10 dni bez jedzenia - Psychologia przetrwania
Вставка
- Опубліковано 28 лис 2022
- Eksperyment miał na celu sprawdzenie, jak zachowuje się nasz organizm bez pożywienia, oraz czy w takiej sytuacji, jesteśmy w stanie przetrwać będąc poza cywilizacją.
Jeśli materiał dał Wam chociaż trochę do myślenia i macie pytania, to zapraszam do dyskusji w komentarzach.
A jeśli chcielibyście osłodzić mi powrót do normalności, to możecie postawić mi kawkę, przy której będę pracował nad kolejnym materiałem :)
buycoffee.to/escapefromthecity
Pozdrawiam i do zobaczenia w terenie.
Zapraszamy również do wspierania rozwoju projektu @escapefromthecity-survival i śledzenia naszych poczynań
patronite.pl/escapefromthecity
Facebook - / escapefromthecitytonature
Instagram - / bushcraft_escape_maanitou
TikTok - / bushcraftescamemaanitou
#latarka #latarki #latarkaczołowa #latarkiczołowe #testlatarek #przeglądlatarek #biwak #bushcraft #woodcraft #zjedźzasfaltu #survival #woodsman #imprezyplenerowe #escapefromthecity #ucieczkazmiasta #getoutside #getoutdoors #polishman #camplife #modernoutdoorsman #explore #outdoors #outdoor #turysta #wanderlust #camping #camp #lifeisgood #głodówka
Głodówki są całkiem zdrowe jeśli jesteś odpowiednio zaadaptowany do stanu ketozy. Jeśli nie, cóż... nie jest to zbyt mądre :) ja staram się pościć regularnie 72/96, polecam ten stan w szczególności jak 'nauczyłeś' organizm jak korzystać z ketonów. :)
głodówki sa zdrowe. mozna smiało sobie takie fundowac kilka razy w roku. W 4.30 minucie mówisz, że organizm najpierw zuzywa węglowodany a później białka i tłuszcze. nie zgadzam się z kolejnością. najpierw cukier z weglowodanów, póżniej tłuszcze zgromadzone w tkankach międzynaczyniowych a na końcu białka czyli mięsnie. Możesz nie jeść nawet 28 dni ale wodę musisz dostarczać w ilosci 30ml na 1kg masy ciała. polecam książki o dietetyce sportowej. Tam jest tez cos o ketozie, o której wspomniał Renifer. Tłuszcze są 2x bardziej kaloryczne niż węgle i białka więc warto na wyprawę wziąż kawał słoniny bo to szybciej syci niż węglowodany :) powodzenia :)
Mój najdłuższy post to 72h o samej wodzie. Nie miłe uczucie , ale w sytuacji kryzysowej brak pożywienia może być normą , więc warto przećwiczyć jak organizm i przede wszystkim my będziemy się zachowywali. Trzy uwagi: 1. na początek polecam głodówkę 24 h. , 2. po dłuższej głodówce też nie wolno się rzucać na furę jedzenia - mniejsze posiłki stopniowo, 3. pamiętajmy , że nie każdemu zdrowie pozwoli na takie eksperymenty. Pozdrawiam .:)
Jeśli chodzi o powrót do jedzenia, to tak jak piszesz nie jest to takie proste. Ja osobiście trzy dni straciłem na powrót do normalności. Przez te trzy dni mój organizm wszystko co przyjął od razu odrzucał. Dopiero czwartego dnia posiłki były normalnie przez organizm przyswajane.