nie podoba sie, za duzo nacisku , za malo zaufania, kon ekstremalnie spiety, caly zlany potem, baardzo duzo wodzy, kopanie pietami, kon ucieka spod tylka; ja tam widze przymus a nie komunikacje, to mozna naprawde inaczej zrobic
Witam. Pewnie masz racje patrząc w ekran i zwygodnego miejsca i oceniając, nie znając szczegółów . Zazwyczaj do mnie trafiają i to 80% trudne konie . Z tego jestem znany że dogaduje się z końmi . Skrzywione psychicznie czy z jakimiś nerwami czy też wcześniej nabytymi złymi nawykami czy złym traktowaniem . A ten przypadek wymaga trochę innego patrzenia na konia . Koń już miał dwóch trenerów , a wcześnie właściciel tak nieudolnie go ujeżdżał że koń go uszkodził i połamał mu żebra ... To tak w skrócie . Dokładnie wiem że łatwiej jest zapisywać białą kartkę jako pierwszy nisz po kimś poprawiać bohomazy . Moim celem zawsze jest by konia doprowadzić do stanu użytkowego by był bezpieczny dla siebie i otoczenia i to robię . I jak każdy ja też popełniam pewnie jakieś błędy dlatego ciągle staram się uczyć i zdobywać doświadczenia , co doskonale mi też dostarczają nowe poznane konie . Już sześć lat temu przekroczyłem liczbę pół tysiąca koni którym pomogłem przystosować się do tej rzeczywistości . Dziękuje za twój komętarz i za czas który poświeciłaś na oglądanie filmu i zachęcam do dalszej znajomości pozdrawiam Albert Janik . film ... ua-cam.com/video/Rpg1PrGWfMU/v-deo.html
Mam nadzieje że masz doświadczenie jeździeckie i już siedziałeś na dzikim arabie .... Bo twoja ocena jest kiepska i oczytanego laika . pozdrawiam ... i zapraszam na ranczo pokażesz jak ty to robisz z nieposkromionym koniem ...
@@AlbertJanik Jeździłem na arabach, nawet młodych np. na Hubertusach, ale takich, z którymi poznawałem się godzinę wcześniej. A swojego konia, co prawda SP, zajeżdzałem sam. Ale tak go do tego przygotowywałem przez kilka miesięcy, że gdy na niego wsiadłem to uznał to za coś normalnego i oczywistego. Nawet nie odsunął się ani nie podskoczył tylko spokojnie pomaszerował przez padok. Jesli koń jest dobrze przygotowany do zajeżdżenia to potraktuje to jako kolejną fazę kontaktu z opiekunem i nie będzie widział powodu by się bronić i denerwować. A zacząłem od siedzenia na koniach gdy miałem 5 lat - to tak w kwestii doświadczenia.
Żal mi Ciebie . W dupie byłaś gowno widziałeś. Albert robi dobra robotę. Też stosuje podobne techniki przy pracy z młodym koniem i jeszcze mnie nie zawiodły. Śmieszy mnie to że tu jesteś widze alfa i Omega nagraj filmiki jak ty pracujesz a chętnie się nauczę czegoś nowego ..Ale proszę o jedno zachowaj resztek godności i nie wypowodajmy sie xe
nie podoba sie, za duzo nacisku , za malo zaufania, kon ekstremalnie spiety, caly zlany potem, baardzo duzo wodzy, kopanie pietami, kon ucieka spod tylka; ja tam widze przymus a nie komunikacje, to mozna naprawde inaczej zrobic
Witam. Pewnie masz racje patrząc w ekran i zwygodnego miejsca i oceniając, nie znając szczegółów . Zazwyczaj do mnie trafiają i to 80% trudne konie . Z tego jestem znany że dogaduje się z końmi . Skrzywione psychicznie czy z jakimiś nerwami czy też wcześniej nabytymi złymi nawykami czy złym traktowaniem . A ten przypadek wymaga trochę innego patrzenia na konia . Koń już miał dwóch trenerów , a wcześnie właściciel tak nieudolnie go ujeżdżał że koń go uszkodził i połamał mu żebra ... To tak w skrócie . Dokładnie wiem że łatwiej jest zapisywać białą kartkę jako pierwszy nisz po kimś poprawiać bohomazy . Moim celem zawsze jest by konia doprowadzić do stanu użytkowego by był bezpieczny dla siebie i otoczenia i to robię . I jak każdy ja też popełniam pewnie jakieś błędy dlatego ciągle staram się uczyć i zdobywać doświadczenia , co doskonale mi też dostarczają nowe poznane konie . Już sześć lat temu przekroczyłem liczbę pół tysiąca koni którym pomogłem przystosować się do tej rzeczywistości . Dziękuje za twój komętarz i za czas który poświeciłaś na oglądanie filmu i zachęcam do dalszej znajomości pozdrawiam Albert Janik .
film ... ua-cam.com/video/Rpg1PrGWfMU/v-deo.html
Pan Janik ma rację.
Szacun
To nie zmienia faktu ze koń chodzi na niepoprawnym ugieciu i jest w ten sposób zajezdzany
Pakowanie konia do przyczepy pozdrawiam tylko trudne przypadki
film > ua-cam.com/video/uLIMhV-TzRk/v-deo.html
Sam Pan się uczył jazdy konno? Pytam z ciekawości.
Koń aż cały mokry ze zdenerwowania. To na pewno nie jest dobry przykład bezstresowego "zajeżdżania".
Mam nadzieje że masz doświadczenie jeździeckie i już siedziałeś na dzikim arabie .... Bo twoja ocena jest kiepska i oczytanego laika . pozdrawiam ...
i zapraszam na ranczo pokażesz jak ty to robisz z nieposkromionym koniem ...
@@AlbertJanik Jeździłem na arabach, nawet młodych np. na Hubertusach, ale takich, z którymi poznawałem się godzinę wcześniej. A swojego konia, co prawda SP, zajeżdzałem sam. Ale tak go do tego przygotowywałem przez kilka miesięcy, że gdy na niego wsiadłem to uznał to za coś normalnego i oczywistego. Nawet nie odsunął się ani nie podskoczył tylko spokojnie pomaszerował przez padok. Jesli koń jest dobrze przygotowany do zajeżdżenia to potraktuje to jako kolejną fazę kontaktu z opiekunem i nie będzie widział powodu by się bronić i denerwować. A zacząłem od siedzenia na koniach gdy miałem 5 lat - to tak w kwestii doświadczenia.
Żal mi Ciebie . W dupie byłaś gowno widziałeś. Albert robi dobra robotę. Też stosuje podobne techniki przy pracy z młodym koniem i jeszcze mnie nie zawiodły. Śmieszy mnie to że tu jesteś widze alfa i Omega nagraj filmiki jak ty pracujesz a chętnie się nauczę czegoś nowego ..Ale proszę o jedno zachowaj resztek godności i nie wypowodajmy sie xe
@@nirohrebski6049 Jestem za, możesz się NIEWYPOWODAĆ.