Mam nadzieje że też Ci się uda ;) Ktoś czeka na cud , jak na 6 w LOTTO i żeby trafić ma kilka miesięcy. To musi być straszne tak czekać . Dziś oddałem 40ml krwi do badań zgodności DNA , wynik na 3 tygodnie . Bardzo bym chciał komuś pomóc. POWODZENIA ;)
Ja akurat oddałem w 2013 roku komórki macierzyste. Mój bliźniak genetyczny to Włoch. Dostałem informację że żyje i ma się dobrze. Udało się i cieszę się z tego.
Oglądam to po 1 dniu wstrzykiwania leku. Trochę się źle czuje Ale jak pomyślę o moim bliźniaku, o tym że mogę mu uratować życie to aż mi łzy same lecą 😭❤ ludzie nie wahajcie się to cudowne uczucie!
Skromność to bardzo dobra cecha.ALE tacy ludzie jak pan to naprawdę Ańiołowie . To dawanie komuś życie dodawanie komuś ojca matki i dziecka. Jedyną rzecz na . Na co jeszcze chciałam bardzo zwrócić uwagę na wypowiedź która brzmi na pewno nie tematy o wierze. Warto o tym porozmawiać na pewno warto bo myślę że to Bóg spowodował to że spotkaliście się na tej drodze warto się nad tym głęboko zastanowić Dziękòje to największy dar ŻYĆIE!!!!❤ BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ❤ Niech Bóg będzie w naszym życiu w życiu każdego człowieka❤
mam 45lat . dwa tygodnie temu , siedząc na kanapie , pomyślałem sobie ( co tak siedzisz chłopie, zrób coś fajnego , pozytecznego) . no i pomyślałem że idę zdać krew , i zrobiłem to ,i postanowiłem że będę zdawać do puki będę mógł. tym bardziej że pasuje dla każdego człowieka. A dziś wypelnilem formularz na dawce szpiku . marzy mi się żeby pasował chociaż dla jednej osoby . to musi być niesamowite przeżycie.
Dzisiaj dostałem telefon z DKMS że mój bliźniak genetyczny potrzebuje mojego szpiku. Mam nadzieję że uda mi się pomóc osobie która dzięki mnie może przeżyć. Jestem na samym początku drogi, szargają mną emocje które ciężko opisać... Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze jak na powyższym filmiku. Trzymajcie kciuki!
@@karolinaswiezop6967 Niestety nie udało się, dokładnie nie wiem co było przyczyną. Podeślę część treści ostatniego maila z DKMS: Szanowny Panie, Zgodność genetyczna Pana i pacjenta została potwierdzona, jednak lekarze pacjenta poprosili nas o zakończenie rezerwacji. Przyczyną może być: skuteczność innego leczenia, decyzja o wyborze innego dawcy, niemożność przygotowania pacjenta do przyjęcia przeszczepienia. W związku z tym zakończyliśmy Pana rezerwację. Może już Pan bez ograniczeń wyjeżdżać za granicę, wykonywać zabiegi chirurgiczne, oddawać honorowo krew oraz planować powiększenie rodziny.
dostałem tydzień temu kartę dawcy ,,,,zarejestrowałem sie do dkms gdyż poruszyła mnie historia mojego znajomego dodającego post na portalu społecznościowym ze zachorował na białaczke, z czynnego sportowca jego zycie zmieniło się w walkę o życie jego marzeniem jest wyzdrowieć i znowu zajmowac sie tym co jest jego pasją ,,,gdyby tylko była taka potrzeba jestem w stanie tez oddać szpik komuś kto jej potrzebuje po to by mógł się cieszyc życiem i spełniać swoje marzenia....
Wow szacun ale ogólnie nie sądziłem że aż tak słabo jest to załatwiane jakieś zastrzyki trzeba przyjmować tyle czasu czekać zniechęciłem się trochę do oddania szpiku a szkoda no nic zostanę przy oddaniu krwi
Ja wczoraj dostałam taką informację: "Dotarl do nas Twoj pakiet rejestracyjny. Badamy teraz paleczki w laboratorium, w ciagu 3 miesiecy otrzymasz potwierdzenie rejestracji w bazie i Karte Dawcy". Czekam z niecierpliwością 😊
Wystarczy oddawać krew. Nie nastawiajcie się ludziska żeby do was dzwonili po rejestracji. Jak nie dzwonią, to dobrze!!!! Najwięcej krwi jest potrzebne przy operacjach kardiochirurgicznych. Czy tak jako krwiodawcy nie ratujecie życia innym nawet nie wiedząc o tym???? Honorowo to honorowo....bezinteresownie nic za to nie otrzymując. Jak ktos się rejestruje jako dawca (a w życiu kropli nawet kropli krwi nie oddał) żeby do niego dzwonili, to jest niedojrzały. Jak nie dzwonią, to znaczy, że jest dobrze i mniej zmartwień na głowie. Jak ktoś nie miał bliskiej osoby, ktora przegrała z nowotworem, to nie wie co przechodzi taka rodzina. Nie dzwonią, TO NALEŻY SIĘ CIESZYĆ, ŻE WSZYSTKO JEST DOBRZE. Oddawajcie krew, a będziecie dawcami życia dla innych.....i dla siebie. Będziecie wyjątkowi.
Jestem z bardzo małej wsi, do okoła są małe miasta, do dużego miasta mam jakieś 200km. Moje pytanie brzmi jak taki proces wygląda ze strony logistycznej? Czy punkty poboru to wybrane szpitale/ specjalne pynkty czy normalny szpital w każdym mieście? Za 2 tyg będę miała 18lat i chcę zostać dawcą, ale nie wiem jak to wygląda.
Po otrzymaniu informacji ,że jesteś potencjalnym dawcą dla swojego bliźniaka genetycznego poddajesz się badaniu krwi w pobliskim oddziale, jesteś umówiony na daną godzinę i dzień więc wchodzisz bez kolejki, trwa to chwilkę, oni wszystko wysyłają do analizy :) Następnie czekasz na potwierdzenie od kliniki biorcy czy wasza zgodność genetyczna jest wystarczająca. Po potwierdzeniu dostajesz telefon i maila z informacją kiedy masz się zjawić na badaniach i samym pobraniu(zazwyczaj na tym etapie znana jest metoda), również w jakiej placówce zostaną one przeprowadzone. Zazwyczaj taką informacje dostajesz z wyprzedzeniem około2 tygodni. Wszystkie koszty jakie poniesiesz związane z przejazdem do placówki zostają pokryte (hotel- zarezerwowany przez fundacje w ustalonym terminie ,transport, wyżywienie) Wszystkie informacje oczywiście otrzymasz kiedy tylko znajdzie się twój potencjalny bliźniak genetyczny :)
Moje pytanie brzmi. Jak można zastawiać się nad daniem szpiku osobie która jest dla niemnca polką i dla polaka niemcem, a widziałem takie historie. Co za chujem trzeba być żeby segregować ludzi. To że nie nawidzę niemców jako naród to jedno ale że człowiekowi nie pomogę. Kocham życie i wiem że inni także je kochają.
@@Hubertoom Wiem kolego, ale ukształtowała mnie historia, znam ludzi na dzień 20.07.2020 roku którzy nienawidzą Niemców gdyż to są ludzie którzy spędzili ich na roboty przymusowe. Moja realizatorka powiedziała. Mam żal do Niemców bo jak byłam 7 letnim dzieckiem musiałam nosić 10 litowe wiadra, ja się przewracałam z tymi wiadrami a Niemcy bili moich braci za to że mi pomagali. Musi jeszcze wymrzeć moje pokolenie aby to zapomnieć. Ale na Boga moją wiedzę przekaże moim dzieciom i wnukom. Holokaustu nikt nie zapomni, a holokaust to też na Polakach był.
Dziś zadzwonili do mnie po 4 latach . Trochę się boję narkozy ale i tak się zgodziłem ;) Trzymajcie KCIUKI !
A do mnie dziś dzwonili po 2 latach :D
Mam nadzieje że też Ci się uda ;) Ktoś czeka na cud , jak na 6 w LOTTO i żeby trafić ma kilka miesięcy.
To musi być straszne tak czekać .
Dziś oddałem 40ml krwi do badań zgodności DNA , wynik na 3 tygodnie .
Bardzo bym chciał komuś pomóc.
POWODZENIA ;)
Jak poszło!? Pozdrawiam gorąco!
@@Thezientar16 opowiedz jak było!
B
dziękuję. Jesteś wspaniały!!! dzięki takim ludziom jak Ty żyję :)
Wlasnie z ciekawosci patrzę jak to wyglada bo chyba tez sie zarejestruje :)
Do mnie zadzwonili dzis... bardzo chce pomoć.! Przechodziłem świńską grypę... nie wiem czy to wszytkiego nie przekreśli..
Ja akurat oddałem w 2013 roku komórki macierzyste. Mój bliźniak genetyczny to Włoch. Dostałem informację że żyje i ma się dobrze. Udało się i cieszę się z tego.
to wspaniałe dowiedzieć się że ktoś żyje po twojej pomocy .
Oglądam to po 1 dniu wstrzykiwania leku. Trochę się źle czuje Ale jak pomyślę o moim bliźniaku, o tym że mogę mu uratować życie to aż mi łzy same lecą 😭❤ ludzie nie wahajcie się to cudowne uczucie!
I jak??
To są bohaterowie, ludzie którzy nie boją się iść do kliniki i oddać część siebie dla potrzebującego człowieka!!!
Skromność to bardzo dobra cecha.ALE tacy ludzie jak pan to naprawdę Ańiołowie . To dawanie komuś życie dodawanie komuś ojca matki i dziecka. Jedyną rzecz na . Na co jeszcze chciałam bardzo zwrócić uwagę na wypowiedź która brzmi na pewno nie tematy o wierze. Warto o tym porozmawiać na pewno warto bo myślę że to Bóg spowodował to że spotkaliście się na tej drodze warto się nad tym głęboko zastanowić Dziękòje to największy dar ŻYĆIE!!!!❤ BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ❤ Niech Bóg będzie w naszym życiu w życiu każdego człowieka❤
Jestes wielki zycze zdrowia i szczescia niech bog bedzie z toba
Wielki Szacunek i Inspiracja do zarejestrowania się!
mam 45lat . dwa tygodnie temu , siedząc na kanapie , pomyślałem sobie ( co tak siedzisz chłopie, zrób coś fajnego , pozytecznego) . no i pomyślałem że idę zdać krew , i zrobiłem to ,i postanowiłem że będę zdawać do puki będę mógł. tym bardziej że pasuje dla każdego człowieka. A dziś wypelnilem formularz na dawce szpiku . marzy mi się żeby pasował chociaż dla jednej osoby . to musi być niesamowite przeżycie.
Lepiej nie. Twój bliźniak genetyczny jest zdrowy:)
Właśnie się zarejestrowałem, teraz czekać na kogoś kto będzie potrzebował mojego szpiku, trochę się boję ale wiem że mogę komuś naprawdę pomóc.
Szacun! Nasz człowiek!
Widać, że jest Pan bardzo pozytywną osobą, bliźniak genetyczny miał ogromne szczęście, że trafił właśnie na Pana :-)
Dzisiaj dostałem telefon z DKMS że mój bliźniak genetyczny potrzebuje mojego szpiku. Mam nadzieję że uda mi się pomóc osobie która dzięki mnie może przeżyć. Jestem na samym początku drogi, szargają mną emocje które ciężko opisać... Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze jak na powyższym filmiku. Trzymajcie kciuki!
I jak potoczyły się sprawy? :)
@@karolinaswiezop6967 Niestety nie udało się, dokładnie nie wiem co było przyczyną. Podeślę część treści ostatniego maila z DKMS:
Szanowny Panie,
Zgodność genetyczna Pana i pacjenta została potwierdzona, jednak lekarze pacjenta poprosili
nas o zakończenie rezerwacji. Przyczyną może być:
skuteczność innego leczenia,
decyzja o wyborze innego dawcy,
niemożność przygotowania pacjenta do przyjęcia przeszczepienia.
W związku z tym zakończyliśmy Pana rezerwację. Może już Pan bez ograniczeń
wyjeżdżać za granicę, wykonywać zabiegi chirurgiczne, oddawać honorowo krew oraz
planować powiększenie rodziny.
Parę minut temu zadzwonili do mnie, bo jest ktoś zgodny!
Umówiłem się na testy!
Już nie mogę się doczekać!
czeka mnie przesczep i szukam czegokolwiek. plakalem jak bekssa caly odcinek :P dzieki
Piękne! Inspirujesz !
jestescie bohaterami
Qurcze może wstyd się przyznać, ale oglądając ten film miałem łzy w oczach... Postanowiłem. Zrobię to samo. Może komuś pomogę.
To żaden wstyd :) jesteś człowiekiem z uczuciami, a to ważne! Pozdrawiam :)
Dostałam telefon! 40% szans, w poniedziałek idę do centrum krwiodawstwa. Trzymajcie kciuki
😉
i co tam
@@pufpi chyba nic z tego...
dostałem tydzień temu kartę dawcy ,,,,zarejestrowałem sie do dkms gdyż poruszyła mnie historia mojego znajomego dodającego post na portalu społecznościowym ze zachorował na białaczke, z czynnego sportowca jego zycie zmieniło się w walkę o życie jego marzeniem jest wyzdrowieć i znowu zajmowac sie tym co jest jego pasją ,,,gdyby tylko była taka potrzeba jestem w stanie tez oddać szpik komuś kto jej potrzebuje po to by mógł się cieszyc życiem i spełniać swoje marzenia....
I tak trzymaj 💙
super wywiad
Też się zarejestrowałem. (Kim są ludzie którzy dają kciuk w dół...)
Super
Wzruszyłam się...
Wow szacun ale ogólnie nie sądziłem że aż tak słabo jest to załatwiane jakieś zastrzyki trzeba przyjmować tyle czasu czekać zniechęciłem się trochę do oddania szpiku a szkoda no nic zostanę przy oddaniu krwi
Ja wczoraj dostałam taką informację: "Dotarl do nas Twoj pakiet rejestracyjny. Badamy teraz paleczki w laboratorium, w ciagu 3 miesiecy otrzymasz potwierdzenie rejestracji w bazie i Karte Dawcy". Czekam z niecierpliwością 😊
właśnie sobie przypomniałem, że pakiet rejestracyjny leży w szafce.
Właśnie kończę 18 lat i zamawiam pakiet rejestracyjny, kto wie może uda się uratować komuś życie.
i jak?
Dziś dostałam telefon :) jutro idę na badania :)
Jak było?
To długi proces
Dostałem dzisiaj tel że nadaję się na dawce, mam nadzieje że komuś pomogę.
7 godzin o kurde :O
Wystarczy oddawać krew. Nie nastawiajcie się ludziska żeby do was dzwonili po rejestracji. Jak nie dzwonią, to dobrze!!!! Najwięcej krwi jest potrzebne przy operacjach kardiochirurgicznych. Czy tak jako krwiodawcy nie ratujecie życia innym nawet nie wiedząc o tym???? Honorowo to honorowo....bezinteresownie nic za to nie otrzymując. Jak ktos się rejestruje jako dawca (a w życiu kropli nawet kropli krwi nie oddał) żeby do niego dzwonili, to jest niedojrzały. Jak nie dzwonią, to znaczy, że jest dobrze i mniej zmartwień na głowie. Jak ktoś nie miał bliskiej osoby, ktora przegrała z nowotworem, to nie wie co przechodzi taka rodzina. Nie dzwonią, TO NALEŻY SIĘ CIESZYĆ, ŻE WSZYSTKO JEST DOBRZE. Oddawajcie krew, a będziecie dawcami życia dla innych.....i dla siebie. Będziecie wyjątkowi.
Witam mam pytanie czy można oddać szpik kosty z talerza bez używania znieczulenia ??
Nie, nie można. Jest to zabieg i musi odbyć się pod całościowym znieczuleniem. Nie ma innej opcji :)
Jestem z bardzo małej wsi, do okoła są małe miasta, do dużego miasta mam jakieś 200km. Moje pytanie brzmi jak taki proces wygląda ze strony logistycznej? Czy punkty poboru to wybrane szpitale/ specjalne pynkty czy normalny szpital w każdym mieście? Za 2 tyg będę miała 18lat i chcę zostać dawcą, ale nie wiem jak to wygląda.
Po otrzymaniu informacji ,że jesteś potencjalnym dawcą dla swojego bliźniaka genetycznego poddajesz się badaniu krwi w pobliskim oddziale, jesteś umówiony na daną godzinę i dzień więc wchodzisz bez kolejki, trwa to chwilkę, oni wszystko wysyłają do analizy :)
Następnie czekasz na potwierdzenie od kliniki biorcy czy wasza zgodność genetyczna jest wystarczająca. Po potwierdzeniu dostajesz telefon i maila z informacją kiedy masz się zjawić na badaniach i samym pobraniu(zazwyczaj na tym etapie znana jest metoda), również w jakiej placówce zostaną one przeprowadzone. Zazwyczaj taką informacje dostajesz z wyprzedzeniem około2 tygodni.
Wszystkie koszty jakie poniesiesz związane z przejazdem do placówki zostają pokryte (hotel- zarezerwowany przez fundacje w ustalonym terminie ,transport, wyżywienie)
Wszystkie informacje oczywiście otrzymasz kiedy tylko znajdzie się twój potencjalny bliźniak genetyczny :)
@@98misia19 dziękuję bardzo za odpowiedź i wyjaśnienie tych kwestii :)
@@kamilabraszko7739 Kiedy dostaje się pierwszy telefon wstępnie pytają do której kliniki masz najbliżej i tam organizowane jest pobranie :)
Moje pytanie brzmi. Jak można zastawiać się nad daniem szpiku osobie która jest dla niemnca polką i dla polaka niemcem, a widziałem takie historie. Co za chujem trzeba być żeby segregować ludzi. To że nie nawidzę niemców jako naród to jedno ale że człowiekowi nie pomogę. Kocham życie i wiem że inni także je kochają.
Trzeba być ułomnym żeby mieć takie podejście...
@@Hubertoom Wiem kolego, ale ukształtowała mnie historia, znam ludzi na dzień 20.07.2020 roku którzy nienawidzą Niemców gdyż to są ludzie którzy spędzili ich na roboty przymusowe. Moja realizatorka powiedziała. Mam żal do Niemców bo jak byłam 7 letnim dzieckiem musiałam nosić 10 litowe wiadra, ja się przewracałam z tymi wiadrami a Niemcy bili moich braci za to że mi pomagali. Musi jeszcze wymrzeć moje pokolenie aby to zapomnieć. Ale na Boga moją wiedzę przekaże moim dzieciom i wnukom. Holokaustu nikt nie zapomni, a holokaust to też na Polakach był.
Znam ludzi którzy nie oddają bo boją się szpitali i zabiegów medycznych
Okropne te tatuaże ,a tak wszystko ok !
xd
dx