Fajnie że robicie ujęcia jak faktycznie wygląda mieszkanie przed remontem. Widać spękane kafle , zużyte podłogi , wystające kable i zniszczone przedmioty , dobrze że możemy zobaczyć że to nie fanaberia i nowe meble tylko faktyczna pomoc ! Zmiana na lepsze!
I jak zawsze się spłakałam 😅 wspaniali bohaterowie i cała ekipa, czekam na kolejne odcinki jak na serial, a nie program remontowy 😊 życzę wszystkiego dobrego dla bohaterki programu, anioły naprawdę istnieja❤
Świetna rodzina, cieszę się, że życie (z pomocą Pani Doroty i jej ekipy) i o nich zadbało, na pewno odetchną od problemów z remontami, do których i tak nie mieli głowy. Mieszkanie po akcji bardzo mi się podoba, łazienka nie do poznania, salon bardzo przytulny, w niczym nie przypominający zimnych pomieszczeń, które wyglądają jakby nikt w nich nie mieszkał. Jedynie sypialnia nie przypadła mi do gustu, panele ścienne widzę już po raz enty w no wiem, że program rządzi się swoimi prawami i panele mają się sprzedawać, ale dajcie nam o nich choć na trochę zapomnieć. Brakuje mi jakiegoś charakteru w tej sypialni, trochę hotelowo. Ale całość mega fajna i radość bohaterki bardzo się udziela. Uwielbiam was ❤
Zamysł pomocy potrzebującty świetny i niech się dobrze żyje. Ale co do projektu, to: 1) Czy kiedyś telewizor zostanie ustawiony w stalonie w sposób sensowny w stosunku do kanapy? Ja wiem, że Drota Szelągowska powiedziała kiedyś suchar, że w salonie ludzie ze sobą rozmawiają i patrzą na siebie a nie w telewizor. Ale to może w ogóle tak sobie spokój z telewizorem? 2) Dlaczego łóżka zawsze zasłaniają kaloryter? Nawet częściowe zasłonięcie kaloryfera oznacza wyższe koszty ogrzewania. Niższe rachunki są ważniejsze niż łóżko w pokoju gościnnym na wymiar. I po co taka szafa tam? 3) sypialnia: wielgachne łóżko zagracające przestrzeń, zbierające kurz poduszki i zagłówki. Pani Justyna ma wiele zajęć i nie trzeba jej dokładac ton poduszek potrzebnych jak zającowi dzwonek. Jak ktoś chce wielkie łóżko super, ale te poduszki. 4) brawo za inne kolory w kuchni niż czerń, nie jestem fanką aneksów ale skoro pani Justyna chciała otwartą kuchnię to najważniejsze by takową dostała. Poza tym, projekt w przyjemnej kolorystyce, nie przekombinowany i najważniejsze by bohaterom lepiej się żyło. Niech mieszkają tak długie lata w zdrowiu.
z tą szafą to wyparowałaś? po to aby pomieścić wszystkie ubrania, taka szafa to i tak maleństwo: sukienki, płaszcze, kurtki zimowe i reszte ubrań... z łóżkiem to samo, ja uważam że małżeństwo powinno mieć 200x200 minimum do spania... a im więcej poduszek tym lepiej...
@@koteria_ Wszystko zależy ile kto ma ubrań i jakie potrzeby. Mnie fascynują ludzie co mogą ciuchy w góra 2 walizki spakować. Tak samo łóżko nie każdy lubi wielkie łóżka i nie każdy lubi poduszki. Ja jak miałam na wynajmowanym queens bed nazywałam je "przeklęte wyro" i chciałam porąbać. Nie lubię dużych łóżek i nigdy nie polubię ale jak się pani Justynie dobrze mieszka to najważniejsze.
Brawo Dorotko ! Udało Ci się bardzoooo. Sypialnia jest przytulna, słodka. Dałabym coś wiekszego na sciane na przeciwko łóżka, bo gapienie sie w zbyt bliską ściane to dla mnie problem malych pokoi. Ładna kolorystyka - delikatny szary z bielą i stonowaną zielenią. No i odblokowana łazienka. Jeszcze raz brawo i pozdrowienia dla wspaniałej wojowniczki swiatła- Justyny!
Te "żarty" pomiędzy Dorotą a stolarzem są coraz bardziej żenujące. Jeszcze jakby to były 2 zdania rzucone od niechcenia to jeszcze, a tutaj to chyba 1/3 odcinka było przeznaczone na nieśmieszne przekomarzanie.
Dlaczego pani Dorocie przeszkadzaja obrazy w sypialni? Bohaterka ma prawo otaczac sie dokladnie tym co jest dla niej wazne. Moze wiara pomogla jej przetrwac ciezkie chwile? Moze te obrazy miala po rodzicach? Babci? Poza tym.. jezeli kobieta i mezczyzna sa w malzenstwie to robienie "innych rzeczy" nie jest niczym zlym..
Nie musisz się tym zamartwiać, wszystko jest konsultowane z bohaterami przed usuwaniem i tylko ich zgoda pozwala na całkowite czegoś wyrzucenie bądź przechowanie.
Fajnie że robicie ujęcia jak faktycznie wygląda mieszkanie przed remontem. Widać spękane kafle , zużyte podłogi , wystające kable i zniszczone przedmioty , dobrze że możemy zobaczyć że to nie fanaberia i nowe meble tylko faktyczna pomoc ! Zmiana na lepsze!
ale tak samo można napisać, że circa about milion osób w polsce marzy o takich warunkach jak ma ta kobieta przed remontem.
To jak ewoluował ten program, to szok😮 Oglądając go, czuję się jakbym był jednym z Was🎉 i ten humor na najlepszym poziomie❤
Uwielbiam Twoj program Dorota! Od wielu lat z Australii śledze twoje cudowne , odwazne życie .
Welll done Girl !
Niezwykli bohaterowie odcinka, wspaniali ludzie 🥹 wszystkiego dobrego dla Was 😇
Może właśnie dlatego, że patrzy w oczy Jezusa i Maryi potrafi dostrzegać dobro w każdym😍. I nie tylko o obraz chodzi.
Ja nie patrzę i dostrzegam w każdym dobro.
I jak zawsze się spłakałam 😅 wspaniali bohaterowie i cała ekipa, czekam na kolejne odcinki jak na serial, a nie program remontowy 😊 życzę wszystkiego dobrego dla bohaterki programu, anioły naprawdę istnieja❤
Świetna rodzina, cieszę się, że życie (z pomocą Pani Doroty i jej ekipy) i o nich zadbało, na pewno odetchną od problemów z remontami, do których i tak nie mieli głowy. Mieszkanie po akcji bardzo mi się podoba, łazienka nie do poznania, salon bardzo przytulny, w niczym nie przypominający zimnych pomieszczeń, które wyglądają jakby nikt w nich nie mieszkał. Jedynie sypialnia nie przypadła mi do gustu, panele ścienne widzę już po raz enty w no wiem, że program rządzi się swoimi prawami i panele mają się sprzedawać, ale dajcie nam o nich choć na trochę zapomnieć. Brakuje mi jakiegoś charakteru w tej sypialni, trochę hotelowo. Ale całość mega fajna i radość bohaterki bardzo się udziela. Uwielbiam was ❤
Kocham ten program I cala ekipe ❤❤❤❤❤❤❤
Zamysł pomocy potrzebującty świetny i niech się dobrze żyje. Ale co do projektu, to:
1) Czy kiedyś telewizor zostanie ustawiony w stalonie w sposób sensowny w stosunku do kanapy? Ja wiem, że Drota Szelągowska powiedziała kiedyś suchar, że w salonie ludzie ze sobą rozmawiają i patrzą na siebie a nie w telewizor. Ale to może w ogóle tak sobie spokój z telewizorem?
2) Dlaczego łóżka zawsze zasłaniają kaloryter? Nawet częściowe zasłonięcie kaloryfera oznacza wyższe koszty ogrzewania. Niższe rachunki są ważniejsze niż łóżko w pokoju gościnnym na wymiar. I po co taka szafa tam?
3) sypialnia: wielgachne łóżko zagracające przestrzeń, zbierające kurz poduszki i zagłówki. Pani Justyna ma wiele zajęć i nie trzeba jej dokładac ton poduszek potrzebnych jak zającowi dzwonek. Jak ktoś chce wielkie łóżko super, ale te poduszki.
4) brawo za inne kolory w kuchni niż czerń, nie jestem fanką aneksów ale skoro pani Justyna chciała otwartą kuchnię to najważniejsze by takową dostała.
Poza tym, projekt w przyjemnej kolorystyce, nie przekombinowany i najważniejsze by bohaterom lepiej się żyło. Niech mieszkają tak długie lata w zdrowiu.
z tą szafą to wyparowałaś? po to aby pomieścić wszystkie ubrania, taka szafa to i tak maleństwo: sukienki, płaszcze, kurtki zimowe i reszte ubrań... z łóżkiem to samo, ja uważam że małżeństwo powinno mieć 200x200 minimum do spania... a im więcej poduszek tym lepiej...
@@koteria_ Wszystko zależy ile kto ma ubrań i jakie potrzeby. Mnie fascynują ludzie co mogą ciuchy w góra 2 walizki spakować. Tak samo łóżko nie każdy lubi wielkie łóżka i nie każdy lubi poduszki. Ja jak miałam na wynajmowanym queens bed nazywałam je "przeklęte wyro" i chciałam porąbać. Nie lubię dużych łóżek i nigdy nie polubię ale jak się pani Justynie dobrze mieszka to najważniejsze.
Jezusa i Maryi nigdy nie jest za dużo.
Wielkie dzięki ❤❤❤❤
Uwielbiam Darka😂😊😊
A gdzie stoi pianino? Zostało wyrzucone czy coś mi umknęło?
Brawo Dorotko ! Udało Ci się bardzoooo. Sypialnia jest przytulna, słodka. Dałabym coś wiekszego na sciane na przeciwko łóżka, bo gapienie sie w zbyt bliską ściane to dla mnie problem malych pokoi. Ładna kolorystyka - delikatny szary z bielą i stonowaną zielenią. No i odblokowana łazienka. Jeszcze raz brawo i pozdrowienia dla wspaniałej wojowniczki swiatła- Justyny!
Kocham😊❤❤
Anioły na ziemi istnieja
Te "żarty" pomiędzy Dorotą a stolarzem są coraz bardziej żenujące. Jeszcze jakby to były 2 zdania rzucone od niechcenia to jeszcze, a tutaj to chyba 1/3 odcinka było przeznaczone na nieśmieszne przekomarzanie.
Dlaczego pani Dorocie przeszkadzaja obrazy w sypialni? Bohaterka ma prawo otaczac sie dokladnie tym co jest dla niej wazne. Moze wiara pomogla jej przetrwac ciezkie chwile? Moze te obrazy miala po rodzicach? Babci?
Poza tym.. jezeli kobieta i mezczyzna sa w malzenstwie to robienie "innych rzeczy" nie jest niczym zlym..
Nie musisz się tym zamartwiać, wszystko jest konsultowane z bohaterami przed usuwaniem i tylko ich zgoda pozwala na całkowite czegoś wyrzucenie bądź przechowanie.
Kiedyś już to gdzieś widziałem..
swietna metamorfoza
🥰🥰🥰
Za krótko pokazujecie gotowe mieszkanie 🙁
Fajny program szkoda że w tak chujowej telewizji
A ja sie cieszę,kiedy wstaje rano i widzę zdjecie Matki BOSKIEJ na ścianie...nie kazdy miał to "szczęście mieć w rodzinie wujka Urbana Dorotko"
Chore!!!
Ona jest chyba nafukana ,nie?