Przeczytałam parę książek Mariusza Szczygła, wysłuchałam wielu z nim wywiadów - nigdy mi się nie nużyło, a za każdym razem odczuwałam radość, że mamy kogoś tak otwartego i twórczego. Tym razem pan Szczygieł pozdrowił obecną na widowni dr Ewę Wojdyłło, na spotkaniu z którą byłam wczoraj wieczorem. Ona też budzi podobne pozytywne emocje. Ciekawe uwagi padały z widowni, a przy okazji wartka wymiana myśli. Przyjemnie spędzony czas.
Panie Mariuszu- mamy tyyyyyyyle wspolnych upodobań....Też rozmawiam z taksówkarzami i taaaaaaak samo bujną wyobraźnię.... ZNJDĘ pana w tej Warszawie ( kiedy podjadę do Polski) Jest pan fantastyczny...
Ja nie wiem, jak często Pan Mariusz bywa w swoim domu, ale wymyśliłam sobie, że mieszkam w domu (bloku, kamienicy) z wymarzonymi sąsiadami. Pan Mariusz jest pierwszy na liście lokatorów 👍.
Robicie sobie ludzkie raje? I w to wierzycie? Nikt wam nie zabrania... Zwłaszcza Bóg. Dał wam wszystko, żebyście budowali swoje wieże Babel. I bzdury opowiadają ci, którzy twierdzą, że czegoś wam zakazał. Oprócz rąk, nóg, mózgu i ziemi , którą czynimy sobie poddaną, dał też wolę wyboru: z Nim, albo bez Niego. Ja nie żyję w raju na ziemi. Za dużo tu cierpienia. Ale zadałam sobie pytanie, czy chciałabym cierpieć bez Boga i nadziei na raj, gdy już ziemskie życie dobiegnie do bolesnego końca. Nigdy, tak mi dopomóż, Boże.
Kolejne ciekawe spotkanie ze wspaniałym człowiekiem,nigdy dość ❤
Cudowny Mariusz Szczygieł! Zrobiłam sobie raj, bo mam prawie wszystkie Pana książki! Pozdrawiam i dziękuję za wszystko...😂❤❤
Genialny rozmówca, ciekawy ludzi , całym sercem zaangażowany w to co robi. Można słuchać godzinami.
Bardzo lubię rozmowy z Panem Mariuszem. Dziękuję, że zajął się Pan Czechami. To ciekawy naród. Polecam literaturę czeską.
Przeczytałam parę książek Mariusza Szczygła, wysłuchałam wielu z nim wywiadów - nigdy mi się nie nużyło, a za każdym razem odczuwałam radość, że mamy kogoś tak otwartego i twórczego. Tym razem pan Szczygieł pozdrowił obecną na widowni dr Ewę Wojdyłło, na spotkaniu z którą byłam wczoraj wieczorem. Ona też budzi podobne pozytywne emocje. Ciekawe uwagi padały z widowni, a przy okazji wartka wymiana myśli. Przyjemnie spędzony czas.
Fantastyczny spektakl z genialnym bohaterem!
Pozdrowienia 🤚 wszystkim pomyślności w Pokojowej rzeczywistości 🏡 bezpieczeństwo dziecka ❤️
Noooo ,niedlugo bedzie świtać...Dziekuje wiec za dzis p. MARIUSZU.
Panie Mariuszu- mamy tyyyyyyyle wspolnych upodobań....Też rozmawiam z taksówkarzami i taaaaaaak samo bujną wyobraźnię....
ZNJDĘ pana w tej Warszawie ( kiedy podjadę do Polski)
Jest pan fantastyczny...
Cudownie zawsze sie słucha Pana Mariusza 🎧💥🍀💚👋😊...ja protestuje przeciw zatrzymaniu Szczygła....😊😅😊dziękuję bardzo 😂
Szczygieł jest genialny!!!
Super!
kapitalna rozmowa
Ja nie wiem, jak często Pan Mariusz bywa w swoim domu, ale wymyśliłam sobie, że mieszkam w domu (bloku, kamienicy) z wymarzonymi sąsiadami. Pan Mariusz jest pierwszy na liście lokatorów 👍.
uczta!
Pozytywne wibracje 🙏 przy okazji Roman Nacht 🌹
to będzie pamiętne spotkanie przez tą historię ze światłem 🙂 najbardziej komiczne było to, że rozmowa się toczyła, jak gdyby nigdy nic 😀
To prawda. Nasza ekipa techniczna również zapamięta to spotkanie już na zawsze.
Ja mam podobnie z tym zapominaniem, tylko nie wiem czy to covid czy starość. :)
Noooo por.Colombo ,- nie byl tak przystojny , jak pan ,panie Mariuszu...
Proponuję zatrudniać do oświetlenia specjalistów a nie facetów 3 dni przed miesiączką.
Mi taksówkarz opowiadał o swojej kolonoskopii i bardzo polecal😊 . Tak z niczego zaczął temat.
Szczygła nigdy dość 😂
Oglądam spotkania autorskie pana Mariusza Szczygła zamiast standupów.
Historia .przyjazna...pewnie...
Przeciez powiesc ŚNIEG "- napisal rowniez NOBLISTA tureci ORHAN PAMUK
Robicie sobie ludzkie raje? I w to wierzycie? Nikt wam nie zabrania... Zwłaszcza Bóg. Dał wam wszystko, żebyście budowali swoje wieże Babel. I bzdury opowiadają ci, którzy twierdzą, że czegoś wam zakazał.
Oprócz rąk, nóg, mózgu i ziemi , którą czynimy sobie poddaną, dał też wolę wyboru: z Nim, albo bez Niego.
Ja nie żyję w raju na ziemi.
Za dużo tu cierpienia.
Ale zadałam sobie pytanie, czy chciałabym cierpieć bez Boga i nadziei na raj, gdy już ziemskie życie dobiegnie do bolesnego końca. Nigdy, tak mi dopomóż, Boże.
Żałosny ten szczygiel
Ty to dopiero jestes zalosny.
😂😂😂😂😂😂