Tomaszu, uważam że jak Tobie to piwo się zrobi, to powinieneś zrobić (chociażby mini) ślepy test w którym porównujesz go do sklepowych stoutów. Domowy powinien zająć w takim teście wysokie miejsce, skoro faktycznie jest alternatywą dla piwa sklepowego.
Jesli byłby porównywany do kraftowych stoutów uznanych browarów to powinien zająć miejsce w ogonie stawki. Co nie znaczy że byłyby zły i niepijalny. Alternatywa jest dlatego, że sprawia frajdę bo jest własnoręcznie zrobiony i dlatego, że jest 3 razy tańszy
@@browar_kocury Dla mnie osobiścir piwowarstwo domowe to po prostu frajda z procesu warzenia. Co nie zmienia faktu, że Tomasz powinien skonfrontować swoje tezy z poprzedniego filmu z rzeczywistością.
@@tomasz3122 no wiem do czego pijesz, też mi te zachwyty nad otwieranym ostatnio stoutem wydały sie lekko przesadzone. Z drugiej strony to faktycznie takie lekie proste dry stouty to smakują praktycznie tak samo, nieważne czy z "Pinty" czy z domowego...
@@tomasz3122 a jak dokładnie brzmiały te tezy? Bo zapamiętałem je jako tańsza alternatywa dla kraftów, a nie lepsza jakościowo. Bo ceny rosną strasznie, więc trudno będzie pić tyle ile dawniej. Za to już dawno temu Tomasz wypowiadał się, że dziś trudno byłoby w domu uwarzyć lepsze piwo niż te dostępne w sklepach.
@@kamilwrotkowski2700 Nikt nie mówi, że ma być lepsza jakościowo. Ma być porównywalne. W przeciwnym wypadku możemy równie dobrze zacząć pić koncerniaki... Sorry, ale jak parę lat temu koleś mówi że alternatywą ciekawych doznań dla biletu do kina jest wypicie ciekawego piwa, to nie rozumiem dlaczego perspektywa IPA za 20-30 zł miałaby komukolwiek przeszkadzać.
Tyle razy się pytałem o taką pozycję na kanale i o tyle nie mogłem się doczekać odpowiedzi, że wyłączyłem subskrypcję...a tu nagle takie miłe zaskoczenie!!!
Powiem tak… Właśnie wróciłem sobie ze sklepu i kupiłem sobie (piwo) a od lutego robię sobie swoje i nie piłem koncerniaka. I No niestety muszę powiedzieć ze niby to moje to nic specjalnego bo przecież nie potrafię jeszcze tego robić a teraz po wypiciu butelki sklepowego to muszę stwierdzić ze nie ważne jak wyjdzie to i tak będzie lepsze niż z Połki w sklepie 😋😀
Tak przy okazji jak to jest z tymi partykegami odnośnie nagazowania. W browamatorze twierdzą, że nawet przy użyciu pompki z nabojem co2 piwo nie nagazuje się w takim stopniu jak trzeba i tak czy inaczej refermentacja jest wymagana...
No tak. Tylko po co nasyca się piwo CO2? Żeby mieć je szybciej i żeby było klarowne. W takim układzie połowa cukru nie rozwiązuje żadnego problemu. Wręcz przeciwnie niweczy sens nasycania CO2 z naboju. Więc albo refermentacja albo nasycanie CO2, ale nie obie te opcje naraz.
@@BrowarKopyra no tak mi sugerowali w browamatorze, też mi się wydawało, że idea kega jest aby piwo było szybko, więc refermentacja nie ma sensu. Spróbuję najpierw na 1 nabój, może styknie.
Hej, dobre ale dalej nie wiem po co dodaje się płatki, coś zacząłeś "zeby bylo kremowe..." ale chyba nie skończyłeś mysli i tak do końca nie mozna z tego wyciągnąć po co one
@@BrowarKopyra a nie można ewentualnie osobno zagotować wody z samym chmielem np pół litra i wlać to później do brzeczki po czym resztę już zimną wodą? Czy to już nie będzie się trzymało rąk i nóg?
Ostatnio warzyłem bittera z browamatora. Teraz już po 2 tygodniach refermentacji w butelce daję mu czas w niższej temperaturze, żeby odstał, ale mam pytanie. Czy piwo się sklaruje przez 2 tygodnie w 15°C? Bo teraz jak je próbowałem to było mętne jak zawiesina. Podejrzewam, że to białka, bo drożdże zebrały się na dnie butelki co ładnie widać.
Tak, można. Wlewasz piwo, podpinasz nabój z CO2 i wkładasz całość do lodówki. Po 24-48h powinno być nasycone. Plus taki, że będzie klarowne. Minus - nabój coś tam kosztuje.
Pale Ale, Amber Ale czy Dark Ale. Ewentualnie w miarę proste są Weizen i Witbier, Grodziskie. Tylko, że to są style easy to make, hard to master. Nie polecam na początku niczego dolnej fermentacji, niczego mocnego, kwaśnego, dzikiego, z owocami. Z dodatków w miarę proste są przyprawy np. do Xmas Ale i kawa.
"(...)Tutaj plus jest taki że... Kurwa przeciek gazu tutaj jakiś jest (...)" jeszcze 10 minut nie pykło i już wiedziałem że będzie dobry materiał Edit: ciekawy sposób na mierzenie temperatury. Yerbiarze na przykład wkładają palec wskazujący do dwóch sekund. Tam jednak temperatura najlepsza do 80° albo "biała woda" pomiędzy 70-80.
Cześć Kopyr jak masz problem z dużą ilością piw (w kolekcji) to warz domowo i rob konkursy w roli głównej z piwem i je oddawaj ludziom niech piją dobre domowe piwo.
Kopyr mam pytanie w temacie chłodzenia. Jaka infekcja przy chłodzeniu przez 12 czy 24 godziny? Czy wg Ciebie zadanie drożdży nagle daje nieśmiertelność brzeczce? Nie raz chłodziłem całą noc w zamkniętym szczelnie fermentorze i nic się nie działo. Utwierdzasz tylko ludzi w piwnym micie. Ok, jak zostawią w garnku luzem to się zgodzę, ale jak zlejesz do fermentora, szczelnie zamkniesz, w tykniesz rurkę to co tu ma się zadziać?
Zadanie drożdży nie daje pewności, ale drozdze są ja w stanie opanować i zdominować. W warunkach domowych fermentor nigdy nie będzie w 100% sterylny, a przez 24h w okolicach 30-45 stopni mogą się różne nieciekawe rzeczy zadziać. Po co ryzykować, jak chłodnica kosztuje maksymalnie 150zl?
@@BrowarKopyra ale dlaczego. Całość chłodzi się w szczelnie zamkniętym fermentorze. Druga sprawa to fermentacja w otwartych kadziach i chlodzenie brzeczki w tym procesie. Niesamowicie mnie śmieszą komentarze w stylu nie otwieraj fermentora bo zakazisz. Proszę o chłodna analizę tematu. Tomek sam opowiadałeś że browary chłodzą brzeczke wylewajac na tace chłodnicze. Dziś na livebrew sam sobie zaprzeczales kilka razy. Pamiętam wcześniejsze warzenia i było kilka zwrotów o 180 stopni. Pozdrawiam. I życzę rozprawienia sie z KBL. Ja Zloty Maraton będę poskramiał.
@@WstroneUltra Hej, właśnie zostawienie w garnku pod przykryciem w tym przypadku zmniejszyło by prawdopodobieństwo infekcji. Garnek został podany wysokiej temperaturze jest tak samo sterylny jak brzeczka. Kluczowe tu jest to, że użyty wcześniej kilku krotnie plastikowy fermentor się degraduje, powstają rysy w których mogą utrzymywać się mikroorganizmy, jeśli mamy kranik to zwiększamy jeszcze bardziej prawdopodobieństwo. Nie da się w 100% zapewnić sterylności. Temperatura rozwoju bakterii optymalna to 30-50C zostawiając brzeczkę do samo wystudzenia, ten zakres będzie najdłuższy co sprawi optymalne środowisko. W schłodzeni szybkim do temperatury zadnia drożdży 20-25C chodzi o to, że inne mikroby niż drożdże, mnożą się bardzo powoli więc drożdże mają zdecydowaną przewagę w zdominowaniu środowiska. Prawda jest tak, że każde piwo domowe jest w pewnym stopniu "zakażone" dlatego trzeba zapewniać jak najlepsze warunki drożdżom żeby maiły przewagę. Dodatkowe jeżeli używam w zasypie słodu pilźnieńskiego szybkie schłodzenie poniżej 80C zmniejszy nam ilość prekursorów DMS. Dla mnie też ważnym atutem jest czas, kończę dzień warzenia i nie muszę się przejmować że mam coś do zrobienia następnego dnia, do tego takie chłodzeni jest nie przewidywalne i nie wiadomo kiedy będzie już odpowiednio schłodzona. Pozdrawiam #BrowarDomowyStrzal
@@Pingwinho błądzisz. Jak nie sterylny w 100% to tak czy siak infekcja pójdzie. Ty masz mu zapewnić sterylność. No dobra a fermentacja w otwartych kadziach. Wytłumacz mi czemu tam nie ma infekcji. Chłodzenie brzeczki przez wylanie na tace chłodnicze... czemu wychodzą normalne piwa? Magia jakaś?
Tomaszu, uważam że jak Tobie to piwo się zrobi, to powinieneś zrobić (chociażby mini) ślepy test w którym porównujesz go do sklepowych stoutów. Domowy powinien zająć w takim teście wysokie miejsce, skoro faktycznie jest alternatywą dla piwa sklepowego.
Jesli byłby porównywany do kraftowych stoutów uznanych browarów to powinien zająć miejsce w ogonie stawki. Co nie znaczy że byłyby zły i niepijalny. Alternatywa jest dlatego, że sprawia frajdę bo jest własnoręcznie zrobiony i dlatego, że jest 3 razy tańszy
@@browar_kocury Dla mnie osobiścir piwowarstwo domowe to po prostu frajda z procesu warzenia. Co nie zmienia faktu, że Tomasz powinien skonfrontować swoje tezy z poprzedniego filmu z rzeczywistością.
@@tomasz3122 no wiem do czego pijesz, też mi te zachwyty nad otwieranym ostatnio stoutem wydały sie lekko przesadzone. Z drugiej strony to faktycznie takie lekie proste dry stouty to smakują praktycznie tak samo, nieważne czy z "Pinty" czy z domowego...
@@tomasz3122 a jak dokładnie brzmiały te tezy? Bo zapamiętałem je jako tańsza alternatywa dla kraftów, a nie lepsza jakościowo. Bo ceny rosną strasznie, więc trudno będzie pić tyle ile dawniej.
Za to już dawno temu Tomasz wypowiadał się, że dziś trudno byłoby w domu uwarzyć lepsze piwo niż te dostępne w sklepach.
@@kamilwrotkowski2700 Nikt nie mówi, że ma być lepsza jakościowo. Ma być porównywalne. W przeciwnym wypadku możemy równie dobrze zacząć pić koncerniaki... Sorry, ale jak parę lat temu koleś mówi że alternatywą ciekawych doznań dla biletu do kina jest wypicie ciekawego piwa, to nie rozumiem dlaczego perspektywa IPA za 20-30 zł miałaby komukolwiek przeszkadzać.
Nie wierzę....Tomek znów warzy piffo. Super, siem cieszem bo to właśnie przez Tomka kiedyś sam zacząłem się bawić w piwowara i mi tak do dziś zostało.
Brawo! Pandemia i filmy Pana Tomasza i proszę!
3:25
I na takie akcje od dawna czekałem :D :)
Tyle razy się pytałem o taką pozycję na kanale i o tyle nie mogłem się doczekać odpowiedzi, że wyłączyłem subskrypcję...a tu nagle takie miłe zaskoczenie!!!
No i właśnie mija rok od tego lajwa i rozpoczęcia wspierania kanału 😊
Za patent z lodem i nie tylko opłaca się oglądać livebrew. Muszę to obczaić, bo jeszcze nie próbowałem a latem jak znalazł:)
Powiem tak… Właśnie wróciłem sobie ze sklepu i kupiłem sobie (piwo) a od lutego robię sobie swoje i nie piłem koncerniaka. I No niestety muszę powiedzieć ze niby to moje to nic specjalnego bo przecież nie potrafię jeszcze tego robić a teraz po wypiciu butelki sklepowego to muszę stwierdzić ze nie ważne jak wyjdzie to i tak będzie lepsze niż z Połki w sklepie 😋😀
Zasadnicza kwestia to to, że domowe piwo spaprane i tak ma smak i aromat. Moze nie zawsze jest 100% w punkt, ale ma. A koncerniaki nie.
Mogłeś zaprosić Tomka z Browaru Gdynia na krosa ze wspólnym warzeniem. No ale może to pomysł na kolejne warki?
O proszę aż obejrzę z ciekawości żeby przypomnieć sobie stare dobre czasy :D
O takie lajwy walczyłem:) Ja nalewam wodę z czajnika zagotowaną a drugą połowę zimną z kranu i szybciej dochodzi do tych 70°C
Dla zasięgu!
może jakaś zedytowana wersja, przycięta do godziny? patrzenie jak się woda gotuje jest tylko odrobin mniej ciekawa od patrzenia jak farba schnie
🤣🤣
Słusznie prawisz👍
Pytanie o wysladzanie wrzątkiem : czy nie grozi to nadmiernym wypłukaniem tanin z mluta?
Super material wiecej takich
Tak przy okazji jak to jest z tymi partykegami odnośnie nagazowania. W browamatorze twierdzą, że nawet przy użyciu pompki z nabojem co2 piwo nie nagazuje się w takim stopniu jak trzeba i tak czy inaczej refermentacja jest wymagana...
No może być tak, że do takiego nagazowania jak z refermentacji trzeba by zużyć więcej niż 1 nabój.
@@BrowarKopyra ale to lepiej może jednak wsypać trochę cukru, powiedzmy połowę normalnej dawki, ja bardzo nagazowanego piwa nie muszę mieć?
No tak. Tylko po co nasyca się piwo CO2? Żeby mieć je szybciej i żeby było klarowne. W takim układzie połowa cukru nie rozwiązuje żadnego problemu. Wręcz przeciwnie niweczy sens nasycania CO2 z naboju. Więc albo refermentacja albo nasycanie CO2, ale nie obie te opcje naraz.
@@BrowarKopyra no tak mi sugerowali w browamatorze, też mi się wydawało, że idea kega jest aby piwo było szybko, więc refermentacja nie ma sensu. Spróbuję najpierw na 1 nabój, może styknie.
@@yvonstyle8246 próbowałeś może?
Hej, dobre ale dalej nie wiem po co dodaje się płatki, coś zacząłeś "zeby bylo kremowe..." ale chyba nie skończyłeś mysli i tak do końca nie mozna z tego wyciągnąć po co one
Płatki wpływają na pełnię smakową piwa, wyrazisty smak oraz nadają kremowej konsystencji
Ktoś tam pytał jak chmielić na zimno. Tomek dał przykład z sitkiem z Ikeii, ja stosuję hopstopera, nie mylić z hopspiderem chociaż działanie podobne
Tomasz znowu robi skauta... Kiedy jakąś hejzy ipke z chmieleniem na Whirlpoola?
Spędzam sobotni wieczór popijając browar i oglądając Kopyra, który warzy... browar. Chyba czas udać się do jakiegoś specjalisty xD
Zwłaszcza, że to piątkowy wieczór. 😬
@@BrowarKopyra , o masz… Od tygodnia jestem na urlopie, więc miałem prawo się pomylić :D
Istnieje możliwość zrobienia zacieru na tyle gęstego żeby zamiast używania chłodnicy wlac po prostu zimną wodę tak jak ma to miejsce w brewkitach?
Tak. Natomiast trzeba wziąć poprawkę, że w gęstszej brzeczce gorzej ekstrahują się alfa-kwasy. O ile? Nie mam pojęcia.
@@BrowarKopyra a nie można ewentualnie osobno zagotować wody z samym chmielem np pół litra i wlać to później do brzeczki po czym resztę już zimną wodą? Czy to już nie będzie się trzymało rąk i nóg?
No ale po co w wodzie jak można w brzeczce? 🤷♂️
@@BrowarKopyra tylko dlatego żeby nie marnować x litrów wody na chłodzenie
Nie rozumiemy się. Chodzi o to, że jak warzysz gęstsze piwo, które rozcieńczysz zimną wodą to trzeba użyć więcej chmielu. O ile więcej? Nie wiem.
Kopyr wyślij na konkurs, w październiku będzie flisacki KPD i jedną z kategorii jest dry stout
Jeśli będę z niego zadowolony, to czemu nie.
Ostatnio warzyłem bittera z browamatora. Teraz już po 2 tygodniach refermentacji w butelce daję mu czas w niższej temperaturze, żeby odstał, ale mam pytanie. Czy piwo się sklaruje przez 2 tygodnie w 15°C? Bo teraz jak je próbowałem to było mętne jak zawiesina. Podejrzewam, że to białka, bo drożdże zebrały się na dnie butelki co ładnie widać.
no nareszcie!
Jak chcą wypromować partykeg to niech zrobią go w wersji wielorazowego użytku z możliwością wygodnego mycia wewnątrz.
Czy piwo w Partykegach można nagazować sztucznie? Może mógłbyś pokazać taką procedurę na kolejnym filmie?
Tak, można. Wlewasz piwo, podpinasz nabój z CO2 i wkładasz całość do lodówki. Po 24-48h powinno być nasycone. Plus taki, że będzie klarowne. Minus - nabój coś tam kosztuje.
A jakie Piwa polecasz robić na początek oprócz dry stouta ?
Pale Ale, Amber Ale czy Dark Ale.
Ewentualnie w miarę proste są Weizen i Witbier, Grodziskie. Tylko, że to są style easy to make, hard to master.
Nie polecam na początku niczego dolnej fermentacji, niczego mocnego, kwaśnego, dzikiego, z owocami.
Z dodatków w miarę proste są przyprawy np. do Xmas Ale i kawa.
Dziękuję za fachową pomoc.Pozdrawiam
@@rafapawowski9138 zdecydowanie American Wheat, APA bym jeszcze dodał.
@@grind18 dzięki za info
"(...)Tutaj plus jest taki że... Kurwa przeciek gazu tutaj jakiś jest (...)" jeszcze 10 minut nie pykło i już wiedziałem że będzie dobry materiał
Edit: ciekawy sposób na mierzenie temperatury. Yerbiarze na przykład wkładają palec wskazujący do dwóch sekund. Tam jednak temperatura najlepsza do 80° albo "biała woda" pomiędzy 70-80.
Cześć Kopyr jak masz problem z dużą ilością piw (w kolekcji) to warz domowo i rob konkursy w roli głównej z piwem i je oddawaj ludziom niech piją dobre domowe piwo.
Super 🙂👏
Dzień jak co dzień, wracasz z pracy na chatę, a tu Kopyr warzy. Hellyeah! ;P
K...a oglądam 5h jak Kopyr piwo robi. Poje... mnie
Jak Kopyr za piwo się bierze to zima będzie wyjątkowo zimna...
No i dupa, przez kopyra będę doił jeszcze więcej piwa. A miałem 6pak odsłaniać
@Jurek Gibadło swoim pytaniem wygrał czat z całego lajta 😅😅 "Cześć Tomek, czy stosujesz technikę rimmingu przy wysładzaniu? #pdk"
Super, a teraz kiedy warzymy APKe 😁
Kopyr mam pytanie w temacie chłodzenia. Jaka infekcja przy chłodzeniu przez 12 czy 24 godziny? Czy wg Ciebie zadanie drożdży nagle daje nieśmiertelność brzeczce? Nie raz chłodziłem całą noc w zamkniętym szczelnie fermentorze i nic się nie działo. Utwierdzasz tylko ludzi w piwnym micie. Ok, jak zostawią w garnku luzem to się zgodzę, ale jak zlejesz do fermentora, szczelnie zamkniesz, w tykniesz rurkę to co tu ma się zadziać?
No jaką masz pewność, że w temp. 40C nie namnoży ci się choćby Lacto? 🤔
Zadanie drożdży nie daje pewności, ale drozdze są ja w stanie opanować i zdominować. W warunkach domowych fermentor nigdy nie będzie w 100% sterylny, a przez 24h w okolicach 30-45 stopni mogą się różne nieciekawe rzeczy zadziać. Po co ryzykować, jak chłodnica kosztuje maksymalnie 150zl?
@@BrowarKopyra ale dlaczego. Całość chłodzi się w szczelnie zamkniętym fermentorze. Druga sprawa to fermentacja w otwartych kadziach i chlodzenie brzeczki w tym procesie. Niesamowicie mnie śmieszą komentarze w stylu nie otwieraj fermentora bo zakazisz. Proszę o chłodna analizę tematu. Tomek sam opowiadałeś że browary chłodzą brzeczke wylewajac na tace chłodnicze. Dziś na livebrew sam sobie zaprzeczales kilka razy. Pamiętam wcześniejsze warzenia i było kilka zwrotów o 180 stopni. Pozdrawiam. I życzę rozprawienia sie z KBL. Ja Zloty Maraton będę poskramiał.
@@WstroneUltra Hej, właśnie zostawienie w garnku pod przykryciem w tym przypadku zmniejszyło by prawdopodobieństwo infekcji. Garnek został podany wysokiej temperaturze jest tak samo sterylny jak brzeczka. Kluczowe tu jest to, że użyty wcześniej kilku krotnie plastikowy fermentor się degraduje, powstają rysy w których mogą utrzymywać się mikroorganizmy, jeśli mamy kranik to zwiększamy jeszcze bardziej prawdopodobieństwo. Nie da się w 100% zapewnić sterylności. Temperatura rozwoju bakterii optymalna to 30-50C zostawiając brzeczkę do samo wystudzenia, ten zakres będzie najdłuższy co sprawi optymalne środowisko. W schłodzeni szybkim do temperatury zadnia drożdży 20-25C chodzi o to, że inne mikroby niż drożdże, mnożą się bardzo powoli więc drożdże mają zdecydowaną przewagę w zdominowaniu środowiska. Prawda jest tak, że każde piwo domowe jest w pewnym stopniu "zakażone" dlatego trzeba zapewniać jak najlepsze warunki drożdżom żeby maiły przewagę. Dodatkowe jeżeli używam w zasypie słodu pilźnieńskiego szybkie schłodzenie poniżej 80C zmniejszy nam ilość prekursorów DMS. Dla mnie też ważnym atutem jest czas, kończę dzień warzenia i nie muszę się przejmować że mam coś do zrobienia następnego dnia, do tego takie chłodzeni jest nie przewidywalne i nie wiadomo kiedy będzie już odpowiednio schłodzona. Pozdrawiam #BrowarDomowyStrzal
@@Pingwinho błądzisz. Jak nie sterylny w 100% to tak czy siak infekcja pójdzie. Ty masz mu zapewnić sterylność. No dobra a fermentacja w otwartych kadziach. Wytłumacz mi czemu tam nie ma infekcji. Chłodzenie brzeczki przez wylanie na tace chłodnicze... czemu wychodzą normalne piwa? Magia jakaś?