+wodorotlenek nie dbam o to bo smalec i tak nie ma duzo wlasciwosci, jednak gdy robie na naturalnych olejach czy wyciagach roslinnych zawsze zamrazam najpierw płyn.
Warto tez wspomniec, ze takie mydlo bedzie bardzo miekkie i bedzie sie rozwalac-jak ktos uzywa 1 raz mydla naturalnego bedzie zaskoczony ale taka jest natura tych mydel, nie maja uwardzaczy jak w sklepie.
Ja swoim mydlem myje tez buzie i zero ściągniecia, jest super delikatne i aksamitne. Polecam samemu robić takie mydła a nie kupowac, nie dosc, ze bardzo sie oplaca, to 1 h roboty to zapas mydla na caly rok (ja zawsze robie duze ilosci)
Aha! I warto wspomnieć o tym, że nie należy używać metalowych sztućcy czy aluminiowych garnków jak na filmiku, nalezy uzywac szklane, bądź emaliowane garnki. pozdrawiam! super kanał!
Cudowny komentarz. Dziękuję ❤
Aż se zrobie jak będę miał czas
Super🙂
Pozdrawiam
Pozdrowionka :)
Dziękuję Adamie 💟
Poprosiłbym o taki odcinek o książkach o tematyce ziół, wartych uwagi lub takich z których Pan czerpie wiedzę. Idą ciężkie czasy trzeba się przygotować . Pozdrawiam
Dziękuję...
Dzięki za filmik
Mydełko sobie zrobię
Ale super:-) !
🍀🍀🍀
Chętnie zakupilabym taki plaster mydełka
👍👍
🐾🍀💓🍀🐾
czy jest możliwość zakupu od Pana takiego mydła?
Naucz się robić takie mydła, a zawsze będziesz go miała pod dostatkiem. Jest trochę zabawy, ale raz na jakiś czas, a potem masz dużo.
Panie Adamie,można dostać kontakt telefoniczny do Pana? Pozdr!
Witam, proszę pisać na maila. adamkrzysztofkrawczyk@gmail.com
ile tego oleju konopnego i kokosowego dodales do zmielonej pokrzywy
155 g konopnego, kokosowego 135. Na początku filmiku jest przepis.
Czy mozna zrobic z olejem lnianym?
Oczywiście, można.
Z lnianym trzeba uważać bo szybko zjełczeje mydło. Warto zakonserwować. No ale robienie mydła to trochę wyższa szkola jazdy;)
A czym pani konserwuje?
@@janeczkaprosperity ja robiłam maść nagietkowa i mi nie spałeśniala konserwantem jest alkohol i propolis
🌻
Wodorotlenek sodu to soda oczyszczona???
Nie, to NaOH, czyli inaczej soda kaustyczna. Kupisz w necie, najlepiej jako czda, czyli czysty do analizy.