Це відео не доступне.
Перепрошуємо.

Sztab kryzysowy w Lasach Państwowych

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 13 сер 2017
  • W budynku Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zebrał się sztab kryzysowy. 7,7 mln m3 powalonych drzew, 38 tys. ha do ponownego odnowienia. To skutek huraganu, który w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. nawiedził Polskę. Szacowanie szkód trwa.

КОМЕНТАРІ • 24

  • @rudawsky
    @rudawsky 7 років тому

    w kontekście tej klęski...powinniśmy mieć w Polsce - także na Kaszubach - małe ciepłownie biomasowe. Materiał, który lezy teraz w lesie z igliwiem jest idealny na produkcję ciepła dla lokalnych społeczności - jak w Niemczech.

  • @adiemus36
    @adiemus36 7 років тому +3

    Metry sześcienne nie odzwierciedlą strat jakie ponieśliśmy, jakież dobro przyrodnicze straciliśmy. Cóż za przykre wiadomości :(

  • @kutaphoonkutaphoon3578
    @kutaphoonkutaphoon3578 7 років тому

    Poza ludzką tragedią, to da samych LP zamknie się to na + , bo drewno nie odleciało w kosmos ani nie odparowało😄.
    W zdecydowanej większości to pełnowartościowy surowiec do dalszego przerobu i handlu.

  • @stegnusstegnus3239
    @stegnusstegnus3239 7 років тому +2

    To wydarzenie to jest tragedia dla flory w tych regioonach

  • @hubertus1994
    @hubertus1994 7 років тому +12

    Brawo Lasy Panstwowe, uwazam ze nalezy sie wielki szacunek tej instytucji ktora rozmyslnie od wielu lat prowadzi swoje dzialania. Wielu moglo by brac przykad.

    • @jacobsss5827
      @jacobsss5827 7 років тому +3

      hubertus1994 Dokładnie. Powinno się je wspierać, lecz państwo tego nie rozumie...

    • @romek2014
      @romek2014 7 років тому

      Jacob sSs kto to państwo?? Nie znam gościa.

    • @nikolapiotrowska4012
      @nikolapiotrowska4012 6 років тому

      Lasy Państwowe nie pomogły żadnemu ośrodkowi np. ośrodek Skierka Bartek są na Kaszubach koło Bytowa i nie uzyskały żadnej pomocy od Lasów państwowych raz państwowe tylko przyjechały i zgarniał gotową pracę, nawet gałęzi nie można było pociąć inaczej bo to przecież są wymiary

  • @piotrknapczyk700
    @piotrknapczyk700 7 років тому +3

    Rząd PiS-u powinien zaniechać ściągania haraczu z Lasów Państwowych przy tej okazji bo jak na razie to jak byli w opozycji to narzekali, lamentowali a teraz im te talary leśne już nie śmierdzą. Tym bardziej w tej chwili gdy jest tyle drewna na stole to pewnie łapy zacierają gdyż podatek jest od przychodu a nie dochodu. Za rządów PO-PSL opozycja czyli PiS mówiła że ten haracz jest bezprawny, więc niech pokaże i zniesie.

  • @mohamedkamal1481
    @mohamedkamal1481 6 років тому

    trzeba odczynic urok zwolac szeptuchy niech zamowia zlo tak cala europa naszych lasow nam zazdroscila i taki rezultat

  • @darionovus5809
    @darionovus5809 7 років тому +2

    Zapłaciliśmy cenę za głupotę...a tą głupotą są lasy monokulturowe sosnowe... jakie są ich zalety widać na załączonym obrazku... w Polsce na terenach gdzie powinny znajdować się lasy mieszane i dąbrowy, leśnicy postawili na plantacje sosny...wniosek jaki się nasuwa jest banalnie prosty. Należy zmienić obsadę lasów ich strukturę tam gdzie gleby maja potencjał zaprzestać obsady sosny na rzecz buku i dębów, tam gdzie powojenne plantacje sosny wyjałowiły glebę i te gatunki nie radzą sobie, postawić na las mieszany brzoza z dębem czerwonym odpornym na szkodniki i posiadającym dobre cechy aklimatyzacyjne na terenach ubogich. Dąb czerwony charakteryzuje się szybkim przyrostem i jest zdecydowanie bardzie odporny na nawałnice - nie ma znaczenia że to gatunek obcy bo w Polce jest od lat i zdał egzamin. Panowie leśnicy czas wyciągnąć wnioski zmiany klimatu sięgają na cały świat, to co kiedyś było dobre dziś jest nieaktualne.

    • @kutaphoonkutaphoon3578
      @kutaphoonkutaphoon3578 7 років тому

      Dario Novus
      z sosny jest większy bo szybszy dochód niż z liściastych które wolniej i dłużej przyrastają

    • @krzysiek7404
      @krzysiek7404 7 років тому

      Po pierwsze, mówisz o zmianie składu gatunkowego a chyba zapomniałeś że tamte rejony są jednymi z najuboższych siedliskowo w kraju gdzie siedliska te utworzyły się jeszcze za czasów epoki lodowcowej. Po drugie, wprowadzanie gatunków obcych w gospodarce leśnej jest ustawowo zabronione a dlaczego dowiedz się sam a nie ciśniesz pierdoły że dąb czerwony wspaniale zdał egzamin w polskich lasach, tak samo dobrze zapewne zdał barszcz sosnowskiego który był wprowadzany z myślą o krowach.... to że obce nie znaczy że dobre. Po trzecie, nie mów leśnikom że czas wyciągnąć wnioski ponieważ te wnioski wyciągnęli już z lat poprzednich gdzie również występowały tornada i huragany a każdy logicznie myślący człowiek wie że z naturą się nie wygra, jak zawieje 150km/h to drzewa skręca jak zapałki i żaden dąb, buk, sosna, brzoza czy kij wie co się temu nie oprze. Lasy sobie z tym poradzą ponieważ jest to instytucja zasilana głownie przez ludzi z pasją do leśnictwa dla których las to życie i uwierz mi nie będą sadzić dębu na piasku bo po 50 latach wyglądał by jak 5 metrowy bonzai. Wniosek z tego taki że jak chcesz się wypowiadać na tak szeroki temat to najpierw zdobądź potrzebną do tego wiedzę a jeżeli nie będzie Ci się tego chciało zrobić to najzwyczajniej zamilcz i obserwuj jak radzą sobie z tym profesjonaliści

    • @darionovus5809
      @darionovus5809 7 років тому +1

      Dąb Czerwony - pozwolę zacytować profesjonalistę Pawła Kozakiewicza SGGW Warszawa
      " W porównaniu z krajowymi dębami, dąb czerwony ma kilka niezaprzeczalnych zalet: jest gatunkiem mniej wymagającym, może rosnąć na glebach suchych i uboższych w składniki pokarmowe, ma znacznie większą odporność na zanieczyszczenia powietrza i niskie temperatury oraz wytwarza porosty, cylindryczny pień, który jest łatwiejszy w przerobie na tarcicę. Poza tym drzewa dębu czerwonego rosną szybciej i pod tym względem mogą być nawet konkurencyjne dla buków"
      Ale tak to jest jak pokolenia rodzinne leśników - "sami swoi" są takimi profesjonalistami jak Ty, poczytaj o mikroklimacie jaki wytwarzają skupiska drzew liściastych i o tym jaki jest ogólny przyrost biomasy i różnica między drzewami liściastymi a iglastymi, doucz się bo byłem przekonany że mnie zaskoczysz.
      Ciekawostki
      Bez względu na rodzaj następstw monokultura sosnowa wpływa negatywnie na
      całokształt swego środowiska. Monokultury sosnowe w porównaniu do
      drzewostanów mieszanych nie mogą zaoferować zwierzętom wielu kryjówek.
      Młode i strzeliste sosny nie mają tylu dziupli i mocnych konarów, na których mogłyby gniazdować ptaki. Równomiernie rosnące drzewa, na etapie tyczkowiny i drągowiny, szczególnie po podkrzesaniu, nie nadają się na schron dla dzików czy innych dużych zwierząt. Jednogatunkowe lasy sosnowe są wyjątkowo narażone na ataki szkodników owadzich.
      Zalesianie gruntów różnorodnymi gatunkami drzew może przynieść większe
      korzyści leśnictwu i ochronie przyrody - wynika z przeprowadzonego
      badania.
      Współczesne leśnictwo bazuje w dużej mierze na monokulturach - w
      Szwecji np. na sośnie i świerku - głównie ze względu na pogląd, że jest
      to bardziej racjonalne. Tymczasem wkład lasów w ekosystemy to nie tylko
      produkcja drewna, ale i zachowanie bioróżnorodności oraz magazynowanie
      węgla.
      Badanie przeprowadzone przez międzynarodową grupę naukowców wykazało,
      że lasy mieszane w porównaniu z monokulturami mają więcej zalet na kilku
      płaszczyznach. Dotyczy to m.in. produkcji - napisano w magazynie
      "Nature Communications".
      "Już wcześniej sugerowano, że duże zróżnicowanie gatunków drzew może
      mieć zbawienny wpływ na ekosystem, ale do tej pory to powiązanie było
      rozpatrywane jedynie w pojedynczych aspektach" - powiedział Lars
      Gamfeldt z University of Gothenburg, który kierował badaniem.
      Pod uwagę wzięto sześć tzw. usług ekosystemowych (definiowanych jako
      wkład ekosystemów w szeroko pojęty dobrobyt człowieka): wzrastanie
      drzew, magazynowanie węgla, produkcję jagód, zapewnianie pożywienia
      dzikim zwierzętom, występowanie martwego drewna i bioróżnorodność.
      Okazało się, że wszystkim usługom służy większe zróżnicowanie drzew.
      Różne gatunki pozytywnie wpływają na różne usługi ekosystemowe. Np.
      świerki są związane z większymi wskaźnikami przyrostu drzew, sosny - z
      produkcją jagód, podczas gdy brzozy - z magazynowaniem węgla
      Te doniesienia potwierdzają inne badania przeprowadzone w Europie Środkowej, w rejonie Morza Śródziemnego i w Kanadzie.
      W badaniu analizowano także relacje między różnymi usługami
      ekosystemowymi. Np. wysoki przyrost drzew negatywnie wiąże się z
      produkcją zarówno jagód, jak i pożywienia dla dzikich zwierząt oraz
      występowanie martwego drewna. Z kolei zapewnianie pożywienia zwierzętom
      jest pozytywnie skorelowane z produkcją jagód i bioróżnorodnością. (PAP)
      Liść tego obcego gatunku (dąb czerwony) występuje na polskiej monecie 5 groszowej. Pozdrawiam

    • @krzysiek7404
      @krzysiek7404 7 років тому

      W to że lasy mieszane są lasami silniejszymi i stabilniejszymi od lasów monokulturowych to nie wątpię, ciesze się że wklepałeś w internet i wyszukałeś wielu ciekawych rzeczy nt. dębu czerwonego, aczkolwiek gatunek obcy to gatunek obcy. Jest to gatunek zazwyczaj silniejszy, odporniejszy i lepiej sobie radzi na obcym terenie, co w następstwie powoduje wypieranie rodzimych gatunków a dlaczego tak się dzieje? ano dlatego że nie ma on u nas naturalnego wroga. Sam z zaciekawienia 3 lata temu posadziłem dęba czerwonego a obok niego dęba szypułkowego w ogródku i co zauważyłem, otóż zauważyłem że kiedy Dbsz pokrywa mączniak Dbcz jest czysty, że kiedy Dbsz jest porażony od działania danego owada i ma poskręcane liście Dbcz jest czysty, wskutek tego Dbcz jest wyższy silniejszy i za 20 lat zabije swojego sąsiada. Każdy logicznie myślący człowiek wie że tego typu gatunki mogą zaburzyć naturalny cykl a nawet bazę pokarmową ptaków, owadów itp. Gdyby ludzie byli totalnie zachłanni jak Pan to sadzili i hodowali by to co na danym terenie jest silne i odporne. Przy naturze człowiek nie powinien mieszać bo odbije się mu to podwójnie, zwykłe prawo moralne i nic więcej. A wracając do wytrzymałości lasu na wiatr to cóż.... czego by człowiek nie zrobił nawet te setki lat temu to i tak huragan zmiecie ze swojej drogi każde drzewo... więc nie ma się co tu nawet nad tym rozwodzić. Pozdrawiam

    • @darionovus5809
      @darionovus5809 7 років тому

      Przykłady wklepane - owszem ,ale jestem miłośnikiem lasu od wielu lat - podałeś przykład z własnego podwórka, ja obserwuje nieliczne lasy mieszane w naszym kraju, jak zapewne dobrze ci wiadomo lasy powojenne były nasadzane "na ilość" często nawet sosna zwyczajna była sadzona błędnie do typu obszaru, do lat 80 w monokulturach sosnowych leśnicy postanowili tworzyć podszyt żeby urozmaicić las - do tego celu eksperymentowano z wieloma gatunkami drzew w tym gatunków obcych, w naszym kraju najbardziej popularnym okazał się Db.cz oraz Czeremcha amerykańska - ta druga okazała się drzewem inwazyjnym co gorsza w naszych warunkach klimatycznych posiada tendencję do karłowacenia do tego posiada niespotykaną zdolność do ekspansji, mógłbym podawać wiele innych nieudanych introdukcji ,ale nie o to chodzi otóż zarówno od strony naukowej jak i z moich osobistych obserwacji jednoznacznie wynika że D.Cz najlepiej zaaklimatyzował się w europie środkowej, wbrew pozorom nie posiada tendencji masowych inwazji co nie wątpliwie możemy powiedzieć o np. Robinii akacjowej czy Czeremchy amerykańskiej. Najprostszym dowodem na moje słowa jest ...las - zapraszam do lasów mieszanych i zobacz jak świetnie D.cz współżyje z sosnami oraz innymi drzewami nie wyrządzając sobie szkód nawzajem. Z punktu ekonomicznego lasów państwowych jest on uzasadniony - dowodem na to są submisje drewna szczególnego przeznaczenia, gdzie Dąb czerwony z polskich lasów jest wyjątkowej jakości i biją się o niego kupcy z całej europy - każda ilość wystawionego surowca sprzedaje się w całości po znakomitych cenach. W Polsce ponad 80% lasów to sosna zwyczajna - czas pomyśleć o zmianie tego obyczaju tam gdzie jest taka możliwość - oczywiście pomijając sosnę augustowską czy sosnę limbę -która choć nazywana Polską jest również introdukowana ponieważ pierwotna odmiana tego gatunku z naszych regionów została wycięta. - tym razem to nie wklepany przykład ,lecz efekt wieloletnich obserwacji naszego lasu - zmierzam do tego że taki kataklizm przy całym swoim nieszczęściu może być okazją do zmian .
      Sam kataklizm pokazuje prostą zasadę - sosna ma układ korzeni tak mocny w głąb gleby, że przy wietrze drzewa łamią się jak zapałki i powstaje efekt domina... co widać na filmie, drzewa liściaste maja zazwyczaj układ korzeni poziomy dlatego się "kładą".. w lasach mieszanych taki kataklizm wyglądałby inaczej lecz straty byłby również ogromne . Myślę że wyczerpałem temat... na dowód mojej wypowiedzi zapraszam... do lasu i do obserwacji drzew i przyrody.