W 1985 r założyłem rodzinę, urodziła mi się còrka, latem skupowaliśmy jabłka w sadach, opròcz tego mieliśmy z ojcem własny, tzw. przemysłòwka, oprócz tego pracowałem na doby w straży przemysłowej, ze względu na prace w sadzie. Żyliśmy lepiej niż przeciętna rodzina, ale ogòlnie był w Polsce syf. Na zakup dwuletniej Łady 2106 na bemowskiej giełdzie poszła kasa z 3 letniego
Rodzice mieli dokładnie takiego samego malucha, rocznik 1985- kość słoniowa, plastikowe wąskie zderzaki, licznik "kapliczka", odpalany na linkę z jeszcze z prądnicą. Psuł się niemiłosiernie- każda trasa powyżej 30 km to wysokie ryzyko awarii- aparat zapłonowy, pompa paliwa i tak w kółko od nowości. I ta loteria- czy odpali rano. Z tego powodu bardzo wtedy lubiłem transport publiczny :)
Z 3 letniego trząchania drzew i zbierania jabłek. Samochody, magnetowidy były wtedy dobrami luksusowymi, a złotòwka warta, tyle co gòwno, jak ktoś miał większą gotòwkę kupował USD albo DM.
Magnetowid - cena około 700 tys zł! Biorąc pod uwagę przeciętną pensję w 1985 roku, ok. 20 tys zł, to ten sprzęt stanowił równowartość trzyletnich zarobków! Dziś, licząc pensję tylko po 2,5 tys zł, to by było jakieś 90 tys zł! Dałby ktoś tyle za magnetowid?
Takie wtedy były ceny. Społeczeństwo pracowało cały miesiac za rownowartośc 20$, za co mozna było kupić pare jeansów w pewexie. Wtedy telewizor kolorowy kosztował 90tys czyli 4 pensje. Maluch 1600$ czyli 6,5 letnie zarobki.
@@albertmaciaczyk Dobrze wspominają czasy pracownicy, którzy nie wiele musieli dawać dużo od siebie, a żyło im się względnie dobrze tak jak pracownicy PGR, dużych zakładów państwowych, państwo wtedy myślał za człowieka, dało mu mieszkanie, pracę, wypoczynek. Po przemianach dużo osób nie mogło się odnależć w nowej rzeczywistości. Obecnie, żeby lepiej żyć trzeba dużo myśleć, jesli prowadzisz biznes lub pracujesz w prywatnej firmie.
taaaa tak pięknie poukładana kasa tylko w latach 80-tych, standard ziewnika telewizyjnego dobre wieści z PGR'ów i obsianie 30% więcej rzepaku, kosztem czego?? zboża i buraków, kurwa ale to był poyebany system
taaaa tak pięknie poukładana kasa tylko w latach 80-tych, standard ziewnika telewizyjnego dobre wieści z PGR'ów i obsianie 30% więcej rzepaku, kosztem czego?? zboża i buraków, kurwa ale to był poyebany system
W 1985 r założyłem rodzinę, urodziła mi się còrka, latem skupowaliśmy jabłka w sadach, opròcz tego mieliśmy z ojcem własny, tzw. przemysłòwka, oprócz tego pracowałem na doby w straży przemysłowej, ze względu na prace w sadzie. Żyliśmy lepiej niż przeciętna rodzina, ale ogòlnie był w Polsce syf. Na zakup dwuletniej Łady 2106 na bemowskiej giełdzie poszła kasa z 3 letniego
Rodzice mieli dokładnie takiego samego malucha, rocznik 1985- kość słoniowa, plastikowe wąskie zderzaki, licznik "kapliczka", odpalany na linkę z jeszcze z prądnicą. Psuł się niemiłosiernie- każda trasa powyżej 30 km to wysokie ryzyko awarii- aparat zapłonowy, pompa paliwa i tak w kółko od nowości. I ta loteria- czy odpali rano. Z tego powodu bardzo wtedy lubiłem transport publiczny :)
Mój ojciec miał nowego malucha (80 rocznik), potem poloneza, przeklinał i jeden i drugi śmietnik. Wyrób samochodopodobny.
a ja się urodziłem w sierpniu 1985, pamiętam to jak dziś ;)
a ja jestem 2002 22 lipca debilu stary chuju xd
ciekawe czy ten maluszek jeszcze istnieje .?
Aja byłem w tym czasie na obozie wakacyjnym pamiętam dokładnie ....:)
2:15 W 1985 roku już były Maluchy na szerokim zderzaku? To chyba wersja na export bo wąski zderzak typu P4 jeszcze był montowany w 1990 roku
126 na rynek krajowy szły składane z tego co było na magazynie. Eksport wychodził w ramach specyfikacji...
Z 3 letniego trząchania drzew i zbierania jabłek. Samochody, magnetowidy były wtedy dobrami luksusowymi, a złotòwka warta, tyle co gòwno, jak ktoś miał większą gotòwkę kupował USD albo DM.
Wtedy cała pensja 20$ starczało na parę spodni w Pewexie. A dziś za pensję 4,5tys netto możesz kupić 30szt spodni. 30x150=4500PLN. Taka to był PRL.
państwo straciło 10 milionów a oni zarobili na tym 50 milionów...
Ten nowy samochod o ktorym mowa to oczywiscie Cinquecento. Cienki zrobil furore i byl w latach 90 marzeniem wielu polakow.
ale ilu ludzi uszczęśliwiali
No i proszę, kiedyś żniwa bez trucia ludzi glifosatem były możliwe.
Michał P Wtedy nie stosowano glifosatu, bo PGR y "leciały" standardowo dikwatem albo dimetipinem (oczywiście przy użyciu śmigłowców)
I niedobory żywności tez były możliwe
Widać ze mówisz to co usłyszysz a nie dokształcisz się.
Kolejny lewak z pseudo ekologi glifosat jest już ponad 50 lat
Magnetowid - cena około 700 tys zł! Biorąc pod uwagę przeciętną pensję w 1985 roku, ok. 20 tys zł, to ten sprzęt stanowił równowartość trzyletnich zarobków! Dziś, licząc pensję tylko po 2,5 tys zł, to by było jakieś 90 tys zł! Dałby ktoś tyle za magnetowid?
Takie wtedy były ceny. Społeczeństwo pracowało cały miesiac za rownowartośc 20$, za co mozna było kupić pare jeansów w pewexie. Wtedy telewizor kolorowy kosztował 90tys czyli 4 pensje. Maluch 1600$ czyli 6,5 letnie zarobki.
@@darekf6159 Podłe czasy. Tylko mnie zastanawia skąd się biorą ludzie, którzy twierdzą, że wtedy było lepiej...
@@albertmaciaczyk Dobrze wspominają czasy pracownicy, którzy nie wiele musieli dawać dużo od siebie, a żyło im się względnie dobrze tak jak pracownicy PGR, dużych zakładów państwowych, państwo wtedy myślał za człowieka, dało mu mieszkanie, pracę, wypoczynek. Po przemianach dużo osób nie mogło się odnależć w nowej rzeczywistości. Obecnie, żeby lepiej żyć trzeba dużo myśleć, jesli prowadzisz biznes lub pracujesz w prywatnej firmie.
@@darekf6159 darek f sama prawda
Mieliśmy taki telewizor JVC jak na filmie a kupiony był w Pewexie...
taaaa tak pięknie poukładana kasa tylko w latach 80-tych, standard ziewnika telewizyjnego
dobre wieści z PGR'ów i obsianie 30% więcej rzepaku, kosztem czego?? zboża i buraków, kurwa ale to był poyebany system
Kiedyś nasze dzieci będą się śmiać z obecnych wiadomości TVP. Szczerze powiedziawszy to propaganda sukcesu wróciła do telewizji.
taaaa tak pięknie poukładana kasa tylko w latach 80-tych, standard ziewnika telewizyjnego
dobre wieści z PGR'ów i obsianie 30% więcej rzepaku, kosztem czego?? zboża i buraków, kurwa ale to był poyebany system