Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana zdaniem. Wszystko zależy od temperamentu konia i stopnia jego wyszkolenia. Mam młodego konia od pół roku i zachowuje się bardzo spokojnie pomimo, że jest karmiony z ręki. Konia powinno uczyć się szacunku do ręki oraz opanowania swoich nerwów. Dostaje nagrodę tylko w momencie, kiedy jest całkowicie rozluźniony i skupiony na tym czego się od niego oczekuje. Bitwa o hierarchię nie trwa wiecznie, wiadomo, że trzeba konia upominać o swojej pozycji, ale litości...wszytsko ma swoje umiary. :) Ja nie chciałabym pracować "za darmo", więc uważam, że raz na jakiś czas należy się nagroda za dobrze wykonaną pracę i miło by było, gdyby to nie był tylko nasz głos, czy miły dotyk. Jednak jak to się mówi, ile ludzi tyle poglądów. Pozdrawiam :)
Zgadzam się z tobą attacama. To samo w przydaku psów owszem są psy o takim temperamencie które potrzebują szkolenia by nie stać się agresywnymi ale duża większość potrzebuje zwykłej miłości i przyjaźni a nie szefa który bez przerwy podkreśla swoją dominację. Niestety spotkałam się z ludźmi którzy są zdania że nie należy puszczać psa pierwszego w drzwiach, pozwalać mu by wszedł na kanapę czy łóżko itp. by ciągle przypominać mu że my jesteśmy górą. Nie zgodzę się z tymi ludźmi bo wtedy my jako właściciele zachowujemy się jak taki oschli rodzice albo jak wredny szef z pracy. Przy takiej relacji niestety nie ma więzi ani miłości. Moim zdaniem podkreślenie ciągle swojej dominacji nie jest niczym dobrym. Zwierzęta należy upominać tylko wtedy gdy robią coś złego a nie na codzień
Owszem nikt nie chce pracować za darmo, ale dla koni najlepszą nagrodą jest odpuszczenie po prawidłowym wykonaniu zadania. Podczas odpuszczenia koń spuszcza adrenalinę, przelizuje, ziewa.. a informacje z filmiku są niestety lub stety prawdziwe gdyż są oparte na podstawie obserwacji koni w naturalnym środowisku, takie zachowania koni już od dawna zauważył Pat Parelli czy Monty Roberts... owszem jedzeniem można nagradzać konie ale potrafią to robić tylko wyszkoleni, profesjonalni i z długim stażem trenerzy koni..
@@auri1204 a rozmawiałaś z koniem, że powiedział Ci co jest dla niego najlepszą nagrodą? Mając wiedzę na temat tego kiedy jest odpowiedni moment na nagrodę i czego nie nagradzać jestem w stanie konia szkolić mając w ręku jakiś przysmak. To nie jest wiedza nie do ogarnięcia i nie mówię, że każdy koń się do takiej nauki nadaje, bo są konie, które na te smakołyki się nakręcają i wtedy ciężko z nimi pracować. W pierwszym komentarzu zwróciłam uwagę na to, że wszystko zależy od konia.
Ma Pan sporo racji ale porusza Pan tylko momenty gdy marchewka jest używana bezmyślnie. Jeśli używana jest w odpowiednim momencie nie uważam, że obniża moją ,,rangę w stadzie". Co do błagania, proszenia czy o zaczepiana człowieka to po prostu trzeba wiedzieć kiedy postawić granice koniu 😉
Widzę tu gorącą dyskusję niestety bez zrozumienia tematu ;) Film tu mówi jasno o bezmyślnym dokarmianiu konia nie o systemie nagród ;) Odbierając właściwie kontekst filmu nie sposób się nie zgodzić z prowadzącym ;)
Moim zdaniem trochę przesadzone. Fakt, daje czasem marchewki ale odchodze od tego powoli. U nas w stajnj, jak ktoś daje to daje każdemu koniu a nie jednemu😉
Ja mysle , ze za dobrze wykonaną pracę np. na padoku , mozna dac koniowi kawałek marchewki . Np. Jak jest lonza i kon dobrze cos zrobi, mozna go nagrodzic (moje zdanie)
Moja opinia: akurat karmienie koni to nie jest pierwszy stopien ustalania hierarchi. O tym decyduje nasze ogolne podejscie i zachowanie a rowniez to jak reagujemy na to co robi nasz kon. Problemem ewentualnie moga byc dzieci wchodzace na padok ze smakolykami - cale stado zbiega sie w grupe i zaczyna sie klocic a wtedy robi sie niebezpiecznie. Co do hierarchi w stadzie to tez nie zawsze jest tak silna jak sie niektorym wydaje. U mnie (padok z otwarta stajnia, 7 koni) nie ma konia "najnizszego". Nagroda w postaci smakolyku motywuje, trzeba jednak uwazac aby z tym nie przesadzac. Ten poradnik moze sie natomiast sprawdzic jesli chodzi o dzieci lub osoby, ktore nie sa zapoznane z psychika konia do tego stopnia aby wiedziec jak sie zachowywac by go nie "popsuc". Pamietajmy tez o tym ze relacja czlowiek - kon to nie tylko hierarchia, ale tez zaufanie i przyjazn. Przeciez nie chcemy by kon nas sluchal ze strachu.
Temu panu nie chodzi o to żeby wogóle nie dawać, według mnie mówi to bardzo dobrze, bo jakbyście się poczuli że jesteście w kilka osób i przychodzi ktoś z jedzeniem ale daje tylko jednej osobie która i tak być może źle pracowała a dostała nagrodę i konie to widzą, że ten koń dostał nagrodę za nie koniecznie dobre zachowanie to i drugi będzie tak robił, a zresztą przekonałam się parę razy na własnej skórze otóż:podczas jazdy rekreacyjnej pewnego razu wszedł tata jedenj z dziewczynek a że zawsze miał jabłko lub marchewkę i dawał koniowi podczas jazdy to i wszedł na halę i tym razem nie miał żadnego smaczka i ten koń stanął przy nim i zaczął szukać mu po kieszeniach po oczywiście zapamiętał że ta osoba zawsze mu dawała jakiegoś smakołyka którego wyciągał z kieszeni.
Pracuję z końmi od ponad 40 lat. Zawodowo ujeżdżałem, startowałem ( ujeżdżenie, rajdy, skoki) , trenowałem innych i ich konie. Dziękuję Panu! Jak Ważne są Pana kwestie - Świadczą niektóre Idiotyzmy pisane przez Nuworyszy w uwagach pod Tym programem ! ...
Koń może być karmiony z ręki ale musi być nauczony szanowania dystansu osobistego człowieka a nagroda w postaci choćby przysmaku są przydatne bo koń zaczyna chcieć robić żeczy ktorch normalnie by nie zrobił bo ma nadzieję że to jest to co my od niego chcemy a on dostanie coś co lubi
To trh tez zależy jednak od konia i od innych koni u nas np od dłuższego czasu karmie moją ulubioną kobylke z ręki a inne konie nic do niej nie mają klaczka również nie gryzie itd :)
Nie do końca zgadzam się z tym filmikiem, myślę że marchewka czy inny smakołyk to dobra nagroda dla konia. Jednak rzeczywiście nie powinno się dawać koniowi smakołyka bez przerwy, najlepiej gdy np. zrobi postęp, będzie dobrze się sprawował na jeździe czy w innym przypadku. Ale to oczywiście moja opinia. Pozdrawiam :)
Z przysmakami dla konia jest tak samo. To samo jest też z dawaniem siana, najlepiej żeby koń tego procesu nie widził a jeżeli nie ma takiej możliwości to należy udawać że to siano się je a potem wyjść z boksu i pozwolić koniowi jeść. Polecam zagłębić się w naukę JNBT 😉
@@nataliazawadzka8 Przecież to o czym mówi w filmie jest naturalne dla koni. Dając jedzenie ustawiasz się niżej w hierarchii i potem każde zlekceważenie twojego polecenia może się z tym wiązać. Sama decydujesz czy dawać jedzenie po jeździe ale potem nie miej pretensji jak kon Cię nie słucha.
@@anastazja6816 Ale o tym, że jesteś w hierarchii niżej niż koń nie decyduje jeden smakołyk. Musisz mu pokazać swoim zachowaniem, że zgadzasz się na jego próby zdominowana Cię i wtedy spadasz na niższy stopień w hierarchii... Jeżeli koń się źle zachowuje to wina tego czy jesteś konsekwentny, a nie czy dajesz smaczki czy nie. Dobrym przykładem jest mój koń, który mimo tego, że karmie go z ręki przestrzega zasad i nie pozwala sobie na próby zdominowania mnie. Wszystko to kwestia wychowania!
@@anastazja6816 w naszej stajni daje się jedzenie z ręki i konie są posłuszne i nie robią NIC z sytuacji wymienionych w firmie to kwestia konia oraz wychowania Pozdrawiam ;))
A więc, pozwolę sobie nie zgodzić z Pana teorią. Mój kolega ma aktualnie dwuletnią klaczkę, która je wszystkie zakazane przez Pana warzywa i owoce. Jest zdrowa i nigdy nie chorowala. Byłam u konskiego dietetyka i nie wspomniał nic na temat jabłek czy marchewek, że szkodzą. Dawniej konie dostawaly po kilogramie np. marchwi, a jakoś żyły, prawda?
Dużo racji. Co innego koń prywatny co innego szkółkowy... Te drugie rzeczywiście potrafią kopać, gryźć i być bardzo niegrzeczne. Być może to dokarmianie bezmyślne taki ma na nie wpływ
Nie zgdzam się z panem , to wszystko zależy od temperamentu konia , a to że wy ( Pan ) na macie takie konie to nie znaczy że wszystkie takie są ! Kramiłam jednego konia przy innych koniach i wciąż się dobrze dogadują . Po prostu nie ma Pan racji 😃
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana zdaniem. Wszystko zależy od temperamentu konia i stopnia jego wyszkolenia. Mam młodego konia od pół roku i zachowuje się bardzo spokojnie pomimo, że jest karmiony z ręki.
Konia powinno uczyć się szacunku do ręki oraz opanowania swoich nerwów. Dostaje nagrodę tylko w momencie, kiedy jest całkowicie rozluźniony i skupiony na tym czego się od niego oczekuje.
Bitwa o hierarchię nie trwa wiecznie, wiadomo, że trzeba konia upominać o swojej pozycji, ale litości...wszytsko ma swoje umiary. :) Ja nie chciałabym pracować "za darmo", więc uważam, że raz na jakiś czas należy się nagroda za dobrze wykonaną pracę i miło by było, gdyby to nie był tylko nasz głos, czy miły dotyk.
Jednak jak to się mówi, ile ludzi tyle poglądów. Pozdrawiam :)
Oo Attaccama zgadzam się z tobą
Zgadzam się z tobą attacama. To samo w przydaku psów owszem są psy o takim temperamencie które potrzebują szkolenia by nie stać się agresywnymi ale duża większość potrzebuje zwykłej miłości i przyjaźni a nie szefa który bez przerwy podkreśla swoją dominację. Niestety spotkałam się z ludźmi którzy są zdania że nie należy puszczać psa pierwszego w drzwiach, pozwalać mu by wszedł na kanapę czy łóżko itp. by ciągle przypominać mu że my jesteśmy górą. Nie zgodzę się z tymi ludźmi bo wtedy my jako właściciele zachowujemy się jak taki oschli rodzice albo jak wredny szef z pracy. Przy takiej relacji niestety nie ma więzi ani miłości. Moim zdaniem podkreślenie ciągle swojej dominacji nie jest niczym dobrym. Zwierzęta należy upominać tylko wtedy gdy robią coś złego a nie na codzień
Owszem nikt nie chce pracować za darmo, ale dla koni najlepszą nagrodą jest odpuszczenie po prawidłowym wykonaniu zadania. Podczas odpuszczenia koń spuszcza adrenalinę, przelizuje, ziewa.. a informacje z filmiku są niestety lub stety prawdziwe gdyż są oparte na podstawie obserwacji koni w naturalnym środowisku, takie zachowania koni już od dawna zauważył Pat Parelli czy Monty Roberts... owszem jedzeniem można nagradzać konie ale potrafią to robić tylko wyszkoleni, profesjonalni i z długim stażem trenerzy koni..
Aciu zgadzam się
@@auri1204 a rozmawiałaś z koniem, że powiedział Ci co jest dla niego najlepszą nagrodą? Mając wiedzę na temat tego kiedy jest odpowiedni moment na nagrodę i czego nie nagradzać jestem w stanie konia szkolić mając w ręku jakiś przysmak. To nie jest wiedza nie do ogarnięcia i nie mówię, że każdy koń się do takiej nauki nadaje, bo są konie, które na te smakołyki się nakręcają i wtedy ciężko z nimi pracować. W pierwszym komentarzu zwróciłam uwagę na to, że wszystko zależy od konia.
Ma Pan sporo racji ale porusza Pan tylko momenty gdy marchewka jest używana bezmyślnie. Jeśli używana jest w odpowiednim momencie nie uważam, że obniża moją ,,rangę w stadzie". Co do błagania, proszenia czy o zaczepiana człowieka to po prostu trzeba wiedzieć kiedy postawić granice koniu 😉
0:49
Właśnie
Ej co tu robią ci znaci UA-camrzy SSO? Ile was tu? xD
@@twojastaramarynata O kogo chodzi xD
Nie każdy potrafi postawić granice, tym bardziej jeśli chodzi o konia szkółkowego
Widzę tu gorącą dyskusję niestety bez zrozumienia tematu ;) Film tu mówi jasno o bezmyślnym dokarmianiu konia nie o systemie nagród ;) Odbierając właściwie kontekst filmu nie sposób się nie zgodzić z prowadzącym ;)
Racja 😉
Dokładnie tak :D
Chyba przesadzacie
Tez mi się tak wydaje
Moim zdaniem trochę przesadzone. Fakt, daje czasem marchewki ale odchodze od tego powoli. U nas w stajnj, jak ktoś daje to daje każdemu koniu a nie jednemu😉
Dziękuję za mądre i cenne informacje :D
Ja mysle , ze za dobrze wykonaną pracę np. na padoku , mozna dac koniowi kawałek marchewki . Np. Jak jest lonza i kon dobrze cos zrobi, mozna go nagrodzic (moje zdanie)
Wszystko należy robić z głową
Dokładnie to słyszałam tam na jeździe. Super stadnina🍎
Moja opinia: akurat karmienie koni to nie jest pierwszy stopien ustalania hierarchi. O tym decyduje nasze ogolne podejscie i zachowanie a rowniez to jak reagujemy na to co robi nasz kon. Problemem ewentualnie moga byc dzieci wchodzace na padok ze smakolykami - cale stado zbiega sie w grupe i zaczyna sie klocic a wtedy robi sie niebezpiecznie. Co do hierarchi w stadzie to tez nie zawsze jest tak silna jak sie niektorym wydaje. U mnie (padok z otwarta stajnia, 7 koni) nie ma konia "najnizszego". Nagroda w postaci smakolyku motywuje, trzeba jednak uwazac aby z tym nie przesadzac. Ten poradnik moze sie natomiast sprawdzic jesli chodzi o dzieci lub osoby, ktore nie sa zapoznane z psychika konia do tego stopnia aby wiedziec jak sie zachowywac by go nie "popsuc". Pamietajmy tez o tym ze relacja czlowiek - kon to nie tylko hierarchia, ale tez zaufanie i przyjazn. Przeciez nie chcemy by kon nas sluchal ze strachu.
Racja 👌
Karmienie koni na padoku w ogóle nie powinno mieć miejsca, to może skończyć się tragedią.
Temu panu nie chodzi o to żeby wogóle nie dawać, według mnie mówi to bardzo dobrze, bo jakbyście się poczuli że jesteście w kilka osób i przychodzi ktoś z jedzeniem ale daje tylko jednej osobie która i tak być może źle pracowała a dostała nagrodę i konie to widzą, że ten koń dostał nagrodę za nie koniecznie dobre zachowanie to i drugi będzie tak robił, a zresztą przekonałam się parę razy na własnej skórze otóż:podczas jazdy rekreacyjnej pewnego razu wszedł tata jedenj z dziewczynek a że zawsze miał jabłko lub marchewkę i dawał koniowi podczas jazdy to i wszedł na halę i tym razem nie miał żadnego smaczka i ten koń stanął przy nim i zaczął szukać mu po kieszeniach po oczywiście zapamiętał że ta osoba zawsze mu dawała jakiegoś smakołyka którego wyciągał z kieszeni.
Przesada
Ja mam pokrojone w plastry i jem razem z nim. Wtedy jesteśmy równi.
Bardzo ciekawy odcinek:) Przekonał mnie
Pracuję z końmi od ponad 40 lat. Zawodowo ujeżdżałem, startowałem ( ujeżdżenie, rajdy, skoki) , trenowałem innych i ich konie. Dziękuję Panu! Jak Ważne są Pana kwestie - Świadczą niektóre Idiotyzmy pisane przez Nuworyszy w uwagach pod Tym programem ! ...
Koń może być karmiony z ręki ale musi być nauczony szanowania dystansu osobistego człowieka a nagroda w postaci choćby przysmaku są przydatne bo koń zaczyna chcieć robić żeczy ktorch normalnie by nie zrobił bo ma nadzieję że to jest to co my od niego chcemy a on dostanie coś co lubi
Szczerze to nie miałam pojęcia, dobry odcinek !
Dziękujemy!
To trh tez zależy jednak od konia i od innych koni u nas np od dłuższego czasu karmie moją ulubioną kobylke z ręki a inne konie nic do niej nie mają klaczka również nie gryzie itd :)
Coś dla mnie zabieram się za oglądanie
Sama mądrość. Ile się muszę czasem nagadać o tej marchwi. Pozdrawiam
Nie do końca zgadzam się z tym filmikiem, myślę że marchewka czy inny smakołyk to dobra nagroda dla konia. Jednak rzeczywiście nie powinno się dawać koniowi smakołyka bez przerwy, najlepiej gdy np. zrobi postęp, będzie dobrze się sprawował na jeździe czy w innym przypadku.
Ale to oczywiście moja opinia. Pozdrawiam :)
O to właśnie chodzi w tym filmie, należy nagradzać z głową
Co jeżeli chodzi o przysmaki jako nagroda typu np cukierki malinowe za podanie kopyta do czyszczenia?
Z przysmakami dla konia jest tak samo. To samo jest też z dawaniem siana, najlepiej żeby koń tego procesu nie widził a jeżeli nie ma takiej możliwości to należy udawać że to siano się je a potem wyjść z boksu i pozwolić koniowi jeść. Polecam zagłębić się w naukę JNBT 😉
@@nellienela2603 Dokładnie, trafny komentarz
Ja po jeździe daje kawałek jabłka w nagrodę za dobry trening, czy też robię źle?
Według mnie nie
To co jest poruszanie w firmie również dla mnie jest bzdurą bo wiem z własnego doświadczenia wszystko zależy od wychowania konia
@@nataliazawadzka8 Przecież to o czym mówi w filmie jest naturalne dla koni. Dając jedzenie ustawiasz się niżej w hierarchii i potem każde zlekceważenie twojego polecenia może się z tym wiązać. Sama decydujesz czy dawać jedzenie po jeździe ale potem nie miej pretensji jak kon Cię nie słucha.
@@anastazja6816 Ale o tym, że jesteś w hierarchii niżej niż koń nie decyduje jeden smakołyk. Musisz mu pokazać swoim zachowaniem, że zgadzasz się na jego próby zdominowana Cię i wtedy spadasz na niższy stopień w hierarchii... Jeżeli koń się źle zachowuje to wina tego czy jesteś konsekwentny, a nie czy dajesz smaczki czy nie. Dobrym przykładem jest mój koń, który mimo tego, że karmie go z ręki przestrzega zasad i nie pozwala sobie na próby zdominowania mnie. Wszystko to kwestia wychowania!
@@anastazja6816 w naszej stajni daje się jedzenie z ręki i konie są posłuszne i nie robią NIC z sytuacji wymienionych w firmie to kwestia konia oraz wychowania
Pozdrawiam ;))
@@zk27 popieram jak najbardziej!!
A więc, pozwolę sobie nie zgodzić z Pana teorią. Mój kolega ma aktualnie dwuletnią klaczkę, która je wszystkie zakazane przez Pana warzywa i owoce. Jest zdrowa i nigdy nie chorowala. Byłam u konskiego dietetyka i nie wspomniał nic na temat jabłek czy marchewek, że szkodzą. Dawniej konie dostawaly po kilogramie np. marchwi, a jakoś żyły, prawda?
Ale jeśli mój kon dostaje obiad o godzinie 16 a inny prywatny o 19 załóżmy to na padoku będzie niżej w hierarchii ?
Tak
Dużo racji. Co innego koń prywatny co innego szkółkowy... Te drugie rzeczywiście potrafią kopać, gryźć i być bardzo niegrzeczne. Być może to dokarmianie bezmyślne taki ma na nie wpływ
Najczęściej wpływ ma właśnie dokarmianie, koń zwyczajnie chce dostać coś dobrego :)
Mi instruktorka pozwala po jezdzie pokrojona marchewke dac konikowi
Mądrze Pan mówi c: super odcinek
Dziekujemy :D
Równie dobrze można konia nie karmić
Tego nikt nie powiedział ;)
Tylko dlaczego stadem rządzi klacz, którą źrebak ssie?
Bo konie wiedzą dlaczego mają mleko i komu muszą je dac. Klacz alfa czyli koń który rządzi w stadzie wyznacza który koń bedzie zaplodniony.
Bez przesady... Konie to nie są istoty bez rozumu, to nie bakterie!!! Nie zgadzam się z Pana zdaniem. Konie to mega mądre zwierzęta ❤
Ich postępowanie zależy tylko od naszego wkładu w ich wyszkolenie
Nie zgdzam się z panem , to wszystko zależy od temperamentu konia , a to że wy ( Pan ) na macie takie konie to nie znaczy że wszystkie takie są ! Kramiłam jednego konia przy innych koniach i wciąż się dobrze dogadują . Po prostu nie ma Pan racji 😃
Ale nie wszystkie konie tak maja
Każdy koń jest inny, ale nie popieramy karmienia z ręki, ponieważ koń moze zacząć gryźć
@@luckyhorse5239 prawda , a czy jestescie za tyn zeby z reki konia nakarmic ( na lonzy)
Pan przesadza raz na jakiś czas nie zaszkodzi dac koniowi marchewki czy jabka.!
oczywiście, że nie zaszkodzi.Trzeba dawać wszystko z głową.
Jezu.... Ktoś jeszcze opiera swoje "mądrości" na teorii dominacji, z której sam autor się wycofał? No nieźle.
Ten kanał nie ma już sensu. Kiedyś były tutaj super rzeczy a teraz? Dno muł i wodorosty.
To prawda ja śledze tylko filmiki pierwszej instruktorki kasi. te odcinki to nie lucky howrse tylko jakieś bezsensowne głupoty
Zgadzam się z Pana wypowiedzią
dziękujemy bardzo :)
2 XD
11
2
1
Pan tylko chce zagłodzić konie szkulkowe które dostają troszkę siana i troche owsa😔
Ale bzdury...
Ja prdl co za bzdury