Dla mnie to była druga okazja na ogranie tej gry. Pierwszy raz był...specyficzny. Otóż nie mając Xboxa, ani PS3, nie miałem jak zagrać w tę grę "normalnie". Więc w 2020 pozyskałem usługę (nie wiem, czy dalej istnieje) PS Now, czyli grania w chmurę, której wtedy nie było w Polsce. Musiałem założyć konto na jakieś losowe, zagraniczne dane i grałem bodajże na serwerze holenderskim. W skrócie, to tak jakbym odpalił film na youtube z jakością auto i często ta jakość spada do 144p. Było ciekawie. Udało mi się przejść główną fabułę w tydzień, bo akurat pierwszy tydzień był darmowy, w związku z czym nie wydałem ani grosza na to. Ale nie sięgałem ani po rzeczy poboczne ani po DLC. Teraz na PC zagrałem po raz kolejny, już porządnie. Ukończyłem podstawkę jak i DLC na 100%. Jestem zachwycony grafiką. Wiadomo, że to jest coś na granicy porta a remastera, w końcu samo usprawnienie jakości gry jak i jej możliwości do obecnych standardów jest już formą remastera. Ale po prostu widok nieba podczas przejażdżek po tych pustych terenach odbierała mi mowę, patrząc na to, że ta gra ma 14 lat. I jasne, te emocje spadną, gdy zaraz zacznę przechodzić RDR2 po raz trzeci, ale jednak jestem w szoku, jak dobrze wygląda ta gra po tylu latach. Szczególnie, że wyszło to znacznie lepiej, niż remastery trylogii GTA. Jedynie żal, że nie zrobili tego remake na silniku dwójki, skoro i tak mieli już większość rzeczy gotowych.
Spodziewałem się recki, a dostałem rozważania nt. Rockstara, branży i calej serii RD. Jak to było? Szukałem miedzi a znalazlem złoto. Materiał trudny. Ale fajny. Ale trudny. Ale fajny:) Myślę, że lepiej poczekać 10 lat na port niz nie zagrać wcale:P Liczbe preorderów moge policzyć na palcach jednej ręki, ale port RDR na Switcha zamówiłem od razu jak tylko mozna było. Nie żałuję, gra magiczna a kawałek Jose Gonzaleza "Far Away" przynajmniej raz w tygodniu wspomnieniami przenosi mnie na meksykańską pustynię.
Nie miałem okazji grania w żadnego RDR. Po tym filmie zamówiłem RDR na Switcha. Cudownie grało mi się w remaster GTA:VC właśnie na Switchu i liczę na podobne doświadczenie z pierwszą odsłoną Red Dead Redemption. Wracając do trylogii GTA, to kupiłem ją tylko dlatego, że wyszły ostatnio potężne patche naprawiające ten port. Nie wiem jak reszta, ale Vice City (poza drobnymi mankamentami z celowaniem ruchowym) działa bardzo dobrze.
A to nie było czasem tak (z tego co pamiętam), że Rockstar po spiraceniu przez ludzi GTA4 i całej tej otoczki jaka panowała wokół kiepskiej optymalizacji owego GTA oświadczyło "nieoficjalnie", że ich następna gra nie trafi na PC po złości? Pamiętam takie plotki z tamtych czasów, że się Rockstar wypiął na PC.
VPNy w ogóle jeszcze działa z serwisami streamingowymi? Bo z tego, co wiem, to te drugie wykrywają używanie tych pierwszych, ograniczając czy nawet blokując dalsze korzystanie z usług.
@@lepaj6902 A jak ktoś tylko myśli ze jest mądry a tak naprawdę nie ma żadnej wiedzy specjalistycznej z zakresu IT i cyberbezpieczenstwa to tylko zrobi sobie krzywde nawet jezeli faktycznie obejrzy co chce za darmo.
działają. Najważniejsze, żeby nie używać tych najpopularniejszych, bo one mają skończoną liczbę adresów IP, które po prostu serwisy streamingowe znają i blokują
Dla mnie pierwszy RDR wyszedł na PC o wiele za późno. Gdyby wydali grę tak jak wydali Maxa Payne'a 3 (różnica między premierą na konsole i PC wynosiła ok. 2 tygodnie), GTA 4 (nieco ponad pół roku) lub L.A. Noire (tak samo jak GTA 4) czyli z nie dużym odstępie czasowym w porównaniu do wersji konsolowej było by ok. Rockstar robi wyśmienite gry ale uważam że ich produkcje powinny wychodzić na PC i konsole w tym samym czasie.
Rockstar woli wydać grę kilka razy i zbić większy pitos.. co pokazuje cykl wydawniczy GTA V które pierw wyszło w 2013r. na X360 i PS3 następnie rok później na PS4 i XONE oraz jeszcze później na PC. RDR to dziwny przypadek, bo to gra z ery GTA IV gdzie silnik RAGE miał problemy z każdym sprzętem i żeby jakkolwiek to działało wymagało ogromnej gimnastyki od devów i pewnie jak się pojawił pomysł portu na PC to nikt nie chciał się w to bawić. W sumie silnik RAGE nie jest lepszy nawet dzisiaj przypominając sobie jak tragiczny był port RDR 2 na PC te kilka lat temu.
O! Kolejni którzy wpadli w sidła VPNa. Proponuję zrobić film pt. Dlaczego VPNy nie są takie świetne 😛 A w RDR nigdy nie grałem, ale bardzo chętnie bym to zrobił. Gdyby można było kupić na GOGu😅
A co do GTA VI, rozdrobnią to na 3 generacje. Najpierw obecna, potem PC, a końcu nowa generacja, w każdym roku, tj. 2025, 2026, 2027 mogą pochwalić się dużym zyskiem przed inwestorami. GTA V wyszło na wszystkie liczące się platformy, brakuję wersji na VR.
Reklama VPN niezbyt etyczna - żaden operator internetu nie ma dostępu do treści naszych wyszukiwań, zna jedynie serwis z którym się łączymy - czyli np. youtube, ale już nie wie który z filmów był oglądany.
Nie każda część grand theft auto wyszła prędzej czy później na PC, tylko w przypadku pierwszej części wyszła najpierw na PC a "prędzej czy później"a dokładnie rok później wyszła na PlayStation 1. Wiem, młody jesteś mogłeś nie wiedzieć. 😉
@@CDAction haha 😁 zgadza się. Przy okazji świetny materiał, dzięki. Stary gracz jestem i choć wstyd to przyznam, że ani w jedynkę ani w dwójkę RDR nie grałem. 🫣 Dlatego materiał z chęcią obejrzałem. 😊 Pozdro!
Czyli nie lubią PC za problemy z optymalizacją. Nie no, to był skrót myślowy. Mimo wszystko Rockstar jest jednym z niewielu studiów na tym etapie, który nie robi jednoczesnej premiery na wszystkich platformach z powodów innych niż czasowa ekskluzywność /Wojtek
1) Dla mnie premiera Red Dead Redemption jest furtką do zagrania w drugą część. Tak jak nie obejrzę Star Warsów I-III przed oryginalną trylogią, tak nie chcę grać w RDR2 przed częścią pierwszą. Po prostu preferuję konsumowanie treści według kolejności wydawania, a nie chronologii świata gry. Inna sprawa, że ogram dopiero jak cena będzie rozsądna, bo ta premierowa za remaster jest raczej nieporozumieniem. 2) Więcej Wojtka w materiałach. Fajnie, że wlatują materiały z voiceoverem (choć i tak jest ich za mało), ale jednak zobaczyć przyjazną mordkę Wojtka na ekranie to coś innego. I tak, zdaje sobie sprawę z problemów logistycznych, więc to w zasadzie tylko myślenie życzeniowe i próba wyrażenia admiracji materiałów Wojtka. 3) Poproszę jakieś namiary na t-shirta.
GTA VI nie wyjdzie na PC od razu mimo twojego argumentu, że teraz PC są mocniejsze i mają więcej do zaoferowania a to dlatego że zaczęli produkcję GTA VI x lat temu kiedy PC nie były takie mocne. Więc nawet w GTA VI nie ma co się spodziewać grafiki na miarę dzisiejszych czasów.
Czy ktoś tam jeszcze dba u Was o jakość filmów? 1080p wygląda jak na siłę rozciągnięte 360p już nie mówiąc o oświetleniu, dźwięku czy kolorach. Co się dzieje? Mniejsi od Was bardziej się starają. TO nie hejt. To konstruktywna krytyka, bo lubię Was oglądać, ale lubię też oglądać materiały dobrej jakości i tego minimum bym wymagał od NAJWIĘKSZEGO pisma dla graczy w Polsce. Proszę?
W zasadzie to nijak. Było drewno i wciąż jest drewno. Ta gra wyszła rok po Uncharted 2 a technologicznie, konceptowo, designersko, graficznie, animacyjnie, etc. to jest przepaść jak pomiędzy Amigą a PS2.
RDR przeszedłem pierwszy raz w zeszłym roku na Switchu. Świetna fabuła, świetne postacie, świetny klimat, ale mechanicznie, w sensie - powiedzmy - głębi rozgrywki, to jest takie właśnie GTA III, no może Vice City, ale rzecz jasna na dzikim zachodzie. Przyjemne, nie powiem, ale mesjasz gamingu to to dla mnie nie jest. I żeby nie było, VC to wybitna gra, ale głównie dlatego, że pochodzi z 2002, a nie z 2010.
Nadal nie rozumiem braku szacunku do graczy. Można było wydać Remake na silniku 2, nawet nie zmienionym, na wszystkie konsole. Można było zatrudnić porządne studio, które by to ogarnęło, a nie jak z GTA. Np. takie, które poradził sobie z Silent Hill. To wcale nie dużo pracy (nawet mapa już jest!), a całość by się świetnie sprzedała na wszystkich platformach. Nawet można by wtedy połączyć obie części i sprawić, że po zakończeniu 2 odpalała by się 1 lub strona ze sklepem. Gracze byliny zachwyceni i wychwalał R*, a firma sporo by, zrobiła, a tak? Jestem zły, że gracze NIE zagłosowali portfelem i kupili obecny port. 14 letnia gra za 220 zł - za tyle kupowałem premierowe wydanie na PS3! Do tego działa gorzej niż RDR2 mimo dużo brzydsze grafiki...
Ty czytasz co piszesz? Rockstar relatywnie niewielkim kosztem wydał ponownie grę, którą gracze chętnie kupili, a Ty coś bulgoczesz o jakimś "szacunku do graczy" i przepisywaniu gry na zupełnie nowy silnik. Po co? Gra gameplayowo jest zbyt stara, by inwestować w nią większe pieniądze, a pełnego remake'a nikt nie będzie robił, kiedy większość mechanizmów i tak zostałoby przysłoniętych przez następcę. Aż takiego popytu na sprawdzenie pierwowzoru nie ma. I nie, 220zł dzisiaj to nie jest tyle, za ile kupowałeś wydanie na PS3 14 lat temu - ekwiwalent tamtej ceny to 352zł, a dzisiejsze 220zł to odpowiednik 138zł wtedy.
@Tarets przepisywaniu na zupełnie nowy silnik?! Silnik nie jest nowy. Całe RDR2 jest. Cała mapa jest. Wystarczy trochę zmienić modele i oskryptować misje. W bonusie odpada problem z optymalizacją na PC - która jest tragiczna w obecnym tworzę. Całość można połączyć z RDR Online, bo przecież ten sam silnik oraz mapa i wydać w pełnej, wyższej cenie. Wydano 14 letnią grę - coś gadasz o inflacji, to powiedz ile kosztują tak stare gry jeśli nie są kolekcjonerskie? Świetnym przykładem jest Warcraft 1 i 2, które w odnowionej wersji kosztują kilkanaście euro. Obecne RDR1 to żart podobny do wydanie wersji definitywnej trylogii. Lekko poprawiona gra sprzed 14 lat mająca wyższe wymagania niż RDR2? To się nazywa brak optymalizacji - której przypominam nie trzeba byłoby robić korzystając z RDR2. Przestań się zachowywać jak fanboy korporacji, bo korporacja ma cię gdzieś. Naprawdę.
Nie jestem fanem tego portu. Tzn. mam ogrywam, go ale 200 zł to przesada, więc bezwstydnie go spiraciłem, tym bardziej że mam legalną fizyczną wersję na X360. Chyba nie grałeś w RDR1, że byś chciał go na silniku RDR2. RDR1 jest o wiele dynamiczniejszą grą z dużo bardziej arcadowym modelem strzelania, fizyką itd. W życiu nie chciałbym 1 na ociężałym silniku 2.
@nvx78 przeszedłem 3 razy całe RDR1 na PS3. Chciałbym je na realistycznym silniku 2. Czuć grę postacią, która chodzi i jeździ konno, a nie jakimś Mario z gierki komputerowej. Paradoksalnie samo strzelanie jest bardzo podobne w obu tytułach, zwłaszcza z konia.
Dla mnie to była druga okazja na ogranie tej gry. Pierwszy raz był...specyficzny. Otóż nie mając Xboxa, ani PS3, nie miałem jak zagrać w tę grę "normalnie". Więc w 2020 pozyskałem usługę (nie wiem, czy dalej istnieje) PS Now, czyli grania w chmurę, której wtedy nie było w Polsce. Musiałem założyć konto na jakieś losowe, zagraniczne dane i grałem bodajże na serwerze holenderskim. W skrócie, to tak jakbym odpalił film na youtube z jakością auto i często ta jakość spada do 144p. Było ciekawie. Udało mi się przejść główną fabułę w tydzień, bo akurat pierwszy tydzień był darmowy, w związku z czym nie wydałem ani grosza na to. Ale nie sięgałem ani po rzeczy poboczne ani po DLC.
Teraz na PC zagrałem po raz kolejny, już porządnie. Ukończyłem podstawkę jak i DLC na 100%. Jestem zachwycony grafiką. Wiadomo, że to jest coś na granicy porta a remastera, w końcu samo usprawnienie jakości gry jak i jej możliwości do obecnych standardów jest już formą remastera. Ale po prostu widok nieba podczas przejażdżek po tych pustych terenach odbierała mi mowę, patrząc na to, że ta gra ma 14 lat. I jasne, te emocje spadną, gdy zaraz zacznę przechodzić RDR2 po raz trzeci, ale jednak jestem w szoku, jak dobrze wygląda ta gra po tylu latach. Szczególnie, że wyszło to znacznie lepiej, niż remastery trylogii GTA. Jedynie żal, że nie zrobili tego remake na silniku dwójki, skoro i tak mieli już większość rzeczy gotowych.
Tego Pana lubimy!
Żeby nie było, resztę prezenterów CDA również, ale Pan WW jest jak wafelek WW. ;D
o, pan Wojtek! dawno pana nie było, proszę przestać się lenić i zacząć nagrywać więcej materialow
JEZUS MARIA ALE ZA JUMP SCARE NA KOŃCU TO WYSYŁAM RACHUNEK OD KARDIOLOGA TAK SIE NIE ROBI
Dobra żyje! Odwołujemy akcje ratunkową!!
Spodziewałem się recki, a dostałem rozważania nt. Rockstara, branży i calej serii RD. Jak to było? Szukałem miedzi a znalazlem złoto. Materiał trudny. Ale fajny. Ale trudny. Ale fajny:)
Myślę, że lepiej poczekać 10 lat na port niz nie zagrać wcale:P Liczbe preorderów moge policzyć na palcach jednej ręki, ale port RDR na Switcha zamówiłem od razu jak tylko mozna było. Nie żałuję, gra magiczna a kawałek Jose Gonzaleza "Far Away" przynajmniej raz w tygodniu wspomnieniami przenosi mnie na meksykańską pustynię.
Nie miałem okazji grania w żadnego RDR. Po tym filmie zamówiłem RDR na Switcha. Cudownie grało mi się w remaster GTA:VC właśnie na Switchu i liczę na podobne doświadczenie z pierwszą odsłoną Red Dead Redemption. Wracając do trylogii GTA, to kupiłem ją tylko dlatego, że wyszły ostatnio potężne patche naprawiające ten port. Nie wiem jak reszta, ale Vice City (poza drobnymi mankamentami z celowaniem ruchowym) działa bardzo dobrze.
A to nie było czasem tak (z tego co pamiętam), że Rockstar po spiraceniu przez ludzi GTA4 i całej tej otoczki jaka panowała wokół kiepskiej optymalizacji owego GTA oświadczyło "nieoficjalnie", że ich następna gra nie trafi na PC po złości? Pamiętam takie plotki z tamtych czasów, że się Rockstar wypiął na PC.
VPNy w ogóle jeszcze działa z serwisami streamingowymi? Bo z tego, co wiem, to te drugie wykrywają używanie tych pierwszych, ograniczając czy nawet blokując dalsze korzystanie z usług.
Jak ktoś jest mądry to sobie obejrzy co chce i za darmo.
@@lepaj6902 A jak ktoś tylko myśli ze jest mądry a tak naprawdę nie ma żadnej wiedzy specjalistycznej z zakresu IT i cyberbezpieczenstwa to tylko zrobi sobie krzywde nawet jezeli faktycznie obejrzy co chce za darmo.
działają. Najważniejsze, żeby nie używać tych najpopularniejszych, bo one mają skończoną liczbę adresów IP, które po prostu serwisy streamingowe znają i blokują
A za dokończenie pierwszego RDR nie odpowiadał ten koleś, co brał ciężkie przypadki, jak Bioshock Infinite?
Przydałby się oddzielny materiał na analizę decyzji T2 i R*
Dobry odcinek, dzięki. Najlepszy głos na YT
Dla mnie pierwszy RDR wyszedł na PC o wiele za późno. Gdyby wydali grę tak jak wydali Maxa Payne'a 3 (różnica między premierą na konsole i PC wynosiła ok. 2 tygodnie), GTA 4 (nieco ponad pół roku) lub L.A. Noire (tak samo jak GTA 4) czyli z nie dużym odstępie czasowym w porównaniu do wersji konsolowej było by ok. Rockstar robi wyśmienite gry ale uważam że ich produkcje powinny wychodzić na PC i konsole w tym samym czasie.
Rockstar woli wydać grę kilka razy i zbić większy pitos.. co pokazuje cykl wydawniczy GTA V które pierw wyszło w 2013r. na X360 i PS3 następnie rok później na PS4 i XONE oraz jeszcze później na PC. RDR to dziwny przypadek, bo to gra z ery GTA IV gdzie silnik RAGE miał problemy z każdym sprzętem i żeby jakkolwiek to działało wymagało ogromnej gimnastyki od devów i pewnie jak się pojawił pomysł portu na PC to nikt nie chciał się w to bawić. W sumie silnik RAGE nie jest lepszy nawet dzisiaj przypominając sobie jak tragiczny był port RDR 2 na PC te kilka lat temu.
A gdzie kupic gre na cd
Właśnie przeszedłem pierwszy raz w życiu. Fantastyczna przygoda
Przypominam że karta z wymagań RDR2 nie jest już wspierana
O! Kolejni którzy wpadli w sidła VPNa. Proponuję zrobić film pt. Dlaczego VPNy nie są takie świetne 😛
A w RDR nigdy nie grałem, ale bardzo chętnie bym to zrobił. Gdyby można było kupić na GOGu😅
Autentycznie. Materiały Mateusza Chroboka, rzeczowo i krótko tłumaczą problem.
To tylko reklama :) nie jest to głównym powodem niewiedzy ludzi, którzy łapią się na takie chwyty
A co do GTA VI, rozdrobnią to na 3 generacje. Najpierw obecna, potem PC, a końcu nowa generacja, w każdym roku, tj. 2025, 2026, 2027 mogą pochwalić się dużym zyskiem przed inwestorami. GTA V wyszło na wszystkie liczące się platformy, brakuję wersji na VR.
8:15 już miałem zawał, ale to Kris Roberts :p
Reklama VPN niezbyt etyczna - żaden operator internetu nie ma dostępu do treści naszych wyszukiwań, zna jedynie serwis z którym się łączymy - czyli np. youtube, ale już nie wie który z filmów był oglądany.
Raczej ignorancja i chłopaki mają przestarzałą wiedzę jeszcze z czasów HTTP 😉
Się podobało mnie bardzo, pozdrawiam.
Nie każda część grand theft auto wyszła prędzej czy później na PC, tylko w przypadku pierwszej części wyszła najpierw na PC a "prędzej czy później"a dokładnie rok później wyszła na PlayStation 1. Wiem, młody jesteś mogłeś nie wiedzieć. 😉
Czyli jedynka wyszła prędzej niż później, wszystko się zgadza :) /Wojtek
@@CDAction haha 😁 zgadza się. Przy okazji świetny materiał, dzięki. Stary gracz jestem i choć wstyd to przyznam, że ani w jedynkę ani w dwójkę RDR nie grałem. 🫣 Dlatego materiał z chęcią obejrzałem. 😊 Pozdro!
Wojtku to absolutnie nie chodzi o brak sympatii do pc. Łatwiej zoptymalizowac gre na konsole niz na miliony konfiguracji jednocześnie.
Czyli nie lubią PC za problemy z optymalizacją. Nie no, to był skrót myślowy. Mimo wszystko Rockstar jest jednym z niewielu studiów na tym etapie, który nie robi jednoczesnej premiery na wszystkich platformach z powodów innych niż czasowa ekskluzywność /Wojtek
Ach Ci musztardziarze, jak nie było RDRa to źle, a jak jest to też źle 😄😄
1) Dla mnie premiera Red Dead Redemption jest furtką do zagrania w drugą część. Tak jak nie obejrzę Star Warsów I-III przed oryginalną trylogią, tak nie chcę grać w RDR2 przed częścią pierwszą. Po prostu preferuję konsumowanie treści według kolejności wydawania, a nie chronologii świata gry. Inna sprawa, że ogram dopiero jak cena będzie rozsądna, bo ta premierowa za remaster jest raczej nieporozumieniem.
2) Więcej Wojtka w materiałach. Fajnie, że wlatują materiały z voiceoverem (choć i tak jest ich za mało), ale jednak zobaczyć przyjazną mordkę Wojtka na ekranie to coś innego. I tak, zdaje sobie sprawę z problemów logistycznych, więc to w zasadzie tylko myślenie życzeniowe i próba wyrażenia admiracji materiałów Wojtka.
3) Poproszę jakieś namiary na t-shirta.
Mozemy sie skontaktować to pozycze ci moje konto steam i se zagrasz w obie gry:p
@@Ky0ooYT Dziękuję, ale nie mam ciśnienia. Nie zagrałem w to w 14 lat to i jeszcze kilka może sobie poleżeć. Kupce wstydu to nie zaszkodzi.
@@squerty0 spoko
GTA VI nie wyjdzie na PC od razu mimo twojego argumentu, że teraz PC są mocniejsze i mają więcej do zaoferowania a to dlatego że zaczęli produkcję GTA VI x lat temu kiedy PC nie były takie mocne. Więc nawet w GTA VI nie ma co się spodziewać grafiki na miarę dzisiejszych czasów.
A na PS3 multiplayer wciąź działa i dalej ludzie tam grają.
Dziala dobrze na amd fx 4x4.1 ghz, 8gb ram i r9 380 4gb :D
Czy ktoś tam jeszcze dba u Was o jakość filmów? 1080p wygląda jak na siłę rozciągnięte 360p już nie mówiąc o oświetleniu, dźwięku czy kolorach. Co się dzieje? Mniejsi od Was bardziej się starają. TO nie hejt. To konstruktywna krytyka, bo lubię Was oglądać, ale lubię też oglądać materiały dobrej jakości i tego minimum bym wymagał od NAJWIĘKSZEGO pisma dla graczy w Polsce. Proszę?
Nie zesraj sie dzieciaczku
@KrzysztofBurczyński-d7e miłego dnia i smacznej kawusi 😙 niech Ci Bóg błogosławi każdy dzień! 🫠
@@AlcatrazXable przykry jestes
@@KrzysztofBurczyński-d7e piękny człowieku. Jesteś cudowny. Żyj w zdrowiu ☺️
Żadna inna gra nie zmęczyła mnie tak bardzo jak rdr2
14 w Niemczech już legalne ^^
1 minutę temu, dobrze wszedłem
W zasadzie to nijak. Było drewno i wciąż jest drewno. Ta gra wyszła rok po Uncharted 2 a technologicznie, konceptowo, designersko, graficznie, animacyjnie, etc. to jest przepaść jak pomiędzy Amigą a PS2.
xDDDDD
RDR przeszedłem pierwszy raz w zeszłym roku na Switchu. Świetna fabuła, świetne postacie, świetny klimat, ale mechanicznie, w sensie - powiedzmy - głębi rozgrywki, to jest takie właśnie GTA III, no może Vice City, ale rzecz jasna na dzikim zachodzie. Przyjemne, nie powiem, ale mesjasz gamingu to to dla mnie nie jest. I żeby nie było, VC to wybitna gra, ale głównie dlatego, że pochodzi z 2002, a nie z 2010.
Mało o samym red Dead, a więcej pieprzenia o tym, że jest na PC. Bezsensowny materiał.
Nadal nie rozumiem braku szacunku do graczy. Można było wydać Remake na silniku 2, nawet nie zmienionym, na wszystkie konsole. Można było zatrudnić porządne studio, które by to ogarnęło, a nie jak z GTA. Np. takie, które poradził sobie z Silent Hill.
To wcale nie dużo pracy (nawet mapa już jest!), a całość by się świetnie sprzedała na wszystkich platformach. Nawet można by wtedy połączyć obie części i sprawić, że po zakończeniu 2 odpalała by się 1 lub strona ze sklepem.
Gracze byliny zachwyceni i wychwalał R*, a firma sporo by, zrobiła, a tak? Jestem zły, że gracze NIE zagłosowali portfelem i kupili obecny port. 14 letnia gra za 220 zł - za tyle kupowałem premierowe wydanie na PS3! Do tego działa gorzej niż RDR2 mimo dużo brzydsze grafiki...
Ty czytasz co piszesz? Rockstar relatywnie niewielkim kosztem wydał ponownie grę, którą gracze chętnie kupili, a Ty coś bulgoczesz o jakimś "szacunku do graczy" i przepisywaniu gry na zupełnie nowy silnik. Po co? Gra gameplayowo jest zbyt stara, by inwestować w nią większe pieniądze, a pełnego remake'a nikt nie będzie robił, kiedy większość mechanizmów i tak zostałoby przysłoniętych przez następcę. Aż takiego popytu na sprawdzenie pierwowzoru nie ma.
I nie, 220zł dzisiaj to nie jest tyle, za ile kupowałeś wydanie na PS3 14 lat temu - ekwiwalent tamtej ceny to 352zł, a dzisiejsze 220zł to odpowiednik 138zł wtedy.
@Tarets przepisywaniu na zupełnie nowy silnik?! Silnik nie jest nowy. Całe RDR2 jest. Cała mapa jest. Wystarczy trochę zmienić modele i oskryptować misje. W bonusie odpada problem z optymalizacją na PC - która jest tragiczna w obecnym tworzę. Całość można połączyć z RDR Online, bo przecież ten sam silnik oraz mapa i wydać w pełnej, wyższej cenie.
Wydano 14 letnią grę - coś gadasz o inflacji, to powiedz ile kosztują tak stare gry jeśli nie są kolekcjonerskie? Świetnym przykładem jest Warcraft 1 i 2, które w odnowionej wersji kosztują kilkanaście euro.
Obecne RDR1 to żart podobny do wydanie wersji definitywnej trylogii. Lekko poprawiona gra sprzed 14 lat mająca wyższe wymagania niż RDR2? To się nazywa brak optymalizacji - której przypominam nie trzeba byłoby robić korzystając z RDR2.
Przestań się zachowywać jak fanboy korporacji, bo korporacja ma cię gdzieś. Naprawdę.
Nie jestem fanem tego portu. Tzn. mam ogrywam, go ale 200 zł to przesada, więc bezwstydnie go spiraciłem, tym bardziej że mam legalną fizyczną wersję na X360. Chyba nie grałeś w RDR1, że byś chciał go na silniku RDR2. RDR1 jest o wiele dynamiczniejszą grą z dużo bardziej arcadowym modelem strzelania, fizyką itd. W życiu nie chciałbym 1 na ociężałym silniku 2.
@nvx78 przeszedłem 3 razy całe RDR1 na PS3. Chciałbym je na realistycznym silniku 2. Czuć grę postacią, która chodzi i jeździ konno, a nie jakimś Mario z gierki komputerowej. Paradoksalnie samo strzelanie jest bardzo podobne w obu tytułach, zwłaszcza z konia.
Dislike za jumpscare'a. Proszę tak nie robić. :(