Moim zdaniem z rysowaniem jest jak z każdą inną umiejętnością np. nauką języka obcego czy sportem - osiągnięcie wysokiego poziomu zajmuje lata i wymaga ciągłych ćwiczeń. Trzeba być tego świadomym i cieszyć się samym procesem, a nie oczekiwać, że pewnego dnia nastąpi ten cudowny moment, kiedy już wszystko będziemy umieć, a każda praca będxie arcydziełem. Tak to nie działa. Człowiek to nie maszyna, a wraz ze wzrostem poziomu mamy też coraz większe oczekiwania i dostrzegamy coraz więcej błędów. I to jest OK, bo dzięki temu mamy po co żyć i do czego dążyć. Gdyby każda praca była skończonym arcydziełem, to nic tylko położyć się i umrzeć, bo lepsi już nie będziemy ;)
Bardzo chcialbym tworzyć arcydzieła i na prawde nie robilbym tragedii z tego że namalowałem swoją życiówkę, dlatego że może w końcu zacząlbym sie z tego utrzymywać, nie wyjeżdżałbym z Polski a z uwypuklonym potencjałem może poznałbym godnej uwagi kobiete. Uważam że by być cenionym profesjonalistą trzeba być albo bardzo nieszczęśliwym albo bardzo szczęśliwym. Sam tworze sporadycznie obrazy i nie widze progresu jeśli chodzi o dlugość wykonywania pracy natomiast jesli chodzi o stylówe estetyke lekkość etc to regresu też nie mam. Dodam że maluje rocznie kilka prac i wiem że ludzie by chcieli tego więcej, więc dlaczego nie maluje? Skąd ta blokada? Dlaczego nie chce zarobić? Kiedyś odpowiedziałem pół żartem koledze na to ostatnie pytanie że artystom powinien należeć się darmowy psycholog z urzędu choć i w niego powątpiewam... Pozdrawiam
W punkt Panie Pawle. Ja dokładnie jestem na etapie "do bani" Ostatnio nawet usłyszałem, że albo ma się talent, albo nie. To była aluzja do mojej twórczości... Nie poddaje się i dalej będę tworzył. Jestem początkującym artystą, dopiero zaczynam. Szukam dobrego kursu odnośnie proporcji.Mam nadzieję, że znajdę te informacje na Pana kanale. Pozdrawiam. Staszek.
Dziękuję bardzo😀 Mam rzeczywiście film o proporcjach na kanale. Warto go zobaczyć.Zapraszam też na moją stronę gdzie można nabyć kursy rysunku dla początkujących. Pozdrawiam serdecznie 😀
Muszę Ci podziękować dzięki Tobie na nowo do rysowania miałem duży przestój przez gry i dzięki tobie i tematom przez Ciebie poruszanym zrobiłem sobie detoks dopaminowy przez tydzień było okropnie i nie wiedziałem co ze sobą zrobić, ale teraz się to, że tak ujmę ustabilizowało koncentracja się poprawiła i czas tak nie znika przez palce Tym komentarzem chciałbym też przestrzec szczególnie młodych artystów, którzy są na etapie nauki: nie grajcie w gry multiplayer, gdzie jest element rywalizacji i cały czas akcja dzieje się dynamicznie jak się człowiek zbyt bardzo wciągnie to potem pojawia się nie tyle co problem skończyć, ale jak chcemy usiąść i coś narysować to nie idzie to tak dynamicznie jak w grze proporcje są źle zrobione nie wychodzi pojawia się irytacja rzucamy i wracamy do grania i wiem co mówię, bo straciłem rok czasu na graniu w Lola i ludzie tam grają po 4-5 gier dziennie co się przekłada na 4h albo i więcej dziennie a to niemal caly nasz czas po pracy czy szkole To jest niesamowite jak dzisiejszy system kreuje nas na słabych i z czasem przyglupich, przyzwyczajamy się do rzeczy wygodnych, 90% ludzi nie robi rzeczy trudnych tylko rzeczy łatwe, gdzie od razu jesteśmy gratyfikowani i system nagrody jest niemal natychmiastowy
Dzięki za komentarz. Bardzo trafnie zauważyłeś, że dzisiaj wszyscy chcą mieć wszystko na już i żeby było to bardzo łatwe. Z umiejętnościami niestety tak nie jest, ale w sumie może to lepiej dla nas, bo tych co je zdobywają będzie coraz mniej, a przez to ich usługi będą coraz bardziej cenne :)
noo bardzo mądrze Pan mówi. Od siebie polecam początkującym skupić się na wydłużeniu czasu pracy danego dnia, a także spędzaniu jak największej ilości czasu na poszczególnych etapach powstawania rysunku np. 4h dziennie przez tydzień przy jednym rysunku, tylko sam szkic i lineart. Można też odkładać prace np. na miesiąc, by móc spojrzeć na nią świeżym krytycznym okiem. Jednakowoż dobrze jest pracować nad wieloma pracami jednocześnie, ponieważ to pozwala nie przywiązywać się do jednego miejsca nad którym pracujemy często raz za razem poprawiając miejsce z którego nie jesteśmy zadowoleni. Warto wtedy odpuścić i popracować nad inną pracą. Często robiąc tak, po paru godzinach, gdy byłem już rozrysowany... rysunek do którego wróciłem i był dla mnie problematyczny stawał się bardziej przestrzenny i rozwiązanie zdawało się przychodziło samoistnie. Sam osobiście mam też taki tip, że nie staram się wyobrażać skomplikowanych rzeczy, a skupiam się na jakimś abstrakcyjnym kształcie który żyje własnym życiem, to taka rozgrzewka :) warto jest wyobrażać sonie obiekty które są np. płynem i wiją sie w różne strony zasłaniają części samych siebie :) ing. 3mpty5ea
Dziękuję z trafne sugestie. Też czasem lubię odejść od pracy i wrócić do niej po jakimś czasie. Może nie aż na miesiąc, ale kilka dni w zupełności wystarczy :)
Hej. Super praca. Akurat dopadły mnie takie myśli ostatnio że jestem do bani jako artystka więc film jest dla mnie jak odpowiedź 🙂 bardzo motywująca i jednocześnie stawiająca do pionu🙂 dziękuję za ten film
🔴Uczę rysunku i malarstwa na swojej stronie: kardisart.pl/ 🔴
Moim zdaniem z rysowaniem jest jak z każdą inną umiejętnością np. nauką języka obcego czy sportem - osiągnięcie wysokiego poziomu zajmuje lata i wymaga ciągłych ćwiczeń. Trzeba być tego świadomym i cieszyć się samym procesem, a nie oczekiwać, że pewnego dnia nastąpi ten cudowny moment, kiedy już wszystko będziemy umieć, a każda praca będxie arcydziełem. Tak to nie działa. Człowiek to nie maszyna, a wraz ze wzrostem poziomu mamy też coraz większe oczekiwania i dostrzegamy coraz więcej błędów. I to jest OK, bo dzięki temu mamy po co żyć i do czego dążyć. Gdyby każda praca była skończonym arcydziełem, to nic tylko położyć się i umrzeć, bo lepsi już nie będziemy ;)
Zawarłaś sens i esencję tego filmu w jednym komentarzu. Rzeczywiście o to w tym wszystkim chodzi i zgadzam się z Tobą w stu procentach :)
Dokładnie tak jest .
Bardzo chcialbym tworzyć arcydzieła i na prawde nie robilbym tragedii z tego że namalowałem swoją życiówkę, dlatego że może w końcu zacząlbym sie z tego utrzymywać, nie wyjeżdżałbym z Polski a z uwypuklonym potencjałem może poznałbym godnej uwagi kobiete. Uważam że by być cenionym profesjonalistą trzeba być albo bardzo nieszczęśliwym albo bardzo szczęśliwym. Sam tworze sporadycznie obrazy i nie widze progresu jeśli chodzi o dlugość wykonywania pracy natomiast jesli chodzi o stylówe estetyke lekkość etc to regresu też nie mam. Dodam że maluje rocznie kilka prac i wiem że ludzie by chcieli tego więcej, więc dlaczego nie maluje? Skąd ta blokada? Dlaczego nie chce zarobić? Kiedyś odpowiedziałem pół żartem koledze na to ostatnie pytanie że artystom powinien należeć się darmowy psycholog z urzędu choć i w niego powątpiewam... Pozdrawiam
Łapa w górę w ciemno i oglądam! Pozdro!
Dzięki serdeczne i miłego seansu😀
W punkt Panie Pawle. Ja dokładnie jestem na etapie "do bani" Ostatnio nawet usłyszałem, że albo ma się talent, albo nie. To była aluzja do mojej twórczości... Nie poddaje się i dalej będę tworzył. Jestem początkującym artystą, dopiero zaczynam. Szukam dobrego kursu odnośnie proporcji.Mam nadzieję, że znajdę te informacje na Pana kanale. Pozdrawiam. Staszek.
Dziękuję bardzo😀 Mam rzeczywiście film o proporcjach na kanale. Warto go zobaczyć.Zapraszam też na moją stronę gdzie można nabyć kursy rysunku dla początkujących. Pozdrawiam serdecznie 😀
Muszę Ci podziękować dzięki Tobie na nowo do rysowania miałem duży przestój przez gry i dzięki tobie i tematom przez Ciebie poruszanym zrobiłem sobie detoks dopaminowy przez tydzień było okropnie i nie wiedziałem co ze sobą zrobić, ale teraz się to, że tak ujmę ustabilizowało koncentracja się poprawiła i czas tak nie znika przez palce
Tym komentarzem chciałbym też przestrzec szczególnie młodych artystów, którzy są na etapie nauki: nie grajcie w gry multiplayer, gdzie jest element rywalizacji i cały czas akcja dzieje się dynamicznie jak się człowiek zbyt bardzo wciągnie to potem pojawia się nie tyle co problem skończyć, ale jak chcemy usiąść i coś narysować to nie idzie to tak dynamicznie jak w grze proporcje są źle zrobione nie wychodzi pojawia się irytacja rzucamy i wracamy do grania i wiem co mówię, bo straciłem rok czasu na graniu w Lola i ludzie tam grają po 4-5 gier dziennie co się przekłada na 4h albo i więcej dziennie a to niemal caly nasz czas po pracy czy szkole
To jest niesamowite jak dzisiejszy system kreuje nas na słabych i z czasem przyglupich, przyzwyczajamy się do rzeczy wygodnych, 90% ludzi nie robi rzeczy trudnych tylko rzeczy łatwe, gdzie od razu jesteśmy gratyfikowani i system nagrody jest niemal natychmiastowy
Dzięki za komentarz. Bardzo trafnie zauważyłeś, że dzisiaj wszyscy chcą mieć wszystko na już i żeby było to bardzo łatwe. Z umiejętnościami niestety tak nie jest, ale w sumie może to lepiej dla nas, bo tych co je zdobywają będzie coraz mniej, a przez to ich usługi będą coraz bardziej cenne :)
noo bardzo mądrze Pan mówi. Od siebie polecam początkującym skupić się na wydłużeniu czasu pracy danego dnia, a także spędzaniu jak największej ilości czasu na poszczególnych etapach powstawania rysunku np. 4h dziennie przez tydzień przy jednym rysunku, tylko sam szkic i lineart. Można też odkładać prace np. na miesiąc, by móc spojrzeć na nią świeżym krytycznym okiem. Jednakowoż dobrze jest pracować nad wieloma pracami jednocześnie, ponieważ to pozwala nie przywiązywać się do jednego miejsca nad którym pracujemy często raz za razem poprawiając miejsce z którego nie jesteśmy zadowoleni. Warto wtedy odpuścić i popracować nad inną pracą. Często robiąc tak, po paru godzinach, gdy byłem już rozrysowany... rysunek do którego wróciłem i był dla mnie problematyczny stawał się bardziej przestrzenny i rozwiązanie zdawało się przychodziło samoistnie. Sam osobiście mam też taki tip, że nie staram się wyobrażać skomplikowanych rzeczy, a skupiam się na jakimś abstrakcyjnym kształcie który żyje własnym życiem, to taka rozgrzewka :) warto jest wyobrażać sonie obiekty które są np. płynem i wiją sie w różne strony zasłaniają części samych siebie :)
ing.
3mpty5ea
Dziękuję z trafne sugestie. Też czasem lubię odejść od pracy i wrócić do niej po jakimś czasie. Może nie aż na miesiąc, ale kilka dni w zupełności wystarczy :)
@@pawelkardis np. Ja dziękuję z filmiki, są bardo merytoryczne i pomocne. Pozdrawiam :)
Dziękuję, świetny materiał, jak zawsze ( Szympans po udarze.... :) :) :) ) Pozdrawiam! Kielar.
Ja również dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
Witam mistrzu.Jest pan niesamowitym wykształconym człowiekiem.Pozdrowienia.
Dziękuję za docenienie, ale na prawdę do mistrza jeszcze trochę mi daleko :)
Hej. Super praca. Akurat dopadły mnie takie myśli ostatnio że jestem do bani jako artystka więc film jest dla mnie jak odpowiedź 🙂 bardzo motywująca i jednocześnie stawiająca do pionu🙂 dziękuję za ten film
Nie ma za co:) Mam nadzieję, że choć trochę zmieni Twoje nastawienie. Życzę samych sukcesów w przyszłości :)
@@pawelkardis dziękuję 🙂 i nawzajem 🙂
Kolejna dawka motywacji wiedzy .Super !
Dzięki za komentarz. Cieszę się, że film Ci się spodobał :)
@@pawelkardis Bardzo lubię tą serię , zawsze czekam z niecierpliwością .
Cześć jestem twoim wielkim fanem!
Dzięki😀 Bardzo mi miło z tego powodu 😄
Ja się staram rysować ale mam problem z proporcjami i światłem czy nagrasz o tym film prosze🙏👋
swiatlo mozesz zaobserwowac w roznych rysunkach innych osob a proporcje po prostu cwicz
Szympansa po udarze haha xd