Ciągle myślę (i się boję) kiedy wyczerpie się pomysłowość autora, scenarzysty i aktorów. Jednak kiedyś byli genialni ludzie : niby to samo, a ciągłe co innego. Tak jak w życiu- ciągle to samo, ranek, wstawanie ,praca, jedzenie, piwo, koledzy, żona, dzieci. zmartwienia, wieczór, a ciągle co innego, chociaż niby to samo.
Jednak widzisz,pomysły im się nie wyczerpały i są zawsze świetnie i pouczające, trzymające w napięciu do końca, czego nie można powiedzieć o współczesnych gniotach nikomu niepotrzebnych 🤣👍🐒
"To jest zwykle szkiełko. Ale jakie ładne"😄
Są produkcje,które i po 60 latach są wciąż miłe dla oka i ukoją duszę.Dzięki za Bonanzę (chyba w miasteczku wybudowano murowane domy)
"Dobrze, Kaczorku"🤣
Dziękuję panie Marcinie za Bonanze i za nią właśnie kocham pana panie Sulku😄😄
Szalony lis wie, jak się robi interesy 🤣
,,,HA,HA,HA,,,Kaczorku,,,No Mistake,,,🤣😂😊,,,
Jako dziecko nigdy bym nie pomysł zł ze kiedyś będę oglądał bonanza po 50 latach
ja też :)
Lałam ze śmiechu ☝️👏👏👏🐎
W stresie zawodzi mnie pamiec😂😂😂
Każdy odcinek jest inny coś wnosi do życia
Ciągle myślę (i się boję) kiedy wyczerpie się pomysłowość autora, scenarzysty i aktorów. Jednak kiedyś byli genialni ludzie : niby to samo, a ciągłe co innego. Tak jak w życiu- ciągle to samo, ranek, wstawanie ,praca, jedzenie, piwo, koledzy, żona, dzieci. zmartwienia, wieczór, a ciągle co innego, chociaż niby to samo.
Jednak widzisz,pomysły im się nie wyczerpały i są zawsze świetnie i pouczające, trzymające w napięciu do końca, czego nie można powiedzieć o współczesnych gniotach nikomu niepotrzebnych 🤣👍🐒
👍
Zabawny odcinek
zabawny odcinek
anna koza ooo tak, bardzo fajny smieszny odcinek
Coż za przemiła starsza pani...
Moja siostrę nazwaliśmy nos bo była gruba było to w latach 60 tych