Przenośny stojak wiertarski.
Вставка
- Опубліковано 9 жов 2024
- Często majsterkowicze zastanawiają się jak wywiercić otwór prostopadle do danej powierzchni poza stołem warsztatowym. Wiercąc otwór z ręki nie mamy żadnej pewności ze otwór zostanie wykonany prostopadle do płaszczyzny. Ja często prosiłem osobę stojącą obok żeby patrzyła na położenie wiertła i na oko oceniła czy kąt jest w przybliżeniu równy 90 stopni. Takie metody niczego nie gwarantują. Dlatego postanowiłem wyposażyć mój warsztat w dwa przyrządy dzięki którym ułatwię sobie wiercenie. Pierwszym z nich jest przystawka do wiercenia wolfcraft 468500 Drugi z nich to przenośny stojak do wiertarki wolfcraft 4522000. W filmie zobaczycie jego zastosowanie w majsterkowaniu.
=LINKI ========================================
Patronite: patronite.pl/F...
FaceBook: / freezersig
Instagram: / freezersig
Blogger: freezersig.blo...
Pinterest: / freezersig
Konkretnie i na temat, świetny instruktaż
Świetnie omówienie wszystkich funkcji uchwytu... których nie wiedziałem, że ma aż tyle. Wygląda na to, że to całkiem dobrze przemyślany uchwyt.
Świetnie pokazane co i jak, dobre pomocne narzędzia. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo naprawdę bardzo fajna recenzja. Chcę wykonać blat z otworami na imaki i właśnie już wiem że ten stojak mi w tym pomoże
Super narzedzie .
Dzięki tej prezentacji kupuje ten statyw. Mam nadzieje ze firma Wolfcraft da Panu jakieś profity bo baprawdę świetna prezentacja. Pozdrawiam.
Witam szanownego Pana i pytanie jestem od młodych lat ślusarzem praktycznie około 40 lat a teraz do rzeczy takie hartowane tulejki wstawiane w plastyk one niszczą (tępią) łysinkę wiertła i zaczyna się blokowanie wiertła w materiale istnieją inne metody na równe prowadzenia wiertarki przy wierceniu ale nie będę się rozpisywał serdecznie pozdrawiam
Poproszę o przedstawienie takich metod, bo chce zrobić meble w domu na mimośrody
ja mam listwę do połączeń kołkkowych Wolfcrafta, można nią wiercić dowolną wiertarką i wkrętarką która nie ma miejsca na uchwyt, zastanawiałem się nad kupnem takiego mobilnego stojaka, ale nie kupiłem właśnie z tego względu że do tego musi być specjalna wiertarka, dodatkowo wkrętarki raczej nie mają takich szyjek, a jak wiercę tylko wkrętarkami w drewnie
Jest duży progres! Fryzjer będzie częściej odwiedzany :)
Złącze przyjmuje chwyty wiertarek od 40 do 43mm. Natomiast rurki są blisko siebie i jakaś pękata wiertarka może się nie zmieścić. Poza tym fajna prezentacja, dzięki Tobie kupiłem go.
Tez mam te zabawki, z tym większym trzeba uważać bo cieniutkie jest to aluminium i ja rączkę urwałem po kilku godzinach zabawy.
to chyba masz facet łapę jak mały cygan nogę ;)
A czy na kącie 0 jest jakaś zapadka, by szybko i łatwo powrócić do ustawienia dla wiercenia prostopadłego? (bo raczej większość wierceń będzie się tak odbywać)
Nie ma zapadki.
Drogi Panie zastanawiam sie nad kupnem tego statywu ale docelowo ma byc uzywany do metalu czy to plaskowniki czy profile zamkniete i uwazasz ze sprawdzi sie przy takim twardym materiale ?
Do metalu to raczej statyw z elektro magnesem.
@@FreezerSIG zgadzam sie ale ten z filmu ile kosztuje 100/150zl a z elektromagnesem watpie bym w 1000 sie zamknal
W metalu wiercę na wiertarce stołowej złapane w imadle. Stojaka z filmu używam do wiercenia w belkach, płytach wiórowych.
"Wiertło widiowe" istnieją wiertła całe wykonane z widii i służą do hartowanego metalu bo zwykle wiertło nie potrafi je nawet zarysować. Może pan nie słyszał. Może lepiej mówiąc prawidłowo wiertło do betonu
Nie widia tylko węglik spiekany
ILE TO KOSZTUJE FAJNE ALE CHYBA SPORO KOSZTUJE(
130 zł
Wolfcraft - totalny szajs za chore pieniądze. To dziadostwo nie nadaje się nawet do majsterkowania..niestety.
dlaczego? może napisz więcej
Jaras - podaj jakąkolwiek alternatywę w tym przedziale cenowym.
@@koziol79 alternatywą będzie każdy inny marketowy szajs. Jakość ta sama tylko cena o wiele niższa.
@@MG-db3qu dlatego nie warto kupować tego dziadostwa, gdyż cena nie jest adekwatna do jakości. Wyrobili sobie jakąś tam markę, ale tak naprawdę jakość narzędzi i osprzętu nie różni się od tanich, marketowych bubli. Sam kiedyś zakupiłem troszkę osprzętu do elektronarzędzi i nie widzę w nim niczego, co przesądziłoby o ponownym zakupie.