Pani mecenas, przechodzę przez piekło rozwodu z narcyzem już 4 lata, jednak zanim złożyłam pozew o rozwód musiałam podnieść się z depresji po narcystycznej przemocy, przejść terapię i zmierzyć się z ugruntowanym przez niego poczuciem, że jestem nikim i w sądzie mnie zniszczy. Mamy wspólnego syna i to on był powodem dla którego chciałam żyć i walczyć. Batalia w sądzie trwa, mąż podważa wszystkie opinie biegłych, przedłuża ile się da mimo, że ma już nową rodzinę i dziecko. Mąż ma zabezpieczone szerokie kontakty z synem, o które zresztą sama zabiegałam lecz syn nie chce do niego jeździć. Tata pije, krzyczy i syn nie czuje się u niego bezpiecznie. Tata dziecka zarzuca mi, że utrudniam kontakty, co nie jest prawdą. W narcystycznej głowie nie ma miejsca na empatię, kompromis, zrozumienie i dogadanie się. To niemożliwe. Obojętnie co zrobię, powiem, napiszę, wszystko przeinacza i przypisuje złe intencje. Nie wiem ile jeszcze potrwa sprawa w sądzie,ale nigdy nie żałowałam, że zdecydowałam się na rozwód. Wygrałam życie, siebie, spokój i syna, którego mąż chciał mi odebrać. To prawda, w sądzie temat narcyzmu jest kompletnie nierozumiany i trzeba być przygotowanym na bardzo nierówną walkę. Jednak warto!!!!
Często osoby które żyją z narcyzem niemal na tyle odwagi żeby złożyć pozew o rozwód. Zatem z pewnością ten ruch dużo Panią kosztował. Niestety wielokrotnie zdarzyło mi się usłyszeć od moich klientów że tekst pt. zniszczę cię w sądzie był dosyć często używane. Sad odbiera rozstrzygnięcie w oparciu o opinie- to że opisania jest korzystna dla pani to proszę się cieszyć. Nie wszystkim udaje się uzyskać korzystna opinie dla siebie. Kiedy stan w którym narcyz zostawia swoje ofiarę … Jest taki że obawiam się o treść opinii. Widziałam już dużo i wiem że osoba narcystyczna potrafi zniszczyć życie drugiemu człowiekowi. 🙏Przede wszystkim dlatego że manipulacja jest ukryta i ciężko zrozumieć sens wszystkiego co się dzieje…… 🤯można mieć wrażenie również że się zwariowało…. Można utracić własną tożsamość /na chwile / …Niekiedy wątpi się w swój stan zdrowia….A wszystko przez techniki manipulacji…🤦🏻♀️aż mijają lata … by to zrozumieć 🙏
Tylko osoba która przeżyła... zrozumie ! Dziękuje.... uważam że ten temat jest niezwykle ważny... Często może dojść do dysonansu poznawczego - ofiara będzie szukała rozwiązania jednakże będzie jej ciężko zrozumieć... co się dzieje...
@@adwokatmartawnuk Bardzo Pani pomaga💪💪, to są tematy trudne i rozumie je tylko osoba która coś takiego przeszła lub tkwi w tym nadal niesamowite jest to że tak Pani potrafi to przekazać, wytłumaczyć tak wiele trudnych zachowań i co potrafi osoba z zaburzeniami narcystycznymi zrobić co niektórm napewno zniszczyło dalsze życie bo było za późno na wsparcie JESZCZE RAZ SZACUN DLA PANI BO JEST PANI W TYCH TRUDNYCH WŁAŚNIE SPRAWACH REWELACYJNA 💪💪
@@dudzio6056 Dziękuje, myśle że własne doświadczenia nauczyły wiele. Tak, dużo dramatów widziałam w kancelarii ... Kiedy człowiek Sam przeżyje "pewne historie" zrozumie tak "naprawdę "..... - Edukacja późniejsza - pozwoli zrozumieć mechanizmy. W konsekwencji - MOŻNA POMÓC INNYM. Kiedy ktoś umiera - po pewnym czasie musimy to zaakceptować.... Kiedy jesteśmy ofiarami osób toksycznych - nie umiemy tego zrozumieć.....DYSONANS POZNAWCZY - Dlatego tak ważna jest pomoc ludzi doświadczonych aby "NIE ZWARIOWAĆ I NIE UTRACIĆ WŁASNEJ TOŻSAMOŚCI "
Proszę zwrócić uwagę na fakt, że już ponad 3.000.000 dzieci nie może widzieć się ze swoimi ojcami. Dzieci pomimo, że jeszcze miesiąc temu bawiły się z ojcem na placu zabaw, chodzili na basen, razem jedli posiłki, chodzili w góry, rysowali, czytali bajki, grali w piłkę nagle mówią do ojca, że nie chcą z nim rozmawiać, mają nie przyjeżdżać. Dla narcystycznej matki, która spędza poprzez izolację dzieci 99,99% czasu z nimi, to nie problem nastawić przeciwko ojcu takiego 4,5,6 latka. Dzieci mają konflikt lojalnościowy, podsycany/katalizowany przez rodzinę, koleżanki, kochanka. Dla tych, którzy powiedzą, że to weekanowi tatusiowie, od razu chcę powiedzieć, że to ojcowie, którzy chcą być z dzieckiem w miarę możliwości codziennie, nie są idealnymi ojcami z amerykańskiego filmu, nie są alimenciarzami, nie piją, nie ćpią, mają swoje mieszkania, domy, pracę, przeciętny samochód. Czasem są grubi, czasem chudzi, czasem zmęczeni, czasem przepracowani, ale mają serce dla swoich pociech. Nie mogą niejednokrotnie latami powiedzieć swoim dzieciom kocham Was.
Ja tak miałem, dogadamy się, daj mi rozwód bez winy, opieka naprzemienna, zdradzała, mogłem to udowodnić. Na koniec, aby mieć kasę zabrała mi 4 dni w miesiącu, więc alimenty, 500+, dojazdy odległe, wszystko dla niej, tylko, za to, że widuje się z córką od 4 do 1 dnia w miesiącu mniej niż ona. Ale już miałem dość, żałuję, że nie miałem takiego prawnika, ale też nie stać mnie było na terapię, więc wszystko musiałem przerobić sam. Bardzo ciężko zbierać dowody, bo leczenie z takiej relacji, szczególnie dla faceta, który nie może narzekać, jest bardzo trudne. Nie mogę podjąć normalnej pracy, bo nikt mi nie pomoże, z opieką, a bardzo zależy mi, żeby córką widziała, że można inaczej. Dziecko jest totalnie zastraszone, karane mimo świetnych ocen, odcięta od telefonu, dawnych znajomych, kobietom jest łatwiej, bo niemal zawsze mają opiekę
Mój mąż narcyz chodzi na terapię i nawet psychoterapeuta nie widzi ŻADNEGO zaburzenia, tak świetnie umie siebie przedstawić. Trzeba mieć to na uwadze w sądzie. Sędzia tym bardziej ma prawo nie mieć wiedzy na ten temat i nie widzieć, że coś jest z takim człowiekiem nie tak... Tymczasem ja z nim przeszłam istny rollercoaster... Pamiętajmy - to, że kobieta nie ma siniaków na twarzy i ciele nie znaczy, że nie doznaje przemocy....
Ja źle trafiłem. Moja żona, zdiagnozowała u siebie ADHD, tłumacząc swoje zaburzenie. Jesteśmy w czasie rozwodu, oj, co się dzieje. Szkoda mi tylko, dzieci. Ona wszystko robi dla ich dobra, szkoda ,że cierpią. Syn na 9 urodziny miał życzenie, bym był przy nim. Mogłem, ale kochająca mama zaprosiła swą koleżankę na jego urodziny. Nie mógł się spotkać, spełnić swojego urodzinowego życzenia.
Powinniście zostać skierowani na badania - i skierować się o pomoc … jeżeli syn chce być z Panem i powie to … a biegli uznają ze to zgodne z dobrem dziecka - to jest duże prawdopodobieństwo ze tak właśnie będzie
U mnie podobna historia, z tym że bez rozwodu na szczęście ponieważ nie dałam namówić się na ślub... A już 5 tygodni po narodzinach córeczki odeszłam od narcyza... Córeczka zaraz będzie miała roczek a za nami rozprawa o ustalenie kontaktów i ograniczenie władzy rodzicielskiej, na którą sam były partner się zgodził bo jak przyznał to ja mam się opiekować dzieckiem. Z kontaktów też się nie wywiązuje, ma zasądzone dwa dni w tygodniu, a przyjeżdża do córki od ośmiu miesięcy raz w tygodniu na godzinę... oczywiście tylko wtedy kiedy jemu pasuje, o czym łaskawie informuje mnie smsem dzień wcześniej w godzinach wieczornych. Kontakty odbywały się oczywiście tylko w mojej obecności w związku z tym że on nie zna córki ani jej potrzeb. Teraz zaczął mi grozić że skoro córka ma aż roczek to jest gotowa wejść w obce jej towarzystwo i on chce sobie ją zabierać na kilka godzin, oczywiście grozi mi sądem... Czy sąd mógłby się zgodzić na szersze kontakty z nim podczas gdy wcześniejsze zaniedbywał?
Rozumiem, że jest Pani w trudnej sytuacji z byłym partnerem, który wykazuje niską motywację do utrzymywania kontaktów z dzieckiem. W odpowiedzi na Pani pytanie, sąd w przypadku ustalania kontaktów z rodzicem zawsze kieruje się dobrem dziecka jako priorytetem. Trzeba złapać dystans do manipulacji . Spojrzeć z innej perspektywy . Jeśli były partner przez dłuższy czas nie utrzymywał kontaktów z córką, a teraz nagle chce zwiększyć ich częstotliwość, to sąd może podejść do tego bardzo ostrożnie. Sąd będzie brał pod uwagę to, co jest najlepsze dla dziecka i czy zwiększenie kontaktów z byłym partnerem nie będzie szkodliwe dla jego zdrowia emocjonalnego. Jeśli były partner grozi Panią sądem, warto skonsultować tę sytuację z prawnikiem lub adwokatem, którzy będą w stanie pomóc w podjęciu decyzji co do dalszych działań. Zawsze warto mieć swoje argumenty i przygotować się na ewentualne rozprawy sądowe. Może to być trudne i stresujące, ale ważne jest, aby skupić się na najlepszym interesie dziecka i działać zgodnie z prawem. I czy kontakt z nim - dobrze na Panią działa ? W każdym przypadku, warto pamiętać, że sąd będzie badał sytuację na bieżąco i będzie monitorować, czy utrzymywanie kontaktów z byłym partnerem jest w najlepszym interesie dziecka. Jeśli były partner wykazuje dalszą niską motywację, to sąd może zdecydować o ograniczeniu kontaktów lub wprowadzeniu dodatkowych warunków, które mają na celu ochronę dziecka.
@@adwokatmartawnuk Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Ja już się zdystansowałam do niego i tego co mówi, a do powiedzenia ma zawsze dużo zwłaszcza o tym jak to wszystko moja wina;) Mi zależy tylko na dobru dziecka a chciałabym żeby najpierw wytworzyła się między nim a córką jakaś więź emocjonalna i żeby zwyczajnie ona przy nim czuła się bezpiecznie a ciężko o coś takiego podczas wizyt raz w tygodniu przez godzinę... Gdy jest ładna pogoda i umawiamy się na spacer to on przez tą godzinę może dwa razy schyli się do siedzącego w wózku dziecka i coś do niej powie... Jak to ma się do jakości tych wizyt... Córka ma już roczek a on nigdy ani razu nie wyszedł z nią na spacer, nawet gdy jeszcze z nim byłam. Tak bardzo mu "zależy" na więzi z córką... Przykre to jest, tak jak już napisałam ja mam do niego dystans, przerobiłam tę lekcję i odżyłam jak nigdy, właśnie kończę nowy kurs a w przyszłym tygodniu zaczynam nową pracę:) Chciałabym żeby dał nam żyć w spokoju, jednak wiem że dopóki córka nie dorośnie będę jeszcze przez długi czas skazana na jego różne wymysły aby odegrać się na mnie za to że w porę od niego odeszłam i nie udało mu się wpędzić mnie w depresję poporodową. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że raz mówi że chce się dogadać i nie potrzebne są już tutaj sądy, a na następnym spotkaniu już ma być tak jak on chce bo jednak do tego sądu pójdzie... I tak w kółko... A dogadaniem się w jego rozumowaniu jest robieniem tak jak on chce, w przeciwnym razie to przeze mnie są wszystkie problemy bo przecież on chce się dogadać... Ehhhh...
Mój adwokat mówi że sędziego to co ja mam do powiedzenia nie interesuje że sędzia i tak podzieli wine na dwoje i w sumie tak sedzia na pierwszej sprawie powiedział, adwokat wymusił zapłatę całości za wszystkie sprawy z góry i wysyła innych na sprawy którzy nie wiedzą nawet jak wyglądam czytają nazwisko na wokandzie zwykle punktualnie i na sali się pytają o szczeguly, próbowałem zachęcić adwokata byśmy się przygotowywali by mnie wysłuchał, zrobic analizę zeznań bo dużo jest niespojnosci zaprzeczeń ale nie ma szans na takie spotkanie ja mam wysyłać dowody konkretne i jasne wszystkie szanse uciekają ja upadlem już na twarz i ledwo żyję mam problemy ze sobą we wszystkim czuje się tragicznie to co sie dzieje dzialo jest trudne wielkie a zarazem niemożliwe i chyba nie oplaca się mi pomagać zostalem sam calkowicie czasami jakis kontakt z ludźmi mam ale moja sytuacja jest tak nędzna ze odraża i w zasadzie ludzie sie odsuwają bardzo chciałem mieć rodzinę kochalem marzyłem robilem co moglem żeby żonę uszczęśliwić by chodź mnie przytuliła raz ma miesiąc, nie byłem świadomy co się dzieje, chciabym by nikt inny nie musiał tego przechodzić, pokora w sądzie i w trakcie wszystkich procesów moze być autostradą do winy a nie sprawiedliwości, lęki, flustracje, autoagresja, wstręt, poczucie winy, mega obnizone samopoczucie, brak siły, opadanie energi, wstyd, unikanie, to poznalem i to mam na codzień. Nie wierzę że to się zmieni wiem ze bedzie gorzej.
Szanowny Panie, Jestem głęboko zaniepokojony opisem swojej sytuacji, która wydaje się bardzo trudna i przytłaczająca. Rozumiem, że adwokat, który reprezentuje Pana w sądzie, nie wydaje się być zainteresowany Pana perspektywą i nie słucha Pana argumentów. Jest to bardzo frustrujące i może wpłynąć na poczucie niesprawiedliwości. Rozumiem także, że Pana doświadczenia emocjonalne są bardzo silne i mają negatywny wpływ na Pana codzienne życie. Jest to sytuacja bardzo trudna, ale ważne jest, aby nie tracić nadziei i szukać pomocy. Może warto rozważyć szukanie pomocy terapeutycznej, która pomogłaby Panu zrozumieć swoje emocje i dałaby narzędzia do radzenia sobie z nimi. Ważne jest również, aby nadal walczyć o swoje prawa i szukać pomocy prawnej. Może warto rozważyć zmianę adwokata, jeśli obecny adwokat nie wydaje się być skuteczny. Najpierw może warto szczerze porozmawiać. Można też próbować szukać pomocy w organizacjach, które oferują darmową pomoc prawna lub psychologiczną. Rozumiem, że jest to bardzo trudna sytuacja dla Pana i jestem tutaj, aby pomóc w miarę moich możliwości. Proszę pamiętać, że istnieją organizacje i osoby, które oferują pomoc i wsparcie. Nie bój się szukać pomocy i trzymaj się mocno.
@@adwokatmartawnuk dużo teraz jest filmów, które warto obejrzeć, żeby sobie uświadomić zjawisko kim jest narcyz polecam na netflix serial Dirty John (oparty na faktach), serial Wąż (również na faktach), znany film o Tedzie Bundym, na player jest serial Pułapka też z wątkiem, że czasem nie wiemy z kim mamy do czynienia. Takie osoby działają na emocjach, umieją bardzo dobrze wyczuć potrzeby innych osób, dobrze rozpoznają z kim mają do czynienia. Narcyz w sądzie to naprawdę trudny przeciwnik.... Bardzo dobrze,że Pani podkreśla te kwestie, szkoda tylko że właśnie prawnicy nie mają większego nacisku np. na studiach na wątki psychologiczne.
@@nttb4880 dziękuję za polecenie. Teraz wiem co będę wieczorem robiła. Właśnie planowałam począć i obejrzeć dobry film a zatem bardzo dziękuję za polecenia. Zgadzam się że prawnicy powinni mieć duży nacisk na wiedzę psychologiczną jednak że tak nie jest. W szczególności wtedy kiedy Wybiera się specjalizację z prawa rodzinnego. Ubolewam bardzo również na tym że w mojej ocenie sędziowie również nie mają przygotowania psychologicznego i ciężko im zrozumieć Pewne mechanizmy działania. Jednakże świat się zmienia i trzeba być dobrej myśli. Ja również wierzę w to iż w tym obszarze następnie niedługo zmiana.
Pani Marto, a jeśli chodzi o kontakty narcyza z dzieckiem już podczas trwania rozwodu? W jaki sposób najlepiej ustalić takie kontakty? Co Pani poleca z własnego doświadczenia? Czy matka może się nie zgodzić na długość/częstość spotkań zaproponowanych przez ojca dziecka? I mam kolejne pytanie - czy wiedza o zaburzeniach narcystycznych wśród adwokatów jest powszechna? Podobno mąż po konsultacji usłyszał, że jest to żaden zarzut w sądzie...
Co do wiedzy innych Adwokatów w tym obszarze nie wiem. Ma znaczenie niewątpliwie w zakresie opinii OZSS. Kontakty mimo zaburzeń ustala się klasycznie. - To co mogę polecić to przede wszystkim sztywne kontakty tak aby był jak najmniejszy kontakt bezpośredni z nim.
Do czasu rozprawy chciałabym, żeby te spotkania były wcześniej ustalone i na określony czas, ponieważ jak się okazało takie spotkania to idealna okazja do kolejnego obwiniania, na czym cierpi nasz spokój psychiczny, mój i córki. (Ostatnie spotkanie - dwa dni i nocowanie). Czyli nie ma żadnych sztywnych reguł, musimy to po prostu ustalić wspólnie?
@@magdalenag Zawsze indywidualnie się ustala w zależności od potrzeb. W pierwszej kolejności musi Pani odpowiedzieć sobie na pytanie... jak Pani to widzi ?
Serdecznie pozdrawiam p.Mecenas. Niech pani spróbuje przeprowadzić takie małe doświadczenie.. W wyszukiwarkę google wpisać Latające Małpy. To jest oficjalny termin uzywany w psychologii. Potem zadzwonić na NIEBIESKĄ LINIĘ . Odbierze psycholog.. Proszę poudawać ofiarę przemocy.i porozmawiać o tej bardzo destrukcyjnej formie przemocy.. Będzie UPS....przypał.. bez komentarza..dla tej osoby bedzie to fikcja... mało jest specjalistów ,którzy się w tym specjalizuje..niestety to prawda.. NPD idzie do psychologa swojej ofiary ,nie po pomoc. Tylko w jednym Celu. Aby z niego zrobić Latającą Małpę i narzedzie ,aby zutylizować ofiarę i ten psycholog będzie tworzuć falszywe dowidy,aby zrobić debilkę z ofiary..że to toksyk jest ofiarą. Autentyczna ofiara jak idzie po pomoc ,to są widoczne emocje i ta ofiara szuka pomocy aby uratowac związek..npd nie ma sumienia i wyższych uczuc. Psycholog jest tylko narzędziem do zutylizowania ofiary..znam to z autppsji.. moje komentarze czytają latające małpy ,a może i ten psycholog..Pisanie jest zamierzone...
Czy są takie momenty kiedy jesteś? Narcyzem Tak oczywiście. W chwilach gdy muszę się dobrze sprzedać. Reszta wg oceny byłej partnerki - narcystycznej osobowości. Mężczyzna może mieć narcystyczną osobowość ale to kobiety bez wyjątku ją posiadają. Tego typu oskarzenia to zwykły sekzizm- jak śmiesz mieć kobiecy system wartości😁.
czy klientka przedstawila dowody ns co co mowi? Czy zwyczsjnie wrabisla faceta projektujac swoje zschowanis ns niego? Leczy sie psychistrycznie bo kyos doradzil zeby zrobila sobie papiery na ofiare przemocy? Moze leczy sie bo faktycznie ma ptoblem slr juz od dziecinstwa np. mama pila bila ojca itp
@@adwokatmartawnuk może taka jest zasada Pani Adwokat , ale sprawiedliwy rozwód się nie zdarza , swoją drogą mamy jakiś wielki bum na rozwody, pozdrawiam, miłego dnia
Dobrze ze jestem kawaler😂dom.firma 😂kobiet ful zadne rozwody separacje walka o spadek nigdy mnie nie spotka😂 Kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂😂😂😂
Mam pytanie nigdy nie zawierałam małżeństwa ,ale mam, dziecko z, ojcem mojego syna . Więc o rzekomym rozwodzie niema mowy. Ale mam pozbawione władze rodzicielska przez dziadków czyli przez moich rodziców.
Pani mecenas, przechodzę przez piekło rozwodu z narcyzem już 4 lata, jednak zanim złożyłam pozew o rozwód musiałam podnieść się z depresji po narcystycznej przemocy, przejść terapię i zmierzyć się z ugruntowanym przez niego poczuciem, że jestem nikim i w sądzie mnie zniszczy. Mamy wspólnego syna i to on był powodem dla którego chciałam żyć i walczyć. Batalia w sądzie trwa, mąż podważa wszystkie opinie biegłych, przedłuża ile się da mimo, że ma już nową rodzinę i dziecko. Mąż ma zabezpieczone szerokie kontakty z synem, o które zresztą sama zabiegałam lecz syn nie chce do niego jeździć. Tata pije, krzyczy i syn nie czuje się u niego bezpiecznie. Tata dziecka zarzuca mi, że utrudniam kontakty, co nie jest prawdą. W narcystycznej głowie nie ma miejsca na empatię, kompromis, zrozumienie i dogadanie się. To niemożliwe. Obojętnie co zrobię, powiem, napiszę, wszystko przeinacza i przypisuje złe intencje. Nie wiem ile jeszcze potrwa sprawa w sądzie,ale nigdy nie żałowałam, że zdecydowałam się na rozwód. Wygrałam życie, siebie, spokój i syna, którego mąż chciał mi odebrać. To prawda, w sądzie temat narcyzmu jest kompletnie nierozumiany i trzeba być przygotowanym na bardzo nierówną walkę. Jednak warto!!!!
Często osoby które żyją z narcyzem niemal na tyle odwagi żeby złożyć pozew o rozwód. Zatem z pewnością ten ruch dużo Panią kosztował. Niestety wielokrotnie zdarzyło mi się usłyszeć od moich klientów że tekst pt. zniszczę cię w sądzie był dosyć często używane. Sad odbiera rozstrzygnięcie w oparciu o opinie- to że opisania jest korzystna dla pani to proszę się cieszyć. Nie wszystkim udaje się uzyskać korzystna opinie dla siebie. Kiedy stan w którym narcyz zostawia swoje ofiarę … Jest taki że obawiam się o treść opinii. Widziałam już dużo i wiem że osoba narcystyczna potrafi zniszczyć życie drugiemu człowiekowi. 🙏Przede wszystkim dlatego że manipulacja jest ukryta i ciężko zrozumieć sens wszystkiego co się dzieje…… 🤯można mieć wrażenie również że się zwariowało…. Można utracić własną tożsamość /na chwile /
…Niekiedy wątpi się w swój stan zdrowia….A wszystko przez techniki manipulacji…🤦🏻♀️aż mijają lata … by to zrozumieć 🙏
Jakbym czytala siebie
Dziecko nie chce z nim kontaktu
Bardzo potrzebny i ważny film. Przeszłam przez to i świadomość i to o czym Pani tu mówi uratowało mnie. Dziękuję
Tylko osoba która przeżyła... zrozumie ! Dziękuje.... uważam że ten temat jest niezwykle ważny... Często może dojść do dysonansu poznawczego - ofiara będzie szukała rozwiązania jednakże będzie jej ciężko zrozumieć... co się dzieje...
Jest Pani super:)
Dziękuje !
💙Dziękuję
Świetny materiał.❤
Bardzo dziękuje. Mam nadzieję że tym co robię pomagam....
@@adwokatmartawnuk Dziękuję
@@adwokatmartawnuk Bardzo Pani pomaga💪💪, to są tematy trudne i rozumie je tylko osoba która coś takiego przeszła lub tkwi w tym nadal niesamowite jest to że tak Pani potrafi to przekazać, wytłumaczyć tak wiele trudnych zachowań i co potrafi osoba z zaburzeniami narcystycznymi zrobić co niektórm napewno zniszczyło dalsze życie bo było za późno na wsparcie JESZCZE RAZ SZACUN DLA PANI BO JEST PANI W TYCH TRUDNYCH WŁAŚNIE SPRAWACH REWELACYJNA 💪💪
@@dudzio6056 Dziękuje, myśle że własne doświadczenia nauczyły wiele. Tak, dużo dramatów widziałam w kancelarii ... Kiedy człowiek Sam przeżyje "pewne historie" zrozumie tak "naprawdę "..... - Edukacja późniejsza - pozwoli zrozumieć mechanizmy. W konsekwencji - MOŻNA POMÓC INNYM. Kiedy ktoś umiera - po pewnym czasie musimy to zaakceptować.... Kiedy jesteśmy ofiarami osób toksycznych - nie umiemy tego zrozumieć.....DYSONANS POZNAWCZY - Dlatego tak ważna jest pomoc ludzi doświadczonych aby "NIE ZWARIOWAĆ I NIE UTRACIĆ WŁASNEJ TOŻSAMOŚCI "
@@adwokatmartawnuk ua-cam.com/video/HpebNvtbaPM/v-deo.html
Proszę zwrócić uwagę na fakt, że już ponad 3.000.000 dzieci nie może widzieć się ze swoimi ojcami. Dzieci pomimo, że jeszcze miesiąc temu bawiły się z ojcem na placu zabaw, chodzili na basen, razem jedli posiłki, chodzili w góry, rysowali, czytali bajki, grali w piłkę nagle mówią do ojca, że nie chcą z nim rozmawiać, mają nie przyjeżdżać.
Dla narcystycznej matki, która spędza poprzez izolację dzieci 99,99% czasu z nimi, to nie problem nastawić przeciwko ojcu takiego 4,5,6 latka.
Dzieci mają konflikt lojalnościowy, podsycany/katalizowany przez rodzinę, koleżanki, kochanka.
Dla tych, którzy powiedzą, że to weekanowi tatusiowie, od razu chcę powiedzieć, że to ojcowie, którzy chcą być z dzieckiem w miarę możliwości codziennie, nie są idealnymi ojcami z amerykańskiego filmu, nie są alimenciarzami, nie piją, nie ćpią, mają swoje mieszkania, domy, pracę, przeciętny samochód.
Czasem są grubi, czasem chudzi, czasem zmęczeni, czasem przepracowani, ale mają serce dla swoich pociech.
Nie mogą niejednokrotnie latami powiedzieć swoim dzieciom kocham Was.
To jest straszne i walczymy o uregulowanie
Ja tak miałem, dogadamy się, daj mi rozwód bez winy, opieka naprzemienna, zdradzała, mogłem to udowodnić. Na koniec, aby mieć kasę zabrała mi 4 dni w miesiącu, więc alimenty, 500+, dojazdy odległe, wszystko dla niej, tylko, za to, że widuje się z córką od 4 do 1 dnia w miesiącu mniej niż ona. Ale już miałem dość, żałuję, że nie miałem takiego prawnika, ale też nie stać mnie było na terapię, więc wszystko musiałem przerobić sam. Bardzo ciężko zbierać dowody, bo leczenie z takiej relacji, szczególnie dla faceta, który nie może narzekać, jest bardzo trudne. Nie mogę podjąć normalnej pracy, bo nikt mi nie pomoże, z opieką, a bardzo zależy mi, żeby córką widziała, że można inaczej. Dziecko jest totalnie zastraszone, karane mimo świetnych ocen, odcięta od telefonu, dawnych znajomych, kobietom jest łatwiej, bo niemal zawsze mają opiekę
Niestety. Czasu się już nie cofnie.
Super film 👍
Dziękuje 🙏
Mój mąż narcyz chodzi na terapię i nawet psychoterapeuta nie widzi ŻADNEGO zaburzenia, tak świetnie umie siebie przedstawić. Trzeba mieć to na uwadze w sądzie. Sędzia tym bardziej ma prawo nie mieć wiedzy na ten temat i nie widzieć, że coś jest z takim człowiekiem nie tak...
Tymczasem ja z nim przeszłam istny rollercoaster...
Pamiętajmy - to, że kobieta nie ma siniaków na twarzy i ciele nie znaczy, że nie doznaje przemocy....
W stanach czytałam że często rezygnują z terapii lekarze bo wiedzą że nie są w stanie tego zmienić.....
@@adwokatmartawnuk bo dokładnie tak jest. Narcyza nie da się wyleczyć. Narcyz ma braki w układzie limbicznym i nie da się tego naprawić.
@@haniamania7151to drmoniczne i oni wybierają wladzę złego,lokatora w sobie
Dziękuje.
Dziękuje ja i Wszystkiego Najlepszego W nowym Roku
Ja źle trafiłem. Moja żona, zdiagnozowała u siebie ADHD, tłumacząc swoje zaburzenie. Jesteśmy w czasie rozwodu, oj, co się dzieje. Szkoda mi tylko, dzieci. Ona wszystko robi dla ich dobra, szkoda ,że cierpią. Syn na 9 urodziny miał życzenie, bym był przy nim. Mogłem, ale kochająca mama zaprosiła swą koleżankę na jego urodziny. Nie mógł się spotkać, spełnić swojego urodzinowego życzenia.
Powinniście zostać skierowani na badania - i skierować się o pomoc … jeżeli syn chce być z Panem i powie to … a biegli uznają ze to zgodne z dobrem dziecka - to jest duże prawdopodobieństwo ze tak właśnie będzie
Warto nie brać bombardowania miłością równiej jest pod czachą w ten sposób u nas
To wszystko zależy czy ktoś jest świadomy tego czy nie....
U mnie podobna historia, z tym że bez rozwodu na szczęście ponieważ nie dałam namówić się na ślub... A już 5 tygodni po narodzinach córeczki odeszłam od narcyza... Córeczka zaraz będzie miała roczek a za nami rozprawa o ustalenie kontaktów i ograniczenie władzy rodzicielskiej, na którą sam były partner się zgodził bo jak przyznał to ja mam się opiekować dzieckiem. Z kontaktów też się nie wywiązuje, ma zasądzone dwa dni w tygodniu, a przyjeżdża do córki od ośmiu miesięcy raz w tygodniu na godzinę... oczywiście tylko wtedy kiedy jemu pasuje, o czym łaskawie informuje mnie smsem dzień wcześniej w godzinach wieczornych. Kontakty odbywały się oczywiście tylko w mojej obecności w związku z tym że on nie zna córki ani jej potrzeb. Teraz zaczął mi grozić że skoro córka ma aż roczek to jest gotowa wejść w obce jej towarzystwo i on chce sobie ją zabierać na kilka godzin, oczywiście grozi mi sądem... Czy sąd mógłby się zgodzić na szersze kontakty z nim podczas gdy wcześniejsze zaniedbywał?
Rozumiem, że jest Pani w trudnej sytuacji z byłym partnerem, który wykazuje niską motywację do utrzymywania kontaktów z dzieckiem. W odpowiedzi na Pani pytanie, sąd w przypadku ustalania kontaktów z rodzicem zawsze kieruje się dobrem dziecka jako priorytetem.
Trzeba złapać dystans do manipulacji .
Spojrzeć z innej perspektywy .
Jeśli były partner przez dłuższy czas nie utrzymywał kontaktów z córką, a teraz nagle chce zwiększyć ich częstotliwość, to sąd może podejść do tego bardzo ostrożnie. Sąd będzie brał pod uwagę to, co jest najlepsze dla dziecka i czy zwiększenie kontaktów z byłym partnerem nie będzie szkodliwe dla jego zdrowia emocjonalnego.
Jeśli były partner grozi Panią sądem, warto skonsultować tę sytuację z prawnikiem lub adwokatem, którzy będą w stanie pomóc w podjęciu decyzji co do dalszych działań. Zawsze warto mieć swoje argumenty i przygotować się na ewentualne rozprawy sądowe. Może to być trudne i stresujące, ale ważne jest, aby skupić się na najlepszym interesie dziecka i działać zgodnie z prawem.
I czy kontakt z nim - dobrze na Panią działa ?
W każdym przypadku, warto pamiętać, że sąd będzie badał sytuację na bieżąco i będzie monitorować, czy utrzymywanie kontaktów z byłym partnerem jest w najlepszym interesie dziecka. Jeśli były partner wykazuje dalszą niską motywację, to sąd może zdecydować o ograniczeniu kontaktów lub wprowadzeniu dodatkowych warunków, które mają na celu ochronę dziecka.
@@adwokatmartawnuk Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Ja już się zdystansowałam do niego i tego co mówi, a do powiedzenia ma zawsze dużo zwłaszcza o tym jak to wszystko moja wina;)
Mi zależy tylko na dobru dziecka a chciałabym żeby najpierw wytworzyła się między nim a córką jakaś więź emocjonalna i żeby zwyczajnie ona przy nim czuła się bezpiecznie a ciężko o coś takiego podczas wizyt raz w tygodniu przez godzinę... Gdy jest ładna pogoda i umawiamy się na spacer to on przez tą godzinę może dwa razy schyli się do siedzącego w wózku dziecka i coś do niej powie... Jak to ma się do jakości tych wizyt...
Córka ma już roczek a on nigdy ani razu nie wyszedł z nią na spacer, nawet gdy jeszcze z nim byłam. Tak bardzo mu "zależy" na więzi z córką...
Przykre to jest, tak jak już napisałam ja mam do niego dystans, przerobiłam tę lekcję i odżyłam jak nigdy, właśnie kończę nowy kurs a w przyszłym tygodniu zaczynam nową pracę:)
Chciałabym żeby dał nam żyć w spokoju, jednak wiem że dopóki córka nie dorośnie będę jeszcze przez długi czas skazana na jego różne wymysły aby odegrać się na mnie za to że w porę od niego odeszłam i nie udało mu się wpędzić mnie w depresję poporodową.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że raz mówi że chce się dogadać i nie potrzebne są już tutaj sądy, a na następnym spotkaniu już ma być tak jak on chce bo jednak do tego sądu pójdzie... I tak w kółko... A dogadaniem się w jego rozumowaniu jest robieniem tak jak on chce, w przeciwnym razie to przeze mnie są wszystkie problemy bo przecież on chce się dogadać...
Ehhhh...
Mój adwokat mówi że sędziego to co ja mam do powiedzenia nie interesuje że sędzia i tak podzieli wine na dwoje i w sumie tak sedzia na pierwszej sprawie powiedział, adwokat wymusił zapłatę całości za wszystkie sprawy z góry i wysyła innych na sprawy którzy nie wiedzą nawet jak wyglądam czytają nazwisko na wokandzie zwykle punktualnie i na sali się pytają o szczeguly, próbowałem zachęcić adwokata byśmy się przygotowywali by mnie wysłuchał, zrobic analizę zeznań bo dużo jest niespojnosci zaprzeczeń ale nie ma szans na takie spotkanie ja mam wysyłać dowody konkretne i jasne wszystkie szanse uciekają ja upadlem już na twarz i ledwo żyję mam problemy ze sobą we wszystkim czuje się tragicznie to co sie dzieje dzialo jest trudne wielkie a zarazem niemożliwe i chyba nie oplaca się mi pomagać zostalem sam calkowicie czasami jakis kontakt z ludźmi mam ale moja sytuacja jest tak nędzna ze odraża i w zasadzie ludzie sie odsuwają bardzo chciałem mieć rodzinę kochalem marzyłem robilem co moglem żeby żonę uszczęśliwić by chodź mnie przytuliła raz ma miesiąc, nie byłem świadomy co się dzieje, chciabym by nikt inny nie musiał tego przechodzić, pokora w sądzie i w trakcie wszystkich procesów moze być autostradą do winy a nie sprawiedliwości, lęki, flustracje, autoagresja, wstręt, poczucie winy, mega obnizone samopoczucie, brak siły, opadanie energi, wstyd, unikanie, to poznalem i to mam na codzień. Nie wierzę że to się zmieni wiem ze bedzie gorzej.
Mańipulacie doprowadziły ten niby związek do ruiny on był u już wzwiazku
Szanowny Panie,
Jestem głęboko zaniepokojony opisem swojej sytuacji, która wydaje się bardzo trudna i przytłaczająca. Rozumiem, że adwokat, który reprezentuje Pana w sądzie, nie wydaje się być zainteresowany Pana perspektywą i nie słucha Pana argumentów. Jest to bardzo frustrujące i może wpłynąć na poczucie niesprawiedliwości.
Rozumiem także, że Pana doświadczenia emocjonalne są bardzo silne i mają negatywny wpływ na Pana codzienne życie. Jest to sytuacja bardzo trudna, ale ważne jest, aby nie tracić nadziei i szukać pomocy. Może warto rozważyć szukanie pomocy terapeutycznej, która pomogłaby Panu zrozumieć swoje emocje i dałaby narzędzia do radzenia sobie z nimi.
Ważne jest również, aby nadal walczyć o swoje prawa i szukać pomocy prawnej. Może warto rozważyć zmianę adwokata, jeśli obecny adwokat nie wydaje się być skuteczny. Najpierw może warto szczerze porozmawiać. Można też próbować szukać pomocy w organizacjach, które oferują darmową pomoc prawna lub psychologiczną.
Rozumiem, że jest to bardzo trudna sytuacja dla Pana i jestem tutaj, aby pomóc w miarę moich możliwości. Proszę pamiętać, że istnieją organizacje i osoby, które oferują pomoc i wsparcie. Nie bój się szukać pomocy i trzymaj się mocno.
BARDZO WAŻNY TEMAT
Bardzo.
Niezwykle ważny .... Osobiste doświadczenia w tym obszarze ?
@@adwokatmartawnuk dużo teraz jest filmów, które warto obejrzeć, żeby sobie uświadomić zjawisko kim jest narcyz polecam na netflix serial Dirty John (oparty na faktach), serial Wąż (również na faktach), znany film o Tedzie Bundym, na player jest serial Pułapka też z wątkiem, że czasem nie wiemy z kim mamy do czynienia. Takie osoby działają na emocjach, umieją bardzo dobrze wyczuć potrzeby innych osób, dobrze rozpoznają z kim mają do czynienia. Narcyz w sądzie to naprawdę trudny przeciwnik.... Bardzo dobrze,że Pani podkreśla te kwestie, szkoda tylko że właśnie prawnicy nie mają większego nacisku np. na studiach na wątki psychologiczne.
@@nttb4880 dziękuję za polecenie. Teraz wiem co będę wieczorem robiła. Właśnie planowałam począć i obejrzeć dobry film a zatem bardzo dziękuję za polecenia. Zgadzam się że prawnicy powinni mieć duży nacisk na wiedzę psychologiczną jednak że tak nie jest. W szczególności wtedy kiedy Wybiera się specjalizację z prawa rodzinnego. Ubolewam bardzo również na tym że w mojej ocenie sędziowie również nie mają przygotowania psychologicznego i ciężko im zrozumieć Pewne mechanizmy działania. Jednakże świat się zmienia i trzeba być dobrej myśli. Ja również wierzę w to iż w tym obszarze następnie niedługo zmiana.
Pani Marto, a jeśli chodzi o kontakty narcyza z dzieckiem już podczas trwania rozwodu? W jaki sposób najlepiej ustalić takie kontakty? Co Pani poleca z własnego doświadczenia? Czy matka może się nie zgodzić na długość/częstość spotkań zaproponowanych przez ojca dziecka? I mam kolejne pytanie - czy wiedza o zaburzeniach narcystycznych wśród adwokatów jest powszechna? Podobno mąż po konsultacji usłyszał, że jest to żaden zarzut w sądzie...
Co do wiedzy innych Adwokatów w tym obszarze nie wiem. Ma znaczenie niewątpliwie w zakresie opinii OZSS. Kontakty mimo zaburzeń ustala się klasycznie. - To co mogę polecić to przede wszystkim sztywne kontakty tak aby był jak najmniejszy kontakt bezpośredni z nim.
Jak Pani wyobraża sobie kontakty z dzieckiem ?
Do czasu rozprawy chciałabym, żeby te spotkania były wcześniej ustalone i na określony czas, ponieważ jak się okazało takie spotkania to idealna okazja do kolejnego obwiniania, na czym cierpi nasz spokój psychiczny, mój i córki. (Ostatnie spotkanie - dwa dni i nocowanie). Czyli nie ma żadnych sztywnych reguł, musimy to po prostu ustalić wspólnie?
Chodzi mi o czas jeszcze przed orzeczeniem rozwodu, mniej więcej w czasie złożenia pozwu.
@@magdalenag Zawsze indywidualnie się ustala w zależności od potrzeb. W pierwszej kolejności musi Pani odpowiedzieć sobie na pytanie... jak Pani to widzi ?
Świetny materiał z którym się utożsamiam.. Zło nie determinuje płeć tylko człowiek... Dr.Ramanii....to tylko sugestia.....
Tak przejrzałam wszystkie filmiki Dr Ramanii
Świetna ❤️
Serdecznie pozdrawiam p.Mecenas. Niech pani spróbuje przeprowadzić takie małe doświadczenie.. W wyszukiwarkę google wpisać Latające Małpy. To jest oficjalny termin uzywany w psychologii. Potem zadzwonić na NIEBIESKĄ LINIĘ . Odbierze psycholog.. Proszę poudawać ofiarę przemocy.i porozmawiać o tej bardzo destrukcyjnej formie przemocy.. Będzie UPS....przypał.. bez komentarza..dla tej osoby bedzie to fikcja... mało jest specjalistów ,którzy się w tym specjalizuje..niestety to prawda.. NPD idzie do psychologa swojej ofiary ,nie po pomoc. Tylko w jednym Celu. Aby z niego zrobić Latającą Małpę i narzedzie ,aby zutylizować ofiarę i ten psycholog będzie tworzuć falszywe dowidy,aby zrobić debilkę z ofiary..że to toksyk jest ofiarą. Autentyczna ofiara jak idzie po pomoc ,to są widoczne emocje i ta ofiara szuka pomocy aby uratowac związek..npd nie ma sumienia i wyższych uczuc. Psycholog jest tylko narzędziem do zutylizowania ofiary..znam to z autppsji.. moje komentarze czytają latające małpy ,a może i ten psycholog..Pisanie jest zamierzone...
Sprawy o przemoc psychiczną żony i dziecka -narcyz ukryty- warto się szarpać?
Czy w procesie uzyskam chociaż diagnozę jego?
Kwestie … czy narcyz tak świetnie wypadnie na badaniach że okaże się że nie jest narcyzem ….. 🤫
psychiczna ciężko udowodnić przed sądem 🫣
@@adwokatmartawnuk przykra życiowa prawda, dziękuję za odpowiedź
@@annamasiak9613 prawda
Czy są takie momenty kiedy jesteś? Narcyzem
Tak oczywiście. W chwilach gdy muszę się dobrze sprzedać. Reszta wg oceny byłej partnerki - narcystycznej osobowości.
Mężczyzna może mieć narcystyczną osobowość ale to kobiety bez wyjątku ją posiadają. Tego typu oskarzenia to zwykły sekzizm- jak śmiesz mieć kobiecy system wartości😁.
🤩
Narcyz wybiera slabsze osoby , dlatego prawie wszyscy sa na lekach .
niestety
🖐️👍
Dziękuję
🌹
😻
czy klientka przedstawila dowody ns co co mowi? Czy zwyczsjnie wrabisla faceta projektujac swoje zschowanis ns niego? Leczy sie psychistrycznie bo kyos doradzil zeby zrobila sobie papiery na ofiare przemocy?
Moze leczy sie bo faktycznie ma ptoblem slr juz od dziecinstwa np. mama pila bila ojca itp
Trzeba skierować strony na badania
Ja jestem wlasnie narcyzem ukrytym 😂😂kobiety szaleja za mna kochaja mnie kochac beda 😂😂bo ja jestem maczo kobiety mi wybacza😂😂😂😂
Aha :)
Alimenty to pieniądze dzieci , dobry żart 😂
Taka jest zasada 👍🏻
@@adwokatmartawnuk może taka jest zasada Pani Adwokat , ale sprawiedliwy rozwód się nie zdarza , swoją drogą mamy jakiś wielki bum na rozwody, pozdrawiam, miłego dnia
Dobrze ze jestem kawaler😂dom.firma 😂kobiet ful zadne rozwody separacje walka o spadek nigdy mnie nie spotka😂
Kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂😂😂😂
Mam pytanie nigdy nie zawierałam małżeństwa ,ale mam, dziecko z, ojcem mojego syna . Więc o rzekomym rozwodzie niema mowy. Ale mam pozbawione władze rodzicielska przez dziadków czyli przez moich rodziców.
A dokładnie pytanie... jak pozbawić go władzy rodzicielskiej ?
Cud natury
Dziękuje
Niestety, z Pani materiału wyziera złe nastawienie do mężczyzn. Aż przykro słuchać. A co dopiero dzieje się w sądzie.
nie było to moim zamiarem