Super filmik, piękne widoki i piękne waleczne pstrągi w pięknych okolicznościach przyrody. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Taka mała rada, troszkę mocniej przykręć hamulec kołowrotka a będziesz miał mniej spinek ryb w szczególności pstrągów, które mają dosyć twardy pysk, ale nie tylko one, w momencie zacięcia hamulec pracuje i niweluje siłę zacięcia. Kiedyś straciłem pięknego pstrąga tak na oko 1,5 kilograma minimum może koło 2 kilo przez zbyt lekko dokręcony hamulec, pstrąg wyciągał mi żyłkę spływając z nurtem rzeki i zaczepił drugą kotwicą woblera o korzenie olchy w wodzie i mi się wypiął w ten sposób :/ Pozdrowionka :)
Dziękuję bardzo, generalnie z hamulcem zawsze mam problem. Bo albo ustawie go za słabo i nie idzie wciac ryby, albo momentami nie pracuje na rybie przy trzepaniu pyszczkiem I rybka spada😅. Muszę to jeszcze dopracować.
@@wedkarskieprzygodyKK Nie wiem jakiego kołowrotka używasz i na ile on ma precyzyjny hamulec, który moim zdaniem po równym i precyzyjnym nawijaniu żyłki jest kluczowym elementem dobrego kołowrotka, no może jeszcze trwałość i solidność się liczy. Generalnie hamulec jest po to, aby uchronić żyłkę przed zerwaniem (z plecionką jest trochę lepiej, bo jest wytrzymalsza) ewentualnie przed złamaniem wędki przez dużą i silną rybę, a nie po to, aby pracował przy holu małych i średnich ryb, tę rolę spełnia wędka a konkretnie w tym przypadku spinning amortyzując szarpnięcia i walkę ryby. Także dokręcaj trochę mocniej hamulec a będzie na pewno lepiej i bardziej skup się na wędce i odpowiednim jej położeniu tak, aby jak najlepiej amortyzowała szarpnięcia ryby, a spinki zawsze mogą się zdarzyć, nie ma na to reguły. Pozdrowionka.
Mega film😮
Dzięki, Jak będzie czas trzeba będzie coś nagrać w duo 😅
Super filmik, piękne widoki i piękne waleczne pstrągi w pięknych okolicznościach przyrody. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Taka mała rada, troszkę mocniej przykręć hamulec kołowrotka a będziesz miał mniej spinek ryb w szczególności pstrągów, które mają dosyć twardy pysk, ale nie tylko one, w momencie zacięcia hamulec pracuje i niweluje siłę zacięcia. Kiedyś straciłem pięknego pstrąga tak na oko 1,5 kilograma minimum może koło 2 kilo przez zbyt lekko dokręcony hamulec, pstrąg wyciągał mi żyłkę spływając z nurtem rzeki i zaczepił drugą kotwicą woblera o korzenie olchy w wodzie i mi się wypiął w ten sposób :/ Pozdrowionka :)
Dziękuję bardzo, generalnie z hamulcem zawsze mam problem. Bo albo ustawie go za słabo i nie idzie wciac ryby, albo momentami nie pracuje na rybie przy trzepaniu pyszczkiem I rybka spada😅. Muszę to jeszcze dopracować.
@@wedkarskieprzygodyKK Nie wiem jakiego kołowrotka używasz i na ile on ma precyzyjny hamulec, który moim zdaniem po równym i precyzyjnym nawijaniu żyłki jest kluczowym elementem dobrego kołowrotka, no może jeszcze trwałość i solidność się liczy. Generalnie hamulec jest po to, aby uchronić żyłkę przed zerwaniem (z plecionką jest trochę lepiej, bo jest wytrzymalsza) ewentualnie przed złamaniem wędki przez dużą i silną rybę, a nie po to, aby pracował przy holu małych i średnich ryb, tę rolę spełnia wędka a konkretnie w tym przypadku spinning amortyzując szarpnięcia i walkę ryby. Także dokręcaj trochę mocniej hamulec a będzie na pewno lepiej i bardziej skup się na wędce i odpowiednim jej położeniu tak, aby jak najlepiej amortyzowała szarpnięcia ryby, a spinki zawsze mogą się zdarzyć, nie ma na to reguły. Pozdrowionka.
@@andrzejfiuk1170 okej dzięki za radę 😁
@@wedkarskieprzygodyKK Nie ma sprawy :)
jaka rzeka?
Może San? :)
Zgaduj zgadula 😅😉. A tak poważniej z szacunku do miejsca i innych wędkarzy nie podaje nazw rzek 😁🤫. Pozdrawiam.
co to za blaszka bo widze ze juz na ktoryms odcinku
Z AliExpress 😅