Jak zawsze sama, sama wciąż, Nie mam gdzie iść, ni dokąd wrócić. Nie czeka na mnie dobry dom, Ani przyjaznej twarzy uśmiech. Nad miasto spada noc - U mego boku widzę go. Samotnie chodzę całą noc, Gdy śpiące domy mrok powlecze. I myśląc o nim czuję radość, Jakby sam mnie wziął pod rękę. Zapada miasto w sen - Ja w swoich snach zamykam się. Sama tak, udaję, że jest przy mnie. Sama wciąż, wędruję z nim do rana. Bez niego - w objęciach jego idę, I wierzę, że mnie znajdzie, Kiedy tylko zgubię drogę. Pada deszcz, chodniki błyszczą srebrem, Światła lamp wirują w nurcie rzeki. A w ciemności na drzewach siadły gwiazdy, Ja widzę tylko nas we dwoje - razem aż na wieki. Tak, ja wiem, że to fantazji gra, I że słucham własnych słów - nie jego słów. I choć on nie widzi wcale mnie, Łudzę się, że się zdarzy cud. Ja kocham, lecz kiedy noc dogasa, Znika sen, a rzeka znów jest rzeką. Bez niego świat traci swą urodę - Spadają gwiazdy z drzewa, Wkoło sami nieznajomi. Ja kocham i uczę się codziennie, Cały czas udaję i udaję. Beze mnie - on woli świat beze mnie, I znajdzie swoje szczęście, Choć ominie ono mnie. Ja kocham, ja kocham, Tak kocham, a jednak, Sama tak.
Jak zawsze sama, sama wciąż,
Nie mam gdzie iść, ni dokąd wrócić.
Nie czeka na mnie dobry dom,
Ani przyjaznej twarzy uśmiech.
Nad miasto spada noc -
U mego boku widzę go.
Samotnie chodzę całą noc,
Gdy śpiące domy mrok powlecze.
I myśląc o nim czuję radość,
Jakby sam mnie wziął pod rękę.
Zapada miasto w sen -
Ja w swoich snach zamykam się.
Sama tak, udaję, że jest przy mnie.
Sama wciąż, wędruję z nim do rana.
Bez niego - w objęciach jego idę,
I wierzę, że mnie znajdzie,
Kiedy tylko zgubię drogę.
Pada deszcz, chodniki błyszczą srebrem,
Światła lamp wirują w nurcie rzeki.
A w ciemności na drzewach siadły gwiazdy,
Ja widzę tylko nas we dwoje - razem aż na wieki.
Tak, ja wiem, że to fantazji gra,
I że słucham własnych słów - nie jego słów.
I choć on nie widzi wcale mnie,
Łudzę się, że się zdarzy cud.
Ja kocham, lecz kiedy noc dogasa,
Znika sen, a rzeka znów jest rzeką.
Bez niego świat traci swą urodę -
Spadają gwiazdy z drzewa,
Wkoło sami nieznajomi.
Ja kocham i uczę się codziennie,
Cały czas udaję i udaję.
Beze mnie - on woli świat beze mnie,
I znajdzie swoje szczęście,
Choć ominie ono mnie.
Ja kocham, ja kocham,
Tak kocham, a jednak,
Sama tak.
Cudownie ! Brawo Ula
Pięknie Ulcia! ❤️🔥